PDA

Zobacz pełną wersję : Katalogowanie książek



gonzo44
26-04-2005, 15:50
Temat malo zwiazany z fotografia ale moze tu uda mi sie znalezc pomoc.
Uzbieralo mi sie na dysku juz pare giga ksiazek. Bajzel totalny jako ze sciagane byly zazwyczaj cale katalogi od roznych ludzi. Chcialbym to jakos poukladac i nie wiem jak. Recznie zakladajac katalogi i kopiujac to mnie smierc zagryzie. Moze znacie jakis program wspomagajacy, albo chociaz macie jakies sugestie jak sie do tego zabrac?

muflon
26-04-2005, 17:19
Moim zdaniem nic nie zastąpi ręcznego poukładania plików według jakiegoś schematu i ewentualnie dorobienia paru skryptów wspomagających. Rzadko kiedy można znaleźć program który robi dokładnie to, co chcemy :-(

No ale ja ogólnie jestem zwolennikiem metody "zrób to sam" :)

Vitez
26-04-2005, 20:40
Ja jak wyzej. Zdjecia, muzyke, filmy - recznie przenosze i spisuje. Szczegolnie przy plikach z sieci - nazewnictwo i rozne "informacje dolaczone" (typu exif czy ID3 tagi) moga tak namieszac roznym automatom ze po ich zastosowaniu (nawet jako wspomaganie) mozesz miec wiekszy burdel niz masz.
A recznie? Jeden weekend roboty i masz spokoj na co najmniej rok (zalezy od tempa sciagania i rzeczy ktore sciagasz).

McKane
26-04-2005, 21:04
Ja tez robie recznie. Ale zasada jest taka ze jak raz wszystko poukladasz w katalogach to potem nowe ksiazki leca juz w odpowiednie przegrodki wiec pociesz sie ze po kilku godzinach siedzenia bedziesz mial dozywotni porzadek :)

muflon
26-04-2005, 22:56
Ja jak wyzej. Zdjecia, muzyke, filmy - recznie przenosze i spisuje. Szczegolnie przy plikach z sieci - nazewnictwo i rozne "informacje dolaczone" (typu exif czy ID3 tagi) moga tak namieszac roznym automatom ze po ich zastosowaniu (nawet jako wspomaganie) mozesz miec wiekszy burdel niz masz.
ID3 i inne tego typu metadata są fajne, ale nie jako źródło informacji, ale raczej jako dodatek. Ja sobie ładnych parę lat temu przyjąłem pewne założenia odnośnie archiwum MP3: ścisła struktura katalogów: 'Autor/ROK Album/NN Tytuł', dopiero na tej podstawie generuję (z automatu) ID3. Do tego kilka skryptów ułatwiających przetrawianie wszystkiego do tego ścisłego formatu, tagowania, katalogowania (do plików tekstowych, żadnych baz itp.) - sprawdza się zawsze i niejedną osobę już do tego przekonałem :)


A recznie? Jeden weekend roboty i masz spokoj na co najmniej rok (zalezy od tempa sciagania i rzeczy ktore sciagasz).
Otóż to :) Zrobić raz i mieć spokój na zawsze :)

Vitez
27-04-2005, 00:52
ID3 i inne tego typu metadata są fajne, ale nie jako źródło informacji, ale raczej jako dodatek.


No i wlasnie dlatego wszelkie software'owe katalogowanie/wyszukiwacze bazujace na tych informacjach (a jest ich troche) robia burdel a nie ukladaja :twisted: .

gonzo44
27-04-2005, 10:40
No trudno chyba bede musial zrobic to recznie. Nie wiem czy kilka godzin starczy bo wyszlo mi ponad 10000 plikow i ponad 1500 katalogow...no bajzel jednym slowem :-)

Vitez
27-04-2005, 11:43
Przeciez napisalem ze caly weekend a nie kilka godzin :p