Zobacz pełną wersję : Wodery - spodniobuty.
Pytanie raczej kierowane do ptasiarzy, chcę kupić jakieś spodniobuty, które będę używał od wczesnej wiosny do późnej jesieni, do przedzierania się w miejsca potocznie nazwane "ogólnie niedostępnymi" / czyli krzaki, bagno, woda do pasa i takie tam / jakie wodery polecacie, jakiego producenta i z jakiego materiału / zależy mi na dużej wytrzymałości /, i fajnie jakby były w rozsądnej cenie.
Stafford
15-01-2008, 00:02
Wg mnie (wędkarz z dłuuugim stażem) najlepsze pod kątem wytrzymałości i ceny są spodniobuty i wodery STOMIL z czarnej grubej gumy. Mankamentem jest większy ciężar i sztywność ale jeżeli zależy Ci na odporności na rozdarcie i długowieczności w rozsądnych pieniądzach to polecam właśnie te.
Pytanie raczej kierowane do ptasiarzy, chcę kupić jakieś spodniobuty, które będę używał od wczesnej wiosny do późnej jesieni, do przedzierania się w miejsca potocznie nazwane "ogólnie niedostępnymi" / czyli krzaki, bagno, woda do pasa i takie tam / jakie wodery polecacie, jakiego producenta i z jakiego materiału / zależy mi na dużej wytrzymałości /, i fajnie jakby były w rozsądnej cenie.
Używałem woderów w warunkach dość ekstremalnych. Powódź '97. Poszukaj w magazynach Obrony Cywilnej, może mają jakieś "demobile".
obserwator
15-01-2008, 00:05
Polecam ten sklep.
http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/index/index-display.jsp?id=cat350005&navAction=jump&navCount=1&cmCat=MainCatcat20166&parentType=category&parentId=cat20166
Jakość nie do podrobienia..
A co powiecie o woderach firmy Lemigo ?
Pytanie raczej kierowane do ptasiarzy, chcę kupić jakieś spodniobuty, które będę używał od wczesnej wiosny do późnej jesieni, do przedzierania się w miejsca potocznie nazwane "ogólnie niedostępnymi" / czyli krzaki, bagno, woda do pasa i takie tam / jakie wodery polecacie, jakiego producenta i z jakiego materiału / zależy mi na dużej wytrzymałości /, i fajnie jakby były w rozsądnej cenie.
Jako, że jestem wędkarzem polecam spodniobuty z neoprenu. Np.: http://www.szczupak.pl/index.php?site=shop&part=info&id=645
Stanowczo nie polecam czarnych gumowych woderów, które pękają, są niewygodne. Te z neoprenu są co prawda droższe, ale nie będziesz czuł zimna od wody, są bardzo wygodne i będziesz je użytkował przez kilka parę lat.
Te z neoprenu są co prawda droższe, ale nie będziesz czuł zimna od wody, są bardzo wygodne i będziesz je użytkował przez kilka parę lat.
A jak wygląda ich wytrzymałość na rozdarcia w porównaniu z gumowymi ?
Mam spodnio-buty tej firmy. Mają za sobą kilka średnio intensywnych wypraw nad stawy i jeziora. Na lekkie łażenie nie ma problemu. Ale z przedzieraniem przez gałęzie, konary, itp bym uważał. Mogą okazać się za słabe. Za to niezaprzeczalną zaletą jest cena.
A jak wygląda ich wytrzymałość na rozdarcia w porównaniu z gumowymi ?
Jak będziesz uważać, żeby o coś ostrego nie zahaczyć, to zdadzą egzamin.
salonmops
15-01-2008, 10:36
używałem przez kilka lat spodniobutow Dunskiej firmy (dopoki mi nie ukradli)guma była cienka ,ale były wygodne i przede wszystkim lekkie,ewentualne rozdarcia też mozna było naprawić,raz kleiłem dziure po gwożdziu przeżroczystym klejem do neoprenu (podobny do silikonu)
terminator
15-01-2008, 11:40
A co powiecie o woderach firmy Lemigo ?
Ja mam Lemigo. Dwa sezony wędkowania w różnych warunkach i nie ma na nich śladu zużycia (tylko jakieś przebarwienia na gumowcach od mułu). Łowiłem w zeszłym sezonie nawet przy minusowej temperaturze (ale to extreme). Oczywiście wodery neoprenowe mają swoje zalety - są wygodniejsze w użytkowaniu, utrzymują ciepło (lepsza izolacja). PCV jest bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, a zawsze można wrzucić trochę więcej bielizny na dół. Obowiązkowo (jeśli zdecydujesz się na PCV) kupuj rozmiar buta dwa numery większy, żebyś mógł w razie czego włożyć dodatkowe skarpety. W użytkowaniu jednych i drugich - ważne dokładne wysuszenie po każdym użyciu.
Polecam do czatowni spiochy neoprenowe z pianki grubości conajmniej 4 mm. Sam kupowałem na wiosnę tanie neopreny (jak znajdę sklep lub paragon to zaraz podam konkretne namiary) i uważam, że jest to świetne rozwiązanie do czatowni postawionej na wodzie gdzie człowiek stoi w wodzie powyżej pasa. Neopren można zabezpieczyć przed przebiciem zakładając na nie jakieś spodnie ortalionowe, to działa. A teraz jedyny minus, są bardzo ciężkie i po dłuższym spacerze człowiek jest cały mokry.
pozwole sobie odgrzac kotleta.. Wlasnie stoje przed podobnym wyborem a poniewaz w ogole sie na sprzecie wedkarskim nie znam to pytanie kieruje do Was - ktore wybrac :smile: :?:
o kazdej z firm pojawiaja sie rozne komentarze.. jest miedzy tymi spodniami jakas istotna roznica w jakosc wykonania czy rownie dobrze moge rzucic moneta i brac w ciemno obojetnie ktore ?? zdecydowalem sie na 100% na neopren.. pytanie tylko ktory :roll: :?:
swoj wybor zawezilem do:
http://www.allegro.pl/item435622627_hit_shimano_spodniobuty_neoprenowe_r ozm_44_45.html
http://www.allegro.pl/item439979106_spodniobuty_neoprenowe_cormoran_nr_4 4_45.html
http://www.allegro.pl/item432224379_spodniobuty_neoprenowe_43_shakespear e_9782.html
lub ew. (choc to najmniej pewna opcja)
http://www.allegro.pl/item435073428_spodniobuty_neoprenowe_camouflage_ro zmiar_44.html
http://www.allegro.pl/item437672087_spodniobuty_neoprenowe_zielone_rozmi ar_44.html
bede dzwięczny za kazda pomoc :smile:
Janusz Body
20-09-2008, 17:58
...
bede dzwięczny za kazda pomoc :smile:
Z tym tak samo jak z autami. Można mieć "malucha" i można mieć "merca" :)
http://www.taimen.com/mt/index.php?cPath=316_77
Wodery z goretexu + ciepłe gacie z polaru + buty do brodzenia (podeszwa z gwoździami lub filcem) - razem kilka tysięcy złociszy.
Z tym tak samo jak z autami. Można mieć "malucha" i można mieć "merca" :)
"merca" juz mam (rocznik to drugorzedna rzecz ;-) ) ale nie kupie przeciez "ilus letnich" spodniobutów ;)
Wodery z goretexu + ciepłe gacie z polaru + buty do brodzenia (podeszwa z gwoździami lub filcem) - razem kilka tysięcy złociszy.
taki sprzet to dla zawodowcow a nie amatorow jak ja :smile:
ew. jesli trafie w nastepnej kumulacji lotka to na pewno takie kupie (i moze drugie na zmiane gdyby te pierwsze sie przybrudziły ;-) ) jednak na razie musze "mierzyc sily na zamiary" ;) .. no i bede ich uzywal +/- kilkanascie razy w roku.. jak to mowia - lepszy rydz niz nic :mrgreen:
gdybys mial wybrac z tych wymienionych ?? te "shimano" bede w ogole lepsze od pozostalych :?: to tez wytwór malych raczek z PRC czy juz cos mniej "orientalnego" :-) :?:
Janusz Body
20-09-2008, 18:45
...
gdybys mial wybrac z tych wymienionych ?? te "shimano" bede w ogole lepsze od pozostalych :?: to tez wytwór malych raczek z PRC czy juz cos mniej "orientalnego" :-) :?:
Mam i neopreny i goretexy czyli malucha i merca :) Z neoprenami to najlepiej byłoby kupić takie bez butów - same "spioszki" (o takie coś: http://www.taimen.com/mt/product_info.php?cPath=316_77&products_id=1484 albo coś podobnego). Zamiast drogich butów firmy Simms można założyć trampki albo jakieś stare "adidasy". Neopreny będą miały przewagę przy pływaniu na pontonie - zapewniają dodatkową pływalność w razie zmoczenia d... w wodzie a brak cięzkich kaloszy może być krytyczny - kalosze to kotwice niestety. Latem można neopreny ubierać na gołe ciało ale zimą i tak jakieś ciepłe gacie są potrzebne. Wadą neoprenów jest niestety pocenie się - po kilku godzinach wewnątrz jest równie mokro jak na zewnątrz i nie jest to spowodowane przeciekami :)
mysle o nich jako o spodniach calorocznych.. plywac pewnie nie bede - glownie mam namysli brodzenie w trzcinach i zasiadki w "plywajacej" czatowni ktora wlasnie montuje :smile:
neopren bo zmarzluch jestem ;-)
co do twojego linku to te 700 zl to i tak za duzo :-| .. budzet mam okrojony bo planuje tez 2 body do krotszego szkla - wszystko zamontowane na belce z 2 glowicami.. te 350zl na shimano to maks. ktore moge wydac :roll:
Sam używałem Cormoranów - moje wrażenie in minus: okropnie obcisłe śpiochy. Ale z drugiej strony funkcjonalne i co znacznie ważniejsze baaardzo ciepłe.- Znajomy spinningista używa tych, lub bardzo podobnych Shimano. Moje wrażenia - znacznie solidniejsze (przynajmniej wizualnie) i nie "kleją się" tak do ciała. Ale jeśli chodzi o temperatury - komfort ten sam.
Moja rada - podjedź do jakiejś hurtowni, albo dużego sklepu wędkarskiego i przymierz kilka par. Bo niestety niezależnie od naszych dobrych chęci, to zawsze będzie akademicka dyskusja :)
Moja rada - podjedź do jakiejś hurtowni, albo dużego sklepu wędkarskiego i przymierz kilka par.
bylem.. mialem okazje zobaczyc tylko Jaxon'y i to bez mozliwosci przymiarki bo byly tylko albo duze albo male rozmiary.. pozostala mi dyskusja albo zakup w ciemno :neutral:
ale przyznam ze dzieki tej "dyskusji" troche skierowales mnie w strone shimano :smile: .. wprawdzie nie umiem na ich temat znalesc inf. w sieci (wszystkie fora wedkarskie milcza na ich temat) i to mnie troche zastanowilo.. moze niepotrzebnie :-)
terminator
20-09-2008, 20:13
Ja mam Lemigo. Dwa sezony wędkowania w różnych warunkach i nie ma na nich śladu zużycia (tylko jakieś przebarwienia na gumowcach od mułu). Łowiłem w zeszłym sezonie nawet przy minusowej temperaturze (ale to extreme). Oczywiście wodery neoprenowe mają swoje zalety - są wygodniejsze w użytkowaniu, utrzymują ciepło (lepsza izolacja). PCV jest bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne, a zawsze można wrzucić trochę więcej bielizny na dół. Obowiązkowo (jeśli zdecydujesz się na PCV) kupuj rozmiar buta dwa numery większy, żebyś mógł w razie czego włożyć dodatkowe skarpety. W użytkowaniu jednych i drugich - ważne dokładne wysuszenie po każdym użyciu.
Mogę dodać tylko tyle, że PCV Lemigo wytrzymały trzeci sezon:-P Kolega kupił neopreny Cormorana i dwa razy wymieniał i krocze mokre po godzinie wędkowania (i to nie od potu). Wszystko co napisał Janusz Body potwierdzam. Lepiej kupić PCV (wersja oszczędnościowa),dwa numery za duże i zarzucić jakąś bieliznę termo i coś tam jeszcze (przynajmniej pot ma w co wsiąkać), wody nie przepuszczają, nie ma mowy, chyba, że górą się wleje. Neopreny??? Napowietrzana guma, jak stoisz w wodzie po pas, nie ma różnicy. Tanie kupisz - szajs. Kolega ma tzw. śpiochy z wyższej półki i podobnie jak Janusz, odradziłem mu kupno bucików za 300PLN. Zakłada te śpioszki plus jakieś kamasze i do wody. Buty przemiękną, ale neopren mu nie przemięka. Nie wierz w żadne oddychające wynalazki, nic nie działa jak stoisz po pas w wodzie. Przydają się przy długich marszach, ale Ty z tego co zrozumiałem na zasiadkę..
no i kupilem.. "najlepsze z tych na ktore mnie stac" ;-) - padlo na Shimano :-) .. opisze wrazenia jak juz je przetestuje..
dzieki za wszystkie rady - jesli te przestana mi wystarczac i kiedys nastapi niespodziewany doplyw gotowki to skorzystam z waszych sugestii odnossnie "wyzszej polki" - na razie na propozycje Janusza po prostu nie mialem $ :?
Bardzo dobrze, że kupiłeś wodery. Też je użytkuję - ale jako zapalony wędkarz. Pamietaj jednak o jednym, że wg każdego producenta służą one do "brodzenia" w wodzie i zabezpieczają właśnie przed nią. Uważaj w każdym razie na gałęzie i większe krzaki. Niezależnie od marki (producenta) woderów w przypadku zbyt intensywnego kontaktu ubioru z wymienionymi przezemnie elementami przyrody poprostu zniszczysz je. A więc dobrze patrz pod nogi chroniąc nie tylko sprzęt foto ale także i spodnie. Pozdrawiam.
A więc dobrze patrz pod nogi chroniąc nie tylko sprzęt foto ale także i spodnie.
dlatego mysle by na spodniobuty ubierac jakies stare bojówki - moze to zmniejszy szanse na przedarcia.. dzieki za rade :-)
ps. poczta znow daje czadu - spodnie ida od tygodnia priorytetem :evil:
Ja uzywam suchego skafandra nurkowego akurat nurkuje to posiadam taki. Kupienie nowego to znaczny wydatek ale mozna na allegro trafic jakies mocno zuzyte ale szczelne za ok 700-1000 zl
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.