PDA

Zobacz pełną wersję : Ulga na szkło... tfu! dziecko ;-)



pst
12-01-2008, 13:04
kto z was ma dzieciaczki swoje własne? bo mozna zrobić sobie ulgę na nowe szkło :mrgreen:
poniżej moja korespondencja z działem księgowości i płac w mojej firmie


Cześć,
Znalazłem ostatnio taką informację:


„W rozliczeniach z fiskusem za 2007 r. rodzice będą mogli odliczyć od podatku 1145,08 zł na każde dziecko. Przy dwójce dzieci będzie to 2290,16 zł, przy trójce - 3435,24 zł, przy czwórce - 4580,32 zł...

Ulga na dzieci przysługuje ich rodzicom i opiekunom prawnym, jeśli podatek od swoich dochodów płacą wedle skali podatkowej ze stawkami 19, 30 i 40 proc. Z ulgi nie skorzystają więc rolnicy - nawet jeśli wychowują gromadkę dzieci - bo nie płacą podatku dochodowego. Odpisu na dzieci nie będą też mieli mali przedsiębiorcy, którzy rozliczają się z fiskusem ryczałtem. I ci, którzy od dochodów ze swojej działalności gospodarczej płacą liniowy 19-proc. podatek PIT

Wiele osób zachodzi pewnie w głowę, jaka ulga będzie im przysługiwać, gdy dziecko urodzi się np. w połowie roku. Cała? Tylko pół? Zdaniem Andrzeja Marczaka, doradcy podatkowego z firmy KPMG - cała ulga. - W ustawie jest mowa o tym, że ulga przysługuje podatnikom, którzy wychowywali dzieci "w roku podatkowym". Nie ma wymogu wychowywania dzieci przez cały rok. Wydaje się więc, że nawet jeśli dziecko urodzi się 31 grudnia 2007 r. rodzicom będzie przysługiwała pełna ulga - mówi "Gazecie" Andrzej Marczak. - Tak samo to wygląda dziś w przypadku wspólnego rozliczenia się z podatku rodzica i dziecka, które ów rodzic samotnie wychowuje.

Fiskus zwróci im go po tym, jak złożą zeznanie podatkowe i wykażą w nim ulgę. Wedle naszych wyliczeń, aby wykorzystać pełny odpis na jedno dziecko, rodzice muszą zarabiać nieco ponad 2500 zł brutto miesięcznie. Łącznie. Jeśli nie rozliczają się razem (bo np. jedno z rodziców jest ryczałtowcem), do odpisania pełnej ulgi rodzicowi wystarczy pensja miesięczna w wysokości niespełna 1750 zł brutto. Czyli mniej niż 1250 zł na rękę. To grubo poniżej średniej krajowej. Przy dwójce dzieci pełny odpis zagwarantują łączne zarobki miesięczne rodziców sięgające 3650 zł brutto, a jeśli rodzice nie rozliczają się łącznie - wystarczy pensja w wysokości niespełna 2730 zł brutto miesięcznie.

W załączniku PIT/O do zeznań podatkowych PIT-36 i PIT-37 przygotowanych z myślą o rozliczeniach za 2007 r. są już rubryki przeznaczone do odpisania ulgi na dzieci.”


Jeśli dobrze zrozumiałem powyższy tekst to przy rozliczeniu roku 2007 będę musiał po prostu w PIT/O wypełnić odpowiednie rubryki, aby dostać zwrot 1145,08pln na mojego syna.

A co z rokiem 2008? Żona (moja osobista) dopytywała się w US i powiedziano jej że należy to zgłosić pracodawcy który będzie odciągał miesięcznie odpowiednio mniejszą zaliczkę na podatek… możecie to potwierdzić lub nie? I jeśli nie jak to będzie wyglądać w naszej firmie?


odpowiedź mojego działu księgowowści i płac:


Jeśli chodzi o ulgę na dziecko to w roku 2007 rozliczasz ją sam. Natomiast rok 2008 podobno tak samo jak w 2007 roku, nic nie wiem o tym, żeby rozliczać co miesiąc w zakładzie. 30.01.2008r idę na szkolenie i myślę, że wtedy będę miała wszystkie dokładne informacje.

no warto, warto... prawie bedzie na 85 1.8 :twisted:
^^

Biperek
12-01-2008, 13:18
No ja mam już 85 1,8. Ale u mnie ulga będzie razy trzy :) i pójdzie na remont mieszkania:cry:

akustyk
12-01-2008, 14:54
tak na logike zdroworozsadkowa, to ta znizke powinna dostawac kobieta, bo przynajmniej w 100% wiadomo, ze jej dziecko :)

przy czym, w spoleczenstwach katolickich takie populistyczne rozdawnictwo musi byc na rodzine, bo to podstawowa komorka spoleczna i najwyzsza wartosc narodu... :)

no a tak z innej beczki to dobrze wiedziec. zawsze pare zlotych bedzie ;)

TomS
12-01-2008, 17:40
I ja "jako dziecko" będę rozliczony :mrgreen:
Bo to jest z tego co pamiętam do 25 roku życia i jak się ktoś uczy. Natomiast jeśli to dziecko pracuje i zarabia chyba powyżej 3100 zł rocznie to przepada odliczenie. Więc się łapie :-D

CamelXP
16-01-2008, 08:37
No to teraz trzeba sobie życie tak rozplanować żeby jak najwięcej dzieci, przez jak najdłuższy czas sobie odliczać :D

"... jak nie masz swoich to pożycz od sąsiada..." :D

schabu
16-01-2008, 11:33
nic tylko dzieci robić...

terminator
16-01-2008, 11:52
Trochę literatury:

http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,52983,4668870.html
http://www.becikowe.com/,ulga-na-dziecko
http://www.gazetawyborcza.pl/1,79078,4765033.html

CamelXP
16-01-2008, 13:56
Trochę literatury:

Heheheheh spodziewałem się tytułów typu:

Zrób dziecko w 24h
Kids for Dummies
itp :D

terminator
16-01-2008, 15:21
Czyżby w Stanach też mieli ulgę prorodzinną:

http://teledyski.onet.pl/10172,2910436,teledysk.html

ecki74
16-01-2008, 15:40
a moze zamiast nastepnego szkła dla siebie lepiej kupić cos dziecku ? np jakiegos kompakcika Canona ??

MariuszM
16-01-2008, 16:39
Należy wprowadzić równy podatek dla wszystkich i znieść wszystkie ulgi.
Następnie sprywatyzować służbę zdrowia, zlikwidować ZUS. Wprowadzić nieobowiązkowe (dobrowolne) ubezpieczenia zdrowotne i emerytalno-rentowe.
MSPANC:-))

miklo
16-01-2008, 18:17
nic tylko dzieci robić...
A co. Nic to, że krzywa kosztów utrzymania staje się prawie pionową linią. Ważne, że ulga jest...