PDA

Zobacz pełną wersję : sigma 135-400 APO, a 70-200 4L + extender II 2x



zygert
10-01-2008, 01:27
Witam

Mam pytanie w co lepiej zainwestować Sigma 135-400 APO (lub podobny do oko ło 1000zł - używka) czy extender canon II 2x do już posiadanego 70-200 4L.
Druga opcja wypada troszke taniej, ale wszystko zależy od trafionej okazji na allegro czy innym źródle. Chodzi mi szczególnie o jakość. Wiadomo, że Lka jest rewelacyjna szybki AF i ostrość, ale po dodaniu extendera podobno mydło w przypadku 2.8 w 4L jest lepiej, ale bez rewelacji (ciemniej jak w sigmie) i czy AF nie będzie wolniejszy - ale może pewniejszy?
Jak jest na prawdę. Przy extenderze fajnie bo można ładnie się za pakować w plecak sigma, tamron bardziej uniwersalne. A i jeszcze jak sprawa wygląda nowej Cosiny/Soligora w takim zestawieniu - z tego co wyszukałem to chyba największy badziew o tej Sigmie nic w zasadzie nie wiem. A na forum nie ma odniesienia do jakości extender + 70-200 L.
Najczesciej uzywam zakresu wlasnie tej Lki i nie chcę więcej wydawać kaski więc o canonie 100-400 IS nawet nie myślę (czasami tylko będę potrzebował 400mm).

Pozdrawiam

Peri Noid
10-01-2008, 14:34
70-200/4L + TCx2 = brak AF. Chyba, że pozaklejasz odpowiednie styki. A co do jakości 70-200/4L czy 2.8L plus konwerter to popatrz na testy na photozone.de (co prawda dla TCx1.4, ale zawsze to coś).

Cichy
10-01-2008, 15:53
Ja mam średnie doświadczenia z Sigmą 135-400. Powyżej 300 mm już było bardzo nieostro..

zygert
11-01-2008, 10:03
Tak i dlatego mam spory dylemat.
Czy extender II 2x na tyle tylko pogorszy jakość, że będzie i tak lepiej od sigmy 135-400 APO czy jednak tak czy siak każdy inny obiektyw z tego przedziału cenowego pobije Lke + konwerter (1000zl uzywany).
Zaleta jeszcze konwertera jest taka, że można wykorzystać do makro.
Podsumowując:
Sigma 135-400 APO (lub inny)
+ lepsze światełko (przy minimalnej i średniej ogniskowej)
+ zawsze drugi obiektyw
+ na 100% szybszy AF od poniższego rozwiązania

- problemy z celnością w punkt Sigma-Canon (zależy od egzemplarza)
- 2 obiektywy więc problem z wagą i miejscem na nie

Canon 70-200 4L + Canon extender II 2x (ew. Kenko 300 PRO x2)
+ mały i poręczny (wszędzie się zmieści więc w góry z L'ką super sprawa) :)
+ lekki
+ uniwersalne zwiększanie ogniskowych innych obiektywów (tylko KENKO)
+ zastosowanie do makro

- wolny AF
- pogorszenie jakości (ale czy na tyle, że go dyskwalifikuje na tle np. Sigmy)? nie sądzę, aby canon wypuszczał extender do Lek, który robi z nich mydło - jaki by to miał sens?

Proszę brać pod uwagę, że w teren zabieram zawsze 17-50 Tamrona i 70-200 4L więc kolejne szkło może tylko do mnie przemówić jeżeli faktycznie lepiej wypada od Lki z konwerterem.

W obu przypadkach nie znam jakości fot przy 400mm (ogólnie widziałem efekty z 70-200 1.4 i 400 z sigmy i bym powiedział, że to samo - ale to małe fotki i ciężko ocenić). Ogólnie przy x2 wszyscy twierdzą, że nie ma sensu zakładać na ten obiektyw takiego extendera, ale z drugiej strony w ciągu dnia przecież można i na f8 spokojnie foty robić 400mm w pomieszczeniach się nie nada).
A 70-200 z 2x nie będzie mieć przypadkiem f5.6, a wg canona nawet nie trzeba będzie zaklejać styków i światło jak najbardziej na słoneczne dni do f8 włącznie przy sensownym czasie, aby uchwycić to i tamto.

Jaki jest praktyczny czas, aby zdjęcie nie było poruszone przy 400mm x1,6 = 640. W teorii 1/640 powinna wystarczyć, ale z praktyką jest różnie ;).

ewg
11-01-2008, 10:26
A 70-200 z 2x nie będzie mieć przypadkiem f5.6, [...]

Z 70-200/2.8, tak - z 70-200/4, nie. 70-200/4 + 1.4x = f/5.6. 70-200/4 + 2x = f/8. AF w Canonie (poza jedynkami) działa jeszcze jakoś do ok. f/6.3.

zygert
11-01-2008, 10:35
Z 70-200/2.8, tak - z 70-200/4, nie. 70-200/4 + 1.4x = f/5.6. 70-200/4 + 2x = f/8. AF w Canonie (poza jedynkami) działa jeszcze jakoś do ok. f/6.3.

Uuuu :( to faktycznie zmienia postać rzeczy. Brałem wersję zbyt optymistycznie. Światło f8 to faktycznie już słabo.
To chyba faktycznie lepiej wziąć 135-400 lub Tokina 80-400, ale sądząc po zakresie Sigma pewnie lepsza. Jeszcze chyba jest coś 200-400 za podobne pieniądze oraz nowa Cosina/Soligor (srebrny/bialy) jednak to juz optycznie nedza. Czyli w sumie x2 extender raczej sobie chyba muszę darować.
Może ktoś z Warszawy posiada taki - zobaczył bym jaki jest zakres parametrów i w jakich przedziałach wychodzi bez mydła i poruszenia.

Pozdrawiam

Lucekkk
15-01-2008, 21:56
mam 70-200L ze swiatlem 4 i uzywalem tej sigmy:) co prawda Lka tylko bez TC, ale moze slowo z mojej strony o tej sigmie:). krotko mowiac nie warto, slabo ostrzy, af wolny, z moim 300d strasznie sie gubil, caly czas uzywalem jej na MF bo z af zyc sie nie dawalo, a przy gorszym swietle to juz w ogole porazka:) bardzo odradzam to szkielko:) pozdrawiam

AndreasK
08-04-2008, 17:03
testowalem Canona 70-200 L IS f/4 z podbietym Extenderem 2x Canona - efekt - BRAK AF - nie mozna mowic o wolnym AF bo on poprostu nie dziala, co do jakosci, nie ma jakiejs takiej na maxa tragedii, ale musi byc dosc widno !
Extender 2x tylko z Canonem o swietle f/2.8 - w innych przypadkach to jest lekki extreme, 100-400 L IS to daje 200-800 a z matryca powiedzmy w 40D jeszcze mnoznik 1,6 x - wiec mamy kosmos zoom, ale tylko na statywie i recznie nastawy - MF.
Generalnie powiem tak - mam Extender i biore go nieraz zeby nie nosic kilogramow w kolejnym zoomie, nieraz sie przydaje zeby dopiac do jakiejs L-ki.
ale jakbym mial byc szczery to Extender to takie troche pchanie kamiennej kuli pod gorke ..... moze ma zastosowanie w EF 300/400/600 mm + 2x i mamy 600/800/1200 mm i troche pieniadza w kieszeni - ale to juz jak ktos potrzebuje dojsc nie koniecznie na piechote ....
Ogolnie lepiej poprostu kupic 100-400 L IS zeby osiagnac dluugi sprawny zoom.

dzik
08-04-2008, 18:16
Wg testow ktore widzialem 70-200 + extender 1.4 zachowuje sie bardzo dobrze.
Swiatlo 5.6 wiec AF dziala, jakosc tez wyraznie nie spada.
Lepsze dobre 320 niz slabe 400 ;)

jotes25
08-04-2008, 19:07
Również polecam 1.4x

patric89
08-04-2008, 20:18
Jeżeli posiadasz 70-200 to polecam 1.4x. Sam powiedziałeś że rzadko będziesz używał 400mm więc to rozwiązanie uważam za najlepsze.
Jakość z 1.4x spada minimalnie (według testów) w rzeczywistości trudno zauważyć jakąkolwiek róznicę.

zygert
23-04-2008, 09:45
Lepsze dobre 320 niz slabe 400 ;)

Niestety 280, a nie 320 ;), gdyby tak było to jeszcze do przeżycia.

Zdecydowałem się więc zakupić kenko 2x MC bo tani jak barszcz. Zobaczyłem, że nie było tak wcale źle. Więc zakupiłem extendera 2x canona (dla testu - na tym ext. się nie traci zakupując za 900zł praktycznie za 900zł się sprzeda więc wolałem przeprowadzić test na sobie ;) ). I muszę powiedzieć, że jest bardzo dobrze jak na takie kombinerki. Widziałem już foty z sigmy i muszę powiedzieć, że nie widzę różnicy (gdyby porównać mój patent z takim obiektywem lub tamronem, ze statywu). Niby nie mam AF, ale z drugiej strony (można zalepić styki - przy kenko w dobrym świetle, wolno bo wolno, ale łapał celnie (kenko) - statyczne foty z ręki, ptaszki robiłem na MF w akcji).
Canona ext. zauważyłem, że jest jaśniejszy od kenko więc i pewnie jeszcze lepiej będzie chodzić. Nie mogę znaleźć, które to styki zalepić . Może jeszcze dojdę rozbierając kenko.
Ale jeżeli chodzi o jakość kenko 2x, a ext. 2x to różnica w jakości nie jest jakaś powalająca, ale minimalnie lepiej jest.
A i na EXT. mam prawdziwy 2x. Kenko oszukuje i daje zapewne 1.8.
Na jakiś czas mi wystarczy takie rozwiązanie do momentu kiedy nie stanieje lub nie będę miał innego dojścia do 100-400 (co w przyszłości może jak pełne klatki się rozpowszechnią, będzie dla mnie najlepszym obiektywem), którego wymienię na mój obecny zestaw (70-200 4L + 2x).
1.4 mam i oczywiście jest ostrzej, ale bez przesady.
Na razie zaleta jest oczywista - nie trzeba dźwigać drugiego obiektywu. Ale minus to przekładka na konwerter. Ideał to jednak 100-400 4,5-... L i z tego co widzę na optycznych jakość tego szkła jest praktycznie identyczna z 70-200 4L. Nie wiem tylko od kiedy ściemnia ten obiektywy no i sposób zoomowania (łapanie kurzu). No ale to nie na ten wątek, może poszukam gdzie indziej info o tym szkle.

A co do AF - to z manuala, spokojnie można focić ptaszki w locie, byle trochę wprawy.
W dzisiejszych czasach widzę, że ludzie jak nie mają AF to już bida totalna. Kiedyś fociło się na MF ustawiając tylko odpowiednią przysłonę i było można walić bez obaw, że coś nam nie wyjdzie + - metr i mamy 100% ostry obiekt. A jeszcze przy wymianie matówki na manualne ostrzenie to już w ogóle full wypas.

Tak czy siak dzięki wszystkim za pomoc. I jeszcze raz potwierdzam, wasze opinie 70-200 + 1.4x jakościowo nie odbiega (bez lupy w ręku) od 70-200. Przy 2x jest gorzej, ale i tak jak najbardziej OK.

Pozdrawiam

zygert
06-05-2008, 13:20
Zalepiłem styki w Extenderze 2x II i muszę powiedzieć, że KENKO górą ;). Przy Canonowskim extenderze AF w ogóle nie działa poprawnie. Mieli po całym zakresie. A kenko, wolno bo wolno, ale w punkt (czasami gdy większa gęstwina obiektów to nie wie co złapać). Ale Canon nawet na jednolitym tle nieba nie mógł złapać obiektu oddalonego o 7m!!!.

Jeszcze raz sprawdziłem krotność i kenko na pewno nie ma prawdziwego 2x.

I teraz jedna ciekawostka jaką zaobserwowałem i może, ktoś mi to wytłumaczy.
Jak ustawię przysłonę na f4 to mogę ustawić krótszy czas. Dlaczego tak się dzieje, że przy nie zaklejonych stykach obiektyw zmniejsza nam otwór na f8. Zrobiłem foty przy f8 z zaklejonymi stykami i czas był identyczny. Foty na f4 czy f8 - nie odbiegają jakościowo, a mam mniejszą głębię i lepszy czas (dla długiej tuby). Sądzę więc, że obiektyw po założeniu f8 sam przymyka obiektyw - szkoda. Ściemnianie ściemnianiem przez konwerter, ale może dziurę chcemy wykorzystać jak największą ze względu na głębię ostrości.

Zrobię jeszcze raz test i podam wam dokładne czasy jakie aparat wybrał.

Czy, aby moje spostrzeżenia są zasadne?