PDA

Zobacz pełną wersję : Jak to Nikoniarze matryce czyszcza :D



KuchateK
25-04-2005, 15:52
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=7697
:mrgreen:
Wyczyszczono doglebnie... Juz nawet z mozliwosci robienia zdjec :D

tpop
25-04-2005, 15:54
co za kretynstwo rozbierac aparat na gwarancji.

Tomasz Golinski
25-04-2005, 16:06
niezły hardcore :D

gonzo44
25-04-2005, 16:14
Podziwiam goscia, ma odwage.

robson
25-04-2005, 16:15
:shock: :mrgreen: :shock: :mrgreen: :shock:
No ale kretynizm !

McKane
25-04-2005, 16:37
To niekoniecznie kretynstwo tyle ze trzeba sie liczyc z konsekwencjami. W kazdej dziedzinie sa ludzie, ktorzy sa troche bardziej dociekliwi i odwazni od innych i robia takie rzeczy tylko z roznym skutkiem. Pamietacie link w ktorym koles sciaga filtr IR z canona 300D i montuje do niego pelta ? Mial plan wykonal go prawie bezblednie i ma teraz naprawde pojechany aparat :)

Ja wprawdzie mojego canona nie rozbieralem bo nie mialem takiej potrzeby ale zajmuje sie troche przerobkami sprzetu komputerowego. No ale biorac lutownice, cegi czy papier scierny do reki zdaje sobie sprawe ze ta plyta glowna moze juz sie nie podniesc i mam w portfelu kase na kolejna.

Jak bede mial wystarczajaco duzo pieniedzy zeby zamortyzowac uszkodzenie 300D to pierwsze co zrobie to wywale ten filtr :)

Nemeo
25-04-2005, 17:19
Podobno są dwie nieskończone rzeczy na świecie : wszechświat i ludzka głupota.

gietrzy
25-04-2005, 17:35
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=7697
:mrgreen:
Wyczyszczono doglebnie... Juz nawet z mozliwosci robienia zdjec :D
Wszystko OK, tylko po co pisać Nikoniarze zamiast Nikoniarz, głupek, etc.
Tak się wojenki ...

alahari
25-04-2005, 20:09
No własnie :?

Gregg
25-04-2005, 20:46
No to ciekawe jak sobie Canoniarze radzą z czyszczeniem matrycy...???
Nie wiem czy jest się z czego śmiać. Trzeba docenic gościa za odwagę... Za swój brak umiejętności juz został skarcony. Napewno ma nauczkę na przyszłość.

Artur Lewandowski
25-04-2005, 20:59
Ale się uśmialem :)

KuchateK
26-04-2005, 01:48
Mnie sie podoba idea wydlubania pol aparatu do wyczyszczenia skoro calosc jest jednak dostepna z przodu i mozna to zrobic "normalnie" :D Jest to ciekawy pomysl.

Coby nie bylo...
Ja "fotograficznie" wpadlem na pomysl czyszczenia matowki "przez wyciagniecie"... Tyle ze ja mialem syfa "nieusuwalnego" juz "nie po tej stronie"... wyszlo ze mi sie syf powielil po obu, chociaz mniejszy byl :) Rozebrany kit akurat dziala nadal i czysty :D Grip zyje... czeka na kolejna operacje... Nastepne bedzie czyszczenie piecdziesiatki... Ta juz ma syfy trojwymiarowo na kazdej mozliwej powierzchni w srodku.

Mam pare takich "wypadkow" na koncie w sumie jak ten :mrgreen: Sporo ciekawych sukcesow... Ale jak ktos mowi... Biorac sie za sprzet raczej skomplikowany i raczej drogi to lepiej miec na uwadze ze po poskladaniu moze juz nie dzialac. Po ktoryms wypadku z kolei juz sie czlowiek przestaje przejmowac...

A opinie? Dokladnie takie jak tutaj. Jedni podziwiaja za odwage... Inni potrafia wytykac od debili... A ja wiem swoje :D Sporo sie mozna nauczyc i dzieki wlasnie takim odwaznym czasami mozna sie nieco wiecej dowiedziec o sprzecie.

karo82
29-04-2005, 11:15
gregg to taki dwulicowy troszku jest ;)
napisal: "Widzisz już jakiś cieć się nabija z Ciebie na forum Canona... " ;)