Zobacz pełną wersję : myszy w namiocie, pomocy!
bazancior
07-01-2008, 21:00
Witam serdecznie,
Ostatnio robiłem zdjęcia myszek w namiocie bezcieniowym, jednak nie jestem z tych fotek zadowolony (załaczam kilka z nich). Stosowałem dwie żarówki energooszczędne o mocy 125 W (z boku namiotu). Nie doświetlałem lampą błyskową (posiadam: 400D + Kit i 430 EX). Nie jestem zwolennikiem robienia zdjęć studyjnych, w sztucznych warunkach ale niestety myszki to będzie mój nieskończenie ciągnacy sie epizod (zona ma Hodowle myszy rasowych :)) więc sami rozumiecie. Prosiłbym o chociaż kilka merytorycznych uwag jakie ustawic parametry (czas, program, przesłona, ISO itp., czy stosowac doświetlanie lampa czy nie...??) WB miałem ustwiony na uzytkownika po wczytaniu zdjecia z namiotu (było dość żółto więć musiałem skorzystac z tej opcji). Jak narazie zdjęcia te wydaja mi sie jakies bez wyrazu, płaskie, mało kontarstwe... :((
Z góry dziekuje za pomoc
Sebastian
3810
3811
3812
nie znam się na fotografii żywych zwierząt w namiocie bezcieniowym ale wg mnie to musisz przede wszystkim pomyśleć o prawidłowym oświetleniu. Te dwie żarówki energooszczędne to zdecydowanie za mało...
Robson01
07-01-2008, 21:20
Jak dla mnie trochę brak ostrości i za płytka głębia ostrości. No i jeszcze tło, szczególnie w przypadku tych z jaśniejszym futrem może trochę bardziej kontrastowe.
Ja tam specem od myszy nie jestem:) ale chyba głównie potrzebujesz więcej światła żeby zwiększyć GO. Kontrast to w PS suwakami można podciągnąć;)
EDIT: Człowiek sobie spokojnie czyta pootwierane wątki, odpowiada niespiesznie, no i masz, już go dwaj ubiegli:) Cholera chyba się starzeje...
Soundman
07-01-2008, 22:06
Też jestem zdania ze powinieneś zwrocić uwagę na swiatło...
3 szybkie rady:
1. Wykonaj fotografie z różnych perspektyw - z góry także,
2. myszy są w miarę jasne, tło też jasne - skąd tutaj ma być jakiś mocny kontrast? Zmień tło na ciemniejsze, np. zmieniając charakterystykę oświetlenia,
3. używaj większych przysłon - powiększysz GO.
Jestem w szoku :) Hodowla rasowych myszy, ludzie to potrafią. Oczywiście nie drwię tu z nikogo, jestem po prostu szczerze zaskoczony. Masz sympatyczne obiekty do fotografowania. Może pomyśl o jakichś fajnych rekwizytach jak już się uporasz ze światłem. Te fotki są takie... laboratoryjne, no chyba, że takie maja być.
Mysz rasowa wtf!
Przeslone w kicie na 11-13, swiatlo najtaniej wyjdzie z 2-3 halogeny 300-500w, z balansem bieli bedziesz mial spory problem ale raw jest na to dobrym lekarstwem. No chyba ze stac Cie na blyskowe(chocby i 68ki ), wtedy nie ma co sie zastanawiac. Czas i iso wg swiatlomierza i ruchliwosci myszonow.
Btw moze czarne tlo? Przy bialych/jasnych myszkach bedzie o wiele latwiej to pozniej obrabiac;)
Nie próbowałem jeszcze z futerkiem w studio ale czytałem o tym i pytałem innych fotografów i dowiedziałem się, że na to, co futrzaste i miękkie, trzeba świecić ostrzej, żeby światło dało cienie itd. Żeby zagrało pomiędzy włoskami. Ponoć miękkie świecenie na "miękkie" futerko to nie jest dobry pomysł.
Oczywiście można użyć miękkiego światła jako oświetlenia wypełniającego ale rzeczywiście sugerowałbym zaświecić czymś ostrzejszym.
Nie wiem czy to dobre porównanie... ale dziś fotografowałem na próbę... mąkę. Przy miękkim świeceniu była nijaka. Dopiero dodanie ostrzejszego światła modelującego dało kontrasty.
witam wszystkich!
kiedys fotografowalem (zanim zdechl) myszoskoczka, na stoliku bezcieniowym i uzywalem tylko lampy 430 EX skierowanej prosto na zwierzaka i ustawionej na bardzo mocny blysk. Niestety nie pamietam czy doswietlalem stolik od spodu dodatkowa lampa blyskowa, ale wydaje mi sie ze nie. A ustawienia mialem takie: ISO 100, f29, 1/200 z KITem na 35mm, oto efekt:
http://krzysztof.markiewicz.akcja.pl/IMG_7731.jpg
kilka klikniec w PS:
http://krzysztof.markiewicz.akcja.pl/IMG_7731PS.jpg
pozdrawiam!
bazancior
08-01-2008, 18:25
Dzieki kurna za porady, jestescie mega zajefajni...alllll :* Duzo mi pomogliście jednak w żadnym poscie nie odpowiedzieliscie mi na male drobne pytanko...czy jak mam namiot i dobre bedzie swiatło, to czy doświetlac lampa błyskąwą ?? Czy to kwestia gustu i wyczucia ?? No dimitri jakby mi takie foty wyszły to byłbym w siudmym niebie :))) Narazie moge zapomnieć. Aha i jeszcze jedno czy te żarówki musza byc jakies specjalne ?? Co byscie polecili ?
swiatlo najtaniej wyjdzie z 2-3 halogeny 300-500w,
taka mysz po sesji pod halogenem 1.5kW mogłaby byc podana z ziemniakami i fasolką ;)
czy jak mam namiot i dobre bedzie swiatło, to czy doświetlac lampa błyskąwą ??
według mnie to tylko flashe albo żarówki błyskowe, najtaniej będzie jak sobie dokupisz żarówkę błyskową z fotocelą (popatrz na afe.pl - wcale nie są drogie, a z tego co zrozumiałem będziesz robił zdjęcia zawsze gdy się nowe myszy pojawią, więc na dłuższą metę powinno być ok). Nie mieszałbym różnych źródeł światła... ciężej będzie ustawić poprawny balans bieli.
i tak jak koledzy wyżej sugerowali - chyba lepiej zdjecia będą wychodzić na np czarnym tle.
Pozdrawiam,
Doświetlaj lampą, zwierzaki się ugotują od normalnej żarówki, a te energooszczędne mają takie widmo, że sam widzisz...
Poza tym nie wiem jak twoje myszki, ale moje już dawno zaznaczyłyby teren...
..czy jak mam namiot i dobre bedzie swiatło, to czy doświetlac lampa błyskąwą ??
Przy robieniu zdjęć zwierzakom warto pamiętać o ich samopoczuciu, cały czas czuję sie nie bardzo jak wspominam robienie zdjęć gekonowi toke, dla niego jak i dla mnie było to spore wyzwanie. Tyle że to gekon przejawiał większą agresję :wink:
Nikt nie lubi jak mu się lampą wali po oczach, zwłaszcza jak przystosowuje sobie wzrok do poziomu oświetlenia - np. koty. Niespodziewany błysk nie jest dla nich naturalny. Jeśli światło pilotujące jest słabe to błysk może je oślepić. Próbował bym ze światłem stałym, mimo że często nie daje ono oczekiwanych efektów.
Z tym gotowaniem nie przesadzaj, lampa nie musi byc 30 cm od gryzonia, przy odpowiedniej mocy mozna ja dalej postawic... A ze po paru godzinach zrobi sie tropikalnie to juz inna sprawa;)
czym różni się mysz rasowa od nie rasowej ?
Do czego takie myszy są przydatne z takiej hodowli ?
czym różni się mysz rasowa od nie rasowej ?
Rodowodem i standardem rasy (typem).
Do czego takie myszy są przydatne z takiej hodowli ?
To po prostu hobby :roll: . Wielu zainteresowań nie trzeba tłumaczyć użytecznościowo "a po co?" . Każdy ma jakiegoś bzika...
czyli dla węża smakowo jest lepsza mysz rasowa niż nie rasowa :)
Mi sie podoba ta z trwala ondulacja, nie widzialem jeszcze takiej :)
czyli dla węża smakowo jest lepsza mysz rasowa niż nie rasowa :)
Jeśli wąż jest koneserem to oczywiście.
Wąż wcina przedewszyskim myszy.
Intrygują mnie te myszy. Wiadmo rasowe są psy, koty, krowy, koguty.
No ale mysz, gatunek tak pospolity.
No ale mysz, gatunek tak pospolity.
Sprawdź różnicę między "gatunek" a "rasa" oraz definicję "rasy" to może przestanie cię intrygować.
Widzę, że poprawiłeś swój błąd "sorawdz" lub podobnie na "sprawdź".
Dobrze, że jest w Tobie jakaś auto-kontrola ortograficzna i dziękuję za rady dotyczące myszek :)
Mimo wszystko, moje pytania o myszach nie były do kierowane do Ciebie.
Mimo wszystko, moje pytania o myszach nie były do kierowane do Ciebie.
Gdybyś używał cytatów to by było wiadomo do kogo konkretnie kierujesz swoje pytania. A jeszcze dokładniej - jeśli konkretnie pytasz jedną osobę i nie życzysz sobie odpowiedzi od innych to nie pisz w wątku, tylko użyj prywatnych kanałów.
Jeśli piszesz publicznie w ogólnodostępnym wątku to musisz się liczyć z tym że każdy może ci odpowiedzieć a nie tylko wymarzona osoba :roll: .
Nikt nie lubi jak mu się lampą wali po oczach, zwłaszcza jak przystosowuje sobie wzrok do poziomu oświetlenia - np. koty. Niespodziewany błysk nie jest dla nich naturalny. Jeśli światło pilotujące jest słabe to błysk może je oślepić. Próbował bym ze światłem stałym, mimo że często nie daje ono oczekiwanych efektów.
Dobrze że moje skoczki o tym nie wiedzą :) Jak walę w nie seriami to nawet nie zauważają, tylko bawią się jak gdyby nigdy nic, a to dosyć płochliwe stworzenia, nawet klaśnięcie potrafi sprawić że skaczą ze strachu.
Poza tym nadal warto pamiętać, że gryzonie mogą taki namiot po prostu zabrudzić - pół biedy jak bobkami, one nie brudzą, ale przestraszona mysz czasami dostaje biegunki.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.