PDA

Zobacz pełną wersję : 40D / 1D Mark II



Kosmo
26-12-2007, 14:53
Za jakiś czas chciałbym zmienić puszkę z 20D na ...
W grę wchodzi nowy 40D albo używany 1D Mark II. Oba aparaty różnią się wiekiem i zastanawiam się czy jakość zdjęć z Mark II. Nie miałem w ręku tych modeli i zastanawiam się co brać pod uwagę. Chciałbym kupić body na conajmniej kilka lat i być zadowolnonym z jakości zdjęć, bo te z 20D powoli zaczynają mi nie wystarczać.
Czy w ogóle jest sens porównywać te dwa modele czy 1D bije 40D na głowę ?

Shutterway.pl
26-12-2007, 15:01
Gdybym mial taka mozliwosc to bralbym 1d mark II no ale to wszystko kwestia do jakich zdjec bys go uzywal

Arche121
26-12-2007, 15:05
1 d mark II

Picia
26-12-2007, 15:14
zdecydowanie 1D.. wg mnie pod każdym względem przewyższa 40d.

iktorn92
26-12-2007, 15:50
Zdecydowanie 1D mk II z tym że z pewnego źródła. Bo kupno takiego z przebiegiem 200tys mija się z celem. Zależy oczywiście do czego ta pucha ale i tak masz gripa gratis do tego dużo lepszy AF i szybkość a myślę że i szumy będą mniejsze. Wszystko na plus tylko to ze brakuje LV ale to nie jest aż tak potrzebne

Kosmo
26-12-2007, 16:17
Będę go głównei używał do fotografii przyrodniczej i czasami potrret. Szybkość AF jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest zaszumienie zdjęć.
Zastanawiałem się, bo Mark II jest dość stary a 40D napakowany nową techniką i miałem wątpliwości.
Mark III to marzenei więc zostanę na razie przy II

MMM
26-12-2007, 16:39
Będę go głównei używał do fotografii przyrodniczej i czasami potrret. Szybkość AF jest ważna, ale jeszcze ważniejsze jest zaszumienie zdjęć.
40D bardziej szumi niż 20D, więc to chyba zmiana na gorsze będzie w twoim wypadku.

paulusus
26-12-2007, 16:53
40D bardziej szumi niż 20D, więc to chyba zmiana na gorsze będzie w twoim wypadku.

ale ma lepszy AF :)

nie ma co...ja też marzę o 1-ynce.... :) Ty możesz ją mieć to bierz :)

zabol
26-12-2007, 16:58
40D bardziej szumi niż 20D, więc to chyba zmiana na gorsze będzie w twoim wypadku.

co to za bzdury.

MARANTZ
26-12-2007, 17:00
Do portretu to kup sobie używane 5D drogi kolego. A co to za odmiana fotografii przyrodniczej? Bo jak wymaga szybkiego i pewnego AF-u to chyba nie muszę pisać co jest najlepsze...

Zabol, z tymi szumami to wcale nie są takie bzdury. Dla mnie 20D i 40D szumią podobnie, tylko to ISO w 20D jest jakby wyższe, więc przy takim samym realnym ISO 20D może nawet mniej szumieć ;)

KMV10
26-12-2007, 17:15
Zabol - bezwględnie i obiektywnie rzecz ujmując 40D szumi więcej niż starsze 20D/30D Canona. Szczegóły znajdziesz na tym forum, dpreview oraz optyczne.pl.
Natomiast czy to ma znaczenie to indywidualna sprawa fotografa.

Nevermind
26-12-2007, 17:36
Przecie mark jest lepszy pod każdym względem. Zresztą - weź do łapy jeden i drugi i zobacz przez wizjer. I sprawa się wyjaśni :)

pkalamajski
26-12-2007, 17:42
40D szumi więcej niż starsze 20D/30D Canona. Szczegóły znajdziesz na tym forum, dpreview oraz optyczne.pl.

Cytat z optyczne.pl:

Jakość RAW-ów prezentuje się jednak dobrze nawet przy 1600 ISO. Pomimo drobnego szumu ilość szczegółów nie spada drastycznie. Porównanie szumów 40D do EOS-a 20D/30D pokazuje w gruncie rzeczy brak różnic. Niewielką przewagę starszych modeli widać tylko przy najwyższej wartości ISO, choć wizualnie, z powodu dość wysokiego szumu w obu przypadkach, trudno ją dostrzec. W tym momencie można w pewnym sensie pochwalić nową konstrukcję 40D, bo pomimo zwiększenia ilości pikseli udało się utrzymać dobrą jakość zdjęć, bez zwiększenia zaszumienia.

Kosmo
26-12-2007, 17:49
Chodzi głównie o ptactwo i w sezonie makro. Portret aż tak ważny nie jest i jakość 20D mi tu w zupełności wystarcza. Jak coś poważniejszego wchodzi analog.
Dla mnie sprawa już jest jasna :-) Zbieram na II

KMV10
26-12-2007, 17:55
Cytat z optyczne.pl:
[ciach][/I]
Czyli jednak obiektywnie i bezwględnie 40D szumi bardziej ;)
podpowiedź - czy zmierzone np. iso 3200 w 20/30D = iso 3200 w 40D?
Nie. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.
dlatego odeslalem do kilku źródeł, nie do jednego :)
Powtarzam jeszcze - "Natomiast czy to ma znaczenie to indywidualna sprawa fotografa."



Dla mnie sprawa już jest jasna :-) Zbieram na II
Jak ja Ciebie rozumiem :)
Mnie III męczy :)

jotes25
26-12-2007, 19:09
Ocenzurowano ----- ;)

TomS
26-12-2007, 21:59
Mark II na pewno dużo lepszy ale wziął bym 40D tylko dlatego że nie kupił bym nigdy używanego body.

dazz
26-12-2007, 22:01
w takiej samej sytuacji wybrałem 40D

Kubaman
26-12-2007, 22:06
Kosmo, jeśli robisz ptaki to sugeruję 40D.
Stałem przed podobnym wyborem, alternatywą był 1DMk3.
Z wielu względów wybrałem 40D i jestem zadowolony, Mk2 tym bardziej bym nie wybrał.

Jeśli chcesz wiedzieć jakie to względy mogę ci napisać na PM, publicznie mi się nie chce bo znowu znajdzie się stu fachowców teoretyków którzy mnie obwołają upośledzonym fanatykiem czy coś w tym stylu.


p.s> dazz byłeś pierwszy :)

tmaciak
26-12-2007, 22:12
publicznie mi się nie chce bo znowu znajdzie się stu fachowców teoretyków którzy mnie obwołają upośledzonym fanatykiem czy coś w tym stylu

To może "zwalić" na Juzę: http://www.juzaphoto.com/eng/articles/canon_eos_40d_review.htm, przedostatni paragraf (A Comparison: why I prefer the 40D to 1D2n) :)

MMM
26-12-2007, 22:31
co to za bzdury.
Ano takie bzdury sympatyczny kolego :mrgreen:


https://canon-board.info/imgimported/2007/12/20D1600-1.jpg
źródło (http://www.juzaphoto.com/shared_files/articles/canon_40d_review/20D-1600.jpg)

https://canon-board.info/imgimported/2007/12/40D1600_b-1.jpg
źródło (http://www.juzaphoto.com/shared_files/articles/canon_40d_review/40D-1600_b.jpg)

Jak chcesz w 40D takie samo ISO jak w 20D to musisz dać mocniej o 1/3EV czyli np. ISO 800 w 20D jest równoważne ISO 1000 w 40D itd.

zabol
26-12-2007, 23:45
hmmm no to ciekawostka. Widziałem zdjęcia z tej samej imprezy. Kumpel ma 40d, ja 20d. Jego zdjęcia na iso 1600 szumiały mniej. No ale skoro iso z 20d nie jest równe iso z 40d to może macie racje. Nie będę się kłucił :)

Kubaman
26-12-2007, 23:58
można dodać kilka uwag praktycznych

po pierwsze, co zresztą wykazuje sam Juza w tym samym teście, 40D ma dodatkową opcję odszumiania, która działa wyjątkowo sprawnie w JPG. W raw mamy tę funkcję nieco bardziej toporną ale również bardzo sprawną dostępną w DPP.

po drugie i co ważniejsze, do iso 800 różnica jest minimalna, więc w praktyce jej nie zauważysz przy fotografowaniu ptaków i przy dbałości o jakość i detal. Dostaniesz za to większą rozdzielczość.

Nevermind
27-12-2007, 00:10
Zwróć uwagę na przyjemność użytkowania. Jak złapiesz jedynke, to nie chcesz
puścić. Zresztą, co tu się zastanawiać, mark ma przecież 9 klatek na sekunde ! Po pierwszej sesji w plenerze stwierdziłem, że muszę kupić więcej kart pamięci. Gigówka idzie w ciągu 5 minut ;)

Pozdrawiam !
Nevermind

grzanka
27-12-2007, 00:53
ciekawe na co autor watku sie zdecydowal, bo na pierwszej stronie pojawialy sie tylko glosy: bierz marka a 2 strona watku juz byla za 40D

Nemeo
27-12-2007, 00:59
Ja bym brał Marka, pytanie jeszcze czy twoje ptaki, to czaple czy mysikróliki ?

MMM
27-12-2007, 11:01
po pierwsze, co zresztą wykazuje sam Juza w tym samym teście, 40D ma dodatkową opcję odszumiania, która działa wyjątkowo sprawnie w JPG. W raw mamy tę funkcję nieco bardziej toporną ale również bardzo sprawną dostępną w DPP.
Obraz z 30D też można odszumić przy pomocy DPP. A ta dodatkowa rozdzielczość w 40D to na wyższym ISO i tak niewiele da bo przy mocniejszym odszumianiu będzie więcej straty w detalach.

Kubaman
27-12-2007, 11:08
skoro wiesz lepiej..
robię zdjęcia 20D i 40D i szum do ISO 800 nie różni się w praktyce niczym, jeśli dobrze zrobimy zdjęcie - bo mowa tu o ptakach gdzie poważni ludzie raczej rzadko poza iso 400 się wychylają. Nota bene w teatrze, gdzie stosuję bardzo wysokie ISO jestem dużo bardziej zadowolony z tego co daje mi 40D i 20D służy jedynie za back up.

MARANTZ
27-12-2007, 12:39
Na niższych ISO jakość generowana przez 20D i 40D jest naprawdę bardzo porównywalna i jak dla mnie identyczna. Co do wysokich ISO... z pewnością odróżnię ISO 3200 z 20D bo jest trochę charakterystyczne (ach te pasy), jest tylko problem o którym pisałem wcześniej. Robiąc pierwszy raz zdjęcia w tym samym czasie na tym samym szkle (takie tam porównanko sobie zrobiłem), zauważyłem "inną czułość" tych aparatów. Przy np. ISO 800 w 20D i ustalonych parametrach ekspozycji wychodzi nam jakaś tam przysłona i czas. Jeżeli weźmiemy 40D, ustawimy taką samą przysłonę i czas to... spadnie nam ekspozycja i musimy podbić ISO do 1000 lub 1250. I tak naprawdę należałoby porównać ISO 1000/1250 z 40D do ISO 800 z 20D. Bo dopiero to jest w praktyce równoważne. Mnie to wkurza strasznie, dlatego że choć lepszy AF mam w 40D, większy bufor czy szybszą serię też a są to bajery z których w pracy non stop korzystam, ale tak samo często korzystam z ISO 3200, "obiekty" się poruszają i tutaj mam "gorzej", gdyż to ISO jest mniej warte (w sensie czułości) niż z 20D. Mnie na jakości obrazu aż tak nie zależy. Zdjęcie ma być na tyle czytelne by ktoś/coś było rozpoznawalne.

dazz
27-12-2007, 13:14
Jeżeli weźmiemy 40D, ustawimy taką samą przysłonę i czas to... spadnie nam ekspozycja i musimy podbić ISO do 1000 lub 1250. I tak naprawdę należałoby porównać ISO 1000/1250 z 40D do ISO 800 z 20D. Bo dopiero to jest w praktyce równoważne.

Coś mi się w to wierzyć nie chce, wydaje mi się, że to co opisujesz wynika prędzej z innego sposobu pomiaru światła. Ale kłócił się nie bede ;-)

Kolekcjoner
27-12-2007, 15:07
Coś mi się w to wierzyć nie chce, wydaje mi się, że to co opisujesz wynika prędzej z innego sposobu pomiaru światła. Ale kłócił się nie bede ;-)

Ale to nie jest kwestia wiary. Od dawna wiadomo, że np. iso 1600 w 20/30D to w rzeczywistości iso 2000 itd.

KMV10
27-12-2007, 15:50
Ale to nie jest kwestia wiary. Od dawna wiadomo, że np. iso 1600 w 20/30D to w rzeczywistości iso 2000 itd.
Stara dobra wiedza :)

MMM
27-12-2007, 16:05
Ale to nie jest kwestia wiary. Od dawna wiadomo, że np. iso 1600 w 20/30D to w rzeczywistości iso 2000 itd.
Oczywiście że tak.
Tabelka u góry:
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos30d/page20.asp

Vitez
27-12-2007, 22:01
Panowie teoretycy i czytacze Każdej Literki Testów twierdzą że 40D szumi bardziej niż 20D. Panowie którzy albo mają na raz 20D i 40D albo się z 20D na 40D przesiedli twierdzą że wcale tak nie jest (ja do nich należę). I komu tu wierzyć - posiadaczom, praktykom, tym co obydwoma robią i robili zdjęcia? Czy teorii i testom?

Kubaman
27-12-2007, 22:13
Marrantz, wedle wyników testów Juzy 40D jest gorszy od 20D o max 0,7 EV w szumach na wysokich ISO. Szumu jest tyle samo, ale matryca jest mniej czuła. To się zgadza, wiadomo od dawna, że Canon w przeszłości robił matryce czulsze od Nikona o prawie 1 EV pod tym samym parametrem.

Pytanie jest takie: czy owe 0,7 EV w szumach przeszkadza mi w wykorzystaniu dodatkowych detali, które otrzymuję dzięki 25% więcej pikseli. Według mnie - zupełnie subiektywnie - nie przeszkadza. Więcej detali pozwala mi mocniej odszumić jeśli muszę i wychodzi na to samo, a jesli nie muszę, bo jest światło, to zyskuję.

Dodatkowo jeśli warunki nie pozwalają mi zrobić np. na ISO 800 to daję ISO 1000 w 40D. Ja dokonałem przesiadki z 20D i nie miałem opcji pośredniej ISO szło co 1 EV. Czyli dla mnie - znowu subiektywenie w mojej sytuacji - jest tak samo lub lepiej, a nie gorzej, a przy okazji dostałem tuzin rewelacyjnych rozwiązań których w 20D mi ogromnie brakowało.

KMV10
27-12-2007, 22:15
Vitez - to z wiarą nie ma nic wspólnego. Toż to czysta nauka ;)

dazz
28-12-2007, 12:51
Vitez - to z wiarą nie ma nic wspólnego. Toż to czysta nauka ;)

"Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko" ;-)

paweleverest
28-12-2007, 17:18
Kuba ma tu absolutną racje obraz z 30D w stosunku do 40D rózni sie niewiele a już napewno różnicy tej nie znajdziemy na jakimkolwiek zdjęciu wywołanym na papierze. Dodatkowe plusy płynące z polepszenia funkcjonalności samej puszki są tak ogromne że nawet bym się nie zastanawiał nad wyborem 20D czy 40D.

Co do głównego tematu czyli 1d czy 40D to patrzac pod kątem ptaków brałbym 40D - tam ogniskowej nigdy nie jest za wiele a róznica w dzilaniu AF jest wg mnie na tyle mała że plusy jedynki odczujemy na bardzo niewielkim procencie naszych zdjęć. Co do uszcelnień i solidności konstrukcji to tu juz sprawa jest dyskusyjna ale ja naprzykład w deszczu ptaków fotografować nie lubie a pobytu 50cm pod wodą ani jedno ani drugie body za bardzo nie przeżyje :)

MMM
28-12-2007, 18:28
Panowie teoretycy i czytacze Każdej Literki Testów twierdzą że 40D szumi bardziej niż 20D. Panowie którzy albo mają na raz 20D i 40D albo się z 20D na 40D przesiedli twierdzą że wcale tak nie jest (ja do nich należę). I komu tu wierzyć - posiadaczom, praktykom, tym co obydwoma robią i robili zdjęcia? Czy teorii i testom?
To ja jestem w trzeciej grupie. Testów nie czytałem ale sam je zrobiłem mając jeden i drugi korpus (40D i 30D) i mogę powiedzieć że 40D bardziej szumi :-)
Oczywiście nie twierdzę że różnica jest tak straszna że przesądzająca o wyższości starszego modelu nad nowym. Ale u mnie budzi to niesmak, bo chciałbym kupując nowszy model mieć niższe szumy a w najgorszym wypadku takie same.

Kosmo
28-12-2007, 19:30
No i jest dyklemat Spodziewałem się, że II bije jakością obrazu zarówno 20D jak i 40D. Widzę jednak, że jakość pozostaje m/w taka sama.
To czy w ogóle warto zmieniać 20D na 40D jeśli szum i jakość obrazu są m/w takie same ?

KMV10
28-12-2007, 19:46
No to na takie słowa to mi przychodzi do głowy - 5D :)

paweleverest
28-12-2007, 19:51
No i jest dyklemat Spodziewałem się, że II bije jakością obrazu zarówno 20D jak i 40D. Widzę jednak, że jakość pozostaje m/w taka sama.
To czy w ogóle warto zmieniać 20D na 40D jeśli szum i jakość obrazu są m/w takie same ?


warto - jest cichszy szybszy bardziej precyzyjny ma doskonały af i kilka innych ficzerów które warto mieć !

Kolekcjoner
28-12-2007, 19:53
(....)
To czy w ogóle warto zmieniać 20D na 40D jeśli szum i jakość obrazu są m/w takie same ?

Jak w czasach analoga. Puszka lepsza, obraz ten sam. Trzeba się zastanowić czy lepsza puszka jest potrzebna, czy może dotychczasowa wystarczająca?

MMM
28-12-2007, 20:13
To czy w ogóle warto zmieniać 20D na 40D jeśli szum i jakość obrazu są m/w takie same ?
Jeżeli AF jest sprawą krytyczną to zmieniaj na 40D, w przeciwnym wypadku bym się zastanowił. Jeśli AF nie ma znaczenia to z 30D MZ nie opłaca się, z 20D już prędzej.

Kosmo
28-12-2007, 20:53
Z tego wynika, że jakość obrazu 20D wcale mocno nie odstaje od wyższych modeli. Chodzi tu bardziej o pracę AF i kilka nowych gadzetów więc mam dylemat
Zamieszaliście mi w głowie :-)

Bahrd
28-12-2007, 21:14
Z tego wynika, że jakość obrazu 20D wcale mocno nie odstaje od wyższych modeli. Chodzi tu bardziej o pracę AF i kilka nowych gadzetów więc mam dylemat
Zamieszaliście mi w głowie :-)

Może pomogę? :lol:
Masz w stopce obiektyw makro - dla mnie LiveView i makro to rewelacja!

Vitez
29-12-2007, 00:37
To czy w ogóle warto zmieniać 20D na 40D jeśli szum i jakość obrazu są m/w takie same ?

Mi 40D daje lepszą jakość obrazu niż 20D. Szumy - bez różnicy, ale odrobinę więcej megapikseli, mniej przepaleń, lepsze parametry naświetlania (chyba ma lepszy pomiar światła) itd itp. Warto.

MARANTZ
29-12-2007, 00:54
Oczywiście, że lepiej mieć 40D niż 20D. Ale jak już się posiada 20D a robi zdjęcia krajobrazu to ja bym zdecydowanie bardziej postawił na kupno lepszego obiektywu.
40D warto kupić jeżeli potrzebujemy szybkiego i precyzyjnego AF-u czy szybszej serii i większego bufora. Ja tego potrzebuję jak powietrza i dlatego nie mam już 20D.
Co do pomiaru światła w 40D to masz Vitez rację. Często robię zdjęcia z tych samych miejsc tych samych obiektów (np. samoloty z tarasu) i jak słońce odbijało się od kadłubów to pomiar w 20D często wariował. Ten z 40D ma duuużo bliżej do Nikona D200 i bardzo pozytywnie mnie tym Canon zaskoczył. Zauważyłem to później także w innych sytuacjach, jak widać coś w końcu poprawili.

Vitez
29-12-2007, 18:07
Co do pomiaru światła w 40D to masz Vitez rację. Często robię zdjęcia z tych samych miejsc tych samych obiektów (np. samoloty z tarasu) i jak słońce odbijało się od kadłubów to pomiar w 20D często wariował. Ten z 40D ma duuużo bliżej do Nikona D200 i bardzo pozytywnie mnie tym Canon zaskoczył.

No mnie na razie negatywnie zaskoczył bo muszę teraz tępić stare nawyki odruchowych już korekt jakie wprowadzałem w 20D :? .
Przykład: czarny kot, prawie całkowicie wypełnia kadr z niewielkimi skrawkami tła, pomiar centralnie ważony, bez lampy, wiadomo że korekta ok -1 czy -2/3... ale nie - w 40D to już nie tak 'wiadomo' bo czarny kot wypełniający kadr go nie myli i wprowadzenie korekty daje niedoświetlone zdjęcia :? , to samo z białym kotem...

Ale czasem jednak trzeba korygować (ot pare dni temu zdjęcie bażanta na sniegu)... więc teraz nauka od nowa - kiedy można ufać pomiarowi a kiedy korygować. I znowu męczenie RAWów.

Adam1216
09-01-2008, 21:58
Co do różnic AF pomiedzy 1D i 40D to zauważcie, że punkty AF w 1D działają jako krzyżowe tylko ze szkłami 2.8 lub jaśniejszymi (z wyjątkiem centralnego, który działa jako krzyżowy do f/4) natomiast w 40D wszystkie 9 punktów działa jako krzyżowe do f/5.6. Nie miałem do czynienia z 1D ale nie jestem pewien czy mając obiektyw 400L f/5.6 lepiej mieć do dyspozycji 9 krzyżowych punktów AF w 40D, czy też dużo więcej punków AF ale działających tylko jako liniowe w 1D.
1D ma jednak niekwestionowaną przewagę jeżeli chodzi o stosowanie konwertera, AF działa z 400L f/5.6 + konwerter x1.4 bez żadnych przeróbek (zaklejania styków itp.)

Krzysztof Bieliński
15-01-2008, 00:22
jest jeszcze jedna opcja

jeśli kogoś stać na 40D, a może wziąć kredyt dużo większy, to najbardziej się opłaca markIII. Szumi dużo mniej niż 40D, o reszcie nawet nie mówię, mam okazję pracować czterdziestką i jedynką. W teatrze rewelacja - kiedy 40D w ciemniejszych sytuacjach już nie łapie ostrości, mark3 ciągle bez problemu. A obraz jest świetny. Zacząłem pracować nawet czasem na 3200ISO.

markIII jest wyliczony na 300tys.
40D na 100tys.
więc jak się przemnoży cenę 40D razy 3, doda battery pack, to wychodzi na to, że 40D kosztuje tyle, co markIII, tyle, że w 3 ratach :)
Warto o tym pomyśleć, jeśli robi się dużo zdjęć i i tak co jakiś czas się kupuje nowy aparat.

Druga rzecz - znajomy fotograf ma 1DMkIIN i 20D i mówi, że 20D szumi mniej, że tą jedynką na 1600ISO już nic nie zrobi. U mnie jest odwrotnie, markIII szumi dużo mniej niż 40D, nie mówiąc już o tym, że jest ostrzejszy.
Co myślicie o tym?

Kolekcjoner
15-01-2008, 00:57
jest jeszcze jedna opcja

jeśli kogoś stać na 40D, a może wziąć kredyt dużo większy, to najbardziej się opłaca markIII. Szumi dużo mniej niż 40D, o reszcie nawet nie mówię, mam okazję pracować czterdziestką i jedynką. W teatrze rewelacja - kiedy 40D w ciemniejszych sytuacjach już nie łapie ostrości, mark3 ciągle bez problemu. A obraz jest świetny. Zacząłem pracować nawet czasem na 3200ISO.

markIII jest wyliczony na 300tys.
40D na 100tys.
więc jak się przemnoży cenę 40D razy 3, doda battery pack, to wychodzi na to, że 40D kosztuje tyle, co markIII, tyle, że w 3 ratach :)
Warto o tym pomyśleć, jeśli robi się dużo zdjęć i i tak co jakiś czas się kupuje nowy aparat.

Druga rzecz - znajomy fotograf ma 1DMkIIN i 20D i mówi, że 20D szumi mniej, że tą jedynką na 1600ISO już nic nie zrobi. U mnie jest odwrotnie, markIII szumi dużo mniej niż 40D, nie mówiąc już o tym, że jest ostrzejszy.
Co myślicie o tym?

Myślimy o tym ;):D, że to całkiem dobra idea kupić marka III szczególnie, że ostatnio staniał.

Zigi
15-01-2008, 00:58
Myślimy... a konkretniej ja myślę, iż lepsze zawsze będzie wrogiem dobrego.
Wyliczenia kosztów na podstawie ilości klatek na jaka przewidywana jest maksymalna żywotność migawki są odrobinę naciągane jeśli ktoś nie robi jako zawodowy reporter.

Kubaman
15-01-2008, 01:08
Krzysztof, twoja propozycja jest nienajlepsza z jednego prostego powodu. Trzcisz 30% zasięgu. Tu się często kończą rozmowy w ptasim temacie.

Vitez
15-01-2008, 01:43
Co myślicie o tym?

Nie kuś jak już kupiłem EF-Sa :twisted: .

MMM
15-01-2008, 13:15
markIII jest wyliczony na 300tys.
40D na 100tys.
więc jak się przemnoży cenę 40D razy 3, doda battery pack, to wychodzi na to, że 40D kosztuje tyle, co markIII, tyle, że w 3 ratach :)
Coś nie bardzo. Na 100tys to jest wyliczona migawka w 40D której wymiana kosztuje 600zł. Jakby nie liczyć to 3500 aparat + 1200 za dwie migawki + 600 grip = 5300. Jak masz gdzieś markaIII za 5300 to od razu biorę ze 3sztuki ;-)

darimarc
17-01-2008, 02:25
Krzysztof, twoja propozycja jest nienajlepsza z jednego prostego powodu. Trzcisz 30% zasięgu. Tu się często kończą rozmowy w ptasim temacie.

Argument jak kierowanie się zoomem cyfrowym:D:D:D

Krzysztof Bieliński
17-01-2008, 12:15
Coś nie bardzo. Na 100tys to jest wyliczona migawka w 40D której wymiana kosztuje 600zł. Jakby nie liczyć to 3500 aparat + 1200 za dwie migawki + 600 grip = 5300. Jak masz gdzieś markaIII za 5300 to od razu biorę ze 3sztuki ;-)

a w marku to się nie wymienia migawek? :rolleyes:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Krzysztof, twoja propozycja jest nienajlepsza z jednego prostego powodu. Trzcisz 30% zasięgu. Tu się często kończą rozmowy w ptasim temacie.

to mnie przekonuje, chociaż to nie mój temat. ale z podobnych względów wybieram markaIII a nie 5D. Ten zasięg jest dla mnie optymalny.

wojkij
17-01-2008, 15:54
Jak to mowia, kazdy swoje chwali :D. W kazdym razie argument o migawce odpada, sorry ale chyba tylko wiejscy reporterzy sa w stanie wypstrykac 300k zdjec, puszke tak czy inaczej raz na dwa lata sie zmienia.

1d3 jest fajny ale amatora 40d do niego nie przekonasz, poprostu sensownie myslacemu hobbyscie placenie 9k za af i uszczelnienia wydaje sie nielogiczne. Bo za te 9k mozna miec z dwie dobre stalki, co na zdjeciach bedzie lepiej idac wiadomo.

Btw Twoi mlodzi maja jakies pokrecone wymagania, to zdjecie ze sloneczkiem z painta mnie zabilo... :D

Kubaman
17-01-2008, 16:34
Argument jak kierowanie się zoomem cyfrowym:D:D:D

argument na tyle dobry, że zamiast planowanego zakupu 1DMk3 kupiłem 40D i jestem z tej decyzji zadowolony.

Krzysztof Bieliński
17-01-2008, 18:14
Jak to mowia, kazdy swoje chwali :D. W kazdym razie argument o migawce odpada, sorry ale chyba tylko wiejscy reporterzy sa w stanie wypstrykac 300k zdjec, puszke tak czy inaczej raz na dwa lata sie zmienia.


Chwalę i wiem za co, bo dokładnie dla tych rzeczy kupiłem ten aparat. Nikt mnie nie zmuszał.
Argument o migawce jest dobry (oczywiście jako jeden z argumentów, o pozostałych chyba nie trzeba mówić - chodzi mi tylko o pokazanie, że jedynka wcale nie jest taka droga w stosunku do 40D, jakby się wydawało), jeśli ktoś dużo pracuje. Już nie ma potrzeby tak często zmieniać. Bo jakość jest już od dawna do wielu rzeczy wystarczająca i nagle nie przestaną mi za dwa lata przyjmować w gazetach i czasopismach albo drukarniach zdjęcia z 1DMkIII, bo druk się raczej nie poprawi.
300k może nie zużyjesz w ciągu roku, ale 100k? Przy czym 100k nie ruszy jedynki, a 40D już raczej zmasakruje.

I nie namawiam, to dla mnie żadna chwała, że kogoś do czegoś przekonam. I tak każdy wie, co dla niego najlepsze.



1d3 jest fajny ale amatora 40d do niego nie przekonasz, poprostu sensownie myslacemu hobbyscie placenie 9k za af i uszczelnienia wydaje sie nielogiczne. Bo za te 9k mozna miec z dwie dobre stalki, co na zdjeciach bedzie lepiej idac wiadomo.

Btw Twoi mlodzi maja jakies pokrecone wymagania, to zdjecie ze sloneczkiem z painta mnie zabilo... :D

No, w końcu ktoś docenił moją twórczość :lol:

Młodych na szczęście zawsze mam fajnych, wiedzą, po co przychodzą. Jak się nie dogadujemy przy kawie, to i później się nie dogadamy, więc jeśli z kimś nie łapię kontaktu, to dziękuję za rozmowę i ewentualnie polecam kogoś innego.

Co do amatorów, wydawało mi się, że canonboard to mniej więcej grono dla profesjonalistów, ale mogłem się pomylić...

Kubaman
17-01-2008, 19:48
moze ja powiem tak - guest1 kupił sobie 600/4 IS, ja 500/4 IS. Te szkła stosujemy tylko do ptaków (o tym przecież pisał Kosmo w pierwszym poście). Marek na 1D ma 780mm, a ja na 40D mam 800mm. Przy podpięciu TC różnica robi się jeszcze większa. Ja zapłaciłem za swoje szkło mniej o tyle, że za różnice mogę kupić np. 5D. Do tego mam możliwość robienia zdjęć z ręki i szybkiego przemieszczania się ze sprzętem. A mam większy zasięg. Jeśli ktoś tego nie sprawdzi w praktyce, to będzie mówił czysto teoretycznie - czyli nierzetelnie.

Dodam tylko, że tak obśmiewany 20D upaprałem wodą i błotem tak, że kiedy po pół roku pożyczałem puszkę habakukowi błoto dalej zalegało w kółkach nastawczych. Zmókł mi niemiłosiernie, zabłocił się i zero problemów. Chciałbym dodać, że 40D ma również dużo bardziej od dmk3 praktyczny tryb LV, z którego ja przy ptakach dosyć często korzystam.

jotes25
17-01-2008, 20:03
Chciałbym dodać, że 40D ma również dużo bardziej od dmk3 praktyczny tryb LV, z którego ja przy ptakach dosyć często korzystam.

Do czego używasz LV? Do ostrzenia? Czy może wyciszenia migawki? Niestety dla mnie (jak dotąd) jest on mało przydatny, bo nie używam statywu. A szkoda, bo lustro strasznie klapie w 40d (dużo głośniejszy niż 400d) i płoszy ptaki w promieniu kilku metrów...

Kubaman
17-01-2008, 20:07
do wyciszenia gdy ptaki sa bardzo blisko i nie chcę płoszyć. Ostrzę manualnie w powiększeniu. Nie jest to łątwe i część fotek odpada oraz są problemy z utrzymaniem kadru ale idzie mi coraz lepiej. A migawka jest bezgłośna.

Bahrd
17-01-2008, 20:17
do wyciszenia gdy ptaki sa bardzo blisko i nie chcę płoszyć. Ostrzę manualnie w powiększeniu. Nie jest to łątwe i część fotek odpada oraz są problemy z utrzymaniem kadru ale idzie mi coraz lepiej. A migawka jest bezgłośna.

No to pozazdrościć - w Mk III to pewnie i ona przerobi 300kkl, ale nie nazwałbym jej nigdy cichą.
Natomiast ostrzenie w LV, ze statywu, przez USB i na x10 to bajka - ręka nie drży, bo tylko guziczki się wciska albo nie... No i nie ma szans na BF/FF, podgląd GO nie wymaga trzeciej ręki...
Fakt, że nie mam wtedy AF, ale pracujemy nad tym ;)

Krzysztof Bieliński
17-01-2008, 20:43
No to pozazdrościć - w Mk III to pewnie i ona przerobi 300kkl, ale nie nazwałbym jej nigdy cichą.
Natomiast ostrzenie w LV, ze statywu, przez USB i na x10 to bajka - ręka nie drży, bo tylko guziczki się wciska albo nie... No i nie ma szans na BF/FF, podgląd GO nie wymaga trzeciej ręki...
Fakt, że nie mam wtedy AF, ale pracujemy nad tym ;)

w opcji silent mkIII jest bardzo cichy
40D jest cichszy, ale tylko przy włączonym live view niestety (szkoda, że nie ma cichej opcji w normalnym trybie), bezgłośnym bym go jednak nie nazwał mimo wszystko


LV przy dłuższej ogniskowej z ręki to niestety trudna zabawa, przy przestawieniu na x10 potrzebny jest już raczej IS. Tutaj już przydałyby się dwa LCD, jeden do ustawiania ostrości na x10, drugi do trzymania kadru. :)

Kubaman
17-01-2008, 20:52
w opcji silent mkIII jest bardzo cichy
40D jest cichszy, ale tylko przy włączonym live view niestety
w trybie LV 40D ma możliwość focenia serią (SM II), a marek niestety tylko pojedyńczo. To dla mnie zasadnicza różnica, bo oba są bardzo ciche w tym trybie.

Kolekcjoner
17-01-2008, 22:08
(....)
Fakt, że nie mam wtedy AF, ale pracujemy nad tym ;)

Z tego co wyczytałem to któraś firma robi oprogramowanie umożliwiające działanie Af-a na zasadzie kontrastu w mkIII. Oczywiście jeśli używamy laptopa.

Krzysztof Bieliński
17-01-2008, 22:41
w trybie LV 40D ma możliwość focenia serią (SM II), a marek niestety tylko pojedyńczo. To dla mnie zasadnicza różnica, bo oba są bardzo ciche w tym trybie.

myślę, że tak jak mówiłeś, do ptaków to naprawdę może być lepszy wybór, jeśli się płoszą od dźwięku migawki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Z tego co wyczytałem to któraś firma robi oprogramowanie umożliwiające działanie Af-a na zasadzie kontrastu w mkIII. Oczywiście jeśli używamy laptopa.

było już o tym na forum
ale w reporterce i innych bezstatywowych sytuacjach to raczej mało użyteczne :lol:
W teatrze nie widzę rozstawiania laptopa i świecenia nim po ścianach.
Szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji, gdzie to naprawdę mogłoby się realnie sprawdzić. No, może kilka...

Bahrd
18-01-2008, 11:50
Z tego co wyczytałem to któraś firma robi oprogramowanie umożliwiające działanie Af-a na zasadzie kontrastu w mkIII. Oczywiście jeśli używamy laptopa.

Oczywiście, ale zawsze chciałoby się szybciej, taniej, lepiej ;)


myślę, że tak jak mówiłeś, do ptaków to naprawdę może być lepszy wybór, jeśli się płoszą od dźwięku migawki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Szczerze powiedziawszy nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji, gdzie to naprawdę mogłoby się realnie sprawdzić. No, może kilka...

No, te kilka i laboratorium ;) I jeszcze kilka przy zastosowaniu WTF...
"Silent mode" - gdy się zdjęcia robi z ręki - to rzeczywiście wyczuwalnie cichszy jest ;)

himi
10-02-2008, 22:45
No i temat jak zwykle zlazł na psy. 1d mk II vs. 40d jednak ciągle moim zdaniem przemawia na korzyść 1d, dlatego zmieniam. Mi potrzebny jest crop 1,3 i reszta oferty mk II z AF nawet jeśli na moich ciemnych (f4) szkłach jest liniowy. Znajomy mnie dziś zezwał, że 14 vs 12 bit to dynamika zdjęć. Co mi po dynamice jak mnie potrzeba AF z jedynki....

Bahrd
10-02-2008, 22:53
No i temat jak zwykle zlazł na psy.

Siedzimy cicho i czekamy, co napiszesz na gorąco: 1D Mk II vs 40D ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Znajomy mnie dziś zezwał, że 14 vs 12 bit to dynamika zdjęć.

Wałkowaliśmy to już na forum i "wyszło", że te 14 bit oczywiście nie szkodzi, ale bezpośredniego wpływu na dynamikę nie ma (za to ma na płynność przejść).
Dynamika mówi natomiast jak duża jest rozpiętość sygnału z matrycy przed przed przetwornikiem. Rozdzielczość mówi "tylko", jak dokładnie go zapisujemy cyfrowo.

himi
11-02-2008, 00:19
Przeglądam właśnie swoje zdjęcia zrobione dziś (40d 17-40 i 70-200/4) na strongmanach w Lesznie i zestawiam z tymi, które wykonał znajomy mk II i 70-200/2,8 i 300/2.8

Kumpla 1d mkII

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Moje 40d

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Jego

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Moje

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Jego

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Moje

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Jego

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)


Moje

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)

Wyłączając fakt, że ma lepsze szkło i pracuje dla Reuersa.... to jak oceniacie porównania?

koraf
11-02-2008, 00:27
Himi albo ja mam monitor do kitu albo ten sprzęt kolegi nie jest ... albo szanowny kolega fotograf robi fotki ;) dla Reutersa .... ale wychodzi 40d górą:mrgreen: nie mówiąć o Twoich umiejętnościach :shock:

himi
11-02-2008, 09:16
Ze zdjęciami kolegi to jest trochę tak: dla Reutersa pracuje, ale cyka też dla lokalnej gazety. To, co pokazuję, dał dla lokalnych. Agencja pewnie otrzymała te ładne. Moja żona poproszona o porównanie całości naszych zleceń też spytała ,,i czym się tak podniecasz, że kolega ma takie sprzęty, zdjęcia tego nie potwierdzają''. Po prostu wciąż zastanawiam się, czy przesiadka z 40d na dwa razy (na nawet więcej) droższego mkII ma sens. Znam specyfikę tego body - miałem 1d mkI. Wciąż nie mam pewności.

habakuk
11-02-2008, 09:23
himi, przejrzałem twoja galerie - nie widze tam ani jedenj foty, przy ktorej 40d by nie dał rady. przy tych strongmenach też się ładnie obronił przy marku. czy ty po prostu nie masz parcia na fun factory jedynki? ;-)

himi
11-02-2008, 09:27
Hmmm, no i właśnie tutaj szukam wsparcia. W jedynce wszystko jest ok, od ergonomii przez wykonanie, af po...no właśnie, czy po uzyskany w efekcie końcowym obrazek? Oto jest pytanie.

habakuk
11-02-2008, 09:35
szkła, szkła, szkła!

wawak
11-02-2008, 12:16
Przeglądam właśnie swoje zdjęcia zrobione dziś (40d 17-40 i 70-200/4) na strongmanach w Lesznie i zestawiam z tymi, które wykonał znajomy mk II i 70-200/2,8 i 300/2.8

Wyłączając fakt, że ma lepsze szkło i pracuje dla Reuersa.... to jak oceniacie porównania?

Nie ma znaczenia dla kogo ów gość pracuje. Impreza lokalna Reutersa, a nawet innej, poważnej agencji, nie zainteresuje, więc ta kwestia jest bez znaczenia.

Poczytałem trochę twoich postów i widzę, że jesteś techno fobem.
Nie maja dla ciebie znaczenia zdjęcia, jeśli mają to znaczenie drugorzędne. Ważne jaki ktoś ma aparat, obiektyw. Sprzęt ma znaczenie ale nie aż takie jak się tobie wydaje.
Bez obrazy ale zdjęcia robisz słabe, co najwyżej przeciętne i sprzęt tego nie zmieni.
Każdy, prawie każdy zrobi podobne będąc na takiej, czy podobnej imprezie. Fotoreporter pracujący dla Reutersa w przeciwieństwie do ciebie pewnie olał imprezę. Wie dobrze, co się sprzeda, a co wystarczy lokalnej społeczności do podniecenia się ludowym festynem.

Wracając do sprzętu:

- dla ciebie i twojej fotografii, 1D MkII, MkII N, to zbytek.
- stara konstrukcja.
- mnogość ustawień może tobie tylko zaszkodzić.
- zyskujesz 1.5 klatki na sekundę, za dwukrotnie wyższą cenę.
- dużo głośniejszy od 40. To spora wada "jedynek".
- dostajesz gorszy przetwornik obrazu, bo tylko 12 bit A/D na kanal, wobec 14 bit w 40D. Mam nadzieję, że wiesz co to oznacza.
- mniejszy monitor, bo pewnie robisz foto i spoglądasz na niego, co ci właściwie wyszło.

Wydaje mi się, że chcesz mieć "jedynkę". Kup ją i będziesz miał. Ja twierdzę, że nie powinieneś kupować, bo niewiele zyskasz.
Jeśli już, to zainwestuj w 1D MkIII, bo tam skok jakościowy jest spory. Tylko, czy cena zrekompensuje amatorowi to, czego i tak nie zauważy? Nadal uważam, że nie.

Decyzje jednak podejmujesz ty.

Kolekcjoner
11-02-2008, 12:40
Nie ma znaczenia dla kogo ów gość pracuje. Impreza lokalna Reutersa, a nawet innej, poważnej agencji, nie zainteresuje, więc ta kwestia jest bez znaczenia.

[....]

Himi....czyżby to ów znajomy? :lol::lol::lol::mrgreen:

himi
11-02-2008, 13:30
Kolekcjoner - no właśnie się zastanawiam. Zabrzmiało mi mocno znajomo. Nie znam pana wawak, ale odnoszę wrażenie, że znam ten ton i retorykę. Pewien mój znajomy mieniący się kwiatem polskiej fotografii prasowej używał już wobec mnie podobnych figur stylistycznych. Wiem też, że kpi z CB, ale....czyta forum. A zatem...

Nie żebym bał się krytyki wawaku. Uważasz, że ,,zdjęcia robisz słabe, co najwyżej przeciętne i sprzęt tego nie zmieni.
Każdy, prawie każdy zrobi podobne będąc na takiej, czy podobnej imprezie'' - oczywiście. Robię słabe zdjęcia, nawet bardzo słabe, fatalne, ale nie namaszczam się i nigdy tego nie robiłem na fotograficznego mistrza bądź innego guru, co tobie wnosząc po tonie jakim do mnie perorujesz, się zdarza.

Techno fob - drogi wawaku to ktoś, kto z definicji boi się techniki....A zarzucasz mi chyba techno manię, czyli fascynację techniką.

Że tak pojadę cytatem z ciebie ,,mam nadzieję, że wiesz co to oznacza''.

Kolega z Reutersa to Mariusz, który jest niezwykle skromnym facetem i wiem, że wiloktornie pracował na dużych międzynarodowych imprezach sportowych w tym piłkarskich. Jego akredytacje można znaleźć bez trudu w necie, w przeciwieństwie do osiągnięć mojego pewnego znajomego ,,kwiatu fotograficznego'' - cholera nieodparcie mam wrażenie, że wawak to jednak postać mi znana.

Zatem ów Mariusz nie nosi głowy w chmurach, ale po prostu robi foty dla dużych tytułów sportowych. Nie ma powodu wbijania mnie na minę, że ,,ło, jezde z rojtersa''. Robił wczoraj strongmanów fajnymi szkłami i dwoma markami - nie sądzę, że dla lokalnego tygodnika taszczył cały ten shit.

Wawaku, nic mi nie poprawia z rana humoru tak jak konstruktywna krytyka. Pozdrawiam.

pawelloon
11-02-2008, 20:44
Dobrze powiedziane....
Nie ma słabych zdjec - udane zdjęcie to zdjęcie które MA sie podobac autorowi a nie postronnym...
Fotografia, np. dla mnie, to pasja i miłe spędzanie wolnego czasu a dodatkowo przydatnie zarobiony grosz....
Himi, kupuj MarkaII - ja kupiłem i nie żałuje....;)

MARANTZ
11-02-2008, 23:57
Zawodowiec się nie popisał albo dał (jak to oni często robią) zdjęcia bez grzebania, prosto z aparatu. Jedna uwaga...w Marku jest cały czas ISO 3200 a w 40D jakieś dziwne ISO 744... to w auto ISO tak wychodzi? Nie wiem bo auto nigdy nie włączałem.

himi
12-02-2008, 00:39
Też mnie to zdziwiło, miałem iso 1600, czasem 1250. Auto mam, ale vw polo...auto iso nie używam.

Teo
12-02-2008, 02:34
Chcialbym zestaw, ktory gwarantowalby zdjecia na poziomie fotografow z Magnumphotos lub VII.
Cala reszta, to tylko gadzetomania i onanizm sprzetowy.

Aaa...Jesli ktos wie, gdzie moge dostac w/w zestaw, to poprosze o maila :)

Panie wawak - kto tu jest technomaniakiem, co ? Słyszałeś o Alexie Majoli z tejże agencji Magnum? Facet foci kompaktami Olympusa, był w Iraku, Afganistanie, zdobywa nagrody na prestiżowych konkursach - i wszystko kompakcikami. Przepraszam za OT, ale wkurzyłeś mnie swoim postem i najazdem na himiego - co to w ogóle jest ? Forum czy jakaś rzeźnia ? Pomysły są najważniejsze, a to czym się robi to sprawa drugorzędna - ważne, żeby sprzęt dał się lubić i nie sprawiał kłopotów. Jeśli himi ma ochotę na jedynkę to jego sprawa - co to k.... za komentarze ??

wawak
12-02-2008, 03:15
Kolekcjoner - no właśnie się zastanawiam. Zabrzmiało mi mocno znajomo. Nie znam pana wawak, ale odnoszę wrażenie, że znam ten ton i retorykę. Pewien mój znajomy mieniący się kwiatem polskiej fotografii prasowej używał już wobec mnie podobnych figur stylistycznych. Wiem też, że kpi z CB, ale....czyta forum. A zatem...


Ja ciebie, Pana, też nie znam, a znajomych tym bardziej. Przykro mi.
Forum czytam, wyrywkowo, nieregularnie, to fakt.
Jeśli już ktoś ciebie potraktował podobną retoryką, to tym bardziej gratuluje znajomości, znajomych, bo wiedzą co mówią. To tylko moje skromne zdanie.
"Kwiat polskiej fotografii prasowej" - sam na to wpadłeś, czy ów kolega?


Nie żebym bał się krytyki wawaku. Uważasz, że ,,zdjęcia robisz słabe, co najwyżej przeciętne i sprzęt tego nie zmieni.


Wiem, wiem... to nie było odkrywcze. Każdy o tym wie.


Każdy, prawie każdy zrobi podobne będąc na takiej, czy podobnej imprezie'' - oczywiście. Robię słabe zdjęcia, nawet bardzo słabe, fatalne, ale nie namaszczam się i nigdy tego nie robiłem na fotograficznego mistrza bądź innego guru, co tobie wnosząc po tonie jakim do mnie perorujesz, się zdarza.


Ale się uniosłeś. Rzeczywiście robisz fatalne zdjęcia?! Problemy z ego? Nie wszystkie jego obszary są świadome.
Przepraszam najmocniej! Wyraziłem tylko swoje, po raz kolejny, skromne i jakże subiektywne zdanie.



Techno fob - drogi wawaku to ktoś, kto z definicji boi się techniki....A zarzucasz mi chyba techno manię, czyli fascynację techniką.

Że tak pojadę cytatem z ciebie ,,mam nadzieję, że wiesz co to oznacza''.


Wiem, a jakże! Widzę u ciebie właśnie spory strach i niezrozumienie techniki, a to fobia właśnie. Vide ISO 744 z Exifa. Nie robi czegoś takiego ktoś, kto rozumie i nie boi się techniki.
Ale jeśli uważasz się za maniaka?! Dla mnie możesz nim być.



Kolega z Reutersa to Mariusz, który jest niezwykle skromnym facetem i wiem, że wiloktornie pracował na dużych międzynarodowych imprezach sportowych w tym piłkarskich. Jego akredytacje można znaleźć bez trudu w necie, w przeciwieństwie do osiągnięć mojego pewnego znajomego ,,kwiatu fotograficznego'' - cholera nieodparcie mam wrażenie, że wawak to jednak postać mi znana.

Ponownie gratuluje kolegi. W necie nie będę szukał, bo oczywiście tobie wierzę.



Zatem ów Mariusz nie nosi głowy w chmurach, ale po prostu robi foty dla dużych tytułów sportowych. Nie ma powodu wbijania mnie na minę, że ,,ło, jezde z rojtersa''. Robił wczoraj strongmanów fajnymi szkłami i dwoma markami - nie sądzę, że dla lokalnego tygodnika taszczył cały ten shit.


Zapytaj go, bo ja tobie nie odpowiem na to pytanie. Myślę jednak, że nie dla Reutersa. Jeśli twój kolega jest fotoreporterem, to pewnie zawsze liczy na to, że może sfotografuje coś interesującego.



Wawaku, nic mi nie poprawia z rana humoru tak jak konstruktywna krytyka. Pozdrawiam.

Szkoda, że z dyskusji o sprzęcie zrobiła się mało konstruktywna wymiana zdań. Nie to było moim zamiarem.
Nadal będę tobie polecał MkIII lub 40D, 14 bit, dużo większy bufor...Choć MkII nie można zbyt wiele zarzucić. W dobie technik cyfrowych, to prawie staroć.

Jeszcze raz gratuluje kolegów, tego, z którym mnie łączysz, porównujesz, również.
Żałuje tylko, że nie poznam żadnego z Was, bo nie bywam w twojej okolicy (mieszkacie w tym samym mieście, województwie?), a uważam, że warto zawierać znajomości, choćby na krótko.

Gdybyś miał jakieś pytania, to zapraszam, służę i obiecuję, że nie będę oceniał twoich zdjęć i poczynań.

W kwestiach nie związanych z techniką zapraszam na priv (w Polsce bywam rzadko ale, od czego jest internet?!). Grupę chyba nie interesują czyjeś domysły i poszukiwania analogii-cznej retoryki.
Pozdrawiam i forumowe EOT
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Panie wawak - kto tu jest technomaniakiem, co ? Słyszałeś o Alexie Majoli z tejże agencji Magnum? Facet foci kompaktami Olympusa, był w Iraku, Afganistanie, zdobywa nagrody na prestiżowych konkursach - i wszystko kompakcikami. Przepraszam za OT, ale wkurzyłeś mnie swoim postem i najazdem na himiego - co to w ogóle jest ? Forum czy jakaś rzeźnia ? Pomysły są najważniejsze, a to czym się robi to sprawa drugorzędna - ważne, żeby sprzęt dał się lubić i nie sprawiał kłopotów. Jeśli himi ma ochotę na jedynkę to jego sprawa - co to k.... za komentarze ??

Mogłeś mój uśmiech, w niegdysiejszym poście, potraktować podobnie jak ja pisząc o owym chciejstwie.
Albo ktoś jest dobrym fotografem albo nim nie jest.
Sprzęt ma drugorzędne znaczenie, ale nie przeceniaj tej tezy, bo z kompaktem wyśle cię na mecz piłki nożnej :lol: Żartuje!
Poza tym himi nie pytał o Olympusa, czy inny kompakt, tylko o droższą puszkę.
Myślę, że moim największym grzechem była ocena jego zdjęć. Zapomniałem, że fotografowie tego nie lubią :lol:
Co do sprzętu, którego zakup polecałem nie wycofuję się.

himi
12-02-2008, 10:04
Nawet chciałem w pierwszym odruchu odpisać na twój post - wawak - ale nie chcę robić OT i schodzić na boczne tory. Nie skuszę się zatem na polemikę w knajpianym tonie. Co do identyfikacji twojej osoby, swoje wiem.
Przy okazji - pokaż jakieś swoje zdjęcia, chętnie obejrzę i czegoś się nauczę.
Jedno mnie zastanawia jednak, muszę to napisać, skoro mieszkasz za granicą drogi ,,nieznajomy'' to skąd wiesz, że impreza strongmańska w Lesznie, była wiejskim festynem. To może widzieć tylko ktoś z mojego miasta. Pozdrawiam kolego, bo jednak mam przekonanie, że się znamy. Tyle w ramach OT, od którego nie udało mi się jednak uwolnić.

habakuk
12-02-2008, 10:55
Przy okazji - pokaż jakieś swoje zdjęcia, chętnie obejrzę i czegoś się nauczę...

o, i ja chetnie z ciekawości rzuce okiem :)

Kubaman
12-02-2008, 14:05
Myślę, że moim największym grzechem była ocena jego zdjęć.
a raczej forma w jakiej to zrobiłeś: atakująca, niemiła, ogólnikowa i przemądrzała.
Odnoszę wrażenie, że zamiast chcieć doradzić himiemu to - nawet jeśli przyjąć że faktycznie za bardzo podnieca się sprzętem - po prostu chciałeś mu tylko powiedzieć, że jest od ciebie "gorszy".

Tyle analizy, na przyszłość proszę o rozmowę na temat.

Himi, poza wszystkim coś w tym jest. Nie kupuje się sprzętu wartego tyle co używane auto pytając anonimowych ludzi z sieci. To się zresztą nie tyczy jedynie ciebie. Ja mam propozycję: jak nasz parcie na fajną puszkę to ją sobie kup. Większość ludzi na pewno chętniej poogląda efekty takiej decyzji niż wałkowanie 50 raz dylematów zakupowych żywcem wziętych z segmentu niezaawansowanych kompaktów. Życzę dobrej decyzji!

Kolekcjoner
12-02-2008, 14:34
(....)
Myślę, że moim największym grzechem była ocena jego zdjęć. Zapomniałem, że fotografowie tego nie lubią :lol:
Co do sprzętu, którego zakup polecałem nie wycofuję się.

Twoim największym grzechem są wycieczki personalne wobec kolegi nie mające nic wspólnego z tematem o którym piszemy. W ten sposób mocno obniżasz wagę swoich ocen i rad.

Edit: Kubaman był szybszy.

himi
12-02-2008, 14:36
Kubaman - dzięki za dobre słowo, ale nie do końca cię rozumiem. Czymże jest to forum jeśli nie miejscem wałkowania sprawa związanych ze sprzętem. Zdaje sie, że wawak osiągnął swój cel puszczając brzydkiego bąka w kierunku osoby, która rozważa po prostu zamianę body jak w tytule wątku (nie ja go z resztą założyłem).

Miałem 1d, wiem jakim body jest 1d mk II. Na forum CB jest sporo użytkowników tego modelu (to do diabła nie jest lamborgini sprzętu foto, ale body troche droższe od masowo posiadanych piątek!). To do posiadaczy 1d mkII kierowałem swe pytania. Paweloon, dajmy na to przesiadł się z 1d mk I na mk II. miał tez okazję sprawdzić 40d. Kogo mam więc twoim zdaniem pytać o opinie - faceta w komisie? Na pewno mi odradzi....A może właściciela wystawianej auckji, też na pewno będzie obiektywny.
Uznałem, że najlepszym miejscem do weryfikacji moich rozterek w tym względzie jest forum CB, gdzie o podobne sprawy pytam od kwietnia 2006 roku i do czasu ,,brzydkich bąków'' wawaka jakoś wszystko było ok...

Kubaman
12-02-2008, 14:50
himi, praktyka pokazuje, że jest naprawdę niewiele osób, które mogą ci doradzić w internecie. Najlepiej spotkać się z kimś i samemu sprawdzić. Wałkując temat po raz n-ty stwarza się sytuację, w której dobrze odnalazł się wawak. Po prostu w pewnym momencie odnosi się wrażenie, że sama pucha mniej ludzi interesuje niż mówienie o niej (to się jak pisałem odnosi do potężnej grupy ludzi w sieci, również tych bardzo utalentowanych).

wawak wypowiedział się w sposób, którego nie pochwalam, ale nie odbierajmy mu prawa do wypowiedzi w kwestii meritum - o to mi chodziło.

himi
12-02-2008, 17:39
Rozumiem, że kończysz wszelkie dywagacje sprzętowe na forum CB - bo lepiej się spotkać i pogadać?

Kubaman
12-02-2008, 19:31
jeśli nie zauważyłeś, to ja je dawno temu skończyłem. A spotkania lubię niezwykle, dzisiaj byłem na jednym, w zeszły piątek miałem okazję poznać innego kolegę.

Jeśli ci moja opinia przeszkadza - zignoruj ją, nie mam zamiaru psuć ci humoru. Pozdrawiam i kończę OT.

himi
12-02-2008, 19:32
Racja, OT.

1507
17-02-2008, 11:43
Czyli jednak obiektywnie i bezwględnie 40D szumi bardziej
podpowiedź - czy zmierzone np. iso 3200 w 20/30D = iso 3200 w 40D?

ciekawe ile tych zdjęć na iso 3200 w życiu zrobisz , może kilka ale wątpię

himi
17-02-2008, 12:10
ciekawe ile tych zdjęć na iso 3200 w życiu zrobisz , może kilka ale wątpię

Używałem wszystkich wymienionych i powiem za siebie. Wykonałem może z 10 na 3200. Nie byłem zadowolony....

1507
17-02-2008, 12:24
ale jest to tylko 10 a jaki to jest procent wszystkich wykonanych zdjęć, 0,1%? czy jeszcze mniej?

himi
17-02-2008, 13:19
Pewnie mniej:)

himi
27-02-2008, 21:14
No i nadszedł czas na porównanie 1d mkII z 40d. AF wyraźnie szybszy i skuteczniejszy w 1d, co nie jest zaskoczeniem. Plastyka zdjęć na pewno nie pozostawia 40d gdzieś w tyle, moim zdaniem 40 nie ustępuje jedynce w tym względzie. Przyzwyczajam się wciąż do małego lcd rozpuszczony tym telewizorem w 40d. Zauważyłem też, że AF mkII działa jakby nieco mniej efektywnie niż w starej 1d mkI. Z jedynki II jestem zadowolony, a gdybym miał za dużo kasy to 40d byłby idealnym backupem.

himi
29-02-2008, 14:11
Dziś kolejny raz doceniłem AF jedynki

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img509.imageshack.us/my.php?image=kaspz1zh3.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/my.php?image=kasp2gj9.jpg)

C80
08-01-2009, 09:25
To ja odgrzeję tego kotleta.

Zatem stoję przed podobnym dyklematem co autor tematu.

AF jest ponoć szybszy w marku. Różnica jest jednak taka, że dla mnie ważne jest ISO. Focę często na ciemnej hali, jestem zwolennikiem zawieszonych w powietrzy piłek więc często stosuję wysokie ISO. Zatem jak ma się porównanie ISO 1600 i 3200 między 1D Mark II a 40D? Może ktoś miał obie puszki i jest w stanie z doświadczenia je porównać?

Na Marka III jeszcze długo nie będzie mnie stać, więc ten temat zostawmy.

pawelloon
08-01-2009, 17:51
Porównaj sobie tutaj:
http://pl.pixel-peeper.com/adv/?lens=none&camera=714&perpage=12&focal_min=none&focal_max=none&aperture_min=none&aperture_max=none&iso_min=1600&iso_max=3200&exp_min=none&exp_max=none&res=3

Ja większych różnic nie widze....

C80
09-01-2009, 07:51
Wcześniej już sprawdzałem na tej stronie, ale ona nic nie daje. 40D mam i sampli nie potrzebuję, wiem jak wyglądają zdjęcia z ISO 1600 i 3200. Natomiast na stronie są tylko 3 zdjęcia z Marka II z takim ISO (z czego tylko jedno dostępne), więc nie za bardzo jest do czego porównywac.

Poza tym, nie za bardzo chcę porównywać szumy ze zdjęć nocnych czy tego typu ze zdjęciami z np. hali siatkarskiej.

Potrzebuję subiektywnego porównania kogoś kto używał oba aparaty w podobnych warunkach. Np. focił na hali 40D i zmienił na Marka II (lub odwrotnie) i dalej foci na hali.

himi
09-01-2009, 09:21
3200 w marku szumi dość solidnie. Co do 1600 to miałem egzemplarz mało szumiący, a kolejny szumiał mocniej, nie mam pojęcia czym było to spowodowane. Ja używałem obu puszek i bezwzględnie mając pieniądze wybrałbym 1d mkII myśląc o sporcie. Szumy to sprawa wtórna, odszumisz nawet 3200 i po kłopocie. Softem nie nadrobisz dużo słabszego servo 40d. Jedynka do dynamicznych zdjęć nie ma sobie równych. Tam seria 8fps to 8 klat ostrych na servo (no, może 7), a 40d zostaje daleko w tyle ze swoim dużo mniej efektywnym servo. Jeśli hala to 1dmkII z czymś jasnym 70-200/2,8, jeśli bliżej to może 85mm 1,8 albo 135L/2,0. I wracasz do domu bardzo zadowolony ze świetnymi zdjęciami.

pawelloon
09-01-2009, 09:41
Himi ma racje. Ja w swoim Marku uzywam nieraz ISO3200 i jest naprawde przyzwoicie! Odszumiam na jakies 50% w NoiseWare i zdjecie nadaje sie na ładną odbitke. Druga sprawa z tymi różnicami np przy ISO 1600 tez ma uzasadnienie poniewaz osobiscie takze spotkałem sie z różnicami w tych samych modelach. Receptą na zmniejszenie szumu jest zawsze lekkie przeswietlenie o 0.5EV i bedzie duzo lepiej.

C80
09-01-2009, 10:11
Ok, zatem 1D to aparacik typowo do sportu i fotoreporterki. Przewaga to AF, ale jak wygląda bezpośredniego porównania szumów? Można przyjąć, że są porównywalne w obu aparatach?

Bo szczerze mówiąc nie wiem jak to rozgryźć, niby 40D jest nowszy więc lepiej radzi sobie z szumami, ale 1Dmk2 ma mniejsze upakowanie pikseli więc i szumy niższe. Czyli teoretycznie może wyjść na remis.

Koncepcję mam taką, aby 1D stał się podstawowym aparatem do sportu z podpiętym 70-200 f/2.8 (obecnie podpięty do 40D), może do tego telekonwerter. Natomiast 40D z zapiętym krótkim obiektywem (T17-50 lub C24-70 koniecznie f/2.8, może też 50 f/1.4) stanowił rezerwę i używany tylko w sytuacji gdy nie ma czasu na zmianę obiektywów. 400D który mam w stajni poszedłby do sprzedaży. Chyba słuszna koncepcja, tym bardziej że Marka można dostać już około 3-4 tys. zł.

pawelloon
09-01-2009, 10:49
Przewaga to AF, ale jak wygląda bezpośredniego porównania szumów? Można przyjąć, że są porównywalne w obu aparatach?

Podaj maila to wysle Ci pare fotek z ISO 3200 z MKII . Zaden problem.;)

C80
09-01-2009, 10:53
Wysłałem na PM, więlkie dzięki.

Kolekcjoner
09-01-2009, 21:51
Bo szczerze mówiąc nie wiem jak to rozgryźć, niby 40D jest nowszy więc lepiej radzi sobie z szumami, ale 1Dmk2 ma mniejsze upakowanie pikseli więc i szumy niższe. Czyli teoretycznie może wyjść na remis.


Ale tu różnica jest dość duża jeśli chodzi o wielkość pikseli. 40D nie dość, że ma ich więcej to jeszcze na mniejszej matrycy. Różnica technologiczna i czasowa jaka dzieli te matryce jest ewidentna.

oszołom
09-01-2009, 22:43
Ja mam 1DMkIIN i jestem z tego aparatu bardzo zadowolony. ISO1600 jest świetne. Wszystkie zeszłoroczne moje koncerty robiłem na ISO 1600. Fotki są jakościowo bardzo dobre. Bardzo polecam ten aparat. Do wad można zaliczyć - ciężar aparatu. Jeżeli ktoś chce pstrykać ptaszki, to spacerując po lesie z tym klockiem trochę poczuje co musi dźwigać na szyi.

himi
21-07-2009, 10:15
1d2 pełen rozmiar wczorajszy spacer do zoo w Poznaniu

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img146.imageshack.us/i/nosor.jpg/)

MM-architekci
21-07-2009, 10:20
w odpowiedzi na post z tamtego tematu

potestowalem sobie iso ostatnio w 40d,50d,5d1,5d2,1d2 i ja mowie o poprawnie naswietlonych zdjeciach , 1d2 wypada slabiej od 40d poprostu , tragedii nie ma oczywiscie

a co do ekraniku , wiem ze w 40d to porazka , ale jednak i obsluga i podglad jaki kolwiek w 1d2 to utrudnienie , nawet histogram maly jak nie wiem co

tak czy owak decydujac sie 40d vs 1d2 cos za cos , jedynka i tak oogolnie wypada lepiej

himi
21-07-2009, 10:26
Ja tam mam dwa bliźniaczo wyglądające 1d2 i dees2 i nie płaczę nad ekranikiem, przyzwyczaiłem się.

Mad_Mac
24-07-2009, 11:12
A powiedzcie mi czy do zastosowan slubnych 40d czy 1d mkII sprawdzi sie lepiej.
Bo w sumie to do 1d nie trzeba dokupywac juz gripa a i AF kusi. Jedyne czego sie boje to tych 2 mpixow mniej bo przy kadrowaniu zdjec to moze miec znaczenie.

Misiek87
24-07-2009, 11:22
A wydaje sie Wam, ze 40d wykonuje fotke minimalnie niedoswietlona? Ja musze dodac +2/3 zeby miec na moje oko bardzo dobrze dosiwetlona fotke, gdy fotografuje bez lampy.

Vitez
24-07-2009, 12:20
A wydaje sie Wam, ze 40d wykonuje fotke minimalnie niedoswietlona? Ja musze dodac +2/3 zeby miec na moje oko bardzo dobrze dosiwetlona fotke, gdy fotografuje bez lampy.

Ekspozycja fotek to funkcja fotografa, nie aparatu. Światłomierz, histogram itp to tylko głupie automaty i algorytmy, które fotograf musi swoją wiedzą i inteligencją korygować w zależności od zastanej sytuacji.

sebcio80
24-07-2009, 13:54
A wydaje sie Wam, ze 40d wykonuje fotke minimalnie niedoswietlona? Ja musze dodac +2/3 zeby miec na moje oko bardzo dobrze dosiwetlona fotke, gdy fotografuje bez lampy.

ja w kazdym body mam standardowo ustawione +1/3 a czasami zwiekszam do +2/3


A powiedzcie mi czy do zastosowan slubnych 40d czy 1d mkII sprawdzi sie lepiej.
Bo w sumie to do 1d nie trzeba dokupywac juz gripa a i AF kusi. Jedyne czego sie boje to tych 2 mpixow mniej bo przy kadrowaniu zdjec to moze miec znaczenie.

nie patrz na Mpix, jedynka to jedynka, lepiej miec mniej mpix ale trafione fotki, pozatym jak sie w lape wezmie jakikolwiek 1D to juz potem czlowiek nie moze patrzec na inne body, chyba ze podnieca sie Mpix

Mad_Mac
24-07-2009, 15:24
Nie no sebcio80 chyba zle mnie zrosumiales. Ja nie maniak megapixow ale chodzi o to ze z ostatniej komuni troche fotek wycinalem z pelnych kadrow bo robie stalkami i czasem nie bylo mozliwosci zeby podejsc. Mniej mpixow to mniejsza mozliwosc wycinania z calego kadru. W prawdzie nie liczy sie to przy wywolywaniu fotek ale przy ogladaniu ich na pelnym ekranie duzego monitora juz tak.
No to jeszcze taki maly off topic.
Do slubu 5d mkI czy 1d mkII?

sebcio80
24-07-2009, 17:57
Do slubu 5d mkI czy 1d mkII?

dobrze jest miec i jeden i drugi

Merauder
24-07-2009, 18:05
Nie no sebcio80 chyba zle mnie zrosumiales. Ja nie maniak megapixow ale chodzi o to ze z ostatniej komuni troche fotek wycinalem z pelnych kadrow bo robie stalkami i czasem nie bylo mozliwosci zeby podejsc. Mniej mpixow to mniejsza mozliwosc wycinania z calego kadru. W prawdzie nie liczy sie to przy wywolywaniu fotek ale przy ogladaniu ich na pelnym ekranie duzego monitora juz tak.
No to jeszcze taki maly off topic.
Do slubu 5d mkI czy 1d mkII?
Tylko, ze wez pod uwage, ze komunia jest znacznie odmienna ceremonia do slubu jesli chodzi o dynamike i mozliwosci kadrowania. Sam focilem komunie i wiem, ze stalki w tym wypadku to nie najlepszy pomysl. Pelno ludzi, pelno dzieci i to wszystko w jednym miejscu, to powoduje, ze nie wszedzie wejdziesz. Slub z kolei popierwsze jest bardziej przewidywalny, a po drugie miejscsa jest znacznie wiecej, ponadto wszystko dzieje sie stosunkowo wolmno w porownaniu do komunii.

blum
24-07-2009, 18:12
Sam focilem komunie i wiem, ze stalki w tym wypadku to nie najlepszy pomysl.
Sam fociłem komunie na stałkach i wiem, że super się sprawdziły... oczywiście na dwóch body.

Merauder
24-07-2009, 21:44
Sam fociłem komunie na stałkach i wiem, że super się sprawdziły... oczywiście na dwóch body.
No coz, kazdy ma swoje upodobania, mi bylo malo komfortowo, zwlaszcza, ze nie wszedzie szlo wejsc. Zapewne jest trudniej niz na slubie.

Mad_Mac
26-07-2009, 11:09
No coz, kazdy ma swoje upodobania, mi bylo malo komfortowo, zwlaszcza, ze nie wszedzie szlo wejsc. Zapewne jest trudniej niz na slubie.

Bylo ok tylko brakowalo 2 body i przedewszystkim 85 na cropa bo 50 byla za krotka momentami.

himi
26-07-2009, 18:46
Zdjęcia z 1d2 można cropować. To 8 mpx. Na ślub? Hmmm. Jakość obrazka przemawia za 5d, ale ja świadomie mam 1d2 obok deesa. Jest szybki i zadowala mnie jakość, którą generuje. Do iso 800. Wyżej jest tak sobie - mówię o ślubnych.

wiktoch
07-08-2009, 13:03
Witam,

Może ja dodam kilka słów i swoich wrażeń gdyż posiadam od 2 miesięcy oba rodzaje puszek.

Jedynkę kupiłem tylko i wyłącznie ze względu na 8,5kl/sek. Potrzebowałem do zdjęć sportowych czegoś szybkiego i oczywiście różnica pomiędzy 1d a 40d jest w tym względzie fundamentalna. Nic tego nie pobije w tym przedziale cenowym 1d. Do tego dochodzi bardzo dobry AF w 1d – na całą serię rzadko kiedy zdarza się chybiony kadr. Pod tym względem 1d nie ma sobie równych i jestem w 100% zadowolony z jego możliwości. Matryca 8mp jest jak na moje wymagania w pełni wystarczalna – z reguły bardzo mało kadruję na etapie obróbki zdjęć. Zresztą mając 8,5kl/sek można z całej serii wybrać odpowiednie kadry.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img33.imageshack.us/i/miniwk200906260970.jpg/)

Odnośnie wysokiego ISO – oczywiście „bajki” nie ma i jeżeli to ma być priorytet przy zakupie nowej puszki to polecałbym dołożyć ok. 1000 zł więcej i kupić używane 5d. Podobnie jeżeli puszka ma być wykorzystywana do ślubów – nie wiem czy 8,5kl/sek ktoś wykorzysta na weselu? Chyba bardziej wysokie ISO.

Jeżeli nowa pucha ma posłużyć do zdjęć ptaków/samolotów etc, to w 1d tracimy nieco z cropa w stosunku do 40d co może przełożyć się na niewystarczający zakres ogniskowych. Ja robię z reguły 70-200 i dla mnie ten zakres z cropem 1,3x jest w pełni użyteczny i wystarczalny. Z drugiej strony dostajemy w zamian szerszy kąt – różnica pomiędzy 40d a 1d na „17mm” jest bardzo przyjemna :mrgreen:

Odnośnie minusów 1d: zdecydowanie ergonomia pod względem obsługi menu i ustawień. Oczywiście to kwestia indywidualna i może sam za długo robiłem na 30d i 40d ale 1d jest, jak dla mnie, delikatnie mówiąc „toporny”. Przykład – podgląd zdjęcia, powiększenie, przesuwanie itp. Kombinacje przycisków DISPLAY, SELECT, kółka, +, - itd. Pewnie trzeba się przyzwyczaić ale mi najlepiej to nie wychodzi :-? Bez porównania obsługa jak dla nie na plus na rzecz 40d. Z ustawieniami ISO, trybu zdjęć seryjnych/pojedynczych, przestawianiem AF jest lepiej – kwestia czasu żeby się przyzwyczaić.

Minus – głośne klapnięcia lustra. Przy moich zdjęciach to akurat bez znaczenia ale może dla kogoś będzie istotne. Strzelając serią można spłoszyć jakieś zwierza itp.

Plus – równoległy zapis zdjęć na karcie CF i SD. Fajna sprawa jako backup. Chociaż chyba w modelu 1d mk2N było jeszcze fajniej bo można było na jednej karcie zapisywać RAWy a na drugiej JPG.

Do tego wielkość monitora w obu puszkach – no comments :roll: Z drugiej strony robiąc zdjęcia sportowe z reguły nie ma za dużo czasu na przeglądanie już wykonanych kadrów. 1d mk2N miał większy LCD 8) ale ciężko go dostać używanego.

Kolejny minus – waga. Fajnie się z nim biega ale po podpięciu 70-200 i lampy ręka po całym dniu focenia wysiada. Znowu z drugiej strony dostajemy bardzo solidną puszkę, sprawiającą wręcz wrażenie kuloodpornej :-D

Po zakupie 1d, moje 40d poszło w odstawkę. Planuję je sprzedać i dokupić do 1d używane 5d (dla wysokiego ISO).

Resumując: polecam zdecydowanie 1d - chyba że któraś z ww. przesłanek nie jest spełniona.

pozdr
wik

himi
10-08-2009, 12:48
AF jedynki jest nie do przecenienia. Do fotografowania szybkich ujęć żadna 40d, czy 50d nie umywa się do jedynki. W niedzielę robiłem dla redakcji wyścigi chartów. To ,,dość'' szybkie pieski:)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img6.imageshack.us/img6/2565/chart1q.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img32.imageshack.us/img32/7426/chart3.jpg)

Krzychu
10-08-2009, 12:57
AF jedynki jest nie do przecenienia. Do fotografowania szybkich ujęć żadna 40d, czy 50d nie umywa się do jedynki. W niedzielę robiłem dla redakcji wyścigi chartów. To ,,dość'' szybkie pieski:)


Te szybkie pieski to dość kiepski argument na lepszość AF - ja 40D zrobiłem kupę trafionych zdjęć obiektom kilkanaście razy szybszym niż Twoje szybkie pieski...

himi
10-08-2009, 13:07
Precyzja servo 40d pozostawia wiele do życzenia.

Kolekcjoner
10-08-2009, 16:37
Precyzja servo 40d pozostawia wiele do życzenia.

Może... ale takie zdjęcia jak pokazałeś spokojnie da się zrobić czterdziestką - jedynka nie jest tu niezbędna 8). Poza tym pozostaje jeszcze niebagatelna kwestia szkła.

himi
10-08-2009, 16:39
Pamiętajmy o takim drobiazgu jak lag spustu...

Kolekcjoner
10-08-2009, 16:47
Pamiętajmy o takim drobiazgu jak lag spustu...

Himi - nikt tutaj nie próbuje udowadniać tezy, że różnic nie ma - bo to bzdura. Natomiast kluczową kwestią jest sprawa zastosowania. Jeśli nie robi się zdjęć w tzw. "każdych warunkach" to sens kupowania jedynki jest moim zdaniem średni. To co jest w 40D w większości wypadków wystarczy aż nadto.

himi
10-08-2009, 16:51
I nie śmiem kwestionować twojej opinii. Jedynka ma tez kilka wad. Jedna z nich to waga. Zajmuje dużo miejsca w torbie. A używając dwóch trzeba się liczyć z lekkim tragarstwem:)

himi
18-08-2009, 20:05
Właśnie oglądam zdjęcia do albumu ślubnego z ostatniej soboty. Wybrałem 50 fot z czego 80 procent to zdjęcia, które wykonałem 1d2, z deesa jest 20 procent pozostałych. 1d2 świetnie sprawuje mi się z 85mm i 35L. Sam byłem zaskoczony. Przedział używanego iso od 100 do 1000.