Zobacz pełną wersję : Pomocy 300D siadło :(
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://madroz.w.interia.pl/eos.jpg)
Witam,
W was na razie jedyna nadzieja.
Robiłem dziś zdjęcia na Uniwersytecie Śląskim i nagle przestał działać AF. Załamany pojechałem do domu zmienić Firmware z polskiego hacka na oryginał. Jednak nic nie pomogło.(Ważna uwaga - na pewno nic z obiektywem wszystkie silniczki kręcą, ale Eos nie łapie ostrości).
Odkręciłem obiektyw żeby dokładnie zajrzeć do środka i co widzę pod głównym lustrem wisi mniejsze lusterko, delikatnie je podniosłem do góry, tak, aby z lustrem główny tworzyło całość. Przymocowałem obiektyw I... Jest działa AF, ale co to zdjęcia wychodzą jakby była zła synchronizacja z migawką???. Co to może być??? Ratujcie za 5 dni mam ważną sesje za duże pieniądze.
Wysyłam jedno zdjęcie oceńcie sami.
Pszczola
22-04-2005, 12:05
Chyba jednak serwis bedzie potrzebny. Zorientowales sie moze co sie stalo, ze tak sie porobilo?
Po prostu przestał działeć AF. Ale martwi mnie to wiszące lusterko pod głównym lustrem. A Czy jakiś namiar na sprawdzony serwis ???
Dodam że moja 3setka zrobiła już ponad 5 tysięcy zdjęć - czy to jej szczyt wytrzymałości?
Wygląda jak złe synchro z lampą.
wygląda jak zepsuty mechanizm podnoszenia tylnego lustra.
Jak podniesiesz główne lustro to to mniejsze nie ma prawa wisieć,
a jak wisi to zasłania podczas naświetlania górną połówkę matrycy (czyli dolną połowę kadru).
Tylko serwis pomoże.
Pszczola
22-04-2005, 13:06
Po prostu przestał działeć AF. Ale martwi mnie to wiszące lusterko pod głównym lustrem. A Czy jakiś namiar na sprawdzony serwis ???
Serwisu idealnego - sledzac przynajmniej to, co pisze sie na forum - nie ma. jest w zasadzie tylk jeden oficjalny serwis:
Centralny serwis Canon Polska
"Centrum Serwisowo Informacyjne Foto i Video"
01-014 Warszawa, ul. Żytnia 15
tel.: (22) 862 41 38/39
fax: (22) 862 41 40
e-mail: info@e-csi.pl
www: www.e-csi.pl
Jedni z jego uslug sa b. zadowoleni, inni wieszaja na nim psy. jesli aparat masz na gwarancji to ten wlasnie serwis to naprawia.
Szymon, masz racje to jest to właśnie pakuje aparat i wysyłam na Żytnią. Aż się boje ile mi krzykną za naprawę. A może mieliście taką awarie i wiecie ile to może kosztować, bo przez telefon nie chcieli mi powiedzieć.
Serwisu idealnego - sledzac przynajmniej to, co pisze sie na forum - nie ma. jest w zasadzie tylk jeden oficjalny serwis:
Centralny serwis Canon Polska
"Centrum Serwisowo Informacyjne Foto i Video"
01-014 Warszawa, ul. Żytnia 15
tel.: (22) 862 41 38/39
fax: (22) 862 41 40
e-mail: info@e-csi.pl
www: www.e-csi.pl
Jedni z jego uslug sa b. zadowoleni, inni wieszaja na nim psy. jesli aparat masz na gwarancji to ten wlasnie serwis to naprawia.
Dzięki Pszczola, właśnie tam wysyłam.
i myslisz ze w 5 dni Ci odesla?
Pszczola
22-04-2005, 13:22
Mysle, ze mozna sprobowac umowic sie na ekspresowa naprawe i wysylke kurierem. Tylko, ze to wszystko kosztuje.
A może mieliście taką awarie i wiecie ile to może kosztować, bo przez telefon nie chcieli mi powiedzieć.
Ktoś kiedyś na forum miał już podobny problem. Niestety nie pamiętam namiarów. Musisz poszukać.
Witajcie
tez mi sie to stalo w mojej 300 - aparat wyslalem do Canona i czekam :) (byl na gwarancji)
W@S
Ostatnio też się spotkałem z tą usterką luster. Serwis only.
Właśnie wróciłem z poczty,
Pytałem gości w serwisie ile zapłacę - usłyszałem 200-300zł. Najlepiej w poniedziałek proszę zadzwonić po testach. Dobrze, że nie 1000:roll: Swoją
Swoją drogą za 300 zł można 1GB CF kupić. Ale tak to jest jak się aparat sprowadza z zagranicy żeby "taniej" było.
KuchateK
22-04-2005, 16:11
Jak bys sprowadzil i sie nie uwalilo to jednak 200-300 do przodu :D Chociaz jak na 5k fotek to zdecydowanie za szybko siadlo. Dla pocieszenia moj amerycki ma 11k i nadal dziala :D
Zaczynacie mnie straszyć... mój ma spokojnie ponad 10k... hmmm....
KuchateK
22-04-2005, 18:29
Nie no... bez jaj :mrgreen:
Trwalosc tego sprzetu (taniego amatorskiego srebrnego :D) to jakies 30-40 tysiecy? Ot urwalo sie cos... Nawet nowe samochody sie psuja.
KuchateK
22-04-2005, 18:31
Btw... Ja mam bardzo ciezki palec. Do konca wakacji pewnie wyrobie limit dwa razy to opisze wrazenia :mrgreen:
Właśnie wróciłem z poczty
Ale tak na wszelki wypadek (a nuz nie odesla w ciagu tych 5 dni) - poszukaj jednak jakiegos sprzetu na zastepstwo, wsrod znajomych. Gdybys byl z Warszawy pozyczylbym ci 10D. Szkoda waznej sesji za forse.
Gdybys był z poznania, pożyczyłbym ci a95 :P Ostatnio poratowałem Leca, który cierpi na chwilowy brak puszki.
Ale tak na wszelki wypadek (a nuz nie odesla w ciagu tych 5 dni) - poszukaj jednak jakiegos sprzetu na zastepstwo, wsrod znajomych. Gdybys byl z Warszawy pozyczylbym ci 10D. Szkoda waznej sesji za forse.
Gdybys był z poznania, pożyczyłbym ci a95 :P Ostatnio poratowałem Leca, który cierpi na chwilowy brak puszki.
Dzięki Vitez i Cichy. No niestety, ale wkrótce do syna do Wilanowa będe jezdził:D .
Fajnie że można liczyć na Forumowiczy, Ja mogę porzyczyć komuś obiektywy na kilka dni:D .
MADROZ.... wyobraź sobie, że mam te same objawy.. właśnie dziś o godzinie 19.00 to się stało.. zrobiłem 6-8 fotek i nagle problem z AF.. odkręcam obiektyw i widzę, że tylne lustro jakoś nie tak leży...?? :(( Już wtedy wiedziałem, że to migawka..
Nie wiedziałem co robić i szukałem po sieci trafiając na twój wątek.. możesz podać mi telefon do ciebie.. chcię zamienić słowo co mówili ci w serwisie.. A może ktoś wie gdzie naprawić taniej..
Pszczola
23-04-2005, 23:30
Zaraza!!!
Podobno jakiś wirus - aparaty padają po 20 kwietnia :P
Masz rację szymon... to nie migawka jak myślałem wcześniej, to wygląda "mechanizm podnoszenia tylnego lustra". Jak złożyłem je to nie działa AF.. ale z MF robię normalne, prawidłowe zdjęcia ze wszystkimi czasami.. czyli migawka jest zdrowa. Dzwonię do serwisu i wysyłam.. Bogu dzięki, że to 200-300zł a nie więcej.. pzdr wszystkich
Witam
Kiedys mialem podobny problem, zakupilem 300D mialem go jakies 2 tygodnie przez ten okres zrobilem ok 1000 zdjec. Gdy zabralem aparat na "zewnatrz" sloneczko, -5 C*, po ok 30 minutach pracy naciskam spust migawki patrze przeslona sie przymknela ale nic wiecej!... hmmm.. mysle :-) i mysle co jest, wlaczylem i wylaczylem aparat. Kolejny raz naciskam spust migawki i slysze pstryk!.. ooo mysle wszystko ok uff... "pstrykam" po raz drugi i slusze pstryk, ale takie gluche jakby lustro sie nie podnosilo a na wyswietlaczu komunikat Err z oznaczeniem (chyba) 99. wiec migawka sie podnosila a lustro nie, ponoc to jakis blad ze stykami obiektywu ale przeczyszczenie ich nie pomoglo w moim wypadku, ani zresetowanie pamieci aparatu nic, zadzwonilem wiec do serwisu canona w polsce, odebrala jakas pani nie wiedziala w ogole o co chodzi do tego byla bardzo nie mila "chyba trudne dni ;-)". Pomyslalem sobie ze jezeli tak traktuja klientow to ciekawe jak traktuja aparaty ;-) Po namysle wyslalem aparat do serwisu w Hamburgu w Niemczech, po 3 tyg. wrocil, i teraz chodzi jak nalezy.
P.
esenpe
Farell, Dokładnie te same objawy. Jaki masz soft? może miało to jakiś wpływ (chyba większy niż 20 kwietnia:))
Mam firmware Ver. 1.1.1 ale to chyba nie ma znaczenia... (Madroz: Napisz jutro co powiedzieli Ci fachowcy z Żytniej)
Jestem ciekaw jak długo potrwa naprawa i dokładnie ile będzie kosztować?
Nastepne 300D z tym uszkodzeniem slijcie do mnie - hurtowo im na Żytnią zaniose i zrobie zdjecie min gosci ;)
Bo to wyglada jakby jakas plaga... seria jakas padla czy tak kiepska zywotnosc?
Ale męka, każą mi czekać z wyceną do jutra.
Mam wycenę - 320zł. termin naprawy 5.Maj. Uff... dobre i to. Odbije sobie na zleceniu dla Mercedesa :)
Ale męka, każą mi czekać z wyceną do jutra.
Wiem co czules! Mnie padl aparat w sobote (ale juz dawno) i to byl najdluzszy weekend w moim zyciu chyba (+poniedzialek na wyslanie) Dobrze ze tylko 320... No bo jak mam Cie pocieszyc? :)
Dobrze ze tylko 320... No bo jak mam Cie pocieszyc? :)
Wziac na piwo/pozyczyc wlasny sprzet ;)
Mam wieści-dzwoniłem do canona. Mój aparat doszedł i pan technik już go wycenił choć troszkę inaczej????...dziwne..bo miałem podobne objawy??? Powiedzieli 390zł i sprzęt wyślą w czwartek (wysłałem w poniedziałek). Wspomnę jeszcze o sympatycznych i miłych panach, którzy przyjmowali zlecenie i o NIESYMPATYCZNEJ, NIEMIŁEJ I BEZDUSZNEJ BABIE, z którą miałem zaszczyt rozmawiać o wycenie!!! buuuu!!! Pani sprowadziła mnie na ziemię.. i przypomniała, że przecież mieszkamy w Polsce a tu o klienta się nie dba!!! Na koniec rzuciłem słuchawką... Strzeżcie się tej baby!!
Artur Lewandowski
29-04-2005, 02:04
Przez was zamiast myśleć o kadrze przy naciskaniu spustu mam w głowie "lustro" :(
Mam wieści-dzwoniłem do canona. Mój aparat doszedł i pan technik już go wycenił choć troszkę inaczej????...dziwne..bo miałem podobne objawy??? Powiedzieli 390zł i sprzęt wyślą w czwartek (wysłałem w poniedziałek). Wspomnę jeszcze o sympatycznych i miłych panach, którzy przyjmowali zlecenie i o NIESYMPATYCZNEJ, NIEMIŁEJ I BEZDUSZNEJ BABIE, z którą miałem zaszczyt rozmawiać o wycenie!!! buuuu!!! Pani sprowadziła mnie na ziemię.. i przypomniała, że przecież mieszkamy w Polsce a tu o klienta się nie dba!!! Na koniec rzuciłem słuchawką... Strzeżcie się tej baby!!
Moze warto napisać jakoś skargę i ja sprowadzić na ziemie.... bo jeśli ona ma trudne dni to co to kogo moze obchodzic....
Piotr
tiaa sa tam takie dwie. Czarna i blondyna. I to ta blondyna jest zazwyczaj taka gburowata. Wszystko jej nie pasuje.
tygryssssss
29-04-2005, 10:29
Serwis z ŻYTNIEJ ... ?? – daje wiele do życzenia (jak dla mnie jest to straszna porażka)
Korzystałem z ich usług dwukrotnie niestety za pośrednictwem DHL.
W pierwszym przypadku był to EOS 5 (byłem zadowolony z małą dozą niepewności cena 350,00 zł) a w drugim EOS 10 o gripie nie wspomnę (mizernie zadowolony).
Aparat przyszedł troszkę zakurzony a wizjer ufunflony że prawie nic nie było przez niego widać no i to otarcie jakby serwisant śrubokrętem otwierał klapkę od wyjść TV PC-et poza tym nie jestem pewien czy wymiana pewnej części była aż tak POTRZEBNA (bagatela 180,00 zł) cena usługi 400,00zł.
Pozdrawiam i życzę oby nasze CANONY się nie psuły.
To ja teraz coś powiem o Serwisie Sony.
Mam kamere miniDV Sony. Juł(jest) to jeden z najwyzszych medeli kamer jednoprzetwornikowych (za ok 9kpln - a wiec 2x wiecej niz przecietna kamera tego typu).
Mam ją juz 3 lata i mialem z nia duze problemy. Po 6 miesiacach padł wyłącznik kamery (w pozycji aparatu) wiec wymienilem go na wlasny koszt (sprzet sprowadzany) w serwisie w Warszawie na Służewcu (nie pamietam dokladnie ulicy ale było to gdzieś obok ul.Samochodowej)- kosztowało mnie to ponad 800PLN.
Ten wymieniony wyłącznik wytrzymał 11 miesiecy po czym podobny efekt (a dodam ze dbam o sprzet).Niestety podczas wizyty w serwisie powiedziano mi ze wymienia mi czesc bo jest na 12 miesiecznej gwarancji ale za usluge musze zaplacic ok. 500PLN bo na usługe jest 3 miesieczna rękojmia. Ok wymienilem (zaplacilem) - w domu okazalo sie ze nie dziala flesz wiec nazajutrz wrocilem do serwisu i w ciagu 2 dni poprawili mi mowiac ze nie zle była podłączona wiązka. Ok... sprawdzilem juz w serwisie dzialalo.... Pozniej ten flesz w domu zrobil jeszcze 2 blyski po czym padl. Zlozylem reklamacje oddajac sprzet... Panowie od maja do sierpnia nie wiedzieli co sie stało mimo iż srednio 2x w tygodniu dzwonilem i slyszalem rozne wersje ze to "moze kondensator... a moze to czy tamto". W sierpniu przyszedl czas urlopu a jako ze jechalem do Chorwacji odebralem na 2 tygodnie kamere. Po powrocie w koncu sierpnia oddalem ja spowrotem.... no i podobnie... w pazdzierniku powiedzieli mi ze trzeba wymienic caly modul Lampy (lampa + plytka z elektronika) - koszt to 550pln. Niestety stali twardo na stanowisku ze to nie mialo nic wspolnego z ich ingerencja!
Niestety klient w takiej sytuacji stoi na przegoranej a serwisy wychodza z założenia ze na wynajmowanie prawnika i oddawanie sprawy do sadu raczej niewielu sie zdecyduje.
Zapomnialem powiedziec ze jak juz oddali to szko obiektywu wygladało tak jakby jedzono na nim 2 sniadanie lub robiono kupe!
Od razu to zauwazyłem i zaraz pani poszla na zaplecze i zaraz przyniosła z wyczyszczonym szkłem- teraz z perspektywy czasu głowe dan sobie uciąć ze pan z serwisu zrobił to chustka od nosa.
Sami widzicie w jakim kraju zyjemy... zenada!
Piotr Lutyński
Przy tym co powyżej przeczytałem... serwis na żytniej to mały pikuś.. :))
Mam już sprzęt.. wysłali tak jak obiecali w czwartek więc był u mnie w piątek w południe. Zapłaciłem 320zł + wysyłka. Aparat działa i o dziwo nie daje (odpukać) errora 99. Przed naprawą lustra to się dość często zdarzało ale tylko z kitowym szkiełkiem. Mam naklejkę na dolnej ściance i 6 miesięczną gwarancję na lustro.
ps. lutek: może naprawdę wysmarować paszkwila na tą paniusię?? :)
Tomasz Golinski
30-04-2005, 17:08
Lutek, ja miałem monitor sony na gwarancji. Już nie mam, bo nie naprawili do dziś (już mija rok). I co? Nic...
Tez mialem niestety do czynienia z sewisem sony. Faktycznie ciezko o drugi tak niekompetentny chociaz serwis HP gonil ich dzielnie.
Tomasz Golinski
30-04-2005, 17:30
Ja od tej przygody nie kupiłem ani jednego produktu sony i nie zamierzam.
Próbowałem pisać e-mail do Japonii, ale nic nie odpowiedzieli nawet... Nawet myślałem, żeby poprosić znajomego Japończyka, żeby napisał w moim imieniu...
Dokladnie ja tez nigdy w zyciu nie kupie zadnego ich produktu. Szkoda kasy i nerwow.
Tomasz Golinski
30-04-2005, 18:02
Precz Z Sony.
Mam już sprzęt.. wysłali tak jak obiecali w czwartek więc był u mnie w piątek
Fajnie masz. Ja muszę czekać do 05.05.05
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://hazan.emiasto.com.pl/images/smilies/icon_neutral.gif)
zaskocze was.
Tygodniowo wysylam kilka aparatow d oserwisu Canona i podobnie ze sprzetami sony.
I w porownani udo HP te serwisy sa boskie doslownie.
Hp nie wymienia sprzetow na nowe ,tylk odaje skladaki uzywane. Po prostu sprzet ma byc sprawny technicznie.
Gwarancja nie przedluza sie po takie jwymianie, i wymian moze byc nieskonczenie wiele w ciagu roku :)
Serwis Canona nie jest taki zly, wazne ze robia na miejscu a nie tak jak niektore inne firmy, przyjmuja w warszawie i sla za granice by zrobic aparat :)
Ceny sa jednak troche wysokie, ale nie jest zle.
Tomasz Golinski
05-05-2005, 12:48
fish, sony też nie wymienia na nowy. Też nie robi sam, lecz wysyła za granicę (tak mi mówiła jakaś ichnia biurwa). Gwarancji również nie przedłuża.
Przyznam sie szczerze ze te przejscia ze sprzetem Sony i ich serwisem nadszarpneły moją opinię o tej firmie, która teraz jawi mi sie jako dresiarstwo i snobizm... sorki za mocne słowa ale chyba mnie rozumiecie ( w ciagu 2 lat wydałem na serwisowanie tego sprzetu prawie 2kpln i było 5 wizyt w serwisie nie mowiąc o pogubionych śrubkach). Też chciałem pisać pisma... nawet do Amsterdamu bo tam jest podobno europejski oddział firmy i opisac to w Fakcie (Zbyszek K. z pl.rec.foto.cyfrowa mi proponaował pomoc)... ale jakoś odpusciłem sobie- nie wiem czy dobrze...
A najśmieszniejsze jest to że ten serwis miał na stronie Sony wieksza od innych ilość gwiazdek....
Pozdrawiam: Piotr Lutyński
Jest!!!, Dostałem kurierem.
Kosztowało mnie to 320zł. Ale naprawili i mogę już focić. W ramach naprawy wyczyścili mi CMOSa i pryzmat. Teraz testuje BF i FF. Zobaczymy czy coś w tej materii się nie zmieniło.
tygryssssss
06-05-2005, 08:50
Madroz : Jest!!!, Dostałem kurierem.
Czy dostałeś kwit od Canon na którym widnieje stan przyjęcia przez nich i co za tym idzie jaki jest przebieg migawki ???
dariuszartur
06-05-2005, 10:15
Mnie jak padł kiedyś laser w MVCD 1000 Sony(aparat na CD 8cm), który kupiłem w sklepie za 1500, to za naprawę w serwisie powiedzieli mi 2600. J jaki to ma sens ?
Czy dostałeś kwit od Canon na którym widnieje stan przyjęcia przez nich i co za tym idzie jaki jest przebieg migawki ???
Tak dostałem takie coś, dostałem też gwarancje na wykonaną
naprawę na 6 m-ce., Ale jedna rzecz mnie naprawdę dziwi. jak oddałem aparat to miałem na liczniku więcej zdjęć, a jak go dostaem to mam o jakieś 200 zdjęć mniej. To dopiero zagadka:shock: .
Pszczola
06-05-2005, 13:16
Bo pewnie chlopaki napstrykali sobie tym aparatem w weekend z 3000 zdjec, a jak 'cofali' licznik to zauwazyli, ze nie zanotowali jaki byl jego stan wczesniejszy i 'cofneli' na oko ;-)
Witam.
Na forum trafiłem już kiedyś ale o nim zapomniałem .... do przedwczoraj kiedy to skończył się okres mojego zadowolenia z 300d.
Dokładnie ten sam problem. Małe lusterko od AF zasłaniające matryce.
Będąc 5 maja na spacerze strzeliłem sobie serie 3 zdjęć z czego jedno ok a dwa już do połowy (2/3) zasłonięte.
Sprzęt zakupiony na allegro ale sprowadzony z zagranicy.
Gwarancja teoretycznie jest ale mój kolega który tez kupił sprzęt u tego gościa czekał niecałe 4 miesiące na naprawę gwarancyjną.
To mi się w głowie nie mieści żeby na tak długo egzystować bez aparatu.
Z drugiej jednak strony 400zl to teraz dla mnie majątek. Sprzęt nie ma nawet roku i całkiem nieduży przebieg (ok 7000 wyzwoleń migawki)
ehh co zrobić????
Pozdr
DaVe
mój kolega który tez kupił sprzęt u tego gościa czekał niecałe 4 miesiące na naprawę gwarancyjną.
To mi się w głowie nie mieści żeby na tak długo egzystować bez aparatu.
no coz... to jest cena jaka sie placi za tani sprzet na allegro.
Czy twój EOS jest czarny?
Bo to chyba czarna seria ..hehehe Za naprawe zapacisz 320zl. niestety nic z tym się nie da zrobić.
I to rozwiazuje dylemat czy brac z Allegro/ebay/USA czy doplacic pareset zl i miec od polskiego dystrybutora...
Trzecie rozwiazanie to naprawde dobry, zaufany prywatny importer u ktorego nie pare mies a pare dni poczekasz na reakcje :roll: .
Witam.
Hehe teraz już też jestem mądry nt. kupowania sprzętu sprowadzanego z zagranicy ;)
Mój EOS to wersja srebrna (czarnych jeszcze wtedy nie było).
Wstępna rozmowa z importerem wlała we mnie nieco optymizmu. Gwarancja obowiązuje i mam przekazać sprzęt do naprawy gwarancyjnej ( wg zapewnień ok. miesiąca )
Ps. Postaram się opisać jak mi poszło gdy coś więcej się wyjaśni w tej sprawie.
Pozdr
DaVe
Witam wszystkich Canonierów ;-)
Czy mógłby mi ktoś udzielić informacji nt. wgrywania tego polskiego softu do 300D –
Po przeczytaniu kilku wiadomości na ten temat dochodzę do wniosku, że jest to dość niebezpieczne –
Często zdarza się, że aparat po kilku tygodniach odmawia posluszeństwa i trzeba szybko wgrywać spowrotem
Oryginalny soft i ratować się serwisem. Czy są to tylko wyjątki, czy raczej reguła ?
„nagle przestał działać AF. Załamany pojechałem do domu zmienić Firmware z polskiego hacka na oryginał. Jednak nic nie pomogło..”
http://canon-board.info//showthread.php?t=2881
Pozdrawiam
Jacek
KuchateK
09-05-2005, 16:51
Przeciez ten link cos wkleil to problem mechaniczny a nie cos zaleznego od softu :D
To sa bardziej bajki nawet jak wyjatki :mrgreen: Ktos cos kiedys moze i slyszal... A jaka prawda tego juz nie dojdziesz...
Witam wszystkich Canonierów ;)
Czy mógłby mi ktoś udzielić informacji nt. wgrywania tego polskiego softu do 300D –
Po przeczytaniu kilku wiadomości na ten temat dochodzę do wniosku, że jest to dość niebezpieczne –
Często zdarza się, że aparat po kilku tygodniach odmawia posluszeństwa i trzeba szybko wgrywać spowrotem
Oryginalny soft i ratować się serwisem. Czy są to tylko wyjątki, czy raczej reguła ?
„nagle przestał działać AF. Załamany pojechałem do domu zmienić Firmware z polskiego hacka na oryginał. Jednak nic nie pomogło..”
http://canon-board.info//showthread.php?t=2881
Pozdrawiam
Jacek
Ee.. Tam, to nie jest tak, że to soft uszkodził mi lustro. To, że wgrałem oryginalny to, dlatego, że jeszcze nie wiedziaem, co jest przyczyną awarii i chciałem sprawdzić czy aby nie soft tu zawinił. Inni forumowicze mieli oryginalny soft, a mieli dokadnie taką samą awarię.
Witam wszystkich Canonierów ;-)
Czy mógłby mi ktoś udzielić informacji nt. wgrywania tego polskiego softu do 300D –
Po przeczytaniu kilku wiadomości na ten temat dochodzę do wniosku, że jest to dość niebezpieczne
To doszedles do blednego wniosku. Problemy z AF o ktorych czytales nie mialy nic wspolnego z firmware - mogles dokladniej poczytac.
Jedyny problem to jesli cos sie jednak stanie z aparatem to przed oddaniem go do serwisu trzeba wgrac oryginalny soft inaczej nie uznaja gwarancji.
fakt... jestem zielony jak szczypiorek - ale właśnie koncze sciagac jakis kurs do 300D,
i trochę się podszkolę - choć pewnie tam nie ma nic o tym "polskim" sofcie:
ed2k://|file|Canon%20Eos%20300D%20-%20A%20Short%20Course%20In%20Canon%20Eos%20Digital %20Rebel%20Photography.pdf|49125649|C9A7AD6EC49C20 A49D1492C3C4DF8F2C|/
moze sie jeszcze komu przyda (46.85 MB) w pdf-ie
Madroz, zdjęcia niezłe... :)
Jak tam z lustrem? Ile zapłaciłeś? Pozdr. Sukcesów
Witam.
Na forum trafiłem już kiedyś ale o nim zapomniałem .... do przedwczoraj kiedy to skończył się okres mojego zadowolenia z 300d.
Dokładnie ten sam problem. Małe lusterko od AF zasłaniające matryce.
Będąc 5 maja na spacerze strzeliłem sobie serie 3 zdjęć z czego jedno ok a dwa już do połowy (2/3) zasłonięte.
Sprzęt zakupiony na allegro ale sprowadzony z zagranicy.
Gwarancja teoretycznie jest ale mój kolega który tez kupił sprzęt u tego gościa czekał niecałe 4 miesiące na naprawę gwarancyjną.
To mi się w głowie nie mieści żeby na tak długo egzystować bez aparatu.
Z drugiej jednak strony 400zl to teraz dla mnie majątek. Sprzęt nie ma nawet roku i całkiem nieduży przebieg (ok 7000 wyzwoleń migawki)
ehh co zrobić????
Pozdr
DaVe
No jeśli to ten sam "Dave z Wrocławia" który również dla mnie kupował 300D w zeszłym roku to jestem trochę przestraszony .:shock:
Pszczola
11-05-2005, 09:00
fakt... jestem zielony jak szczypiorek - ale właśnie koncze sciagac jakis kurs do 300D,
i trochę się podszkolę - choć pewnie tam nie ma nic o tym "polskim" sofcie:
ed2k://|file| [...]/
moze sie jeszcze komu przyda (46.85 MB) w pdf-ie
Oj chyba post z tym linkiem pojdzie do 'zmoderowania'.
Moze mi ktos z tych co juz naprawione maja napisac na czym polega naprawa? Pewnie serwis dolaczyl jakis raport... bo w Gdansku jest servis aparatow i moze facet sobie poradzi... czy w Canonie wymieniaja cos na nowe?
Pozdrawiam
Moze mi ktos z tych co juz naprawione maja napisac na czym polega naprawa? Pewnie serwis dolaczyl jakis raport... bo w Gdansku jest servis aparatow i moze facet sobie poradzi... czy w Canonie wymieniaja cos na nowe?
Pozdrawiam
Dla mnie podobno sprowadzali nową część, więc nie była to kwestia naprawy, lecz wymiany na nową. Dowiedz się więcej na temat tego serwisu w Gdańsku. Słyszałem o "fACHOWCU" co to się zna na najnowszym sprzęcie, a który tylko rozkopał aparat tak, że nawet nie potrafił go do kupy poskładać.
pozdrawiam.
Madroz thx :) O dziwo dzis dzodzwonilem sie do Tipa... ale cos kreci... no zobaczymy... napisze co i jak.
Troche późno ale dopiero wróciłem znad morza i jak przeczytalem ten wątek to stwierdziłem ze moim obowiązkiem jest dodac swoje 3 grosze. Ja również spotkałem sie z identycznym defektem, a było to tak: Napisalem do Canona ze na potrzeby artykułu, który mam zamiar napisac potrzebujemy jakąś lustrzankę EF i czy by nie przysłali na tydzień. Spoko, ma sie kontakty to przysłali... ale oczywiscie wysłużonego 300D :) Dobre i to pomyslalem i wzialem sie za fotki... chodzilo o podlaczanie starych obiektywow m42 do cyfraków. Po zrobieniu okolo 30 zdjęć pojawił się Err 99... włączyłem, wyłączyłem.. chodzi... nie zauwazylem zadnych niepokojacych następstw dopóki nie włożyłem spowrotem standardowego obiektywu AF. Autofokus oczywiscie juz nie mial zamiaru działać... z neiwielkim - ale jednak - poczuciem winy odeslalem im aparat i wytlumaczylem o co chodzi. Nie spotkalem sie z zadnym zdziwieniem ani problemami... powiedzieli "ok, nic sie nie stalo, padło akurat na Ciebie". To tyle :) Ale stąd widać, że problem nie jest dla nich nowością...
"ok, nic sie nie stalo, padło akurat na Ciebie". To tyle :) Ale stąd widać, że problem nie jest dla nich nowością...
Wiec skoro to blad fabryczny to powinni to robic za free... No nic, tip mnie olal... niby gwarantem jest firma Luxor SK i tam mam dzwonic... a tam nikt nie odbiera... podobno sa na urlopie... jo jo... sle dzis na zytnia... szkoda... za 300 bym mogl plecak kupic :(
Aby po naprawie troche podzialal...
fotomuka
04-08-2005, 14:01
jestem jak narazie pozytywnie zaskoczony serwisem na Żytniej.Dodzwoniłem się facet pogadał normalnie itd.
A mam ten sam problem z podnoszeniem dolnego lustra co inni... ehh
odpukać w niemalowane...
No i ja dzis dostalem info od Canona... 320 PLN... i @#$@$#@$ 2 tygodnie czekania na jakies pop%#$$@$$ kuleczko :evil:
Grrr.... czyli pewnie aparat zobacze za 3 tygodnie...
Pan z servisu (jakis niemrawy) poinformowal, ze do wymiany jest kuleczko odpowiadajace za lustro AF...
No poklucilem sie i mam sprobowac zadzwonic za tydzien... fajnie by bylo... ostatni raz kupilem cos bez gwarancji...
http://canon-board.info/showthread.php?p=65199#post65199 tam opisalem wszystko :)
Aparacik juz w domu.
To może zrobimy ankietę dla uzytkowników 300D/Rebel:
1. Czy twój aparat ma TEN defekt - naprawa gwarancyjna,
2. naprawa odpłatna,
3. twój aparat będzie miał ten defekt.
Czytałem pierwsze posty tego wątku w kwietniu, a dzis chcąc-nie chcąc tu wróciłem.
Poproszę książeczkę członkowską, a składkę uiszczę w serwisie Canona :)
Proponuję nazwę: Klub miłośników zwalonych kółeczek.
Pozdrawiam
Proponuję nazwę: Klub miłośników zwalonych kółeczek.
I niestety dopiero teraz - po jakims (raczej dluzszym) czasie uzytkowania 300D wychodzi ze roznica miedzy nim a 10D to nie tylko pare funkcji dodawanych przez Wasiaware :roll: .
hondeczka
29-08-2005, 20:23
No i ja mam ten sam objaw z 300D. Na liczniku prawie 8000 zdjec. Dzisiaj padl. Smutny dzien.
dariuszartur
31-08-2005, 01:58
I niestety dopiero teraz - po jakims (raczej dluzszym) czasie uzytkowania 300D wychodzi ze roznica miedzy nim a 10D to nie tylko pare funkcji dodawanych przez Wasiaware :roll: .
Ciekawe kiedy zaczną padać 350-tki. Pewno gdzieś za rok się posypią. I wtedy można będzie napisać to samo analogicznie do 20D co i do 10D
10tki nie zaczely jeszcze padac na rozne przypadlosci (kolka, przyciski, lustra) nie liczac paru przypadkow zajezdzonych migawek. Ciekawe kiedy zaczna a dopiero po 10tkach kiedy zaczna padac 20tki ;)
Witam wszystkich i życzę aby 2006 był bezusterkowy!!
Poproszę kartę członkowską koleczka..
6 fotek w sylwestra zrobiłem i koniec!!
Całe szczęście że mój czarny diesel jest jeszcze na polskiej gwarancji !!
Artur Lewandowski
02-01-2006, 01:33
Witam wszystkich i życzę aby 2006 był bezusterkowy!!
Poproszę kartę członkowską koleczka..
6 fotek w sylwestra zrobiłem i koniec!!
Całe szczęście że mój czarny diesel jest jeszcze na polskiej gwarancji !!
A coś blizej możesz ?? Co się dokładnie stało??
Dokładnie to co Madroz'owi-w pierwszym poście, Wstefan, Farell, esenpe itd..
Lustro od AF (zwane tu tylnym) wisi i zasłanie mi matrycę tak, że na fotce mam 3/4 czarnego pola od dołu.
AF wariuje w wizjerze odbicia brak ostrości.. cyrk!!
Witaj w klubie.
Szczęście, że masz polską gwarancję.
pozdrawiam w nowym roku.
Dzięki !
Szczerze wolałbym klub L-ek :P
Najgorsze jest że 6.01.2006 mam wazny spory ślub!! Ale właśnie rozmawiałem i dobry kolega pożyczy mi swojego diesla na ten dzień..
Pozdrawiam i oby nigdy więcej :)
no ale po naprawie będzie miło klekotał jak nówka.... dotykałeś luster , podnosiłeś je rączkami ?
O ile wiem to 350tki sa wytrzymale? Nie widzialem zadnego info ze komuś padł ?
:D
antosik9525
02-01-2006, 14:11
O ile wiem to 350tki sa wytrzymale? Nie widzialem zadnego info ze komuś padł ?
:D
mam taką nadzieję :)
350D / 1,5 msc / 3,5 k fotek
mam taką nadzieję :)
350D / 1,5 msc / 3,5 k fotek
350D / 6 mcy / 11+ k fotek ;)
KuchateK
03-01-2006, 05:21
O ile wiem to 350tki sa wytrzymale? Nie widzialem zadnego info ze komuś padł ?
:D
Ja bym powiedzial, ze raczej "jeszcze w miare nowe"...
Przyjdzie pora i na 350'tki...
Ja bym powiedzial, ze raczej "jeszcze w miare nowe"...
Przyjdzie pora i na 350'tki...
Oby nie :) Ja na razie męczę moją i oby (odpukać) służyła przynajmniej do 75k fotek bez problemów...
No i na mnie też padło ... 300D z przebiegiem 15k fotek :(. Lustro od AFa zasłania połowę kadru i nie podnosi się. Co się dokładnie stało? Ułamał się bolec plastikowy (!!!). Oprawa lusterka ma prowadnicę która ma przesuwać się po tym bolcu. Akurat urwany fragment znalazłem i zastanawiam się czy nie dałoby rady jakoś tego samemu dosztukować bo nie wygląda to poważnie. Najgorsze to rozkręcanie i operowanie blisko migawki - drobna nieuwaga i migawka też może być do wymiany :P Jednak 320 zł (jak kolega Madroz zapłacił) to trochę dużo - muszę się temu dokładnie przyjrzeć.
Podejrzewam, że uszkodzenie było na skutek szoku termicznego. W domu miałem 25 stopni ciepła, a wyszedłem na zimno -10 stopni i fotografowałem przez teleskop czyli dodatkowo bez obiektywu. Zdaje się, że plastik stał się mniej sprężysty przy takiej różnicy temperatur :-?.
Mam przy okazji prośbę, potrzebuję fotkę wnętrza korpusu z podniesionym lustrem z widoczną ścianką na której jest otwór regulacyjny FF/BF. Chodzi o jak największe zbliżenie. Jest ktoś w stanie zrobić mi takie zdjęcie? Mój mail: dvdmaster@poczta.onet.pl.
Po tym co się naczytałem o serwisie na Żytniej, perspektywa wysłania aparatu powodowała u mnie wrzenie krwi w żyłach! No ale niestety trzeba było..
Wysłałem swojego Diesla we wtorek 03.01. DHL'em z opisem usterki i prośbą o możliwie szybką naprawę ponieważ mam w przyszłym tygodniu ważną uroczystość gdzie zobowiązałem się focić..
Następnego dnia nie dzwoniłem bo pomyślałem pewnie przyjmują i nic się nie dowiem.
Dzwonię w czwartek i z niesmakiem oczekuję na połączenie z (wspomnianą w wątku) niemiłą Panią! Po odebraniu usłyszałem w słuchawce milusi głosik:
- "Słucham serwis foto video"
Konsternacja..
- "Dzień dobry ..pitupitu.. moja trzysetka być u Was chorować na lusterko itd.. "
- "Niestety bardzo mi przykro ale jeszcze nie mam Pańskiego zgłoszenia w systemie, ale spokojnie przyjmujemy jeszcze przesyłki więc powinien być..
Bardzo proszę o telefon jutro.. "
Myślę co jest pomyliłem servis ?? Może jeszcze nic konkretnego nie chciałem dlatego była taka miła ??
Piątek dzwonię..
-"Dzień dobry ..ja taki i taki ..pitupitu.. moje cystade być u was mieć chore lusterko.. czy wiadomo kiedy będzie gotowy?"
Podałem nr listu przewozowego i Pani mi na to..
-"Tak proszę Pana mamy pański aparat przyjęty wczoraj wieczorem, niestety nie mam jeszcze żadnej informacji od technika. Bardzo (znów) proszę o telefon w poniedziałek na pewno będzie cos wiadomo.."
Pomyślałem "..a czego się spodziewałeś ?? Przecież to servis.."
W ten weekend miałem duży ślub i całe szczęście kolega pożyczył mi swoją trzysetkę.
Poniedziałek 10:23
Ding-dong
Co jest Komornik ?? Przecież płacę podatki ! :P
Otwieram (szok) Kurier DHL
-Witam przesyłka do Pana..
Co jest zwrot ?(myślę) to samo opakowanie tylko trochę potargane??
Kurier :
-Centrum foto video pewnie coś z naprawy wróciło..
Wybuchłem śmiechem.. "Jaja se robisz ??"
Odebrałem patrzę a tam mój Dieselek po wizycie w sanatorium..
W gwarancji napisali "Wymiana kółka lustra. Przebieg 15832 zdjęć"
Zwariowałem..
Mam nadzieję że nie będe musiał nic więcej tam wysyłać ale
jestem mile zaskoczony tym doświadczeniem.
Co Wy na to ??
Ja tez mam pozytywne wrazenia po "Zytniej" :D
Po tygodniu wrocila naprawiona lampa 420EX.
Niestety teraz znowu musze ja wyslac do "sanatorium" :( Kilka miesiecy minelo i znowu jest chora ;(
pozdrawiam i wszystkiego dobrego w 2006! :)
Mixer miałeś na gwarancji czy płaciłeś? A ja ponawiam prośbę o fotkę z mojego wcześniejszego postu ;)
Hejo Mixer mi też padł po ok 16 k fotek ... ale ja po gwarancji... i 340 bulnołem
buuu
Ja mam jeszcze na gwarancji do czerwca :) ..całe szczęście!
Diodak jak chcesz to podaj meila to moge Ci prześle pdf z lista czesci tam jest kilka fotek rozebranej 300d i kupa rys WSPŁUCZUJE:cry: oby Mi sie to nie przytrafilo bo tez lubie sobie wyjsc na dwór w nocy:roll:
podaje link do tej str http://www.gpi.dk/300d/
Dzieki za link... już patrzę - ciekawe czy znajdę to czego szukam ;).
intro długo siedzi na stronce i trzeba byc cierpliwym poptem sie zaladuje odpowiednia wybiesz angielski i Enjoy.
Do PDFa się dostałem, ale niestety akurat oprawy lustra i jego mechanizmu nie znalazłem w częściach pierwszych :(. Natomiast znalazłem na sieci takie zdjęcie:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img380.imageshack.us/img380/4092/300dlustroodaf8zv.jpg)
i zaznaczyłem na nim o co mi chodzi ;). Przydałaby się bardziej dokładna fotka bardziej pod ukosem z lewej strony (bardziej prostopadle do bocznej ścianki).
Nikt nie ma 300D i zapasowego cyfraka żeby mi takie foto pstryknąć i to na forum gdzie onaniści po dwa body mają ? :mrgreen:
Predzej nikt nie ma zajawki na rozkrecanie swojego aparatu.
mam tylko A85 ale powinno wystarczyc wysylam Ci na meila
KuchateK
11-01-2006, 20:16
Predzej nikt nie ma zajawki na rozkrecanie swojego aparatu.
Obiektyw jest "odkrecany" fabrycznie, wiec nie widze problemu :roll:
mam tylko A85 ale powinno wystarczyc wysylam Ci na meila
Dzieki harrydb, foty doszły tylko są nieostre akurat w kąciku gdzie chciałem się przyglądnąć ;). Może wystarczy, ale jakbyś miał jeszce czas i chęci to spróbuj zrobić takie żeby ten dziubek w kącie był ostry.
BTW ktoś z forumowiczów rozbrajał kiedyś swoje 300D ? :D
Łap teraz meila:) ta powinna byc lepsza AV przy makro sie troche pogubił :mrgreen:
O regulacji Auto fokusa to czytałem ze ktos regulował ale o rozbieraniu to nie
(w poprzednim poscie to nie AV tylko AF oczywiscie)
AF-a sam regulowałem i to z dobrym skutkiem :D. Nowa fotka jest OK powinna mi pomóc podjąć decyzję, czy rozkręcać czy wysłać do serwisu ;). Jak rozbroję i naprawię to się pochwalę :mrgreen:
A jednak rozebrałem ;) ... diagnoza była słuszna - złamał się bolec w prowadnicy lusterka od AFa. Dużo pomogły fotki od harrydb - dzieki. Zrobiłem mały tuning :mrgreen: i teraz ta sama usterka nie ma prawa się powtórzyć. Szkoda tylko, że Canon nie wpadł na to żeby niektóre delikatne części mechaniczne były wykonane z metalu a nie z plastiku :P.
Czy czegoś nie zepsułem przy demontażu i odlutowywaniu przewodów to sprawdze za pare godzin jak skręcę body - trzymajcie kciuki :D.
Edit:
Udalo się :D:D wszystko smiga i nie została żadna część ;). Cztery stówki za niedoszły serwis zostały w kieszeni :mrgreen:.... I'm happy ;).
Diodak a pochwal sie co zrobiles?
Wymieniles bolec na metalowy?
Wrzuc jakies foto - ku potomnosci - zeby bylo wiadomo jak moj trabant (tfu tfu) padnie
Diodak koniecznie opisz jak i co (najlepiej ze zdjeciami) bo sie zblizam do 15k przebiegu a sprzet jest mi potrzebny teraz jak nigdy dotad a z pieniedzmi na naprawe podobnie mam jak i Ty :)
Gratulacje Diodak Jak tak dalej pójdzie to sie da stwozyc Baze wiedzy i wypuścic ksiazke pt. "Sam naprawiam swój Aparat foto" :mrgreen: :mrgreen: Cos na wzór "Sam naprawiam Fiata 126p" (niezbedne narzedzia: młotek i przecinak)
Fajnie ze sie foty do czegos przydały :-D
UWAGA NOWY AUTORYZOWANY SERWIS CANON
DIODAK Ltd.
Stalowa Wola:mrgreen:
Następnym razem jak mi się 3setka posypie to odsyłam do Ciebie. Może jakieś zniżki dla CB:D
Brawo za odwagę!!!
Diodak a pochwal sie co zrobiles?
Wymieniles bolec na metalowy?
Wrzuc jakies foto - ku potomnosci - zeby bylo wiadomo jak moj trabant (tfu tfu) padnie
Dokładnie tak, wstawiłem metalowy bolec ;). W zasadzie to tam nie było samego bolca a taka jakby plastikowa pinezka. Bolec przechodził do prowadnicy lustra AFa, a główka była przytwierdzona na klej do obudowy. Usunąłem uszkodzoną część i wsadziłem spreparowaną metalową pinezkę o takich samych wymiarach - średnica bolca 1.2mm, długość około 5mm - i przytwierdziłem ją poxipolem (nie planuję jej juz wymieniać :o). Działa jak w zegarku.
Diodak koniecznie opisz jak i co (najlepiej ze zdjeciami) bo sie zblizam do 15k przebiegu a sprzet jest mi potrzebny teraz jak nigdy dotad a z pieniedzmi na naprawe podobnie mam jak i Ty :)
Ze zdjęciami będzie problem :mrgreen: bo nie miałem pod ręką "zapasowego" aparatu. Ale kiedyś można to powtórzyć na czyimś EOSie :p.
Gratulacje Diodak Jak tak dalej pójdzie to sie da stwozyc Baze wiedzy i wypuścic ksiazke pt. "Sam naprawiam swój Aparat foto" :mrgreen: :mrgreen: Cos na wzór "Sam naprawiam Fiata 126p" (niezbedne narzedzia: młotek i przecinak)
Fajnie ze sie foty do czegos przydały :-D
Ja do naprawy swojego użyłem śrubokręta i kombinerek - duże podobieństwo 8-) . Gdyby mieć dostęp do poszczególnych części i modułów EOSa to możnaby naprawiać, ale to chyba tylko autoryzowane serwisy mają dostęp do części... a może nie?
UWAGA NOWY AUTORYZOWANY SERWIS CANON
DIODAK Ltd.
Stalowa Wola:mrgreen:
Następnym razem jak mi się 3setka posypie to odsyłam do Ciebie. Może jakieś zniżki dla CB:D
Brawo za odwagę!!!
hehe, kupuję pomysł :mrgreen:. Przy naprawianiu wyszedłem z założenia, że jeśli coś dało się poskładać to i powinno się dać rozłożyć. W zasadzie to EOS jest nieźle upakowany i często żeby dostać się w widoczne miejsce gdzieś głębiej, trzeba rozebrać dookoła prawie całość :p ale powoli wszędzie da się dotrzeć. Najgorzej było z górną częścią obudowy - wszystkie przewody jakie z niej wychodzą są lutowane (!) do taśmy na froncie aparatu, a nie zakończone np. wtyczką. Po drobnej modyfikacji grotu lutownicy dało się lutować takie rzeczy. Mała rada dla tych którzy chcieliby body rozkręcać, zeby sobie zapisywać gdzie każda śrubka ma iść. W samej obudowie są śrubki o czterech różnych długościach chociaż wyglądają tak samo. Aha, jeszcze trzeba uważać na płytkę z kondensatorem i trafo od lampy błyskowej. Dotknąłem palcem wyprowadzeń trafa (masy i wyjścia) i dostałem solidnego kopniaka.
Gdyby mieć dostęp do poszczególnych części i modułów EOSa to możnaby naprawiać, ale to chyba tylko autoryzowane serwisy mają dostęp do części... a może nie?
Zapewne tak jest ale jesli ktos by sie uparl (bo np nie chcieliby czesci sprzedac a twierdziliby ze nigdzie poza serwisem w Polsce ich nie dostaniesz) - to dourzedu ochrony konsumenta i za monopolizm ich skarżyc 8) (gdzies bylo na forum ze Minolta beknela za taka praktyke, z Canonem chyba nikt jeszcze nie probowal).
A ciekawe skad nieautoryzowane serwisy maja czesci?
kwietniowa
03-04-2006, 22:48
siadła mi chyba migawka w 300d digital rabel na żytniej przez telefon móią ze 630 zł ...koszt naprawy czy ktoś wie cos wiecej na ten temat....tj czy rabelki sa dorższe moze....generalnie to problem objawia sie tak ze zdjecie jest do 3/4 czarne....pomocy!!
360 pln rok temu... wymina kolka od lustra AF. Dobre te babki z servisu ;)
...zacięcie do majsterkowania, cierpliwość, pinezka :mrgreen:, piwo po skończonej pracy i 360zł zostaje w kieszeni ;). Jak macie problem z nie podnoszacym się lustrem od AF i sprzet po gwarancji to przysyłajcie do mnie - tę usterkę mam już opanowaną i dam zniżkę 50% w stosunku do Żytniej :lol: .
kwietniowa
04-04-2006, 08:59
po przeczytaniu waszych wypowiedzi wynika ze byc moze ja mam też kłopot i to bylby jeszcze wydatek do zniesienia 320zł ...tyle ze u mnie czarny obraz jest na zdjeciu w każdym ustawie i tak samo na MF i AF....:-( ...i pewnie dlatego cała migawka do wymiany
Dobre te babki z servisu ;)
Słyszałem, że jest tam jedna z wąsami. Takie mnie najbardziej kręcą.
czytam wasze posty i az serce sie kraje:cry: ..szkoda, ze teraz, by moc zajac sie fotografia, chocby jako hobby, trzeba miec po pierwsze pełny portfel:cry: ..
troche tak z zalem i tesknota patrze na moja stara Praktice w ktorej migawke naprawiałem raz choc ma juz..30 LAT!!!ehh, powodzenia wszystkim zycze - oby wizyty na Żytniej były tylko historia ktora bedzie sie straszyc niegrzeczne dzieci:-D !!!
pozdrawiam
troche tak z zalem i tesknota patrze na moja stara Praktice w ktorej migawke naprawiałem raz choc ma juz..30 LAT!!!
Wiesz, analogiem mniej się pstrykało, jak by nie patrzeć.
To ja teraz coś powiem o Serwisie Sony.
Mam kamere miniDV Sony. Juł(jest) to jeden z najwyzszych medeli kamer jednoprzetwornikowych (za ok 9kpln - a wiec 2x wiecej niz przecietna kamera tego typu).
Mam ją juz 3 lata i mialem z nia duze problemy. Po 6 miesiacach padł wyłącznik kamery (w pozycji aparatu) wiec wymienilem go na wlasny koszt (sprzet sprowadzany) w serwisie w Warszawie na Służewcu (nie pamietam dokladnie ulicy ale było to gdzieś obok ul.Samochodowej)- kosztowało mnie to ponad 800PLN.
Ten wymieniony wyłącznik wytrzymał 11 miesiecy po czym podobny efekt (a dodam ze dbam o sprzet).Niestety podczas wizyty w serwisie powiedziano mi ze wymienia mi czesc bo jest na 12 miesiecznej gwarancji ale za usluge musze zaplacic ok. 500PLN bo na usługe jest 3 miesieczna rękojmia. Ok wymienilem (zaplacilem) - w domu okazalo sie ze nie dziala flesz wiec nazajutrz wrocilem do serwisu i w ciagu 2 dni poprawili mi mowiac ze nie zle była podłączona wiązka. Ok... sprawdzilem juz w serwisie dzialalo.... Pozniej ten flesz w domu zrobil jeszcze 2 blyski po czym padl. Zlozylem reklamacje oddajac sprzet... Panowie od maja do sierpnia nie wiedzieli co sie stało mimo iż srednio 2x w tygodniu dzwonilem i slyszalem rozne wersje ze to "moze kondensator... a moze to czy tamto". W sierpniu przyszedl czas urlopu a jako ze jechalem do Chorwacji odebralem na 2 tygodnie kamere. Po powrocie w koncu sierpnia oddalem ja spowrotem.... no i podobnie... w pazdzierniku powiedzieli mi ze trzeba wymienic caly modul Lampy (lampa + plytka z elektronika) - koszt to 550pln. Niestety stali twardo na stanowisku ze to nie mialo nic wspolnego z ich ingerencja!
Niestety klient w takiej sytuacji stoi na przegoranej a serwisy wychodza z założenia ze na wynajmowanie prawnika i oddawanie sprawy do sadu raczej niewielu sie zdecyduje.
Zapomnialem powiedziec ze jak juz oddali to szko obiektywu wygladało tak jakby jedzono na nim 2 sniadanie lub robiono kupe!
Od razu to zauwazyłem i zaraz pani poszla na zaplecze i zaraz przyniosła z wyczyszczonym szkłem- teraz z perspektywy czasu głowe dan sobie uciąć ze pan z serwisu zrobił to chustka od nosa.
Sami widzicie w jakim kraju zyjemy... zenada!
Piotr Lutyński
Do tego opisu dodam tylko, że w grudniu ubiegłego roku padł port FireWire a jedyny wyrok Serwisu Sony to wymiana płyty głównej czyli 2250pln czyli naprawa nieopłacalna. Wszystko działa tylko nie można przegrać materiału cyfrowo na komputer.
Kupiłem Panasonica 3CCD kierując się zasadą Never More Sony" ....i mam nadzieję, że bedzie lepiej.
Pozdr
Wiesz, analogiem mniej się pstrykało, jak by nie patrzeć.
to tez racja ale mimo wszystko te 30 lat daje do myslenia;-)..no nie było wtedy Lovepro i innych tylko foliowe worki i ew. jakas szmatka zeby szkło w plecaku sie nie porysowalo:mrgreen:
coz, widac to cena ze wszystkie udogodnienia:-?
pozdrawiam
po przeczytaniu waszych wypowiedzi wynika ze byc moze ja mam też kłopot i to bylby jeszcze wydatek do zniesienia 320zł ...tyle ze u mnie czarny obraz jest na zdjeciu w każdym ustawie i tak samo na MF i AF....:-( ...i pewnie dlatego cała migawka do wymiany
Nie :) wyjmij obiektyw i zobacz.... wisi lustro. Mozesz placem je klapnac... i wtedy bedzie mozna robic fotki na MF.
TommyTheCat
14-08-2006, 17:55
dla chetnych dokonania samodzielnej naprawy lustra af znalazlem cos ciekawego:
http://www.abo.fi/~jskata/300Drepair/
EDIT: moge juz powiedziec ze naleze do szczesliwcow ktorzy samodzielnie uporali sie z ta usterka :)
mial go robic diodak, ale ostatnio nie pojawial sie na bordzie, w miedzyczasie znalazlem w/w strone i postanowilem sprobowac choc raczej majsterkowanie to nie jest moja dziedzina :)
w razie czego sluze pomoca, choc nie chcialbym ponownie tego przezyc :)
Witaj mam człowieka który masowo naprawia tę usterkę za 150 zł.Jeśli chcesz to napisz podam nr. tel. A moja 300 ma 80 tys zdjęć i dalej chodzi:lol: TAK TAK..... to nie bajka.Tylko ze moje jest w wersji BLACK , to ponoc tak jak z kawą JACOBS kupioną w RFN a w polsce niby to samo a innaczej smakuje:???:
Coś w tym jest!!!
Mój "black" też z RFNu i co siadł przy 5k. 3setki tak mają i tyle.
Artur Lewandowski
17-08-2006, 21:35
Witajcie po przerwie. Muszę powiedzieć że im więcej czytam waszych postów tym bardziej przeraża mnie wyjście na "pstrykanie" z moim trabantem. Jadąc na rowerową wycieczkę zabieram dętkę, przecież nie będę zabierał na wypad z aparatem całego warsztatu rzeczy potrzebnych do jego naprawienia :) Troszeczkę zastanawaia mnie też fakt że lecą wam te bolce w okresie letnim, kiedyś ktoś napisał że najbardziej szkodzi temu kawałkowi plastiku niska temperatura, widać nie ma to znaczenia.... A tak BTW to jeśli ostatni plik z aparatu ma nazwę 286_8658 to znaczy że napstrykałem już 8658 fot?? Nie mam manuala i przepraszam z góry jeśli pytanie będzie lamerskie :P
dla chetnych dokonania samodzielnej naprawy lustra af znalazlem cos ciekawego:
http://www.abo.fi/~jskata/300Drepair/ (http://www.abo.fi/%7Ejskata/300Drepair/)
EDIT: moge juz powiedziec ze naleze do szczesliwcow ktorzy samodzielnie uporali sie z ta usterka :) Ja przez swoje lenistwo uporałem się z tą usterką bez rozbierania aparatu.
Po zdjęciu obiektywu wsadziłem w dziurkę plastikowy kołek pozyskany ze szczotki do włosów :cool:. Jest on lekko stożkowy więc dosyć dobrze się tam wcisnął. Zrobiłem już około 500 zdjęć i na razie jest ok.
many74 możesz dac namiary na tego gościa co robi kołeczki ;)
Tylko ze moje jest w wersji BLACK , to ponoc tak jak z kawą JACOBS kupioną w RFN a w polsce niby to samo a innaczej smakuje:???:
Coś w tym jest!!!
Tia... Moja "ekskluzywna" black wersja z "hiper" kitem USM rozleciała się (migawka) już po 4 czy 5 tysiącach zdjęć...
Mój super "Black" wyzionął kołeczka po 16K fotkach i to w sylwestra przed 24:00!! :[
Po szybkiej wizycie na żytniej, (którą opisałem w wątku) śmiga dalej teraz ma jakieś 30K.. Hmm właśnie jak to dokładnie odczytać?:/
TommyTheCat
22-08-2006, 15:46
Ja przez swoje lenistwo uporałem się z tą usterką bez rozbierania aparatu.
Po zdjęciu obiektywu wsadziłem w dziurkę plastikowy kołek pozyskany ze szczotki do włosów :cool:. Jest on lekko stożkowy więc dosyć dobrze się tam wcisnął. Zrobiłem już około 500 zdjęć i na razie jest ok.
no to zaoszczedziles sporo czasu, nerwow i zdrowia (ach ten kondensator) :)
aroniusz
26-08-2006, 22:12
dzisaj i maja 300 padła, sprawdzałem różnicę międzi kartami low i high speed, trzasnąłem kilka serii i patrzę ostatnie kilka zdjęć całkiem czarnych :-((( wchodzę na cb czytam i myślę "bolec / kołek" zaglądam pod lustro i na przysłonie matrycy leży jakiś plastikowy kołek, mam go już w woreczku przypomina trochę literę T, ale czytam dalej i to chyba nie ten kołczek o którym jest tu mowa bo lustro podnosi się normalnie tylko przysłnka się nie otwiera i nie odsłania matrycy - aparat ostrzy i ustawia wszystko ok tylko matryca nic nie widzi - czy to też jest do naprawy domowym sposobem ??
tylko przysłnka się nie otwiera i nie odsłania matrycy
nie przysłanka tylko przysłona i nie przysłona tylko migawka :lol:
przysłona jest w obiektywie, przed matryca jest migawka..
jesli to zgon migawki (a tak mi sie wydaje) to pozostaje tylko Żytnia i wydatek kilku stowek :roll: :-(
Noi moja 300D dopadla zacinajac sie migawka:/ Powiedzcie mi co mam z nim zrobic... aparat jest "dziwnego" pochodzenia(chyba) Oddawac go do serwisu?? Czy wyrzucic przez okno i byc w tyl z kasa;( Przebieg mojej migawki to 1800zdjec:/ ile Zytnia bierze za wymiane migawki??
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz
aroniusz
29-08-2006, 21:55
ile Zytnia bierze za wymiane migawki??
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz żytnia bierze 630 zł ale dzwoniłem do innego serwisu w poznaniu (w pracy mam namiary) i gostek stwierdził że u nich wymiana migawki to koszt 200 zł
żytnia bierze 630 zł ale dzwoniłem do innego serwisu w poznaniu (w pracy mam namiary) i gostek stwierdził że u nich wymiana migawki to koszt 200 zł
Ale na ile ta migawka bedzie chodzic ok??czy przy10zdjeciu znow sie zatnie??czy ktos wie cos na temat tego serwisu??
Aroniusz moglbys mi wyslac jutro namiary do tego serwisu to sobie zadzwonie i sie jeszcze moze czegos dowiem...
Pozdrawiam
MacGyver
29-08-2006, 22:45
Był ostatnio wątek (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=13298&highlight=300D) o tym poznańskim serwisie.
A namiary są tu (http://fototechnik.pl/index.htm)
Powiedzcie mi co mam z nim zrobic... aparat jest "dziwnego" pochodzenia(chyba)
aż się boję zapytać osochozi? :mrgreen:
aż się boję zapytać osochozi? :mrgreen:
lepiej nie pytaj:sad:
Witam
Wygląda na to, że i ja dołączyłem dzisiaj to "szczęśliwych inaczej, którym coś w 300D poszło...
Swój problem opisałem tu:
http://canon-board.info/showthread.php?p=267225#post267225
Tylko, że... moje lusterko AF-a nie wisi. Wisiało przez chwilę jak je poruszalem palcem i odskoczyło. Z tego co poczytałem i co odpowiedziano mi w moim wątku najprawdopodobniej się zacina.
Jest na to jakiś patent ??
Z góry dzięki za pomoc.
Woyd
Haaalo....
pomóżcie mi proszę zorientować się na co dokładnie cierpi mój trabant... Bo to chyba nie jest klasyczny problem z lusterkiem od AF-a, bo lusterko nie wisi. Bardziej bym powiedział, że się przycina - nie opada na dół w trakcie robienia zdjęcia, a jak je sam opuszczę (delikatnie sprawie, by odskoczyło od głównego lustra), to nie podnosi się wraz z nim i mam w 2/3 czarny obraz. Ale wtedy (gdy opuszcze lusterko AF-a) aparat działa ( w sensie: ostrzy i w ogóle) jak gdyby nigdy nic...
HELP.. Wysłałem już maila do sklepu w którym go kupiłem, bo wg Canon Niemcy tylko w pierwszym roku mogę wysłać sprzęt od razu do producenta. W drugim roku mam tylko tz. "Gewährleistung" (nasza rękojmia) i muszę zgłaszać wszelkie usterki do sklepu. Napisałem i przyznam, że z niecierpliwością czekam na to, co mi odpiszą.
Pozdrawiam
Woyd
woyd, że też wcześniej nie zauważyłem twojego postu. Zdaje mi się z tego co piszesz że to JEST klasyczny problem z lusterkiem, bo słowo "wisi" nie oznacza że lata swobodnie. Po urwaniu się bolca prowadnicy lusterka AF lusterko to jest zawsze w jednej pozycji... albo opuszczone tak jak jest to normalnie i wtedy aparat ostrzy ale zdjęcia są zaczernione ponieważ lusterko się nie podnosi razem z lustrem głównym, albo druga opcja że lusterko podniesie sie i "przyklei" do lustra głównego i tam już zostanie (trzyma je wtedy mechanizm sprężynowy. Możesz też samemu popchnąć lusterko żeby przykleilo się do lustra głównego ale wtedy AF jest "ślepy" i nie ostrzy. Jest jeszcze trzeci przypadek, ale trafia się sporadycznie, że oprócz bolca prowadnicy wyskakuje jeszcze sprężyna powodująca właśnie podciąganie lusterka AF do lustra głównego i wtedy lusterko lata swobodnie.
W twoim przypadku nie ma żadnego zacinania się mechanizmu tylko urwał się bolec i trzeba go naprawić. Jeśli mogę się w tym miejscu zareklamować :D to u nie będziesz miał metalowy bolec, naprawdę w ciągu jednej doby i tanio, szczegóły w PW.
odpisałem na PW
a tak w ogóle to dzięki za wyczerpującą odpowiedź, która rozwiała moje nadzieje, że "może jednak to nie to.." :D Żartuje. Naprawdę dzięki - teraz wiem na czym stoje.
Pozdrawiam
Woyd
Witam wszystkich
Teraz wiec i ja zaliczam sie do grona "szczesliwcow" z padnietym 300d. Widze tez z Waszych wypowiedzi, ze ten typ do malo awaryjnych raczej nie nalezy:? duzo mozna sie tu u Was dowiedziec;)
Wyglada mi to na migawke do wymiany (przycina sie) ale poniewaz od zawsze jestem z technika na bakier to tylko wyglada jak na razie. Doczytalam tez, ze zdarzaly sie takie przypadki juz w okolicach 4000 zdjec czyli tak jak u mnie i rece mi opadly:? Naturalnie gwarancja dopiero sie skonczyla, zaledwie przed miesiacem.:evil:
Orientuje sie ktos moze ile na dzien dzisiejszy biora za to w Warszawie?
I jeszcze pytanie do Wojd'a: dostales juz odpowiedz ze sklepu, zainteresowal sie tym ktos wogole? Pytam bo u mnie taka sama sytuacja, tylko Gewährleistung mi zostalo a ja naiwnie myslalam, ze gwarancji mam dwa lata.
graphite
15-05-2007, 16:35
w sobotę moja migawka w trabancie zamknęła się ostatni raz. Abó...
Wszystko działa poza migawką, więc albo migawka do wymiany albo "coś" co nią steruje.
Czytając wasze "przebiegi" jestem w szoku. Ja mam 21 292 "trzaśnięć" migawki ;-P
I teraz mam dylemat czy:
1. Wysyłam na "żytnią" i po stwierdzeniu, że padła migawka wymieniają całą na nową, czyt. 650zł
2. Zanoszę do naprawy gdzieś na mieście i oni wysyłają gdzieś do "swoich ludzi" i po stwierdzeniu, że migawka padła przystępują do naprawy (jeśli możliwa), czyt. 300zł
Jest jedno pytanie: o ile po wymianie migawki powininem troszke popstrykać, to po naprawie ile mi to wytrzyma...? Tego najstarsi indianie nie wiedzą pewnie... ;-(
Na coś muszę się zdecydować...
Pozdrawiam i nie łąmcie się ;-)
troznawski
18-05-2007, 09:08
Witam,
Właśnie mam ten sam problem.
Robiłem zdjęcia podczas opolskich piastonaliów, i nagle ciach. Patrze na zrobione zdjęcia a one w połowie są po prostu czarne. Myślałem z początku że to obiektyw mi padł, strasznie padało i myślałem że po prostu zamókł - bo w rzeczywistości był wilgotny. Ale że także robie zenitowskim Heliosem, przełożyłem i znów to samo. Więc zdemontowałem całkowicie obiektyw z body, włączyłem opcje sensor clean i co widzę? Od głównego lustra zwisa mniejsze, wsadziłem palucha i lekko podważyłem to mniejsze, wskoczyło pod główne bez najmniejszego oporu. Myślałem że to chwilowa zawieszka.. Ale od tego momentu nie działa mi AF, a gdy robie manualnymi, w wizjerze pojawia się dziwna łuna - jakby widok w trzecim wymiarze. Niby zdjęcia wychodzą mimo tego ostre i wyraźne, no ale ileż można.
Ponieważ 300'tka nie jest już nowym aparatem, a do tego chciałem go sprzedać, zastanawiam się czy w ogóle opłaca się inwestowanie w naprawę?
Czy po takiej naprawie - zostanie przedłużona żywotność migawki - układu AF?
Może ktoś się wypowie na temat tego jak to wszystko wygląda już po dokonaniu naprawy?
Mam firmware z 10D (EOS10D_201-e) - może powrót do oryginalnego coś zmieni? - choć szczerze wątpię ..
Pozdrawiam.
Hej, wymieniłem pęknięty kołek podtrzymujacy lustro, po skręceniu aparatu i włączeniu go w trybie AF na wyświetlaczu pojawia sie mrugające 30". Aparat dobrze ustawia ostrość podnosi sie lampa po czym pojawia się napis busy. Oczywiście nie można wykonac zdjęcia gdyz zablokowany jest spust migawki. Aparat działa normalnie w trybie MF. Czyzbym uszkodził jakis element w trakcie naprawy kołka??? Proszę o pomoc jesli ktoś miał podobny problem
red_tiger_pl
10-10-2007, 23:12
Witam
Mam mały ? może duży problem z EOS 300D
Właśnie przestał mi ostrzyć na każdym obiektywie jaki mam.
Jak nacisnę spust migawki to próbuje ostrzyć w jedną stronę obiektywem i nic. Nie ustawi ostrości. Znowu próbuje i przekręca w drugą stronę. I nie wyostrzy.
Na manualu działa.
Co z tym fantem począć?
zbyszekjan
10-10-2007, 23:17
serwis :-( .
Mam ten sam problem. W czasie imprezy zrobiłem ok 300 zdjęć i niestety moja trzystetka przestała ostrzyć. Pierścień kręci w jedną i w drugą ale nie może złapać ostrego punktu. Miał ktoś kiedyś coś takiego? Jeżeli tak to w jaki sposób sobie z tym poradziliście, i ile kosztowała ewentualna naprawa?
prawdopodobnie lusterko AF padło a dokladniej bolczyk od lusterka.
[przełącz na MF i zrób zdjecie jeśli w połowie albo 3/4 będzie zasłoniete zdjecie znaczy ze jest bolec uszkodzony. można tęz to w inny sposób zdiagnozować podnieść główne lustro i dolne lusterko będzie wisiało pod głownym lustrem.
Mnie ostatnio tez to spotkałem i oddałem do kolegi z forum Diodaka. i za 200 złoty zrobił wszystko super i dał dożywotnią gwarancje na ten element:)
kontakt z Diodakiem przez forum możesz lub meila jest w jego profilu.
Ja się tak zastanawiam czy 300D na rynek amerykański były robione gdzie indziej niż na rynek europejski. Bo przynajmniej nie słyszałem żeby Rebelki tak padały, może to kwestia mniejszej ich ilości na tynku. Ja mam Rebelkę jako drugie body i spisuje się ( puk puk ) świetnie :mrgreen:
prawdopodobnie lusterko AF padło a dokladniej bolczyk od lusterka.
[przełącz na MF i zrób zdjecie jeśli w połowie albo 3/4 będzie zasłoniete zdjecie znaczy ze jest bolec uszkodzony. można tęz to w inny sposób zdiagnozować podnieść główne lustro i dolne lusterko będzie wisiało pod głownym lustrem.
Właśnie chodzi o to, że nic tam nie wisi, zdjęcia nie są niczym przysłonięte. Ogólnie wszystko wygląda OK, tylko diabelstwo nie ostrzy na żadnym obiektywie. Dzwoniłem do serwisu na Żytniej i jegomość powiedział mi, że prawdopodobnie aparat się rozkalibrował. Szukałem coś na temat rozkalibrowania aparatu na forum ale niestety nic nie znalazłem. Może ktoś już miał problem z rozkalibrowaną trzysetką?
hm.. aż tak by się rozkalibrował to troszke chyba przesada by nie łapał ostrości.. a czy w MF można ustawić tak ostrość zę zdęcie jest ostre?
a co do wiszącego lusterka to u mnie bylo tak zę jak "chlapneło" to się zablokowało przyklejone do głownego i tez nie wisiało:d musisz zerknąc czy ono tam pracuje tzn się odchyla i chowa przy podnoszeniu i opuszczaniu głównego lustra..
dodatkowo przetrzyj styki przedmuchaj czujnik AF i może coś bedzie lepiej..
W trybie MF można złapać ostrość.
hm.. a zlusterkiem jest ok? jeśłi tak to chyba tylko czujniki AF są walniete/brydne lub cokolwiek innego.. w sumie musiałbym ktos to zobaczyć.. nie będziesz kiedys przejazdem w słupsku? lub gdzięs indzije w miare blisko gdzie mogłby ktoś z forum zerknąć?
Dzięki za fatygę [nie mylić z Fotygą ;)]. Odesłałem go dzisiaj na Żytnią. Zobaczymy co tam powiedzą. Mam nadzieję, że pójdzie im to w miarę szybko i tanio
Sorki ze post pod postem ale odesłali mi odpowiedz, co z moim aparatem. Okazało się, że uszkodzony jest wodzik AF i jest lekko podtopiony nie wyskakiwała lampa wbudowana koszt tej naprawy to 400 zł. Może komuś się przyda taka informacja ;)
damian.j.
16-05-2009, 16:32
co do uszkodzonego bolca od lusterka AF w 300D to dziś udało mi się samemu o naprawić wiec jeśli ktoś potrzebowałby pomocy przy takim problemie to służę radą, mogę również podjąć się naprawy
pozdrówka
damian
Halooo ! ! !
Może wiecie gdzie mogę znaleźć polski nowy soft do 300 D ?
Jak tak to piszcie, z góry dziękuję :)
Może wiecie gdzie mogę znaleźć polski nowy soft do 300 D ?
Oryginalnego polskiego firmware'u do 300D nie było.
damian.j.
23-10-2009, 22:44
oryginalniego nie ma ale jest Wasia, poszukam, jak znajdę to ci podrzucę
Arthur1975
08-11-2009, 11:47
Masz rację szymon... to nie migawka jak myślałem wcześniej, to wygląda "mechanizm podnoszenia tylnego lustra". Jak złożyłem je to nie działa AF.. ale z MF robię normalne, prawidłowe zdjęcia ze wszystkimi czasami.. czyli migawka jest zdrowa. Dzwonię do serwisu i wysyłam.. Bogu dzięki, że to 200-300zł a nie więcej.. pzdr wszystkich
Witam panow.Wlasnie dzieki temu tematowi oswiecilo mnie,co jest zle z moim Eos350d. Pozdrawiam
Jakby ktoś szukał oryginalnego bios-a do Canona 300d to proszę pisać, akurat taki posiadam w archiwum - kiedyś miałem 300d i mam i Oryginalny i Wasię
Mam pytanko: może ktoś oreintuje się czy uda mi się dokonać naprawy "złamanego bolca" od lusterka AF w 300D w Łodzi lub jej okolicach. Oczywiście wiem o serwisie z Żytniej, ale ja szukam pomocy po niewysokiej cenie. Nie będę przecież płacił 300pln za plastikowy bolczyk jak w chwili obecnej niewiele więcej wart jest cały taki aparat.
A jednak rozebrałem ;) ... diagnoza była słuszna - złamał się bolec w prowadnicy lusterka od AFa. Dużo pomogły fotki od harrydb - dzieki. Zrobiłem mały tuning :mrgreen: i teraz ta sama usterka nie ma prawa się powtórzyć. Szkoda tylko, że Canon nie wpadł na to żeby niektóre delikatne części mechaniczne były wykonane z metalu a nie z plastiku :P.
Czy czegoś nie zepsułem przy demontażu i odlutowywaniu przewodów to sprawdze za pare godzin jak skręcę body - trzymajcie kciuki :D.
Edit:
Udalo się :D:D wszystko smiga i nie została żadna część ;). Cztery stówki za niedoszły serwis zostały w kieszeni :mrgreen:.... I'm happy ;).
Cześć
Koledzy z forum poinformowali mnie że jesteś specjalistą od naprawy lustra AF:)
Czy chciałbyś się podjąć właśnie tej naprawy w Canon 400d. Ile byś sobie zarzyczył za taką naprawę?
Dzięki za jaką kolwiek odpowiedź.
Dostaję dużo pytań, czy oferta jest aktualna. Naprawiam opisany wyżej problem, jak również wymieniam spusty i migawki w EOS 300D, 350D, 400D i 450D. Jeśli będzie taka potrzeba piszcie do mnie prywatną wiadomość.
Tydzień temu przyszedł do mnie aparat ze stickerem serwisu Canon Polska, a co zobaczyłem w środku, można podziwiać na dołączonych zdjęciach. Warto się dwa razy zastanowić.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img20.imageshack.us/img20/3091/canonpolskanaprawa2.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img9.imageshack.us/img9/4650/canonpolskanaprawa1.jpg)
Strowger
23-05-2012, 12:18
Witam, mnie też dopadł problem z AF w moim EOS300D.
Przeczytałem cały ten temat i teraz już wiem, że uszkodzony bolec lusterka pomocniczego wcale nie oznacza, że ono będzie zwisać, bo równie dobrze może po prostu zablokować się w pozycji górnej przylegając dokładnie do głównego lustra. Czy kolega Diodak nadal zajmuje się naprawą tej usterki ? A może są też inne przyczyny nie działania AF?
Czy kolega Diodak nadal zajmuje się naprawą tej usterki ? A może są też inne przyczyny nie działania AF?
Kolega Diodak ostatnio logował się na forum 1 kwietnia.
Napisz mu PW, dostanie info na maila z którego rejestrował się na forum - prędzej przeczyta.
Strowger
25-05-2012, 20:50
Rozmawiałem na PW z kolegą diodakiem, udało mi się usunąć usterkę związaną z lusterkiem samodzielnie, niestety to nie koniec problemów :(
Lusterko pomocnicze trzymało się mocno lustra głównego, bo było do niego po prostu przyklejone ! Dopiero teraz to zauważyłem, złamany bolec wymieniłem, ale AF nadal nie ostrzy, co jeszcze mogło paść oprócz tego bolca ? Usterka z bolcem naprawiona, lustra pracują OK, ale AF nie chodzi nadal...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ja już nic z tego nie rozumiem. Gdy aparat trzymam w pionie spustem do góry to AF chodzi normalnie, tak samo AF działa gdy trzymam aparat do góry nogami, natomiast AF nie chodzi gdy aparat trzymam w poziomie normalnie. Co jest grane ?
Strowger
27-05-2012, 16:17
Problem rozwiązany. Brakowało sprężynki, która utrzymuje lustro pomocnicze AF w właściwej pozycji. Dopasowałem tam sprężynkę nie za silną, nie za słabą i teraz wszystko pięknie działa :-)
Pozdrawiam wszystkich :-)
Ladislao
09-10-2012, 10:53
Skorzystałem z usług Diodaka - wymiana migawki 300D. Jest GIt. (na razie ;)) Dzięki Diodak!
lucas_yas
27-12-2012, 22:19
Mój wysłużony trabancik też padł. Było z nim coraz więcej problemów (backfocus, problemy z synchro z lampą zewnętrzną), a ostatnio padła migawka.Padła o tyle w dziwny sposób, że się rozdarła. Jest jakaś szansa coś samemu z tym zrobić? Ma ktoś jakieś doświadczenia?
W tzw. międzyczasie zanabyłem 1100D, ale jakiś zapas by nie zaszkodził
Dzis moje "czystade" padlo. Czytam o tym slawetnym "bolcu" ale z tego co widze, to dolne lusterko dziala, jedynie migawka sie nie otwiera. Krotko i na temat pytanie - PADLA MIGAWKA?
https://www.youtube.com/watch?v=A6fUrxVRuco
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.