PDA

Zobacz pełną wersję : Stare filmy - prostowanie



Janusz Body
22-04-2005, 10:48
Czesc wszystkim,

Mam duzo starych i baaardzo starych filmow sprzed 30 i wiecej lat. W wiekszosci pamiatki rodzinne. Czesc z nich to jeszcze filmy robione przez przodkow czyli Ojca i Dziadka. Ostatnio wpadlem na pomysl (nadmiar wolnego czasu) zeby to troche uporzadkowac i skatalogowac, poskanowac itp. No i tu pojawil sie problem. Wiekszosc filmow byla zwinieta w dosc ciasna rolke (emulsja do wewnatrz) bo tak sie niestety kiedys robilo. Teraz trzeba je pociac na odcinki po 6 klatek, zeby wlazly do ramki scannera. Za cholere niemoge znalezc jakiejs przyzwoitej metody zeby je choc troche wyprostowac. Robi sie sprezynka i wlozenie tego w ramke bez zostawienia sladow paluchow graniczy z cudem. Moze ktos ma jakis pomysl? Probowalem nawet moczyc i suszyc ponownie ale efekt mizerny no i troche za duzo tego. Kupno sensownych rekawiczek do pracy z negatywami tez nie jest proste. Kupilem jakies g... chyba grubsze od spawalniczych wiec uchwycenie filmu jest troche "akrobatyczne"

Pozdrowionka,
Janusz

gonzo44
22-04-2005, 11:40
tez mialem ten problem jak kupilem skaner. Pelen zapalu przystapilem do katalogowania klisz i natrafilem na ten sam problem. Zaczalem od tego ze zakupilem segregator na negatywy (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43195949 jakby znikla aukcja to sprzedawca nazywa sie "ajel"). Praktyczna uwaga to dokladnie wypytac sprzedawce (ajela akurat nie, ale pozostalych z podobna oferta) ile sie paskow po 6 klatek zmiesci w koszulce. Jeden gosc na moje pytanie jak to mozliwe ze w koszulce o wymiarach 22x17.5 miesci caly film 36 klatek napisal mi cos takiego:
"Trzeba trochę wyobraźni - 5 rzedów po 4 klatki dwustronnie = 40 klatek."
Sprzedawca nazywa sie "vipak" i nie wiem jak on zostal supersprzedawca.
A wracajac do tematu. To po pocieciu kliszy zapakowalem ja w koszulke i na tydzien wlozylem do atlasu i przylozylem sterta ksiazek. Efekt moze nie jest idealny ale zawsze cos. Polecam tez skanery z funkcja "remove dust". Ja mam Canona 5200f i radzi sobie nawet z odciskiem kciuka na srodku klatki.

Pszczola
22-04-2005, 11:55
Jeden gosc na moje pytanie jak to mozliwe ze w koszulce o wymiarach 22x17.5 miesci caly film 36 klatek napisal mi cos takiego:
"Trzeba trochę wyobraźni - 5 rzedów po 4 klatki dwustronnie = 40 klatek."
Sprzedawca nazywa sie "vipak" i nie wiem jak on zostal supersprzedawca.


gonzo44 - czego nie rozumiesz? Najpradopodobniej sprawa jest b. prosta. Koszulka bazowo moze byc zrobiona z grubej foli. Po jednej, jak i po drugiej strone foli naprasowane sa termicznie 'kopertki'. Daje to piec czteroklatkowych 'kopertek' z kazdej strony. 5*4*2=40!

No chyba, ze face proponowal wkladanie 2 paskoa do jednej koperki. Wtedy to kicha.

gonzo44
22-04-2005, 13:14
z maili jakie do niego slalem, a wlasciwie z odpowiedzi wynikalo ze on chyba chce wladac po dwie klisze do jednej 'kopertki'. Zreszta ton odpowiedzi nie byl zbyt mily, wiec zarobil ktos inny. Kapitalizm, kapitalizm!

minek
22-04-2005, 22:47
Polecam tez skanery z funkcja "remove dust". Ja mam Canona 5200f i radzi sobie nawet z odciskiem kciuka na srodku klatki.

W przypadku starych negatywow, to w duzej wiekszosci z pewnoscia srebrowe czarnobiale. Automaty (te co ,,sprzetowo'' usuwaja kurz, czyli skanuja rowniez w podczerwieni'') bardzo zle reaguja na prawdziwe srebrowe ziarno i robia niezle mydlo ze zdjecia. Znarno, ktore jest naturalnym budulcem obrazu srebrowego biora za kurz i staraja sie go usunac (-:

Janusz Body
23-04-2005, 10:03
tez mialem ten problem jak kupilem skaner. Pelen zapalu przystapilem do katalogowania klisz i natrafilem na ten sam problem. Zaczalem od tego ze zakupilem segregator na negatywy (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43195949 jakby znikla aukcja to sprzedawca nazywa sie "ajel"). Praktyczna uwaga to dokladnie wypytac sprzedawce (ajela akurat nie, ale pozostalych z podobna oferta) ile sie paskow po 6 klatek zmiesci w koszulce. ...


Hmmmm... mam taki "klaser" od wielu lat. Najstarszy film w nim pochodzi z 1991r. Problem w tym, ze "koszulki" Hama sa cholernie miekie a filmy z lat 50-tych (ORWO i FOTON) maja sprezystosc resoru w ciezkim czolgu :-) Odcinek 6 klatkowy potrafi zwinac koszulke. Probuje to nawijac "w druga strone" na stara szpulke od filmu i podgrzewac delikatnie suszarka do wlosow (zeby emulsja nie splynela) efekt raczej mizerny :-( Rekawiczki tez mam do d... - kupione w sklepie foto (zamowilem teraz jakies inne na Allegro). To g... co mam nadaje sie bardziej do spawania niz trzymania kliszy. Ech... same problemy.

Zdaje sie, ze "naj..." bylyby koszulki na jakiejs sztywnej folii ale nic nie trafilem w handlu. Chyba trzeba sie bedzie zabrac za "produkcje" wlasnoreczna.

Pozdrowionka,
Janusz

jdw
23-04-2005, 10:30
namoczyć, kupić zwiolżacz (foma~10zł, agfa~15zł), ewentualnie "psiknięcie" ludwika do małej miski z wodą i powiesić gdzies na 2 dni z obciążnikiem na dole. Najlepiej w kabinie prysznica, bo nie będzie kurzu i może kapać. 2 dni można się nie myć ;)

wobo1704
11-03-2006, 10:52
Docisnąć klatki do płyty skanera szybką.
Szybka nie może miec wad optycznych.
Używam szybek od ramki na klatki od powiększalnika.
Aby nie porysować szybką płyty skanera brzegi szybki zabezpieczyc np. folią, taśmą. Uważać na kurz!

minek
11-03-2006, 22:26
Docisnąć klatki do płyty skanera szybką.
Szybka nie może miec wad optycznych.
Używam szybek od ramki na klatki od powiększalnika.
Aby nie porysować szybką płyty skanera brzegi szybki zabezpieczyc np. folią, taśmą. Uważać na kurz!

Szybki bardzo często powodują efekt ,,krążków Newtona''. Chyba że masz właśnie antynewtonowskie szybki.