Zobacz pełną wersję : Pomiar centralnie ważony
No właśnie... W jakich sytuacjach go używacie. Nie pytam co to takiego. Chodzi mi o konkrentne sytuacje, miejsca i okoliczności.
DoMiNiQuE
21-04-2005, 19:56
ja uzywam takiego pomiaru na codzien, poniewaz w 300D taki wystepuje standardowo w trybie M. Dopiero po nacisnieciu * przechodzi w skupiony.
To tez wiem. Mam jeszcze trabanta choc obok lezy juz wersja "de luxe". Chodzi mi o konkretne sytuacje w jakich widzisz potrzebe albo koniecznosc stosowania akurat tego trybu. A zeby juz byc tak do konca konkretny - w jakich sytuacjach wyraznie przeszkadza.
no przedewszystki to w portretach i wszystkich sytuacjach kiedy zalezy Ci na dobrym naswietleniu obiektu zajmujacego znaczna czesc akdru ale jednak nie caly kadr i roznicaym sie w znacznym stopniu od tla. Poza tym w zasadzie kazde ujecie mozna zalatwic sotem (cz tez tym psedu canonowskim spotem) ale to wymga wiekszej wprawy...
no przedewszystki to w portretach i wszystkich sytuacjach kiedy zalezy Ci na dobrym naswietleniu obiektu zajmujacego znaczna czesc akdru ale jednak nie caly kadr i roznicaym sie w znacznym stopniu od tla. Poza tym w zasadzie kazde ujecie mozna zalatwic sotem (cz tez tym psedu canonowskim spotem) ale to wymga wiekszej wprawy...
... sorry, możesz to przetłumaczyć na język Polski???... :???:
No właśnie... W jakich sytuacjach go używacie. Nie pytam co to takiego. Chodzi mi o konkrentne sytuacje, miejsca i okoliczności.
Nie używam. Korzystam ze skupionego a czasami matrycowego, ale to tylko wtedy, gdy daję babci/cioci puszkę do pstryknięcia mi fotki (zielony program).
szukasz tego co ma byc ekwiwalentem szarej karty i na nim mierzysz pomiarem skupionym.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.