PDA

Zobacz pełną wersję : Z cyklu naiwne pytania...



Zogi
21-04-2005, 16:25
Cześć. Jestem świeżakiem w temacie fotografowania. Niedawno zakupiłem a510.
Dodam, że jest to mója pierwsza cyfrówka. Szczególnie interesuje mnie fotografia w trybie makro. W związku z tym chciałem się dowiedzić czy tym aparatem można wykonywać sensowne zdjęcia w tym tybie. Za wszelkie porady z góry dzięki. :oops:

Tomasz Golinski
21-04-2005, 17:17
Można dokupić soczewkę makro albo domontować obiektyw np. Helios od Zenita. Były tu wątki nt. podobnych sposobów.

Zogi
22-04-2005, 09:09
Przepraszam za moją ignorancję w temacie i dziękuję za poradę.

Pszczola
22-04-2005, 09:23
Zupelnie nie ma za co przepraszac. Post zostal umieszczony w pawidlowym dziale ;-). Soczewka makro na poczatek powinna byc ok. Trzeba zalozyc tylko stosowna tulejke i na nia nakrecic soczewke. Albo zakupic sobie np. cos TAKIEGO (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=48322572)

Zogi
22-04-2005, 09:50
Co za zbieg okoliczności. Dokładnie to samo znalazłem na Allegro i właśnie miałem się pytać czy warto zainwestować w coś takiego.:-) Jasnowidz jakiś czy co....???

Pszczola
22-04-2005, 10:20
Jasnowidz ;-)

Zogi
22-04-2005, 11:12
Wracając do tematu. Czy warto zainwestować w coś takiego co szanowny kolega polecił wyżej czy może poszukać czegoś lepszego? Oczywiście, w miarę niedrogiego. Powiedzmy do 200pln bo chyba nie ma sensu żebym do aparatu za tysiaka dokupował sprzętu do makro za 500pln. Do przeczytania.

pazurek
22-04-2005, 11:28
Raynox DCR-250?

http://www.raynox.co.jp/english/dcr/dcr250/indexdcr250eg.htm

DoMiNiQuE
22-04-2005, 11:30
a moze tulejka z pierscieniem (http://www.raysfoto.pl/akcesoria_foto/body_pierscienie.html) odwrotnego mocowania i jakis obiektyw manualny M42? taki zestaw tez daje bardzo przyzwoite efekty :)

Pszczola
22-04-2005, 12:04
bo chyba nie ma sensu żebym do aparatu za tysiaka dokupował sprzętu do makro za 500pln

Ee... tu na forum jest wiele osob, u ktorych osprzet (np. obiektywy) sa w cenach zdecydowanie wyzszych niz ich cyfraki.

Zogi
22-04-2005, 12:15
Trafna uwaga choć nie do końca. Owszem, gdybym miał sprzęt za co najmiej 3,5tyś. to mógłbym sobie kupić droższy osprzęt bo miałbym gwarancję, że mój aparat będzię potrafił wykorzystać jego możliwości. A tak, w obecnej sytuacji, to nie będę przesadzał. Jak już na początku powiedziałem, dopiero zaczynam bawić się cyfrówkami. Na fajniejsze rzeczy przyjdzie jeszcze czas. Jak to mówią: "Apetyt rośnie w miarę jedzenia". ;-)