Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zdjęcia nocne



wojtek_j
13-12-2007, 23:08
Cholercia sen mi już to spędza z oczu.Niech mi ktoś pomoże wyjaśnić technikę robienia zdjęć nocnych.Piszecie-ostrość na nieskończoność-wychodzą rozmazane ( może żle ją ustawiam?niech ktoś mie też wytłumaczy jak ustawić na nieskończoność ) inne rady też nic nie dają albo ciemne albo wyglądają jak w dzień.W górach zrobiłem zdjęcia - wyszły żółte,beznadziejne bez wyrazu.Jak zrobić zdjęcie by wyglądało tak jak widzę je oczami?By światło było naturalnego koloru itd.Jak zrobić zdjęcie nieba by gwiazdy były widoczne idealnie ( mi wychodzi prawie białe zdjęcie).Czekam na wasze podpowiedzi.A może w Warszawie gdzieś ktoś z was kiedyś może się umówić na jakieś fotki?

Army
13-12-2007, 23:42
Z poczytanek na forum dedukuje, ze jezeli chcesz otrzymac taki realny efet to albo HDR albo HDR(z jednego rawa - ustawiasz ekspozycje na swiatla i na ciebie na 2 zdjeciach i "sklejasz". W wielu przypadkach filtr szary polowkowy by pomogl.

alfsky
14-12-2007, 00:32
Jeśli na zdjęciu mają być same gwiazdy to wyjdź poza miasto.
Miasto zawsze świeci i przy długim czasie zawsze będziesz miał jasną poświatę czyli Twoje białe zdjęcia.
Kolorystyka siada pewnie przez balans bieli. Sodówki w mieście dają popalić.
Najlepiej Raw i korygować ręcznie.
Generalnie próbuj jak jest czyste niebo.
Termosik z czymś ciepłym się przydaje bo noce chłodne.
Jak nie jesteś zmotoryzowany to może być po góralsku ;)
Co do ostrości na nieskończoność to trzeba wyczuć każdy obiektyw.
Przeważnie trzeba trochę cofnąć. Poćwicz manualne ostrzenie za dnia, to zobaczysz o co chodzi.
Potem w nocy będzie łatwiej, bo w wizjerze mało widać.
Ostatnio sobie wyskoczyłem w nocy poćwiczyć.
Tematyka żadna, robione kitem, ot zapoznanie się ze sprzętem.
Przy 30 sekundach już widać ruch ziemi na gwiazdkach. Reszta w exif-ie.
http://img236.imageshack.us/my.php?image=orionqe2.jpg
Widoki do prezentacji na forum się nie kwalifikują:(
Chyba że jako materiał poglądowy jak nie robić.

tom170
14-12-2007, 04:33
Ok w skrócie... Nie jestem zawodowcem ale ostatnio kilka fotek nocnych robiłem no i wyszły przyzwoicie....

1. Ostrość na nieskończoność najlepiej manualnie ustawić przekręcając ostrość do końca w jedna stronę i jak patrzysz przez wizjer to zauważysz, że jest minimalnie nieostre tak mam w przypadku KITowego obiektywu trzeba więc troszkę wrócić. Ja robię to tak, że np w przypadku miasta wiadomo noc AF zawodzi więc szukam kontrastów na centralnym punkcie focusa trzymając do polowy spust i kręcąc ostrością jak widze ze zapala sie lampka to kadruje jak chcę tylko uważaj zeby nie poruszyć ostrością....
2. Używaj dużych przysłon najlepiej w okolicy f/11
3. Czas ustawiam w trybie manualnym... najlatwiej zmienic pomiar wg mnie na ten [ ( ) ] usredniany centralnie ważony czy jak sie tam nazywa ustawić na średnio jasne miejsce zdjęcia i zobaczyć jaki czas nam zaproponuje ustawić wycelowac ponownie w to samo miejsce zerknac czy masz na srodku ten paseczek ekspozycji ;) 0 eV
4. Używaj RAW zawsze mozesz ladnie podreperować kolorki bez zbytniej straty jakości obrazu możesz również wyostrzyć. U mnie w przypadku tych samych parametrów między RAW wywolanym do Tif a pozniej do JPG a JPG z aparatu wyszły dużo lepsze kolory w RAW... postaram sie pokazac ponizej zdjecia...
5. Nie jestem pewny ale może nawet lepiej troche prześwietlić zdjęcie tylko nie za bardzo... zależy jaki efekt chcesz uzyskać...
6. Jeśli używasz filtru UV to do nocnych zdjęć polecam ściągnąć mogą pojawić sie odblaski jakieś...

A u mnie gwiazdeczki nie zwracaj uwagi bo padal deszcz i jakas kropelka mi stuknęła w obiektyw ;)

To tak w skrócie troche chaotycznie ale mam nadzieje, że coś pomogłem ;)

JPG z aparatu - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/32bb9353dfc32a4e.html

RAW->TIF->JPG - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a24c70d25ef995c.html

RAW->TIF->JPG+kolorki+wyostrzanie - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0bca794cc226891.html

Kolorki to jak sie komu podoba mam LCD więc nie weim czy dobrze ustawione wszędzie to bedzie troche inaczej wyglądać więc nie wiem ...

wojtek_j
14-12-2007, 08:23
Poczytałem ale praca czeka więc wychodzę z domku - niestety.Dzięki za rady dziś z nich skorzystam.Jak by ktoś miał też jakieś podpowiedzi to chętnie poczytam.

Piotrekp
16-12-2007, 15:55
Hej,

Ostatnio caly czas walcze z fotkami w nocy. Jeszcze kilka dni jestem w Holandii i chce wykorzystac ich ciekawa architekture to zrobienia kilku fotek.
Bylbym wdzieczny za ocene tej fotki.

Zdjecie zrobione canonem 350D podstawowym obiektywem.

http://fotokonto.pl/showimage.php?id=21992&size=640

Jezeli chodzi o moje obserwacje:
1. nie wiem czy swiatlo z lamp ulicznych nie razi za bardzo. Zeby to zmniejszyc trzeba by bylo skrocic czas naswietlania i wtedy zdjecie wyszlo by za ciemne.
2. widoczna na drzewie aberracja chromatyczna. Doczytalem sie, ze ciezko ja w 100% wyeleminowac, ale moze da sie ja jakos zlagodzic...
3. ostrosc mogla by byc troche lepsza. Co myslicie o zastosowaniu tutaj funkcji blokowanie lustra w gornym polozeniu?

z gory dziekuje za podzielene sie swoimi uwagami.

pozdrawiam
Piotrek :)

januszP.
16-12-2007, 16:16
Moim zdaniem zdjęcie lekko prześwietliłeś. Mało wygląda na nocne. Spróbuj pomiar ekspozycji wziąć z nieba nad kadrem. ISO 100 max 200.

koraf
16-12-2007, 16:23
Hej,

Ostatnio caly czas walcze z fotkami w nocy. Jeszcze kilka dni jestem w Holandii i chce wykorzystac ich ciekawa architekture to zrobienia kilku fotek.
Bylbym wdzieczny za ocene tej fotki.

Moim zdaniem nie ta pora nocy ( za jasno :-? ) , idealnie jest po zachodzie słońca gdy niebo jest ciemno-niebieskie i wtedy ładnie wygląda żółte/inne oświetlenie na niebieskim tle.
Kadr też bym poprawił - brak mi mocnych punktów :( i góra za mocno przycięta .Temat ciekawy :D

yakuza
16-12-2007, 22:15
Ja interesuję się fotografią nocnego nieba :)
Więc jeśli chcesz fotografować gwiazdy to musisz zwrócić uwagę na kilka czynników, przedewszystkim na lampy uliczne, księżyc i przejrzystość powietrza im ciemniej i im więcej gwiazd widać tym lepiej.
Fotki z czasem 30 s pociągniesz z ogniskową 18mm, będzie widoczne lekkie poruszenie ale jak pomniejszysz fotkę będzie ok. Gdy fotografujesz gwiazdy to ustawiaj ISO na maxa i trzaskaj kilka lub kilkadziesiąt zdjęć tego samego ujęcia (oczywiście wszystko z długimi czasami). Podczas wykonywania fotek wyłączasz redukcję szumów w aparacie, i robisz też kilka darków, czyli zasłaniasz obiektyw deklem i robisz kilka zdjęć z takimi samymi parametrami jak wcześniej, później zostawiasz to samo iso i wykonujesz kilka biasów czyli fotek z najkrótszym czasem jakim dysponujesz w aparacie. Jeszcze robi się flaty, ale tej sztuki do końca nie opanowałem jeszcze, może ktoś inny wypowie się o flatach.
Całość możesz wtedy złożyć szybko i przyjemnie w DeepSkyStacker :)
Kolejnym niezbędnym programem jest Photoshop.
Fotki wykonuje się oczywiście w formacie RAW bo z jpeg niewiele się wyciągnie.

Alfsky z tego Oriona dało by może więcej radę wyciągnąć :)

Piotrekp
16-12-2007, 23:14
Moim zdaniem zdjęcie lekko prześwietliłeś. Mało wygląda na nocne. Spróbuj pomiar ekspozycji wziąć z nieba nad kadrem. ISO 100 max 200.

No wlasnie z tym przeswietleniem to nie rozumiem. Jak sprawdzam na histogramie przy info o fotce wychodzi, ze jest niedoswietlone. Jak on to mierzy?


Dzieki za wszystkie rady

wojtek_j
16-12-2007, 23:50
http://foto.recenzja.pl/Forum-album_showpage-pic_id-59182.html
przy tym zdjęciu jak była ustawiana ostrość?W co był celowany obiektyw i jakie mogły być ustawienia?I niech ktoś mi wyjaśni jak ustawić tą ostrość w nocy piszecie że na nieskończoność więc biorę na manuala ustawiam na nieskończoność i...wychodzi bardzo rozmazane
I jeszcze pytanie czy ( mam canona 400d ) redukccja szumów powinna być cały czas wyłączona i włączać przy dłuższych czasach czy może ustawić na auto?

tom170
17-12-2007, 18:27
http://foto.recenzja.pl/Forum-album_showpage-pic_id-59182.html
przy tym zdjęciu jak była ustawiana ostrość?W co był celowany obiektyw i jakie mogły być ustawienia?I niech ktoś mi wyjaśni jak ustawić tą ostrość w nocy piszecie że na nieskończoność więc biorę na manuala ustawiam na nieskończoność i...wychodzi bardzo rozmazane
I jeszcze pytanie czy ( mam canona 400d ) redukccja szumów powinna być cały czas wyłączona i włączać przy dłuższych czasach czy może ustawić na auto?


Pisałem w swoim poście, że KIT tak ma jak dasz calkiem na nieskończoność to jest rozmazane trzeba troche wrócić zreszta to od razu widac w wizjerze... ustawi na kontrastowe miejsce i ruszaj ostrościa zapali sie lampka i bedzie beep ;) i wtedy ostrość powinna być ok :]

karczmarz
20-12-2007, 09:48
Hej,

Ostatnio caly czas walcze z fotkami w nocy. Jeszcze kilka dni jestem w Holandii i chce wykorzystac ich ciekawa architekture to zrobienia kilku fotek.
Bylbym wdzieczny za ocene tej fotki.

Zdjecie zrobione canonem 350D podstawowym obiektywem.

http://fotokonto.pl/showimage.php?id=21992&size=640


no cóż, zdjęcie bardzo mocno ciąży ku lewej stronie. woda też ma ochotę opuścić kadr. to, że jest zbyt jasno inni już napisali. próbuj dalej.

allgsm
20-12-2007, 13:46
Witam.

Niedawno zaczolem swoja przygode z fotografia, wczoraj wybralem sie pstryknac kilka fotek w nocy. Jedna rzecz mnie zastanawia ,ziarno na niebie, czy ja cos zle robie ? Czy poprostu przy nocnych zdjeciach jest to nie do unikniecia i pozostaje photoshop ?

Pozdrawiam

karczmarz
21-12-2007, 11:00
Witam.

Niedawno zaczolem swoja przygode z fotografia, wczoraj wybralem sie pstryknac kilka fotek w nocy. Jedna rzecz mnie zastanawia ,ziarno na niebie, czy ja cos zle robie ? Czy poprostu przy nocnych zdjeciach jest to nie do unikniecia i pozostaje photoshop ?

Pozdrawiam

Witaj,

nie widząc zdjęcia trudno to ocenić. jednak w przypadku 300d wydaje mi się, że winny jest tzw. szum, który powstaje przy długich czasach naświetlania, ciemnych partiach obrazu.

robgr85
25-12-2007, 15:43
Witam.

Niedawno zaczolem swoja przygode z fotografia, wczoraj wybralem sie pstryknac kilka fotek w nocy. Jedna rzecz mnie zastanawia ,ziarno na niebie, czy ja cos zle robie ? Czy poprostu przy nocnych zdjeciach jest to nie do unikniecia i pozostaje photoshop ?

Pozdrawiam

włącz redukcję szumów w aparacie (nie wiem czy w 300D to jest, ale powinno pomóc)

Pozdr.,

Kabu
25-12-2007, 17:16
Witam wszystkich, nie jestem może ekspertem w dziedzinie popełniania nocnych fotografii ale może przedstawię swoje doświadczenie.

1. Zazwyczaj przy zdjęciach nocnych nie doświetlam o jakieś 2 działki czli na -2/3 aby niebo było ciemne a nie takie dziwne ze względu na długie czasy naświetlania.
2. Pomiar światła ustawiam na "punktowy".
3. Mierzę światło w miejscach na których mi zależy aby były poprawnie naświetlone czyli anie nie za jasne ani nie za ciemne.
4. Ostrość ustawiam tak aby obiekt, który był ostry (najlepiej gdy jest potwierdzony przez punkt AF) i daję przesłonę od f8 w górę, daje mi to gwarancję że gdyby ostrość nie była jednak ustawiona na właściwym obiekcie to zapewne będzie znajdował się w zadanej głębi ostrości przez co będzie ostry.
5. ISO oczywiście najmniejsze jakie daje nam aparat
6. Zdjęcie oczywiście RAW

Przykład:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.flickr.com/photo_zoom.gne?id=2134919845&size=o)

Pozdrawiam
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie wiem jak zrobić aby obrazek od razu się wyświetlał :)

caveman
08-01-2008, 15:58
kabu, ładne zdjecie, ale z tym od f8 w gore to nie jest tak do konca. najlepiej jest zobaczyc specyfikacje lub test (np. na optyczne.pl) swojego obiektywu i ustawiać przesłone na wartości, dla ktorych zdjecie ma najlepsza rozdzielczosc. jest to bardzo wazne przy zdjeciach nocnych, gdzie na wejsciu brak swiatla zmniejsza ilosc szczegolow. Poza tym ISO jak najmniejsze, ogniskowe raczej szerokokątne. Jeśli chodzi o balans bieli to najlepiej jest dmuchać na zimne i ustawić auto WB i robić w RAWach - pozniej przy obróbce sie wykoryguje. O statywie chyba nie musze wspominac :) powodzenia nocą!!!

Kabu
08-01-2008, 17:24
kabu, ładne zdjecie, ale z tym od f8 w gore to nie jest tak do konca. najlepiej jest zobaczyc specyfikacje lub test (np. na optyczne.pl) swojego obiektywu i ustawiać przesłone na wartości, dla ktorych zdjecie ma najlepsza rozdzielczosc. jest to bardzo wazne przy zdjeciach nocnych, gdzie na wejsciu brak swiatla zmniejsza ilosc szczegolow. Poza tym ISO jak najmniejsze, ogniskowe raczej szerokokątne. Jeśli chodzi o balans bieli to najlepiej jest dmuchać na zimne i ustawić auto WB i robić w RAWach - pozniej przy obróbce sie wykoryguje. O statywie chyba nie musze wspominac :) powodzenia nocą!!!

Zgadza się caveman najlepiej jest sprawdzić specyfikację swojego obiektywu aby wiedzieć jakie f ustawić. Ja się szczerze przyznam że nigdy tego nie robiłem :oops: i to błąd, zazwyczaj sugerowałem się dużą głębią no i abym się zmieścił w czasie do 30s naświetlania bo nie posiadam ani wężyka spustowego ani pilota. To zdjęcie wykonywane było jeszcze jak miałem Nikona D70s z obiektywem kitowym 18-70mm który słynął z tego że jak na kita to był rewelacyjnie ostry.
Dzięki za słowa uznania ;-).

Pozdrawiam

caveman
08-01-2008, 21:40
aha, jeszcze jadna porada: robiąc zdjęcia nocą (oczywiście na statywnie) należy ustawić aparat w tryb samowyzwalacza (o ile ktos nie posiada wezyka spustowego). Dzięki temu eliminuje się przypadkowe poruszenie wynikające z naciśnięcia spustu migawki.

enter
08-01-2008, 23:47
ostrość nie na nieskończoność tylko na hiperfokalną - daje to największą głębie ostrości


a z reguły fotki robie ze statywu + wężyk spustowy bez podniesienia lustra nawet na długich czasach

tu zabawa WB
http://remigiuszscout.deviantart.com/art/market-place-in-Old-City-60025654
30 sek
przysł 11
ISO 100

tu ostrość na tablicę z nazwą ulicy
http://remigiuszscout.deviantart.com/art/old-street-in-WARSAW-60025394

tutaj ostrość na pomnik i zabawa WB żeby osiągnąć zamierzony efekt
http://remigiuszscout.deviantart.com/art/Adam-60023905

ustawiania zależą głównie od efektu który chcesz uzyskać jako efekt końcowy
wieczorem mam zawsze ze sobą RAWy wężyk i statyw, przydaje się też szmatka bawełniana bo lepiej wchłania rosę ze szkieł niż syntetyk

mjagiellicz
22-01-2008, 23:50
mam pytanie odnośnie nocnych zdjęć. Ostatnio robiłem zdjęcia koledze i jego Audi, udaliśmy się na rondo w nocy gdzie jedyne światło to było światła samochodu. Chciałem zrobić rozmazane światła i zamrozić auto błyskając lampą. Ustawiłem czas mniejwięcej 5 sekund + lampa i w momentach gdy celowałem aparat prawdopodobnie nie mógł złapać ostrości ( robiłem na autofocusie ) i poprostu migawka nie dochodziła do końca = nie robiło zdjęcia. Chodzi o 20d.
W czym problem :?: może coś ja źle zrobiłem bo dopiero się uczę lustrzanki.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Gniewkos
23-01-2008, 01:06
na AF aparat miał pewnie za ciemno dlatego nie łapał ostrości. Możesz spróbować zrobić tak: przestaw na MF, ustaw aparat na statywie, niech kumpel stanie autem w miejscu, w którym będzie nim później jechał ustaw ręcznie ostrość następnie kumpel może jechać autem a ty robisz fotkę. Ja bym tak to widział, ale mogę się mylić bo nie wiem jak ma sie do tego błysk lampy.

mjagiellicz
23-01-2008, 01:10
ok dzięki, będe próbował ;-)

allgsm
27-01-2008, 23:45
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gruszecki.nazwa.pl/foto/1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gruszecki.nazwa.pl/foto/2.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gruszecki.nazwa.pl/foto/3.jpg)

Pierwsze kroki z lustrzanka, taka mala sesja w nocy. Prosze o opiniei uwagi.

paczka
28-01-2008, 01:27
jak dla mnie
1) bardzo dobre
2) kadr super. ale dużo lepiej by wyszło, gdyby niebo byłoby ciemne, ale nie całkiem czarne
3) najgorsze, dużo za dużo nieba - jak w 2 - czarnego

caveman
29-01-2008, 10:54
Jeśli chodzi o jakość to zdecydowanie katedra najlepiej Ci wyszła. Z kolei jeśli chodzi o klimacik i tematyke to podoba mi się drugie, ale niestety mocne światlo pochodzące z latarni dużo tu zepsuło. W panoramie staraj się zachować proporcje 1:2 linii horyzontu, a nie 1:1 (czyli 33% do 66% a nie 50% do 50%) - przynajmniej w moim odczuciu:) A poza tym w 3 zdjęciu jakiej użyłeś przesłony? Bo coś wydaje mi się że dużej, po to zeby mieć dlugi czas naświetlania, a wnioskuje z lini pochodzącej od światel samochodów - dlugie jak slady hamowania na autostradzie :D. Zobacz sobie testy rozdzielczości twojego obiektywu, a przekonasz sie, że dla przeslony wiekszej od okolo 11 lub 16 rozdzielczosc zdjec drastycznie maleje. Pozdrawiam
WROCŁAW OD ZAWSZE PODDAJE SIĘ OSTATNI:))

canli
29-01-2008, 23:08
a taka forma zdjec nocnych Wam sie podoba ?


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.urb-ex.pl/luz/celuloza.jpg)

to tez zdjecie robione w nocy.

pozdr. :)

mjagiellicz
29-01-2008, 23:27
mi się podoba ;-) uwielbiam klimaty takich powoli rozkładających się budynków.

RNz
30-01-2008, 17:53
[mjagielicz] No tak, ale czy w dzień tego klimatu nie dało się uchwycić?
[canli], gdybyś nie napisał, pewnie bym się nie domyślił, że to zdjęcie nocne...

Nie bardzo widzę sens robienia zdjęcia w nocy, po to by wyglądało na zrobione w dzień i, bym, dodatkowo, musiał wszystkim tłumaczyć, ze zostało zrobione nocą.

iczek
07-02-2008, 17:48
Proponje autorowi watku aby dobrze zapoznal sie z pojęciem "odległośc hiperfokalna".
pzdr

trothlik
29-06-2008, 14:52
Witam was wszystkich. Chciałbym zapytać czy jest mozliwość zrobienia sensownych zdjęć w pokazów laserów lub sztucznych ogni ale w nocy i bez uzycia statywu? Wiem że ze statywem mozna to zrobić o wiele prościej ale niestety mój statyw "zanimógł" wiec jeżeli macie jakies pomysły to proszę o radę. Pozdrawiam

emilus100
29-06-2008, 15:22
Bez statywu da się jak masz w miarę sztywne ręce i nie trzęsą ci się;) Ja ostatnio cykałem na wiankach sztuczne ognie bez trójnoga;) A jak nie, to można oprzeć o jakiś murek:)

Mac
29-06-2008, 15:25
Bez unieruchomienia aparatu nie zrobisz takich zdjęć.
Masz dwie możliwości:
1. Kupujesz lub pożyczasz statyw
2. Ustawiasz aparat w "sztywnej" pozycji i masz bardzo styczny statyw. Rozwiązanie niestety bardzo nie elestyczne.
Napisz jeszcze jakim aparatem chcesz wykonać takie zdjęcia.

Karoollapy
29-06-2008, 15:26
W ostatniego sylwestra robiłem zdjęcia bez statywu w naprawdę trudnych warunkach (jakby to powiedzieć... zewnętrzych i wewnętrzych;p). Artystyczne foto to nie było na pewno, ale nieporuszone i wystarczająco jasne. Iso 1600 w canonach daje radę, nawet wbrew pozorom w 400d :)

emilus100
29-06-2008, 15:28
Iso 1600 w canonach daje radę, nawet wbrew pozorom w 400d :)

Proste, od czego jest duża czułość:mrgreen: Tez jechałem na 1600

Mac
29-06-2008, 15:28
W ostatniego sylwestra robiłem zdjęcia bez statywu w naprawdę trudnych warunkach (jakby to powiedzieć... zewnętrzych i wewnętrzych;p). Artystyczne foto to nie było na pewno, ale nieporuszone i wystarczająco jasne. Iso 1600 w canonach daje radę, nawet wbrew pozorom w 400d :)

O.K. pierwsze pytanie, chcesz mieć czarne tło czy jasne. Zdjęcia sztucznych ogni czy laserów wykonujemy przy ISO 100 (góra 200) i przesłonie 8-11 a to generuje długie czasy. Sorry!!!

trothlik
29-06-2008, 15:52
Bez unieruchomienia aparatu nie zrobisz takich zdjęć.
Masz dwie możliwości:
1. Kupujesz lub pożyczasz statyw
2. Ustawiasz aparat w "sztywnej" pozycji i masz bardzo styczny statyw. Rozwiązanie niestety bardzo nie elestyczne.
Napisz jeszcze jakim aparatem chcesz wykonać takie zdjęcia.

Kitowy obiektyw niestety i 400D.

filip71
29-06-2008, 23:09
Można też spróbować zastąpić statyw woreczkiem wypełnionym kaszą gryczaną (oczywiście przed ugotowaniem) - kładziesz na czymś płaskim, da się nawet wykierować obiektyw w górę i masz w miarę stabilna podstawę jednakże musi być na czyś to położyć i to jest minus.

Ciosna
29-06-2008, 23:53
400D i kitem można zrobić udane zdjęcia, ale bez dobrej podpory się nie obędzie. Jeżeli zależy Ci na zdjęciach, to najlepiej załatwić jakiś statyw. Pewnego razu nie miałem dostępu do statywu, a fotografowałem burze, ratowałem się barierką. Nie poraziło Mnie na szczęście, ale barierka to mało komfortowa podpora.
Znajomy ratował się raz dachem samochodu przy fotografowaniu architektury i wyszło Mu całkiem nieźle. Zależy od tego kto jakie ma ręce i jaka podpora, ale to są półśrodki, z których czasami trzeba korzystać. Najlepsze wyjście to statyw, niekoniecznie za wielkie pieniądze

punky
30-06-2008, 00:01
Jeszcze jedna uwaga moi panowie z wlasnego skromnego doswiadczenia

Filtry UV koniecznie sciagnac z obiektywow
moga one dac (mi dawaly) dziwne efekty przy zrodlach swiatla - flary, bliki itp.

emilus100
01-07-2008, 00:24
Jeszcze jedna uwaga moi panowie z wlasnego skromnego doswiadczenia

Filtry UV koniecznie sciagnac z obiektywow
moga one dac (mi dawaly) dziwne efekty przy zrodlach swiatla - flary, bliki itp.

A jakiej klasy były to filterki? Bo te najtańsze tak mają:neutral:

axk
01-07-2008, 09:49
Filtry UV koniecznie sciagnac z obiektywow
moga one dac (mi dawaly) dziwne efekty przy zrodlach swiatla - flary, bliki itp.

Niekoniecznie ściągać. Wyżesz modele filtrów takich marek jak np. Heliopan lub B&W posiadają liczne powłoki (w niektórych modelach ich liczba dochodzi do kilkunastu) które bardzo skutecznie niwelują w/w "artefakty". Bardzo dużo zależy od tego z jakim filtrem się pracuje.

CezaryM
01-07-2008, 10:08
Ja używam Hoyi i to nie najprostszej a i tak czasem przy zdjęciach nocnych nie udaje się uniknąć odblasków. Lepiej zdjąć. Poza tym - statyw to podstawa, ale i pilot do zdalnego wyzwalania. Można ewentualnie ustawić wyzwolenie czasowe, ale masz wtedy dodatkowe sekundy przy robieniu zdjęcia.

axk
01-07-2008, 10:13
Ja używam Hoyi i to nie najprostszej a i tak czasem przy zdjęciach nocnych nie udaje się uniknąć odblasków.

Powłoki filtra mogą w/w efekty w znaczący sposób ograniczyć, jednakże z pewnością nie wyeliminują ich w całości. Niestety nie ma rzeczy idealnych. Jedni zdejmują, inni nie - kwestia indywidualnych preferencji.

CezaryM
01-07-2008, 10:15
Dokładnie. Zresztą zdjęcia nocne to piękne efekty, ale dużo pracy. Bardzo dużo pracy. I każdy kto próbuje musi być cierpliwy. Jednak efekty są czasem fantastyczne. Warto próbować :twisted:

punky
08-07-2008, 01:12
A jakiej klasy były to filterki? Bo te najtańsze tak mają:neutral:

Tiffen UV robil mi takie cyrki

zreszta jesli robisz zdjecie ze statywu masz czas na sciagniecie filtra zamocowanie aparatu na statywie
czas nie gra az takiej roli

lepiej wiec usunac filtr zawsze to jedna warstwa szkla 8-)

Kuleczka
11-07-2008, 22:44
Cholercia sen mi już to spędza z oczu.Niech mi ktoś pomoże wyjaśnić technikę robienia zdjęć nocnych.Piszecie-ostrość na nieskończoność-wychodzą rozmazane ( może żle ją ustawiam?niech ktoś mie też wytłumaczy jak ustawić na nieskończoność ) inne rady też nic nie dają albo ciemne albo wyglądają jak w dzień.W górach zrobiłem zdjęcia - wyszły żółte,beznadziejne bez wyrazu.Jak zrobić zdjęcie by wyglądało tak jak widzę je oczami?By światło było naturalnego koloru itd.Jak zrobić zdjęcie nieba by gwiazdy były widoczne idealnie ( mi wychodzi prawie białe zdjęcie).Czekam na wasze podpowiedzi.A może w Warszawie gdzieś ktoś z was kiedyś może się umówić na jakieś fotki?

Ustaw aparat na statywie. Tylko nie kieruj obiektywu w latarnie lub inne jasne miejsca. W ustawieniach aparatu na "P". Włącz samowyzwalacz, naciśnij spust. Jest na 80% pewne że zdjęcie dobre. Jak wyjdzie za ciemne to zobacz na parametry ile ustawił aparat. Dołóż śmiało cztery razy (czasem migawki, przysłony szkoda na ostrość). Musi być dobre.
Rozświetlona ulica i gwiazdy to wykluczone. Tego oko prawie nie widzi, więc nie wymagaj od aparatu. Po prostu HDR lub gwiazdy dołóż w programie.

CamelXP
15-07-2008, 08:11
Kurcze ostatnio nadużywam tego tekstu, ale fajnie by było, gdyby w dziale Szkoła pojawił sie jakiś tutorial nt fotografii nocnej, od ustawienia aparatu na statywie po przycisk Save w PSie... Osobiście zmagam się z tym tematem od jakiegoś czasu z marnym rezultatem... :(

endrju
15-07-2008, 08:56
Ja swoje zdjęcia nocne wykonuję bez PS.
Osobiście wykonuję je tak:
1. Rozstawiam statyw
2. Ustawiam aparat w tryb M
3. Ustawiam czas (zależy od sytuacji, od 1"-15")
4. Przesłona na 5.6-8
5. Wężyk
6. Najniższe ISO
7. Obiektyw w trybie AF - łapię ostrość gdzieś na np. budynku/latarni oświetlonej, później w MF i już nie ruszam
8. Robię zdjęcie
9. Dodaję ewentualne korekty w czasie (skracam/wydłużam).
10. Jak focę w JPEG - WB na żarowe (żarówka).

U mnie działa...

Kuleczka
15-07-2008, 17:14
A ja proponuje co innego. Przydałby się szary filtr. Czym ciemniejszy tym lepszy.
Czułość na aparacie ustawiona najmniejsza (100 ISO). Otwór przysłony najmniejszy z możliwych dostępnych (F 22, 32). Stawiamy aparat na statywie. Konieczny wężyk spustowy do wyzwalania. Samowyzwalacz nie bardzo się spisuje. Na samowyzwalaczu maksymalnie można uzyskać 60 sek. A w „moim wynalazku” przydałby się czas jak najdłuższy dostępny.
Przy takich parametrach (filtr szary, czułość i przysłona) można uzyskać czas około 5 min.
Przy takim czasie „wyczyści” ulicę z przechodniów całkowicie. I mamy nocne zdjęcia z wyludnionym miastem.:smile:

Naps
28-09-2008, 19:46
moze ktos wie jak zrobic fotke gwiazd nad miastem?czy filtr polowkowy pomoglby?chodzi o czasy ok 5-15 min.

chyrek
07-10-2008, 17:47
Nie uda Ci sie zrobic zdjecia gwiazd przy czasie 15 minut... 5 rowniez... Pamietaj, ze ziemia sie rusza (tzn jak to kopernik kiedys powiedzial, kreci) wiec zamiast gwiazd zarejestruja sie ladne smuzki. Z walasnego doswiadczenia wiem, ze kiedy "lysy" ladnie rozswietla niebo mozesz spokojnie zejsc ponizej minuty i ladnie zlapac gwiazdy

Janusz Body
07-10-2008, 18:35
moze ktos wie jak zrobic fotke gwiazd nad miastem?czy filtr polowkowy pomoglby?chodzi o czasy ok 5-15 min.

Sie nie da tak prosto. Albo będą gwaiazdy poruszone albo miasto. Żeby gwiazdy były gwiazdami a nie smugamit to najpierw to Ci będzie potrzebny montaż paralaktyczny. :)

W aparacie cyfrowym nie naświetla się tak długich czasów. Z reguły 2-3 minuty to maks. Potem robi się drugą klatkę też 2-3 min i nakłada oba obrazy na siebie. Jak trzeba to składa się i więcej. Przy tak długich czasach szumy wszystko zabiją.

Naps
07-10-2008, 18:57
dzieki Janusz, chodzi mi wlasnie o ruch gwiazd-widzialem takie foto z nikona d300 naswietlane 10 min i bylo bardzo ok.

dr11
07-10-2008, 19:11
Tutaj jest naswietlane 1834 sekundy.
http://www.woophy.com/download/321186
Troche za ciemne, moglem otworzyc bardziej obiektyw (bylo f/9) ale tak jak Janusz powiedzial, pojawiaja sie szumy, z ktorymi pozniej trzeba sobie jakos poradzic...

Sergiusz
07-10-2008, 20:06
Sie nie da tak prosto. Albo będą gwaiazdy poruszone albo miasto. Żeby gwiazdy były gwiazdami a nie smugamit to najpierw to Ci będzie potrzebny montaż paralaktyczny. :)

W aparacie cyfrowym nie naświetla się tak długich czasów. Z reguły 2-3 minuty to maks. Potem robi się drugą klatkę też 2-3 min i nakłada oba obrazy na siebie. Jak trzeba to składa się i więcej. Przy tak długich czasach szumy wszystko zabiją.



Mój znajomy ma takie cudo do naświetlania sekwencyjnego z wtyczką do Canona. Sam sobie zrobił ale wygląda bardzo ładnie i działa. Można ustawić czas długiego naświetlania czas przerwy i kolejnego naświetlania. Teraz pracuje nad czymś takim do fotografowania błyskawic.

canis_lupus
07-10-2008, 20:31
Tutaj jest naswietlane 1834 sekundy.
http://www.woophy.com/download/321186
Troche za ciemne, moglem otworzyc bardziej obiektyw (bylo f/9) ale tak jak Janusz powiedzial, pojawiaja sie szumy, z ktorymi pozniej trzeba sobie jakos poradzic...

Kurcze, jak ja naswietlałem kilka minut w 300D to przy założonym deklu miałem cos takiego jak jakas łuna. Tak więc w moim przypadku maks 2-3 minuty

Ciosna
07-10-2008, 21:21
Z fotografią trajektorii gwiazd jest trochę zabawy. Najlepsze warunki to bezksiężycowa noc, bardzo daleko od miasta. Chodzi o wyeliminowanie sztucznego światła, które zakłóca/osłabia jasność ciał niebieskich. Wszystko na niebie kręci się wokół Gwiazdy Polarnej, a zatem najszybciej przemieszczają się gwiazdy znajdujące się na południowej stronie nieba i jak najniżej horyzontu. Szumy przy długich czasach są rzeczywiście problemem.
W internecie były zdjęcia z EOSa 5D z czasem naświetlania 2,5 h z wyprawy na Kilimandżaro, na których rewelacyjnie były zarejestrowane drogi gwiazd. Jak odnajdę linka to podeśle :).

Osobiście eksperymentuje narazie z optymalnymi parametrami aparatu, ostatnim razem zarejestrowałem to:

ISO 200 f3,5 18mm (2160 sek.) 36 min
Wywołany RAW w DPP przy minus 1,40 eV


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images.eu.viewbook.com/cf6eef3790dff78f5e57509257564781.jpg)


Wydawało mi się, że fotografuje część nieba na której będą tylko pojedyncze punkciki światła, przy tym czasie wyszło światło z jakiegoś odległego miasta i stąd ta poświata nad horyzontem.

Eddek
07-10-2008, 23:26
Osobiscie mi sie zdjecie bardzo podoba.

Ale ja zadnym profi nie jestem, zeby krytykowac :)

Naps
08-10-2008, 18:21
Z fotografią trajektorii gwiazd jest trochę zabawy. Najlepsze warunki to bezksiężycowa noc, bardzo daleko od miasta. Chodzi o wyeliminowanie sztucznego światła, które zakłóca/osłabia jasność ciał niebieskich. Wszystko na niebie kręci się wokół Gwiazdy Polarnej, a zatem najszybciej przemieszczają się gwiazdy znajdujące się na południowej stronie nieba i jak najniżej horyzontu. Szumy przy długich czasach są rzeczywiście problemem.
W internecie były zdjęcia z EOSa 5D z czasem naświetlania 2,5 h z wyprawy na Kilimandżaro, na których rewelacyjnie były zarejestrowane drogi gwiazd. Jak odnajdę linka to podeśle :).

Osobiście eksperymentuje narazie z optymalnymi parametrami aparatu, ostatnim razem zarejestrowałem to:

ISO 200 f3,5 18mm (2160 sek.) 36 min
Wywołany RAW w DPP przy minus 1,40 eV


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images.eu.viewbook.com/cf6eef3790dff78f5e57509257564781.jpg)


Wydawało mi się, że fotografuje część nieba na której będą tylko pojedyncze punkciki światła, przy tym czasie wyszło światło z jakiegoś odległego miasta i stąd ta poświata nad horyzontem.

super-dzieki,o to mi wlasnie chodzilo :)

endrju
08-10-2008, 18:26
A co z ustawieniem balansu bieli?
Wiem, że w RAWach to nie "problem".
Ale w jakim przedziale powinien się on zawierać, zakładając oczywiście brak sztucznych świateł?

Ciosna
08-10-2008, 20:02
A co z ustawieniem balansu bieli?
Wiem, że w RAWach to nie "problem".
Ale w jakim przedziale powinien się on zawierać, zakładając oczywiście brak sztucznych świateł?
Trudno mi powiedzieć w jakim przedziale bo jak do tej pory nie miałem jeszcze okazji fotografować w miejscu gdzie panowałaby całkowita ciemność, z dala od miasta. Ale mam nadzieję, że to się niedługo zmieni ;-). W przytoczonym zdjęciu gwoli uzupełnienia informacji:
Picture Style- Landscape
Color temp- 2800 K
Contrast +4

W oryginale color temp był w okolicach 4500 K i to było zdecydowanie za dużo, jedna wielka żółć na zdjęciu ze względu na sztuczne światło, które padało na dobrą sprawę z każdej strony, ale najbardziej zza moich pleców

szponek
04-12-2009, 16:13
Dla wytrwałych.
Pozwolę sobie po 2 latach dodać jeszcze jeden bardzo ważny szczegół do wątku.
Przy zdjęciach nocnych koniecznie trzeba pamiętać o wyłączeniu stabilizacji. Sprawdza się doskonale przy czasach 1s-1/125, ale przy 30s trochę wibruje soczewkami czego efektem są równomiernie rozmazane zdjęcia. Są jakby nieostre a tak naprawdę są poruszone.

Szczur88
05-12-2009, 00:22
Ostatnio praktycznie 3 noce pod rząd ciągłego focenia nocnego, bez statywu... Jakby była stabilizacja, to bym włączył ;)

yellowpliszka
05-12-2009, 22:06
Witam.

Niedawno zaczolem swoja przygode z fotografia, wczoraj wybralem sie pstryknac kilka fotek w nocy. Jedna rzecz mnie zastanawia ,ziarno na niebie, czy ja cos zle robie ? Czy poprostu przy nocnych zdjeciach jest to nie do unikniecia i pozostaje photoshop ?

Pozdrawiam

Jeśli tylko można, nocne zdjęcia polecam robić na niskich ISO, im niżej się da tym lepiej. Czarnego tła na nocnych zdjęciach jest najwiecej wiec i szumy są znacznie bardziej widoczne. No statyw rzecz jasna i dluugie czasy;-)

mariokil
29-12-2009, 23:56
Sporo ciekawych rad w tym wątku znalazłem dotyczacych nocnego fotografowania. Zastanawiam się jednak jak podejść do tematu zdjęć nocnych z udziałem ludzi i/lub zwierząt.
Na razie tylko teoretyzuje: czy dobrym pomysłem byłoby "wpuszczenie" takiego "obiektu" w końcowej fazie naswietlania + jakieś lekkie doświetlenie ? Przyznam, że nie wyobrażam sobie żeby ktos bez ruchu wysiedział kilkadziesiąt sekund lub kilka minut :D bez ruchu przed obiektywem.


Pozdrawiam

jacapa
30-12-2009, 00:27
Lampa na drugą zasłonę.

mlody911
08-01-2010, 20:48
mariokil zależy jak w kadrze chcesz ująć te "istoty"? Jak z bliska to musiałyby być tam cały czas i tylko pod koniec je czymkolwiek oświetlić (nawet latarką led itp.).
A jak gdzieś w głębi kadru to mogą w czasie ujęcia podejść na swoje miejsce i wtedy je tam również jakimś spotem doświetlić. Możesz nawet pstrykać jakąś osobną lampą kilkakrotnie jak będzie się ktoś przemieszczał - efekty będą b.ciekawe.
Tylko próby musisz porobić z siłą tych błysków i kierunkiem błyskania.

alkabanas
09-01-2011, 17:51
Witam,
przeczytałem temat, zrobiłem kilka prób, i dalej nie mogę dość do efektu, jaki sobie postawiłem jako priorytetowy po zakupie 'lustra'.
Mam fioła na punkcie zdjęć nocnych, naoglądałem się zdjęć na różnych deviantart, flicr'ach itp. M.in fotki w tym temacie nie są takie jakie ja próbuję zrobić.
Dla przykładu:
http://bogdanepure.deviantart.com/art/The-Palace-of-Culture-at-night-104521710?q=boost%3Apopular%20night%20palace&qo=12
http://nightcitylights.deviantart.com/art/Kazakov-s-Grand-Palace-69838764?q=boost%3Apopular%20night%20palace&qo=18
http://browse.deviantart.com/?qh=&section=&global=1&q=night+palace#/d7cwgh

I moje dwie sztuki:
http://picasaweb.google.com/Conradoo91/1?authkey=Gv1sRgCJj2oK68oZqtlgE#555989737659596371 4
http://picasaweb.google.com/Conradoo91/1?authkey=Gv1sRgCJj2oK68oZqtlgE#555989741427006152 2

Np. moje zdjęcie z mostem. Sporo z nim walczyłem w PS (chociaż tu też jestem amatorem). Chciałbym uzyskać nieprześwietlone miejsca pod mostem, gdzie podświetlają go lampy, ale zarazem żeby była dobrze doświetlona reszta zdjęcia, a niebo było dalej takie jakie jest.

Drugi przykład: http://picasaweb.google.com/Conradoo91/1?authkey=Gv1sRgCJj2oK68oZqtlgE#555989761258309166 6

tutaj jest ładna szczegółowość samych lampek na tej 'fontannie'. Nie za ciemno ni za jasno. Ale nie widać gałęzi które wiszą nad tą fontanną, na których jest ta ciepło-żółta poświata...

Niestety posiadam póki co tylko kitowego 18-55 + jakiśtam statyw.

jacek_73
09-01-2011, 18:09
Witam,
(...)
Np. moje zdjęcie z mostem. Sporo z nim walczyłem w PS (chociaż tu też jestem amatorem). Chciałbym uzyskać nieprześwietlone miejsca pod mostem, gdzie podświetlają go lampy, ale zarazem żeby była dobrze doświetlona reszta zdjęcia, a niebo było dalej takie jakie jest.

(...)

Niestety posiadam póki co tylko kitowego 18-55 + jakiśtam statyw.

Na sprzęt nie ma co zwalać. Ustosunkuję się do owego zdjęcia z mostem jedynie. Niestety źle dobrałeś porę. Żółte żarówki, biały śnieg - to wszystko wyłazi na zdjęciach. Bardzo trudno jest ustawić temperaturę barwową całości gdy leży śnieg a źródłem światła są latarnie uliczne (tzn. wydaje mi się że tak jest).Spróbuj poprawić te zdjęcie gdy śniegi stopnieją i poświęć na to nieco więcej czasu. Udaj się na miejsce jeszcze zanim zacznie się ściemniać i pstrykaj co ok 10 min. do momentu aż noc zapadnie na dobre. I wybierz dzień gdy nie wieje, a powietrze jest przejrzyste. Przysłonę przymknij do powiedzmy 7.1 i na 95% coś powinno z tego być :-D

Pozdrawiam.

hekselman
09-01-2011, 18:53
Witam,
przeczytałem temat, zrobiłem kilka prób, nie mogę dość do efektu, jaki sobie postawiłem jako priorytetowy po zakupie 'lustra'.

Nie zrozum tego źle - ale czy nie oczekujesz OD SIEBIE zbyt wiele?
Ani lustro nie jest "receptą na sukces" ani z tego co wiem - nie wystarczy przeczytać by sie "naumieć".
Do rzeczy.
Zdjęcia które zapuściłeś jako wzór to pięknie poobrabiane techniką HDR; skrupulatnie dobrane by olśniewały światłami - obiekty.
Z tego co ty zaprezentowałeś jedynie jedno staje w szrankach z równymi na starcie - szansami!
Ale: chcąc miec podobne wyniki - dowiedz się więcej o HDRrze - możesz nawet tu na Forum znaleźć znakomity soft autorstwa naszego kolegi - który w znacznym stopniu podkręci twoje wyniki.
Podprostuj te architekturę bo wali się toto u ciebie do tyłu....
Powalcz z balansem bieli i kolorami.
Odszum.
Podostrz te zdjęcia we włąściwy sposób.
A przede wszytskim - skrupulatnie dobieraj tematy bo ciężko "coś z niczego".
Czytaj i cwicz - bo chyba nie oczekujesz "akcji" do PSa czy "tutka" na jutubie?

eryk_g
09-01-2011, 19:03
Jak dla mnie to te zdjęcia robisz stanowczo za późno. Wyjdź na zdjęcia nocne jeszcze jak jest jasno i jak tylko zajdzie słońce będziesz miał o wiele lepsze warunki do robienia zdjęć. Niebo nie będzie czarne jak smoła tylko granatowe.

alkabanas
09-01-2011, 19:22
Nie zrozum tego źle - ale czy nie oczekujesz OD SIEBIE zbyt wiele?
(...)
Czytaj i cwicz - bo chyba nie oczekujesz "akcji" do PSa czy "tutka" na jutubie?
Dopiero tydzięń zmagam się z aparatem i nie pierwszy raz słyszę, że za dużo od siebie wymagam, fakt...
Na pewno nie oczekuję tutoriali, jest tego dużo w sieci. Myślałem, że mając aparat i wiedzę idzie takie zdjęcia zrobić. Teraz widzę, że bez PS nie pokażę nic ciekawego w nocy... :roll:
Dzięki za podpowiedzi! :)
Ja czytam dalej, jutro idę praktykować...

hekselman
09-01-2011, 19:29
Nie wiem czy tego oczekujesz - ale o czym takimś pisałem i zrobiłem: na szybko i wiadomo z jakiego materiału wyjściowego.
http://lh6.ggpht.com/_c15WcyYzXBA/TSnw8fNDjaI/AAAAAAAAC3U/rc7yYHlntLQ/s912/beznnazwy13.jpg
Zamieniłem na link bo obrazek był za duży.
Pozdrawiam.
K.

alkabanas
09-01-2011, 19:59
To jest właśnie to :) Tylko wiadomo, chyba mocno ten efekt wyostrzyłeś i teraz wygląda to jak kreskówka. Aczkolwiek ścimniły się miejsca mocno doświetlone a rozjaśniły całkiem ciemne. Co do programu kolegi z forum, co wpisać w szukajke, ew. proszę o link do tematu z tym softem.. :) Teraz już wszystko jasne, chodziło mi o taki delikatny HDR. Po prostu nie wiedziałem, że to też to tylko w mniejszym stopniu, dzięki śliczne!

grzechol54
09-01-2011, 20:18
kilkadziesiat fotek wieczorowych pstryknolem-nie wszystkie jakby sie chcialo,ale generalnie o kej.obowiazkowo statyw,niskie iso i odpowiedni czas.

hekselman
09-01-2011, 20:32
Jak powiedziałem - z malutkiego jpega cudu nie będzie:-)
Co mogę jeszcze podpowiedziec?
Wpisz w szukajkę "Machnery" ...
Robiąc nocne zdjęcia nie staram się za wszelką cene ciągnąć w dół ISO - wiele znakomitych zdjęć straciłem z powodu zbyt długich czasów: drgać aparat potrafi od naprawdę "niewiadomoczego".
Robiąc zdjęcie - podglądam je na ekraniku używając minimalnego podświetlenia obrazka.
UŻywam pomiaru "uśrednionego" i z reguły niedoświetlam 1-3 działek wg wskazania.
Oczywiście robię RAW.
Ciekawym trickiem przy dłuższych czasach jest dobłyskiwanie planu przenośną lampą błyskową - odpalaną manualnie przez asystenta.Sprawny - potrafi i 3 x na klatke podświetlić plan wiązką z "manuala" ustawionego na najdłuższą ogniskową.
Pora jest chyba kluczem do sukcesu przy zdjęciach nocnych - tzw "złota godzina" daje znacznie więcej naturalnie widocznych planów niż najlepsze doświetlenie - niestety wymaga szybkości i czasem wielokrotnych podejść.
Generalnie: robić i oglądać :-)Robić tak by od razu zdjęcie miało max z klimatu jaki chcesz wynieść ze zdjęciem.

iso
09-01-2011, 21:34
powód jest banalnie prosty - złe obiekty sobie dobrałeś. pierszy jest podświetlony beznadziejnie, a spójrz na przykłady które podałeś. Przy moście mogłeś domknąć bardziej przysłonę, bo wydaje się nieostre. No i popracuj przy balansie bieli.

endrju
09-01-2011, 21:48
Do nocnych wymóg to PS? Co za bzdura?
Polecam poznanie zalet RAW, lekturę/praktykę (do wyboru) z lepiej oświetlonymi miejscami i coś powinno wyjść. Nawet z ciemnym niebem. Też się uczyłem - efekty w galerii. I nadal nie umiem, tak sądzę. ;)

oxydum
09-01-2011, 22:10
Zdjęcia wyglądają na lekko poruszone. Może to z powodu wietrznej pogody albo niestabilnego podłoża. Jest taka piękna pora przed komplentym zmrokiem, kiedy na niebie są jeszcze resztki światła, mimo, że mamy wrażenie, że jest już ciemno. Granatowe niebo o niebo lepiej wygląda niż głęboka czerń a resztki dziennego światła choć trochę doświetlą fotografowany obiekt. Pomyśl o HDRach, choćby z jednego Rawa.

iso
09-01-2011, 23:20
w zimę (dokładnie 31 grudnia) na południu polski taka magiczna pora to okolice 16-16.30. 1/60 iso400 f/1.4 zdjęcia miód malinka, zwłaszcza w mieście. na początku grudnia kiedyś przed 7 rano wyszedłem, jeszcze latarnie były zapalone, też efekt podobny, tylko wtedy jeszcze padał taki gęsty puch, co dodało klimatu jeszcze bardziej.

hekselman
10-01-2011, 13:33
No po polsku to sie nazywa z m i e r z c h :-).
Moment gdy słońce (nawet niewidoczne) zbliża sie do horyzontu czyli zachodzi - i niedługi czas "po".
Światła już powłączane; cienie na obiektach, na niebie odcienie ciemnego niebieskiego a jednocześnie rysują się np kształty brył budynków: dachy, wieże itp.
Znany inaczej wśród fotografujących "nocnie" jako "złota godzina" :-)

Ciboq
11-01-2011, 00:39
Z poczytanek na forum dedukuje, ze jezeli chcesz otrzymac taki realny efet to albo HDR albo HDR(z jednego rawa - ustawiasz ekspozycje na swiatla i na ciebie na 2 zdjeciach i "sklejasz". W wielu przypadkach filtr szary polowkowy by pomogl.

mialem to szeroko skomentowac ale ...
jest roznica miedzy HDR i DRI nie wiesz nie pisz
i filtr polowkowy ??? w nocy hmm ale po co ??

co do nocnych zdjec to zaczac dyskusje nalezalo by od pytania do czego bedziemy strzelac
dom na pustkowiu ?? panorame miasta ?? kazda sytuacja jest inna (ilosc swiatla w scenie)

Sergiusz
11-01-2011, 03:06
Zmierzch albo świt to najlepsza pora na zdjęcia nocne o ile ktoś nie potrafi sobie zrobić nocy w dzień.

leopold
11-01-2011, 09:31
No po polsku to sie nazywa z m i e r z c h :-).
Moment gdy słońce (nawet niewidoczne) zbliża sie do horyzontu czyli zachodzi - i niedługi czas "po".
:-)

Sorrrki, nie do końca....
Słońce niewidoczne ale zbliżające się do horyzontu wschodzi a nie zachodzi.
Zmierzch - górny skraj widocznej tarczy Słońca pod horyzontem (przy obliczeniu momentu początku zjawiska należy oczywiście brać pod uwagę refrakcję).
Zmierzch cywilny - wysokość horyzontalna górnego skraju widocznej tarczy Słońca od 0 do -6 stopni.
Zmierzch żeglarski - odpowiednio od -6 do -12 stopni.
Zmierzch astronomiczny - odpowiednio od -12 do -18 stopni.
Pozdrawia Leopold
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Sorrrki, nie do końca....
Słońce niewidoczne ale zbliżające się do horyzontu wschodzi a nie zachodzi.
Zmierzch - górny skraj widocznej tarczy Słońca pod horyzontem (przy obliczeniu momentu początku zjawiska należy oczywiście brać pod uwagę refrakcję).
Zmierzch cywilny - wysokość horyzontalna górnego skraju widocznej tarczy Słońca od 0 do -6 stopni.
Zmierzch żeglarski - odpowiednio od -6 do -12 stopni.
Zmierzch astronomiczny - odpowiednio od -12 do -18 stopni.
Pozdrawia Leopold
Nie będę męczył PT Koleżeństwa dodatkowymi rozważaniami, co formalnie nazywa się formalnie wschodem... (zależnie od kontekstu: i zjawisko i ściśle określony moment) :)

hekselman
16-01-2011, 16:29
... o ile ktoś nie potrafi sobie zrobić nocy w dzień.
Nie jest to aż tak trudne :-)
Nazywa sie ta metoda "noc amerykańska".
Daje sie tyle światła sztucznego do doświetlenia planu by było dominujące - do tego stopnia by światło naturalne zginęło.
Sposób stosowany na planach filmowych - ale i nie tylko! Wiedzą o tym szczególnie posiadacze plenerowych zestawów błyskających. W fotografi widoczkowej - praktycznie nie do zrealizowania bo jednak cały wic polega by ci na planie pozapalali światł gdy MY tego potrzebujemy.Mało tego - nie moga to byc normalne światła tylko odpowiednio mocniejsze. W przypadku superprodukcji filmowej - no problem. No - oczywiście do tego filtry niebieskie i szare - maskujące niebo.
Wszystko wzieło się z niskiej czułości materiałów filmowych i konieczności pogodzenia tego - z wymaganą scenariuszem dynamiką kręconych scen.

airhead
16-01-2011, 23:17
Sorrrki, nie do końca....
Słońce niewidoczne ale zbliżające się do horyzontu wschodzi a nie zachodzi.
Zmierzch - górny skraj widocznej tarczy Słońca pod horyzontem (przy obliczeniu momentu początku zjawiska należy oczywiście brać pod uwagę refrakcję).
Zmierzch cywilny - wysokość horyzontalna górnego skraju widocznej tarczy Słońca od 0 do -6 stopni.
Zmierzch żeglarski - odpowiednio od -6 do -12 stopni.
Zmierzch astronomiczny - odpowiednio od -12 do -18 stopni.
całe forum... nawet pojęcia "zmierz" się ludzie nawzajem czepiają...

leopold
17-01-2011, 11:39
całe forum... nawet pojęcia "zmierz" się ludzie nawzajem czepiają...

Wedle woli: można się obrazić, można się nauczyć :)
Pozdrawia skrupulatny Leopold

Janusz Body
17-01-2011, 13:02
....
Zmierzch żeglarski - odpowiednio od -6 do -12 stopni.

Który to zmierzch bądź świt żeglarze nazywają nautycznym :-)



...
Nie będę męczył PT Koleżeństwa dodatkowymi rozważaniami, co formalnie nazywa się formalnie wschodem... (zależnie od kontekstu: i zjawisko i ściśle określony moment) :)

eeeee.... nie ma tego tak dużo. Widoczny i astronomiczny i wystarczy. Gorzej i trudniej wytłumaczyć różnicę pomiędzy horyzontem i widnokręgiem. :-)

bs300f
17-01-2011, 14:21
eeeee.... nie ma tego tak dużo. Widoczny i astronomiczny i wystarczy. Gorzej i trudniej wytłumaczyć różnicę pomiędzy horyzontem i widnokręgiem. :-)

A w tym zawarte są różnice między horyzontami ? ;)
Pozdr

leopold
17-01-2011, 16:06
Widoczny i astronomiczny i wystarczy. Gorzej i trudniej wytłumaczyć różnicę pomiędzy horyzontem i widnokręgiem. :-)

Widnokrąg jest linią wzdłuż której widoma część sfery niebieskiej styka się z
Ziemią. Horyzont astronomiczny to koło wielkie, powstające przez przecięcie sfery niebieskiej płaszczyzną prostopadła do kierunku siły ciężkości i przechodząca przez środek sfery niebieskiej. Ale jest jeszcze horyzont obserwatora czyli koło wielkie, powstające przez przecięcie sfery niebieskiej płaszczyzną prostopadła do lokalnego kierunku siły ciężkości i przechodząca przez oko obserwatora. A co z obniżeniem horyzontu i refrakcją horyzontalną :)
Pozdrawia geometrycznie sferyczny Leopold

bs300f
17-01-2011, 16:44
Refrakcja jest to załamanie się promieni świetlnych w otaczających ziemię powłokach powietrza. A o widzialności i widoczności też będziemy gaworzyć :D
Pozdr

Janusz Body
17-01-2011, 17:55
Widnokrąg jest linią wzdłuż której widoma część sfery niebieskiej styka się z
Ziemią. Horyzont astronomiczny to koło wielkie, powstające przez przecięcie sfery niebieskiej płaszczyzną prostopadła do kierunku siły ciężkości i przechodząca przez środek sfery niebieskiej. Ale jest jeszcze horyzont obserwatora czyli koło wielkie, powstające przez przecięcie sfery niebieskiej płaszczyzną prostopadła do lokalnego kierunku siły ciężkości i przechodząca przez oko obserwatora. A co z obniżeniem horyzontu i refrakcją horyzontalną :)
Pozdrawia geometrycznie sferyczny Leopold

Horyzont to płaszczyzna a nie żadne tam koło wielkie. Tak zwyczajnie płaszczyzna... :mrgreen: Tak to przynajmniej było za moich czasów. Zresztą obniżenia widnokręgu nie da się zdefiniować bez słowa "płaszczyzna" :-)

leopold
17-01-2011, 18:48
Horyzont to płaszczyzna a nie żadne tam koło wielkie. Tak zwyczajnie płaszczyzna... :mrgreen: Tak to przynajmniej było za moich czasów. Zresztą obniżenia widnokręgu nie da się zdefiniować bez słowa "płaszczyzna" :-)

W astronomii sferycznej horyzont zwany także horyzontem astronomicznym to koło wielkie na sferze niebieskiej, a to, co Szanowne Wilki Morskie nazywają horyzontem nosi formalną nazwę płaszczyzny horyzontu.
Pozdrawia trygonometryczny Leopold

PS. Widoczność i widzialność: niezłe (zależy czy się siedzi w kokpicie czy na wieży...), ale sprawdzam: prosze podać definicje protuberancji, perturbacji i precesji :)

J.J.
17-01-2011, 19:46
Zaraz się posypią wykresy, wzory, tabele i co tam jeszcze, na temat zmierzchu :)

sniper88
17-01-2011, 19:51
O ile definicje horyzontu są mi obce, i w fotografii (przynajmniej mojej) wydają się zbędne, o tyle niektórym może przydać się coś takiego:
http://jekophoto.eu/tools/twilight-calculator-blue-hour-golden-hour/index.php
:p

Janusz Body
17-01-2011, 20:13
Widnokrąg jest linią wzdłuż której widoma część sfery niebieskiej styka się z
Ziemią. Horyzont astronomiczny to koło wielkie, powstające przez przecięcie sfery niebieskiej płaszczyzną prostopadła do kierunku siły ciężkości i przechodząca przez środek sfery niebieskiej. Ale jest jeszcze horyzont obserwatora czyli koło wielkie, powstające przez przecięcie sfery niebieskiej płaszczyzną prostopadła do lokalnego kierunku siły ciężkości i przechodząca przez oko obserwatora......


Wytłumacz proszę jak to możliwe, że według Ciebie, raz koło wielkie przechodzi przez "środek sfery" (to jeszcze rozumiem) a raz przez "oczy obserwatora". Według mej wiedzy i wyobraźni to zwyczajnie nie może być koło wielkie bo NIE PRZECHODZI przez środek sfery i z natury rzeczy jest kołem małym.

Jednak definicja horyzont = płaszczyzna jest bardziej spójna :mrgreen:

leopold
17-01-2011, 21:05
Wytłumacz proszę jak to możliwe, że według Ciebie, raz koło wielkie przechodzi przez "środek sfery" (to jeszcze rozumiem) a raz przez "oczy obserwatora". Według mej wiedzy i wyobraźni to zwyczajnie nie może być koło wielkie bo NIE PRZECHODZI przez środek sfery i z natury rzeczy jest kołem małym.

Jednak definicja horyzont = płaszczyzna jest bardziej spójna :mrgreen:

Masz absolutną rację, sprawdziłem w "Nawigacji..." Kaszowskiego, horyzont wyznaczony przez płaszczyznę przechodząca przez oko obserwatora, jest kołem małym.
Pozdrawia sklerotyczny Leopold

PS. Ktoś kiedyś postanowił, że horyzont to bedzie koło a nie płaszczyzna - może i niespójnie, ale, jak spiewał Tewi mleczarz, "tradycja" :)

Janusz Body
17-01-2011, 21:28
Masz absolutną rację, sprawdziłem w "Nawigacji..." Kaszowskiego, horyzont wyznaczony przez płaszczyznę przechodząca przez oko obserwatora, jest kołem małym.
Pozdrawia sklerotyczny Leopold

PS. Ktoś kiedyś postanowił, że horyzont to bedzie koło a nie płaszczyzna - może i niespójnie, ale, jak spiewał Tewi mleczarz, "tradycja" :)


Hmmmmmm... "Nawigacja dla żeglarzy".....hmmmmmmmm... tradycja...... hmmmmmm.... Tradycja to "Nawigacja Terrestryczna" kapitanów Giertowskiego i Meissnera (Tadeusza czyli brata Janusza Meissnera, lotnika i pisarza) napisana częściowo przed II wojną śwaitową. Nowsza "tradycja" to Urbański, Kopacz, Posiła "Nawigacja Morska" z końca lat 70-tych. Tradycja brytyjska to Dutton a amerykanska Bowditch. Zacytuje za Duttonem :-) ...celestial horizon may be considered as a plane passing through the center of the earth.... (Dutton's Navigation and Piloting, fourteenth edition, str. 359).

Niestety naszą nawigację i "żeglarstwo" tworzyli głównie ułani w międzywojennej komisji językowej. Mamy chomąta, wodze, uzdy i temu podobne dziwolągi.

PS. Nie trzeba sprawdzać u Kaszowskiego. Sfera nie może mieć dwóch kół wielkich równoległych do siebie i oddalonych od siebie o ok 6tyś kilometrów "po promieniu". Ok. chyba, że to jakaś sfera zespolona albo inna algebra... eeeee... tj. przestrzeń nie-kartezjańska. :-)

leopold
17-01-2011, 22:28
Hmmmmmm... "Nawigacja dla żeglarzy".....hmmmmmmmm... tradycja...... hmmmmmm.... Tradycja to "Nawigacja Terrestryczna" kapitanów Giertowskiego i Meissnera (Tadeusza czyli brata Janusza Meissnera, lotnika i pisarza) napisana częściowo przed II wojną śwaitową. Nowsza "tradycja" to Urbański, Kopacz, Posiła "Nawigacja Morska" z końca lat 70-tych. Tradycja brytyjska to Dutton a amerykanska Bowditch. Zacytuje za Duttonem :-) ...celestial horizon may be considered as a plane passing through the center of the earth.... (Dutton's Navigation and Piloting, fourteenth edition, str. 359).

Niestety naszą nawigację i "żeglarstwo" tworzyli głównie ułani w międzywojennej komisji językowej. Mamy chomąta, wodze, uzdy i temu podobne dziwolągi.

PS. Nie trzeba sprawdzać u Kaszowskiego. Sfera nie może mieć dwóch kół wielkich równoległych do siebie i oddalonych od siebie o ok 6tyś kilometrów "po promieniu". Ok. chyba, że to jakaś sfera zespolona albo inna algebra... eeeee... tj. przestrzeń nie-kartezjańska. :-)

Niestety, horyzont jest kołem nie tylko w nomenklaturze nautycznej (tak jest także np. w Trygonometrii dla nawigatorów" Klekowskiego), ale także w nomenklaturze stricte astronomicznej u Mietelskiego w "Astronomicznych podstawach geografii", u Rybki w "Astronomii ogólnej", w "Oxford Dictionary of Astronomy" i w Encyklopedii PWN. I nic na to nie poradzimy :)
Pozdrawia tradycjonalistyczny Leopold

krzyżak
18-01-2011, 00:14
Witam
Też ostatnio celowałem w złotą godzinę, ale nie jestem przekonany czy trafiłem właściwie.
ISO 200 f5,6 1/2s

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images45.fotosik.pl/541/ad1c4462febd6cb2.jpg)
ISO 200 f5,6 1,3s

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://images46.fotosik.pl/521/9b96115d0605bb25.jpg)
--
krzyżak

hekselman
18-01-2011, 01:03
Nooooo....Sacré Coeur ci wyszła świetnie - szkoda że tam nigdzie nie ma odejścia żeby tego przechyłu uniknąć!A katedra - fajna.Dla mnie - dobra robota!

enter
18-01-2011, 01:18
do przechyłu to 4/17mm TS :)
albo żmudne prostowanie w psie

Kolekcjoner
18-01-2011, 05:21
Zaraz się posypią wykresy, wzory, tabele i co tam jeszcze, na temat zmierzchu :)

No niestety istnieje taka obawa :mrgreen:. Panowie prośba - to nie temat ani tego wątku ani forum :-D. Nie rozwijajcie już dalej.

leopold
18-01-2011, 09:19
Taaajest!
Pozdrawia zdyscyplinowany Leopold

enter
18-01-2011, 12:13
O ile definicje horyzontu są mi obce, i w fotografii (przynajmniej mojej) wydają się zbędne, o tyle niektórym może przydać się coś takiego:
http://jekophoto.eu/tools/twilight-calculator-blue-hour-golden-hour/index.php
:p

a ja korzystam s podobnych zestawień idąc w plenerek, bardzo mi się przydaje

pawello91
22-01-2011, 11:32
Do nocnych osobiście używam HDR ;)

pawello91
27-01-2011, 23:53
Jest git, mi HDR w nocnych potrzebny w celu uniknięcia przepaleń, niektórych ujęć nocnych nie da się naświetlić by całość była idealnie doświetlona i bez przypaleń ;)

ArekLodzPl
28-01-2011, 00:07
Witam
Też ostatnio celowałem w złotą godzinę, ale nie jestem przekonany czy trafiłem właściwie.

--
krzyżak

No ze złotą godziną to na pewno nie trafiłeś :lol: bo zdjęcie zrobiłeś o 22:30
Złota godzina to termin określający krótki moment w trakcie dnia – tuż po wschodzie słońca oraz tuż przez jego zachodem – gdy światło słoneczne dostarcza nam specyficznego oświetlenia fotografowanych scen. Jest go jeszcze wystarczająco dużo do robienia zdjęć przy naturalnym świetle, ale zmienia się jego kolor i wydłużają się cienie
Ale zdjęcia bardzo ładne

_igi
02-02-2011, 11:37
No ze złotą godziną to na pewno nie trafiłeś :lol: bo zdjęcie zrobiłeś o 22:30
Złota godzina to termin określający krótki moment w trakcie dnia – tuż po wschodzie słońca oraz tuż przez jego zachodem – gdy światło słoneczne dostarcza nam specyficznego oświetlenia fotografowanych scen. Jest go jeszcze wystarczająco dużo do robienia zdjęć przy naturalnym świetle, ale zmienia się jego kolor i wydłużają się cienie
Ale zdjęcia bardzo ładne

Złotą godzinę dla nocnej fotografii - okolice 16 w zimie i 21-22 w lecie.

dziobolek
02-02-2011, 11:53
To wszystko zależy... dla mnie często "złota godzina" dla fotografii nocnej to 3-4 rano w weekend najlepiej,
ze względów czysto praktycznych - zero ruchu na drogach, pieszych na chodnikach i innych "przeszkadzajek" ;)
A najlepiej wtedy się prezentuje iluminacja budynków i innych obiektów.

I w związku z tym, tak się zastanawiam, jak nazwać ten czas...:roll:
No bo skoro "złota" jest wieczorem, "niebieska" o świcie, to może... "czarna godzina" :lol: :wink:

Pozdrówka!

Michal_94
28-02-2011, 15:27
Witam :). Mam Canona Eos-a 1000D od 3 dni i chciałbym dowiedzieć się jakie są najlepsze ustawienia do zdjęć nocnych. Będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam :)

matti_1989
28-02-2011, 15:29
Sprecyzuj troszkę bardziej. Czy statyw, czy ręka. I czego to mają być zdjęcia gwiazdy architektura?

ArekLodzPl
28-02-2011, 15:30
statyw i dość długi czas, adekwatny do fotografowanego obiektu

dziobolek
28-02-2011, 15:32
http://maciejko.net/cbsearch/

http://www.google.pl/search?num=100&q=zdj%C4%99cia+nocne+site%3Acanon-board.info&tbs=&tbo=1

Pozdrówka!

sbogdan1
28-02-2011, 15:35
Jeśli interesuje Cię fotografia nocnego nieba to ten wątek powinieneś przeczytać
http://canon-board.info/showthread.php?t=28544
A tak poza tym, co byś nie chciał focić to i tak potrzebny statyw , nastawy pól automatyczne czyli priorytet czasu, ewentualnie całkowity manual.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Jeśli interesuje Cię fotografia nocnego nieba to ten wątek powinieneś przeczytać
http://canon-board.info/showthread.php?t=28544
A tak poza tym, co byś nie chciał focić to i tak potrzebny statyw , nastawy pól automatyczne czyli priorytet czasu, ewentualnie całkowity manual.

No i dziobolek mnie ubiegł

dziobolek
28-02-2011, 15:40
A tak poza tym, co byś nie chciał focić to i tak potrzebny statyw...

Dodać wypada, że bardzo pomocny jest również wężyk lub pilot.


No i dziobolek mnie ubiegł

8-)

Pozdrówka!

sbogdan1
28-02-2011, 15:42
Jeśli interesuje Cię fotografia nocnego nieba to ten wątek powinieneś przeczytać
http://canon-board.info/showthread.php?t=28544
A tak poza tym, co byś nie chciał focić to i tak potrzebny statyw , nastawy pól automatyczne czyli priorytet czasu, ewentualnie całkowity manual.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


No i dziobolek mnie ubiegł

Amen ;)

Ciboq
28-02-2011, 16:02
wydaje mi się ze co do ostawień to najważniejsze zeby bylo stabilnie i wilgoci zęby nie było bo puszka mało szczelna :D
solidny statyw, iso 200, i manualne ustawianie expozycji, nie potrzebny ci jest wężyk spustowy ponieważ aparat posiada dość szczwaną opcje wyzwalania czasowego,
ale nie wiem na ile to pomocne bo może chcesz robić zdjęcia w biegu a wtedy statyw odpada :D
nastepnym razem sprecyzuj pytanie

mirasb
28-02-2011, 16:17
Witaj
Dlaczego ISO 200?, nie lepiej ISO100.

Pozdrawiam
Mirek

N00bek
28-02-2011, 16:41
I znowu najlepiej wszystko podać na tacy ...
ISO 100 czy 200 - mi tam lepiej leżało 200 ;) , bo 100 nie miałem i tak już zostało.

Metoda prób i błędów + RAW i tyle...

leopold
28-02-2011, 16:48
Ja przy zdjęciach nocnych dodatkowo:

wyłączam IS i AF w obiektywie
ostrość ustawiam w trybie LV (no chyba że jest już totalna ciemnica, wtedy należy ogniskowanie ustawić wcześniej, na inny, podobnie odległy obiekt)
przesłona różnie, zwykle jako bazową traktuję 8
WB na auto
czas ekspozycji w trybie bulb (no chyba że jest super jasno)
ekspozycję wyzwalam wężykiem, ale przy czasach ekspozycji rzędu 1 sek dodatkowo stosuję unoszenie lustra przed ekspozycją
naświetlenie wyłącznie "na histogram"
zapis w formacie RAW
aparat na statywie (i przypięty do statywu krótką linką bezpieczeństwa, bo nie mam "blokady blokady" a diabeł nie śpi)
żadnych filtrów typu UV

Pozdrawia nietoperz Leopold

sbogdan1
28-02-2011, 17:00
wydaje mi się ze co do ostawień to najważniejsze zeby bylo stabilnie i wilgoci zęby nie było bo puszka mało szczelna :D
solidny statyw, iso 200, i manualne ustawianie expozycji, nie potrzebny ci jest wężyk spustowy ponieważ aparat posiada dość szczwaną opcje wyzwalania czasowego,
ale nie wiem na ile to pomocne bo może chcesz robić zdjęcia w biegu a wtedy statyw odpada :D
nastepnym razem sprecyzuj pytanie

Wężyk jak najbardziej, jeśli braknie Ci tych 30sek naświetlania to jakoś nie wyobrażam sobie w trybie bulb trzymać tak długo palec na spuście migawki.

dziobolek
28-02-2011, 17:06
wydaje mi się ze...

OMG!!! Wydaje Ci się??? To ma być porada praktyczna??? Znaczy się nie wiesz o czym piszesz
https://canon-board.info/imgimported/2011/02/gwizdze-1.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/gwizdze.gif)


...nie potrzebny ci jest wężyk spustowy ponieważ aparat posiada dość szczwaną opcje wyzwalania czasowego...

Chyba znów sobie gdybasz
https://canon-board.info/imgimported/2011/02/tease-2.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/tease.gif)
Nie, no... oczywiście, że można, ale... IMHO jest łatwiej, sprawniej i szybciej z wężykiem.

Wiem z własnego doświadczenia - fociłem bez i z pilotem.
Samowyzwalacz jak dla mnie był:
- 2sek. zbyt krótko,
- 10sek. wieczność...

A taki wężyk przewodowy, to dzisiaj grosze...


ale nie wiem na ile to pomocne bo może chcesz robić zdjęcia w biegu a wtedy statyw odpada :D

Bez komentarza... w nocy z ręki, to...
https://canon-board.info/imgimported/2011/02/BlurryDrunk-2.gif
źródło (http://emoty.blox.pl/resource/BlurryDrunk.gif) reportaż możesz robić.
Wysokiej jakości fotki - statyw (stabilny) i jak najniższe ISO.

Pozdrówka!

_W_W_
28-02-2011, 17:51
i przypięty do statywu krótką linką bezpieczeństwa


A ja bym jeszcze dodał:
1 "duży" kolega lub 2 nieco mniejszych:D
tak na wszelki wypadek:-D

Michal_94
28-02-2011, 17:51
Dziękuję wam za odpowiedzi :). Jeśli chodzi o fotografię nocną to akurat fotografuje autobusy i tramwaje ale również i architekturę i ciekawe widoki :).

Kolekcjoner
28-02-2011, 18:47
Wiem z własnego doświadczenia - fociłem bez i z pilotem.
Samowyzwalacz jak dla mnie był:
- 2sek. zbyt krótko,
- 10sek. wieczność...

A taki wężyk przewodowy, to dzisiaj grosze...


Ale samowyzwalacz ma jedną przewagę - zawsze jest :cool:.

Przy okazji dokleiłem gdzie trzeba :).