PDA

Zobacz pełną wersję : Canon 24-70L



Arkan
19-04-2005, 14:43
Zastanawiałem się czy poruszać ten temat tutaj (w końcu ten zoom to przedmiot pożądania wielu kolegów), ale co mi tam. Może moje doświadczenia pomogą komuś uniknąć rozczarowań. A więc po kolei. Parę miesięcy temu kupiłem w Interfoto wymarzonego 24-70L. Pierwsze testy na tablicach trochę mnie ostudziły - 2.8 tak sobie, 4.0 do przyjęcia i ostro od 5.6. Pomyślałem, że to wina słabego oświetlenia i postanowiłem poczekać do weekendu i wykonać próby terenowe. W realu wyszło tak samo jeśli chodzi o ostrość (czyli baardzo średnio), ale dodatkowo okazało się, że dominującą barwą na zdjęciach są fioletowe obwódki. Jeśli robiłem zdjęcie pow 4.5 i w kadrze nie miałem żadnych elementów powodujących CA to zdjęcia wychodziły super - kontrast i kolory trudne do pobicia, ale nie po to zapłaciłem parę koła za szkło, żeby nim robić przy 5.6 i unikać wszystkiego co może dać fioletowe krawędzie. Obiektyw wrócił do Interfoto i dostałem do sprawdzenia kolejne 2. Wybrałem do testów terenowych jeden z nich i co się okazało - ostrość troszkę lepsza (już przy f4.5 było OK), ale za to jak zrobiłem zdjecie gałęzi pod światło, to sie złapałem za głowę. Sprawdziłem kolejne 2 - były takie same - słabo ostre poniżej f4.5 i malujące co się da na fioletowo. Pomyślałem, że może jestem rozpuszczony jakością stałek, więc jak kupiłem 70-200/4L to zrobiłem porównanie i okazało się, że 70-200 bije 24-70 (po przymknieciu do f4.0) już na pełnej dziurze! Postanowiłem więc sprawdzić 17-40 i sytuacja się powtórzyła. Więc nie mam już 24-70L, tylko 17-40 i na razie jest OK.
Wiem, że trafiają się dobre egzemplarze 24-70L (i wtedy podobno stałki się chowają), więc piszę to wszystko, aby uczulić kolegów na kupowanie tego szkła w ciemno - bez dokładnych testów. 4500 PLN to kawałek kasy, co jeszcze dodatkowo powiększa frustrację kiedy trafia nam się szkło nie spełniające naszych oczekiwań i bez możliwości zwrotu.

Arkan

Jurek Plieth
19-04-2005, 15:06
...Parę miesięcy temu kupiłem w Interfoto wymarzonego 24-70L. Pierwsze testy na tablicach trochę mnie ostudziły - 2.8 tak sobie, 4.0 do przyjęcia i ostro od 5.6...
Dałbym dużo za to, abyś miał możliwość powtórzyć testy na błonie foto. I nie zdziwiłbym się wcale, gdyby okazało się, że z korpusem analogowym obiektyw pracuje bez zarzutu :mrgreen:

Arkan
19-04-2005, 15:13
Dałbym dużo za to, abyś miał możliwość powtórzyć testy na błonie foto. I nie zdziwiłbym się wcale, gdyby okazało się, że z korpusem analogowym obiektyw pracuje bez zarzutu :mrgreen:
Jurek, jestem prawie pewien, że tak by było - przynajmniej jeśli chodzi o ostrość. Rozmawiałem z facetem ze Stanów (zawodowy fotograf), który powiedział mi, że problem jest znany i wynika ztego, że projektując 24-70L Canon miał osiągnąć max kontrast i oddanie kolorów. Telecentryczność jest natomiast słabym punktem tego szkła. CA jest podobno do zredukowania i wtedy nieco poprawia się ostrość. Trwa to w USA ok 6 tygodni, bo podobno odsyłają szkło do Japonii.

gietrzy
19-04-2005, 15:24
Zastanawiałem się czy poruszać ten temat tutaj (w końcu ten zoom to przedmiot pożądania wielu kolegów), ale co mi tam.
Arkan
A jednak dałeś ognia. Zostaniemy zlinczowani :(
Z mojej strony powiem tylko, że moja kopia była jeszcze gorsza! Podpinana pod 10D, 20D, 350D. Syf do f/5.6.
Wiem, że jest tu na forum posiadacz "trzech magicznych" Lek, zoom. Na moją prośbę podesłałeś mi rawa. U Ciebie też nie jest dobrze.

Anyway: co zrobić kiedy mamy syfix a nie L-kę? Na pewno wizyta w serwisie nie pomoże. L-ki naprawia się w fabryce w Japonii. I tam trzeba je dostarczyć. W moim przypadku miały jechać tranzytem przez USA ale zabrakło mi cierpliwości. Tak czy siak dla mnie mit Lek prysł. Jeżeli w takich (cena) szkłach jest tak silne zróżnicowanie jakościowe to ja mówię pas. Pas dla zakupów przez net, drogą wysyłkową, itp, itd.
Żałuję jak cholera kontrastu, tych kolorów. Kto ma ten wie o czym piszę.
Nie żałuję tych kilogramów. To naprawdę jedyna wada tego szkła. Jest za ciężkie. Gdybym nie zmienił swojego nastawienia (od teraz tylko stałki) kupiłbym to szkło jeszcze raz po uprzednim, baaaardzo wnikliwym testowaniu. Dobrze działająca kopia jest warta tych pieniędzy, mimo, że szkło jest ciut za ciemne :wink:
BTW: prawdziwy syf na tym szkle wychodzi na 70mm f/2.8, to wszyscy wiedzą. Ja proponuję jeszcze sprawdzić abberację chromatyczną w obszarach OOF (poza polem ostrzenia). Jest cholerna.
To tyle, jeśli ktoś jest chętny do polemiki to bardzo chętnie

Vitez
19-04-2005, 16:59
Mam nadzieje ze kolega Czankra sie tu wypowie... zamienil Tamrona (ktory ma oznaczenie Di i swietnie sie sipsuje na dSLR) na 24-70 2.8 L wlasnie i chyba nie narzeka? Choc mi sie wydawalo ze zle zrobil ;)

gietrzy
19-04-2005, 17:03
Mam nadzieje ze kolega Czankra sie tu wypowie... zamienil Tamrona (ktory ma oznaczenie Di i swietnie sie sipsuje na dSLR) na 24-70 2.8 L wlasnie i chyba nie narzeka?
Dla uściślenia: tu są sample z poprawnie działającej kopii 24-70
http://garycoombs.com/10D/Test/

a tu z Tamrona
http://www.mwfoto.9x.pl/tamron28-75.htm

robsonikus
19-04-2005, 19:08
Kurcze a to teraz mam problem,moge miec 24-70 canona z USA bez sprawdzenia niestety,bo znajomy moze przywiezc i jesli za taka kaske mialbym miec takowe problemy to bym sie mocno wku.........pipipipip.
Ciekawe co teraz zrobie:)
Pozdrawiam

gietrzy
19-04-2005, 20:11
Kurcze a to teraz mam problem,moge miec 24-70 canona z USA bez sprawdzenia niestety,bo znajomy moze przywiezc i jesli za taka kaske mialbym miec takowe problemy to bym sie mocno wku.........pipipipip.
Ciekawe co teraz zrobie:)
Pozdrawiam
Powiem tak to jest tak poważna inwestycja, że ja bym spasował. Istnieje tyle złych kopii, nawet w USA. Gość na dpreview sprzedał idealną kopię bo życie go zmusiło i teraz oglądał już chyba z dziewięć kopii i syf! Z drugiej strony, po ostrej krytyce na dpreview inny człowiek poprosił go o sprawdzenie swojego, nowego egzemplarza (UT - 2006) i szczęka mu opadła. Idealny egzemplarz. Sam gościu określił kupowanie 24-70L bardzo wymownie: lotto.

Z drugiej strony: jaką masz puszkę?
Brałeś pod uwagę Sigmy 20/1.8, 30/1.4 i do tego EF 50/1.8 i EF 85/1.8?
Od siebie mogę powiedzieć, że Sigma 20/1.8 ma fajny soft focus na 1.8 a od 2.8 to żyleta. 30/1.4 ma 8 listków czyli bokeh powinien być równie boski. Stałki R0xX

Jac
19-04-2005, 21:38
...

no to mnie zmartwiles... w takim razie oczekuje ze podasz alternatywe na ten zakres ogniskowych rozna od stalek, bo sie bradzo powaznie przymierzalem do tego szkla a tu takie info...

p13ka
19-04-2005, 21:52
Jest jeszcze starszy model 28-70. Nie zdecydowałem się na 24-70 bo mając 17-40 to 28-70 jest OK. Uważam, że przy f/3.2 jest ostry. Kolory i kontrasty bez zarzutu ale fakt, stałki są nie do pobicia.

maku
19-04-2005, 21:54
Dałbym dużo za to, abyś miał możliwość powtórzyć testy na błonie foto. I nie zdziwiłbym się wcale, gdyby okazało się, że z korpusem analogowym obiektyw pracuje bez zarzutu :mrgreen:


Tak wlaśnie zrobiłem. Na slajdzie oba wyszły nie do odróżnienia. Oba ostre jak żyleta. Gdyby nie exif to bym nie uwierzył i pomyślałbym że coś mi się pomieszało i nie zminiłem obiektywu. Wychodzi na to że naprawdę daleko jeszcze cyfrze do błony.

Arkan
19-04-2005, 22:07
no to mnie zmartwiles... w takim razie oczekuje ze podasz alternatywe na ten zakres ogniskowych rozna od stalek, bo sie bradzo powaznie przymierzalem do tego szkla a tu takie info...
Szczerze? Jestem w kropce. Mam zamiar zrobić 2 rzeczy: sprawdzić tamrona i 28-70L. Jestem w stanie zaakceptować słabe 2.8 (od tego mam stałki), ale potrzebuje mieć ostre f4.0 i brak aberacji - nienawidzę tego fioletowego syfu na wszystkich możliwych krawędziach.
Na dzień dzisiejszy mój zestaw podróżny to 17-40/4; 70-200/4 i 50/1.4. Jakość optyczna i poręczność obydwu zoomów jest rewelacyjna, a 50/1.4 do słabego światła i małej GO w zupełności wystarcza.
Nie wiem gdzie zamierzasz kupić, ale chyba jedyny pewny sposób to pojechać do Niemiec lub USA do dobrego sklepu, kazać sobie przynieść kilka sztuk i wybierać. Z relacji ludzi, którzy tak zrobili wynika, ze byli w stanie wybrać dobrą sztukę z 5-7 egzemplarzy. Jeśli się nie udało w jednym sklepie to szli do innego. Znam jednego człowieka, który ma rewelacyjną kopię 28-70L. Zaproponowałem mu, że odkupie od niego to szkło za cenę nowe 24 70 + 30%. Powiedział, żebym go pocałował w .... , bo to jest jego skarb i nie zamierza się z nim rozstać za żadne pieniądze.

Jurek Plieth
19-04-2005, 22:07
Tak wlaśnie zrobiłem. Na slajdzie oba wyszły nie do odróżnienia. Oba ostre jak żyleta.
Jakie oba?

p13ka
19-04-2005, 22:10
Szczerze? Jestem w kropce. Mam zamiar zrobić 2 rzeczy: sprawdzić tamrona i 28-70L.
Arkan, gdybyś potrzebował 28-70L do sprawdzenia to daj znać. Wiszę Ci wciąż rewanż za Sigmę 20/1.8 :-)

maku
19-04-2005, 22:14
Jakie oba?

Ups. Przepraszam myślałem a nie napisałem. Miałem na myśli 24-70L i 70-200L IS.

Arkan
19-04-2005, 22:20
Arkan, gdybyś potrzebował 28-70L do sprawdzenia to daj znać. Wiszę Ci wciąż rewanż za Sigmę 20/1.8 :-)
Dzięki, ale następny na liście jest 35/1.4L :-) Chwilowo mam dość eksperymentów z jasnymi zoomami Canona - mam za sobą porażkę z 24-70 i 70-200 non-IS. Jak już zakupię 35/1.4 to się zgłoszę - będę miał do czego porównywać ;-) (no chyba, że zdarzy się cud i trafi mi się jakaś super kopia 28-70 do kupienia, to 35/1.4 poczeka)

Jurek Plieth
19-04-2005, 22:25
Ups. Przepraszam myślałem a nie napisałem. Miałem na myśli 24-70L i 70-200L IS.
O ten drugi jestem spokojny; na pewno jest świetny tak do analoga jak i do cyfry.
Problemy w dSLR stwarzają tylko obiektywy szerokokątne i ultraszerokokątne.

Jac
19-04-2005, 23:14
ktos to potwierdzi?
http://www.pbase.com/accl/ef2470

robsonikus
19-04-2005, 23:30
Teraz to mam niezly metlik w glowie:(Zastanawia mnie to co piszecie o 24-70 canona i mam nastepujace przemyslenia.Firma jest swietna ,szklo tej klasy i z takim swiatlem przeznaczone do grupy profi powinno sie charakteryzowac naprawde swietnym wykonaniem(chodzi o jakosc optyczna co oczywiscie przeklada sie na jakosc fotek) a nie jak piszecie losowo trafia sie raz dobre raz zle egzemplarze.Jeszcze rozumiem poczatek produkcji wyszly jakies niedorobki i poprawiaja,ale szklo na rynku od 01-Nov-2002 i takie jajca wychodza.Troszke mnie to dziwi,czy firma na to zupelnie nie reaguje i nic nie robi sobie ewentualnie ze zwrotow,chyba oczywiste ze te opinie jesli sa prawdziwe odbijaja sie i to bardzo na sprzedazy.Czy nie potrafia po takim czasie i bogatsi o doswiadczenia i opinie klientow odnosnie tego produktu zabrac sie do roboty i zrobic z tym cos ,aby za tak ciezkie pieniadze klient nie marudzil i byl 100% zadowolony.
Jakie sa wasze opinie odnosnie tego tematu?
Pozdrawiam

maku
19-04-2005, 23:48
Troszke mnie to dziwi,czy firma na to zupelnie nie reaguje i nic nie robi sobie ewentualnie ze zwrotow,chyba oczywiste ze te opinie jesli sa prawdziwe odbijaja sie i to bardzo na sprzedazy.Czy nie potrafia po takim czasie i bogatsi o doswiadczenia i opinie klientow odnosnie tego produktu zabrac sie do roboty i zrobic z tym cos ,aby za tak ciezkie pieniadze klient nie marudzil i byl 100% zadowolony.
Jakie sa wasze opinie odnosnie tego tematu?
Pozdrawiam

Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Innymi słowy: najwidoczniej firmie się tak włsaśnie bardziej opłaca.Merketing właśnie tak jakoś dziwnie działa że wali w rogi szarego klienta. Z mojego 24-70L jestem zadowolony. Nie zmienia to jednak faktu że bardzo mnie wkurzają tego typu praktyki.

Arkan
19-04-2005, 23:49
Teraz to mam niezly metlik w glowie...
1. Profi używają 1Ds i 1D (przynajmniej wg Canona) a tam to szkło zachowuje się znacznie lepiej (podobno)
2. W cywilizowanych krajach firma Canon nie ma serwisu na Żytniej i stara się pomóc klientom w rozwiazaniu problemu (kalibracja)
3. W takim np USA lub Japonii to wchodzisz do sklepu i wybierasz z kilku kopii taką jaka ci pasuje.
4. Zawodowcy przy zleceniach do dużych powiększeń nie używają pełnej dziury (mówimy o tym zakresie ogniskowych), a jak mają mało światła to zakładają 50/1.4 i po zawodach. Jak robią do prasy to im wisi jakość przy 2.8 - i tak nie widać.
5. W studio przesłony zaczynają się od 5.6 w 99% przypadków
6. Robią bardzo często na slajdzie, a studio i krajobraz średnim formatem.
7. Od obiektywu wymagają koloru i kontrastu - ostrość zrobią sobie w kompie.
8. Musi być pancerny - no i jest.

Czacha
20-04-2005, 08:55
dokladnie - 24-70 podobnie jak inne eLki dedykowane sa do profesjonalistow... a ci uzywaja troche innego sprzetu, gdzie matryca jest znacznie wieksza.. poza tym, nie widze nigdzie przy nich napisu "ef-s" co by swiadczylo ze sa dedykowane do cyfry.. ;) a przeciez wiadomo o tym powszechnie, iz nawet najlepsze szklo na analogu na cyfrze moze wyjsc kiepsko - i chyba trzeba sie z tym pogodzic... a nie leciec na "prestizu" i kupowac co popadnie, byle tylko mialo eL w nazwie ;) jak juz kupicie full frame'a to sprawcie se 24-70... albo sprzedajcie 10d i kupcie analoga .. znacznie fajniejsza zabawa :D

Jurek Plieth
20-04-2005, 09:02
dokladnie - 24-70 podobnie jak inne eLki dedykowane sa do profesjonalistow... a ci uzywaja troche innego sprzetu, gdzie matryca jest znacznie wieksza..
...a przeciez wiadomo o tym powszechnie, iz nawet najlepsze szklo na analogu na cyfrze moze wyjsc kiepsko - i chyba trzeba sie z tym pogodzic...
...jak juz kupicie full frame'a to sprawcie se 24-70...
Widzę niekonsekwencje w tym co piszesz. Matryca full frame problemy telecentryczności zwiększa bowiem, a nie zmniejsza!

Czacha
20-04-2005, 09:09
przy fullu nie masz filterka... ktory zapewne na brzegach wiecej psuje niz sama matryca.. ale tego w foto juz nie napisali, bo zapewne po ostatnim numerze slowo "telecentrycznosc" stalo sie tak popularne

gietrzy
20-04-2005, 11:43
przy fullu nie masz filterka...
R U sure ?
W prevkach DVD na luminous-lanscape jest filmik, gdzie Reichman trzyma Ds'a i mówi, że tak naprawdę to czyścimy filtr a nie sensor (matrycę).

Telecentryczność to jedna sprawa a druga to jak widać z linka, który kilka postów wyżej zamieściłem dobre 24-70L chodzi z cyframi 1.6 bardzo dobrze. W tym wątku autor przestrzega kupujących przed krążącymi w obiegu syfixami bo tego to nawet kitem nazwać nie można.

Trzecia sprawa to tak jak zauważyłeś EF-S.
Wydaje się, że można śmiało powiedzieć EF-S roxx, nie chcesz mieć problemów z cyfrą kupuj szkła ef-s. I 18-55kit i 10-22, które miałem/mam i 60/2.8 macro są bardzo, bardzo ostre. Pozostaje tylko poczekać na uzupełnienie oferty o EF-S 15-44 f/2.8 IS :mrgreen:

Czacha
20-04-2005, 11:55
nie rozbieralem ;) ale czesc zrodel podaje ze nie ma tam filtra...

co do 24-70, moga sie roznic wykonaniem... to jest oczywista sprawa.. ale chyba bym nie nazywal ich syfilixami, tylko po fotach z 10 czy 20d ;) bo ze akurat na cyfrze slabo wypada... heh.. to chyba jeszcze o niczym nie swiadczy, poza tym ze canon (tylko canon?) wypuszcza sprzet rozniacy sie od siebie w zaleznosci od egzemplarza.. bo jak nie spojzec na sprawe - 24-70L dedykowany do cyfrowek nie jest... jest za to dopiero seria EF-S ;)

oczywiscie to tylko teoria i tez bym bardzo chcial aby wszystko dzialalo pieknie i dawalo super rezultaty... ale ze nie daje, nie znaczy ze cos jest "be" ;) przemawiac moze jedynie fakt, iz jednak wystepuja egzemplarze ktore dzialaja tak jak nalezy.. pytanie tylko, czy przy 1ds lub na analogu roznica pomiedzy tymi obiektywami tez bedzie tak duza? bo jesli nie - to wszystko jest cacy

mysle ze rozwziazaniem problemu bedzie, tak jak piszesz, wypuszczenie na rynek ef-s'a w stylu nikonowskiego 17-50/2.8 ... tylko ze uzytkownicy profi sprzetu canona posiadaja serie 1 - a tam ef-s sie raczej nie zda na nic ;) tak wiec pozostaje stworzenie lensa jasnego.. ale jednak cenowo dostepnego amatorom.. tym mniej jak i bardziej zaawansowanym :)

p13ka
20-04-2005, 12:08
przy fullu nie masz filterka...
Wygląda na to, że się mylisz. http://www.steves-digicams.com/2005_reviews/1dsm2_specs.html
Wystarczy spojrzeć w specyfikację 1Ds i 1Ds Mk II
"Low-pass filter - Located in front of the image sensor, non-removable".

Jurek Plieth
20-04-2005, 12:12
.. ale tego w foto juz nie napisali, bo zapewne po ostatnim numerze slowo "telecentrycznosc" stalo sie tak popularne
Problem, a nie słowo, stał się "poularny". I to wcale nie tylko po ostatnich publikacjach w Foto! Wszyscy na świecie o tym półgębkiem mówią. Półgębkiem tylko, bo profi na ogół są związani z jakąś konkretną firmą i nie wypada, lub nie wolno im paskudzić we własne gniazdo.
Na tej zasadzie pewien ekspert z którym korespondowałem prywatnie zerwał ze mną kontakt jak go poprosiłem o zgodę na publikację jego uwag :confused:

p13ka
20-04-2005, 12:13
24-70L dedykowany do cyfrowek nie jest... jest za to dopiero seria EF-S ;)
A jakie obiektywy Canona są wg Ciebie dedykowane do D30, D60 i 10D?

Czacha
20-04-2005, 12:22
w/g mnie wszystkie powinny dzialac dobrze :) ale gdy je konstruowano zapewne nie brano pod uwage tak szybkiego rozwoju dslr'ow dla mas.. ;)

ciekawe jak bardzo wzrosla im sprzedaz optyki serii L od czasow D30? czy ktos z was kto posiadal kiedys analoga uzywal tylu eLek co teraz z cyfra? ;) nie.. bo jakosc nawet kitowcow byla wystarczajaca.. a taka tokina 28-70/2.6-2.8 przyprawiala o zawrot glowy :) a przy cyfrze... MY-DLO ... tak wiec nie jest to wylacznie kwestia canonowskiej optyki.. lecz ogolnie optyki nie optymalizowanej pod cyfre

Czacha
20-04-2005, 12:26
a tak wogle to moze niech Vitez nam sprzet kupuje? on ma szczescie i wszystko mu dziala jak nalezy :mrgreen: bedzie zastepowal ludzi od weryfikacji jakosci w fabrykach canona ;)

robsonikus
20-04-2005, 12:33
A juz mialem wszystko ustawione tzn.24-70 L z USA mialem miec za 3 tygodnie.Jeszcze jedno pytanie Canon naprawdez z tym nic nie robi i olewa klienta,czy nowe sztuki ktore wypuszcza sa juz poprawne.Wiem ze to moze bardziej jakies dywagacje niz pytanie,ale powinien cos zrobic z takimi szklami jakimi sa L.


Kto z grupowiczow ma ta L i jest z niej naprawde zadowolony i nie zaluje wydanych badz co badz duzych pieniedzy.

Jurek Plieth
20-04-2005, 12:43
Kto z grupowiczow ma ta L i jest z niej naprawde zadowolony i nie zaluje wydanych badz co badz duzych pieniedzy.
Już o tym pisaliśmy wiele razy - długoogniskowe eL-ki nie sprawiają z zasady żadnych problemów. Problem jest wyłącznie ze szkłami szerokokątnymi.

KMV10
20-04-2005, 19:59
Problem, a nie słowo, stał się "poularny". I to wcale nie tylko po ostatnich publikacjach w Foto! Wszyscy na świecie o tym półgębkiem mówią. Półgębkiem tylko, bo profi na ogół są związani z jakąś konkretną firmą i nie wypada, lub nie wolno im paskudzić we własne gniazdo.
Na tej zasadzie pewien ekspert z którym korespondowałem prywatnie zerwał ze mną kontakt jak go poprosiłem o zgodę na publikację jego uwag :confused:

Trzeba przyznać, że to jednak chyba trochę paniczna reakcja. Sugerowałoby to np. istnienie zmowy - "jest źle, wszyscy o tym wiedzą, po co o tym mówić, i tak lepiej nie będzie, więc po co sobie komplikować życie - a biznes niech się kręci"?
Przecież nigdy (rzadko) się nie podaje personaliów, lecz zwykle powołuje się przy podawaniu argumentów na anonimowego "eksperta w temacie". Jeżeli argumenty eskperta są zasadne to i tak kiedyś wypłyną na światło dzienne. Nie żyjemy przecież w średniowieczu. :)

A co do ekspertów, to zawsze można powiedzieć, że wiedzę uzyskano jeszcze z innych źródeł. O ile to prawda :)

Vitez
21-04-2005, 02:28
a tak wogle to moze niech Vitez nam sprzet kupuje? on ma szczescie i wszystko mu dziala jak nalezy :mrgreen: bedzie zastepowal ludzi od weryfikacji jakosci w fabrykach canona ;)

Nieglupi pomysl ;) ... 17-40 4L tez mi smiga :twisted:

Jac
21-04-2005, 07:55
no wlasnie 17-40 mi rowniez smiga, wiec 24-70 ma wieksze ogniskowe czyli teoretycznie powinno byc lepiej...
Dzieki Arkan ze poruszyles temat bo z 24-70 nie chce rezygnowac... poprostu trzeba go bedzie gruntownie sprawdzic, a kto wie moze juz za pierwszym razem trafie jednego z dziesieciu ;).... trzeba szukac i dac sobie szanse

Arkan
21-04-2005, 09:02
a kto wie moze juz za pierwszym razem trafie jednego z dziesieciu ;).... trzeba szukac i dac sobie szanse
..czego serdecznie życzę, a jak juz trafisz, to daj szybko namiary sprzedawcy i numer serii - może uda się powtórzyć sukces ;-)

robsonikus
21-04-2005, 10:59
Ciekawe czy np szansa na trafienie na dobra L 24-70 jest wieksza w USA niz np w Polsce:):)Co wy o tym myslicie.Chodzi mi o bhphotovideo.com
Pozdrawiam

Arkan
21-04-2005, 13:37
Ciekawe czy np szansa na trafienie na dobra L 24-70 jest wieksza w USA niz np w Polsce:):)Co wy o tym myslicie.Chodzi mi o bhphotovideo.com
Pozdrawiam
Ja bym bez możliwośći podpięcia szkła i zrobienia fotek testowych nie kupił tego obiektywu. Chyba, że wychodzisz z założenia, że jak będzie kiszka, to sprzedasz bez straty na allegro i bedziesz próbował dalej.

Jac
21-04-2005, 16:04
Arkan, a mozesz gdzies wrzucic sample z tego 'walnietego' 24-70 allbo wyslac na @

Arkan
22-04-2005, 00:29
Arkan, a mozesz gdzies wrzucic sample z tego 'walnietego' 24-70 allbo wyslac na @
Niestety, nie mam już tego szkła, a zdjęcia, które zostawiłem sobie są dobre (pow 5.6) Jak gdzieś jeszcze znajdę jakiegoś knota to prześlę.

Jac
22-04-2005, 09:21
OK, dzieki

Jarl Bjorn
22-04-2005, 14:40
nie chcesz mieć problemów z cyfrą kupuj szkła ef-s. I 18-55kit i 10-22, które miałem/mam i 60/2.8 macro są bardzo, bardzo ostre. Pozostaje tylko poczekać na uzupełnienie oferty o EF-S 15-44 f/2.8 IS :mrgreen:

Tez czekam na takie szklo.
10-22 jest rewelacyjny jesli chodzi o jakosc optyczna, o ile nie przeszkadza lekkosc i brak "opancerzenia" wlasciwego dla L-ki.
18-55 jest calkiem znosny jak na kwote 100 usd, ale 1) soft w rogach, 2) vignetting.

gietrzy
22-04-2005, 15:34
18-55 jest calkiem znosny jak na kwote 100 usd, ale 1) soft w rogach, 2) vignetting.
Mam wersję USM i z tego co widziałem (350D) to to, że szkiełko jest rewelacyjnie ostre, faktem jest, że pstrykałem nim w bardzo słoneczną pogodę.
Wszystko wskazuje, że tweener aka 3D będzie miał cropa 1.6.
Jak dla mnie z cyfrą z cropem 1.6 poniżej 100mm to tylko EF-S (preferowane stałki) i niezależnie czy od Sigmy (30mm f/1.4) czy Canona.
Powyżej tylko L-ki. Mam 135 i jest tak jak Arkan mówi: to szkło się kupuje o to by focić od pełnej dziury - f/2. Jest diabelnie ostre od f/2 !!!
Potem może 200/2.8 :mrgreen:

Arkan
22-04-2005, 16:00
Arkan, a mozesz gdzies wrzucic sample z tego 'walnietego' 24-70 allbo wyslac na @
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1029&message=13194381
Co prawda nie moje, ale moje wyglądały równie imponująco jeśli chodzi o ilość fioletowego koloru (zdjecie z rowerem). Co ciekawe facet robił to zdjęcie 1d MkII i twierdz, że wszystkie inne obiektywy chodzą bez problemów. Jeśli chodzi o ostrość moich kopii to była gdzieś pomiędzy tymi dwoma prezentowanymi pudłami - trochę lepiej niz zdjęcie z AF, ale wydaje mi się, że trochę gorzej niż zdjęcie z MF (nie miałem FF/BF)

Jac
22-04-2005, 17:12
fajne fotki :-) jak z mojego telefonu :mrgreen:

ukasz
23-04-2005, 14:42
Trochę OT, ale w sumie ten wątek poprawił mi humor. Ostatnio pstrykałem swoją Tokiną zdjęcia na 2,8 i podziwiałem przepiękne aberracje :). Podłamało mnie to leciutko, a tu widzę że posiadacze circa 3 razy droższej elki też nie są do końca pozbawieni tej przyjemności. :D

Miło się czasem pośmiać z nieszczęścia bliźniego.... ;-)

Vitez
23-04-2005, 19:01
Zastanawiam się teraz na co przeznaczyć te pieniądze

17-40 + Tamron 28-75 8)

Arkan
23-04-2005, 20:42
17-40 + Tamron 28-75 8)
Za Vitez'em. Mam 17-40 od kilku dni i jestem bardzo zadowolony - w porównaniu do 24-70 to niebo a ziemia. Wreszcie mam ostre zdjęcia już od f4.0 Ja zamiast Tamrona kupiłbym najpierw 70-200/4. Będziesz miał doskonały tandem. Tamron jako trzeci na uzupełnienie dziury.

Arkan
23-04-2005, 21:02
No moje wielkozoomowe :mrgreen: potrzeby "mła" Sigma 70-300 to wypas. Wolę wydawać pieniądze na te przydatniejsze ogniskowe 8-)
a może 85/1.8 skoro już masz 50/1.8 - chyba, że nie lubisz jasnych szkieł :lol:

snowboarder
28-04-2005, 07:42
na pocieszenie tu mam crop z 24-70 f2.8 (70mm f3.5 niesharpe'owany)

http://www.wildlifeland.com/shuttle/20_70crop.jpg


takze obiektyw ma potencjal ;-)
Co w nim jest najlepsze moim zdaniem, to kolor i kontrast.
Nie do osiagniecia zadna Sigma czy innym takim...

Arkan
28-04-2005, 10:43
na pocieszenie tu mam crop z 20-70 f2.8 (70mm f3.5 niesharpe'owany)

http://www.wildlifeland.com/shuttle/20_70crop.jpg


takze obiektyw ma potencjal ;-)
Co w nim jest najlepsze moim zdaniem, to kolor i kontrast.
Nie do osiagniecia zadna Sigma czy innym takim...
Dobry egzemplarz - można tylko pozazdrościć. To 24-70, czy 28-70?

snowboarder
28-04-2005, 15:35
Dobry egzemplarz - można tylko pozazdrościć. To 24-70, czy 28-70?

poprawilem moj post - 24-70, cos mnie przycmilo...

kanclerz
28-04-2005, 18:31
To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich użytkowników.
Właśnie odebrałem swój egzemlarz 24-70 zamówiony przed przeczytaniem o problemach Arkana i innych użytkowników z tym obiektywem. Założyłem, zrobiłem kilka zdjęć i powiem że ani kontrast ani ostrość nie powaliły mnie na kolana. Jeżeli możecie obejrzeć to zdjęcie http://www.kanclerz.zigzag.pl/_MG_2370.jpg zrobione z takimi ustawieniami:
Camera Model: Canon EOS 350D DIGITAL
Shooting Mode: Aperture-Priority AE
Tv( Shutter Speed ): 1/40
Av( Aperture Value ): 3.5
ISO Speed: 1600
Lens: 24.0 - 70.0 mm
Focal Length: 54.0 mm
i tak wywołanego z RAW:
http://www.kanclerz.zigzag.pl/Untitled-2%20copy.jpg
Czy jest to wina fotografa, obiektywu, body czy czegoś jeszcze innego, ale wydaje mi się że raczej nie trafiłem na super ostry egzemplarz 24-70 lub jestem przewrażliwiony po wydaniu takiej sumy :) z góry dzięki za odpowiedź

froolk
28-04-2005, 18:41
Przede wszystkim przy takim czasie (1/40) to radziłbym focić coś innego niż człowieka.
To było ze statywu?
Ocenianie ostrości przy ISO 1600 to trochę poroniony pomysł :)

Jac
28-04-2005, 19:04
ogniskowa 54mm a czas 1/40 to bardziej test na drzenie reki niz na ostrosc obiektywu :-)
poz tym mozesz zrobic zdjecie czegos mocno kontrastujacego np. galezie na tle jasnego nieba

gietrzy
28-04-2005, 20:34
Jeżeli możecie obejrzeć to zdjęcie http://www.kanclerz.zigzag.pl/_MG_2370.jpg zrobione z takimi ustawieniami
Proponuję ISO 100, f/2.8, czasy 1/500 i powyżej. Za co trzymasz swój zestaw :wink: ?
Może przypomnę to co pisałem 7 stron temu: zwróć szczególną uwagę na ogniskową 70mm przy f/2.8

Vitez
29-04-2005, 07:56
To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich użytkowników.
Właśnie odebrałem swój egzemlarz 24-70 zamówiony przed przeczytaniem o problemach Arkana i innych użytkowników z tym obiektywem. Założyłem, zrobiłem kilka zdjęć i powiem że ani kontrast ani ostrość nie powaliły mnie na kolana. Jeżeli możecie obejrzeć to zdjęcie http://www.kanclerz.zigzag.pl/_MG_2370.jpg zrobione z takimi ustawieniami:
Camera Model: Canon EOS 350D DIGITAL
Shooting Mode: Aperture-Priority AE
Tv( Shutter Speed ): 1/40
Av( Aperture Value ): 3.5
ISO Speed: 1600
Lens: 24.0 - 70.0 mm
Focal Length: 54.0 mm
(...)
Czy jest to wina fotografa, obiektywu, body czy czegoś jeszcze innego, ale wydaje mi się że raczej nie trafiłem na super ostry egzemplarz 24-70 lub jestem przewrażliwiony po wydaniu takiej sumy :) z góry dzięki za odpowiedź

Wina fotografa... ktory probuje testowac ostrosc przy tak ekstremalnych nastawach.

Po pierwsze - iso1600 mocno zaburza ocene ostrosci.
Po drugie - 54mm czyli po cropie ponad 80mm a ty robisz na 1/40 = spora szansa na poruszenie, nawet delikatne ale juz psujace ostrosc.

Zrob ze statywu/poloz na czyms solidnie sprzet, celem niech bedzie nie czlowiek a jakies ksiazki :twisted: , w jasny, sloneczny dzien, iso100, f4, tryb moze byc Av i czas jaki ci wyjdzie, wyzwalanie najlepiej z samowyzwalacza - wtedy wyeliminujesz wplyw iso czy ewentualnych poruszen i mozesz na spokojnie oceniac ostrosc szkla.

kanclerz
29-04-2005, 13:33
Proponuję ISO 100, f/2.8, czasy 1/500 i powyżej. Za co trzymasz swój zestaw :wink: ?
:) Jakoś daje rade, choć przyznam że obiektyw dość ciężki a body małe


Zrob ze statywu/poloz na czyms solidnie sprzet, celem niech bedzie nie czlowiek a jakies ksiazki , w jasny, sloneczny dzien, iso100, f4, tryb moze byc Av i czas jaki ci wyjdzie, wyzwalanie najlepiej z samowyzwalacza - wtedy wyeliminujesz wplyw iso czy ewentualnych poruszen i mozesz na spokojnie oceniac ostrosc szkla.
Spróbowałem jeszcze raz na spokojnie bo musze przyznać że wczorajszy "test" był spontaniczny i troche głupi. Mając na uwadze rady w obydwu jest statyw, iso 100, samowyzwalacz, książki :). Body 350D.

Pierwszy:
Shooting Mode: Aperture-Priority AE
Tv( Shutter Speed ): 1/60
Av( Aperture Value ): 2.8
Focal Length: 70.0 mm
całe zdjęcie http://www.kanclerz.zigzag.pl/70%20mm%20full.jpg
wycinek http://www.kanclerz.zigzag.pl/70%20mm%20crop.jpg

Drugi:
Shooting Mode: Aperture-Priority AE
Tv( Shutter Speed ): 1/30
Av( Aperture Value ): 4.0
Focal Length: 50.0 mm
całe zdjęcie http://www.kanclerz.zigzag.pl/50%20mm%20full.jpg
wycinek http://www.kanclerz.zigzag.pl/50%20mm%20crop.jpg

a tak było wywoływane z RAW http://www.kanclerz.zigzag.pl/RAW.jpg
ostrość na literkę t w napisie Studio.
Mam nadzieje że taki test jest dużo lepszy niż poprzedni i uda się Wam doradzić czy zostawić ten obiektyw czy może próbować oddać i wziąść 17-40 i 50 1.4 co mniej więcej będzie w tej samej cenie.

Jurek Plieth
29-04-2005, 13:53
Mam nadzieje że taki test jest dużo lepszy niż poprzedni i uda się Wam doradzić czy zostawić ten obiektyw czy może próbować oddać i wziąść 17-40 i 50 1.4 co mniej więcej będzie w tej samej cenie.
Moim zdaniem idealnie to nie jest. Ogniskowa 50 wygląda jakby lepiej niż 70. W 70 mam wrażenie, że jest FF, ale może mi się już wszystko w oczach troi od tego analizowania obrazków.
Jak wy to widzicie?

robson
29-04-2005, 14:00
No... moim zdaniem tez idealnie nie jest. A może byś wziął 17-40L i tamrona 28-75/2.8.. Zasięg ogniskowych będziesz miał przyzwoity, a i na 50/1.8 jeszcze straczy ;)

kavoo
29-04-2005, 15:24
Ogniskowa 50 wygląda jakby lepiej niż 70.
Nie dziwne, skoro przymknal o dzialke ;-)

Jesli mam byc szczery to nie widze wiekszej roznicy miedzy tym 24-70/2.8 @ 70/2.8 a moim SP28-75/2.8 @ 75/2.8 :twisted:

froolk
29-04-2005, 15:26
Moim zdaniem idealnie to nie jest. Ogniskowa 50 wygląda jakby lepiej niż 70. W 70 mam wrażenie, że jest FF, ale może mi się już wszystko w oczach troi od tego analizowania obrazków.
Jak wy to widzicie?

Różnica Jurku może wynikac również z tego że przy 50mm przymknął do F4 :)

Arkan
29-04-2005, 15:31
Mam nadzieje że taki test jest dużo lepszy niż poprzedni i uda się Wam doradzić czy zostawić ten obiektyw czy może próbować oddać i wziąść 17-40 i 50 1.4 co mniej więcej będzie w tej samej cenie.
Ten obiektyw taki jest - duży,cięzki i byle jaki na cyfrze. Te, które ja miałem/sprawdzałem były mniej więcej takie same. Jedno jest pewne - nie po to płaciłeś kilka tysięcy, żeby się teraz zastanawiać, czy jest dobrze czy też źle. Za taką kasę nie powinieneś mieć żadnych wątpliwości. Ja kupiłem 17-40 oraz 50/1.4 i obydwa biją na głowę 24-70L. Ja bym go oddał jeśli można.

Arkan

kavoo
02-05-2005, 21:58
Dla porownania - tak wyglada surowiutki jak wolowina na pastwisku ;-) 1MP z centrum kadru widzianego przez Tamrona przy pelnej dziurze na dlugim koncu:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kavoo.psp.com.pl/photos/eos20d/test.jpg)

I powiem szczerze, ze - mimo, iz 24-70L mnie niesamowicie kusi i jak bede mial niezobowiazujace ca. 4,5kPLN do dyspozycji to sprobuje sie zmierzyc z tym tematem - nie zaluje ani jednej zlotowki wydanej na Tamrona, bo trafic lepiej sprawujaca sie z cyfra eLke jest jak widac wyjatkowo ciezko ;-)

Mac
03-05-2005, 12:07
[QUOTE=Arkan]2. W cywilizowanych krajach firma Canon nie ma serwisu na Żytniej i stara się pomóc klientom w rozwiazaniu problemu (kalibracja)
3. W takim np USA lub Japonii to wchodzisz do sklepu i wybierasz z kilku kopii taką jaka ci pasuje.

Arkan dotknąłeś ciekawego wątku, który dla nas wszystkich jest ważny a dla mnie dodatkowo ciekawy, ze względu na moją pracę.
Serwis na Żytniej miałem okazję odwiedzić raz i było przywoicie, powiem nawet dobrze. Mankamenty, owszem tylko jeden serwis na 38 milionowy kraj to raczej za mało, zdecydowanie za mało. Teraz trochę będę bronił ich działalności. Masz rację, że serwis takiej firmy powinien świadczyć jakiś dobry support, powinien rozwiązywać nasze problemy ale to wszystko kosztuje. Pytanie ilu jest w Polsce posiadaczy cyfrowych dSLR'ów Canona a ilu w Niemczech? W ludności różnica wynosi 2 ale w ilości posiadaczy pewnie 20. No i mamy odpowiedź. Zwyczajnie serwis nie wyrobił by z kosztami utrzymania pracownika lub pracowników, kosztami szkoleń oraz niezbędnego wyposażenia. Zresztą podobnie wygląda sytuacja z akcesoriami. Zobaczcie co można kupić w sklepach począwszy od Media, gdzie kupisz body i może jakieś kilka bardzo podstawowych szkieł, bateryjki, pamięci, stayw i lampę błuskową. Możesz pomarzyć o filtrach innych niż Hama i wiekszych niż 62 mm i innych niż UV i polaryzacyjny. Sklepy internetowe wyglądają lepiej ale tylko kilka oferuje nieco więcej niż standardy czyli body, szkła, pamięci etc. Kupienie niektórych akcesoriów wymaga dobrych poszukiwań albo towarzyskiego układu ze szefostwem. To wszystko wynik zbyt małego rynku w Polsce oraz tego, że w pogoni za lepszymi cenami wolimy kupowac poza Polską. Wówczas napędzamy biznes tam a nie tu. Każdy z nas powie od razu, no tak ale dlaczego mam przepłacać? Oczywiście ma rację, szuka się najtańszego źródła, które oferuje taką samą jakość. Nasze ceny wynikają właśnie z faktu, że zbyt jest mały koszta utrzymania spore więc i marża musi być stosowna aby to wszystko pokryć.
Reasumując, kwadratura koła i chyba kiepskie perspektywy na przyszłość, przynajmniej póki zasobność naszych portfeli nie będzie taka aby kupować tutaj co powinno spowodować obniżkę cen.
Zapraszam do polemiki.
Dla jasności nie pracuję w Canonie, branży foto, Media Markcie ani żadnym sklepie iternetowym, mój ogląd sytuacji jest bardziej ogólny.

froolk
03-05-2005, 12:53
Nasze ceny wynikają właśnie z faktu, że zbyt jest mały koszta utrzymania spore więc i marża musi być stosowna aby to wszystko pokryć.
Reasumując, kwadratura koła i chyba kiepskie perspektywy na przyszłość, przynajmniej póki zasobność naszych portfeli nie będzie taka aby kupować tutaj co powinno spowodować obniżkę cen.


Ubawiłeś mnie :)
Zawsze myślałem, że to konkurencja a nie jej brak powoduje obniżenie cen :)

Jak TWOJA TEORIA ma się do tych krajów w europie które są mniejsze od Polski - a jest ich całkiem sporo, że nie wspomnę o liliputach :)
Te firmy które poszły po rozum do głowy i potraktowały nasz rynek jako potencjalnie najbardziej rozwojowy w Europie żyją jak pączek w maśle.

Do Twojej wiadomości - Canon w Polsce nie sprzedaje tylko dSLR. To koncern sprzedający także kompakty, kserokopiarki, drukarki i pewnie jeszcze tysiąc różnych innych rzeczy - i w tym segmencie rynku nie odstajemy od rynku europejskiego bo w przeciwieństwie do krajów wysoko rozwiniętych daleko nam do przesycenia rynku. Twój kompleks jest wyimaginowany - JESTEŚMY POTENCJALNIE NAJBARDZIEJ CHŁONNYM RYNKIEM W EUROPIE - TO NIEKTÓRE FIRMY NAS OLEWAJĄ i zastanów się :import prywatny jest spowodowany ich polityką - nie na odwrót!! Czy jakiś TIP sprowadza z niemiec telewizory philipsa, thomsona czy samsunga? Polityka firmy i tyle.

adamek
03-05-2005, 13:27
To wszystko wynik zbyt małego rynku w Polsce oraz tego, że w pogoni za lepszymi cenami wolimy kupowac poza Polską. Wówczas napędzamy biznes tam a nie tu. Każdy z nas powie od razu, no tak ale dlaczego mam przepłacać? Oczywiście ma rację, szuka się najtańszego źródła, które oferuje taką samą jakość. Nasze ceny wynikają właśnie z faktu, że zbyt jest mały koszta utrzymania spore więc i marża musi być stosowna aby to wszystko pokryć.


Mogę się założyć, że gdyby był dobry sklep/sieć sklepów w z dużym wyborem akcesoriów i z konkurencyjnymi cenami do tych od tipów z allegro (chociażby do tommyj który nie jest tanim tipem bądź co bądź) to masa ludzi by tam kupowała. Możliwość obmacania sprzętu, podpięcia go, wypróbowania stabilności statywu, zobaczenia działania odpowiedniego filtra itp. byłaby dużym plusem, który by procentował. Jeszce gdyby sprzedający się znali na rzeczy - byłoby super. A tak część rzeczy można tylko kupić przez internet i trochę nie wiadomo co się kupuje.... tudzież w jakim stanie przyjdzie.

Gdyby istniał taki sklep w Poznaniu o którym mówię, to cały sprzęt bym tam kupował. :)

Mac
03-05-2005, 21:03
Ubawiłeś mnie :)
Zawsze myślałem, że to konkurencja a nie jej brak powoduje obniżenie cen :)

Jak TWOJA TEORIA ma się do tych krajów w europie które są mniejsze od Polski - a jest ich całkiem sporo, że nie wspomnę o liliputach :)
Te firmy które poszły po rozum do głowy i potraktowały nasz rynek jako potencjalnie najbardziej rozwojowy w Europie żyją jak pączek w maśle.

Do Twojej wiadomości - Canon w Polsce nie sprzedaje tylko dSLR. To koncern sprzedający także kompakty, kserokopiarki, drukarki i pewnie jeszcze tysiąc różnych innych rzeczy - i w tym segmencie rynku nie odstajemy od rynku europejskiego bo w przeciwieństwie do krajów wysoko rozwiniętych daleko nam do przesycenia rynku. Twój kompleks jest wyimaginowany - JESTEŚMY POTENCJALNIE NAJBARDZIEJ CHŁONNYM RYNKIEM W EUROPIE - TO NIEKTÓRE FIRMY NAS OLEWAJĄ i zastanów się :import prywatny jest spowodowany ich polityką - nie na odwrót!! Czy jakiś TIP sprowadza z niemiec telewizory philipsa, thomsona czy samsunga? Polityka firmy i tyle.

Skoro wyciągnąłeś mnie do tablicy to czuję się w obowiązku aby odpowiedzieć. Oczywiście masz rację, że konkurencja powoduje obniżkę cen ale czy tylko? Musi istnieć też jeszcze rynek. Każda "świadoma" firma kalkuluje koszta i wie, że nie może sprzedać poniżej pewnej ceny ponieważ nie zarobi na swoje koszta stałe a nie mówię już o zysku.

Dalej konfrontacja mojej teorii powiedzmy punktu widzenia w stosunku do mniejszych krajów. Obszar to nie wszystko, podobnie jak ludność. Popatrz na tzw. przychód na głowę mieszkańca a szybko uzyskasz odpowiedź. Nasz rynek został dobrze przeanalizowany i generalnie sprzedaje się tutaj produkty z niższej półki.

Canon w Polsce i jego oferta, wiesz tak się składa, że prawie całe wyposażenie biurowe kupiłem w ostatnich 10 latach u Canona a miałbyś co oglądać, znam dośc dobrze ich ofertę. Nie uważam aby miał kompleks, raczej dokonuję pewnej analizy rynku. Natomiast opisywane przez Ciebie olewanie to zbyt daleko idące uogólnienie. Nasz rynek jest zbyt mało chłonny w segmencie produktów "high tech" a utrzymanie pewnej obsługi rynku na poziomie oczekiwanym przez konsumenta jest za drogie zatem firma "odpuszcza" sobie ten segment ponieważ nakłady nań są zbyt wysokie w stosunku do przychodu. Co zostaje? Oczywiście import prywatny ze wszystkimi jego wadami i zaletami. My chcielibyśmy inaczej...

Mac
03-05-2005, 21:08
[QUOTE=adamek]Możliwość obmacania sprzętu, podpięcia go, wypróbowania stabilności statywu, zobaczenia działania odpowiedniego filtra itp. byłaby dużym plusem, który by procentował. Jeszce gdyby sprzedający się znali na rzeczy - byłoby super. A tak część rzeczy można tylko kupić przez internet i trochę nie wiadomo co się kupuje.... tudzież w jakim stanie przyjdzie.

No i masz rację, nawet 110% ;), też bym chciał aby był taki sklep i pewnie wówczas nie kupiłbym mojego 17-85 IS. Też chciałbym mieć po drugiej stronie profesjonalnego sprzedawcę, który wie co mówi i zna produkt. Ostatnio spotkałem dobrego sprzedawcę gdy kupowałem zegarek. Przy czym brak dobrych sprzedawców jest znany od dawna i nie dotyczy tylko fotografii.
Mam nadzieję, że taki sklep może powstanie na bazie któregoś z internetowych sklepów, pytanie tylko kiedy. Według mnie wówczas gdy urosnie rynek.
Jak myślicie ile dSLR'ów zostało dotychczas sprzedanych w Polsce, może ktoś ma takie dane?

froolk
03-05-2005, 22:15
Skoro wyciągnąłeś mnie do tablicy to czuję się w obowiązku aby odpowiedzieć. Oczywiście masz rację, że konkurencja powoduje obniżkę cen ale czy tylko? Musi istnieć też jeszcze rynek. Każda "świadoma" firma kalkuluje koszta i wie, że nie może sprzedać poniżej pewnej ceny ponieważ nie zarobi na swoje koszta stałe a nie mówię już o zysku.

Wytłumacz mi proszę, dlaczego ta kalkulacja wygląda zupełnie inaczej np. w Luxemburgu. Gwarantuję Ci, że w samej Warszawie Canon sprzedał więcej dSLR niż w całym tym kraju, a są tam tańsze :) Kolego, żyjemy w czasach globalizacji - pewnie, że w poszczególnych krajach są różne podatki i inne obciążenia fiskalne (w europie porównywalne), ale koncerny coraz częściej kalkulują w skali kontynentów.


Dalej konfrontacja mojej teorii powiedzmy punktu widzenia w stosunku do mniejszych krajów. Obszar to nie wszystko, podobnie jak ludność. Popatrz na tzw. przychód na głowę mieszkańca a szybko uzyskasz odpowiedź. Nasz rynek został dobrze przeanalizowany i generalnie sprzedaje się tutaj produkty z niższej półki.

Produkty z niższej półki - napewno tak , ale canon takie również produkuje.


Canon w Polsce i jego oferta, wiesz tak się składa, że prawie całe wyposażenie biurowe kupiłem w ostatnich 10 latach u Canona a miałbyś co oglądać, znam dośc dobrze ich ofertę.

Skoro sam potwierdzasz, że canon nieźle sobie radzi ze sprzedażą sprzętu biurowego i nie tylko (co zresztą potwierdzam) - to gdzie obiecane przez ciebie obniżki cen :), lepszy serwis :) Jest to poprostu brak szacunku dla klienta typowy dla niektórych firm - spójrz co robi w Polsce Sony.


Nie uważam aby miał kompleks, raczej dokonuję pewnej analizy rynku. Natomiast opisywane przez Ciebie olewanie to zbyt daleko idące uogólnienie. Nasz rynek jest zbyt mało chłonny w segmencie produktów "high tech" a utrzymanie pewnej obsługi rynku na poziomie oczekiwanym przez konsumenta jest za drogie zatem firma "odpuszcza" sobie ten segment ponieważ nakłady nań są zbyt wysokie w stosunku do przychodu.

Żyjesz w 40 milionowym kraju z jednym z najwyższych wzrostów gospodarczych w Europie. Myślę, że EOT bo ani ja Ciebie nie przekonam, ani tym bardziej Ty mnie :)

Naprawdę demonizujesz koszty związane z obecnością firmy w danym kraju.
Tak się składa, że wprawdzie w innej branży ale mam do czynienia z polskim przedstawicielstwem znanego światowego koncernu i wiem jak się to odbywa - ale o tym to można by książkę napisać :)

Kurde wyszedł nam straszny off topic. Przepraszam wszystkich zainteresowanych wątkiem.

KuchateK
03-05-2005, 22:31
Co z tego ze wzrost jest jak relacja cena<>zarobki jest nadal taka, ze malo kogo stac isc sobie kupic co sie mu podoba bez wiekszego martwienia sie o portfel.

Pozatym od klienta tez zalezy jak jest traktowany... Niestety na tym polu w Polsce jest nieco inaczej jak byc powinno... Jeszcze troche trzeba bedzie poczekac na "normalnosc".

froolk
03-05-2005, 23:20
Co z tego ze wzrost jest jak relacja cena<>zarobki jest nadal taka, ze malo kogo stac isc sobie kupic co sie mu podoba bez wiekszego martwienia sie o portfel.

Miałem już nie pisac - ale jedno zdanie :)
Właśnie chodzi o to, że ta cena mimo niższych zarobków jest wyższa!


Pozatym od klienta tez zalezy jak jest traktowany... Niestety na tym polu w Polsce jest nieco inaczej jak byc powinno... Jeszcze troche trzeba bedzie poczekac na "normalnosc".

Nie ma to związku z poruszanym przez nas tematem:
a) cena wyższa niż w Europie
b) jeden serwis w 40 milionowym państwie
(co ma do tego kultura osobista Polaków)

Teraz już naprawdę nie będę polemizował, słowo :) EOT

aRt
06-05-2005, 10:52
Witam na forum! Qrcze ale wpadówa - po miesięcznej analize sprzętu kupiłem sobie 350D + jako pierwsze szkło, wymarzony 24-70L. Chciałem na początek coś ze środka. Potem planuję dokupić 70-200L IS i na końcu stałkę 14 L (co o tym sądzicie?) Proszę o poradę jak sprawdzić czy mój egzemplarz 24-70 jest OK. Mam możliwość wymiany obiektywu na inny ale nie mam bladego pojęcia jak go sprawdzić. Tak nieśmiało się zapytam czy może ktoś z okolic Gdańska podjąłby się tego zadania? Byłbym niezmeirnie wdzięczny. Wg mnie fotki które zrobiłem do tej pory są super ale jestem laikiem [na razie ;) ] i po prostu moze mi się tylko tak wydaje...

Pszczola
06-05-2005, 13:18
Ja bym dal sobie spokoj. Jak jest super to niech tak zostanie. A jak przyjdzie fachowiec i jakies tablice pofoci i powie Ci, ze masz felerny egz. to sie bedziesz denerwowal. Najwazniejsze jest zeby nam sie wydawalo, ze jest super.