Zobacz pełną wersję : Opis na Allegro
Olszewski
27-11-2007, 15:08
Ciekawy opis na allegro. No i tego się boję przy kupowaniu używanego towaru wysyłką!!
Jak ludzie mają rozbieżne poglądy odnośnie "Dobrego stanu sprzętu". Pomijam fakt uszkodzenia o czym autor aukcji pisze wprost. Podsumowania, Stan wizualny: dobry.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img502.imageshack.us/my.php?image=allegrobt9.jpg)
Myslisz ze to serwis cz przez paczke zostal popsuty aparat ja uwazam ze koles sobie wymyslil historyjke zobacz jaki jest porysowany wyswietlacz a wogole jak wyslal do serwisu to mogl reklamowac
DoMiNiQuE
27-11-2007, 15:15
Poza wymienionymi uszkodzeniami sprzedajacy ocenia stan aparatu jako dobry. Nie wiedze tam nic niezwyklego.
Edit:
Niezwykly jest na pewno model aparatu :-)
Olszewski
27-11-2007, 15:16
fabio - to już nie chodzi o to że twierdzi że serwis. Ale pisze, że wyświetlacz stłuczony a później:
Stan wizualny aparatu dobry [...] minimalne zadrapania eksploatacyjne.
Przecież to jakiś dzieciak wystawiał, początkujący dres najprawdopodobniej. Ja bym za ten sprzęt nie dał 10 zł.
Sprowadzony z zachodu a w ogole jak kroilem go kolesiowi to upadl na ziemie.
Historia wyssana z palca. Rozne opinie o serwisie na zytniej sa ale nie uwierze ze on wyslal aparat w idealnym stanie a oni go mlotkiem naprawiali po pijaku i nie wyszlo. Sciema i tyle. Rozumiem tez ze na gorny wyswietlacz puszczono bialego pawia. Obym sie mylil... ale takich rodzynkow to nawet slynna Kasiacorporation nie miala.
Olszewski
27-11-2007, 15:19
Cichy - dlatego nie zgadzam się z DoMiNiQuE, bo to tak samo jak sprzedać samochód którego stan wizualny jest IDEALNY, ale ma wybite 4 szyby, porysowany lewy bok samochodu, prawe drzwi kierowcy wgniecione.
DoMiNiQuE, - Ano :) Nie wiedziałem, że mam PowerShota :)
ciekawe na co liczyl koles ze go sprzeda ciekawe za ile chce go puscic bo przeciez dobry stan aparatu :lol:
Przecież to jakiś dzieciak wystawiał, początkujący dres najprawdopodobniej
dres z ksywa "buziaczek" :mrgreen: :lol:
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=7520804
edit: poprzednie aukcje tez ma z samym uszkodzonym sprzetem.. pewnie serwis je popsul , i te "lambki w wizjeze" tez ;-)
Jakiś pajac, a nie sprzedający
Już pierwsze zdanie skreśla ta aukcję:
"...Aparat włączał się robił normalne zdjęcia, ale po powrocie z serwisu Warszawskiego gdzie był sprawdzany i miał być naprawiony..."
Skoro robił foty "normalne" to po co poszedł do serwisu ? :)
I jeszcze poziom języka w aukcji - po prostu żenada.
Olszewski
27-11-2007, 15:33
Kubak82 - sugerujesz, że dres nie potrafi nawet sensownie skroić i mu wszystko z rąk leci? W sumie ciekawe, że dwie aukcje ma, dwa różne kolory aparatów i ta sama usterka ;)
Tomasz1972
27-11-2007, 15:40
Mój znajomy przywozi podobne aparaty z niemiec . Wszystkie rozbite . Pewnie ma dostęp do firmy utylizującej , gdyż sprzętu elektronicznego obecnie nie można wyrzucać razem z innymi odpadami .
No "ciekawy" koleś :lol:
Nie zdziwił bym się jeżeli faktycznie kupił te 2 body które aktualnie ma wystawione, gdzieś np. na wyspach jako złom elektroniczny (to by mogło wyjaśniać ich wygląd i braki aku, ładowarki itd.) i myślał, że sprzeda z nie wiadomo jakim zyskiem.:lol:
Edit: Przejrzałem jego poprzednie aukcje. Na bank odkupuje gdzieś to jako złom. Tylko zamiast sprzedawać na części to jako niewątpliwy fachyura opycha jako "dobre" uszkodzone ale "prawie igła" ;)
Edit2: ;-) ooo... Tomek mnie uprzedził. Dokładnie tak to wygląda.
koles handluje uszkodzonymi rzeczami haha tylko co mu dalo ze przywiozl to przywiozl zagranicy i sprzedaje za grosze sorki ze to sie nie laczy z fotografia ale nie moglem sie powstrzymac koles nawet takimi rzeczami handluje http://www.allegro.pl/item229021025_229021025.html no moze to jest torba na eosa 5D :p
heheheh nie ma to jak sprzedawac Canon POWER SHOT EOS 350D...czyzby 2 w jednym?
Witam!
To tylko kolejny przykład, że trzeba na Allegro czytać między wierszami. Szkoda tylko ludzi którzy się na to złapią. Niedługo święta i wiele osób będzie chciało coś tanio kupić, potem "tanio" naprawić... Bo w korespondencji ze sprzedającym może się pojawić wytłumaczenie, że wystarczy wymiana wyświetlaczy i włącznika i aparat jest jak nowy, prawda? Ech....
Tyle "o de" mnie
photographus
28-11-2007, 17:53
żenada i żal ewentualnego nabywcy. No ale głupich nie sieją...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.