Zobacz pełną wersję : Nie dajmy się zwariować przed świętami
Najniższe ceny, promocje, raty zero procent, dwa towary w niższej cenie - reklamy telewizyjne i billboardy największych sklepów z elektroniką na każdym kroku próbują stworzyć wrażenie: tak tanio kupisz teraz albo nigdy.
- Przed świętami robimy prawie połowę rocznej sprzedaży. Wiele osób kupuje prezenty i nie chce przekładać zakupów na później. Nikt oczywiście nie powie oficjalnie klientom, że mogą poczekać do nowego roku, bo wtedy kupią to samo taniej albo za tę samą cenę coś lepszego - przyznaje pracownik jednego ze sklepów internetowych.
Przedświąteczne spadki cen to nic nadzwyczajnego - ani nie są największe, ani jedyne.
Najwięksi producenci wprowadzają nowe modele co najmniej dwa razy w roku, wiosną i jesienią. Automatycznie spadają ceny obecnego już w sklepach sprzętu.
- Ceny będą dalej spadać. Sprzęt dostępny dziś będzie tańszy za kilka miesięcy, a jednocześnie pojawi się nowy, jeszcze lepszy - mówi Artur Adamowicz, rzecznik sieci Electro World.
Ci, którzy zamierzają kupić sprzęt jeszcze przed świętami, jak wynika z szacunków sklepów i największych sieci, za telewizor Full HD zapłacą nawet 15 proc. mniej niż rok temu. Przykładowo telewizor marki LG, który wszedł do sprzedaży pod koniec ubiegłego roku (42 cale) kosztował na starcie 7,9 tys. zł, ale wystarczyły cztery miesiące, by jego cena spadła do 5,5 tys. zł, a po niecałym roku - do niecałych 4 tys. zł. Podobnie jest z laptopami - nawet 20 proc. taniej niż rok temu. Aparaty cyfrowe są tańsze o około 20 proc. niż rok temu. Ci, którzy poczekają do nowego roku, za to samo zapłacą jeszcze mniej. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej w sklepach o 5-15 proc.
Gazeta Prawna
http://biznes.onet.pl/5,1454183,prasa.html
Czyli nie warto kupować sprzętu przed świętami po nowym roku będzie taniej?
Jak zwykle.. tylko w lutym wyjdą nowe modele które będą lepsze i droższe (np. będzie 5DMkII ;) ) co spowoduje że starsze będą już "fe" (np. 5D będzie robił paskudne zdjęcia) ..
Czyli zawsze tak będzie i tym tokiem rozumowania zawsze będziesz czekał na super sprzęt za grosze..
Pozdrawiam
Artur
możemy co pół roku przekładać zakupy nowego laptopa, body czy dysku do kompa na następne pół roku. i tak w kółko.
No to nasz szacowny kolega po raz kolejny odkrył Amerykę: nie warto niczego kupować, bo za jakiś czas będzie lepiej i taniej :) To byłby nawet dobry pomysł gdybyśmy żyli wiecznie i moglibyśmy spokojnie patrzeć na przemijający czas... :) A fotki ze świąt mogą być bezcenne, a radość obdarowanego może być więcej warta niż zaoszczędzona stówka... :)
Robson01
10-12-2007, 01:21
Gdybyśmy żyli wiecznie i cały czas czekali to stalibyśmy się totalnymi frustatami.
Kolekcjoner
10-12-2007, 02:01
Ale jest jedno ale :D. Nie zawsze trzeba mieć najnowszy sprzęt, szczególnie jak się ma czym focić. I wtedy można czekać w spokju 8).
No akurat ja chcę kupić 40D więc ani nie będzie jeszcze jego następcy ani nie będzie fe..
chyba warto poczekać????
No akurat ja chcę kupić 40D więc ani nie będzie jeszcze jego następcy ani nie będzie fe..
chyba warto poczekać????
Jak masz czym pstrykać (patrzę na G5 w stopce) i lustro nie jest Ci niezbedne do pracy to może i warto. Ja na twoim miejscu kupiłbym 30D i dobry obiektyw i cieszyłbym sie jak dziecko nowymi mozliwosciami. Mam 20D i wg. mnie 30D i 40D to tylko kolejna ewolucja bez zasadniczej zmiany jakosci fotek. Dodali parę wodotrysków, poprawili AF (może i bardzo poprawili, ale przy moich szkiełkach nie narzekam za bardzo nawet na ten z 20D ;-) ) i podniesli cenę. A ja nie patrząc na "niedługą" premierę następcy (zapowiadana od ponad roku he he) przesiadam sie na 5D MK1! i bede sie cieszył jak dziecko "znajdując" go pod choinką. A amatorom warto inwestować w szkła, a nie w najnowsze body - ja po trzech latach przygody z 20D stale sie go uczę....
No to nasz szacowny kolega po raz kolejny odkrył Amerykę: nie warto niczego kupować, bo za jakiś czas będzie lepiej i taniej :)
o to powinieneś mieć pretensje do autora wątku a nie do mnie.
Kolekcjoner
10-12-2007, 17:03
(....)Mam 20D i wg. mnie 30D i 40D to tylko kolejna ewolucja bez zasadniczej zmiany jakosci fotek. Dodali parę wodotrysków, poprawili AF (może i bardzo poprawili, ale przy moich szkiełkach nie narzekam za bardzo nawet na ten z 20D ;-) ) i podniesli cenę. (....)
Raczej obniżyli 8).
jarekA to powiedz mi co ja za super obiektyw kupię za 500 złotych bo taka jest minimalna różnica między Body 30 a 40 D?
jarekA to powiedz mi co ja za super obiektyw kupię za 500 złotych bo taka jest minimalna różnica między Body 30 a 40 D?
Różnica w cenach średnich jest odrobine wieksza, ale to mało ważne.
Jest parę mozliwosci, np:
1. Kupujesz 40D + KIT - wtedy dokładasz i możesz kupić kita z IS (podobno lepszy)
2. Kupujesz 40D + 24-105IS - dopłacasz cos koło 700zł i masz 24-70
Te pare stówek różnicy mozna dołożyć do ceny kupowanego szkła (a zakładam, że nie masz jeszcze żadnego obiektywu) i zainwestować w lepsze szkiełko. Nawet te 500-700zł to chyba dużo jak chcesz mieć np. Tamrona 28-75 lub Sigmę 24-70 (ta różnica to ok. 70% ceny obiektywu). W tele analogicznie - Doładasz 700zł i zamiast Sigmy 70-300 możesz mieć Canona 70-200/4. W wide to samo - dokładasz parę stówek i zamiast Tokiny 12-24 lub Sigmy 10-20 masz Canona 10-22. Super tele - (mój przypadek) miałem już kupic Sigmę 135-400 (nowa za około 2000) - w efekcie przypadku kupiłem okazyjnie rocznego Canona 400/5,6 za 2700.
Wystarczy przykładów?
Nie chcialem Cię broń Boże odwodzić od 40D (mnie się podoba i jeslibym miał pozostawac przy cropie, to moje 20D jest już jakiś sens wymieniać na 40) i życze Ci kupna tego body. Ale amator z reguły ma ograniczone fundusze i kazde 500 sa na wage złota. Warto tez jednak pamietac, że dobrego obiektywu nie zastąpi żaden "wodotrysk" w body i parę MP wiecej. Fakt, postęp w elektronice jest bardzo szybki, ale czy naprawde jest az taka przepaść technologiczna pomiędzy 20D, 30D a 40D? Zwiększyła się znacznie szybkość i jakość przetwarzania danych, jest lepszy soft w puszkach, ale zakres tonalny matrycy czy różnica w szumach to juz tylko ewolucja. AF - chyba tylko to jest znacznie lepsze z modelu na model (a i tak daleko xxD do standardu nawet starych analogowych jedynek z przed 10lat - nie mówiąc o tym że niedługo wsadza do puszek "super nowoczesne i dertonizujace rozwiazania konkurencji" sterowanie okiem punktu AF he he) - ale tu duzo zalezy też od szkła i wymagań fotografa.
40D za dwa lata będzie wg. marketingowców znowu przestarzałe i bez 5" dotykowego wyświetlacza o rozdzielczość HD nie da się żyć - ale czy na pewno? A będzie i tak robić super fotki uzbrojone w dobre szkło i przede wszystkim obsługiwane przez znajacego się na rzeczy fotografa.
No jasne, że najnowsze body to wiecej uciechy i mile połechtane ego, ale czym dłużej "siedzę" w temacie tym mam mniejsze potrzeby w tym wzgledzie (chodzi oczywiście o najnowsze body, a nie moje ego). A ubaw i tak mam po pachy, bo pomimo, że nie kupiłem jeszcze 5D (model z przed ponad dwóch), już chodzi mi po głowie nowy zestaw stałoogniskowych szkieł do niego. I znów kasa do wydania, a umiejetności i tak stale za mało....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Raczej obniżyli 8).
Prawda, prawda, zagalopowałem się...
Ja też wstrzymuje się z zakupami do nowego roku, a właściwie do marca :D
Różnica w cenach średnich jest odrobine wieksza, ale to mało ważne.
Jest parę mozliwosci, np:
1. Kupujesz 40D + KIT - wtedy dokładasz i możesz kupić kita z IS (podobno lepszy)
2. Kupujesz 40D + 24-105IS - dopłacasz cos koło 700zł i masz 24-70
Te pare stówek różnicy mozna dołożyć do ceny kupowanego szkła (a zakładam, że nie masz jeszcze żadnego obiektywu) i zainwestować w lepsze szkiełko. Nawet te 500-700zł to chyba dużo jak chcesz mieć np. Tamrona 28-75 lub Sigmę 24-70 (ta różnica to ok. 70% ceny obiektywu). W tele analogicznie - Doładasz 700zł i zamiast Sigmy 70-300 możesz mieć Canona 70-200/4. W wide to samo - dokładasz parę stówek i zamiast Tokiny 12-24 lub Sigmy 10-20 masz Canona 10-22. Super tele - (mój przypadek) miałem już kupic Sigmę 135-400 (nowa za około 2000) - w efekcie przypadku kupiłem okazyjnie rocznego Canona 400/5,6 za 2700.
Wystarczy przykładów?
Pewnie masz rację ale wszystko zależy jak ceny będą wyglądać na przełomie stycznia i lutego i jaka gotówką będę dysponował
Ja też wstrzymuje się z zakupami do nowego roku, a właściwie do marca :D
Czyżby sprzedaż przez Ciebie 5D i szkieł to zapowiedź zmiany systemu?
Czyżby sprzedaż przez Ciebie 5D i szkieł to zapowiedź zmiany systemu?
ZObaczymy, na razie sample z D3 mnie nie przekonują.
O widze rozmowa na temacik ktory poruszyłem w "O cenach 40D" i dalej obstawiam na swoje - od lat w okresie - od połowy stycznia tak do końca marca ceny sprzetu elektronicznego sa najatrakcyjniesze w porównaniu do np. grudnia rok ubiegłego. Dlatego mam zamiar spokojnie poczekać i cierpliwość zawsze zostaje odpłacana :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.