PDA

Zobacz pełną wersję : Powershot S5 IS + telekonwertery Canon i Sony lub inne



ondyne
26-11-2007, 15:20
Zamierzałem kupić TC-DC58B (1,5x) do mojego Powershota S5 IS. Jednak jeden z moich znajomych polecił mi abym kupił sobie jedynie mocowanie LA-HDC20 pod gwint 58mm oraz konwerter Sony 1,7x. Stąd moje pytania.

1. Czy ktoś próbował takiego lub podobnego rozwiązania?

2. Co się zmienia w działaniu aparatu po wybraniu w menu opcji konwerter TC-DC58B, a co po wybraniu WC-DC58A? Ma to jakiś wpływ na pomiar czegoś???

3. Czy zastosowanie konwertera 1,7x lub 0,6x zamiast standardowych konwerterów Canona (1,5x i 0,7x), spowoduje, że S5 będzie działał błędnie?

4. Czy do konwertery Canona TC-DC58B oraz WC-DC58A są przystosowane fabrycznie do mocowania osłony przeciwsłonecznej?

5. Czy na konwerterach jest gwint do mocowania filtrów?

Z góry dziękuję za pomoc.

Zuro
13-12-2007, 03:21
1. Zasadniczo marka konwertera nie ma znaczenia, ważne żeby pasował na tulejkę i żeby obiektyw nie miał z nim bezpośredniego kontaktu i nie uszkodził się. Canon oczywiście poleca firmowany przez siebie sprzęt bo chce więcej zarobić :mrgreen: .

2. Te opcje odpowiadają za stabilizację - przy wybraniu TC będzie ona działać bardziej "agresywnie" (co jest wymuszone dłuższą ogniskową), w WC działa trochę słabiej. Zdjęcia da się też robić bez włączania tych opcji (często zdarza mi się o tym zapomnieć).

3. Nie będzie, ja używam (z S3) konwerterów Raynoxa tele DCR-1540Pro 52 mm 1.54x oraz wide DCR6600PRO 0.66x 58 mm plus tulejka Lensmate 58 mm i bardzo je sobie chwalę. W ofercie Raynoxa jest nawet model 2.2x :shock: (w S3: 950mm!), zdjęcia z S2 z różnych konwerterów możesz sobie porównać tutaj: http://www.lensmateonline.com/newsite/S2tele.html i tutaj: http://www.lensmateonline.com/newsite/S2wide.html. Właśnie ta stronka spowodowała iż wybrałem Raynoxa, wcześniej byłem prawie zdecydowany na Canona (też myślałem że oryginalne akcesoria będą "bardziej kompatybilne" ;) ). Z konwerterem Sony nie miałem styczności, więc sie o nim nie wypowiem.

4. Na konwerterach Canona nie ma gwintu w związku z tym niczego na nich nie zamocujesz (filtrów też nie), zresztą jak założysz osłonę na szerokokątnym to najpewniej będziesz miał winietowanie. Moim zdaniem dobrą opcją są osłony gumowe, (szczególnie jeśli mają z przodu gwint pozwalający na nakręcenie filtrów) jako że po złożeniu zajmują niewiele miejsca.

5. J.w., ale możesz spróbować najpierw nakręcić filtr a dopiero potem konwerter (ja tak robię z polaryzacyjnym, bo mam już jeden na 58 mm i nie chcę kupować drugiego na 67 mm który wychodzi raczej drogo). Mówię tu o tele, bo znów jak nakręcisz na szerokokątny to może Ci winietować.

Poza tym nie polecam akcesoriów Canona, są drogie i moim zdaniem dużo lepszą opcją jest Raynox (za prawie taką samą cenę). To samo tyczy się również tulejek - Canon robi swoją z plastiku, a osłona nie ma z przodu gwintu na który można by nakręcić filtr. Przy wyborze tulejki trzeba jednak uważać na średnicę - moje doświadczenia na ten temat są opisane tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=24764

Pozdrawiam

ondyne
20-12-2007, 14:19
Dzięki za odpowiedź.

Zaryzykowałem i kupiłem sobie konwerter Raynox 7000 Pro (0,7x) http://www.raynox.co.jp/english/video/hd7000pro/index.htm razem z tulejką LA-DC58E i filtrem Tiffen SKY 1A 82mm.

Oto kilka moich spostrzeżeń:

Tulejka jest plastikowa i trochę się ugina pod palcami. Jest to wada, ale i zaleta jednocześnie, gdyż dzięki takiej konstrukcji, tulejka jest bardzo lekka.

Jakość konwetera jest bardzo dobra w zakresie całego zoom 12x, a nie tylko 6x jak to się ma w przypadku innych modeli. Dla przykładu pokazuję sampla ze złą jakością Raynox6600 przy pełnym zbliżeniu http://www.raynox.co.jp/actualimage/digital/comparison/psS2is/pss2-srw6600maxtele-park.jpg Tego efektu nie posiada model 7000Pro, który jest reklamowany przez Raynox jako „Full Zoom Compatibility”.

Tulejka mocująca + konweter 7000 + filtr ważą 375g, a cały zestaw razem z aparatem Powershot S5 IS oraz akumulatorkami i pamięcią waży aż 980g. Tak też robi się nam kawałek solidnego, masywnego sprzętu.

Niestety, ale duże rozmiary konwertera (fi=86mm) nie pozwalają na korzystanie z szerokiego kąta na Canon S5 IS z wykorzystaniem wbudowanej lampy błyskowej. Od dołu każdej fotografii widoczny jest cień obiektywu!!! Efekt jest na tyle widoczny, że całkowicie dyskwalifikuje wykonywane zdjęcia. Ja sobie kupiłem lampę 430EX i problemu nie mam. Tak też aby móc w pełni korzystać z szerokiego konwertera konieczne jest kupienie lampy błyskowej, a to bardzo podnosi całkowite koszty zakupu.

Podejrzewam, że na Powershot S2 i S3, w których lampa jest niepodnoszona i znajduje się bliżej obiektywu sytuacja będzie jeszcze gorsza. Ponadto w S2 i w S3 nie można wykorzystywać zewnętrznej lampy, gdyż aparat nie jest wyposażony w stopkę. Tak też być może najlepszym rozwiązaniem będzie korzystanie ze standardowego konwertera Canona WC-DC58A. Myślę, że przed zakupem konwertera należałoby sprawdzić, czy na zdjęcia nie jest widoczny cień obiektywu.

Do robienia zakupów polecam amerykański sklep Adorama http://www.adorama.com/
Niestety, ale wysokie ceny transportu powodują, że najlepiej kupować większą ilość towaru (aparat + tulejka + lampa + 2 konwetery +….). Ponadto należy pamiętać o konieczności zapłacenia podatku 22% i cła wg aktualnej taryfy celnej.

Zuro
21-12-2007, 01:32
Kiedy kupowałem konwerter nie brałem tego modelu pod uwagę, ale z tego co widzę to ma dość dużą rozdzielczość. Jakbyś mógł to wrzuć może jakieś fotki (z założonym konwerterem i bez niego), bo ciekawi mnie porównanie z DCR6600 (ma on szerszy kąt, ale mniejszą rozdzielczość i nieco "zamazane" rogi zdjęcia). Czy po założeniu filtra nie masz winietowania na zdjęciach? Na DCR6600 nie da się nakręcić żadnego filtra, nawet super cienkiego (piszą o tym na stronie Lensmate), więc ja niestety nie mogę używać filtra z tym konwerterem.
Co do słabej jakości zdjęć przy najwyższym zoomie - konwerter szerokokątny służy raczej do fotografowania przy jak najkrótszych ogniskowych, ja nigdy nie robiłem zdjęć z dużym zoomem (najwyżej 2x - tylko tak aby wykadrować zdjęcie kiedy nie dało się np. podejść bliżej do czegoś), więc akurat dla mnie to nie ma znaczenia.
Jeżeli chodzi o lampę błyskową to faktycznie jest to wada która dotyczy chyba jednak wszystkich konwerterów szerokokątnych (oryginalny konwerter Canona też tak ma: http://www.amazon.com/gp/product/customer-images/B0009NEUOK/ref=cm_ciu_pdp_images_1?ie=UTF8&index=1#gallery)
S3 niestety nie ma gorącej stopki więc trzeba sobie radzić poprzez używanie statywu, ew. podniesienie iso (w ostateczności). Zwiększonej wagi nie postrzegam jako wadę, wręcz przeciwnie - dzięki temu mam lepsze "wyczucie" aparatu, a dzięki tulejce mogę go wygodnie uchwycić za obiektyw (jak ja robiłem zdjęcia jak nie miałem jeszcze tulejki :wink: ?). A tulejki Canona nie kupiłem właśnie dlatego że się tak uginała i przez to wydała mi się nieco za delikatna.

maciej de b
23-12-2007, 14:24
dla zainteresowanych zakupem różnego rodzaju akcesorium do Canonów ( i nie tylko ) - godny polecenia sklep w Krakowie -http://www.foto-tip.pl/sklep/index.php - BARDZO przyzwoite ceny i miła,fachowa obsługa - POLECAM !!

ondyne
29-12-2007, 22:31
Witam wszystkich, którzy chcą zobaczyć fotografie wykonane z wykorzystaniem szerokokątnego konwertera Raynox HD7000Pro oraz aparatu Canon Pawershot S5 IS i filtru Tiffen.

Ufff... Trochę czasu to trwało zanim zdecydowałem się opublikować zdjęcia wykonane moim zestawem S5 + 7000Pro.
Niestety, ale po zrobieniu pierwszych fotografii byłem nimi na tyle zdegustowany, że nie ośmieliłem się tutaj ich zamieścić. Byłem przekonany, że popełniam jakieś błędy, więc robiłem dalsze testy. Niestety, ale efekty były delikatnie mówiąc bardzo mało poprawne. Zaczekałem więc na pierwszy dzień ładnej pogody, wyszedłem ze statywem na ulicę i we wczesno-popołudniowym grudniowym słońcu wykonałem to, co możecie obejrzeć w załączniku. Tragedia!!! Nie jestem przekonany, czy załączone zdjęcia można nazwać fotografiami, gdyż to, co załączam przypomina mi zdjęcia wykonywane w połowie zeszłego wieku zepsutym aparatem Druh na przeterminowanym filmie produkcji radzieckiej.

Tak też w moim poprzednim poście pospieszyłem się nieco i werdykt w zakresie funkcjonalności HD7000Pro oparłem na informacjach marketingowych producenta. W najbliższym czasie przejdę się na giełdę fotograficzną do Stodoły w Warszawie i być może znajdę kogoś, kto ma taki konwerter i uda mi się sprawdzić, czy aby przypadkiem mój egzemplarz nie jest uszkodzony. Nie zmienia to faktu, że jak to można zobaczyć na załączonych fotografiach konwerter Raynox HD7000Pro zarówno z filtrem jak i bez filtra nie wykazuje dyskwalifikującego go winietowania. Jeżeli chodzi o światło, to po założeniu konwertera automat Canona wydłużał czas migawki z 1/400 na 1/320 sekundy. Myślę, że nie można tego uznać za zły wynik.

Tak też do czasu stwierdzenia, czy mój konwerter nie jest uszkodzony, odwołuję moją wcześniejszą pozytywną opinię na temat produktu Raynox’a.

Oto informacje dotyczące wykonanych fotografii (ISO 100, tryb P)

1. Canon max wide, założony konwerter oraz filtr UV
2. Canon max tele, założony konwerter oraz filtr UV
3. Canon max wide bez konwertera
4. Canon max tele bez konwertera
5. Canon max wide, założony konwerter oraz brak filtru UV

Juriko
30-12-2007, 01:45
Trochę małe te zdjęcia żeby można było ocenić jakość konwertera.
Ale chyba nie wymagasz,żeby układ był skorygowany dla innych ogniskowych niż minimalna. Konwerter nie służy przecież do takich celów.
A przy szerokim końcu na załączonych zdjęciach nie widać istotnej różnicy w jakości między zdjęciem bez konwertera i z konwerterem.

Vitez
30-12-2007, 14:51
Trochę małe te zdjęcia żeby można było ocenić jakość konwertera.(...)
A przy szerokim końcu na załączonych zdjęciach nie widać istotnej różnicy w jakości między zdjęciem bez konwertera i z konwerterem.

Widać - wyraźny blur (nieostrość) i dystorsje po rogach, nawet na takich miniaturkach. Mowa o zdjęciach pierwszym i ostatnim. Rzeczywiście tragedia.

Juriko
30-12-2007, 17:53
Masz Vitez oko, że widzisz na takich miniaturkach, ja dopiero w 100% powiększeniu. ;) Ale nawet nie widząc, wiem, że każdy konwerter popsuje układ optyczny składający się z obiektywu i konwertera, dlatego konwertery mogą być lepsze i gorsze ( i takie są ;)) ale to i tak zło konieczne.

ondyne
31-12-2007, 01:54
Niestety, ale ograniczenia techniczne forum zmusiły mnie do zamieszczenia plików nie większych niż 97kB.
Ja też miałem wątpliwości, co do tego, czy jakość zamieszczonych fotografii pozwoli komukolwiek obiektywnie ocenić konwerter Raynox. Z tego powodu. czyli żeby nie musieć się męczyć i więcej nie oglądać miniaturek proponuję wszystkim zainteresowanym obejrzenie fotografii w pełnej rozdzielczości. Fotografie zamieściłem na webie na dzierżawionym serwerze. Strona waży 25MB i znajduje się na niej sześć fotografii. Tak też otwieranie potrwa chwilę.

http://www.camera.zabicki.com.pl/html/raynox_hd7000pro.html

Dopiero teraz możecie zobaczyć, jak wygląda Full Zoom Compatibility w wykonaniu Raynox'a!!! :confused:

Juriko
31-12-2007, 03:05
Teraz to i ja widzę, nie tylko Vitez. ;) Rozmycie i aberracje chromatyczne.
Kiedyś korzytałem z konwertera tele do lustrzanki, ostry obraz dawał tylko na środku, ale do portretu to nawet pasowało. :)

ondyne
31-12-2007, 13:39
Ale ja widzę jeszcze coś. Zwróćcie uwagę na samochód stojący po prawej stronie. Na zdjęciu "wide" zrobionym Raynox'em nie można odczytać numeru rejestracyjnego, a na zdjęciu bez konwertera numer jest bardzo dobrze widoczny. Potwierdza to, to co zauważyłeś Juriko, że każdy konwerter popsuje układ optyczny składający się z konwertera i obiektywu. I to niezależnie od tego, czy stosujemy wąski, czy szeroki kąt.
Niestety, ale wczoraj giełda fotograficzna w Stodole była zamknięta i nie miałem szans znalezienia kogoś z podobnym szkłem. Tak też na razie nie mam żadnych nowych fotek do porównania. Jak tylko coś będę miał, to wrzucę na serwer.
A tak swoją drogą, to chętnie bym usłyszał, co Zuro ma do powiedzenia na temat swojego DCR6600. Też jest tak słaby, jak 7000Pro?

Zuro
02-01-2008, 03:24
Rzeczywiście te zdjęcia które dałeś nie powalają na kolana... Tak jak napisał Juriko każdy konwerter powoduje spadek jakości zdjęcia (mówię tu o szerokokątnych, bo mój tele robi całkiem przyzwoite fotki bez zniekształceń). DCR6600 też zniekształca rogi zdjęcia, choć chyba nie w takim stopniu jak 7000. Wybrałem, go bo powoduje minimalną dystorsję (1,3% - dane producenta).
Dla porównania załączam fotki:

Bez konwertera, ISO 80, 1/30s, f4


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img132.imageshack.us/my.php?image=img7615vs7.jpg)


Z konwerterem, ISO 80, 1/30s, f4


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img228.imageshack.us/my.php?image=img7616ju4.jpg)


Jak widać nie ma spadku jasności zdjęcia, widać zniekształcenia w rogach, jednak moim zdaniem do zaakceptowania (szczególnie jeśli nie oglądamy w 100% powiększeniu).

Bez konwertera, ISO 100, 1/20s, f4


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img100.imageshack.us/my.php?image=img5023copysq7.jpg)


Z konwerterem, ISO 100, 1/25s, f3.5


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img86.imageshack.us/my.php?image=img5025copyoo6.jpg)


I jeszcze jedno zdjęcie z dużą ilością szczegółów:
Z konwerterem, ISO 100, 1/20s, f7.1


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img86.imageshack.us/my.php?image=img4211ww1.jpg)


Również widać zniekształcenia i aberracje chromatyczne. Niestety kupując kompakt trzeba się pogodzić z tym, że nigdy nie otrzymamy zdjęć o jakości porównywalnej z lustrzankami, szczególnie kiedy korzystamy z różnego rodzaju konwerterów. Raynox akurat jest firmą z czołówki i oferuje naprawdę dobrej jakości sprzęt (miałem możliwość robić zdjęcia z jakimś konwerterem "no name", w porównaniu z moim sprzętem tragedia...). A co do tego Full Zoom Compatibility to chwyt reklamowy, bo nie robi się zdjęć z konwerterem wide na maksymalnych ogniskowych (u mnie takie zdjęcia wyglądają podobnie jak te które pokazał ondyne). Mam nadzieję że te fotki pokazują choć trochę możliwości DCR6600. Moim zdaniem nie jest on idealny, ale zdjęcia które robi są dla mnie do zaakceptowania.

ondyne
02-01-2008, 11:57
Twoje fotografie wyglądają całkiem nieźle nawet w dużym powiększeniu. Fakt, że nie mogę ich obejrzeć w pełnej rozdzielczości oraz to, że nie zamieszczasz zdjęć zrobionych na max telephoto nie pozwala mi dokonać pełnego porównania. W każdym bądź razie zdjęcie zrobione na Times Square wykazuje znaczącą beczkowatość, a nie utratę ostrości.
Ja tymczasem nadal porównuję moje zdjęcia ze zdjęciami zamieszczonymi tutaj http://www.raynox.co.jp/comparison/video/comp_hd7000pro.htm
Zdjęcia zamieszczone przez producenta mają udowodnić, że konwerter jest "Compatible with fool zoom area" i nie jest to tylko chwyt reklamowy, a rzeczywista prawda. A jak możesz zauważyć fotografie zrobione przez producenta prezentują się bardzo atrakcyjnie.

ondyne
02-01-2008, 13:09
Mały błąd mi się wkradł. Słowo "fool" powstało wskutek zmieszania "full" i "whole" ;) . Oczywiście miało być, tak jak na stronie Raynoxa "Compatible with whole zoom area".

Zuro
02-01-2008, 19:16
Zdjęcia są do pobrania tu:
http://rapidshare.com/files/80735010/Zdj__281_cia.zip.html

Zdjęcie na Times Square ( i wszystkie inne zrobione z konwerterem wide :( ) jest zniekształcone w rogach, widać to na pełnym zbliżeniu. Tym samym potwierdza to moją opinię że jeżeli nie oglądamy pełnych powiększeń lub drukujemy zdjęcia, jakość jest (przynajmniej dla mnie) do zaakceptowania. Na tym zdjęciu widać beczkowatość, ale czy jest ona aż tak znaczna? W każdym razie zauważyłem, że zniekształcenia są większe bądź mniejsze w zależności pod jakim kątem do fotografowanego obiektu trzymamy aparat. Powiększają się one jeżeli fotografujemy np. wysokie budynki i uniesiemy obiektyw lekko pod kątem do góry, tak jak na zdjęciu, ale też nie jest to regułą. Drastyczny spadek jakości (odblaski i aberracje chromatyczne) następuje jeżeli fotografujemy pod słońce, bo z tym modelem nie da się wykorzystać żadnej osłony.

Podtrzymuję również opinię że dla mnie Full Zoom Compatibility to jest chwyt reklamowy, bo po prostu nie widzę potrzeby robienia zdjęć tele z konwerterem szerokokątnym. Taki sam efekt i to bez utraty jakości będziesz miał kiedy zatrzymasz się z zoomem przed końcem skali. Mogę wrzucić jakieś zdjęcia na zoomie do porównania, ale dopiero jutro. Od razu mogę powiedzieć że jakość będzie bez rewelacji.

Zuro
03-01-2008, 11:46
Zgodnie z obietnicą zamieszczam zdjęcia z konwerterem DCR6600Pro w pozycji tele.

Max wide z konwerterem, ISO 80, 1/125s, f5.6


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img262.imageshack.us/my.php?image=img9254rr0.jpg)


Max tele z konwerterem, ISO 80, 1/100s, f5.6


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img174.imageshack.us/my.php?image=img9255me6.jpg)


Max tele bez konwertera, ISO 80, 1/100s, f5.6


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img81.imageshack.us/my.php?image=img9256rx9.jpg)


Tutaj zdjęcia w pełnych rozmiarach:
http://rapidshare.com/files/80886430/Zdj__281_cia2.zip.html


Nie ma się co rozpisywać - nawet bez powiększania widać że jakość zdjęcia jest zła. Aparat miał również spore problemy ze złapaniem ostrości.
Ondyne - jak możesz to wrzuć jeszcze jakieś zdjęcie z twoim konwerterem, ale tak żeby na boku zdjęcia był np. jakiś budynek albo coś z niedużą liczbą szczegółów, może jakieś wnętrze. Nie wiem dlaczego te zdjęcia wychodzą ci tak zamazane, w specyfikacji pisze że 7000 ma większą rozdzielczość niż 6600 o jakieś 200 linii, więc teoretycznie zdjęcia powinny być ostrzejsze :confused: . Spróbuj skontaktować się z Raynoxem, może rzeczywiście ten twój egzemplarz jest uszkodzony?
Pozdrawiam

ondyne
05-01-2008, 23:41
Rzeczywiście specyfikacja mówi o 540 liniach na mm: „This new concept in designing the lens made it possible to achieve an amazing high definition wideangle lens of 540 lines/mm resolution power at center (MTF30%).”

Jaka jest rzeczywistość pokazują kolejne zamieszczone fotografie. Tym razem są to zdjęcia starego flandryjskiego obrazu w złotej ramie. Czy jest to „amazing high definition”?

Przy wykonywaniu tych zdjęć nie korzystałem z filtra Tiffen, a przysłonę ustawiłem na maksa, czyli f/8. Zdecydowanie poprawiło to jakość wykonywanych fotografii. Wszystkie zdjęcia wykonuję przy ISO=100 tak, aby nie wprowadzać zbędnych szumów, które niepotrzebnie mogłyby negatywnie wpłynąć na ocenę konwertera.

Wszystkie fotografie wraz z opisem znajdują się tutaj:

http://www.camera.zabicki.com.pl/html/raynox_hd7000pro.html#A2

Wkrótce dorzucę kilka fotek, na których będzie można zobaczyć różnicę pomiędzy przysłoną f=3,5 a f=8, jak również różnicę jakości związaną ze stosowaniem filtru Tiffen Sky 1A 82mm (poprzednio opisywałem go jako UV).

Poniżej zamieszczam jedną z fotek (w miniaturze).

ondyne
06-01-2008, 23:54
Zuro, obejrzałem fotki, które zamieściłeś i muszę powiedzieć, że te zrobione na max tele wyglądają lepiej niż te zrobione moim konwerterem. Jest w tym coś dziwnego. Myślę, że zapytanie w tej sprawie prześlę do Raynox’a. Ale być może ten typ tak ma i tak powinno być.

Po obejrzeniu kolejnych fotek, które wrzuciłem na web można zauważyć, że każde dodatkowe szkło psuje jakość. Nawet zwykła szybka stosowana dla ochrony obiektywu ma wpływ na jakość robionych fotek. Widać to wyraźnie na tym przykładzie:

http://camera.zabicki.com.pl/html/raynox_hd7000pro.html#A1.1

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://camera.zabicki.com.pl/html/raynox_hd7000pro.html#A1.1)

Inną kwestią jest próba poprawienia jakości wykonywanych zdjęć z zastosowaniem konwertera szerokokątnego. Na podstawie zrobionych testów dochodzę do wniosku, że o ile jest to możliwe należy zwiększać przysłonę do absolutnego dopuszczalnego maksimum. Myślę, że spostrzeżenie to nie dotyczy tylko testowanego przeze mnie HD-7000Pro, ale również wszelkich innych konwerterów. Tu są dostępne fotki pokazujące różnice pomiędzy f/8 i f/3.5.

http://camera.zabicki.com.pl/html/raynox_hd7000pro.html#A3

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://camera.zabicki.com.pl/html/raynox_hd7000pro.html#A3)

Podsumowując dochodzę do kolejnego wniosku, że stosowanie konwertera to absolutna konieczność. Myślę, że lepiej od razu kupić lustrzankę z podstawowym kitem i z czasem uzupełniać zestaw szkieł niż bawić się w kupowanie kompaktów i bardzo kosztownych konwerterów.

Przy okazji mam prośbę do wszystkich użytkowników konwerterów szerokokątnych o ich opinie na temat posiadanych szkieł.

Juriko
07-01-2008, 14:08
Myślę, że lepiej od razu kupić lustrzankę z podstawowym kitem i z czasem uzupełniać zestaw szkieł niż bawić się w kupowanie kompaktów i bardzo kosztownych konwerterów.
Czemu od razu tak radykalnie? ;)
Wystarczy przyjąć założenie przy kupnie kompakta, że nie ma sensu dokręcanie konwerterów na obiektyw i kupić w miarę potrzeby kompakt z potrzebnym zakresem ogniskowych. Rynek dysponuje już aparatami od 28mm do 500mm w jednym, a jakby poszukać, to może i więcej.
Co do zwiększania przysłony z użyciem konwerterów, to jest to oczywista oczywistość, dobrze, że do tego doszedłeś.
Kiedyś z braku obiektywu długoogniskowego użyłem obiektywu od lornetki, za przysłonę natomiast robił dekielek z dziurką. Jak na te warunki, zdjątka nawet były niezłe , szczególnie że na filmie czarno-białym, więc aberracje chromatyczne mniej dokuczały.

ondyne
07-01-2008, 21:49
Wystarczy przyjąć założenie przy kupnie kompakta, że nie ma sensu dokręcanie konwerterów na obiektyw i kupić w miarę potrzeby kompakt z potrzebnym zakresem ogniskowych.

Tak też zrobiłem. I kupiłem S5, a wcześniej miałem S3, a wcześniej A80. A czy wiesz, co te wszystkie aparaty miały wspólnego ze sobą poza tą samą nazwą producenta? Miały ruchomy panel LCD. Kiedyś w dzieciństwie miałem starą lustrzankę Praktica VLC, która miała wymienny pryzmat na matówkę. Mogłem wtedy np. w tłumie na wyciagniętych rękach podnosić aparat do góry
i widziałem, co fotografuję. Tak mi się to podobało, że do tej pory kupowałem kompakty, które miały tę samą funkcjonalność. Niestety, ale działo się to kosztem optyki, a konkretnie kosztem szerokiego kąta, który bardzo lubię. Dlatego w końcu kupiłem sobie konwerter Raynox'a z nadzieją, że jakość będzie najwyższej klasy. A tu taka wpadka :(


...Kiedyś z braku obiektywu długoogniskowego użyłem obiektywu od lornetki...

Ja też kiedyś użyłem lornetki. Ale w drugą stronę. I wyszły mi fajne okrągłe fotografie w pomniejszeniu. :) Ale teraz nie muszę używać lornetki. Wystarczy kilka kliknięć w Photoshop'ie. Niby w efekcie to samo, ale już nie ta sama przyjemność. Prawda? :)

Tak też teraz przygotowuję się do kupna SLR'a. Zapewne wybór by padł na ostatniego Lumix'a, ale optyka 4/3 nie do końca do mnie przemawia. Tak też jeszcze trochę poczekam, zobaczę, co wprowadzi Canon w tym roku i podejmę jakąś decyzję. A na razie tym wszystkim, którzy zastanawiają się na kupnem kompakta i wyposażeniem go w zestaw dodatkowej szerokiej optyki, zdecydowanie odradzam ten wybór. Chyba, że stosowanie telekonwerterów na zoom'y krótkoogniskowe pozbawione jest wcześniej opisanych przez mnie efektów. A jeśli tak, to trzeba poczekać na kolejną eskę, która będzie mieć zoom zaczynający się od 28mm.

Juriko
08-01-2008, 14:47
Miały ruchomy panel LCD. Kiedyś w dzieciństwie miałem starą lustrzankę Praktica VLC, która miała wymienny pryzmat na matówkę. Mogłem wtedy np. w tłumie na wyciagniętych rękach podnosić aparat do góry
Tak wiem, też kiedyś Prakticowałem ;) z tym że na modelu DTL, zamiast wymiennego pryzmatu, korzystałem z wizjera kątowego.

A jeśli tak, to trzeba poczekać na kolejną eskę, która będzie mieć zoom zaczynający się od 28mm.
Może te (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6591&p=1) modele kompaktów z superzoomem zaczynającym się od 27 mm a kończące na 500mm dało by się używać razem z wizjerem kątowym i miałbyś to co lubisz?
Ale oczywiście lustrzanka przebije kompakty bez dwóch zdań. :)

wacku
08-12-2008, 22:53
Mam Canona S3 IS,inie wiem jaki kupić,telekonwenter TC DC58B x 1,5 taki poleca producent ,czy dobry będzie TC-DC58N x1,7.Nie mam w tym kierunku doświadczenia i obawiam się ,że przy pierwszym konwenterze ,w pewnym zakresie zooma będzie mi winietował, a nie wiem co będzie się działo w przypadku drugiego konwentera. Może ktoś ma jakieś sugestie w tym temacie ,to bardzo proszę,o opinię.Ten drugi ma lepsze parametry ,ale czy zda mi egzamin na tym modelu aparatu?czy bedzie zjawisko winietowania ?lub przyciemnienia na rogach? Jednym słowem prosze o pomoc, bo nie chcę kupić bubla.
Z góry dziekuję

Zuro
11-12-2008, 22:08
Każdy telekonwerter nałożony na kompakt będzie winietował na szerokim kącie. Tego typu sprzętu używa się tylko w okolicach maksymalnej ogniskowej. Na szerokim kącie obraz z telekonwerterem będzie wyglądał tak (http://www.amazon.com/gp/customer-media/product-gallery/B0009NEUOA/ref=cm_ciu_pdp_images_3?ie=UTF8&index=3).

Odnośnie krotności powiększenia - w przypadku kompaktów więcej nie znaczy lepiej. O ile konwerter 1,5x da w miarę akceptowalny obraz (jeżeli nie będą Ci przeszkadzać duża aberracja chromatyczna i spadek rozdzielczości), to z 1,7x może być już krucho. Też mam S3 i konwerter (Raynox DCR-1540Pro 1,54x) i muszę stwierdzić że jakość obrazu się niestety pogarsza (aberracja!). Jeżeli już musisz kupować konwerter to wybierz raczej ten 1,5x. Ja też zastanawiałem się nad tym Canonem, wziąłem jednak Raynoxa - ma lepszą jakość wykonania oraz gwint z przodu umożliwiający nakręcenie osłony przeciwsłonecznej, obrazy daje podobne. Wadą jest średnica gwintu 52mm (w przypadku korzystania z oryginalnej tulei trzeba dokupić przejściówkę 58-52mm, lub kupić tuleję na 52mm).

Nauczony doświadczeniem dochodzę jednak do wniosku że do S3 nie ma sensu kupować konwertera, bo te 420mm które posiada na długim końcu w większości wypadków wystarcza. Dzisiaj nie kupiłbym żadnych konwerterów do kompakta (ani tele ani wide) bo to droga zabawa, a daje słabe rezultaty.