PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwny problem z fotocelą w studio



wiwo
24-11-2007, 23:06
Witam

byłem dzisiaj chwilę w poznaniu w starym browarze i ku mojemu zdziwieniu odbywały się tam warsztaty fotograficzne,
polegało to na tym że dwóch ludzi ustawiało studio, modelki pozowały a ludzie mogli sobie porobić zdjęcia ;)

Ci którzy mieli kabelek do synchronizacji albo co lepsza radiowe połaczenie mieli super komforcik robienia zdjęć

ja niestety mogłem tylko męczyć fotocelę za pomocą wbudowanej lampy do 350D, to był mój pierwszy kontakt ze studiem


mój problem polegał na tym że za cholere nie mogłem się z tą fotocelą zsynchronizować, albo w ogóle nie błyskała, albo błyskała przed wyzwoleniem migawki albo po, tak że ja robiłem zdjęcie, moja lampa błyskała, lampy w studio też ale za wcześnie lub za późno i nie było ich widać na zdjęciach

wymęczyłem chyba wszystkie ustawienia aparatu, i nawet przez chwilę niby działało, ale zaczęło działać 30s przed tym jak panowie z obsługi przestawiali studio i później już niedziałało

tymczasem inny gość z nikonem d70 bodajże też z lampą wewnętrzną pstrykał jak szalony i wszystko mu działało, inny gość z canonem i lampą na podczerwień do wyzwalania to samo, tylko ja chciałem pogryźć aparat bo nie chciało działać... :/


co mogło być nie tak?
jak ustawić aparat aby działał z fotocelą?


pozdrawiam
Wojtek Więcławski
wiwo

raster
25-11-2007, 00:32
lampe wbudowana trzeba ustawic w tryb manualny. Wtedy nie ma przedblysku pomiarowego, ktory wyzwala zbyt wczesnie lampy studyjne.

wiwo
25-11-2007, 11:16
czyli fotocele w studio są wyzwalane z pierwszego błysku?
to już coś wiem ;)

z tym że grzebiąc w ustawieniach 350D mogę włączyć albo wyłączyć przedbłysk w ustawianiach osobistych - custom functions (C.Fn) no i ustawiłem sobie funkcję nr 05 AF-assist beam na 1:Does not emit, czyli teoretycznie nie powinno błyskać, mam tam jeszcze funkcję E-TTL II i mam do wyboru Average i Evalutive i nie wiem co to znaczy, może w tym rzeczy?

Ale i tak ustawiałem wszystkie kombinacjie tych funkcji i zawsze fotocela błyskała ale błysku lampy nie miałem na zdjęciu :/


może w złym miejscu w aparacie grzebałem? dopiero w poniedziałek będę w domu i przewertuje instrukcję ale nie wiem czy znajdę coś czego jeszcze nie ustawiałem?


na prawdę bardzo proszę o pomoc :)


proszę o pomoc! :)

piast9
25-11-2007, 11:19
lampe wbudowana trzeba ustawic w tryb manualny. Wtedy nie ma przedblysku pomiarowego, ktory wyzwala zbyt wczesnie lampy studyjne.
Lampa wbudowana nie ma trybu manualnego.

Trzeba oszukiwać fotocelę najpierw robiąc FEL, lampy błysną, naładują się, a dopiero potem właściwe zdjęcie.

wiwo
25-11-2007, 11:28
Trzeba oszukiwać fotocelę najpierw robiąc FEL, lampy błysną, naładują się, a dopiero potem właściwe zdjęcie.[/QUOTE]

mogę prosić o bardziej łapotologiczne wytłumaczenie?
co to jest FEL?

czyli do pracy z fotocelą wypadało by mieć jakąś inną lampę albo lampę na podczerwień?

raster
25-11-2007, 11:39
jeżeli rzeczywiście lampa nie ma trybu M to faktycznie pozostaje FEL

Flash exposure lock (FEL)- czyli blokada ekspozycji flasha - wtedy lampa już nie wysyła swojego przedbłysku bo przedbłysk wyzwalasz sam. Czyli tak, jak napisał kolega - najpierw robisz FEL (w 40d wystarczy nacisnąć *), a w chwilę później, jak już lampy studyjne się naładują (muszą bo błysną po tym jak naciśniesz FEL) robisz zdjęcie.

Pamiętaj, żeby sobie przesłonić czymś lampę aparatu bo weźmie udział w expozycji i może "zniszczyć" efekt lamp studyjnych. Ja swego czasu przesłaniałem kartonikiem i błysk szedł do tyłu (ale fotocele i tak go widziały). mozna też rozciąć opakowanie od kliszy fotograficznej (jest zrobione z mlecznego plastiku) i wcisnąć je jakoś na flash aparatu.

A co do AF assist beam - to nie ma nic wspólnego z przedbłyskiem pomiarowym. Przedbłysk pomiarowy lampa wysyła aby zmierzyć światełko przed błyskiem właściwym (są to ułamki sekundy przed błyskiem właściwym).

A co do ostatniego zdania twojego postu: tak, najlepiej mieć taki dynks na podczerwień, lub wyzwalacz radiowy. Ewentualnie kostkę zakładaną na sanki i kabel synchro. Radio jest najdroższe, IR nieco tańsze, a opcja z kablem najtańsza.

wiwo
25-11-2007, 12:15
gdzie ustawić w 350D FLE? nie mogę znaleźć tej opcji

MorF
25-11-2007, 13:08
FEL
w 400d to ten sam guzik co blokada ekspozycji w 350 pewnie jest podobnie
podpowiedz: szukaj " * " :)
oczywiscie zadziala Ci tylko jak masz wyciagnieta lampe.

piast9
25-11-2007, 17:38
gdzie ustawić w 350D FLE? nie mogę znaleźć tej opcji
Masz opisane w instrukcji przy fotografowaniu z błyskiem.

robgr85
25-11-2007, 18:11
mogę prosić o bardziej łapotologiczne wytłumaczenie?
co to jest FEL?



nie wiem jak to wygląda w 350D, ale w swoim 400d mam taki przycisk do blokady ekspozycji (chyba tak to sie fachowo nazywało -F*** ;) Exposure Lock) oznaczony jest gwiazdką "*", jak z tego kożystać? przyciskasz do połowy spust, łapie ostrość, wciskasz "*" - lampa daje próbny błysk - czekasz 2-3s (zależnie od czasu ładowania lamp z fotocelami) - i potem walisz finalną fotkę.

Mam nadzieję że jasno wytłumaczyłem.

Pozdr,
Robert

raster
25-11-2007, 18:48
gdzie ustawić w 350D FLE? nie mogę znaleźć tej opcji


no przecież napisałem...

nie czytałes mojego posta?

wiwo
25-11-2007, 21:09
nie zrozumiałem do końca, i teraz dopiero stwierdziłem że jednak wiem o co chodzi :)
wielkie dzięki za pomoc :)


jeszcze jedno pytanie, czy przed każdym zdjęciem muszę robić blokadę ekspozycji? czy wystarczy jak sobie ustawie raz ekspozycje na trybie manualnym, podniosę lampę, kliknę na * i już później będę mógł robić zdjęcia czy przed każdym zdjęciem muszę to robić?

chyrek
25-11-2007, 21:23
po wcisnieciu * aparat nie bedzie wiecej robil przedblysku dopoki nie zmienisz zadnych ustawien w aparacie, czyli nie przekrecisz kolkiem nastawczym, nie zmienisz recznie przeslony lub czasu otwarcia migawki... zakladam ze robisz albo bedziesz ponawial proby na manualu... tak gwoli informacji polecam f/11 lub f/13 i 1/45 lub 1/60... to moje ulubione nastawy przy portretach w studio.

raster
25-11-2007, 21:35
jeśli chodzi o czas otwarcia migawki to ja proponuję jednak 1/200 (lub inny najkrótszy czas synchro) ze względu na absolutne wyeliminowanie ewentualnego poruszenia (choć przy błysku trudno o poruszenie ;)) no i ze względu na to, że w studio czasem naświetlania oprócz wpuszczenia ewentualnego światła zastanego nic nie wywalczysz.

EDIT: to, co napisałem powyżej nie wyklucza, rzecz jasna, zrobienia poprawnego zdjęcia w studio z czasem 1/60 :)

robgr85
25-11-2007, 21:43
jeśli chodzi o czas otwarcia migawki to ja proponuję jednak 1/200 (lub inny najkrótszy czas synchro) ze względu na absolutnie wyeliminowanie ewentualnego poruszenia (choć przy błysku trudno o poruszenie ;)) no i ze względu na to, że w studio czasem naświetlania oprócz wpuszczenia ewentualnego światła zastanego nic nie wywalczysz.

kolega dobrze prawi. Nalać mu piwa!

chyrek
25-11-2007, 22:14
1/200 moze i owszem ale w sumie po co... jesli chodzi o sesje w studio... spokojnie wystarcza czasy o ktorych wczesniej pisalem... no chyba ze modelka ma ADHD to rozumiem. Natomiast krotsze czasy jak najbardziej przy strzelaniu w sytuacjach o ktorych pisal autor watku czyli kiedy modelki nie sa skupione na jednym fotografujacym i poruszaja sie tak jak im sie chce i kiedy im sie chce...

oczywiscie ja rowniez nie mowie, ze 1/200 w studio to zle... kwestia wlasnych ustawien i upodoban...

pozdrawiam

illy
25-11-2007, 23:53
dzieki za tip z tym FELem, a kombinowalem na milion sposobow lacznie z MLU, acz praca z tym ciezka by byla ;p THX

kogut
26-11-2007, 00:00
oczywiscie ja rowniez nie mowie, ze 1/200 w studio to zle... kwestia wlasnych ustawien i upodoban... Albo podstaw pracy w studio :) (pomijam wykorzystanie światła zastanego, z okien itp.. ) Generalnie to: czas synchro, porządaną głębię regulujesz przesłoną a natężenie światła tylko na lampach.

fmagik
26-11-2007, 10:56
wiwo
byłem dzisiaj chwilę w poznaniu w starym browarze i ku mojemu zdziwieniu odbywały się tam warsztaty fotograficzne,
polegało to na tym że dwóch ludzi ustawiało studio, modelki pozowały a ludzie mogli sobie porobić zdjęcia
chetnie bym skorzystal z okazji focenia z lampani studyjnymi :) ................. co to byly za warsztaty? czy platne? czy jakas prezentacja sprzetu foto? moze ktos sie orientuje czy bedza takie "warsztaty" organizowane w poznaniu w najblizszej przyszlosci???????? kto to organizuje?

liquidsound
26-11-2007, 11:03
Ludzie co Wy bredzicie?? 1/200 - 1/160 a przyslona w zaleznosci ile lampy daja. Czasem jest tak ,ze lampy skrecone na minum a musimy podjechac z przyslona bo duzo zastanego np jest, albo lampa blizej, albo mocniej. Nie ma sztywnych regul, trzeba mierzyc.

raster
26-11-2007, 11:24
no dokładnie tak

a gdzie widzisz brednie?

fmagik
26-11-2007, 15:07
Witam

byłem dzisiaj chwilę w poznaniu w starym browarze i ku mojemu zdziwieniu odbywały się tam warsztaty fotograficzne,
polegało to na tym że dwóch ludzi ustawiało studio, modelki pozowały a ludzie mogli sobie porobić zdjęcia ;)

Ci którzy mieli kabelek do synchronizacji albo co lepsza radiowe połaczenie mieli super komforcik robienia zdjęć

ja niestety mogłem tylko męczyć fotocelę za pomocą wbudowanej lampy do 350D, to był mój pierwszy kontakt ze studiem


wiwo

czy mozna sie jakos skontaktowac z tymi ludzmi od studio? czy i kiedy beda sie "wystawiac"

wiwo
26-11-2007, 23:43
no własnie żałuje że nie zapisałem albo nie zapamiętałem co to była za firma...
sam na siebie jestem zły

szukałem na stronie starego browaru ale nic nie pisało, może jakoś jutro do nich maila napiszę i będą w stanie odpowiedzieć co to była za firma i czy jeszcze się u nich pojawią


było to chyba związane z pokazem mody który odbywał się w nowej cześc browaru przed tymi warsztatami, w ogóle w całym browarze było strasznie dużo stanowisk pokazowych firm zajmujących się makijażem itd (jakiś tydzień mody czy coś? ;))


warsztaty polegały tak jak mówiłem, w sumie nie było wiadomo do końca kto się tym zajmuje, stało studio i pozowała modelka, wokół było pełno osób które starały się robić zdjęcia ale lampy nie nadążały się ładować :)

jak by ktoś się dowiedział czy coś takiego się jeszcze w poznaniu odbędzie będę bardzo wdzięczny za informacje ;)

Mumin
27-11-2007, 12:06
Podepnę się pod ten wątek.
Mam pytanie bo czegoś nie rozumiem. Mam starą lampę błyskową jeszcze od praktiki i chciałbym się trochę nią jeszcze pobawić. Szukałem między innymi na allegro i znalazłem fotocele które były by mi pomocne w wyzwoleniu zdalnie błysku. Są dwa rodzaje na 1 i drugi błysk. Jak rozumiem z tego wątku -wyzwalam błysk pomiarowy błyskają dwie lampy aparat mierzy to i owo czekam aż naładuje się stara lampa i robię zdjęcie. Teraz druga sytuacja fotocela ignoruje pierwszy błysk aparat błyska pomiarowo - stwierdza jest ciemno zmienia parametry i błyska mocniej a tu odpala się druga i jest wszystko przepalone. Dlaczego więc ignorować pierwszy błysk?

JG

raster
27-11-2007, 14:40
pierwszy błysk - pomiarowy - dotyczy tylko lampy wbudowanej lub zewnętrznej podpiętej do aparatu. Tzn pomiar dotyczy tylko tych lamp. Lamp studyjnych system aparat-lampa nie weźmie przy pomiarze pod uwagę. W studio nie pracuje się na żadnym automacie tylko na pełnym manualu (i w aparacie i w lampach).

Fotocela na 2. błysk jest dla tych, u których nie da się wyłączyć przedbłysku w ich lampach.

Mumin
27-11-2007, 15:50
Właśnie tego nie bardzo rozumiem kolega przerabiał taki temat z lampą błyskową z wbudowaną fotocelą (taką wkręcaną w normalny gwint żarówkowy) Lampa błyskała na błysk pomiarowy i zdjęcia wychodziły za ciemne więc chyba jednak uwzględnia w pomiarze błysk innej lampy itp. Właściwie dlaczego by nie miała ? rozróżnia światło swoje od innego ???

Praca w manualu to inna bajka. Jak aparat ma możliwość pomiaru od tego chyba jest TTL to dlaczego z tego nie skorzystać ?

JG

raster
27-11-2007, 16:02
No właśnie jeżeli lampa studyjna błyska na błysk pomiarowy, to nie zdąża się naładować na ten właściwy i dlatego fotka jest ciemna. Dlatego wymyślono albo wyłączanie tego błysku pomiarowego, albo fotocelę na 2. błysk.

EDIT:
ale faktem jest, że jeżeli na przedbłysk pomiarowy błyska też inne źródło światła to lampa w aparacie ma informację, że było jasno i błyśnie przez to słabiej - czyli Twoje spostrzeżenie jest właściwe.

Co do TTLa - nie używa się go w studio. Wszystko manualnie. Aparat nie zmierzy ekspozycji z błyskiem lamp studyjnych - bo niby jak ma to zrobić. Aparat w ogóle nie uwzględnia błysku. Nawet przy lampie zapiętej lub wbudowanej. To raczej lampa uwzględniając nastawy aparatu błyska tak lub inaczej. Chyba, że w pełnym automacie (na lampie i w aparacie), którego nawet bałbym się użyć bo nie wiem jak on działa i myśli ;)

W studio masz manualne lampy studyjne, których moc ustalasz ręką i mózgiem.
Masz tez aparat w trybie M i nastawiasz na nim (najczęściej) czas synchro, a ilość światła i jednoczesnie GO regulujesz przysłoną w aparacie. That's it.

MaciekH
27-11-2007, 16:43
Aparat w ogóle nie uwzględnia błysku. Nawet przy lampie zapiętej lub wbudowanej. To raczej lampa uwzględniając nastawy aparatu błyska tak lub inaczej. Chyba, że w pełnym automacie (na lampie i w aparacie), którego nawet bałbym się użyć bo nie wiem jak on działa i myśli ;)


Pobawiłem sie własnie trochę, więc mogę dodać że nawet w pełnym automacie aparat nie uwzględnia przy pomiarze światła błysku, skądkolwiek by on nie pochodzil. Pomiar aparat robi dla swiatla zastanego a lampa pracujaca w TTLu blyska z odpowiednia dobrana sila tak aby zdjecie bylo dobrze naswietlone...

Co swoja droga czasem mnie wkurza, chcialbym miec funkcję przedbłysku pomiarowego który dodawal by do ekspozycji ów błysk i ją korygował... Taki światłomierz światła błyskowego;)

Ale wtedy pewnie Sekoniki czy inne ustrojstwa nie miałby wogóle zbytu...

EDIT:
O, zauważyłem jeszcze jedną śmieszną(dziwną rzecz). Gdy ustawię 580ex na manual, to aparat nie mierzy już swiatła normalnie, tylko dziwnie koryguje ekspozycje. Dziwnie, dlatego ze zdjecia wychodzą na maksa niedoswietlone... Mysli ze lampa bedzi blyskala pelna moca kiedy ja ja ustawilem na np 1/32? Jest jakies wyjasnienie?

EDIT2: Nawet dla maksymalnej sily blysku pomiar ten nie jest prawidłowy:/ W trybie TV przy czasie synchro (1/250s) usilnie pokazuje mi że nawet F22 to bedzie za duzo swiatla...

raster
27-11-2007, 16:46
miałyby bo one mierzą światło padające, a nie odbite.

MaciekH
27-11-2007, 19:57
mierzą i takie i takie;) przynajmniej te w chorych cenach;)

raster
27-11-2007, 23:38
zgadza się, że takie i takie ale padające to ich wyróżnik

jinks
28-11-2007, 00:13
a ja mam pytanko, czy lampę dedykowaną do canona np. 430 ex mozna tak ustawić by dawała jeden błysk (pomijając ten pomiarowy)? chciałem trochę się pobawić w zdjęcia studyjne z lampami odpalanymi zdalnie a fotocele na pierwszy błysk są sporo tańsze (mam już 2 stare lampy błyskowe a chciałem dokupić jeszcze jakąś żarówkową). ewentualnie czy ktoś może polecić jakąś starą, tanią lampę z niskim napięciem na stopce(tak żeby pasowała do nowej lustrzanki) - może czegoś takiego mógłbym użyć do odpalania lamp z fotocelami?

raster
28-11-2007, 00:16
a ja mam pytanko, czy lampę dedykowaną do canona np. 430 ex mozna tak ustawić by dawała jeden błysk (pomijając ten pomiarowy)? chciałem trochę się pobawić w zdjęcia studyjne z lampami odpalanymi zdalnie a fotocele na pierwszy błysk są sporo tańsze (mam już 2 stare lampy błyskowe a chciałem dokupić jeszcze jakąś żarówkową). ewentualnie czy ktoś może polecić jakąś starą, tanią lampę z niskim napięciem na stopce(tak żeby pasowała do nowej lustrzanki) - może czegoś takiego mógłbym użyć do odpalania lamp z fotocelami?

można - ustawiasz lampę w tryb manualny (M)

Maciek Dublasiewicz
19-12-2007, 14:43
Ja też mam pytanko w podobnej kwestii - choć może nieco teoretyczne. Czy jeżeli na 40D mam podłączoną 430EX, w trybie ETTL (czyli lampa wyzwala błysk pomiarowy) i jednocześnie poprzez kabel synchro mam podłączoną inną lampę błyskową (konkretnie żarówkę błyskową BL-7000, z wbudowaną fotocelą) to czy oznacza to, że wbudowana w tą żarówkę błyskową fotocela jest automatycznie odłączana i nie zareaguje na przedbłysk 430tki a jedynie błyśnie razem z drugim "błyskiem właściwym" 430?

piast9
19-12-2007, 15:08
Zaraz - albo masz żarówkę podłączoną kablem albo wyzwalaną przez fotocelę.

Maciek Dublasiewicz
19-12-2007, 15:29
http://www.eltec.alpha.pl/produkty.php?id=42 - tutaj jest na samym dole BL-7000. Z opisu wynika, że można i kablem, i ma wbudowaną fotocelę i przycisk test....

Kolaj
19-12-2007, 15:36
Fotocela w żarówce nie jest odłączana po wpięciu kabla synchro. Żarówka zostanie odpalona podczas błysku pomiarowego. Później, nawet jak dostanie kablem sygnał, to nie błyśnie bo nie będzie jeszcze gotowa do następnego strzału. W efekcie otrzymasz niedoświetlone zdjęcie.

Maciek Dublasiewicz
19-12-2007, 15:41
Czyli tak jak myślałem :((( Szkoda....rozumiem, że trzeba szukać żarówki błyskowej (chodzi o "taniość zakupu"), która nie ma fotoceli (lub da się ją wyłączyć) i wówczas jest git, bo "impuls" idzie tylko przez kabel? Rozumiem też, że aparat "puszcza" ten impuls po kablu tylko raz - przy błysku właściwym, a wcześniej przy błysku pomiarowym nie?

illy
19-12-2007, 15:48
ta lampa z gwintem jest prosta jak budowa cepa w srodku, odkrec dekielek, wyciagnij lampe i zaloz sobie przelacznik na fotocele

Kolaj
19-12-2007, 15:50
Też nie będzie git, bo będziesz miał prześwietlone zdjęcie. Na podstawie błysku pomiarowego (bez doświetlania żarówką) lampa błyskowa na stopce dopasuje siłę błysku właściwego. Tylko, że podczas robienia zdjęcia scena będzie, w sposób nieuwzględniony we wcześniejszych obliczeniach, oświetlona dodatkowo żarówką błyskową. Używanie E-TTL-a w warunkach studyjnych, szczególnie takich, jakie opisałeś wydaje się bezsensowne. Używaj trybów manualnych.

Żeby ettl działał prawidłowo, żarówka błyskowa musiałaby być zdolna do błyskania podczas obu błysków flasha.

Maciek Dublasiewicz
19-12-2007, 16:01
Też nie będzie git, bo będziesz miał prześwietlone zdjęcie. Na podstawie błysku pomiarowego (bez doświetlania żarówką) lampa błyskowa na stopce dopasuje siłę błysku właściwego. Tylko, że podczas robienia zdjęcia scena będzie, w sposób nieuwzględniony we wcześniejszych obliczeniach, oświetlona dodatkowo żarówką błyskową. Używanie E-TTL-a w warunkach studyjnych, szczególnie takich, jakie opisałeś wydaje się bezsensowne. Używaj trybów manualnych.

Żeby ettl działał prawidłowo, żarówka błyskowa musiałaby być zdolna do błyskania podczas obu błysków flasha.

- zgadzam się z Tobą w 100%. Już na wstępie pisałem, że to "teoretyczne" dywagacje. Poprostu, czasem lubię do końca zrozumieć teorię, zanim zajmę się na dobre praktyką :)