PDA

Zobacz pełną wersję : Sposoby zarabiania będąc fotografem



kucza21
15-11-2007, 13:48
Jak na razie focę amatorsko, lecz w przyszłości zamierzam pracować normalnie i dorywczo fotografować dochodowo. A później już zająć się tylko samą fotografią... I ostatnio chodzi mi po głowie taka myśl, żeby wziąć pożyczkę na kilka tysięcy funtów - kupić oświetlenie, tła, laptopa, statywy do przenośnego studia ... Mam zamiar działać głównie w weekendy w pasażach miast - rozłożyć swój " namiot " i robić zdjęcia portretowe ludziom, dzieciom, rodzinom. Oczywiście na początek " zatrudniłbym " osobę do obsługi klienta.. Jak myślicie czy na takim czymś można dorobić sobie. Powiedzmy - Sobota, Pasaż handlowy 200tyś miasta, oferta zaniżona... Bo powiedzmy sobie mam zamiar wydawać 70% mojego budżetu na fotografię, ale obawiam się, że będzie to błędne koło bo poza samą przyjemnością fotografowania nadal będę musiał pracować i mając nawet całe zestawy obiektywów i innych potrzebnych rzeczy może się okazać, że brak czasu mnie po prostu pochłonie i nie miałbym kiedy wykorzystać tych wpakowanych pieniędzy.
Proponuję innym również napisać o sposobach zarabiania na fotografii jak i o jakiś opis wizji bo póki co na myśl mi przychodzi zarobki - Reporterka, reportaże w tym ślubne, stocki, konkursy, wystawy, sprzedaż swoich prac, prowadzenie studia fotograficznego, praca dla agencji. Może Wy również zarabiacie w jakiś sposób na fotografii lub macie jakieś pomysły z chęcią się dowiem coś więcej inni również za pewne.... Tylko mała prośba same stocki są wyżej ...

ripek
15-11-2007, 14:03
Wow. Bajkowa wizja. Widzę że jeszcze nie zaliczyłeś etapu zderzenia z rzeczywistością. A mówię to dlatego, że w swojej wizji nie podałeś żadnego "ALE". Oczywiście życzę powodzenia w dążeniu do celu :)

kucza21
15-11-2007, 14:19
Nie ma żadne "ALE":).. To jest taki plan przejściowy ... Który chodzi mi po głowie . Dążenie do celu to jest to co mnie motywuje, a to oczywiście nie jest moim celem mam je wyższe... Nie jest to prosta sprawa i pochopnie nie biorę pożyczek nie podpalam się i na takie coś również potrzebny jest biznes plan. Dlatego napisałem na forum ... I może Ty masz jakieś "ALE" skoro do tego nawiązałeś. Z miłą chęcią poczytam o za i przeciw argumentach i kontrargumentach...

ripek
15-11-2007, 14:32
Podstawa to biznesplan. Musisz oszacować ilość potencjalnych klientów. Na początku jest ciężko - szczególnie gdy jak powiedziałeś jesteś początkującym. Nazwisko znaczy bardzo dużo. Zakładam oczywiście że robisz dobre zdjęcia ;)

Też sobie liczyłem kiedyś "ale fajnie to będzie". Tymczasem zawsze jest jakieś zderzenie z rzeczywistością. W moim przypadku było ale delikatne ;) i w sumie sobie radzę na swoim.

kucza21
15-11-2007, 14:55
No i właśnie o to tutaj chodzi - wiadomo nie zacznę brać kredytów jak nie spróbuję mniejszym nakładem finansowym i dzięki oszacować potencjalnych klientów ... Pierwszy plan car boot(miejsce na dworze gdzie można kupić używanego gwoździa jak i kupić dom w hiszpanii. Lato, Namiot - Plener - Cena stoiska 1 funt :) .... Po tym można szacować

robgr85
15-11-2007, 15:04
chyba dużo lepszym rozwiązaniem byłoby otworzenie jakiegoś studia fotograficznego w swoim mieście. Do tego dobra reklama w lokalnej gazecie przez jakiś czas, ew zniżki 30% dla osób z kuponami rabatowymi (trzeba by kogoś zatrudnić żeby w centrum rozdawał ulotki) etc... ale tu trzeba dodatkowo wynająć odpowiedni lokal....

MacGyver
15-11-2007, 15:10
http://canon-board.info/announcement.php?f=27&a=3
http://canon-board.info/search.php

http://canon-board.info/showthread.php?t=11731&highlight=zarabianie+zdj%EAciach

A poza tym, jak już zakładasz nowy wątek, to mógłbyś się wysilić i nadać mu tytuł po polsku :twisted:

kami74
15-11-2007, 16:02
Ja tam zamierzam trzaskac foty do włoskiego Vogue'a. ;-)

Antolll
15-11-2007, 17:17
Ja tam zamierzam trzaskac foty do włoskiego Vogue'a. ;-)

Ja też, to ja chce okładki w miesiącach parzystych :D

Qbexus
15-11-2007, 18:58
Wiesz co focenie w centrach to mi trochę wiochą zajeżdża. Takie coś ala szczęka na bazarze z towarem od ruskich.

Jerzy M
15-11-2007, 19:26
Nigdy nie rozkładałem swojego "kramu" w pasażach miast - więc się nie wypowiem, natomiast rozkładam studio z okazji większych imprez rodzinnych które foce. Nie zawsze i nie w każdym przypadku jest sens to robić, jest to uzależnione od rodzaju imprezy, lokalu i liczby gości, ale ogólnie mogę powiedzieć że to pracuje. Dla ścisłości ma to miejsce w US.

kucza21
15-11-2007, 20:25
http://canon-board.info/announcement.php?f=27&a=3
http://canon-board.info/search.php

http://canon-board.info/showthread.php?t=11731&highlight=zarabianie+zdj%EAciach

A poza tym, jak już zakładasz nowy wątek, to mógłbyś się wysilić i nadać mu tytuł po polsku :twisted:

Człowieku co Ty masz do tytuły ?? Po chińsku jest?? Czy jak ..?? Nie rozumie !! A te linki to co ?? O stockach już się naczytałem jak byś przeczytał całą treść to byś zrozumiał, a nie, że mi dajesz linka gdzie każdy piszę o stockach, a podstron jest setki...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Wiesz co focenie w centrach to mi trochę wiochą zajeżdża. Takie coś ala szczęka na bazarze z towarem od ruskich.
Wiesz, od czegoś trzeba zacząć. Wszystko powolutku całe oświetlenie i sprzęt na pewno mi się przyda na przyszłość i jest to droga do otworzenia studia, przy okazji jakiś dodatkowy zarobek więc sprzęt by się zwracał . Wiochą dla mnie np są stocki bo nie focisz tego co chcesz i lubisz tylko walisz pod klienta i zainteresowaną osobę. Oczywiście rozumie co masz na myśli, ale jak pisałem trzeba coś próbować wyrabiać sobie nazwisko. Mieszkam za granicą nie w Polsce więc tutaj nie ma czegoś takiego jak wiocha a fotografowie się cenią i nie ma znaczenia, czy robisz weselne czy pracujesz dla jakiegoś sex magazynu ważne, że robisz to co lubisz i robisz to chociaż przeciętnie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Nigdy nie rozkładałem swojego "kramu" w pasażach miast - więc się nie wypowiem, natomiast rozkładam studio z okazji większych imprez rodzinnych które foce. Nie zawsze i nie w każdym przypadku jest sens to robić, jest to uzależnione od rodzaju imprezy, lokalu i liczby gości, ale ogólnie mogę powiedzieć że to pracuje. Dla ścisłości ma to miejsce w US.
Mogę wiedzieć ile można zarobić jak to wygląda...?? Jakieś szczegóły ??

Qbexus
15-11-2007, 20:41
Trochę sobie przeczysz bo co jak ktoś lubi robić zdjęcia reklamowe (stockowe) ? To raczej w centrum musisz fotografować każdego bachora którego Ci posadzą i masz małe możliwości spełnienia się. Ale oczywiście to kwestia gustu jeden lubi focić cudze dzieciaki a inny pomarańczka jeden pies to komercha i to. A nie rozmawiamy tu przecież o fotografi artystycznej tylko o zarabianiu. A wracając do tematu moim zdaniek kiepski pomysł. Łatwo uszkodzić sprzęt, szybko się niszczy, podstawiasz się złodziejom . Pomysł ze studiem wydaje się być ciekawszy. A jeździć tylko na zamówione zdjęcia plenery. Można w konkurencyjnej cenie robić zdjęcia do folio przyszłym modelką, aktorką czy innym takim z parciem na szkło.

an_zak
15-11-2007, 23:13
Człowieku co Ty masz do tytuły ?? Po chińsku jest?? Czy jak ..?? Nie rozumie !! A te linki to co ??
MacGyver pewnie miał na myśli, że tytuł z punktu gramatycznego nie brzmi za dobrze ;] poza tym - to nie gadu, tu jeden znak interpunkcyjny wystarczy:twisted:

kucza21
16-11-2007, 02:49
MacGyver pewnie miał na myśli, że tytuł z punktu gramatycznego nie brzmi za dobrze ;] poza tym - to nie gadu, tu jeden znak interpunkcyjny wystarczy:twisted:
Sorry, ale jednak jak widać w moim profilu jestem za granicą naszego kraju, a można się domyśleć, że ktoś może być tutaj 20 lat lub inny rok, więc trzeba to jakoś zrozumieć i być wyrozumiałym oczywiście ... Staram się pisać jak najbardziej naszą polszczyzną i przestrzegać jakichś zasad, a jeżeli coś wyjdzie nie tak to nie jest powód do wytykania... Zresztą mamy tutaj forum foto, a nie gramatyczne czy ortograficzne.
Przecież jeżeli byśmy mieli się doczepiać każdego wpisu to by był tylko chaos. Nie jestem osobą w trakcie studiów czy nawet po liceum, ale jak dla Ciebie również, to jest takie ważne to można i w Twoim krótkim tekście wyszukać błędów, lecz dla mnie nie ma to żadnego sensu. Nie piszę Żeka, Rzaba czy też Hmóra, więc takie doczepianie nie ma sensu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Trochę sobie przeczysz bo co jak ktoś lubi robić zdjęcia reklamowe (stockowe) ? To raczej w centrum musisz fotografować każdego bachora którego Ci posadzą i masz małe możliwości spełnienia się. Ale oczywiście to kwestia gustu jeden lubi focić cudze dzieciaki a inny pomarańczka jeden pies to komercha i to. A nie rozmawiamy tu przecież o fotografi artystycznej tylko o zarabianiu. A wracając do tematu moim zdaniek kiepski pomysł. Łatwo uszkodzić sprzęt, szybko się niszczy, podstawiasz się złodziejom . Pomysł ze studiem wydaje się być ciekawszy. A jeździć tylko na zamówione zdjęcia plenery. Można w konkurencyjnej cenie robić zdjęcia do folio przyszłym modelką, aktorką czy innym takim z parciem na szkło.

Oczywiście to nie jest moje spełnienie fotograficzne, ale od czegoś(jak wcześniej pisałem) chcę zacząć, żeby wyrobić sobie jakąś renomę czy markę. Widzę wiele zarobkowych "hobbystycznych" pojęć zarabiania. Dlatego założyłem ten wątek dla dyskusji. Dlatego czekam aż różne ciekawe propozycję padną i wciąż niestety , ale nadal widzę tą polską mentalność( naprawdę, bez obrazy oczywiście) w podtekstach - " chłopie nie uda Ci się ", " To nie współgra z zasadami FOTOGRAFA ". Oczywiście nie mam na myśli, że każdy ma podbudowywać daną osobę tekstami, że będzie wspaniale. Ale trochę realności i optymizmu(a może ja tylko taki w sobie mam??). A co do Twojej odpowiedzi to raz zobaczyłem, że lubisz kasę pod stocka, i nie mam nic przeciwko takiej formie działalności(chociaż mi nie odpowiada), dlatego szukam takiej wyrozumiałości. Ale jednak My Fotografowie musimy szukać jakichś rozwiązań, żeby było nam łatwiej i żeby Nasz zawód mimo wydawanych pieniędzy był naszą profesją i moglibyśmy za to pokryć chociaż w jakiejś części nasze wydane pieniądze... Co do kradzieży i podobnych rzeczy nigdy w życiu nie wpadłbym na taki pomysł .. Raczej to nie wchodzi w grę.

Jerzy M
16-11-2007, 03:51
Mogę wiedzieć ile można zarobić jak to wygląda...?? Jakieś szczegóły ??

Nie będę Ci podawał mojego cennika bo jest to sprawą indywidualną - to raz, a dwa - to jest zupełnie inny rynek ( jeżeli Ci to pomoże to za fotkę 4x6' kasuje $4), natomiast sama idea sprawdza sie.
Tak jak powiedziałem w poprzednim moim poście, nie zawsze ma to sens, np. jeżeli foce wesele na kilkaset osób i mam warunki w lokalu aby rozłożyć studio - to robię to. Na takie imprezy przychodzą całe rodziny z dziećmi, są elegancko ubrani i studio "przyszło" do nich, nic nie ryzykują -więc korzystają z okazji że mogą zrobiać sobie profesjonalną fotkę. Pod koniec imprezy wychodząc podchodzą do mojego stanowiska i ja im pokazuje na laptopie efekt mojej pracy, wiadomo nie są to fotki gotowe na tip - top, ale jeżeli masz swiatło i balans bieli poprawnie ustawione to śmiało efekt możesz pokazać klijentowi( resztę dopieścisz w pp w domu). Z reguły w 90 % moja praca jest akceptowalna, pobieram zaliczkę i adres klijenta - ot i cała filozofia. Jest jednak pewne "ale", sam nie dasz rady tego pociagnąć, trzy osoby to optymalny skład ( dwie minimum). Bardzo dobrze jak masz kogoś kto potrafi ustawić i rozśmieszyć dzieci. Do dzieci dobrze jest mieć aksesoria z nimi związane, no i oczywiście odpowiedni background.
Nie wiem czy Ci pomogłem, (i jak by to pracowalo w polskich warunkach) ale myślę że jest się nad czy zastanowić.

MacGyver
16-11-2007, 09:19
Człowieku co Ty masz do tytuły ?? Po chińsku jest?? Czy jak ..?? Nie rozumie !! A te linki to co ?? O stockach już się naczytałem jak byś przeczytał całą treść to byś zrozumiał, a nie, że mi dajesz linka gdzie każdy piszę o stockach, a podstron jest setki...

Wątek który podlinkowałem dotyczy szeroko rozumianego zarabiania pieniędzy na fotografowaniu. Skoro nie został jak dotąd zamknięty to znaczy że właśnie tam należy pisać o swoich pomysłach i przemyśleniach związanych z zarobkowym wykorzystaniem fotografii.

Sorry, ale jednak jak widać w moim profilu jestem za granicą naszego kraju, a można się domyśleć, że ktoś może być tutaj 20 lat lub inny rok, więc trzeba to jakoś zrozumieć i być wyrozumiałym oczywiście ... Staram się pisać jak najbardziej naszą polszczyzną i przestrzegać jakichś zasad, a jeżeli coś wyjdzie nie tak to nie jest powód do wytykania... Zresztą mamy tutaj forum foto, a nie gramatyczne czy ortograficzne.
Forum jest polskojęzyczne i obowiązuje na nim polska pisownia i gramatyka. Jeżeli chciałby się tutaj wypowiedzieć lub o coś zapytać rodowity Fin czy nawet Wietnamczyk tez by go te zasady obowiązywały!
Z mojej strony tyle na temat.

c42
16-11-2007, 12:32
Kucza 21 fajny topic (ups przepraszam TEMAT) zapodales i 3mam kciuki za realizacje! nie przejmuj sie naszymi ahtystami forumowymi oni nie potrafia rozdzielic forme zarobkowa od niedzielnego pstrykania ;-) jezeli moge dodac cos od siebie... zakladamy ze masz juz te oswietlenie i caly sprzet to koniecznie zaatakuje szkoly i przedszkola! zrob jakas oferte (legitymacyjne, portrety, retro, grupowe, kalendarze, collage itp), duze plakaty w formie reklamy, dogadaj sie z dyrektorami danych placowek i zawsze odpalaj im jakis procent od zysku, beda bardziej przychylni do Ciebie :-) jeszcze raz powodzenia!

kucza21
16-11-2007, 13:52
Wątek który podlinkowałem dotyczy szeroko rozumianego zarabiania pieniędzy na fotografowaniu. Skoro nie został jak dotąd zamknięty to znaczy że właśnie tam należy pisać o swoich pomysłach i przemyśleniach związanych z zarobkowym wykorzystaniem fotografii.

Forum jest polskojęzyczne i obowiązuje na nim polska pisownia i gramatyka. Jeżeli chciałby się tutaj wypowiedzieć lub o coś zapytać rodowity Fin czy nawet Wietnamczyk tez by go te zasady obowiązywały!
Z mojej strony tyle na temat.

Dobrze panie " ADMIN ". Jak pisałem, patrząc Twoim tokiem rozumowania i myślenia każdy każdego w każdym tekście mógł poprawiać. Gdyby administratorowi wątek się nie spodobał, to zwróciłby uwagę, a Ty jesteś tutaj od dyskusji na temat fotografii, a nie zarządzaniem forum. To, że masz tysiące postów nie uprawnia Ciebie do tego i również tyle w tym temacie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Nie wiem czy Ci pomogłem, (i jak by to pracowalo w polskich warunkach) ale myślę że jest się nad czy zastanowić.
W angielskich. Powinno być OK. Czas pokaże. Mam zamiar zacząć w lato z tym. W każdym bądź razie pomogłeś mi i to bardzo. Za co dzięki :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Kucza 21 fajny topic (ups przepraszam TEMAT) zapodales i 3mam kciuki za realizacje! nie przejmuj sie naszymi ahtystami forumowymi oni nie potrafia rozdzielic forme zarobkowa od niedzielnego pstrykania ;-) jezeli moge dodac cos od siebie... zakladamy ze masz juz te oswietlenie i caly sprzet to koniecznie zaatakuje szkoly i przedszkola! zrob jakas oferte (legitymacyjne, portrety, retro, grupowe, kalendarze, collage itp), duze plakaty w formie reklamy, dogadaj sie z dyrektorami danych placowek i zawsze odpalaj im jakis procent od zysku, beda bardziej przychylni do Ciebie :-) jeszcze raz powodzenia!
No narazie ze szkołami nie mam zamiaru zaczynać, ale może kiedyś. Jak pojadę do PL mam zamiar charytatywnie w jednej szkole zrobić.

Shark-uk
16-11-2007, 14:17
tak to czytam i mi się kilka uwag nasunęło:
po pierwsze: weź pod uwagę że chcesz kupować sprzęt a więc musisz liczyć sie z tym że nie wyjdziesz na następny dzień i nie zrobisz z nim super zdjęć bo sprzętu się musisz pouczyć aby go dobrze wykorzystać.
Po drugie: piszesz że chcesz sobie wyrobić markę i nazwisko (jestem w tej chwile na tym samym etapie na następnej wyspie koło ciebie) i miałem już dużo propozycji takiej fotografii w szkołach na imprezach (ja raczej fotografia ślubna i portrety) i wszystkie inne oferty odmówiłem mimo jakiś tam mniejszych lub większych pieniędzy za to, właśnie przez wyrobienie sobie marki, nie chce żeby moje nazwisko było kojarzone z tanim fotografem biorącym każde mniejsze lub większość zlecenie nawet sprzeczne z swoim gustem. Ukierunkowuje się na klientów z większymi funduszami i zdecydowanymi że chcą mój styl (który zresztą jeszcze cały czas dopracowuje).
Chodzi mi po prostu o to żeby wyrabiać sobie markę i nazwisko w tym gronie gdzie chcesz się obracać bo łatwiej jest mimo wszystko pokazać się i żeby ludzie kojarzyli nazwisko konkretnie z tym co robisz niż pokazać się że jesteś a potem zmieniać swój styl, kierunek bo cały czas będziesz kojarzony z tym pierwszym wrażeniem czyli np. o on fotografował mi dzieciaka w centrum handlowym . Z taką renomą moim zdaniem daleko nie zajdziesz nawet jak te zdjęcia będą dobre.
Zainwestuj w sprzęt, naucz się go, ukierunkuj się i w tą stronę walcz o pozycje. Pamiętaj że jak ktoś jest dobry we wszystkim to jest do niczego.
Pozdrawiam