PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektywy nudne i nijakie - Wasze rozczarowania



lete
12-11-2007, 19:30
Witam,

Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Uzasadnienie:
Szklo nudne do bolu, kompletnie bez klimatu - slowem: produkt masowy jak zarcie z McDonald'sa i zupelnie pozbawiony "tego czegos", co fascynuje mnie w fotografii... Ok, zgoda - zdjecia ostre, wysycone, ale jedoczesnie... kompletnie pozbawione "czaru". Zdjec z tego szkla zupelnie nie mam ochoty ogladac i rozpoznaje je bezblednie...

Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie, a co najwazniejsze - to "cos"...

Jakie sa Wasze typy i dlaczego?

DoMiNiQuE
12-11-2007, 19:41
Witam,

Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Uzasadnienie:
Szklo nudne do bolu, kompletnie bez klimatu ...kompletnie pozbawione "czaru". Zdjec z tego szkla zupelnie nie mam ochoty ogladac i rozpoznaje je bezblednie...
Akurat o tym decyduje autor a nie szklo. Po porostu nie potrafisz nim robic zdjec, ot co.

marekk_ok
12-11-2007, 19:57
Witam,

Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Uzasadnienie:
Szklo nudne do bolu, kompletnie bez klimatu - slowem: produkt masowy jak zarcie z McDonald'sa i zupelnie pozbawiony "tego czegos", co fascynuje mnie w fotografii...

Ok, zgoda - zdjecia ostre, wysycone, ale jedoczesnie... kompletnie pozbawione "czaru". Zdjec z tego szkla zupelnie nie mam ochoty ogladac i rozpoznaje je bezblednie...

Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie, a co najwazniejsze - to "cos"...

Jakie sa Wasze typy i dlaczego?

Moze jeszcze mam za małe doświadczenie aby móc powiedziec iz szklo jest nudne do bolu/bez klimatu lub bez "czaru" zdjęcia - czy mozesz to jakos przyblizyc - bo zupelnie nie "kumam" o co Ci chodzi i podejrzewam ze wielu tutaj tez nie wie jak to oceniasz?

iREM
12-11-2007, 20:35
Witam,

Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Uzasadnienie:
Szklo nudne do bolu, kompletnie bez klimatu - slowem: produkt masowy jak zarcie z McDonald'sa i zupelnie pozbawiony "tego czegos", co fascynuje mnie w fotografii... Ok, zgoda - zdjecia ostre, wysycone, ale jedoczesnie... kompletnie pozbawione "czaru". Zdjec z tego szkla zupelnie nie mam ochoty ogladac i rozpoznaje je bezblednie...

Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie, a co najwazniejsze - to "cos"...

Jakie sa Wasze typy i dlaczego?
O matko! To dla mnie najlepsze szkło jakie widziałem w życiu :-) Jakie różne mogą być odczucia :-)

comatus
12-11-2007, 20:44
Obiektywy nudne i nijakie?
A może autorzy nudni i nijacy? Bo to ponoć człowiek robi zdjecia, a nie aparat...

Robson01
12-11-2007, 20:46
Jedyne szkła jakie mnie rozczarowywują to te nieostre :-)

Gringo997
12-11-2007, 21:00
no ja powiem tak, nie znam żadnego nudnego do bólu obiektywu i uważam że takich nie ma, bo to autor robi zdjęcia i później je obrabia przez co mogą nabrać owej magii

mattnick
12-11-2007, 21:00
Witam,

Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.



Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie

Szczególnie ogniskowa...:mrgreen:

Jedyne nudne i nijakie coś to tc x2 który podłączałem do aparatu...zdjęcia z nim wychodzą beznadziejne...

maxbmx
12-11-2007, 21:08
idąc tym tokiem sigma 70-200 2.8, canon 70-200 2.8, canon 70-200 2.8 is są tez nudne? hmmm nie rozumiem

paweleverest
12-11-2007, 21:10
Rozumiem że ten post to jakaś prowokacja.
70-200 4,0 czy 2,8 to jedno z najbardziej kreatywnych i pożądanych szkieł w torbie fotograficznej. Przydatne do portretu krajobrazu architektury przyrody itd ... Ma piękne kolory, ostrość, rozmycie, kontrast generalnie wszystko. Jedynie gdzie jest słabsze ( wersja 4,0 ) to na 70mm .Nie wiem czym zasłużyło ono u ciebie na tak negatywna opinie ale chyba brakiem obeznania w fotografi.

Adam Kasprzak
12-11-2007, 21:13
ale ja myślę, że autorowi chodziło o wygląd obiektywu ;) w końcu dużo tu onanistów sprzętowych :)

Pozatym 70-200L czaru nabiera na FF.

Dla mnie największy czar mają 85L i 200L pod tym względem :)

Bajo
12-11-2007, 21:16
Dawno sie nie wypowiadałem aczkolwiek uważam że owa elka (f/4) to sprzęt który jest niemalże doskonały i ma klimat, o ile można klimacie można mówić. Uważam że,,fotograf robi zdjęcie a nie aparat/obiektyw" jednakże idąc dalej tropem obiektywów które nie mają tego ,,czegoś,, to myślę że należy wyróżnić canon'a 38-76 f/4,5-5,6. wydaje mi sie że w tym to nawet ogórków sie zakisić nie da !

Tomasz1972
12-11-2007, 21:22
Dawno sie nie wypowiadałem aczkolwiek uważam że owa elka (f/4) to sprzęt który jest niemalże doskonały i ma klimat, o ile można klimacie można mówić. Uważam że,,fotograf robi zdjęcie a nie aparat/obiektyw" jednakże idąc dalej tropem obiektywów które nie mają tego ,,czegoś,, to myślę że należy wyróżnić canon'a 38-76 f/4,5-5,6. wydaje mi sie że w tym to nawet ogórków sie zakisić nie da !
O słabych szkłach jest : http://canon-board.info/showthread.php?t=19419

Sam jestem ciekaw o co autorowi chodziło w tych rozczarowaniach :)

Krzychu
12-11-2007, 21:24
Rozumiem że ten post to jakaś prowokacja.
70-200 4,0 czy 2,8 to jedno z najbardziej kreatywnych i pożądanych szkieł w torbie fotograficznej. Przydatne do portretu krajobrazu architektury przyrody itd ... Ma piękne kolory, ostrość, rozmycie, kontrast, wszystko jedynie gdzie jest słabsze ( wersja 4,0 ) to na 70mm .

Sęk w tym że jak się założy dobrą stałkę (nie koniecznie L) to już z 70-200/f4 ani kolory nie są piekne, kontrast jest przeciętny itd. Całkowicie się zgadzam z inicjatorem wątku - szczególnie że wiele osób tworzy tu kult tego obiektywu jakoby był on najlepszy na świecie... A na prawdę jest średni - jak nie muszę to go nie zakładam, wolę np. takie 100/2.0 które go w bezpośrednim porównaniu niszczy mimo że L-ką nie jest i wyobrażam sobie podobne rezultaty porównania z 135/2.0L (nie używałem dlatego sobie tylko wyobrażam)...

Krzych
12-11-2007, 21:27
Za 1000zł uratuję Cię od tego szkiełka - no dobra niech będzie 1500zł

paweleverest
12-11-2007, 21:41
Sęk w tym że jak się założy dobrą stałkę (nie koniecznie L) to już z 70-200/f4 ani kolory nie są piekne, kontrast jest przeciętny itd. Całkowicie się zgadzam z inicjatorem wątku - szczególnie że wiele osób tworzy tu kult tego obiektywu jakoby był on najlepszy na świecie... A na prawdę jest średni - jak nie muszę to go nie zakładam, wolę np. takie 100/2.0 które go w bezpośrednim porównaniu niszczy mimo że L-ką nie jest i wyobrażam sobie podobne rezultaty porównania z 135/2.0L (nie używałem dlatego sobie tylko wyobrażam)...

Ja nie napisałem że jest najlepsze. Ale napewno jest wyjątkowo uniwersalne i przy swojej bardzo dobrej jakośći zaspokaja całkowicie moje potrzeby w tym zakresie ogniskowych . 135 2,0 w 99% przypadków niszczy to szkło ale te 90% przypadków to bezpośrednie testy porównawcze. W normalnym zyciu wiele razy wygra 70-200 ze względu na swoja uniwersalność. Zdjęcia robi człowiek a nie obiektyw i dlatego takie bezpśrednie porównania mijają sie z celem bo samą jakością sprzetu rzadko się wygrywa - trzeba wiedzieć jak go użyć zeby wycisnąć z niego 100% możliwości.

Wracając do głownego wątku to dla mnie osobiście najnudniejszymi szkłami sa te o ogniskowej w okolicach 50mm - poprostu nie lubie takiej perspektywy ( albo szeoko albo tele ;) )

Dragunov
12-11-2007, 22:06
Witam,

Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Uzasadnienie:
Szklo nudne do bolu, kompletnie bez klimatu - slowem: produkt masowy jak zarcie z McDonald'sa i zupelnie pozbawiony "tego czegos", co fascynuje mnie w fotografii... Ok, zgoda - zdjecia ostre, wysycone, ale jedoczesnie... kompletnie pozbawione "czaru". Zdjec z tego szkla zupelnie nie mam ochoty ogladac i rozpoznaje je bezblednie...

Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie, a co najwazniejsze - to "cos"...

Jakie sa Wasze typy i dlaczego?

Proponuję wejść do McDonald'sa z tym szkiełkiem podkręconym do aparatu i strzelić parę fotek ludziom pracującym w kuchni. Szybko zrobi się wesoło i nie będzie nudno... :mrgreen:

Mariusz_C
12-11-2007, 22:22
Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie, a co najwazniejsze - to "cos"...

Jakie sa Wasze typy i dlaczego?

Co to za alternatywa?? Stałka elka za ponad 3kzł alternatywą dla taniego zooma nazywanego przez niektórych "elką dla ubogich" za 2kzł. Zastanów się nad tą alternatywą.


Jakie sa Wasze typy i dlaczego?

Był o tym wątek. Dla mnie C 38-76.

gwozdzt
12-11-2007, 22:32
O słabych szkłach jest : http://canon-board.info/showthread.php?t=19419

Sam jestem ciekaw o co autorowi chodziło w tych rozczarowaniach :)
dokładnie nie wiadomo "co poeta miał na mysli"... ;-) Na pewno nie chodzi o szkła słabe...

Ja bym do tego tematu wytypował EF28/2,8 @ APS-C.
Przynajmniej mnie się nie sprawdził. Po cropie zrobił się z tego taki krótki standard, perspektywa może byłaby i do przyjęcia, ale swiatło f/2,8 to porażka dla tego kąta widzenia, bo przywoity standard to jest tak ze 2 EV jaśniejszy :-) No i poszedł miedzy ludzi....

m_o_b_y
12-11-2007, 22:35
Ja nie napisałem że jest najlepsze. Ale napewno jest wyjątkowo uniwersalne i przy swojej bardzo dobrej jakośći zaspokaja całkowicie moje potrzeby w tym zakresie ogniskowych . 135 2,0 w 99% przypadków niszczy to szkło ale te 90% przypadków to bezpośrednie testy porównawcze. W normalnym zyciu wiele razy wygra 70-200 ze względu na swoja uniwersalność. Zdjęcia robi człowiek a nie obiektyw i dlatego takie bezpśrednie porównania mijają sie z celem bo samą jakością sprzetu rzadko się wygrywa - trzeba wiedzieć jak go użyć zeby wycisnąć z niego 100% możliwości.

Wracając do głownego wątku to dla mnie osobiście najnudniejszymi szkłami sa te o ogniskowej w okolicach 50mm - poprostu nie lubie takiej perspektywy ( albo szeoko albo tele ;) )


A jak Twoim zdaniem wypada porównanie 70-200 i stałki 200 f 2.8 L?
Bo nad tym szkiełkiem też się zastanawiam, choć na stronie CANON LENSES jego recenzja była raczej powściągliwa.:-D
Zarówno jego cena, jak i waga, jak na światło 2.8 wydają się umiarkowane.
Pozdrówka

lete
12-11-2007, 22:46
70-200/4 - nudny i nijaki, bo:

- zbyt duza GO dla zdjec portretowych (kiepskie i niemal natychmiastowe odciecie na linii obiekt/tlo, zwlaszcza dla dluzszych ogniskowych, plasko i "chlasniete" jakos tak... bez malarskiego rozmachu);
- kolory cukierkowe i wysycone, ale bez szlachetnego "zafarbu", jaki potrafi stworzyc chociazby 35/2L, 85/1.8, 135/2 i wiele innych szkiel...
- jest ciemne, co wyklucza subtelna gre swiatla w obszarze poltonow;
- latwo rozpoznawalny i nudny bokeh;

Zastrzezen mam naprawde wiele... Jakosc tego szkla usprawiedliwia tylko cena.

Pozdrawiam!

Tomasz1972
12-11-2007, 22:52
70-200/4 - nudny i nijaki, bo:

- zbyt duza GO dla zdjec portretowych (kiepskie i niemal natychmiastowe odciecie na linii obiekt/tlo, zwlaszcza dla dluzszych ogniskowych, plasko i "chlasniete" jakos tak... bez malarskiego rozmachu);
- kolory cukierkowe i wysycone, ale bez szlachetnego "zafarbu", jaki potrafi stworzyc chociazby 35/2L, 85/1.8, 135/2 i wiele innych szkiel...
- jest ciemne, co wyklucza subtelna gre swiatla w obszarze poltonow;
- latwo rozpoznawalny i nudny bokeh;

Zastrzezen mam naprawde wiele... Jakosc tego szkla usprawiedliwia tylko cena.

Pozdrawiam!


"Wasze rozczarowania " Po prostu wtopiłeś przy zakupie bo myslałeś że L to superextra . Wady , które opisałeś są po prostu cechą tego szkła i ten typ tak ma :) ( było trzeba najpierw poczytać forum , a potem kupować :) )

Saurus
12-11-2007, 23:03
[...]
- jest ciemne, co wyklucza subtelna gre swiatla w obszarze poltonow;
[...]

Że niby, jak naświetlamy dla przykładu przy 1/125s na f/4 tym szkłem to "subtelna gra światła w obszarze półtonów" wygląda inaczej niż przy 1/500s i f/2 w innym szkle? :-)

paweleverest
12-11-2007, 23:10
A jak Twoim zdaniem wypada porównanie 70-200 i stałki 200 f 2.8 L?
Bo nad tym szkiełkiem też się zastanawiam, choć na stronie CANON LENSES jego recenzja była raczej powściągliwa.:-D
Zarówno jego cena, jak i waga, jak na światło 2.8 wydają się umiarkowane.
Pozdrówka

Hymm mialem juz kilka szkieł 70-200 oraz stałke 200 2,8L więc mogę sie podzielić subiektywnymi spostrzeżeniami odnośnie tych obiektywów. Opisze je w kolejności w jakiej ewoluowały w mojej torbie:

1. Pierwsze było 70-200 4,0L - jego największe atuty to cena rozmiar i świetna jakośc ( z pominięciem najkrótszych ogniskowych gdzie u mnie przynajmniej było mydełko ). Wady to białość rzucająca się w oczy ( zupełnie niepotrzebna przy tak małym szkle które powinno byc bardziej dyskretne) opisana wcześniej słabosć na 70mm oraz kiepska praca pod światło.

2. 70-200 2,8L przesiadłem się na to szkło głównie ze względu na super opinie jakie krążyły o nim w sieci oraz z powodu większej jasności - co było mi potrzebne przy słabo oświetlonych kadrach. Niestety na tym obiektywie się trochę zawiodłem a to za sprawą słabej ostrości na 200 mm oraz dużej wagi, która w porównaniu z oferowanym zakresem ogniskowych była wielce nieporęczna. Jako zalety tego szkła koniecznie musze wymienić wspaniałe oddanie kolorów i plastyke obrazu do 180mm było perfekcyjnie!!

3. 200 2,8L mały, czarny, ostry, jak zyleta, jasny to szkło nie miało wad a jednak i jego się pozbyłem czego od czasu do czasu żaluje. Powodem jego sprzedaży była przesiadka z 30D na 5D i zamiana 24-105L ( strasznie winetującego FF ) na 24-70. Wtedy to między 24-70 a stałką 200 mm powstała wielka dziura w którą idealnie dopasował się następca mojej stałki.

4. 70-200 4,0L IS - mały ,ostry w pełnym zakresie z stabilizacją. Jak dla mnie ma jedną wade ( jest biały - niedyskretny - ale na mniej bezpiecznie wyjazdy obklejam go czarną izolacja ;) )

W mojej torbie nie zagościł jak dotąd tylko jeden z seri 70-200 a mianowicie 70-200 2,8L IS. Watpie żeby to szkło kiedykolwiek mnie skusiło- głównie ze wzgledu na wage i rozmiar i cenę.

zanzibar
12-11-2007, 23:23
Dawno sie nie wypowiadałem aczkolwiek uważam że owa elka (f/4) to sprzęt który jest niemalże doskonały i ma klimat, o ile można klimacie można mówić. Uważam że,,fotograf robi zdjęcie a nie aparat/obiektyw" jednakże idąc dalej tropem obiektywów które nie mają tego ,,czegoś,, to myślę że należy wyróżnić canon'a 38-76 f/4,5-5,6. wydaje mi sie że w tym to nawet ogórków sie zakisić nie da !
Ta teoria dotyczy raczej kadrowania i dostrzegania kompozycji i zdarzeń. Robię fotki 85/1.2II na 20D i muszę przyznać, że ten obiektyw potrafi zaskakiwać swoim klimatem. Czasami aż się dziwię jak można wiele wyciągnąć z takiej marnej(?) puszki! Wątek ma sens, ale łatwiej wymienić te ciekawsze szkiełka, a nie setki tych nudnawych.

Kolekcjoner
13-11-2007, 01:38
Moim zdaniem wszystkie obiektywy są "nudne i nijakie" jeśli nie są podłączone do jakiegoś body, a to body nie jest podłaczone do fotografa, który coś umie.

BTW - jedna rzecz mi w tym wątku nie daje spokoju. Czy jego autor rozpisując się o tych wszystkich subtelnościach byłby w stanie rozpoznać w ślepym teście, zdjęcia robione różnymi szkłami :confused: :rolleyes:?

mattnick
13-11-2007, 01:39
Spróbujmy :)

CEDR
13-11-2007, 02:03
Mam nudne i nijakie szkiełka dzięki którym mam piękne zdęcia. 70-200 jest bardzo dobry. Mój typ: 50/1.8 Dlaczego:dobry i tani. pozd.

minek
13-11-2007, 02:40
To są podobne dyrdymały jak świetlistość digic I.

bebesky
13-11-2007, 08:47
coraz więcej w sieci jest ludzi, którzy piszą tylko po to żeby pisać
nie pomyśli toto, nie zastanowi się, a jakby nic nie napisał to byłby chory

lete
13-11-2007, 10:17
W Kielcach 'toto' wszystkie takie 'mundre' Panie, ze hoho...

bebesky
13-11-2007, 10:45
W Kielcach 'toto' wszystkie takie 'mundre' Panie, ze hoho...


:) oczywiście :)

MacGyver
13-11-2007, 11:01
Jesień przyszła, dzień coraz krótszy a nawet jak jest to ciemny, jak kto nie pstryka w studio to pomysłów na zdjęcia brakuje więc wymyślają ludziska wyimaginowane problemy zastępcze :-)

janmar
13-11-2007, 11:03
W Kielcach 'toto' wszystkie takie 'mundre' Panie, ze hoho...

"Tak sobie wyobrazasz Kielce....":shock:
A 70 -200 f4 mam.I dla mnie ma tylko jedna wadę.Za aparatem do którego jest podpięte musi stac ktos kto umie nim fotografowac:mrgreen: Najnudniejsze dla mnie jest 35/1,4L ,bo ciągle nim fotografuje,ale nuuuudne:lol: :lol: :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

"Tak sobie wyobrazasz Kielce....":shock:
A 70 -200 f4 mam.I dla mnie ma tylko jedna wadę.Za aparatem do którego jest podpięte musi stac ktos kto umie nim fotografowac:mrgreen: Najnudniejsze dla mnie jest 35/1,4L ,bo ciągle nim fotografuje,ale nuuuudne:lol: :lol: :mrgreen:[Kurde ale pogoda chyba skasuję albo wyrzuce to nuudne 70-200 f4 L.:mrgreen: ]


Jesień przyszła, dzień coraz krótszy a nawet jak jest to ciemny, jak kto nie pstryka w studio to pomysłów na zdjęcia brakuje więc wymyślają ludziska wyimaginowane problemy zastępcze :-)

Ja wczoraj robilem sobie zdjecia mego oblicza zenitarem 16 z~~30cm.Bożeż jaką ja mam brzydką gebę.[i nuuudną]Wszystkie skasowałem.Pfuj.Pozdrawiam Łukasz.:-)

Wini
13-11-2007, 11:24
Moj typ nr 1 to Canon 70-200/4.

Alternatywa: Canon 135/2
Wszystko na zdecydowanie wyzszym poziomie, a co najwazniejsze - to "cos"...


Zależy co chcesz udowodnić. Nie jest trudne dobranie przykładów na twierdzenie odwrotne.
1 (http://members.chello.pl/l.majewski/1.jpg)
2 (http://members.chello.pl/l.majewski/2.jpg)

MacGyver
13-11-2007, 11:40
Ja wczoraj robilem sobie zdjecia mego oblicza zenitarem 16 z~~30cm.Bożeż jaką ja mam brzydką gebę.[i nuuudną]Wszystkie skasowałem.Pfuj.
A ja już za kilka dni wezmę mojego niedużego beznadziejnego Pentaxa i komplet nijakich szkiełek (wszystkie jakieś takie małe, ostre nie wiedzieć czemu, z filterkiem 49... kur... jakie to nudne) upcham po kieszeniach kompletnie bezpłciowe negatywy (bez koloru, zaziarnione i w ogóle zanim się zrobi zdjęcie to i tak wiadomo jak będzie wyglądać... bez sensu) i pójdę na miasto uprawiać "sztukę", przeznaczoną wprost do szuflady :-D
Pozdrawiam Marku :-)

senner
14-11-2007, 00:39
mój typ - mój pancolar 1,8/50 - nie domyka przesłony ponizej 11 - ze starości, a nie mam pineiędzy żeby go dać do nasmarowania

dlatego beznajdzejny
bo nie mam czasu zanieść do naprawy


beznadziejny ot*, jak ten wątek..



[nie sądziłem że ludzie mogą z nudów takie głupie wątki zakładać.. ]

*ot - takie staropolskie słówko, nie Off Topic :]

Wini
14-11-2007, 01:13
[nie sądziłem że ludzie mogą z nudów takie głupie wątki zakładać..

Jakby to powiedzieć.. może tak ... marudzisz

Wątek fajny. Chyba że wolisz szumach D3, MKII, MKIII, szybkości i precyzji AF, ilości na sekundę, jaki obiektyw do..., czy 1.8 czy 1.4 czy 1.2 czy 100 czy 85 czy 400 czy 450...

Jacek Deka
14-11-2007, 10:37
Nie ma nudnych obiektywów, są tylko marudy które nie potrafią wykorzystać tego co mają.
Jak wam się wasze obiektywy nie podobają to możecie mi je oddać, a ja wam pokażę, że nudne nie są :) .

iREM
14-11-2007, 11:52
Jesień przyszła, dzień coraz krótszy a nawet jak jest to ciemny, jak kto nie pstryka w studio to pomysłów na zdjęcia brakuje więc wymyślają ludziska wyimaginowane problemy zastępcze :-)

To prawda! Podpisuję się pod tym podsumowaniem. :-)

chuckyy
14-11-2007, 13:02
Dla mnie nudne są stałki. Ani to to zuuuuuuuma nie ma, ani nic. Tragedia

Ale za to jakie fajne zdjęcia robią :D

arra
14-11-2007, 13:13
Dla mnie nudne obiektywy (ogniskowe) to tzw. typowe szkla, szkła, które oferują wszyscy producenci, czyli takie np. jak 70-300, 70-200, 28-70, 17-xx, 18-xx, dlaczego do ch..ry wszyscy małpują te same ogniskowe? Czy na świecie istnieje tylko jedna manufakturka, która ma gotowce, dla podanych wyżej ogniskowych? Ciekawe szkła to np. Pentax'owskie stałki, szkła (ogniskowe) typu 120-300, 300-800, 15-30, czyli generalnie Sigma, oraz np. Nikonowski 14-35 oraz cała gama staroci na m42.

MacGyver
14-11-2007, 14:15
Dla mnie nudne obiektywy (ogniskowe) to tzw. typowe szkla, szkła, które oferują wszyscy producenci .....
Tak, tak, zdecydowanie, ja chce zooma 23-117/2.7-4.2 i stałkę 43/2.1 :mrgreen:

gwozdzt
14-11-2007, 14:23
Tak, tak, zdecydowanie, ja chce
Prosisz i masz :-)


zooma 23-117/2.7-4.2
Schneider - Kreuznach C-Variogon 23-117mm f/2.8
http://www.rodrigofaustini.com/fotos/gear.php?lens=26&ee_lang=por&u=1164


i stałkę 43/2.1 :mrgreen:
Pentax FA 43mm f/1.9 AL Limited
http://www.pentaxslr.com/lenses/lens_43
światło minimalnie inne, ale równie nietypowe :-)

MacGyver
14-11-2007, 14:40
Prosisz i masz :-)...
światło minimalnie inne, ale równie nietypowe :-)
Jesteś wielki ! Dzięki, już szukam kasiory na zakupy :-)

Arkan
14-11-2007, 14:42
70-200/4 - nudny i nijaki, bo:

- zbyt duza GO dla zdjec portretowych (kiepskie i niemal natychmiastowe odciecie na linii obiekt/tlo, zwlaszcza dla dluzszych ogniskowych, plasko i "chlasniete" jakos tak... bez malarskiego rozmachu);
- kolory cukierkowe i wysycone, ale bez szlachetnego "zafarbu", jaki potrafi stworzyc chociazby 35/2L, 85/1.8, 135/2 i wiele innych szkiel...
- jest ciemne, co wyklucza subtelna gre swiatla w obszarze poltonow;
- latwo rozpoznawalny i nudny bokeh;

Zastrzezen mam naprawde wiele... Jakosc tego szkla usprawiedliwia tylko cena.

Pozdrawiam!


Sorry, a jak dla mnie to są brednie. Mam 70-200/4 (obecnie is) i mam (albo miałem) wszyskie stałki C w zakresie 24-200mm (z wyjątkiem 200/1.8 ) - obecnie 24L, 35L, 50/1.4 i 85/1.8 i nie zauważyłem "szlachetnego zafarbu" (na szczęście :lol: ). Długo używałem 135/2, więc myślę, że mam jakieś porównanie i o ile 135/2 pozwala osiągnąć lepsze odcięcie tła zdjęć sylwetki (choć lepsze jest 85/1.2), o tyle w ciasnym portrecie f.2 jest i tak prawie nie do użycia i trzeba go przymykać do f4-f5.
Co do malarskich kolorów i niemożności odcięcia tła, i tym podobnych "pomysłów", to osobiście nie narzekam - mnie efekty zadawalają:

http://www.pbase.com/arkan69/image/72227382/original

5d, 70-200, @135m @f4.0

RNz
14-11-2007, 22:02
W życiu by mi nie przyszło do głowy, że obiektyw może być nudny.
Nudny może być jedynie fotograf, który wali nim setki/tysiące tak samo nudnych zdjęć. Jak nie ma pomysłu, to cała fotografia jest nudna.

Calliactis
14-11-2007, 22:14
Jak dla mnie nudne szkło to 28-90 f4-5.6 (nie pamiętam już dokładnie) dodawany jako KIT do analogowych 300-tek. Ani jakości nie miało, ani ostrości, zoom się zacinał, ostrości manualnie nijak się nie dało ustawiać, i choć zakres przyjemny, to jednak brak jakiejkolwiek 'głębi' (w nie-fokusowym sensie) czy koloru. Jedyne zdjęcia jakie do mnie przemówiły z tego obiektywu to te które prześwietlał kiedy zacieła się przesłona na ok. f6.3 (czy f8.0?) a miałem film 400-tką w dzień... Wtedy wyszły mi najlepsze zdjęcia w wysokim kluczu :P

Vadim
14-11-2007, 22:20
...
oraz np. Nikonowski 14-35 oraz cała gama staroci na m42.

:shock: :shock: :shock:

Nie ma takiego nikkora... A z ciekawszych to jest nowy fiszaj sigmy 4,5mm do tego z HSM :-D

SirDuncan
14-11-2007, 23:06
co do oceny 70-200 f4 to musze sie zgodzic...
zdjecia jedno za drugim wychodza ostre - nuuuda, zero emocji...
poza tym wogole pozbawiony jest charakteru i wlasnych ambicji, robi co mu karze, nic od siebie... jakis taki nijaki....

świstak
14-11-2007, 23:41
:shock: :shock: :shock:

Nie ma takiego nikkora... A z ciekawszych to jest nowy fiszaj sigmy 4,5mm do tego z HSM :-D

koledze musialo chodzic chyba o 14-24, 18-35 albo 17-35, chodz tu nie widze duzych roznic od canonowego 10-22 efs, czy ef17-40L


ja nudnym nazwalbym szkla "wszytkorobiace" w stylu 18-200DX nikona, czy tez wszelkiego rodzaju sigmy/tamrony takowe. W sumie nawet canon 28-300L by podchodzil, ale nim nie robiilem zdjec wiec sie nie wypowiem

Kolekcjoner
14-11-2007, 23:44
co do oceny 70-200 f4 to musze sie zgodzic...
zdjecia jedno za drugim wychodza ostre - nuuuda, zero emocji...
poza tym wogole pozbawiony jest charakteru i wlasnych ambicji, robi co mu karze, nic od siebie... jakis taki nijaki....

No fakt z tego puntu widzenia to nuda do kwadratu :lol:.

Pirx
14-11-2007, 23:55
Zależy co chcesz udowodnić. Nie jest trudne dobranie przykładów na twierdzenie odwrotne.
1 (http://members.chello.pl/l.majewski/1.jpg)
2 (http://members.chello.pl/l.majewski/2.jpg)

No, wymiękłem. To, że 70-200/4 ładnie rozmywa, wiem z własnego doświadczenia. Ale 135L o którym marzyłem i takie kółka - porażka. Podejrzewam jakiś spisek, bo widziałem trochę zdjęć ze 135-tki i takiego czegoś tam nie było.

lempl
15-11-2007, 00:21
70-200/4 jest wsciekle ostry (przynajmniej moj), bialy i wystarczajaco tani zeby stac sie szklem kultowym na forum, bylo nie bylo, sprzetowym;)
Nie twierdze, ze jest zly, ale na pewno nie powiem, ze go lubie.
Bo go nie lubie jest imho jakis takis nijaki:)
Mnie tez mozecie ukamieniowac, co mi tam:)

Cyborg
15-11-2007, 00:43
Zależy co chcesz udowodnić. Nie jest trudne dobranie przykładów na twierdzenie odwrotne.
1 (http://members.chello.pl/l.majewski/1.jpg)
2 (http://members.chello.pl/l.majewski/2.jpg)
To akurat porównanie jest mocno tendencyjne. Zdjęcie z 135 zostało zrobione na jasnym i mocno kontrastowym tle. Z 70-200 odwrotnie. Wyszło jak wyszło. Jaka była odległość w 1 i 2 przypadu od tematu do tła?
Żeby coś porównać trzeba by zrobić zdjęcia w takich samych warunkach.

illy
15-11-2007, 03:45
Marudzacym powiem szczerze, nie lubisz 70-200 f4, oddaj mi :) mi sie marzy, mnie nie stac, chcialbym wyjsc ponadto co mam teraz. Uwierz mi ze bede dbac o nie bardziej niz jakbys mi auto sprzedal :)

A co do uniwersalnosci szkiel, poprosze o 10-200mm z bokehem kazdym najlepszym ktore mozna wybrac z watku o bokeh :D
O ostrosci nie mowie bo bez sensu przy moim zaawansowaniu :)

Niedzwiedz
15-11-2007, 04:40
JA SIE ZAWIODLEM na 35-70 usm mial flarowac a nie chcial

nudne szklo 28-200 no nuda nic sie nie dzieje

arra
15-11-2007, 06:10
koledze musialo chodzic chyba o 14-24, 18-35 albo 17-35, chodz tu nie widze duzych roznic od canonowego 10-22 efs, czy ef17-40L


ja nudnym nazwalbym szkla "wszytkorobiace" w stylu 18-200DX nikona, czy tez wszelkiego rodzaju sigmy/tamrony takowe. W sumie nawet canon 28-300L by podchodzil, ale nim nie robiilem zdjec wiec sie nie wypowiem

Tak chodziło mi o 14-24, różnice w stosunku do innych są takie, że to obiektyw FF i z tego powodu jest równie ciekawy jak Sigma 12-24 (tylko że ma lepsze światło) ;).

Wini
15-11-2007, 09:26
To akurat porównanie jest mocno tendencyjne. Zdjęcie z 135 zostało zrobione na jasnym i mocno kontrastowym tle. Z 70-200 odwrotnie. Wyszło jak wyszło. Jaka była odległość w 1 i 2 przypadu od tematu do tła?
Żeby coś porównać trzeba by zrobić zdjęcia w takich samych warunkach.

Podzielam Twoją opinię. Rozumiem ją tak: Przy ciemnym i mało kontrastowym tle rozmycie tła czy to uzyskane np. 135L przy przysłonie np. 5.6 czy jakimś zoomem 70-300 przy 135mm i f5.6 bedzie w zasadzie nie do odróżnienia.
Zaś przy jasnym i kontrastowym .... wystarczy pooglądać np. www pbase.com i wszystko jasne :|

Cyborg
15-11-2007, 14:47
Podzielam Twoją opinię. Rozumiem ją tak: Przy ciemnym i mało kontrastowym tle rozmycie tła czy to uzyskane np. 135L przy przysłonie np. 5.6 czy jakimś zoomem 70-300 przy 135mm i f5.6 bedzie w zasadzie nie do odróżnienia.
Zaś przy jasnym i kontrastowym .... wystarczy pooglądać np. www pbase.com i wszystko jasne :|
Ja za to nie bardzo rozumiem Twoją odpowiedź.
Znaczy, że przedstawione przez Ciebie przykłady były niewłaściwe, a właściwych trzeba szukać na pbase? Dobrze rozumiem? ;-)

gzak
15-11-2007, 15:16
He, he... to ja dla odmiany dam linka z wczorajszą zapowiedzią obiektywu, którego na pewno będzie ciężko nazwać "nudnym" 8)

Sigma 4.5mm EX DC Circular Fisheye HSM
http://www.dpreview.com/news/0711/07111402sigma45fish.asp

pawelpaciorek
15-11-2007, 15:50
hehe, dla mnie to wszystkie szkła są nudne, a ni pogadać z nimi nie można, ani kawału nie opowiedzą, piwa też nie piją, do bani z takimi szkłami! :D

malkontenctwo się szerzy coraz bardziej!!

mjastrzebski
15-11-2007, 15:55
70-200/4 - nudny i nijaki, bo:
plasko i "chlasniete" jakos tak... bez malarskiego rozmachu);
- kolory cukierkowe i wysycone, ale bez szlachetnego "zafarbu",

No prosze. Poeta nam sie trafil na grupie :D

Twoje wywody sie czyta jak recenzje sprzetu grajacego w pisamch HI-FI :-))) Czyli mile dla ucha, fajne takie smieszne, troche poetyckie okreslenia, ale nie dajce sie przelozyc na nic wymiernego.
Pierwsze slysze zeby obiektyw byl "nudny". Ale zdarzalo mi sie za to slyszec, ze fotograf ****. No ale widac malo jeszcze widzialem ;-)


Marcin

papierzyna
15-11-2007, 17:04
Nudny był Canon 35-135. Należało go mocno przymykać by zdjęcia były ostre...
Budowa mechaniczna niezła, ale optyczna...Szkoda mówić ;)

pzkrolik
15-11-2007, 18:32
jak dla mnie to wszystkie moje szkła są nudne... tak leżą w torbie i leżą... czasem postawie sobie na biurku i tak stoją i stoją... nuddda <zieeew>... ani wbudowanego radia nie mają nie mówiąc już o odtwarzaczu mp3, nie mają wbudowanej lampki nocnej do czytania, ciasto się nimi ciężko wałkuje, bo zostawiają "bieżnikowane" ślady... nuuuuda...

trampek
15-11-2007, 20:26
A ja wiem co chodzilo autorowi i w zasadzie podzielam jego poglad. Dla mnie nudne sa szkla ciemne za wyjatkiem superszerokich. Nie rozumiem tez 28-300 lub to samo na cropie. 28-135 tez nie ciekawy
Najciekawsze to 35L 85L 135L i nadchodzacy 200LIS. oczywiscie na FF. z szerokich to sigma 12-24 na FF musi byc ze tak powiem wyzwaniem.
Co do 70-200/4 to podzielam choc ze wzgledu na cene chce go miec nowka w usa przy dzisiejszym kursie to 1250zl <LOL>

Wini
15-11-2007, 20:39
Ja za to nie bardzo rozumiem Twoją odpowiedź.
Znaczy, że przedstawione przez Ciebie przykłady były niewłaściwe, a właściwych trzeba szukać na pbase? Dobrze rozumiem? ;-)

No nie :)
Jeżeli moje przykłady są tendencyjne (a są), można sprawdzić np. na pbase na ile jestem tendencyjny :roll:

Calliactis
18-11-2007, 23:56
A tak mi się przypomniało - nudnym mógłbym nazwać 17-55 f2.8IS - ani nie ma koloru, ani plastyki czy prawdziwego kontrastu. Jest taki strasznie 'nijaki' - dokładnie jakby porównać 70-200 f4L vs. f2.8L. W tym wypadku -> 17-55 f2.8 IS vs. 17-40 f4L. Miałem oba w ręce i decydując się na zakup L-ki wiedziałem, że będzie o wiele lepsza w ww. dwóch względach. Teraz po czasie stwierdzam, że brakuje mi f2.8 i IS, ale plastyka z 17-55 mimo większej jasności jest strasznie 'sztuczna'. Wolałbym w sumie kupić 17-35 f2.8L niż 17-55... Lub dołożyć do body 5D aby wykorzystać na nim 17-40 lub kupić coś w stylu 24-70 f2.8L. Acha - jeszcze 17-55 jest nijaki z 5D :)... Nijak się go nie da podpiąć :P