Zobacz pełną wersję : problem z Mighty Mouse...
VanMurder
08-11-2007, 03:25
Każdy użytkownik Mac'a musi przyznać że Mighty Mouse to mysz ponad myszami :) pięć klawiszy (choć wygląda jak by miała jeden), bajerancko wygląda i ta wspaniała kuleczka która umożliwia płynny scroll we wszystkich kierunkach.... ach #@$% .. i co z tego, jak po kilku miesiącach użytkowania właśnie ten scroll (w dół) pada... jedna z rolek zalepia sie brudem i **** blada :(
szarpnąłem się ostatnio na wersję bluetooth - po zarżnięciu dosłownym kablowej wersji ... wiec poźegnanie się z nią będzie bardzo bolesne :cry:
mysz jest praktycznie nierozbieralna(jak przystało na Apple), znalazłem wprawdzie kilka tutoriali na necie z sugestiami odnośnie naprawy... ale bez młotka i dłuta się nie obejdzie ...
czy ma ktoś jakiś pomysł lub swój patent, na naprawę Mighty Mouse bez jej rozbierania?
djtermoz
08-11-2007, 03:57
Jedyne co mozesz zrobic to przetrzec te kulke etanolem. Dalej bez rozbierania myszy ani rusz. Jesli na kulce masz brud z palucha to moze etanol pomoze.
Jak dla mnie Mighty Mouse to jeden z gorszych produktow Apple'a. Oprocz tej kulki (ktora jest rzeczywiscie swietna) reszta jest taka sobie. Boczne przyciski sa glupio umieszczone tak, ze przypadkowo mozna je wcisnac. A oprocz tego to po doslownie 4 miesiacach noszenia MM w plecaku, codziennie z domu do pracy, urwala mi sie ta biala izolacja kabla, pare tygodni pozniej urwaly sie metalowe druciki w srodku kabla i pare tygodni temu wyrzucilem gryzonia do smieci bo mysz jest praktycznie nierozbieralna.
A stary 3-letni Logitech noszony w plecaku przez jakies 2 lata
dziala dalej jak gdyby nigdy nic...
Doszlo do tego, ze przy obu moich Macach mam teraz Logitechy a applowskim wynalazkom powiedzialem "NIE!".
VanMurder
08-11-2007, 06:36
A stary 3-letni Logitech noszony w plecaku przez jakies 2 lata
dziala dalej jak gdyby nigdy nic...
Doszlo do tego, ze przy obu moich Macach mam teraz Logitechy a applowskim wynalazkom powiedzialem "NIE!".
W domu mam w sumie 5 myszy (wszystkie wireless) dwa Microsoftu(mini), na usb, do laptopa. Logitech (normalnego rozmiaru) też usb, i Mysz Wacom'a (bardzo precyzyjna)która była dołączona do tabletu, który jest świetny do obróbki w PSie ale np do surfowania po sieci się nie nadaje.
Przetestowałem chyba ze 30 różnych "gryzoni" - znasz przecież return policy (http://www.walmartstores.com/GlobalWMStoresWeb/navigate.do?catg=232) w większości sklepów w USA ;)
i muszę powiedzieć że MM rządzi !!!
wracając do tematu:
Moja Piękniejsza Połowa, wymyśliła jak naprawić (bez rozbierania) Mighty Mouse:
za jej sugestią użyłem "mokrej chusteczki" do czyszczenia sprzętu elektronicznego rozłożonej na gazecie, myszą do góry nogami wykonywałem koliste ruchy, tak by kulka kręciła się we wszystkich kierunkach, po kilku minutach kręcenia na chusteczce pojawiły się paprochy (ogromnych rozmiarów), a sama chusteczka zaczęła przybierać kolor żółty,podczas czyszczenia zmieniałem sukcesywnie strony chusteczki, na koniec jeszcze kilka minut okrążeń po mojej "ściereczce" do czyszczenia obiektywów wywróconej na drugą, nie mechatą stronę... i działa jak nowa !!!
....ciekawe jak długo:confused:
pozdrawiam
obserwator
08-11-2007, 09:08
VanMurder, dziś spróbuję Twój/żony patent, jak się powiedzie to już nie będzie można mówić o przypadku a o technologii.:))
Pozdrawiam
Adam Kasprzak
08-11-2007, 10:06
cóż, macałem jakieś 0,5h MM w ispocie i powiem, że jest średnia. Jakoś nie przypadła mi do gustu (inna sprawa, że jest ładna - jak wszystko co od apple) - niestety niepraktyczna.
Na razie mam takiego (http://www.logitech.pl/local/produkt/15791) logitecha
Ale niedługo chyba się*szarpnę*na bluetootowego :) takiego (http://www.logitech.com/index.cfm/mice_pointers/mice/devices/3287&cl=us,en)
MM i klawiry dla appla robi logitech. ponoc :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.