Zobacz pełną wersję : Co wybrać - Sun-Box czy Elfo??
Witam,
jestem nową osobą na forum. Przymierzam się do zakupu oświetlenia studyjnego i mam dylemat, na którą firmę się zdecydować - Elfo czy Sunboxa. Interesuje mnie zestaw z dwoma 500 i dwoma softboxami. Wydatek w przypadku Elfo to zgodnie z cennikiem na stronie 5300 zł, w przypadku Sunboxa to około 3500. Sunbox kusi ceną, jednak nie udało mi się znaleźć żadnych konkretnych opinii na temat tego sprzętu. Trochę mnie zaniepokoiło,że do siedziby firmy nie można nigdy dodzwonić się na numer stacjonarny jedynie na telefon komórkowy. Przeczytałem też ,że w przypadku Sunboxa nie można sterować lampą pilotującą.
Druga sprawa do światłomierz do światła ciągłego i błyskowego- może ktoś coś polecić niedrogiego i sprawdzonego??
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Viracocha
03-11-2007, 00:46
Sunboxa nie miałem, to się nie wypowiem. Elfo używałem i nie miałem większych zastrzeżeń.
Tani światłomierz - polecałbym Seconica L-308S (widoczny w avatarku :) ). Mały, zgrabny i stosunkowo tani.
Omijaj Sunboxy szerokim łukiem. Normalnie wykonane lampy zaczynają się od Elfo. Mimo poprawy jakości w ciągu ostatnich paru lat Sunboxy to nadal pomyłka. Kilka lat temu była to katastrofa. Przez krótki czas używania, ta lampa zdążyła mnie porazić prądem i rozlecieć mi się w rękach. Ja używam lamp Hensla do których kupiłem chińskie softboxy (takie całkiem porządne - teraz robią troche lepsze) z uchwytem do Bowensa - jego łatwo przerobić do Hensla. Można też wziąć z uniwersalnym adapterem ale imho to niewygodne. Lampy Hensla polecam bo są malutkie i świetnie wykonane. Oryginalne softboxy niestety są drogie.
A jakieś ewentualne opinie na temat Markoflash?? Zestaw Hensla kosztuje w sumie 6500, niby nie jest to dużo więcej od Elfo ale wówczas nie będzie mnie stać już na światłomierz.
sun boxy to katastrofa, miałem kiedyś 2 szt i 2 wybuchły w odstępie 1mies. Teraz robią lepsze modele ale dalej jak widzę ich jakość wykonania to mnie nie zachęcają. Wygląda to na rzemiosło typu "sam".
Elfo to inna liga i z tanich lamp polecam. Miałem ich kilka szt. i z żadną nie było problemów, teraz mam 2szt (zestaw przenośny i wszystko działa sprawnie.
Marko flash są lepsze od sum boxa ale jednak gorsze od elfo bo bardziej awaryjne. Miałem kiedyś 5szt marko flesha i zawsze jakaś była w serwisie. Co prawda trzeba przyznać że serwis naprawiał wszystko bezpłatnie i szybko ale ta zawodność była męcząca.
Teraz mam Elfo i Hensel i obie te firmy polecam.
A używał ktoś z Was lamp Quantuum? Ceny bardzo dobre, ale chyba to stosunkowo młoda marka.
lepiej kupować stopniowo a mniej - tak jest z obiektywami, tabletami czy lampami. bez światłomierza sobie poradzisz mając cyfrę. nawet jeżeli robisz analogiem to cyfrą możesz robić sobie fotkę podglądową. a jeżeli robisz na średnim to masz przecież polarojda. przez jakiś czas poradzisz sobie bez światłomierza.
podpinam sie pod ten watek z tym ze sle zapytanie jeszcze o lampy Bowensa ktore maja w swojej ofercie gliwickie foto7. co o nich myslicie?
Elfo- to od jakiegos czasu całkiem niezłe oswietlenie.- /w tej cenie/ (sprzedaja duzo na zachód i podniesli jakość, Palniki i czesc podzespołów jest niemiecka) Najważniejsze że w Polsce ma bardzo dobry serwis. Oczywiscie ich akcesoria (softboxy, nasadki itp. to nie jest klasy Broncolor, Bowens czy Hensel ale są duzo tansi. Z ich mocowaniem na Allegro mozna kupić sporo osprzetu z chin... który jest kopia wiodacych marek. Polecam zwłaszcza lampy 600WS PRO.
Sunbox to - na pewno nie jest urzadzenie do pracy zarobkowej. :(
--RUMIANY--
04-11-2007, 21:59
A jakieś ewentualne opinie na temat Markoflash?? Zestaw Hensla kosztuje w sumie 6500, niby nie jest to dużo więcej od Elfo ale wówczas nie będzie mnie stać już na światłomierz.
Witam. Ja od ponad pieciu lat bardzo mocno uzytkuje 5 lamp ELfo i jedna Markoflash. Z Elfo do tej pory nie mialem zadnych problemow ! Wszystko chodzi tak jak trzeba i stabilnie. Natomiast Markoflash - model z gornej polki co roku po sezonie trafia do serwisu - zawsze sa jakies problemy.
Jesli wybierac pomiedzy Sun Box, a Elfo, to nie ma dwoch zdan - zdecydowanie Elfo. Jak juz wspomnial ktos wczesniej - model Quant PRO 600, to swietny wybor, posiadam takie 3 i 2 Quanty 500 i widze roznice. Przede wszystkim swiatlo pilotujace, to halogen 300W w zamian za zarowke 100W ktora jest w 500-tce. To spora roznica. Do tego wieksza niezawodnosc i dopracowanie szczegolow wewnetrznych.
Jakis czas temu pojawily sie lampy Fomei, ktore szeroko wchodza na nasz rynek. Osobiscie nie mialem z nimi do czynienia, ale slyszalem kilka b pochlebnych opinii. Ceny niestety podobne do Elfo.
beachcomber
07-11-2007, 01:50
uzywam elfo, problemow nie mam - za to z markoflashami to problemy sa duze - znam z autopsji kolegow.
Jesli wybierac pomiedzy Sun Box, a Elfo, to nie ma dwoch zdan - zdecydowanie Elfo. Jak juz wspomnial ktos wczesniej - model Quant PRO 600, to swietny wybor, posiadam takie 3 i 2 Quanty 500 i widze roznice. Przede wszystkim swiatlo pilotujace, to halogen 300W w zamian za zarowke 100W ktora jest w 500-tce. To spora roznica. Do tego wieksza niezawodnosc i dopracowanie szczegolow wewnetrznych.
pytanie o Elfo, co prawda znam te 500ki bo takie sa na zakladzie ale chodzi o 250ki... pracujac na 500kach mam wrazenie ze szef kupil potwora ktory jest po prostu za mocny do naszego studia i tak robimy prawia na skreconych lampach studia :> pytam sie o 250 bo za jakis czas bede stal przed potrzeba wyboru lamp do swojego studia i pomyslalem ze jak obecne 500ki sa za mocne i ich mocy wogole sie nie wykorzystuje to 250ki beda w sam raz... czy ktos moze naprowadzic mnie na dobry tok rozumowania? :-) przyznaje bez bicia ze jestem malym lajkonikiem w tych sprawach :D z ceny ktore widze na stronie roznica w zestawach miedzy 250vs500 jest jakies 400zl wiec zadna przy tej kwocie... aha i ponawiam pytanie o lampy Bowensa... jakbyscie mieli je porownac z Elfo?
pytanie o Elfo, co prawda znam te 500ki bo takie sa na zakladzie ale chodzi o 250ki... pracujac na 500kach mam wrazenie ze szef kupil potwora ktory jest po prostu za mocny do naszego studia i tak robimy prawia na skreconych lampach studia :> pytam sie o 250 bo za jakis czas bede stal przed potrzeba wyboru lamp do swojego studia i pomyslalem ze jak obecne 500ki sa za mocne i ich mocy wogole sie nie wykorzystuje to 250ki beda w sam raz... czy ktos moze naprowadzic mnie na dobry tok rozumowania? :-) przyznaje bez bicia ze jestem malym lajkonikiem w tych sprawach :D z ceny ktore widze na stronie roznica w zestawach miedzy 250vs500 jest jakies 400zl wiec zadna przy tej kwocie... aha i ponawiam pytanie o lampy Bowensa... jakbyscie mieli je porownac z Elfo?
Jezeli te 400 zl to dla Ciebie nie problem to kup mocniejsze lapmy. Zreszta zawsze lepiej miec mocniejsze lapmy bo mozesz sobie skrecic ich moc do takiej aby odpowiadala. A jak kupisz slabsze i przyjdzie taki moment, ze akurat bedzie mial jakas robotke gdzie 250 beda za slabe? I co wtedy? Ich niestety nie podkrecisz wyzej. Sam mialem kiedys podobny dylemat mniejsze i tansze czy drozsze i mocniejsze. Przebolalem te kilka stowek wiecej ale nie zaluje bo w miedzyczasie trafilo sie kilka momentow gdzie potrzebowalem wiekszej mocy.
To tak jak z prezerwatywami... lepiej nie potrzebowac a miec niz potrzebowac a nie miec :)
pozdro
pracujac na 500kach mam wrazenie ze szef kupil potwora ktory jest po prostu za mocny do naszego studia i tak robimy prawia na skreconych lampach studia :> pytam sie o 250 bo za jakis czas bede stal przed potrzeba wyboru lamp do swojego studia i pomyslalem ze jak obecne 500ki sa za mocne i ich mocy wogole sie nie wykorzystuje to 250ki beda w sam raz...
Załóż na te 500tki okta 140 z plastrem i postaw go dalej niż 3m od modela albo mały wąski soft też z plastrem, albo chociaż wąskiego snoota. I wtedy sprawdź, czy Ci nie brakuje mocy.
Załóż na te 500tki okta 140 z plastrem i postaw go dalej niż 3m od modela albo mały wąski soft też z plastrem, albo chociaż wąskiego snoota. I wtedy sprawdź, czy Ci nie brakuje mocy.
Spytam jako dyletant: po co plaster miodu i soft na tej samej lampie?
softy mamy zalozone i to te najwieksze z Elfo na przodzie a plastry miodu na tylnych lampach... dwa w jednym nawet nie wiem czy idzie zamontowac :/
Spytam jako dyletant: po co plaster miodu i soft na tej samej lampie?
Nie plaster i soft tylko soft z plastrem.
Taki plaster jest na zewnątrz softboxa, nie na samej lampie. Ma do tego odpowiednio większe oczka i jest elastyczny, żeby się wszystko nie pokruszyło i nie było za ciężkie.
Mniej rozchlapuje światło na boki. Świeci nadal dużą powierzchnią, ale bardziej kierunkowo, daje nadal miękkie cienie ale znacznie głębsze.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
softy mamy zalozone i to te najwieksze z Elfo na przodzie a plastry miodu na tylnych lampach... dwa w jednym nawet nie wiem czy idzie zamontowac :/
Idzie, tylko musisz mieć odpowiedni plaster do każdego softa, nie do lampy (-:
Nie plaster i soft tylko soft z plastrem.
Taki plaster jest na zewnątrz softboxa, nie na samej lampie. Ma do tego odpowiednio większe oczka i jest elastyczny, żeby się wszystko nie pokruszyło i nie było za ciężkie.
A miałbyś jakies sample z jednym (goły softbox) i drugim (softbox oplastrowany) oswietleniem? :) Warto byłoby zobaczyć...
Tu znajdziesz zdjęcie softboxu z i bez:
http://www.viewfinderphotography.co.uk/product_view.php?prod_id=263
Właśnie sie zorientowałam że chodziło Ci o przykłady zdjęćoświetlonych takimi softboxami ;-)
A miałbyś jakies sample z jednym (goły softbox) i drugim (softbox oplastrowany) oswietleniem? :) Warto byłoby zobaczyć...
Nie mam. Po prostu z plastrem używałem małych albo bardzo dużego na górze, zaś bez plastra - średnich albo bardzo dużego z boku - zupełnie różne zdjęcia robiłem, a ot tak na próbę sobie nie pstrykałem.
Ale warto samemu potestować! Kiedyś wreszcie musi przyjść czas żeby oderwać się od książek i spróbować co nie co w praktyce. W ten sposób też można się sporo nauczyć! (-:
Tak jak w temacie. Co sądzicie o zestawie poniżej:
http://www.sklepfotograficzny.pl/sprzet-studyjny/studyjne-lampy-blyskowe/2x500-Gemini/
Lepszy od zestawu Elfo Quant 500???
Bowensy to lampy nie do zdarcia....ale to stary model (jest już ich następca) poważnym brakiem jest brak możliwości samo-rozładowania sie... chcesz zejsc z mocą np. do połowy i niestety musisz wyzwolić lampę (błysnąć) nowe modele juz to potrafią ...i do tej serii można dokupić mały trawel-pack i wyjść w plener.
ELFO PRO 600 to już jest blisko zachodniej lampy ...maja fatalne mocowanie softboxów ale poza tym
między nimi jest kolosalna różnica w cenie akcesoriów...
Mam coraz większy mętlik. Ostatecznie waham się między tymi zestawami lamp:
1. Zestaw od Elfo
http://elfo.pl/index.php?menu_id=2&kat_id=2&parentid=0&prodid=18
2. Zestaw Elinchroma ale o mniejszej mocy (za to 3 lampy)
http://www.foto-mueller.at/shop/pd-1571990782.html?categoryId=51
3. No i wspomniany Bowens
Jak dotychczas faworyt, ale po poście Frikmena trochę zacząłem się zastanawiać. Nie wiem czy brak samo rozładowywania się tych lamp przy zmianie mocy to aż tak wielki minus, że warto pomyśleć o innym zestawie.
Proszę o finalne porady. Zamierzam kupić lampy przed 20 grudnia. Może ktoś ma inne propozycje. Mam pule do wydania 6000zł.
dark4blade
28-11-2007, 20:41
Ja sie przyłączam :). Szczególnie interesowałaby mnie opinia na temat Elinhrom'ów.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.