PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektyw - zaraz oszaleje bo nie wiem który



herbatniczek
10-04-2005, 15:12
no poczytałem to forum wzdłuż i wszerz, jest tego tyle że głowa boli, ale jedyne co osiągnąłem, to to, że poznałem kilka nowych modeli, a co gorsza ludzie mówią, że jakościowo zdjęcia na sigmie 18-125, która mnie dotąd interesowałą i KIT 18-55 przy F8 (ponoć najlepsze efekty dla obu obiektywów) i w zakresie 18-55 wychodzą tak samo. Nie chce drugiego mydełka w stylu Kita.... !!! :-)
Obiektywów wymienia się tutaj mnóstwo, więc nie wiem, czy istnieje coś sensownego? wymagania są takie:
max 18 lub 24mm w dole
i min 75mm w górze
cena do 1000zł na allegro
może być używany
MA ROBIĆ OSTRE ZDJĘCIA - jakość KITa mnie nie zadowala....

Wymieniajcie tylko modele, kupie tego, co pojawi się najczęściej.

srad
10-04-2005, 15:29
niestety nie ma takiego obiektywu

herbatniczek
10-04-2005, 15:34
ok dzieki, a jeśli uzbieram do 1500zł, to czy Twoim zdaniem Sigma 24-135mm f2,8-4,5 Aspherical IF by mnie zadowoliła?

srad
10-04-2005, 15:56
ok dzieki, a jeśli uzbieram do 1500zł, to czy Twoim zdaniem Sigma 24-135mm f2,8-4,5 Aspherical IF by mnie zadowoliła?

powiem ci tak nie wierze w obiektywy z 5 krotnym zoomem, no chyba ze kosztuja ponad 5 koła, po drugie 24 w cyfraku to zdecydowanie za duzo, po 3 moge ci polecic mojego tamrona zdjecia sa naprawde ostre kosztuje ok 1700 swiatelko 2,8 co prawda ma 35 na koncu ale od czego sa kompy

Algernon
10-04-2005, 16:00
Wymieniajcie tylko modele, kupie tego, co pojawi się najczęściej.

Warto dozbierać trochę kasy na Tamron-a AF 28-75/2.8 XR Di

Nie zastanawiaj się długo, bo inaczej zwariujesz od przeglądania setek postów i stron w necie :grin:

Wiem co to ból głowy, bo sam jestem na etapie wyboru zooma w zakresie 70 do 300 :wink:

Parteq
10-04-2005, 16:17
Warto dozbierać trochę kasy na Tamron-a AF 28-75/2.8 XR Di


Popieram Algernon'a
Przejrzalem mase zdjec tego obiektywu na http://www.pbase.com/cameras/tamron/sp_af_28-75_28_xr_di_ld_if i bylem bardzo pozytywnie zaskoczony, cena na allegro jest stosunkowo niewielka (nowe szklo okolo 1300 - 1400 pln).
Sam wpisalem go na liste przyszlych zakupow ;-)


Pozdrawiam,
Parteq

herbatniczek
10-04-2005, 16:27
no, skoro nie ma nic od 18 lub 24 do min 75, to jeśli chodzi o tamronka to http://www.pbase.com/image/36868093 jest ok, ale http://www.pbase.com/image/38756961 przypomina mi KITowca :)
Ale to random pictures, musze sie im przyjrzeć bo jest sporo...

ArQ
10-04-2005, 16:44
powiem ci tak nie wierze w obiektywy z 5 krotnym zoomem, no chyba ze kosztuja ponad 5 koła, po drugie 24 w cyfraku to zdecydowanie za duzo, po 3 moge ci polecic mojego tamrona zdjecia sa naprawde ostre kosztuje ok 1700 swiatelko 2,8 co prawda ma 35 na koncu ale od czego sa kompy

No, teraz to przesadziles chlopie. Chyba, ze robisz foty tylko wlasnie do kompa i wystarcza Ci 'wyzoomowane' zdjecie o rozdzielczosci 800x600.
Co do dlugosci ogniskowej - nie kazdy potrzebuje extremalnie szerokiego kata od 17-18mm, wiec nie pisz, ze '24 w cyfraku to zdecydowanie za duzo'. Wielu ma tylko uwielbianego na tym forum Tamrona 28-70 i sa bardzo zadowoleni, a jest dluzszy od 24...

pzdr
ArQ

srad
10-04-2005, 17:06
No, teraz to przesadziles chlopie. Chyba, ze robisz foty tylko wlasnie do kompa i wystarcza Ci 'wyzoomowane' zdjecie o rozdzielczosci 800x600.
Co do dlugosci ogniskowej - nie kazdy potrzebuje extremalnie szerokiego kata od 17-18mm, wiec nie pisz, ze '24 w cyfraku to zdecydowanie za duzo'. Wielu ma tylko uwielbianego na tym forum Tamrona 28-70 i sa bardzo zadowoleni, a jest dluzszy od 24...

pzdr
ArQ
jesli dla ciebie szeroki kat to taki ktory ma prawie 40mm albo 45mm to gratuluje poczucia humoru, 17-18 to extramalny szeroki kat ????? buhahahahaha w zwyłych tak ale nie w cyfrach, zastanow sie nastepnym razem zanim rownie cos glupiego napiszesz

Arkan
10-04-2005, 17:24
to jeśli chodzi o tamronka to http://www.pbase.com/image/36868093 jest ok, ale http://www.pbase.com/image/38756961 przypomina mi KITowca :)

kolego, rozpocząłeś ten sam wątek w dwóch miejscach, więc odpowiem Ci również tutaj. Pisząc poprzednią odpowiedź spekulowałem, że brak ostrości w Twoich zdjęciach jest winą fotagrafa a nie obiektywu (kit ma różne wady - głównie słabe skorygowanie i straszne aberacje, ale jeśli chodzi o ostrość to jest całkiem przyzwoity). Po Twoim powyższym komentarzu jestem tego niemal pewien. Zdjęcie, które przypomina Ci KITowca nie jest nieostre, tylko poruszone. Wynika to z ruchu modelki i dość długiego czasu. Fotograf z powodu bardzo silnego oświetlenia tylnego dopalał pierwszy plan lampą, więc czas wynosił 1/200. Dodatkowo mogę Ci powiedzieć, że lampa wspomaga AF, co powoduje, że z lampą z reguły uzyskujesz o wiele lepsze rezultaty ostrości niż bez.
Wracając do głownego wątku - obawiam się, ze nawet zakup 135/2L nie spowoduje, że zaczniesz robić ostre zdjecia. Musisz poznać swój aparat i nauczyć sie nim robic ostre zdjęcia. Ja spędziłem kilka miesięcy zanim "zgrałem" się z moim 300D (pomimo, że nie był to mój pierwszy aparat).

Życzę wytrwałości,
Arkan

herbatniczek
10-04-2005, 17:43
robiłem z czasami i o wiele krótszymi, może chodzi Ci o zdjęcia 10x15? mój tata też się ze mną nie zgadza, on nawet nie widzi tego o co mi chodzi. Może z Twoich doświadczeń wynika to samo.. Dla niektórych on nie ostrzy tak dobrze i jest za ciemny. Omawiany Tamron jest wg mnie godnym zastępcą pod względem ostrości. Zapoznaj się z testem http://www.photo.net/equipment/canon/efs18-55/review/ i o to mydełko mi chodzi. Niby teoretycznie Najlepiej zdjęcia wychodzą na F8-F11 i koniec, ale i tak nie mają porównania do innych obiektywów.

Test jest wg mnie troche poroniony, bo testuje się różne przesłony na tym samym zdjęciu, a przecież wiadomo, że służą one do czego innego, jedna daje głębie ostrości, druga nie i trudno oczekiwać głębi na drzewach przy f4 albo 5.6 . Ale pamiętaj, że są tam porównywane różne obiektywy, z czego KIT jest najmniej ostry, nawet jeśli podejście do testu jest złe więc szukam ostrzejszego.

Parteq
10-04-2005, 17:52
Ale to random pictures, musze sie im przyjrzeć bo jest sporo...

Mysle ze jesli chodzi o pbase to zdecydowanie nie ma co porownywac dwoch zdjec z tego samego obiektywu (bo a to inny fotograf, body, swiatlo, iso, czasy itp..).
Ale po przejrzeniu sporej ilosci fotek (kazdy pojecie "sporej" definiuje po swojemu - wedle potrzeb) mozna wyrobic sobie jakies zdanie + zdanie uzytkownikow/wlascicieli danego szkla z tego forum i juz jestesmy blizej decyzji. Taka metoda zdecydowalem sie np na Sigme 2.8 70-200, a nie na "L'ke" 4 70.200.

I nikt poza Toba nie bedzie wiedzial czy dane szklo Cie zadwoli .. ;->
Patrz pod katem wlasnych potrzeb/mozliwosci.

Pozdr,
Parteq

Arkan
10-04-2005, 17:56
herbatniczek, możesz pokazać przykładowe nieostre zdjęcie (tylko bez obróbki)? Jak nie masz gdzie wrzucić to wyślij mi na arkan(usuń-to)@arkan.net.pl

herbatniczek
10-04-2005, 18:53
Arkan , może przy super świetle i f8-f11 jakoś Ci wychodziły zdjęcia na KITowcu, dla Ciebie satysfakcjonująco, ale światło ma 3.5-5.6 a ten Tamron ma 2.8 - stałe chyba się nie myle? Więc i o ostrość moim zdaniem będzie łatwiej na różnych przesłonach, w różnych warunkach, bo przecież żyję w Polsce a nie na Hawajach i lepiej powinien wypaść Tamron na całym zasięgu 28-75 bo na całym jest jaśniejszy. A zdjęcia musiałbym pokazać wszystkie, po to nie zalezy od czasu, oświetlenia, tlyko po prostu nie podobają mi się...

Ten test zastąpi wszystkie moje zdjęcia i dobitnie pokaże o co mi chodzi http://www.photo.net/equipment/canon/efs18-55/shootout
Porównują w nim Canon EFS 18-55/3.5-5.6 vs. EF24-70/2.8L
Problem w tym, że na L-ke kasy nie mam. Ale mam nadzieje że za mniejszą cene da się uzyskać lepsze wyniki, np w przypadku tego Tamrona. Cały czas przyglądam się tej Sigmie 24-135mm 2.8-4.5, http://morrobayphotos.com/Sigma/24-135/pages/40mm%20f8%202428.htm , która też ostrzy lepiej wg mnie niż KIT, co stwierdzam nawet na takich małych zdjęciach.

djtermoz
10-04-2005, 19:16
Jesli generalnie o ostrosc Ci chodzi to moze w ogole daj sobie spokoj z zoomami i kup Sigme 20/1.8, Sigme 30/1.4, EF 35/2, EF 50/1.8 i EF 85/1.8
Bedzie mial/a super ostrosc, jasne szkla i wysoka jakosc.:wink:

W kazdym razie, tak jak pisze Arkan - kit ma opinie dosc ostrego szkla natomiast slabo skorygowanego na aberracje. Jesli Twoj kit sie nie sprawdza to sa 3 wyjscia:
- bledy przy fotografowaniu --> nauka i proby
- kiepska kopia kita (uszkodzony?) --> porownanie z innym kitem
- szukasz lepszej ostrosci --> zakup stalek

Nawet 17-40L ktorego uzywam choc wg mnie bardzo ostry obiektyw przez wielu nie jest rozwazany jako ostrzejszy od kita (!). Abberacje, itp. ma oczywiscie mniejsze.

Arkan
10-04-2005, 19:38
Arkan , może przy super świetle i f8-f11 jakoś Ci wychodziły zdjęcia na KITowcu, dla Ciebie satysfakcjonująco, ale światło ma 3.5-5.6 a ten Tamron ma 2.8 - stałe chyba się nie myle? Więc i o ostrość moim zdaniem będzie łatwiej na różnych przesłonach, w różnych warunkach, bo przecież żyję w Polsce a nie na Hawajach i lepiej powinien wypaść Tamron na całym zasięgu 28-75 bo na całym jest jaśniejszy. A zdjęcia musiałbym pokazać wszystkie, po to nie zalezy od czasu, oświetlenia, tlyko po prostu nie podobają mi się...

Ten test zastąpi wszystkie moje zdjęcia i dobitnie pokaże o co mi chodzi http://www.photo.net/equipment/canon/efs18-55/shootout
Porównują w nim Canon EFS 18-55/3.5-5.6 vs. EF24-70/2.8L
Problem w tym, że na L-ke kasy nie mam. Ale mam nadzieje że za mniejszą cene da się uzyskać lepsze wyniki, np w przypadku tego Tamrona..

herbatniczek, nie prosiłem o wszystkie Twoje zdjęcia, tylko jedno przykładowe. Jeśli Twoje zdjęcia Ci się nie podobają (niezależnie od czasu, oświetlenia itd) to uważasz, że winny jest obiektyw? Bardzo ciekawe podejście. Co do testu to go znam, ale oprócz obejrzenia obrazków przeczytałem jeszcze tekst i konkluzje testu. Z tego co, i jak piszesz wnioskuję, że do własnych wystaw z odbitkami 30x40cm to masz jeszcze trochę czasu, więc nie wiem co dobitnie ma mi ten test pokazać.

Cały czas przyglądam się tej Sigmie 24-135mm 2.8-4.5, http://morrobayphotos.com/Sigma/24-135/pages/40mm%20f8%202428.htm , która też ostrzy lepiej wg mnie niż KIT, co stwierdzam nawet na takich małych zdjęciach.
I niech ten humorystyczny akcent posłuży nam za koniec dyskusji.

Arkan

Vitez
10-04-2005, 19:42
Herbatniczku - przyjmij szczerze te porady:
http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?t=1510

Przeczytaj linki ktore tam sie znajduja, bawiac sie w miedzyczasie aparacikiem... po przeczytaniu przeczytaj jeszcze raz tym razem uczac sie i probujac roznych zasad tam podanych. Dopiero potem - jak juz sie dowiesz z tych poradnikow dlaczego wychodza ci nieostre zdjecia i co z tym zrobic - zacznij oceniac jakosc wlasnego obiektywu.
Bo pierwsze co musisz zrobic to ocenic jakosc wlasnych umiejetnosci a nie zwalac wine na sprzet.

jacam
10-04-2005, 19:44
A jak stwierdzasz brak ostrości ? Sprawdzasz wycinki 1:1, czy
oglądasz zdjęcia w przeglądarce ?
Na ostrości zdjęcia mają wpływ ustawienia parametrów w body.
Dodatkowo przy przeskalowaniu zdjęcia, także tracisz na ostrości, więc trzeba wykonać USM-a.

Spróbuj najpierw wyeliminować "czynnik ludzki", bo zmiana sprzętu niewiele da :wink:

herbatniczek
10-04-2005, 19:57
tutaj macie zdjęcie, skoro chcieliście http://www.photo.net/equipment/canon/efs18-55/shootout . Identycznie wychodzą moje. Czyli mam rozumieć, że wszyscy pod moim ostatnim postem zgadzają się że te zdjęcia pod podanym linkiem są takiej samej ostrości, a jeśli nie to jest to wina fotografa?

djtermoz - nie wszystkie L-ki są udane, ale nie ma po co tutaj przytaczać linków w tym temacie, L-ki są poza zasiegiem.

jacam - czytałeś co piszę :)? piszę to co ten facet na http://www.photo.net/equipment/canon/efs18-55/shootout myślisz że źle ustawił aparat korzystając z 18-55?

Arkan - niestety moje oko widzi że one są nieostre nawet przy mniejszych rozmiarach - używam często wydruków A4.

Ustawiałem 18-55 na mnóstwo sposobów, zrobiłem ok 1000zdjęć i po prostu mnie on nie lezy, i większość ludzi uważa że omawiany wyżej Tamron będzie robił ostrzejsze zdjęcia na tych samcj ustawieniach - czy zgadzacie się z tym?

PS. czy wg Was jasność obiektywu nie ma wpływu na ostrość?

Arkan
10-04-2005, 20:16
herbatniczek, czy Ty rozumiesz po polsku? Jak będziemy chcieli zdjęcia Bob'a Atkinsa to sobie je ściągniemy z sieci. To nie Bob Atkins ma problemy z ostrością tylko Ty. Zgłaszasz się na forum z pewnym problemem, a kiedy proszę Cię o przykładową fotkę to mnie odsyłasz do cudzych zdjęć i to w dodatku do autora, który w sposób zgoła inny od Twojego interpretuje otrzymane rezultaty "The EFS 18-55/3.5-5.6 actually looks like a pretty decent lens for casual use.." Jeśli chcesz rozmawiać na temat ostrości, to daj sampla z pełnym exifem, jeśli nie, to nie oczekuj żadnych wartościowych uwag.

Arkan

Arkan
10-04-2005, 20:21
PS. czy wg Was jasność obiektywu nie ma wpływu na ostrość?
dżises krajst, herbatniczek skąd Ty bierzesz takie pomysły? Przykład - 50/1.0L jest dużo mniej ostry niż 50/1.4 i 50/1.8.

herbatniczek
10-04-2005, 20:29
Arkan, powtarzam jego problemy to te same co moje...
Mam identyczne zdanie co on...

No więc co mi chcesz pokazać, że źle ustawiam aparat?

Oczywiście że powiększał zdjęcia, bo w formacie 9x13 sie tego nie zauwazy i
oczywiście że chce robić wydruki A4 i większe. Pokazałem Ci dwa testy i robiąc zdjęcia na dworze, bez lampy żeby już miał super warunki, wychodzą mu na tej samej zasadzie - nadają się do kosza albo do albumu 10x15 cm MAX, a i tak nie są dla mnie zadowalające.

Wiem, że jakiekolwiek zdjęcie Ci pokaże to się przyczepisz do parametów, bo jak widzę Ty nie masz tego problemu, dla Ciebie ta ostrość jest wystarczająca, więc jak możesz mi pomóc...

Arkan
10-04-2005, 20:33
Arkan, powtarzam jego problemy to te same co moje...
Mam identyczne zdanie co on...

No więc co mi chcesz pokazać, że źle ustawiam aparat?

Oczywiście że powiększał zdjęcia, bo w formacie 9x13 sie tego nie zauwazy i
oczywiście że chce robić wydruki A4 i większe. Pokazałem Ci dwa testy i robiąc zdjęcia na dworze, bez lampy żeby już miał super warunki, wychodzą mu na tej samej zasadzie - nadają się do kosza albo do albumu 10x15 cm MAX, a i tak nie są dla mnie zadowalające.

Wiem, że jakiekolwiek zdjęcie Ci pokaże to się przyczepisz do parametów, bo jak widzę Ty nie masz tego problemu, dla Ciebie ta ostrość jest wystarczająca, więc jak możesz mi pomóc...

Jakiś paranoiczny dramat, no more comments, EOT.

p13ka
10-04-2005, 20:35
tutaj macie zdjęcie, skoro chcieliście http://www.photo.net/equipment/canon/efs18-55/shootout
Ale to wciąż ten sam link do testu 18-55 vs. 24-70L, który podałeś wcześniej :roll: Pokażesz jakieś zdjęcie zrobione przez siebie tym kitem, które jest/uważasz za nieostre?

PS. czy wg Was jasność obiektywu nie ma wpływu na ostrość?
Posiadany przeze mnie 17-40, nie zaliczący się do jasnych, jest ostry od f/4. Przykład Arkana z 50/1.0 jest jeszcze bardziej wyrazisty.
Djtermoz dobrze Ci radzi. Pomyśl nad stałkami. Jak widzisz mam 3 i wszystkie rysują doskonale.
Tu masz cropy z fotek testowych, które zrobiłem po ostatniej kalibracji AF'a w serwisie:
50-tka f/2.2. (http://www.republika.pl/p13ka/test/50%20crop.jpg)
100-tka f/2.2 (http://www.republika.pl/p13ka/test/100%20crop.jpg)
A, i jeszcze jedna uwaga, w 20D mam ustawienie na "parameter 2" czyli wszystkie 3 parametry (kontrast, saturacja i ostrość) na "0".
Dla mnie ostrość jest wystarczająca.

herbatniczek
10-04-2005, 20:47
dżises krajst, herbatniczek skąd Ty bierzesz takie pomysły? Przykład - 50/1.0L jest dużo mniej ostry niż 50/1.4 i 50/1.8.
Przecież ja nie porównuję tych ELEK !!!

p13ka - znam zalety stałoogniskowych, ale niestety..... gdybym miał dużo kasy to zupełnie inaczej bym gadał...

->Zakładamy że osoba umie doskonale nastawiać aparat. I przeczytała te linki podane wdcześniej<- I inaczej zadam to samo pytanie, a właściwie je powtórzę - czyli KIT ostrzy lepiej niż Tamron 28-75 f2.8 ? I nie ma sensu go zmieniać na tego Tamrona? I nie ma lepiej ostrzących obiektywów w tym zakresie ogniskowych na dole max18 lub 24mm na górze min 50mm a najlepiej min 75mm.
Arkan Jeśli tak uważasz, to po prostu tak powiedz.

p13ka
10-04-2005, 20:55
KIT ostrzy lepiej niż Tamron 28-75 f2.8 ?
Nie mam ani kita ani Tamrona ale, opierając się na tym porównaniu, odpowiedź jest jednoznaczna:
http://etischer.com/300d/Tamron28-75.html

herbatniczek
10-04-2005, 21:02
ooooo dzięki za test, nie znalazłem go wcześniej. No i wytłumacz mi prosze teraz dlaczego tak jest?
PS> może masz pod ręką taki teścik dla Sigma 24-135mm f2,8-4,5 Aspherical IF?

Albo może ktoś umie coś powiedzieć na podstawie wykresów na:
http://www.sigmaphoto.com/lenses/lenses_all_details.asp?id=3263&navigator=2

Vitez
11-04-2005, 02:20
Herbatniczek a co ty tak sie swoich zdjec wstydzisz?
TAK - chcemy ci wmowic ze to TY zle ustawiasz aparat i NIE umiesz robic zdjec.
Im bardziej sie bronisz przed pokazaniem wlasnych zdjec z kita ktore uwazasz za nieostre tym bardziej nas o tym przekonujesz.
Czynnik ludzki - fotograf - to glownie decyduje o jakosci zdjecia.
I zadne "mam podobny problem co na tym zdjeciu" !
Pokaz zdjecie - my powiemy co poprawic w foceniu.
Bo przyjdzie w koncu taki czas ze wybulisz 5 tys zl albo i wiecej na szkla, nawet na komplet stalek a chwile pozniej napiszesz topic "wszystkie moje szkla sa nieostre - co za buble mi doradziliscie" ... a problem pozostanie ten sam - TY !
A nie szkla... i tylko forsy bedzie szkoda i Ciebie - ze przekonasz sie o tym ze to TY mozesz byc problemem a nie szkla - przekonasz sie ale bolesnie finansowo.
Wiec lepiej pokaz te wlasne zdjecia i licz na jakies dobre porady zanim nie jest za pozno - zanim nie wydales forsy liczac na to ze drozsze szklo poprawi twoje umiejetnosci :?
Nie baw sie w niereformowalnego trolla - nadal jest szansa uratowac twoje pieniazki. tylko nie wstydz sie pokazac zdjecie :?

Pszczola
11-04-2005, 09:30
Vitez dobrze gada - dac mu chleba ;-)

p13ka
11-04-2005, 10:38
ooooo dzięki za test, nie znalazłem go wcześniej. No i wytłumacz mi prosze teraz dlaczego tak jest?
Są to różne konstrukcje. Nie ulega wątpliwości, że ten Tamron bije na głowę kita pod każdym względem (cenowym również).

PS> może masz pod ręką taki teścik dla Sigma 24-135mm f2,8-4,5 Aspherical IF?
Nie mam. Tamten wyguglowałem więc spróbuj poszukać w necie.

Czy pokażesz przykładowe, własne nieostre fotki z kita? Jestem ich ciekaw bo znam osoby, które focą kitem i są zadowolone z efektu końcowego. Wszystko też zależy od oczekiwań...

herbatniczek
11-04-2005, 10:56
dobra coś postaram się dzisiaj wrzucić

herbatniczek
11-04-2005, 19:21
Oto przykładowe zdjęcie

format 800x600px zeby sie dlugo nie ładowało i link do full size.

ORYGINAŁ (http://www.toya.net.pl/~grupaie2/IMG_1000.JPG)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.toya.net.pl/~grupaie2/IMG_1000s.jpg)

File Name
IMG_1000.JPG
Camera Model Name
Canon EOS 300D DIGITAL
Shooting Date/Time
2005-04-03 12:47:42
Shooting Mode
Shutter Speed Priority AE
Tv( Shutter Speed )
1/50
Av( Aperture Value )
14
Metering Mode
Evaluative
Exposure Compensation
0
ISO Speed
100
Lens
18.0 - 55.0mm
Focal Length
18.0mm
Image Size
3072x2048
Image Quality
Fine
Flash
Off
White Balance
Auto
AF Mode
AI Focus AF
Parameters
Contrast +1
Sharpness +1
Color saturation +1
Color tone +1
Color Space
sRGB

KuchateK
11-04-2005, 19:38
To ma byc ostre czy nieostre? :mrgreen:

Jesli to ma byc nieostre to ratuja Cie glownie staloogniskowe eLki :D Takie sa dslr'y... Takie lekko miekkie zdjecia produkuja. Chociaz fakt ze temu do lekko miekkiego jeszcze troche brakuje, to jednak bedzie z niego cos w miare... zwlaszcza po lekkim podostrzeniu i wrzuceniu na papier. Przepusc to zdjecie przez filtr unsharp mask... Napewno mu nieco pomoze. Pozatym chcesz to zdjecie defaultowo ogladac w takim rozmiarze? Wez zrob sobie odbitke. Nawet i a4. Albo zmniejsz do 30% z wyostrzaniem. Rozciag histogram... Mozesz popracowac nad kolorem...

Zrobiles to zdjecie jak z kompakta. Wyglada na nieco poruszone... Z takim czasem da sie to zrobic i tak to czesto wyglada. Pozatym f14 i 1/50? Kit przy f14 to juz zaczyna tracic. Pozatym czemu ISO 100? Mozna bylo 400 i 1/200.

Nieee... zapomnij... Lustrem sie nie robi zdjec gdzie wszystko jest ostre w kadrze od muchy 10cm przed obiektywem do samochodow 2km od aparatu. Dla mnie to bezsens. Niewiadomo nawet gdzie szukac tego co mialo byc ostre... Na co tam ustawiales ostrosc? Na co mam zwrocic uwage na tym zdjeciu? Bleee... Nie podoba mi sie taki styl. Jesli chodzi o rezultat i czy to ostre to jest ok w miare, ale sposob robienia zdjecia dyskwalifikuje i dlatego tez efekt taki troche mierny...

jacam
11-04-2005, 20:07
Chyba jednak poruszyłeś to zdjęcie, nigdzie nie ma ostrości.
Mi się udawało poruszyć zdjęcia przy takich czasach, miałem manierę ruszania aparatem podczas naciskania spustu migawki.
A pozwoliłem sobie trochę poprawić Twoje zdjęcie, oczywiście trochę przegiąłem z USM-em :lol:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.jac0m.netlook.pl/albumy/canon_board/img_1000_1.jpg)

KuchateK
11-04-2005, 20:10
Teraz bym sobie reke dal obciac ze to kompaktem bylo :D

KuchateK
11-04-2005, 20:25
A na serio bez zartow to dslr to taki aparat gdzie nie dostajesz zdjecia gotowego do pokazania... Pewne operacje jak USM usm czy jakis autolevels to tam sie zwykle pakuje mechanicznie zaraz po zgraniu fotek... Gotowce z aparatu wygladaja nedznie... Wtedy kazda nawet niezla eLka wygladac bedzie "nie za bardzo".

Dwa nedzne przyklady... Niestety nie mam nic lepszego narazie... Zreszta to "po" to jest ledwo ruszone...
http://kuchatek.republika.pl/przed.jpg
http://kuchatek.republika.pl/po.jpg

herbatniczek
11-04-2005, 20:25
kuchatek - może i masz rację, że zdjęcia prosto z 300D się nie nadają do pokazania, ale moim zdaniem jest to też częśiowo wina obiektywu.
Poza tym przecież nie będę robił zdjęć tylko na F8-11 - najlepiej wtedy wychodzi KITowi - A I TAK POZOSTAWIA TO WIEEEELE DO ŻYCZENIA, na F5.6 i tym samym czasie i innych ustawieniach też zrobiłem i zdjęcie to wygląda tak samo pod względem ostrości. Warunki oświetleniowe były świetne, samo południe i chciałem robić na ISO 100.

Kuchatek - mogłeś zamiast tego zdjęcia pokazać kilka zróżnicowanych, najostrzejszych jakie Ci wyszły + ustawienia

PS. Obiektyw jest ciemny, jak nie szumy przy ISO 800, to przesłona zła - np. 5.6, nie można zrobić bardzo często łądnego zdjęcia na ISO 200/400 i przy F8, bo warunki oświetleniowe są za słabe, a statyw nie wchodzi w grę, bo obiekty nie mogą być rozmazane - czasy muszą być krótkie.

PS2. Przypomnę, że to są testy z aparatu mojego taty, ja kupuję pod koniec tego miesiąca raczej 350D i tego Tamrona 24-75 f2.8 zamiast KITa i myślę, że napewno będę bardziej zadowolony z niego.

KuchateK
11-04-2005, 20:33
Ja doskonale wiem ze to trzysetka.

Mi chodzi o to ze trzysetka z kit'em to nie kompakcik gdzie jpg wychodzi odrazu idealnie przeostrzone jak zyletka z wyjaranymi kolorami.
DSLR to nie tylko przycelowac i przywalic... Do naprawde swietnych rezultatow to dopiero po wyzwoleniu migawki i zgraniu na kompa czesto trzeba wlozyc pare godzin. Nawet jesli ta praca to czysta mechaniczna klikanka "usm, autolevels, save", to tez wypada to zrobic.

KuchateK
11-04-2005, 20:46
Pozatym narzekasz na oswietlenie... czemu rozbujales sie na tym zdjeciu do f14 jak mozna je bylo zrobic na f8 albo na f11? Czas byl by zdecydowanie korzystniejszy, mozliwosc poruszenia zdecydowanie mniejsza...

Narzekasz na ostrosc to powtarzaj ujecia... Zrob 3 zdjecia zamiast jednego celujac na rozne kontrastowe miejsca tak aby aparat zlapal ostrosc i wybierz najostrzejsze... Bywa ze to pierwsze jest nietrafione... Moj kit robil taki numer. A zwlaszcza z czasami krotszymi od 1/100. Czasami jest to minimalne poruszenie... czasami chybienie czegos innego. Sprzet trzeba poznac. Jak zrobisz nim pare tysiecy roznych zdjec to zobaczysz...

Dla mnie kit byl wystarczajacy juz na f3.5@18mm. Zreszta ja bardzo zadko przymykam obiektywy bo mi ciagle swiatla malo albo GO za duza :D Udalo mi sie zrobic pare zyletek mimo ze moj obiektyw uwazam za wyjatkowo nieudany egzemplarz (zreszta ja zdjec nie umiem robic :D). Tyle ze te zdjecia to nie tylko mechaniczne przywalenie. Potrzeba tez troche minut w domu i pare prostych operacji w np. dolaczonym do aparatu oprogramowaniu czy innym gimp'ie. Z gotowcow prosto z aparatu nie mam zadowalajacego ani jednego i ty tez nie licz na to. DSLR to nie lekarstwo na kazdy problem... Tam zwykle trzeba wiecej pomeczyc sie przed i po zrobieniu zdjecia jak w byle kompakcie.

jacam
11-04-2005, 20:48
Ustaw parametr Sharpness na +2, powinno trochę pomóc.
Jestem na 90% pewny, że nowy zakup nie spełni twoich oczekiwań, Tamron oczywiście jest dużo lepszy od Kita, jednak IMHO nie potrafisz wykorzystać możliwości tego co masz. Dalej będziesz miał problemy z przeskalowaniem, i to większe bo tam masz 8Mpix a nie 6.
Tu masz linka do mojej testowej galerii z 300D, to były moje pierwsze knoty z tego aparatu: Galeria (http://www.jac0m.netlook.pl/wfoto/thumbnails.php?album=1)
Oczywiście robione kitem, za wyjątkiem jednego zdjęcia

herbatniczek
11-04-2005, 21:09
Kuchatek - pisałem, dlaczego nie F8 a F14 i F5.6. Moim zdaniem nie było szans żebym poruszył, bo nawet na 50mm i tych samych ustawienich wychodzą takie same, a przecież tam jest 18mm. Poruszenie byłoby większe n 50mm

jacam, tak czy siaq jest to lepszy wybór niż KIT i najlepszy obiektyw w tym zakresie ogniskowych w podobnej cenie, chyba że masz jakiś inny pomysł. Poza tym jeśli ktoś nie umie i się nauczy, i okaże się że jest KIT za ciemny, i rzeczywiście słabo ostrzy (patrze testy powyżej) to będzie musiał tego KITa sprzedawać i kupować coś innego.

Jak będę dysponował już tym nowym zestawem, to tak jak teraz, po ok. 1000zdjęć się pochwalę i przyznam, bądź nie przyznam wam racji :-D

jacam
11-04-2005, 21:19
Podobne ceny?: kit kosztuje ok 300zł, a tamron na allegro 1300, to mają być podobne ceny :). Dodatkowo nie ten zakres ogniskowych, te parę milimetrów na szerokim końcu dużo daje, dlatego zostawiłbym kita.

herbatniczek
11-04-2005, 21:23
w podobnej cenie do Tamrona :) i nie seria L

PS. Testów KITa jest dużo, podawałem wcześniej linki, ale szczególnie interesujący jest http://etischer.com/300d/Tamron28-75.html
gdzie autor porównuje KITa do TAMRONA i potwierdzają się moje słowa. Jak mi wytłumaczysz dlaczego zdjęcia tak dimetralnie się różnią i jakie błędy robi autor, to się zgodzę. Tylko zauważ, że każde nastawienie aparatu jest robione KITem i TAMRONEM jednocześnie, więc oba są narażone na złe ustawienia fotografa :)

KuchateK
11-04-2005, 21:45
No pewnie ze testow jest duzo... Tylko nie rozumiem jednego... Czemu kazdy chce od kit'a za paredziesiat dolcow efektow jak z Tamrona 5x drozszego czy eLek 10x drozszych :mrgreen:

No ludzie... zlitujcie sie wkoncu... :D Swiat jeszcze tak na glowie nie stanal zeby sie dalo tanim obiektywikiem robic rewelacyjne zyletki gdzie bedzie widac kazdy detal w powiekszeniu 200%. Canon to nie banda idiotow... Kit to obiektyw ktory bardziej mozna zatyczka do body okreslic. To obiektyw ktorym zrobisz pare zdjec i masz nabrac ochoty na wiecej... obiektywow.

To inna klasa obiektywow i inna klasa efektow przez nie generowanych. Chcesz wiecej... plac wiecej.

kongi
17-04-2005, 19:04
A na serio bez zartow to dslr to taki aparat gdzie nie dostajesz zdjecia gotowego do pokazania... Pewne operacje jak USM usm czy jakis autolevels to tam sie zwykle pakuje mechanicznie zaraz po zgraniu fotek... Gotowce z aparatu wygladaja nedznie... Wtedy kazda nawet niezla eLka wygladac bedzie "nie za bardzo".

qrna
co znaczy 'dslr to taki aparat' ? gdybys jeszcze napisał 'cyfrą nie
dostaniesz zdjecia gotowego do pokazania' - ale to też nie prawda
ktos miał w sigu proporcje - 50% fotograf, 40% światło, 10% sprzęt - zgadzam
sie z tym w całej rozciągłości

kongi
17-04-2005, 19:14
w podobnej cenie do Tamrona :) i nie seria L

PS. Testów KITa jest dużo, podawałem wcześniej linki, ale szczególnie interesujący jest http://etischer.com/300d/Tamron28-75.html
gdzie autor porównuje KITa do TAMRONA i potwierdzają się moje słowa. Jak mi wytłumaczysz dlaczego zdjęcia tak dimetralnie się różnią i jakie błędy robi autor, to się zgodzę. Tylko zauważ, że każde nastawienie aparatu jest robione KITem i TAMRONEM jednocześnie, więc oba są narażone na złe ustawienia fotografa :)
e... poczytaj jeszcze (ja sie tam za guru nie uważam) jak dla mnie odpowiedz na Twoje pytanie jest oczywista
skad jest brany wycinek kadru ? nie ze środka
co świadczy o jakości obiektywu ? nie to jaki ładny jest w środku - tylko jak jest z jakością 'im dalej od środka kadru tym więcej drzew'
kit - przy czym sie wszyscy upierają jest szkłem ok - w stosunku do ceny
od Lki będzie się róznić tym - że po bokach Lka będzie ok, a kit będzie miał jakość typu 'dno od słoika'
dlaczego tamron w tym teście jest lepszy - bo to xrdisuperhiper - czyli staramy się żeby na bokach matrycy światło padało w stosunku do niej równolegle

DoMiNiQuE
17-04-2005, 19:16
qrna
co znaczy 'dslr to taki aparat' ? gdybys jeszcze napisał 'cyfrą nie
dostaniesz zdjecia gotowego do pokazania' - ale to też nie prawda
ktos miał w sigu proporcje - 50% fotograf, 40% światło, 10% sprzęt - zgadzam
sie z tym w całej rozciągłości

Jesli zadowalaja Cie zdjecia prosto z dSLRa to juz tylko i wylacznie Twoja sprawa. Jednak wielu to nie wystarcza. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie pokazywania komus zdjec, ktore nie widzialy PS'a (levele, kontrast, USM i takie tam). lajf is brutal :rolleyes:

kongi
17-04-2005, 19:42
']Jesli zadowalaja Cie zdjecia prosto z dSLRa to juz tylko i wylacznie Twoja sprawa. Jednak wielu to nie wystarcza. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie pokazywania komus zdjec, ktore nie widzialy PS'a (levele, kontrast, USM i takie tam). lajf is brutal :rolleyes:
i to jest właśnie imho błędne myślenie tzn. wychodzenie za założenia
'pstrykam, ale i tak póżniej zawsze sie poprawi' - bo sie do tego zdjęcia
tak sobie przyłożysz
Nie mówie tu o sytuacjach w których nie ma czasu na ustawienie wszystkich
parametrow - tylko normalne, zdjęcie na zrobienie którego masz tyle
czasu ile sobie życzysz
Nie mówie też o sytuacji: mocno kontrastowa scena - bo tu sie uwidaczniają
wady cyfry (więc sie robi 3 zdjęcia i z tego składa się jedno dobrze naświetlone)
Nie mówie również o pózniejszym cropowaniu/usm - bo to nie 'obróbka' w kontekście 'nadaja sie bezpośrednio z aparatu'

DoMiNiQuE
17-04-2005, 19:49
i to jest właśnie imho błędne myślenie tzn. wychodzenie za założenia
'pstrykam, ale i tak póżniej zawsze sie poprawi' - bo sie do tego zdjęcia
tak sobie przyłożysz
Jestes przekonany, ze wychodze z takiego zalozenia i tak postepuje?

Edit:
Cos mi sie wydaje, ze maly Offtop sie robi...

kongi
17-04-2005, 19:55
Jestes przekonany, ze wychodze z takiego zalozenia i tak postepuje?

nie, nie jestem przekonany - to była hipoteza ;-)



Edit:
Cos mi sie wydaje, ze maly Offtop sie robi...
niekoniecznie, ja wlasnie wrzucam male porównanie które za chwile udostępnie
dla niedowiarków

DoMiNiQuE
17-04-2005, 19:59
niekoniecznie, ja wlasnie wrzucam male porównanie które za chwile udostępnie dla niedowiarków
to moze nowy topic zalozysz? to moze byc ciekawe ;-)

kongi
17-04-2005, 20:23
to moze nowy topic zalozysz? to moze byc ciekawe ;-)
leniwy jestem ... najwyzej Vitezzz posprząta :)

ale:
originalny obrazek (1024x768) z zaznaczonymi gdzie cropowane (czerwony=srodek, zielony=1brzeg, niebieski=2brzeg -brzeg="brzeg")

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/orig?full=1)

wszystkie robione na prostej zasadzie: statyw (kiepski), podniesione lustro, wyzwalacz czasowy, 28mm na każdym szkle, F4 - te same warunki pogodowe
Jak by coś/gdzieś - to mam rawy też (te są jpg z jakością normal) - sharp na +1
jeśli ktoś koniecznie chce, to moge wrzucić oryginały - cropy sa
oczywiscie tylko cropniete i nic więcej
obiektywy: Lka= stara canonowska 28-80/2.8-4, kit wiadomo, sz=canon 28-135/3.5-5.6 is
środki:

(to tak, za dużo obrazków w jednym poscie - reszta dalej)

kongi
17-04-2005, 20:25
środki:
Lka:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/1_srodek_L?full=1)
kit:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/1_srodek_kit?full=1)
sz:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/1_srodek_sz?full=1)

kongi
17-04-2005, 20:26
brzeg lewy (zielony):
Lka:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/2_brzeg_L?full=1)
kit:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/2_brzeg_kit?full=1)
sz:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/2_brzeg_sz?full=1)

brzeg prawy (niebieski)
Lka:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/3_brzeg2_L?full=1)
kit:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/3_brzeg2_kit?full=1)
sz:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://gallery.kongi.eu.org/test1/3_brzeg2_sz?full=1)

KuchateK
17-04-2005, 20:28
qrna
co znaczy 'dslr to taki aparat' ? gdybys jeszcze napisał 'cyfrą nie
dostaniesz zdjecia gotowego do pokazania' - ale to też nie prawda
ktos miał w sigu proporcje - 50% fotograf, 40% światło, 10% sprzęt - zgadzam
sie z tym w całej rozciągłości

Nie nie nie.... To nie tak...
Ja sie doskonale zgadzam z tym twierdzeniem, nawet pomimo calego mojego onanizmu sprzetowego i zrzucania wiekszosci problemow na sprzet :mrgreen:

Tu nie chodzi o to ze dslr'em zrobisz zle fotki i nie nadaja sie do pokazania czy ze trzeba przy nich siedziec i kombinowac potem godzinami zeby cokolwiek wyszlo.

Mi chodzi poprostu o to ze kupuja ludzie dslr'y po kompaktach i oczekuja efektow jak z kompaktow albo i wiecej, a to nie o to chodzi. To nie aparat robi ostre zdjecia sam z siebie i to od fotografa wlasnie zalezy efekt a nie sprzetu. Tyle ze sporo ludzi kupuje te dslr'y i mysli ze beda wieksze zyletki jak z przeostrzonego kompaktu i nie wiadomo co jeszcze. Dslr jest duzy i czarny to pewnie odrazu jakas sztuczna inteligencja w srodku ktora zrobi zdjecia doskonale... A tu sie okazuje ze efekty sa gorsze jak z kompakta na poczatku. Ogladaja crop'y 100% albo nedznie zmniejszony obrazek i klna ze nie ostre. DSLR to nie jest zabawka ktora sie cyka fotki i beda sliczne same z siebie. Tutaj juz trzeba wiecej wiedziec o calym procesie.

A pozniejsza obrobka? Wcale Cie nikt nie zmusza do do obrabiania zdjec po zrobieniu... Mozesz isc i wyciagac karte i brac odbitki z labu albo zjechac rozmiarem do 30% na monitor. Tyle ze do takiego czegos to jednak bardziej pasuje kompakt. Dslr jest bardziej neutralny. Nie ma tak agresywnych alogrytmow wyciagania kolorow czy wyostrzania zdjecia. Nie ma pomiaru bezposrednio na matrycy tak aby maksymalnie zmiescic sie histogramem. Nie ma glebi ostrosci od metra przed obiektywem do niesoknczonosci. Stad sie bierze cale zamieszanie i problemy. Zeby miec efekty kompaktowe to niestety trzeba juz troche poznac sprzet i wiedziec ze mozna nie tylko co na kompakcie ale i cos wiecej. To nie jest point and shot. Nie ma przyceluj i wcisnij i bedzie perfekt. To jest sprzet dla kogos kto wie co chce i wie jak caly proces zachodzi oraz jak go kontrolowac. A pozniej dochodzi raw gdzie masz czysty zrzut z matrycy bez sladu korekty programowej. To dopiero jest plastelina ktora mozna dowolnie obrabiac. Dslr to inna filozofia calego procesu.

DoMiNiQuE
17-04-2005, 20:42
kongi, mowisz, ze zdjecia prosto z cyfrowki sa OK i nie trzeba nic przy nich grzebac.
Kliknalem na Twoja galerie ..nie zaglebialem sie w nia i kliknalem na pierwsze zdjecie z brzegu ;) oto przykladowa FOTKA (http://gallery.kongi.eu.org/foto/IMG_3540?full=1) ...nie uwazasz, ze mozna by przy tym zdjeciu pokrecic troche levelami? chyba nie jest idealne ;)

KuchateK
17-04-2005, 20:43
']Jesli zadowalaja Cie zdjecia prosto z dSLRa to juz tylko i wylacznie Twoja sprawa. Jednak wielu to nie wystarcza. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie pokazywania komus zdjec, ktore nie widzialy PS'a (levele, kontrast, USM i takie tam). lajf is brutal :rolleyes:

Dokladnie. DSLR to czesc procesu. Calosc zaczyna sie w glowie a konczy na papierze albo monitorze. To co jest pomiedzy to pelna dowolnosc. Mozesz wcisnac przycisk na zielonym i pokazywac gotowca prosto z aparatu a mozesz robic rawa, siedziec nad nim tydzien i sklejac na 10 warstwach. Liczy sie efekt. Ale trzeba wiedziec jak ten efekt osiagnac. Nie zawsze ten proces konczy sie na wcisnieciu przycisku wyzwolenia migawki. W dslr'ach to prawie nigdy. Caly problem polega na tym ze im dalej w las tym wiecej drzew :D Dslr jest bardzo brutalny i bez wiedzy jak go opanowac potrafi sie zemscic. To nie jest tak ze dslr zrobi lepsze zdjecia jak kompakt. Jest dokladnie odwrotnie. Dslr robi sam z siebie (jak tylko wciskac przycisk) nedzne zdjecia i kupe gniotow, ale jest bardzo neutralny co pozwala bardziej kontrolowac calosc fotografowi. Czesc efektow typu USM przy tym aparacie przeprowadza sie mechanicznie, bo aparat tego nie narzuca. Mozna wymusic to podbijajac saturacje, ostrosc czy kontrast, ale to nie jest koniecznosc. Jesli ktos uwaza ze calosc cyfrowego focenia konczy sie na wyzwoleniu migawki z w miare poprawnie dobrana ekspozycja to niech wraca do kompaktow albo analogow.

kongi
17-04-2005, 20:44
']kongi, mowisz, ze zdjecia prosto z cyfrowki sa OK i nie trzeba nic przy nich grzebac.
Kliknalem na Twoja galerie ..nie zaglebialem sie w nia i kliknalem na pierwsze zdjecie z brzegu ;) oto przykladowa FOTKA (http://gallery.kongi.eu.org/foto/IMG_3540?full=1) ...nie uwazasz, ze mozna by przy tym zdjeciu pokrecic troche levelami? chyba nie jest idealne ;)
a wiesz dlaczego ? nie dlatego (Vitezz- mowie IMHO) ze to cyfrówka, tylko
dlatego ze fotograf do ****
tak - kręcą i na analogach - w labie
wiec czemu by nie krecic w domu ...
a nie lepiej po prostu nauczyć się robić zdjęcia ?

DoMiNiQuE
17-04-2005, 20:59
a nie lepiej po prostu nauczyć się robić zdjęcia ?
chyba troszke przesadzasz ;)
musisz sie pogodzic z tym, ze dslr nie jest doskonaly i zdjecia przez niego zrobionym mala kosmetyka jest potrzeba ;)
rownie dobrze mozesz stwierdzic, ze w RAW robia zdjecia tylko Ci, nie potrafia fotografowac ;) za to prawdziwi profi pstrykaja w jotpegach ;)

KuchateK
17-04-2005, 21:04
Mozesz wklejac crop'y i udowadniac ze sa obiektywy ostre i ostrzejsze. Ja tez mam tego typu porownan troche juz na koncie. Ale po co? Caly proces sie nie konczy na przystawieniu aparatu z w miare ostrym obiektywem do oka bo sie moze okazac ze ktos dwa razy gorszym ruskim sloikiem za 20 zeta potrafi wiecej wycisnac z tej samej matrycy i nie dla tego ze jego obiektyw jest "zyleta" za 5k pln a dlatego ze caly proces sie nie konczy na tym ze zdjecie jest ostre...

Popatrz na moje dwa linki...
http://kuchatek.republika.pl/przed.jpg
http://kuchatek.republika.pl/po.jpg

To jest ta sama klatka... Nie jest doskonale, mozna dlugo jeszcze siedziec nad "po" i kombinowac (nie mam czasu), ale i tak widac z daleka. W pelnym rozmiarze jeszcze lepiej widac roznice w detalach bo pierwsze duzo zyskalo po zmianie rozdzielczosci w dol, drugie w tym samym procesie nieco stracilo...

KuchateK
17-04-2005, 21:20
']chyba troszke przesadzasz ;)
musisz sie pogodzic z tym, ze dslr nie jest doskonaly i zdjecia przez niego zrobionym mala kosmetyka jest potrzeba ;)
rownie dobrze mozesz stwierdzic, ze w RAW robia zdjecia tylko Ci, nie potrafia fotografowac ;) za to prawdziwi profi pstrykaja w jotpegach ;)

To ja porownanie motoryzacyjne :D
Widzisz... Jezdza niektorzy teraz takimi wynalazkami z abs, tcs, ebd, asr, kupa innych wynalazkow i magicznych skrotow z automatyczna skrzynia i wycieraczkami na czele. Wlasciwie to sie tocza. Mercedes juz radary pakuje zeby komus z przodu w cztery litery nie wjechac a w usa juz dlugo testuja w normalnym ruchu samochody ktore same jada bez zywej duszy wewnatrz. Jednak bardziej pro jazda wyglada troche inaczej. Tam abs czy tcs to przeszkoda. Pelna kontrola i frajda zaczyna sie kiedy w samochodzie nie ma zadnej elektroniki wspomagajacej i to ty decydujesz... Taki raw :D Dopiero wtedy mozna pokazac :D

kongi
17-04-2005, 22:12
Mozesz wklejac crop'y i udowadniac ze sa obiektywy ostre i ostrzejsze. Ja tez mam tego typu porownan troche juz na koncie. Ale po co? Caly proces sie nie konczy na przystawieniu aparatu z w miare ostrym obiektywem do oka bo sie moze okazac ze ktos dwa razy gorszym ruskim sloikiem za 20 zeta potrafi wiecej wycisnac z tej samej matrycy i nie dla tego ze jego obiektyw jest "zyleta" za 5k pln a dlatego ze caly proces sie nie konczy na tym ze zdjecie jest ostre...

Popatrz na moje dwa linki...
http://kuchatek.republika.pl/przed.jpg
http://kuchatek.republika.pl/po.jpg

To jest ta sama klatka... Nie jest doskonale, mozna dlugo jeszcze siedziec nad "po" i kombinowac (nie mam czasu), ale i tak widac z daleka. W pelnym rozmiarze jeszcze lepiej widac roznice w detalach bo pierwsze duzo zyskalo po zmianie rozdzielczosci w dol, drugie w tym samym procesie nieco stracilo...

khmmm jesli to do mnie to:
nie udowadniam że są ostre i ostrzejsze, tylko że między kitem a Lka w środku nie ma specjalnie (albo i w ogóle) różnicy - płaci się za resztę kadru ostrą (chyba widać ?)
drugie primo - no dobra, ale co z tymi Twoimi dwoma linkami ? domek był niepoprawiany, moje też (mówie o wyostrzaniu)
kit został zjechany że jest nieostry - ja podobnie jak reszta komentujących twierdze że to nieprawda i zaczynający wątek albo zle coś robi, albo faktycznie ma problem sprzętowy (nie mówie o brzegach, wiadomo)
no i w końcu - właśnie, można ruskim zrobić żylete i o to chodzi - kitem też można (zrobić=nie usmować) - oczywiście nie mówie o brzegach, wiadomo :->

a tak w ogole, to Lki sa przereklamowane ;-)
jeśli kit załóżmy to $100, a 16-35 to $1000 -imho jest lepsza nawet 5x... wynika z tego chyba wniosek że $200 za ostrość, $700 za jakość wykonania :-D

taa, wiem, 2.8 na całej długości itd - tylko pózniej sie okazuje, że na imprezie rodzinnej że niby jest ciemno, niby 2.8 sie ma, ale jak sie chce mieć wszystkich przy stole ostrych to i tak trzeba skręcić, więc czas spada, iso rośnie, lampe się jednak włącza.... blah

Arkan
17-04-2005, 22:35
a wiesz dlaczego ? nie dlatego (Vitezz- mowie IMHO) ze to cyfrówka, tylko
dlatego ze fotograf do ****
tak - kręcą i na analogach - w labie
wiec czemu by nie krecic w domu ...
a nie lepiej po prostu nauczyć się robić zdjęcia ?
A w ramach tej nauki, to proponuję odpalić histogram tego zdjęcia, to się dowiesz po co jest "cyfrowa ciemnia" i przestaniesz pisać głupoty. Zastanów się też np: nad pojemnością tonalną matrycy vs. np slajd w kontekście otrzymywania poprawnie naświetlonych zdjęć scen o dużej rozpietości tonalnej i kompozycji uniemożliwiającej użycie filtra połówkowgo. Poczytaj o celowym niedoświetlaniu RAW-ów i późniejszej obróbce itd, etc... Obróbka jest integralną cześcią procesu fotografowania, a pominięcie jej daje takie efekty jak w podanym przykładzie z Twojej galerii.

kongi
17-04-2005, 22:41
A w ramach tej nauki, to proponuję odpalić histogram tego zdjęcia, to się dowiesz po co jest "cyfrowa ciemnia" i przestaniesz pisać głupoty. Zastanów się też np: nad pojemnością tonalną matrycy vs. np slajd w kontekście otrzymywania poprawnie naświetlonych zdjęć scen o dużej rozpietości tonalnej i kompozycji uniemożliwiającej użycie filtra połówkowgo. Poczytaj o celowym niedoświetlaniu RAW-ów i późniejszej obróbce itd, etc... Obróbka jest integralną cześcią procesu fotografowania, a pominięcie jej daje takie efekty jak w podanym przykładzie z Twojej galerii.
napisałem gdzieś wcześniej - wyrażnie (mi sie wydawało) że nie mówie o zbyt kontrastowym zdjęciu - bo wtedy robi sie 3 i składa w jedno sensowne
co po pierwsze nie jest obróbką - bo to jest niedoskonałość cyfrówek
a po drugie nie nazywam tego (składania 3 naświetlonych inaczej w jedno) 'obróbka'

Arkan
17-04-2005, 22:57
napisałem gdzieś wcześniej - wyrażnie (mi sie wydawało) że nie mówie o zbyt kontrastowym zdjęciu - bo wtedy robi sie 3 i składa w jedno sensowne
co po pierwsze nie jest obróbką - bo to jest niedoskonałość cyfrówek
a po drugie nie nazywam tego (składania 3 naświetlonych inaczej w jedno) 'obróbka'
Nie jest to obróbka - hmm..ciekawe... A robiłeś to kiedyś? - tak pytam tylko, bo przecież nie wypowiadałbyś się w kwestii w której nie masz praktyki - prawda? Więc powiedz jak to robiłeś - pstryk 3 zdjęcia, a potem sklejka prosto z aparatu bez obróbki i już - tak? Czy może używasz softu typu Photomix, który robi to za Ciebie? Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki, bo ja, pomimo rozlicznych prób ciągle mam z tym spore problemy.

Arkan

kongi
17-04-2005, 23:11
Nie jest to obróbka - hmm..ciekawe... A robiłeś to kiedyś? - tak pytam tylko, bo przecież nie wypowiadałbyś się w kwestii w której nie masz praktyki - prawda? Więc powiedz jak to robiłeś - pstryk 3 zdjęcia, a potem sklejka prosto z aparatu bez obróbki i już - tak? Czy może używasz softu typu Photomix, który robi to za Ciebie? Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki, bo ja, pomimo rozlicznych prób ciągle mam z tym spore problemy.

Arkan
dobra - napisze inaczej
jak dla mnie kwestia:
1) sie zrobiło zdjęcie (ok, ten mój z galeri) zle i trzeba poprawić
a
2) zdjęcie jest złe, bo jest to fizycznie niemożliwe (niech będzie Twoj przykład
z rozpiętością tonalna matrycy)
to dwie odmienne rzeczy
Zmierzam do tego, że założenie że każde zdjęcie trzeba obrabiać - bo tak
nas nauczyły analogi jest konieczne - jest bzdurą
drugą bzdurą że wszyscy mają aktualnie lekkiego pierd.... jeśli chodzi o jakość
zdjęc - nie ważne co na nim jest, ważne że za jasne albo za ciemne, ew. wąsy są nie ostre
presja guru-zdjęciowych zaczyna powodować, że każdy się zaczyna silić żeby
to cholerne zdjęcie było ładnie naświetlone, ostre ... a i tak mu sie wtedy
do kadru przywalą - a ten biedny amator sie spocił na ustawieniach, żeby ktoś nie płakał że za ciemne... to jak tu jeszcze senownie kadrować
dobra, teraz to juz naprawde sie zrobił OT totalny od ostrości do ciemności - typowo polska mentalnosc

Arkan
17-04-2005, 23:35
presja guru-zdjęciowych zaczyna powodować, że każdy się zaczyna silić żeby
to cholerne zdjęcie było ładnie naświetlone, ostre ... a i tak mu sie wtedy
do kadru przywalą - a ten biedny amator sie spocił na ustawieniach, żeby ktoś nie płakał że za ciemne... to jak tu jeszcze senownie kadrować

Nie wiem czy mam się popłakać ze śmiechu, czy z rozpaczy jak czytam takie rzeczy. :-(
"Guru-zdjęciowi" twierdzą, że trzeba tak opanować warsztat, aby wszystko przychodziło nam automatycznie, a cały świadomy wysiłek włożyć w koncepcję - kompozycję, kadr, przekaz itd. Wtedy się nie "przywalą".

KuchateK
18-04-2005, 00:26
Caly ten offtopic (?) zaczal sie od tego ze herbatniczek stwierdzil ze kit sux i jest nieostry, be i wogole i szuka czegos lepszego. Reszta stara sie mu uzmyslowic ze zle ustawia aparat i to chyba jednak prawda. Czas ma taki ze spokojnie mozna poruszyc. Przyslona troche juz poza najostrzejszym zakresem. Iso spokojnie mogl podniesc wyzej. Oglada cropy 100% i katastrofa... Takie troche poronione to. Nawet pomimo calych tych ustawien wystarczy nieco podostrzyc i jest bardzo dobrze. Moja sigma f8-f11 max z testow i potem juz mydlowata jest. Tak samo zapewne dziala kit. Robienie zdjecia f14 1/20 iso 100 to test ostrosci ma byc? Wciskanie komus przy takich ustawieniach ze ten obiektyw sux i sie do niczego nie nadaje to zly pomysl chyba jednak. To fotograf jakis nie bardzo a nie aparat i obiektyw. Trzeba poznac sprzet (pare testow tu, pare tam). Trzeba sie nauczyc co mozna z niego wycisnac i poznac granice. Pozatym tutaj (w domysle dslr'ach) nie chodzi tylko o to zeby aparat dawal ultra ostre gnioty prosto z aparatu. Nawet zdjecia z najostrzejszych elek ludzie wyostrzaja w szopach i jakos nie widze zeby sie swiat od tego walil. Zdjecie to nie tylko ultra ostry kadr i zadko kiedy mozna sobie tak poprostu cyknac i prosto z aparatu bedzie super wybitne... Liczy sie duzo roznych elementow. Moje przykladowe ruskie denko za 20 zeta wcale nie musi byc ultra zyletka. To od fotografa zalezy efekt i co chce uzyskac. Widzialem nie tak dawno kogos kto focil przez jedna soczewke z jakiegos wynalazku dopieta do cyfry bo robilo fajne nieostre fotki w starym stylu... I co w tym wypadku? Cyfry sie trzeba nauczyc. Histogram to prawie ze biblia zdjecia. Po samym histogramie mozna powiedziec kto mial w rekach tego dslr'a. Szopowanie i obrobka to taka sama magia jak i ciemniowe sztuczki. Tak jak sie forsowalo kiedys b&w czy robilo crossy tak dzisiaj sie picuje rawa zeby kolorki kopaly po oczach. Kiedys sie zakrecalo polara i polowke a dzisiaj mozna podpicowac w szopie na kompie z rawa i dwoch czy trzech warstw. Dobre zdjecie wymaga pracy i przed i po zrobieniu. Jesli ktos chce tylko cykac samym aparatem to i 1ds z najlepszymi elkami mu nic nie da. Ja juz pol roku czekam na odpowiednie chmury bo sobie cos ubzduralem.

Liczy sie efekt. Calosc procesu. Nie tylko "biere elka za tysience, lustro i na zielonym mam same wybitne". Kiedys tez tak nie bylo. Efekt wymaga pracy. Kit jest calkiem niezly i nie widze zeby sie swiat walil bo kit odstaje od elki 10x drozszej. Ogladanie samych cropow 100% to bardzo zly pomysl i zdecydowanie doprowadzi do nerwic. Zmiana rozmiaru zdjecia bez pozniejszego wyostrzenia tez glopota. Czy lekkie wyostrzenie zdjecia po zrobieniu to grzech? Placz i jek slychac bo kit be, dslr sux bo samo sie nie robi i culpiksy lepciejsze bo zyletki daja. Tyle ze zgodnie z tym wzorem wczesniej 50% to fotograf a 10% sprzet. Nie na odwrot. To nie sprzet jest najwiekszym problemem a ludzie ktorzy go uzywaja. Jak ktos nie potrafi wycisnac z calego zestawu (zaczynajac od obiektywu a konczac na kompie i szopach) odpowiedniego efektu to jego problem nie sprzetu ktory posiada. Inna osoba dopieta do tego zestawu moze robic najlepsze zdjecia na swiecie.

KuchateK
18-04-2005, 01:04
kongi, do Ciebie teraz...

Zalozenie ze kazde zdjecie trzeba obrabiac moze i jest zle. Polowa moze wystarczyc prosto z aparatu i bedzie ok. Ale trzeba po pierwsze wiedziec jak ten aparat ustawiac a po drugie trzeba sobie uzmyslowic ze nawet delikatna obrobka zwykle pomaga. Zrobienie nedznego resize albo zdjecia na mydlastym zakresie gdzie swiatla jest cala tona do f8-f11, iso zapasu jest jeszcze dwa stopnie i pozniejsze tlumaczenie ze to sprzet sux powinno byc karalne.

Wciskanie ludziom ze gotowce prosto z aparatu maja byc perfekt i wcale nic nie trzeba picowac do dobrego zdjecia to chyba najwieksza glopota ostatnich czasow. Wciskanie komus ze dslr da lepsze fotki jak kompakt "ot tak" to kolejna rzecz za ktora mozna by do wiezienia wkladac delikwentow. Przesiadaja sie ludzie potem z kompaktow bo te dslr'y takie super i tylko dookola placz i jek. A to cos nieostre, a to kit zly... Kupa pieniedzy wydana a efekty gorsze jak z kompakta. Problem sie rozbija o to ze o ile dslr daje lepsze zdjecia, to przedewszystkim on daje lepsze zdjecia do obrobki albo komus kto wie jakie ten aparat ma zalety i wady. Mniejsze szumy, rawy, malo agresywne algorytmy do produkcji jotpegow, kontrola glebi ostrosci, mozliwosc wyboru optyki... o to chodzi.

Tutaj nie chodzi o to ze kazdy ma bzika na punkcie jakosci zdjec. Tutaj chodzi o badziewiarzy (za przeproszeniem) ktorzy kupuja te dslr'y z elkami i im sie wydaje ze to juz calosc wymagan do tego zeby miec zdjecia dobrej jakosci. Bzdura! Tak jak kiedys ludzie siedzieli w ciemniach i kombinowali tak dzisiaj sie siedzi przy kompach. Obrobka byla, jest i bedzie integralna czescia produkcji dobrego zdjecia i calego warsztatu. Jedynie co to ze zmienil sie nieco proces. Ale zmienial sie juz pare razy w historii.

Niech nikt nie liczy ze kupi dslr'a, cyknie pare fotek w miare oswietlonych i koniec. Niech nikt nie liczy ze jak ma juz topowe elki i body to tez same wybitne bedzie mial. Zawsze sie bedzie do czego przywalic. Im wiecej tych limitow ktore posiada sprzet i bledow okielznasz tym lepszym fotografem bedziesz. Na poczatku lezy wszystko od kadrowania po naswietlanie. Wkoncu ludzie sie zaczynaja uczyc po kolei wszystkiego. Zaczynaja panowac nad sprzetem. To takie kolejne stopnie wtajemniczenia. Do zdjecia doskonalego to tam tych stopni jest sporo... Mozna takie zdjecie zrobic i najtanszym kompaktem albo czysta de z kitem. Liczy sie calosc procesu... Od odpowiedniego kadru i momentu az po ostatnie dodatki, nawet wybor papieru... To nie sprzet sie liczy a ktos kto jest doczepiony po drugiej stronie motywu fotografowanego i calym tym lacznikiem zarzadza... Sprzet to tylko narzedzie... Rownie dobrze mozna wziac farbki akwarelowe, pare pedzelkow za pare groszy z kiosku i robic cos ciekawego.

A na koniec i tak sie znajdzie ktos kto powie ze mu sie nie podoba artystycznie i to zdjecie do niego nie przemawia :mrgreen: Nie da sie zadowolic wszystkich :D

DoMiNiQuE
18-04-2005, 08:39
A na koniec i tak sie znajdzie ktos kto powie ze mu sie nie podoba artystycznie i to zdjecie do niego nie przemawia :mrgreen:
Ewentualnie, ze to rzecz gustu :D:mrgreen:

ziemna
18-04-2005, 11:14
Caly ten offtopic (?) zaczal sie od tego ze .... .....
Liczy sie efekt. Calosc procesu. ....

Bardzo dobre podsumowanie. Wreszcie ktoś coś napisał z głową.

Oczywiście, jakość mierzona obiektywnie, według fotek tablic i cropów, to rzecz ważna, ale... znakomity portret cyknięty beznadziejnym 75-300 (wiem, pofociłem sobie testy :( ) jest nadal świetnym portretem, choć może przy użyciu "L" byłby lepszy...

Co do pierwszego zdjęcia od herbatniczka: w takiej ilości chaszczy to i ja bym zgłupiał, a nie tylko autofokus. Mój 300D np. głupieje jak ma zrobić zdjęcie mojemu psu. Nie ostrzy na futro i już. Trzeba na środkowy punkt i w oko :)

Vitez
18-04-2005, 12:32
Co do pierwszego zdjęcia od herbatniczka: w takiej ilości chaszczy to i ja bym zgłupiał, a nie tylko autofokus. Mój 300D np. głupieje jak ma zrobić zdjęcie mojemu psu. Nie ostrzy na futro i już. Trzeba na środkowy punkt i w oko :)

A to ciekawe... moze psy maja inne futro niz koty? Tyle wystaw kocich mam za soba, bardzo czesto ostrzylem na futro i zadnych problemow... z wyjatkiem: jednolicie czarny i jednolicie bialy - przy tych AF potrafil zglupiec ale to z powodu braku kontrastow na futrze niz z powodu jego faktury ("chaszczy" ).

Pszczola
18-04-2005, 12:43
Psy maja inne futro niz koty! Tyle, ze to nie ma wplywu na robienie zdjec ;) No i tu uwidacznia sie (jedyna z niewielu?) przewaga kotow nad psami. Kobiety wola nosic raczej futra z kotow (tygrysy i takie tam) niz z psow.

ziemna
18-04-2005, 12:58
Mój to "Bouvier des Flandres" (to polska nazwa rasy, jakby się kto pytał :) ). Ma szare, bardzo niejednolite futro, więc zgodnie z zasadą Viteza powinien ostrzyć. A nie chce. Na nos, oko, jęzor, pazur to proszę bardzo ale na futro absolutnie.
Oczywiście, mówię o 300D, nie o analogu :)

KuchateK
18-04-2005, 15:37
Oczywiście, jakość mierzona obiektywnie, według fotek tablic i cropów, to rzecz ważna, ale...

Dokladnie tak... Co mi po ultra ostrym super zdjeciu z najdrozszej elki jak cala reszta tam i tak lezy i rownie nedznego gniota strzeli moja babcia nie zastanawiajac sie nawet nad tym :D