Zobacz pełną wersję : 400D czyszczenie matrycy
darek-td
23-10-2007, 19:19
Chciałem zapytać, czy jest sens aby w sytuacji kiedy mam cały czas podpięty obiektyw i nie ściągam go , ani nie zmieniam na inny - opcja czyszczenia matrycy była aktywna ? Czyści się podczas włączania i wyłączania aparatu - czy to konieczne?
Wyłączyłem tą funkcję, ale jestem ciekawy waszych opinii na ten temat.
Czy to się w jakiś sposób zużywa ?
kurz jest wszędobylski, więc po jakimś czasie i tak się dostanie, zwlaszcza ze 400D do szczelnych nie należy.
Ja wyłączyłem tę funkcje, z dwóch powodów- aparat się dłużej włącza i wyłącza, bateria pada o wieeeeeele szybciej. Co jakiś czas włączę ręczne czyszczenie (tzn wibrator na życzenie), a najlepiej to załatwić to gruchą
kurz jest wszędobylski, więc po jakimś czasie i tak się dostanie, zwlaszcza ze 400D do szczelnych nie należy.
Zgadzam się w pełni, można nie zmianiać obiektywów, a i tak się wedrze. U Mnie niby brzęczy to cały czas, paprochy na matrycy i tak są :wink:.
Natrafiłęm na właściwy wątek. Otóż podczas zmiany obiektywu nieszczęśliwie naprawde powiał wiatr i kurz mi na szybkę AF poleciał. Matryca jest czysta, lustro wyczyściłem bo łatwo. NAtomiast AF nie jest już taki łatwy, czy mogę użyć sprężonego powietrza w spray'u do elektroniki? Co do tego czyszczenia matrycy, czasami ręcznie czyszczę to i tyle. I żadnych paprochów nigdzie dotąd nie miałem, gdyby nie ten wypadek.
Tezet-gdynia
31-10-2008, 22:52
Sprezone powietrze odpada, wystarczy ze przechylisz butelke i zamiast powietrza leci szron :P a jak odwrocisz puszke to zupelnie mozesz sobie wszystko zamrazac :P Ja bym nie ryzykowal ;)
lukaszczecin
01-11-2008, 01:04
grucha, a jak nic nie da to waciki :D
MacGyver
01-11-2008, 02:14
http://canon-board.info/showthread.php?t=2089
http://canon-board.info/showthread.php?p=253137
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.