PDA

Zobacz pełną wersję : Sigma EF-500 DG Super niedoświetla z EOS 30D



mavtm
22-10-2007, 17:28
Witam wszystkich.

Czy ktoś mógłby wyjaśnić co może być przyczyną niedoświetlania lampy SIGMA EF-500 DG Super pracującej z EOSem 30D.
Używam tej lampy od ponad 2 lat. Tyle, że wcześniej z aparatem EOS 33. Nigdy nie zauważyłem by był problem z niedoświetlaniem (czasami nawet bardziej prześwietlone zdjęcie się zdarzyło).
Od połowy sierpnia używam 30D z tą właśnie lampą i z obiektywem 28-105/3,5-4,5 USM II. Nie robię często z lampą więc nie zwróciłem uwagi wcześniej. Ostatnio troszkę się bawiłem i zauważyłem że zdjęcia z tą lampą są niedoświetlone. Porównywałem te same ujęcia przy użyciu lampy wbudowanej i różnica jest widoczna.
Gdy robię np. przy iso 100 i z założoną sigmą, a potem z lampą wbudowaną to różnica jest średnio 2/3 do 1 EV. Po ustawieniu na sigmie korekcji błysku na +2/3 histogram jest identyczny jak przy użyciu lampy wbudowanej bez korekcji.

Mogę na stałe ustawić taką korekcję ale to nie o to chodzi żeby się zastanawiać czy będzie dobrze czy nie. Ja nie mówię o jakiś skrajnie trudnych dla automatyki sytuacji ale o prostych ujęciach.

Bardzo proszę o zdanie doświadczonych kolegów.
Wiem, że sigma nie jest zbyt popularną firmą na tym forum, ale póki co nie dam rady kupić nowej lampy więc może z tą da się coś jeszcze zrobić.

Pozdrawiam

mavtm
23-10-2007, 07:49
Czy nikt wcześniej nie spotkał się z takim problemem?
Może to normalne, a ja szukam dziury w całym?
Ciekawe jak wypada porównanie naświetlenia przy użyciu lampy canonowskiej?

MacGyver
23-10-2007, 08:12
Spróbuj zadzwonić tutaj (http://www.sigma-foto.pl/?q=node/36).

mavtm
23-10-2007, 13:52
Firma, która jest podana na stronie Sigmy nie naprawia sprzętu tylko gdzieś go wysyła.
Jest w Krakowie na Czapskich serwis, który bawi się sigmami ale odradzili mi grzebanie w tej lampie. Mówią, że jeśli to są równe różnice to ustawić korekcję na stałe. Jednym słowem niezbyt opłaca się w tym grzebać. gdyby to była usterka mechaniczna to co innego. Mogą wymienić część i po kłopocie ale to co innego.
Popróbuję tą lampę z 350D i z 400D i zobaczę czy też tak będzie jak u mnie.

Jeśli ktoś ma podobne przeżycia to proszę o wrażenia. (choć pewnie wszyscy mają lampy canona ;))

pozdrawiam

MacGyver
23-10-2007, 14:30
...Mówią, że jeśli to są równe różnice to ustawić korekcję na stałe. ...
Tak jest najprościej, skoro zdjęcia da się robić to problem nie jest wielki, choć istotnie może denerwować. Nieoryginalne lampy generalnie dość słabo dogadują się z E-TTL i E-TTL 2. Mój Soligor, dla przykładu, z 40D niby działa, ale bez automatyki, choć z 300D jakoś tam współpracuje.

mavtm
23-10-2007, 16:05
Mój Soligor, dla przykładu, z 40D niby działa, ale bez automatyki, choć z 300D jakoś tam współpracuje.

Nie wiem jak soligor ale ta sigma ma zarówno E-TTL jak i E-TTL II więc teoretycznie łaski nie robi. No ale już nieraz można było się przekonać, że canon nie jest najszczęśliwszą firmą dla producentów niezależnych (na nasze nieszczęście)

Kolekcjoner
23-10-2007, 17:14
Ja mam sigmę i całkiem nieźle się dogaduje, tak samo metz także nie generalizowałbym. Po prostu każdą automatykę trzeba wyczuć i tyle.

Semtex
23-10-2007, 17:47
u mnie też jest ok z canonem 5d

mavtm
24-10-2007, 10:20
No właśnie z tym wyczuciem...

Wczoraj zrzuciłem do kompa kilkanaście RAWów zrobionych w dość dużej sali konferencyjnej na iso 800 i w każdym musiałem podciągnąć ekspozycję w DPP o +0,8 do +1 żeby prawa strona zaistniała. Na niektórych zdjeciach w tle była dość duża biała ściana więc tutaj za bardzo się nie dziwię, jednak tam gdzie ściany nie było też generalnie były niedoświetlenia ale już mniejsze.

Najbardziej mnie dziwi to, że jak przeglądam zdjęcia wcześniejsze (30D mam dopiero od sierpnia) to nie zauważam by wcześniej tak było.

gwozdzt
24-10-2007, 11:26
Najbardziej mnie dziwi to, że jak przeglądam zdjęcia wcześniejsze (30D mam dopiero od sierpnia) to nie zauważam by wcześniej tak było.
Wcześniejsze robiłeś na kliszach.
Nic nie piszesz, po czym sądzisz że było dobrze? Oceniałeś klisze? sam wołałeś? sam robiłeś odbitki?

Bo jeśli nic nie robiłeś tylko oddawałeś naświetlony film do labu i odbierałeś odbitki to zapewne miałeś takie same niedoświetlenia, tylko Ci je lab wyciągnął przy robieniu odbitek.

Jesli było tak jak przypuszczam, to równie dobrze możesz te niedoświetlone JPG oddać do labu, a odbitki dostaniesz dobre, bo Ci je laboludek rozjaśni :-)

mavtm
24-10-2007, 13:52
Nie chodziło mi o klisze tylko o zdjęcia już z 30D.
A co do zdjęć na filmach to od dłuższego czasu skanowałem filmy i dodatkowo widać, że wszystko było jak najbardziej ok z EOS 33.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!