W_wolf
21-10-2007, 07:42
Zastanawiałem się nad tym, dlaczego na forach Canona, Nikona, Pentaxa itd, jest taka nagonka na stare szkła - czemu wszyscy wyprzedają swoje Zeissy, Takumary, Beroflexy... za grosze (Sonnar 200 za 900zł - przecież to rozbój w biały dzień - ewidentnie komuś zależy na sprzedaniu szybkim) byle szybciej sprzeda, byle szybciej kupi nowoczesną L`kę za 6-7 tyś zł
Podejrzewałem że niezrozumienie tego procesu wynika z mojej nieświadomości, w końcu fotografią zajmuję się od niedawna, i mam prawo nie wiedzie pewnych szeroko znanych faktów....
Postanowiłem poszpera po sieci i muszę przyznac, że efekty były porażające - za kilka tygodni podobno te informacje mają stac się powszechnie znane i wtedy ceny M42 i (szczególnie) P6, oraz starych Canonów FD i Nikonów , mają spaś na łeb na szyję - będą tańsze od pudełka zapałek - póki co jest to zbiór danych z zagranicznych for internetowych
....
Pierwszą podpowiedzi dla mnie był ten dokument wypuszczony do WEWNĘTRZNEGO obiegu w zakładach PENTAXa - podobno wyniesiony przez sprzątaczkę , która znalazła go w koszu na śmieci, a jej cioteczny kuzyn, kiedy zobaczył czym chciała palic w piecu zrozumiał, że jest to bomba i następnego dnia sprzedał cały swój zestaw szkieł manualnych do Pentaxa
zobaczcie sami (szczególnie zwróccie uwagę na zaznaczony fragment)
http://img143.imageshack.us/img143/516/dokumentxg1.jpg
Czy u was też pojawiła się pewna nutka niepokoju ??
ja byłem zszokowany i drążyłem temat dalej ....
Okazuje się, że soczewki się zużywają !!!! Otóż, zgodnie z wyliczeniami japońskich naukowców, ilośc klatek jakie można naświetlic danym obiektywem, zanim soczewki się zużyją (następuje całkowite zaczernienie szkła) jest równa iloczynowi ogniskowej i sumy przysłon (n.p dla szkła 3.5/135 - 135*(3.5+4+5.6+8+11+16+22)) - stąd wziął się system oznaczania TYCH SAMYCH przysłon na różnych obiektywach - nie zastanawialiscie się czemu zawsze jest to 2,8,a nie na przykład 2,6 ??
Dlatego właśnie obiektywy im jaśniejsze tym lepsze - bo można nimi zrobi więcej zdjęc - do sumy wartości przysłon dochodzi jeszcze n.p 2.8 , 2, 1.8 , 1.4 ....
jest to przelicznik wynikający z tego, że z tego samego kadru (przy takiej samej ogniskowej) , światło odbite od tej samej powierzchni, rozkłada się po dużo większej powierzchni soczewek (jaśniejsze szkło)
Sonnar 2.8/180 osiąga takie wielkie ceny, bo ogniskowa to 180, a wartości przysłony są od 2.8 - 32 !! właściwie szkło nieśmiertelne - nie ma egzemplarzy zaczernionych
ale o co chodzi z tym zaczernieniem ??
Proste :
Światło, przechodząc przez soczewki :
http://img143.imageshack.us/img143/78/soczewkaqg9.gif
oddziałuje na cząsteczki szkła powodując "zbijanie się" ich - zwiększa sie gęstośc - ZAZÓŁCENIA TAKUMARÓW to nie wynik radioaktywnych gleb, jak głosiła propaganda w latach 90`tych, ale właśnie postępującego zaczerniania się soczewek
przeciez PANCOLAR 1.4/55 też jest zażółcony, a nie był produkowany w Japonii !!!!
nie dało Wam to do myślenia ??
z tego co znalazłem na jakims małym polskim forum fotograficznym, gdzie zaczeły wyciekac już te informacje, wygląda to tak :
(te strzałki to promienie - jak widac nie przechodzą przez zaczernioną soczewkę i się odbijają !!
http://img150.imageshack.us/img150/1200/050166rw3.jpg
Dlatego właśnie wszyscy wiedza że nowe L`ki są lepsze od starych Zeissów - bo to nowe obiektywy i posłużą jeszcze wiele lat, zanim się zaczernią...a Zeissy mogą się zaczernic już za 2-3 klatki ... dlatego tez Zebry są tańsze od wersji MC - nie ze względu na warstwy MC, ale ze względu na to , że mają już na koncie więcej klatek i sa bliższe zużycia
Nie denerwowały Was nigdy spadki kontrastu na klatkach naświetlanych Zebrami ??
Otóż wynikają one (te jasne plamy) z zagęszczenia soczewek w centralnej części soczewki - czyli w cześci najczęściej używanej.
Dlatego własnie na wszystkich forach tak tępi się stare szkła - bo za kilak lat będą już do śmieci.....a z reguły wypowiadali się użytkownicy, do których docierały jakieś przecieki zza granicy.... jakby nie patrzec, na ebayu szkła można było dostac taniej niż na allegro - bo tam więcej osób juz wiedziało o zaczernianiu soczewek.....
Podejrzewałem że niezrozumienie tego procesu wynika z mojej nieświadomości, w końcu fotografią zajmuję się od niedawna, i mam prawo nie wiedzie pewnych szeroko znanych faktów....
Postanowiłem poszpera po sieci i muszę przyznac, że efekty były porażające - za kilka tygodni podobno te informacje mają stac się powszechnie znane i wtedy ceny M42 i (szczególnie) P6, oraz starych Canonów FD i Nikonów , mają spaś na łeb na szyję - będą tańsze od pudełka zapałek - póki co jest to zbiór danych z zagranicznych for internetowych
....
Pierwszą podpowiedzi dla mnie był ten dokument wypuszczony do WEWNĘTRZNEGO obiegu w zakładach PENTAXa - podobno wyniesiony przez sprzątaczkę , która znalazła go w koszu na śmieci, a jej cioteczny kuzyn, kiedy zobaczył czym chciała palic w piecu zrozumiał, że jest to bomba i następnego dnia sprzedał cały swój zestaw szkieł manualnych do Pentaxa
zobaczcie sami (szczególnie zwróccie uwagę na zaznaczony fragment)
http://img143.imageshack.us/img143/516/dokumentxg1.jpg
Czy u was też pojawiła się pewna nutka niepokoju ??
ja byłem zszokowany i drążyłem temat dalej ....
Okazuje się, że soczewki się zużywają !!!! Otóż, zgodnie z wyliczeniami japońskich naukowców, ilośc klatek jakie można naświetlic danym obiektywem, zanim soczewki się zużyją (następuje całkowite zaczernienie szkła) jest równa iloczynowi ogniskowej i sumy przysłon (n.p dla szkła 3.5/135 - 135*(3.5+4+5.6+8+11+16+22)) - stąd wziął się system oznaczania TYCH SAMYCH przysłon na różnych obiektywach - nie zastanawialiscie się czemu zawsze jest to 2,8,a nie na przykład 2,6 ??
Dlatego właśnie obiektywy im jaśniejsze tym lepsze - bo można nimi zrobi więcej zdjęc - do sumy wartości przysłon dochodzi jeszcze n.p 2.8 , 2, 1.8 , 1.4 ....
jest to przelicznik wynikający z tego, że z tego samego kadru (przy takiej samej ogniskowej) , światło odbite od tej samej powierzchni, rozkłada się po dużo większej powierzchni soczewek (jaśniejsze szkło)
Sonnar 2.8/180 osiąga takie wielkie ceny, bo ogniskowa to 180, a wartości przysłony są od 2.8 - 32 !! właściwie szkło nieśmiertelne - nie ma egzemplarzy zaczernionych
ale o co chodzi z tym zaczernieniem ??
Proste :
Światło, przechodząc przez soczewki :
http://img143.imageshack.us/img143/78/soczewkaqg9.gif
oddziałuje na cząsteczki szkła powodując "zbijanie się" ich - zwiększa sie gęstośc - ZAZÓŁCENIA TAKUMARÓW to nie wynik radioaktywnych gleb, jak głosiła propaganda w latach 90`tych, ale właśnie postępującego zaczerniania się soczewek
przeciez PANCOLAR 1.4/55 też jest zażółcony, a nie był produkowany w Japonii !!!!
nie dało Wam to do myślenia ??
z tego co znalazłem na jakims małym polskim forum fotograficznym, gdzie zaczeły wyciekac już te informacje, wygląda to tak :
(te strzałki to promienie - jak widac nie przechodzą przez zaczernioną soczewkę i się odbijają !!
http://img150.imageshack.us/img150/1200/050166rw3.jpg
Dlatego właśnie wszyscy wiedza że nowe L`ki są lepsze od starych Zeissów - bo to nowe obiektywy i posłużą jeszcze wiele lat, zanim się zaczernią...a Zeissy mogą się zaczernic już za 2-3 klatki ... dlatego tez Zebry są tańsze od wersji MC - nie ze względu na warstwy MC, ale ze względu na to , że mają już na koncie więcej klatek i sa bliższe zużycia
Nie denerwowały Was nigdy spadki kontrastu na klatkach naświetlanych Zebrami ??
Otóż wynikają one (te jasne plamy) z zagęszczenia soczewek w centralnej części soczewki - czyli w cześci najczęściej używanej.
Dlatego własnie na wszystkich forach tak tępi się stare szkła - bo za kilak lat będą już do śmieci.....a z reguły wypowiadali się użytkownicy, do których docierały jakieś przecieki zza granicy.... jakby nie patrzec, na ebayu szkła można było dostac taniej niż na allegro - bo tam więcej osób juz wiedziało o zaczernianiu soczewek.....