Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problem z kartą CF



yooli
18-10-2007, 14:45
Szukałem trochę w internecie ale napiszę i tutaj. Sprawdzalem czy istnieje taki temat, jednak nic tego typu tutaj nie znalazlem. Jesli juz gdzies to było opisywane to przepraszam za spam ;)

Wczoraj podczas robienia zdjęć (EOS 400D) wyskoczył mi ładny komunikat w aparacie 'There is a problem with the CF Card. Please replace the CF Card'. Kilka minut wczesniej zaczely sie problemy z zapisem zdjęc. Jedne byly zapsiane blednie, inne wygladaly zuplenie inaczej niz te zrobione przeze mnie.
Wlozylem kartę do drugiego aparatu (350D) i pojawia się podobny problem.
Po wlozeniu do 400D innej karty CF - wszytsko chodzilo jak nalezy.

Dostalem podpowiedz od znajomego zeby zrobic format karty. Nie mialem zadnych wazych zdjęć, więc posluchalem rady i o dziwo pomogło.
Dzisiaj pojawił się identyczny problem. Ten sam komunikat. Z taka roznica, ze na karcie mam zdjęcia na ktorych mi zależy i nie bardzo na rękę jest mi ich utrata. Dlatego wstrzymuje się z formatem..

Pytanie z mojej strony. Problem wynika z wadliwej karty, czy może aparat powoduje ze powstają takie problemy? Karta którą posiadam to Kingston 2GB elite pro.
A drugie... jak odzyskac zdjęcia skoro aparat odpowiada "no image"?:???:

Z góry dziekuje ;)

AbrahaM
18-10-2007, 16:21
Szukałem trochę w internecie ale napiszę i tutaj. Sprawdzalem czy istnieje taki temat, jednak nic tego typu tutaj nie znalazlem. Jesli juz gdzies to było opisywane to przepraszam za spam ;)

Wczoraj podczas robienia zdjęć (EOS 400D) wyskoczył mi ładny komunikat w aparacie 'There is a problem with the CF Card. Please replace the CF Card'. Kilka minut wczesniej zaczely sie problemy z zapisem zdjęc. Jedne byly zapsiane blednie, inne wygladaly zuplenie inaczej niz te zrobione przeze mnie.
Wlozylem kartę do drugiego aparatu (350D) i pojawia się podobny problem.
Po wlozeniu do 400D innej karty CF - wszytsko chodzilo jak nalezy.

Dostalem podpowiedz od znajomego zeby zrobic format karty. Nie mialem zadnych wazych zdjęć, więc posluchalem rady i o dziwo pomogło.
Dzisiaj pojawił się identyczny problem. Ten sam komunikat. Z taka roznica, ze na karcie mam zdjęcia na ktorych mi zależy i nie bardzo na rękę jest mi ich utrata. Dlatego wstrzymuje się z formatem..

Pytanie z mojej strony. Problem wynika z wadliwej karty, czy może aparat powoduje ze powstają takie problemy? Karta którą posiadam to Kingston 2GB elite pro.
A drugie... jak odzyskac zdjęcia skoro aparat odpowiada "no image"?:???:

Z góry dziekuje ;)

Witaj.
Na wstępie pytanie do Ciebie: Jeśli podejrzewałeś że z tą kartą jest "coś nie tak", to czemu robiłeś na niej zdjęcia na których Ci zależało? Tego nie jestem w stanie pojąć.

No ale do rzeczy:
najprawdopodobniej winna jest karta, a jeśli tak, to jesteś kolejnym żywym przykładem dlaczego nie należy kupować kart pamięci firmowanych przez firmę Kingston. Większość problemów z "markowymi" kartami dotyczy właśnie tej firmy. Na pl.rec.foto.cyfrowa był okres gdy pojawiał się wysyp właścicieli tych kart, proszących o ocenę sytuacji i radę jak ratować zdjęcia. Teraz.. pojawiają się nadal takie wiadomości i.. zazwyczaj dotyczą kingstonów. Zdarzają się też przypadki problemów z podrabianymi Sandisk'ami..

Co do odzysku zdjęć - jakieś szanse są, choć zależy od tego, co się na karcie porobiło. Do tego będzie potrzebny soft do odzysku danych. Możesz spróbować znaleźć kogoś, kto jest posiadaczem CF'a Sandiska i dzięki temu ma darmowego RescuePRO. Ew kogoś z innym oprogramowaniem tego typu, inny forumowicze coś Ci poradzą..

Co ponadto:
Moim prywatnym zdaniem, jeśli karta jest na gwarancji, skorzystaj z niej i.. jak dostaniesz nową po wymianie, sprzedaj i kup oryginalnego Sandiska..

yooli
18-10-2007, 16:37
Jeśli podejrzewałeś że z tą kartą jest "coś nie tak", to czemu robiłeś na niej zdjęcia na których Ci zależało? Tego nie jestem w stanie pojąć.

Nie posiadam innej karty i musialem tej uzywac. Sadzilem ze po formacie moze sie problem nie powtorzyc.

Kupilem akurat Kingston, bo maam kulku znajomych co uzywaja własnie tych kart i bardzo je chwalą.

Czyli jak rozumiem w gre wchodzi tylko i wylacznie wina karty?

Dzieki za odpowiedz :)

AbrahaM
18-10-2007, 17:08
Nie posiadam innej karty i musialem tej uzywac. Sadzilem ze po formacie moze sie problem nie powtorzyc.

Kupilem akurat Kingston, bo maam kulku znajomych co uzywaja własnie tych kart i bardzo je chwalą.

Czyli jak rozumiem w gre wchodzi tylko i wylacznie wina karty?

Dzieki za odpowiedz :)

I tak i nie. To mogłaby być wina aparatu, ale moim zdaniem wina dwóch różnych aparatów, różnego typu (sam piszesz o 350D i 400D) jest mało prawdopodobna. W tej sytuacji prawidłowa praca karty w trzecim aparacie dla mnie wygląda na przypadek, i podejrzewam że po dłuższej chwili też by mogły pojawić się kłopoty. Zakładam że 350 i 400ki mają aktualne firmware.

Co do znajomych - to źli znajomi są :P a poważniej na przyszłość: jeśli Ci kiedykolwiek jakaś karta wytnie taki numer, to traktuj ją jako potencjalnie niepewną. Niekiedy owszem może być to wina oprogramowania komputera czy aparatu, i wtedy format pomoże, ale.. przez pewien czas od takiego zdarzenia kartę należy traktować nieufnie, obserwować, bo jednak w większości przypadków jest to sygnał informujący o uszkodzeniu.

yooli
18-10-2007, 17:38
tzn... chyba się nie zrozumieliśmy. Mówimy tutaj o dwóch niezaleznych kartach, dwóch roznych firm. prawidlowo działała karta przełozona z 350D do 400D.. czyli ta 'nie moja'.
to wlasnie moja karta - ta o ktorej caly czas mowimy - nie działała w moim jak i kolezanki aparacie. za niedlugo sprawdze na innej 400D i 350D, ktore dzialaja jak najbardziej bez zastrzezen... dla pewnosci pozyzce moze inną kartę i przekonam się po jakims czasie uzytkowania czy to aparat 'psuje' karty.. czy moze to wina tej jednej Kingstona..

SdoubleU
18-10-2007, 17:48
Dla mnie sprawa jest oczywista na 99% to wina krty. Do odzyskania zdjęć spróbuj O&O DiskRecovery jest darmowy do domowego użytku, ma pewne ograniczenia chyba do 50 zdjęć za jednym razem ale u mnie się sprawdził.

yooli
18-10-2007, 20:42
Zawsze pozstaje ten 1% :) Upewnię się...
Dziekuje za pomoc :)

adrenka
18-10-2007, 21:07
Niedawno chłopaki z forum poradzili mi Zero Assumption Recovery i sprawdził się znakomicie. Odzyskałam wszystkie zdjęcia. Polecam
P.S. ściągnęłam z netu

Gringo997
04-11-2007, 12:20
słyszałem że czterysetka lubi się wieszać z karatami pewnego typu. byłu one dodawane w promocji do niego bodajże w fotojokerze. ja jade na SanDisk 2x2GB Ultra II i powiem ze komfort pracy przewyzsza jakie kolwiek inne karty!!!

thinredline
04-11-2007, 12:24
a próbowałeś odczytać tą kartę poprzez czytnik USB w komputerze?

krzypol
04-11-2007, 12:30
:wink: Jeśli zależy Ci na zdjęciach, to kupuj karty sprawdzonych firm: np Sandisk, tym bardziej, że ceny nie są aż takie kosmiczne. Na Kingstonie się kiedyś zawiodłem.

yooli
05-11-2007, 11:41
Sandisc... Zobaczy się.
Zdjęcia ostatnio udalo mi się odzyskac. Wszytsko pod tym wzgledem już ok.
Teraz tylko odesłać kartę i czekać na nową.
Dzieki za pomoc :)

AbrahaM
05-11-2007, 14:19
Sandisc... Zobaczy się.
Zdjęcia ostatnio udalo mi się odzyskac. Wszytsko pod tym wzgledem już ok.
Teraz tylko odesłać kartę i czekać na nową.
Dzieki za pomoc :)

A nową, po wymianie sprzedać, i Sandiska, i Sandiska :)

gof
11-11-2007, 11:50
Kupilem akurat Kingston, bo maam kulku znajomych co uzywaja własnie tych kart i bardzo je chwalą.

Kingston to rebranding, może być dobrze, może być źle, nigdy nie wiesz jaka pamięć tam w środku siedzi. Ja, odkąd dwa Kingstony mi padły, używam tylko Sandisków i póki co (odpukać) zero problemów.

yooli
29-11-2007, 18:48
cóż... jestem zmuszony odświeżyć temat...
Uszkodzoną kartę odesłałem... w czasie gdy nie miałem własnej - używałem innej karty (pożyczonej) Kingstona. Nie miałem żadnych problemów... Wszystko pięknie i cudownie. Przez okres ok 3 tyg ani jednego błędu. Perfect.

Pewnego pięknego popołudnia zapukał kurier do mych drzwi i jak się okazało przywiózł nową kartę. Sformatowałem ją i na pierwszy rzut oka... wszystko dobrze.
Następnego dnia - "błąd karty CF - wymień kartę"...
Podobnie jak w przypadku wcześniejszej karty, mały formacik w aparacie rozwiązał problem.
Następnego dnia robiąc zdjęcia... karta?/aparat? zepł/a mi 3 zdjęcia.



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img57.imageshack.us/my.php?image=img2665zs1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img517.imageshack.us/my.php?image=img2666hm3.jpg)


Pytanie z mojej strony... Czy to ja mam okropnego pecha do tego typu sprzętu czy to Kingston tak partaczy te CF'ki?! A może aparat?
Ja sie poddaje... :|

WaldekA
29-11-2007, 19:31
Sprzedaj Kingstona i kup Sandiska. Albo Kingstona daj komuś kogo nie lubisz. :-)

beachcomber
29-11-2007, 20:24
tendencyjnie.... mam 5 kingstonow i nie mam takich problemow, za to slyszalem o problemach z sandiskiem - tak wiec wydaje mi sie, ze po prostu masz pecha...

yooli
29-11-2007, 20:39
będę reklamował sprzęt do czasu, aż sie uda poprawnie działająca karta ;D hehehe...

AbrahaM
30-11-2007, 01:20
cóż... jestem zmuszony odświeżyć temat...
Uszkodzoną kartę odesłałem... w czasie gdy nie miałem własnej - używałem innej karty (pożyczonej) Kingstona. Nie miałem żadnych problemów... Wszystko pięknie i cudownie. Przez okres ok 3 tyg ani jednego błędu. Perfect.

Pewnego pięknego popołudnia zapukał kurier do mych drzwi i jak się okazało przywiózł nową kartę. Sformatowałem ją i na pierwszy rzut oka... wszystko dobrze.
Następnego dnia - "błąd karty CF - wymień kartę"...
Podobnie jak w przypadku wcześniejszej karty, mały formacik w aparacie rozwiązał problem.
Następnego dnia robiąc zdjęcia... karta?/aparat? zepł/a mi 3 zdjęcia.



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img57.imageshack.us/my.php?image=img2665zs1.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img517.imageshack.us/my.php?image=img2666hm3.jpg)


Pytanie z mojej strony... Czy to ja mam okropnego pecha do tego typu sprzętu czy to Kingston tak partaczy te CF'ki?! A może aparat?
Ja sie poddaje... :|

Moim prywatnym zdaniem (opartym o dane z sieci i doświadczenia własne) to Kingston partaczy. Narzekania na utratę danych na ich kartach na np. pl.rec.foto.cyfrowa wracają jak bumerang, choć już nie aż tak intensywnie jak jakieś (+-, z pamięci podaje a tu się mogę mylić) jak dwa lata temu, kiedy było jakieś apogeum ich awaryjności, i co któryś post dot. awarii karty dotyczył właśnie kingstona.

Napiszę upierdliwie: "a nie pisałem" ?
Zupełnie poważnie pisałem o sprzedaniu karty którą otrzymasz w ramach gwarancji. Trzeba było nie rozpakowywać jej, tylko w oryginalnym, nie naruszonym opakowaniu, wraz z dowodem zakupu (czy innymi papierami poświadczającymi źródło) sprzedać, np. na allegro.


tendencyjnie.... mam 5 kingstonow i nie mam takich problemow, za to slyszalem o problemach z sandiskiem - tak wiec wydaje mi sie, ze po prostu masz pecha...

"Sądzę że wątpie". Znane mi przypadki problemów z kartami CF dotyczyły albo Kingstonów, albo "egzotyki" albo.. podróbek Sandiska. Sandisk'om to też się zdarza, jak kazdym produktom, ale naprawdę rzadko w porównaniu do konkurencji, a zwłaszcza Kingstona.


będę reklamował sprzęt do czasu, aż sie uda poprawnie działająca karta ;D hehehe...

Możesz długo tak się "bawić", i tracić zdjęcia. Nie daj Boże cenne. Radziłbym jednak rozważyć sprzedanie kolejnej nowej, nie naruszonej, nie rozpakowanej, z papierkami, karty Kingstona.

bebesky
30-11-2007, 09:20
dziwne, ale według dużej części forumowiczów
- jeżeli awaria karty z napisem kingston to na pewno oryginalny kingston
- jeżeli awaria karty z napisem sandisk to na 100% podróba sandiska

jakoś nikt nie zauważył że dwa, trzy lata temu kingstonów było dużo więcej (znajomy sklep sprzedawał kilka razy więcej kingstonów niż sandisków) bo i cena była nieporównywalna, Kingston był sporo tańszy. I normalne że jeżeli 1% ze 100 000 sprzedanych kingstonów będzie wadliwy to na rynku będzie ich 1000 a już 1% z 10 000 sprzedanych sandisków to tylko 100 wadliwych. Po jakimś czasie ceny praktycznie sie zrównały i nagle pojawiły się wady w sandiskach - dziwne a wad w kingstonach było mniej - to nie dziwi nikogo. Oczywiście miłośnicy marki wyciągnęli tylko jeden wniosek to nie były prawdziwe sandiski - to były podróby.
Osobiście mam trzy kingstony i dwa sandiski. z żadnymi nie mam problemów.
Problem miałem kiedyś z kupionym na allegro kingstonem, który przedstawiciel kingstona wymienił mi na nową bez żadnych pytań o paragon (wieczysta gwarancja się sprawdza - ciekawe czy w sandisku też wymieniliby bez pytań - co prawda ja też się nie chwaliłem gdzie kupiłem :) )

No i nie wiem czy sam nie uszkodziłem karty. Wpadła mi w śnieg, przedmuchałem ją i po sprawdzeniu styków wsadziłem w gniazdo, niby nic tyle tylko że było to na 10 stopniowym mrozie. Po zrobieniu trzech zdjęć aparat powiedział że nie chce tej karty a zdjeć nawet nie ratowałem. Do dziś nie wiem czy nie była to moja wina i nie zamierzam sprawdzać na żandj innej :)

AbrahaM
30-11-2007, 11:33
jakoś nikt nie zauważył że dwa, trzy lata temu kingstonów było dużo więcej

Wyjaśnie z ilością kart na rynku by mnie przekonywało, gdyby nie dwie jego wady: większa ilość kart rozkłada sie statystycznie na większą ilość osób, nie zaś kumuluje wśród użytkowników np. pl.rec.foto.cyfrowa. Owszem, mogą tam mieć nadreprezentacje, ale nie sądze by było to możliwe w takim stopniu jak to można było zaobserwowawać tamże.

To był drobny detal, a teraz główna kwestia: Ma się ono (wyjaśnienie) jak przysłowiowa "pięść do nosa", do kart które wątkotwórca zakupił (wynika z tego co wcześniej pisał) "względnie niedawno", zaś nie licho wie jak dawno temu. Gdzie to "niedawno" obejmuje wadliwą kartę otrzymaną w ramach naprawy gwarancyjnej.

Sandisk niestety jest masowo podrabiany, do tego stopnia że np. na Ebay wiszą poradniki jak rozróżniać podróbki od oryginałów. I niestety można je kupić u osób prowadzących legalną DG na Allegro, czy nawet średni sklep z elektroniką, nie wiedząc że się na minę wpada.

bebesky
30-11-2007, 13:22
Sandisk niestety jest masowo podrabiany,

Znaczy wynika z tego że kingston nie jest podrabiany???

I skąd wiadomo że jest podrabiany, znaleziono jakieś linie produkcyjne? - bo nie wiem. Najłatwiej jest w ten sposób wyjaśnić wszelkie niepowodzenia firmy - "to nie nasz produkt to podróbka i dlatego źle działa".
Kiedyś dokładnie popatrzyłem na dwa kingstony 512, kupione mniej więcej w tym samym czasie (w odstępie może 2 miesięcy) i ich wygląd różnił się mniej więcej tak jak podają to poradniki dotyczące sandisków - delikatne różnice w kolorystyce nadruku, do tego plastik w rogach inaczej wyprofilowany. Obie karty kupione w tym samym sklepie. Ale akurat ja się tym nie przejmuję - działa to niech działa w spokoju.

WaldekA
07-02-2008, 17:17
Się podepnę:-). Ostatnio zauważyłem, że w mojej karcie jest ruchoma ta część z otworkami na piny. Przy potrząsaniu kartą ta część się "telepie". Karta CF sandisk UltraII 1GB. Karta posiada wszelkie znamiona oryginału - wg. opisu w necie. Narazie działa normalnie :-)

dymol
04-06-2008, 22:56
Wczoraj kupiłem kartę pamięci do 300D i po włożeniu jej do aparatu wyskakuje No CF card. Miał ktoś taki sam problem? Karta CF I 2gb.

Vizzle
05-06-2008, 04:46
Sprawdzałeś czy karta dział, np. w czytniku zewnętrznym lub innym aparacie.

gwozdzt
05-06-2008, 09:18
Sprawdzałeś czy karta dział, np. w czytniku zewnętrznym lub innym aparacie.
to pierwsze pytanie.

i kolejne:
- jaka to karta?
- czy była formatowana?

dymol
05-06-2008, 15:43
To jest dokładnie ta karta:
http://allegro.pl/item362990344_pqi_2gb_cf_120x_18mb_s_sklep_bialyst ok_od_ss.html
Nie była formatowana ani sprawdzana na innych urządzeniach.
Cóż dałem się nabrać na super kartę dla profesjonalistów...:/

Vitez
05-06-2008, 16:40
To jest dokładnie ta karta:
http://allegro.pl/item362990344_pqi_2gb_cf_120x_18mb_s_sklep_bialyst ok_od_ss.html
Nie była formatowana ani sprawdzana na innych urządzeniach.
Cóż dałem się nabrać na super kartę dla profesjonalistów...:/

Dlaczego nabrać?
PQI to znana marka i powinna być w porządku - wrzuć te trzy literki w wyszukiwarkę naszego forum.
Najpierw ją sformatuj (w aparacie/czytniku), potem sprawdź w innych urządzeniach.

dymol
05-06-2008, 17:05
Dlaczego nabrać?
PQI to znana marka i powinna być w porządku - wrzuć te trzy literki w wyszukiwarkę naszego forum.
Najpierw ją sformatuj (w aparacie/czytniku), potem sprawdź w innych urządzeniach.

Chodzi o to że aparat w ogóle ją nie czyta, tak jakbym jej nie włożył... A formatować aparatem ja próbowałem to wyskakuje brak CF karty i odwołuje do menu...

Vitez
05-06-2008, 17:07
Chodzi o to że aparat w ogóle ją nie czyta, tak jakbym jej nie włożył... A formatować aparatem ja próbowałem to wyskakuje brak CF karty i odwołuje do menu...

No to wsadź ją gdzieś indziej a nie tylko do aparatu. Najlepiej do czytnika i spróbuj w czytniku spod komputera sformatować.
Inne karty CF dobrze działają w aparacie?

dymol
05-06-2008, 17:22
No to wsadź ją gdzieś indziej a nie tylko do aparatu. Najlepiej do czytnika i spróbuj w czytniku spod komputera sformatować.
Inne karty CF dobrze działają w aparacie?

Chciałem sprawdzić ale niestety nie znam nikogo kto by posiadał ową kartę. Za kilka dni powinna przyjść sandisk Ultra II 1gb i wtedy się zobaczy czy to czasami nie aparat coś knoci ale jak go kupowałem to sprzedawca pisał że aparat śmiga jak igła...

fotokor1
05-06-2008, 19:25
nie masz nikogo wśród znajomych czy przyjaciół kto ma komp z czytnikiem lub ma sam czytnik do pożyczenia????

Mellan
05-06-2008, 20:38
Skoro ultra II jest w drodze, to poprostu kup czytnik, podłącz do kompa.
20zł nie majątek, a i tak nie masz specjalnie wyjścia. Tak czy inaczej, bazowanie na kabelku to kiepskie rozwiązanie.

dymol
05-06-2008, 20:44
Właśnie tak zrobię. Ale niech tylko ultra przyjdzie i zobaczę o co mu chodzi...

dymol
09-06-2008, 09:28
Jeden z kumpli jednak posiada cf'a. Niestety też nie chce działać. A jeśli to czytnik w aparacie jest uszkodzony? Ile by kosztowała naprawa?

yooli
12-07-2008, 16:14
Ze względu, że jestem wątkotwórcą i miałem problemy z kartą CF to teraz, po pewnym czasie napisze w skrócie (może się komuś to kiedyś przyda, a poza tym należy się wyjaśnienie sprawy :)):

1. Kingston 2gb Elite pro (chyba) - błąd - oddana
2. Gwarancja - wymiana na nową (tą samą) - błąd - ten sam - oddana
3. Tak samo jak w punkcie drugim, z taką różnicą, że zażądałem zwrotu pieniędzy.

4. SanDisk Extreme III 2GB (kupiona w tym samym sklepie) - już dobre 4-5 miesięcy bezawaryjnie :) 0 błędów, 0 uszkodzonych danych - 100% sprawności, wygoda w użytkowaniu - nieporównywalna :)

Pozdrawiam

AbrahaM
13-07-2008, 13:41
Ze względu, że jestem wątkotwórcą i miałem problemy z kartą CF to teraz, po pewnym czasie napisze w skrócie (może się komuś to kiedyś przyda, a poza tym należy się wyjaśnienie sprawy :)):

1. Kingston 2gb Elite pro (chyba) - błąd - oddana
2. Gwarancja - wymiana na nową (tą samą) - błąd - ten sam - oddana
3. Tak samo jak w punkcie drugim, z taką różnicą, że zażądałem zwrotu pieniędzy.

4. SanDisk Extreme III 2GB (kupiona w tym samym sklepie) - już dobre 4-5 miesięcy bezawaryjnie :) 0 błędów, 0 uszkodzonych danych - 100% sprawności, wygoda w użytkowaniu - nieporównywalna :)

Pozdrawiam

Pozwolę sobię na odrobinę ironii/złośliwości: "a nie pisałem?" :) Twoje problemy z Kingstonami wcale ale to wcale mnie nie dziwią, używanie akurat tych kart pamięci uważam za odmianę sportu ekstremalnego. Z tegoż samego powodu także obchodzę szerokim łukiem ich pendrivy, aczkolwiek używam (z powodzeniem i bez najmniejszych problemów) ich pamięci do PC. Bezproblemowość Sandiska też mnie w żaden sposób nie zaskakuje.

PS. Dzięki że podzieliłeś się rezultatem walk.

yooli
14-07-2008, 16:28
Pozwolę sobię na odrobinę ironii/złośliwości: "a nie pisałem?" :) Twoje problemy z Kingstonami wcale ale to wcale mnie nie dziwią, używanie akurat tych kart pamięci uważam za odmianę sportu ekstremalnego. Z tegoż samego powodu także obchodzę szerokim łukiem ich pendrivy, aczkolwiek używam (z powodzeniem i bez najmniejszych problemów) ich pamięci do PC. Bezproblemowość Sandiska też mnie w żaden sposób nie zaskakuje.

PS. Dzięki że podzieliłeś się rezultatem walk.

:)
Ano, pisałeś :) Mimo wszystko chciałem dać szansę Kingstonowi. Zwłaszcza, że znam kilka osób, które używają ich kart i działają...
No ale jakby nie było, Kingston dla mnie to już przeszłość i w ogóle nie żałuję.
Dzięki :) Pozdrawiam

jaś
15-07-2008, 10:58
To się podepnę pod wątek czy znacie jakieś dobre oprogramowanie do testowania karty podpiętej do czytnika (jakiś test zapisu i odczytu)?

axk
15-07-2008, 11:29
To się podepnę pod wątek czy znacie jakieś dobre oprogramowanie do testowania karty podpiętej do czytnika (jakiś test zapisu i odczytu)?

Godny polecenia jest program CardTest, wersja bodajże 1.2. Umożliwia wykonanie testu zapisu, odczytu oraz skanu w poszukiwaniu uszkodzonych sektorów.

paster5
18-07-2008, 16:08
Ja mam troche inne pytanie, niestety nigdzie nie znalazlem na nie odpowiedzi.

Dzisiaj w pralce znalazlem karte CF Kingstone Elite Pro 50x 2GB, zdjecia z niej niestety nie byly zgrane, czy ktos moze mial podobna sytuacje i czy uda mi sie jeszcze te zdjecia odzyskac?

Z gory dzieki za odpowiedz

maxon52
19-07-2008, 11:06
Witam.
A ja mam inny problem ,potrzebuję kupić CF SanDisk 2G Extrim IV i nigdzie nie ma nowych ,
ale znalazłem na Allegro , czy może mi ktoś podpowiedzieć czy to orginał czy nie , ptrzebuję kilka szt.
Za podpowiedz z góry Dziękuję
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=401566158
SanDisk EXtreme IV 2GB (401566158) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

yooli
20-07-2008, 00:31
To się podepnę pod wątek czy znacie jakieś dobre oprogramowanie do testowania karty podpiętej do czytnika (jakiś test zapisu i odczytu)?

Eee... HD Tune? Używam i nie narzekam :)




Dzisiaj w pralce znalazlem karte CF Kingstone Elite Pro 50x 2GB, zdjecia z niej niestety nie byly zgrane, czy ktos moze mial podobna sytuacje i czy uda mi sie jeszcze te zdjecia odzyskac?

Witam... Nie wiem czy coś z tego będzie, ale może warto spróbować wysuszyć kartę (ale nie na słońcu, tylko w warunkach pokojowych :D) a następnie próbować odzyskać jakimś programem do odzyskiwania tego typu danych? Oczywiście przy użyciu czytnika kart.

Jak ja miałem problem z utraconymi danymi (może trochę inny), to użyłem programu BadCopy Pro i odzyskało, to co nie było kompletnie uszkodzone... Ale jest dużo tego typu programów ;)

Ciężko powiedzieć jak może być w Twoim przypadku. To już zależy jak mocno została uszkodzona karta. Ale warto spróbować...
Chociaż nie wiem, czy aby to nie wywoła to jakiegoś "zwarcia" czy coś :D Nie wiem ;) Nie znam się :) Życzę szczęścia :D

Pozdrawiam.

Piotrek GRUBY
16-09-2008, 08:38
to i ja pozwole sobie podlaczyc sie do tematu:
jakis czas temu pstrykalem zdjecia na imprezie no i nastepnego dnia zgrywam je na kompa i mniej wiecej 2/3 zdjec nie otwiera sie. widze, ze sie zgraly ale nie moge ich otworzyc. wlozylem karte (sandisk 2gb extreme III) do aparatu a ten mi mowi, ze CORRUPTED FILE. te foty, ktore moglem obejrzec w kompie moglem obejrzec rowniez w aparacie ale tych drugich za cholere. zgralem foty na kompa i oddalem karte do serwisu canona na zytnia w Wawie. za 30zl odzyskali mi foty. co ciekawe, po odzyskaniu niektore z tych zdjec, ktore przedtem moglem swobodnie ogladac jest teraz zniszczona, np sa do polowy szare, albo maja jakies straszne zaklocenia (dziwne linie).
na pytanie co bylo nie tak z karta serwisant odpowiedzial mi, ze byl blad w komunikacji pomiedzy karta a kompem. sprawdzilem czytnik (czyli skopiowalem dane z innych kart) i dziala poprawnie. do tego pan serwisant stwierdzil, ze on uzywa sandiska od zawsze i nigdy problemu nie mial. jednym slowem dal mido zrozumienia, ze nie slyszal i nie dopuszcza do swojej mysli, ze karta moze sie uszkodzic. powiedzial, ze moge spokojnie jej dalej uzywac ale ja swoje wiem ;)

kupilem dzis druga karte - Kingstona 4gb x133. zdalem sie na opinie znajomych. pytanie jednak co zrobic z zepsuta karta. kupilem ja rok temu, nie mam paragonu (oczywiscie). czy ktos z Was ma moze mozliwosc wymiany jej na gwarancji? Chetnie zamienie sie na np karte 1GB jezeli ktos z Was moze sobie moja uszkodzona karte wymienic...