PDA

Zobacz pełną wersję : EF 600mm f/4L IS USM czy EF 500mm f/4L IS USM?



marcinn
14-10-2007, 21:49
Jak widzicie borykam się w poważnym problemem?
Czy ktoś może z was używał tych dwóch szkieł i może mi napisac pare słów o ich zalatach i wadach w użytkowaniu?
Może jakiś pomysł na zakup ich jak najtaniej?

Pozdrawiam

Marcin

chyrus
14-10-2007, 21:58
Nie pomogę w problemie, bo nie miałem do czynienia z tymi słoikami. Chciałem tylko napisać, że świetne masz zdjęcia na stronce.

Arche121
14-10-2007, 22:18
tak zdjecia rewelka!!!-jakimi słoikami dotychczas robiłes foty?

marcinn
14-10-2007, 22:23
Raczej słoiczkami :) Tamron 90mm, Sigma 100-300 i Canon 17-40 :)

muflon
14-10-2007, 22:25
Mało tu znajdziesz użytkowników obydwu szkiełek ;-)

Patrząc po Twojej stronie obstawiam 600IS - widzę dużo zasiadek, nieobcy ;-) Ci statyw - czyli kupując 500mm nie skorzystasz aż tak z jego najfajniejszej cechy: półtora kilo różnicy w wadze :mrgreen: Do tego uprawiasz dziedzinę, gdzie każdy mm się liczy.

BTW, tak jak lubię ten obiektyw, tak w życiu bym nie powiedział że niektóre zdjęcia na Twoim WWW są robione Sigmą :-) Szacuneczek.

marcinn
14-10-2007, 22:32
100mm to nie jest tak dużo a różnica w cenie jest znaczna... czasami to 1,5 mniej też ma znaczenie :)
słyszałem jakieś kiepskie opinie o 500tce o jej plastyce?
a sigma to fajne sziełko moim zdaniem :)

muflon
14-10-2007, 22:38
różnica w cenie jest znaczna...
Zależy jak na to patrzeć. Ja to widzę jako: "wielka kupka $$$" vs "prawie tak samo wielka kupka $$$" ;-) W tym momencie naprawdę chyba lepiej kupić to, co bardziej pasuje, nie patrząc aż tak na różnicę w cenie.

a sigma to fajne sziełko moim zdaniem :)
No ba.. zawsze mówię, że ona ma trzy zalety, w porównaniu do wszystkich mutacji 70-200 i 100-400 - te zalety to: 100, 300 i f/4 ;-)

MaXi_JaZz
14-10-2007, 23:03
Porozmawiaj z:
http://www.henrykjanowski.pl
On tym szklem sie bawi, przynajmniej bawil sie jak inny sloik od niego kupowalem.

marcinn
15-10-2007, 08:30
Porozmawiałem i właśnie on narzeka na 500tke :) szukam innych opini jeszcze na jej temat!

grus444
15-10-2007, 15:23
zostalem wywolany do tablicy wiec powiem oglednie -500/4 L IS to najslabsze tele jakie mialem w rekach (a mialem ze 3 szt ) ,mam na mysli oczywiscie jakosc oferowanych przez nia zdjec-dobre efekty ale tylko w dobrym swietle wraz ze spadkiem ilosci swiatla spada bardzo szybko kontrast i ostrosc zdjec,po podpieciu 1.4x zdjecia czesto wrecz nie do przyjecia.
oczywiscie szklo jest poreczne i stosunkowo lekkie....ale co z tego ?
Wniosek jest jeden...600mm
pozrawiam

dazz
15-10-2007, 15:44
Wniosek jest jeden...600mm


...albo 400/2.8, moim zdaniem optycznie najlepsze, cena tylko minimalnie większa niż 500/4

snowboarder
15-10-2007, 16:03
zostalem wywolany do tablicy wiec powiem oglednie -500/4 L IS to najslabsze tele jakie mialem w rekach (a mialem ze 3 szt ) ,mam na mysli oczywiscie jakosc oferowanych przez nia zdjec-dobre efekty ale tylko w dobrym swietle wraz ze spadkiem ilosci swiatla spada bardzo szybko kontrast i ostrosc zdjec,po podpieciu 1.4x zdjecia czesto wrecz nie do przyjecia.


Szokujaca wrecz opinia. Smiem obstawac, ze miales wadliwy egzemplarz.
95% moich kolegow robiacych na serio zwierzeta ma to szklo.
Widzialem setki zdjec z niego, setki z 1.4x, zawsze jakosc powala.
Sam probowalem kilkakrotnie, szklo moim zdaniem swietne.
Tylko ci, ktorzy specjalizuja sie w malych ptaszkach, maja 600 f4L.
Jeszcze slowo o tej roznicy wagowej. Jest ona moim zdaniem
wieksza niz to wynika z danych na papierze.
Jesli wybierzesz 600 licz sie z dodatkowymi wydatkami rzedu
kilku tysiecy dolarow. 500 mozna uzywac na zwyklej glowicy
kulowej z Sidekick'iem, da sie nawet na samej glowicy.
600 bez czegos jak full Wimberley:
http://www.tripodhead.com/products/wimberley-main.cfm
sie nie da ruszyc. Do tego najwiekszy statyw jaki znajdziesz -
co za tym idzie raczej wybierzesz Gitzo (bo praktycznie tak
duzego statywu potrzebnego na 600 z innych materialow nie da
sie podniesc...) i ladujesz w zakresach najdrozszych modeli.
500 pewnie mozesz obsluzyc tym co masz do swojej Sigmy...
500 da sie wziac na poklad samolotu, 600 - nie ma mowy.
Robisz duzo duzych ptakow i ssakow - 600 to overkill, bedzie
za blisko a anty-cropu sie zrobic nie da ;-)

A przy okazji - gratuluje zdjec, super galeria!

paweleverest
15-10-2007, 22:44
Dorzuce swoje 3 grosze :
Fotografuje 300 2,8 + zestaw extenderów . Kiedyś naszła mnie ochota na zakup czegoś dłuższego, czegoś czego nie musiałbym psuć extenderami zarówno pod względem jakości obrazu jak i szybkości AF. Kupiem 500 4,0L IS (używany egzemplaż) od jednego z uzytkowników tego forum ;) Po dokonaniu testów w plenerze zdecydowałem się go sprzedać kolejnemu forumowiczowi ;). Spostrzeżenia moje a zarazem przyczyny decyzji o rozstaniu ) były takie:
- 2,8 w mojej 300 okazalo się dla mnie nie do rozstania ( koncentruje się głównie na ssakach, które najbardziej aktywne sa wtedy gdy światła nie ma zbyt wiele )
- jakość obrazu z 300 jest faktycznie lepsza pod względem plastyki od 500 ale 300 jest pod tym względem naprawde wyjątkowa więc ciężko dogodzić komuś kto jej używa.
- 300 2,8 + tc 1,4 to 420 4,0 czyli niewiele mniej niz 500 4,0 a jakośc dokładnie jest taka sama.
- 300 2,8 + tc 2,0 to cały czas bardzo przyzwoite narzedzie ( 600 mm 5,6 ) a tylko 100mm mniej niz 500 + tc 1,4 ( 700 5,6 ). 500 + tcx2 (1000 8,0) to juz mrok i ciężko jest mówić o użyteczności takiego zestawu szczególnie gdy nie działa AF )

Co do 600 mm to oglądałem zdjęcia z tej lufy i przy odpowiednim opanowaniu techniki władania tym kolosem nie mozna się do nich przyczepić pod żadnym względem. Ale i to jest bardzo duże ale... przy 600 zapominsz o rękach monopodach i innych cudach ( miałem w rękach starą wersje tego szkła i naprawde rozmiar jest przytłaczjący ) statyw ( minimum 475B), zasiadka, książeczka, piersiówka i godziny ciszy i spokoju ;)
Generalnie ja osobiście jestem za 600 ale wspomaganą innym bardziej mobilnym obiektywem.

grus444
16-10-2007, 08:31
snovborder...jak napisalem na poczatku mialem trzy 500 i to dwie z nich zupelnie nowe a wiec to nie kwestia wadliwych egz a doswiadczen.

grus444
16-10-2007, 16:14
dodam jeszcze ze w optymalnych warunkach pokazalbym ci zdjecia z 75-300 nad jakscia ktorych bys sie zachwycil a sila profesjonalnego sprzetu lezy w jego osiagach w sytuacjach skrajnych,z mala iloscia swiatla,pod swiatlo itp.
500?$ LIS to dobre szklo ale w konkurencji z jej bialymi bracmi wypada najslabiej .

Kubaman
16-10-2007, 18:20
Właśnie wróciłem z plenerku na którym byłem z guest1. Ja mam 500/4 IS (kupioną od jednego forumowicza, który kupił ją od drugiego forumowicza ale nie był zadowolony z różnych względów), a Marek ma nowiutką 600/4 IS. Powiem, że ja bym się nie zamienił, zwłaszcza jeśli pieniądze się jakoś tam liczą. Ciężki, nieporęczny potwór 600/4 IS daje tylko minimalnie więcej zasięgu, jakość optyczna jak dla mnie porównywalna. Przy nim 500/4 wygląda jak mały obiektyw. 600-ką zdjęcie z ręki to ruletka, przypadek. Sam zestaw który może to sensownie unieść kosztuje z 4000 PLN i waży parę kilogramów. No i w przypadku słabszego światła, 600 jednak ogranicza, bo wymaga czasów sporo krótszych. Mówienie więc o tym, że w słabych warunkach 600 jest lepsze uważam za o tyle nie trafione (sorki Henio), że właśnie w słabych warunkach 600/4 jest bardziej ograniczona (więc co mi z tej lepszej jakości jak jej nie mogę wykorzystać). Mówię o sytuacjach naprawdę trudnych.

paweleverest
16-10-2007, 20:36
Właśnie wróciłem z plenerku na którym byłem z guest1. Ja mam 500/4 IS (kupioną od jednego forumowicza, który kupił ją od drugiego forumowicza ale nie był zadowolony z różnych względów), a Marek ma nowiutką 600/4 IS. Powiem, że ja bym się nie zamienił, zwłaszcza jeśli pieniądze się jakoś tam liczą. Ciężki, nieporęczny potwór 600/4 IS daje tylko minimalnie więcej zasięgu, jakość optyczna jak dla mnie porównywalna. Przy nim 500/4 wygląda jak mały obiektyw. 600-ką zdjęcie z ręki to ruletka, przypadek. Sam zestaw który może to sensownie unieść kosztuje z 4000 PLN i waży parę kilogramów. No i w przypadku słabszego światła, 600 jednak ogranicza, bo wymaga czasów sporo krótszych. Mówienie więc o tym, że w słabych warunkach 600 jest lepsze uważam za o tyle nie trafione (sorki Henio), że właśnie w słabych warunkach 600/4 jest bardziej ograniczona (więc co mi z tej lepszej jakości jak jej nie mogę wykorzystać). Mówię o sytuacjach naprawdę trudnych.


Ciężko się nie zgodzić z tym co napisałeś ale zarówno 500 jak i 600 to sprzet który tak naprawde najlepiej sprawdza się na statywie Skoro więc juz nosimy statyw i budujemy czatownie to te 100 mm dodatkowe ( przy TC i cropie to juz 224mm :) ) może się przydać . Statyw który stabilnie utrzyma 600 4,0 L IS to Manfrotto 475B + 490RC4 ( 1500zł więc nie jest aż tak tragicznie - fakt że waży 5,5 kg ale coś za coś ).
Jakość zdjęć ze starej 600 ( bez is )( taką miałem jedynie w rękach ) jest naprawde super ( nie mówie że jest to jakaś przepaść do 500 4,0 L IS ale różnice da się zauważyć )
Kuba patrząc na twoje ostatnie zdjęcia to 500 jest naprawde super szkłem szczególnie gdy ktoś chce je stosowac jako all around ale jezeli nastawiemy się głownie na zasadke to ja bym jednak głosował za 600.

A tak swoją drogą to z chęcią bym się zabrał z wami na jakiś plenerek - no chyba że nie bierzecie gości z takimi mikruskami :D

Kubaman
16-10-2007, 20:59
ja piszę o swoich tylko wrażeniach. miałem oba szkła, jedno w jednej drugie w drugiej ręce. Sensowny zestaw naprawdę kosztuje 4000 uwierz mi :) Moje uwagi dotyczące gorszych warunków wcale nie tyczyły się zdjęć z ręki - sam robię terqaz w zasadzie tylko z zasiadki i ze statywu lub z płyty na podłożu. Chodziło mi o czasy rzędu 1/200 z ct x1.4 podpięte do puszki z cropem x1.6. Oczywiścia jak ktoś to podpina do marka, to 500 będzie krótko.

adam_k
16-10-2007, 22:08
mam 600:D i spokojnie można nią robić z tc2x na czasach 1/250 a jak światełka jeszcze będzie mało to i na 1/125 też da radę;-) z tymi statywami za k$$$ to nie ma co przesadzać bo owszem są fajne ale ja robie na zwykłym małym manfrotto z udźwigiem ok 5kg i jakoś daję radę choć zestaw jest cięższy. A pamiętaj o tym że mm nigdy nie za wiele i te 100mm + ew TC i crop to już nie taka symboliczna różnica.
Gdybym miał jeszcze raz dokonać wyboru na pewno brał bym 600 bo i tak często się zdarza że z 600 + TC i tak jestem za daleko:-(

lukep
16-10-2007, 22:51
W!

Mam dostep i do jednego i do drugiego szkla i stosuje do fotografii stadionowej, etc. Jednak 600 jest jakosciowo lepsza i nieco szybsza.
Ciezar i owszem sprawia czesto problem, ale to kwestia stawianych przed fotografia celow.

Zdrowko

wojkij
16-10-2007, 23:16
400 2.8 - 5370 g (z tc chyba niezle?)
500 4.0 - 3870 g
600 4.0 - 5360 g

"Ciezka" sprawa:)

grus444
17-10-2007, 07:02
co do statywow i zestawu ktory ma to dzwigac to w wypadku fotografii przyrodniczej nie ma wiekszego znaczenia czy to jest Gitzo czy manfrtto 055-w terenie podloze na ktorym stawiasz zestaw jest najczesciej tak niestabilne ze najdrozszy statyw nie pomoze.

Kubaman
17-10-2007, 09:56
ja myślałem o głowicy wimberleya

PS> tez póki co mam mały statyw i małą głowicę. Wystarczyło jednak jedno użycie 40D z LV przy powiększeniu x5 aby przekonać się, że zestaw nie jest stabilny i że IS pomaga ale niewystarczająco.

paweleverest
17-10-2007, 10:33
ja myślałem o głowicy wimberleya

PS> tez póki co mam mały statyw i małą głowicę. Wystarczyło jednak jedno użycie 40D z LV przy powiększeniu x5 aby przekonać się, że zestaw nie jest stabilny i że IS pomaga ale niewystarczająco.

Pod względem stabilności wimberley ponoc na niewiele się zda (to opinia jego użytkowników a konkretnie pmc ) Jego głowne zadanie to wyważenie szkla a co za tym idzie łatwość w manewrowaniu takim kolosami i celowaniu w ruchome obiekty. Przy fotografi statycznej jednak lepsza bedzie pancerna głowica kulowa.

Kubaman
17-10-2007, 10:42
ale ja nie mówiłem stricte o stabilności tylko o stabilności plus możliwość sensownej obsługi :)
Jasne, można trochę taniej.

snowboarder
17-10-2007, 17:49
Pod względem stabilności wimberley ponoc na niewiele się zda (to opinia jego użytkowników a konkretnie pmc ) Jego głowne zadanie to wyważenie szkla a co za tym idzie łatwość w manewrowaniu takim kolosami i celowaniu w ruchome obiekty. Przy fotografi statycznej jednak lepsza bedzie pancerna głowica kulowa.

Nie chodzi o ruchome obiekty, lecz o kazde. Co masz na mysli mowiac
o "fotografii statycznej" przy czyms takim jak 600 f4?
Jedyne co mi przychodzi na mysl, to ptak wysiadujacy jajka na gniezdzie...
Wedlug mnie uzywanie takiego tele bez Wimberley to nieporozumienie.
Full Wimberley pozwala tez na lepsza blokade niz kazda dostepna na rynku
glowica. Tylko po co? Po co blokowac? Przeciez to nie szklo
do landscape'u...
A uwagi Henryka o Gitzo kompletnie nie rozumiem. Nie dosc, ze jest
to super stabilny statyw, to wazy polowe (roznica 3kg do noszenia chyba
ma dla ciebie znaczenie w terenie) a jego ergonomia jest po prostu
genialna. Zawsze mam ubaw, jak ktos niezaznajomiony z Gitzo prosi
mnie o "pokazanie" statywu. Ostrzegam uczciwie - bedzie cie to kosztowac.
W 3 przypadkach na 4 delikwent postanawia kupic swoj wlasny
po doslownie wzieciu Gitzo do reki i zlozeniu go raz...

paweleverest
17-10-2007, 20:21
Nie chodzi o ruchome obiekty, lecz o kazde. Co masz na mysli mowiac
o "fotografii statycznej" przy czyms takim jak 600 f4?
Jedyne co mi przychodzi na mysl, to ptak wysiadujacy jajka na gniezdzie...
Wedlug mnie uzywanie takiego tele bez Wimberley to nieporozumienie.
Full Wimberley pozwala tez na lepsza blokade niz kazda dostepna na rynku
glowica. Tylko po co? Po co blokowac? Przeciez to nie szklo
do landscape'u...
A uwagi Henryka o Gitzo kompletnie nie rozumiem. Nie dosc, ze jest
to super stabilny statyw, to wazy polowe (roznica 3kg do noszenia chyba
ma dla ciebie znaczenie w terenie) a jego ergonomia jest po prostu
genialna. Zawsze mam ubaw, jak ktos niezaznajomiony z Gitzo prosi
mnie o "pokazanie" statywu. Ostrzegam uczciwie - bedzie cie to kosztowac.
W 3 przypadkach na 4 delikwent postanawia kupic swoj wlasny
po doslownie wzieciu Gitzo do reki i zlozeniu go raz...


Fotografia statyczna to fotografia zwirząt i ptaków bedących w ściśle określonym miejscu bez konieczności manewrowania obiektywem . Nie chodzi mi o nieruchome zwierzęta bo może być to np obiektyw wycelowany w pobliże gniazda i czekający na moment kiedy ptak bedzie lądował bądź też karmił młode "w locie" - to tak w ramach wyjaśnienia terminu ;)

Co do Wimberley'a to sam się przymieżałem do jego zakupu ale ostatecznie zniechęciły mnie opinie dwóch jego uzytkowników: " głowica wspanała do fotografowania ptaków w locie i zwierząt w biegu gdzie i tak musimy używać krótkich czasów żeby zmrozić ruch a co za tym idzie zminimalizować wpływ wibracji jednak do statycznej fotografi lepsza mocna głowica kulowa ( bardziej stabilna"
informacje z drugiej ręki ale mnie osobiście przekonały

Co do wypowiedzi Henryka to ma on racje że największy wpływ na stabilność ma podłoże - z grząskim terenem wygrać można jedynie ciężkim statywem ale trzeba go nosić ;)

aqua
17-10-2007, 22:49
Wimberley jest nie stabilny?!

paweleverest
17-10-2007, 23:11
Wimberley jest nie stabilny?!

?! ?? ale o co chodzi :)
aqua - widać na zdjęciu że masz tą głowice więc może ty napiszesz dokładniej coś na jej temat ( szcególnie przy zdjęciach poniżej 1/250s dla obiektów nieruszających się lub ruszających się mało ). To by była relacja kogoś kto namacalnie poznał ten sprzęt - moja opinia to tylko powtórzenie tego co słyszałem od dwóch uzytkowników.

aqua
17-10-2007, 23:12
Tu mozna zobaczyc jak wychodza zdjecia z 500:
http://www.birdphoto.fi/
Nie sprawdzalem wszystkich zdjec, na te ktre patrzylem to bylu robione 500 lub 300 2,8 IS i czasem z innych 300.
Nieznalazlem zeby ktos robil zdjecia z 600.

W polsce zdjecia z 500 sa tu:
http://www.mateuszmatysiak.pl/gallery,61.html
i
http://gallery.cezarypioro.pl/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

?! ?? ale o co chodzi :)
aqua - widać na zdjęciu że masz tą głowice więc może ty napiszesz dokładniej coś na jej temat ( szcególnie przy zdjęciach poniżej 1/250s dla obiektów nieruszających się lub ruszających się mało ). To by była relacja kogoś kto namacalnie poznał ten sprzęt - moja opinia to tylko powtórzenie tego co słyszałem od dwóch uzytkowników.

Dla jakiego tele zdjęciach poniżej 1/250s?

paweleverest
17-10-2007, 23:20
Dla jakiego tele zdjęciach poniżej 1/250s?

Dla 600 4,0

aqua
17-10-2007, 23:25
I fotki z "polskiej 600"
http://www.onephoto.pl/portfolio.php3?id_autora=37669
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Dla 600 4,0


Ja nie mialem takiej przyjenosci ale sa tacy co mieli, co maja 600 i Wimberley'a.
Moge ich zapytac o pokaznie takich zdjec, tylko czy to mabyc z IS czy bez?

snowboarder
18-10-2007, 07:26
Co do Wimberley'a to sam się przymieżałem do jego zakupu ale ostatecznie zniechęciły mnie opinie dwóch jego uzytkowników: " głowica wspanała do fotografowania ptaków w locie i zwierząt w biegu gdzie i tak musimy używać krótkich czasów żeby zmrozić ruch a co za tym idzie zminimalizować wpływ wibracji jednak do statycznej fotografi lepsza mocna głowica kulowa ( bardziej stabilna"
informacje z drugiej ręki ale mnie osobiście przekonały


Sorry Pawel, ale to jest kompletna bzdura. Radze ci, wyprobuj sam...
Bez Wimberley technika jest taka - jelonek gryzie trawe pod lasem.
Luzujesz glowice, celujesz w jelonka, dokrecasz glowice. Wszystko bardzo
ostroznie trzymajac obiektyw, zeby sie nie schrzanil.
Jelonek stawia krok do przodu. Ty swoje przekrecanie glowicy
zaczynasz od nowa... Przeciez tu nie chodzi o zwierzeta w biegu, lecz
o wszystko co zywe i nie jest slimakiem lub ptakiem na gniezdzie!
Bez Wimberley uzytecznosc obiektywu jak 600 f4 jest nieporownywalnie
mniejsza. Poza zwykla szybka zmiana kadru daje namiastke
"robienia z reki", dla mnie to nieoceniona zaleta.
Jest wykonana perfekcyjnie i jest rownie stabilna jak najlepsze Markinsy,
Really Right Stuff, Kirk czy Arca Swiss.
A przy okazji - jak czesto uzywasz czasow typu 1/250 i mniej fotografujac
zwierzeta szklem jak 600mm? Przeciez wszystko, co zywe sie rusza.
Jasne, ze sa nieruchome (nieruchomo wygladajace raczej) czaple
czy statyczniej wygladajace zwierzeta, ale czasy tak dlugie to prawie
proszenie sie o nieostrosc...

paweleverest
18-10-2007, 07:40
Sorry Pawel, ale to jest kompletna bzdura. Radze ci, wyprobuj sam...
Bez Wimberley technika jest taka - jelonek gryzie trawe pod lasem.
Luzujesz glowice, celujesz w jelonka, dokrecasz glowice. Wszystko bardzo
ostroznie trzymajac obiektyw, zeby sie nie schrzanil.
Jelonek stawia krok do przodu. Ty swoje przekrecanie glowicy
zaczynasz od nowa... Przeciez tu nie chodzi o zwierzeta w biegu, lecz
o wszystko co zywe i nie jest slimakiem lub ptakiem na gniezdzie!
Bez Wimberley uzytecznosc obiektywu jak 600 f4 jest nieporownywalnie
mniejsza. Poza zwykla szybka zmiana kadru daje namiastke
"robienia z reki", dla mnie to nieoceniona zaleta.
Jest wykonana perfekcyjnie i jest rownie stabilna jak najlepsze Markinsy,
Really Right Stuff, Kirk czy Arca Swiss.
A przy okazji - jak czesto uzywasz czasow typu 1/250 i mniej fotografujac
zwierzeta szklem jak 600mm? Przeciez wszystko, co zywe sie rusza.
Jasne, ze sa nieruchome (nieruchomo wygladajace raczej) czaple
czy statyczniej wygladajace zwierzeta, ale czasy tak dlugie to prawie
proszenie sie o nieostrosc...


Snowborder- to co piszesz jest w 100% prawdziwe i zgadza się z tym co sam napisałem - jezli chcesz śledzić zwierzęta w ruchu nie ma nic lepszego niż Wimberley. Ja co prawda montuje teraz sprzęt na głowicy Manfrotto 490RC4 i przy odpowiednim ustawieniu tarcia wg mnie da się z tym zyć nie blokując głowicy (aczklwiek z czasami lepiej nie schodzić poniżej 1/800s co w sumie jest komfortowe ze względu na możliwość zatrzymania zwierzaka w ruchu). Osobiście bardzo niewiele korzystam z czasów < 1/250s - jak nie musze to prktycznie wogóle bo tak jak pisałeś podstawową ich wadą jest brak możliwości zmrożenia zwierzaka ale ... czasami się zdarza ;)

Wimberleya chciłbym wypróbować ale 600$ + transport + cło najlepiejj było by to od kogoś pozyczyć na jeden dzień przed decyzją o zakupie ;)

snowboarder
18-10-2007, 07:49
Wimberleya chciłbym wypróbować ale 600$ + transport + cło najlepiejj było by to od kogoś pozyczyć na jeden dzień przed decyzją o zakupie ;)

Mysle, ze wystarczy ci pare minut ;-)
A na serio, jesli ograniczysz sie do 500 f4 lub 300 f2.8, to w zupelnosci
wystarczy Sidekick. Wiekszosc moich kolegow ma ta kombinacje -
500 f4 + Sidekick, najczesciej na Markinsie M20 i dziala to super,
plus masz w razie czego zwykla glowice pod reka...
Sidekick to tylko $250 a jak ci sie nie spodoba, to spokojnie w Polsce
sprzedaz. Zaloze sie o butelke Belvedere Orange, ze ci sie spodoba :lol:

paweleverest
18-10-2007, 08:29
I fotki z "polskiej 600"
http://www.onephoto.pl/portfolio.php3?id_autora=37669
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!



Ja nie mialem takiej przyjenosci ale sa tacy co mieli, co maja 600 i Wimberley'a.
Moge ich zapytac o pokaznie takich zdjec, tylko czy to mabyc z IS czy bez?

bez IS
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Zaloze sie o butelke Belvedere Orange, ze ci sie spodoba :lol:


w takie zakłady to ja nie wchodze ;) Na sidekicka skusić się nie moge ;)

iczek
18-10-2007, 10:38
Co do Wimberley'a to sam się przymieżałem do jego zakupu ale ostatecznie zniechęciły mnie opinie dwóch jego uzytkowników: " głowica wspanała do fotografowania ptaków w locie i zwierząt w biegu gdzie i tak musimy używać krótkich czasów żeby zmrozić ruch a co za tym idzie zminimalizować wpływ wibracji jednak do statycznej fotografi lepsza mocna głowica kulowa ( bardziej stabilna"
informacje z drugiej ręki ale mnie osobiście przekonały

To źle ze cię przekonały, bo to głupie informacje.
Zupelnie glupie. Az nie moge uwierzyc, ze takie bzdety pisze ktos kto niby uzywal Wimby.
Posluchaj snowboarder'a.
Wimby to jeden z najpotężniejszych wynalazków do supertele. Nie chce powtarzać slow snow'a, ale po prostu bez tego używanie 600 czy 500 jest po prostu ograniczone w pewnym sensie.

Można używać 600 bez statywu, miałem i używałem z reki, da sie robić. Trza mieć biceps jeno :) Jeśli chodzi o 500mm to jest to zdecydowanie inne szkło i bardziej "elastyczne" jak to mówią amerykanie :)

Co do głównego pytania.

Obojętnie co, to ja zawsze doradzałem 600mm, choć 500 wydaje sie bardziej użyteczna przy fotkach ssaków. Dzisiaj, z perspektywy własnych zdjęć i doświadczenia, moim najlepszym szkłem (miałem 400, 500 i 600) była stara 600 bez stabilizacji.
Konwerter 1,4 załatwiał temat. Crop w 10D dawał mi łącznie 1920mm. Czy cos więcej trzeba?
Nie.
Kup wiec 600 i przetestuj Wimby u kogoś, kosztuje pewnie ze 2000zl wiec warto osobiście sprawdzić, a nie słuchać złych opinii. Poza tym, są to pierwsze na świecie złe opinie o Wimby jakie słyszę w życiu.
To jak mówić, ze Ferari jest wolnym samochodem.

600x2 10D:
http://ptaki.piotrbiegaj.com/poklaskwa_09.html Wimby
http://ptaki.piotrbiegaj.com/ohar_16.html Wimby
http://ptaki.piotrbiegaj.com/kuropatwa_13.html okno samochodu :)
http://ptaki.piotrbiegaj.com/krwawodziob_07.html Wimby

400 x 2 10D + Wimby
http://ptaki.piotrbiegaj.com/bieg_zmienny_05.html
http://ptaki.piotrbiegaj.com/bazant_01.html
http://ptaki.piotrbiegaj.com/siew_zlota_04.html
http://ptaki.piotrbiegaj.com/siew_zlota_14.html

Joniec
18-10-2007, 10:45
Jestem szczęśliwym posiadaczem 500tki. Zdecydowałem się na to konkretne szkło z kilku powodów: funkcjonalność w terenie (patrz gabaryty) i osiągi. Jestem w 100% zadowolony z jakości zdjęć. Przd kupnem sprawdzałem wiele testów i porównań z 600. Dla mnie osobiście te 100mm nie jest aż tak istotne, bo i tak zwierzę musi byc blisko dla najlepszych efektów.
Pozdrawiam,

Paweł Wietecha
18-10-2007, 17:55
Od kilku lat mam możliwość używania obydwu obiektywów, chciałbym więc podzielić się swoimi wrażeniami.
EF 600mm f/4L IS:
- bardzo wysoka jakość optyczna, wspaniała rozdzielczość przy pełnym otworze nie tylko w środku kadru,
- spadek jakości optycznej przy stosowaniu konwerterów, mniejszy przy 1,4x (w środku kadru prawie niezauważalny), dużo większy (w gorszych warunkach świetlnych wręcz nieakceptowany) dla konwertera 2x. Przy czym lepsze wyniki uzyskuje się przy zastosowaniu konwerterów drugiej generacji (EF 1,4x II i EF 2x II),
- szybki autofokus, szczególnie w połączeniu z cyfrowymi jedynkami, chociaż również z 20D działa zadowalająco,
- bardzo duża waga uniemożliwiająca praktycznie fotografowanie z ręki,
- konieczność używania odpowiednio mocnego statywu i głowicy; w moim przekonaniu jedyną głowicą dającą możliwość bezpiecznej i lekkiej pracy z tym obiektywem jest Wimberley,
- konieczność używania głowicy z szybkozłączką w postaci długiej szyny (typu Arca Swiss); w przypadku użycia płytki wielokątnej, używanej np. w głowicach Manfrotto – brak możliwości wyważenia zestawu,
- ze względu na duży ciężar i związaną z tym możliwość łatwego uszkodzenia bagnetu w lustrzance, niedopuszczalne jest noszenie na ramieniu zestawu zamocowanego na statywie; z tego samego powodu unikać należy też przewożenia tego obiektywu przyłączonego do aparatu, szczególnie w warunkach terenowych, gdzie bagnet narażony jest na liczne wstrząsy i przeciążenia,
- bardzo duża średnica osłony przeciwsłonecznej, wyraźnie widoczna z zewnątrz czatowni,
- kiepski system łączenia osłony przeciwsłonecznej do korpusu obiektywu – niepewny i głośny.

EF 500mm f/4L IS:
- bardzo wysoka jakość optyczna, nawet lepsza niż w 600-ce. Spośród teleobiektywów Canona tylko EF 400 f/2.8L IS daje wyższą jakość,
- ograniczenia w zastosowaniu konwerterów podobne jak większym modelu, chociaż dla 500-ki spadek ostrości jest większy,
- krótsza ogniskowa, różnica dodatkowo powiększona krotnością użytej w aparacie matrycy i ewentualnie konwertera, w efekcie obiekty fotografowane z tej samej odległości tym obiektywem są wyraźnie mniejsze niż fotografowane 600-ką,
- bardzo szybki autofokus, nieznacznie szybszy niż w większym modelu,
- znacząco mniejsza minimalna odległość ostrzenia niż w 600-ce,
- znacząco niższa waga, dzięki czemu odpada część niedogodności występujących przy używaniu cięższego obiektywu, chociaż i tak statyw Wimberley jest i w tym przypadku niezastąpiony,
- wyraźnie mniejsza średnica osłony przeciwsłonecznej,
- taki sam niedopracowany system łączenia osłony przeciwsłonecznej do korpusu obiektywu.

Biorąc pod uwagę wymienione wyżej zalety i wady uważam, że do fotografowania dzikich zwierząt najlepszym obiektywem jest EF 600, chociaż w przypadku wykonywania zdjęć dużym ssakom lub ptakom (zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych) niezastąpiony będzie EF 400 f/2.8.

Przy wyborze obiektywu ważne jest zobaczyć zdjęcia wykonane w terenie właśnie takim obiektywem. Zachęcam Pana do rzucenia okiem do serwisu www.foto-ptaki.pl , gdzie w dziale Fotograf miesiąca może Pan zobaczyć zdjęcia Grzegorza Kłosowskiego wykonane 500-ką, a w dziale Galeryjka – moje zdjęcia w znacznej części wykonane 600-ką. W najbliższym czasie wystartuje drugie wydanie serwisu foto-ptaki.pl i będzie tam można obejrzeć zdjęcia Grzegorza Leśniewskiego wykonywane w większości 600-ką.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem, pozdrawiam

Paweł Wietecha

pmc
18-10-2007, 20:09
Witam,

Z wątku 600 vs 500 chciałbym się wypowiedzieć w temacie głowicy.
Głównie dla tego, że pośrednio byłem cytowany.

To źle ze cię przekonały, bo to głupie informacje.
Zupelnie glupie. Az nie moge uwierzyc, ze takie bzdety pisze ktos kto niby uzywal Wimby.


Ok, to ja powiedziałem te bzdety.

Żeby dyskusja była merytoryczna, trochę o założeniach z mojej wiadomości do paweleverest.

Powiedziałem, że dla statycznych obiektów lepsze wyniki i dla długich czasów dawała mi głowica kulowa a nie Wimberley (II).

Dla mnie długie czasy to coś ok. 1/100-1/200 dla 500 + tc 1.4 + APS.
Rozumiem, że mówimy to o bardzo słabych warunkach: jest ciemno, pewnie dosyć mało kontrastowe światło, maksymalnie otwarta przysłona - mała głębia ostrości, wysokie ISO. Każdy problem ze stabilnością jest podwójne widoczny, bo degraduje jakość i tak już "trudnego" zdjęcia.

Mówiłem o standardowej technice: wyzwalanie spustu z body nie z wężyka, raczej serie zamiast MLU (w mojej opinii zdjęcia seryjne mogą być "jakimś", ekwiwalentem MLU), ręka na obiektywie itp.

Rzeczywiście WII pozwala doskonale wyważyć obiektyw, ale moja obserwacja jest taka że dla czasów jak wyżej, zestaw dosyć słabo tłumi drgania.

Aha nogi to MF55, a nie Gitzo.

Oczywiście jest pytanie, o bardzo indywidualną kwestię akceptowalnej jakości.
Dla dużego zdjęcia ~11 mpx (kosmetyczny crop z 5d) i raczej trudnych warunków: (ISO 1000, 1/160, f 5,6, 500 + albo tc 1,4 albo pierścień pośredni, nie pamiętam...) dla mnie akceptowalny jest taki materiał wyjściowy:
(crop 1:1, praktycznie nie ostrzony)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img152.imageshack.us/img152/9093/mg640803cropgt8.jpg)
całe zdjęcie:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło ( http://img205.imageshack.us/img205/4959/mg640803filteredophva7.jpg)
Dla mniejszych zdjęć - w moim przypadku z 20d, wymagania rosną, bo plik trzeba będzie powiększyć bardziej (ja robię prawie wyłącznie odbitki 30x40/45, większe rzadko ...)



warto osobiście sprawdzić, a nie słuchać złych opinii.

Tu się częściowo zgadzam, nawet proponowałem Pawłowi, żeby obejrzał.
Za to wydaje mi się, że złe opinie są równie ważne co pozytywne.
A to czy dana wada jest wadą, i jaką ma wagę - to kwestia indywidualna.



To jak mówić, ze Ferari jest wolnym samochodem.

Złe porównanie, to jakby mówić, że Ferrari jest najlepszym samochodem na świecie.
Czy jest czy nie, to zależy od wymagań użytkownika.
Dla mnie np. nie jest.

Nie pisałem nigdy, że W(II) to zła głowica.
Pod wieloma względami to istne cudo, łatwość fotografowania ruchu jest rzeczywiście niesamowita, fun to use, ale wg mnie ma swoje ograniczenia.
Ok, ja miałem z nią problem przy długich czasach.

Teraz praktycznie wszystkie zdjęcia choć trochę "statyczne" robie z wężykiem i z jakości jestem zadowolony.



Konwerter 1,4 załatwiał temat. Crop w 10D dawał mi łącznie 1920mm. Czy cos więcej trzeba?


2000 mm, moim zdaniem to zdecydowanie za dużo.
Ja coraz częściej myślę o 200-400, bo mi się ptaki w kadrze nie mieszczą.
Ale to kwestia indywidualnych preferencji.

Akurat dla podlinkowanych, całkiem fajnych zresztą zdjęć, w przypadku np. siewkowców lepszy byłby IMO 300+tc dla aparatu z cropem.
Na przelotach, te które przylatują z dalszej północy absolutnie się nie boją.
A głębia ostrości, łatwiejsza do okiełznania.

Pozdrawiam
PM

paweleverest
20-10-2007, 10:24
To źle ze cię przekonały, bo to głupie informacje.
Zupelnie glupie. Az nie moge uwierzyc, ze takie bzdety pisze ktos kto niby uzywal Wimby.
Posluchaj snowboarder'a.
Wimby to jeden z najpotężniejszych wynalazków do supertele. Nie chce powtarzać slow snow'a, ale po prostu bez tego używanie 600 czy 500 jest po prostu ograniczone w pewnym sensie.

Zgadza się Wimberley napewno jest rewolucyjnym wynalazkiem jeżeli chodzi o głowice ale tak jak pisze pmc w pewnych sytuacjach głowica kulowa może być jednk lepszym rozwiązaniem ( choć napewno nie jest to przeważająca ilość sytuacji )
Wielu znanych fotografów używa własnie głowic kulowych mimo posługiwania się najcięższymi z dostępnych obecnie szkieł. Żeby nie być gołosłownym oto kilka przykładów:

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=3012 - 600 4,0
http://www.onephoto.pl/info.php3?id=264425 - 400 2,8

http://www.henrykjanowski.pl/duze.php?zdjecie=604&t=KONDYCJA -600 4,0 ??

Myśle że tych osób nie trzeba przedstawiać nikomu kto interesuje się fotografią przyrodniczą ;)

Tak na koniec to przyznam się szczerz że mimo posiadania super głowicy kulowej ( 490RC4 ) pod wpływem waszych postów zdecydowałem sie jednak na zakup Wimberley II (uzywana ale niewiele ) Jak mi sie nie spodoba to cóż myśle, że nie bedzie problemów z jej zbyciem po atarkcyjnej cenie - w końcu tylu ma tu zwolenników ;)

wojkij
19-02-2008, 15:01
Odkopie ten temat, jeden z lepszych na tym forum:)

Jak sie ma jakosc obrazu i predkosc af w zestawach:
-400 f2.8 do 600 f4
-400 f2.8 + tc1.4 do 600 f4
-400 f2.8 + tc2.0 do 600 f4 + tc 1.4

Ma ktos moze link do jakiegos sensownego testu tych obiektywow?

400 f2.8 wydaje mi ogromnie uniwersalna(stadion, ptaki), jesli jakosc obrazu z tc jest niezla to bylo by to takie 3 w 1:) (no ale jest tez zasada ze jesli cos jest do wszystkiego...)

krzysiek29
19-02-2008, 22:53
Też chciałem podpiąć się do wątku.
Interesuje się kupnem: 400 f/4.0 L DO IS USM ze względu na rozmiary. Czy to szkło ktoś używał ?

pozdrawiam Krzysiek

paweleverest
19-02-2008, 23:16
Odkopie ten temat, jeden z lepszych na tym forum:)

Jak sie ma jakosc obrazu i predkosc af w zestawach:
-400 f2.8 do 600 f4
-400 f2.8 + tc1.4 do 600 f4
-400 f2.8 + tc2.0 do 600 f4 + tc 1.4

Ma ktos moze link do jakiegos sensownego testu tych obiektywow?

400 f2.8 wydaje mi ogromnie uniwersalna(stadion, ptaki), jesli jakosc obrazu z tc jest niezla to bylo by to takie 3 w 1:) (no ale jest tez zasada ze jesli cos jest do wszystkiego...)


Jedno i drugie z tych szkiłe jest piekielnie szybkie, ale gole 400 2,8 bedzie najbardziej precyzyjne w gorszych warunkach oswietleniowych gdyż 2,8 umożliwia najlepszą prace AF.
Jak do 400 2,8 założysz jakikolwiek konwerter to niestety bedzie juz wolniej i goła 600 napewno z nim wygra.
O ile TC 1,4 spowalnia prace nieznacznie to TC 2 już sporo.

Najszybszym supertele jest 300 2,8 ( ze wzgledu na światło i relatywnie mały rozmiar soczewek . Ale samo 300 na ptaki to "cienki" kaliber :)
Rzeczy uniwersalnych nie ma ale 400 2,8 wydaje się być najbardziej zblizone do ideału uniwersalności.


Też chciałem podpiąć się do wątku.
Interesuje się kupnem: 400 f/4.0 L DO IS USM ze względu na rozmiary. Czy to szkło ktoś używał ?

pozdrawiam Krzysiek


Nie miałem w rekach więc własnego sadu nie mam. Opinie na temat szkieka są delikatnie mówiąc rózne: szybkie, wygodne, lekkie ale pod wzgłedem obrazu troche poza czołówką.

Kubaman
20-02-2008, 10:13
Opinie na temat szkieka są delikatnie mówiąc rózne: szybkie, wygodne, lekkie ale pod wzgłedem obrazu troche poza czołówką.

+ za drogie jak na taką optykę

Nemeo
20-02-2008, 10:43
Mała dygresja :

Preferuję mobilną / łażenie po kniejach / fotografię zwierząt i tutaj małe pytanie : jak wygląda kwestia fotografi mobilnej z takimi armatami jak 400/2.8 , 500/4 czy 600/4 + monopod ?
Czy ktoś próbował takiej "mobilnej fotografii" i może się podzielić swoimi wrażeniami ?
Pytam, ponieważ zastanawiam się poważnie nad kupnem jednego z tych szkieł.

jotes25
20-02-2008, 10:55
Mobilna fotografia przyrodnicza to bzdura. Co najwyżej może być źródłem frustracji. Mnie stać było na łażenie po lesie kilka dni w tygodniu po 8 godzin przez kilka(naście) lat. Z tego była masa obserwacji, o których typowy "zasiadkowy" fotograf może tylko pomarzyć, a nawet nie zdaje sobie sprawy z ich istnienia. Natomiast uzysk foto bardzo mizerny z oczywistych powodów - brak możliwości zaaranżowania odpowiedniego kadru, oświetlenia itp. Do takich celów to i zestaw 40d + 300/4 jest okrutnie ciężki. Z tego powodu miałem zawsze chęć zmiany na Olympusa, ale tam niestety nie dorobili się odpowiednich szkieł.
Ale póki co nie mam zamiaru tego zmieniać, wszak łażenie i podglądanie sprawia mi większą przyjemność, a fotografowanie jest tylko dodatkiem.

Bahrd
20-02-2008, 11:12
Mnie stać było na łażenie po lesie kilka dni w tygodniu po 8 godzin przez kilka(naście) lat. [...]
Ale póki co nie mam zamiaru tego zmieniać, wszak łażenie i podglądanie sprawia mi większą przyjemność, a fotografowanie jest tylko dodatkiem.

Tylko pozazdrościć... ale można przecież pomyśleć o "fotoreporterce leśnej", w której kryteria stricte estetyczne ustąpią nieco "momentom"?

jotes25
20-02-2008, 11:20
ale można przecież pomyśleć o "fotoreporterce leśnej", w której kryteria stricte estetyczne ustąpią nieco "momentom"?
Można, ale właśnie w tym przypadku tak wyspecjalizowany sprzęt staje się mało przydatny, nie mówiąc już o poręczności. Bo taka "reporterka" może oznaczać możliwość fotografowania krajobrazu, makro, podglądania zwierząt etc. W praktyce lepszy okaże się tutaj zoom niż stałka.

krzysiek29
20-02-2008, 11:29
+ za drogie jak na taką optykę

Jeśli używałeś to do czego można porównać. Czy o cenie takiej jak w USA też byś powiedział, że dużooo za drogie?Sam mam porównanie do 300 f/4.0 IS + TC 1,4. No i jeszcze do S 50-500 (ale bez IS wg mnie) jest ta Sigma zbyt ciemna i o dość słabej rozdzielczości i kontraście.

pozdrawiam Krzysiek

wojkij
20-02-2008, 20:01
Jedno i drugie z tych szkiłe jest piekielnie szybkie, ale gole 400 2,8 bedzie najbardziej precyzyjne w gorszych warunkach oswietleniowych gdyż 2,8 umożliwia najlepszą prace AF.
Jak do 400 2,8 założysz jakikolwiek konwerter to niestety bedzie juz wolniej i goła 600 napewno z nim wygra.
O ile TC 1,4 spowalnia prace nieznacznie to TC 2 już sporo.


A jak jest z degradacja obrazu 400 f2.8 przy tc? Przy 1.4 pewnie nie bedzie mocno odstawac od 600 f4, ale jak jest przy 2.0? Troche dziwi ze w zadnym portalu testowym nie bylo jeszcze takich testow, rozwialo by to wiele watpilowosci ludzi zmuszonych do kupna w ciemno:)

koraf
20-02-2008, 20:14
Troche dziwi ze w zadnym portalu testowym nie bylo jeszcze takich testow, rozwialo by to wiele watpilowosci ludzi zmuszonych do kupna w ciemno:)

Nie sądzę aby ktokolwiek zdecydował się na taki zakup w ciemno ...:shock: , a testów mało bo obiektyw do codziennych raczej nie należy ;)

wojkij
21-02-2008, 15:59
No niestety taki sprzet ludzie z europy sprowadzaja raczej z US, zreszta nawet jadac po niego osobiscie ciezko by bylo przeprowadzic testy 3 takich obiektywow w kilku mutacjach z tc nawet w duzym sklepie z bardzo mila i cierpliwa obsluga:P

Grzecho
23-02-2008, 01:47
No niestety taki sprzet ludzie z europy sprowadzaja raczej z US, zreszta nawet jadac po niego osobiscie ciezko by bylo przeprowadzic testy 3 takich obiektywow w kilku mutacjach z tc nawet w duzym sklepie z bardzo mila i cierpliwa obsluga:P

Jesli zapytasz o to w Isarfoto w pd. Niemczech, nie bedzie nikt dziwnie patrzyl, tylko wyniesie z magazynu wszystkie egzemplarze.

pzdrw, Grzecho

Pippo
16-03-2008, 21:36
Mam pytanie : o ile trudniej posługiwać się 600 L USM w porównaniu z is i czy na przykład opłaca się zakupić 600 bez is'a?

adam_k
16-03-2008, 22:12
Mam pytanie : o ile trudniej posługiwać się 600 L USM w porównaniu z is i czy na przykład opłaca się zakupić 600 bez is'a?
Nigdy 600 bez IS bym nie kupił (mam z IS:lol: ) i czasem z tc2x robiłem foty z czasem 1/30 i efekt był dobry bez IS było by to nie możliwe.
Uważam że 600 to zbyt wielki klocek jak na tak małą ogniskową więc używam go tylko z TC i przy ogniskowych 1.2k IS już się bardzo przydaje nawet na statywie. Przy pracy na statywie nie wyłączam IS

muflon
16-03-2008, 22:15
Errm.. czy mam rozumieć, że używasz go również z ręki? ;-)

Bahrd
16-03-2008, 23:08
Errm.. czy mam rozumieć, że używasz go również z ręki? ;-)

Oni widać tak mają ;) Niejaki Juza wyciąga na ręcznym nawet 1.4x2x600...

adam_k
17-03-2008, 00:09
Errm.. czy mam rozumieć, że używasz go również z ręki? ;-)
Z ręki nie da rady za ciężki, ale czasem z podpórki coś pstrykałem choć 98% statyw.

Vitez
17-03-2008, 00:47
Z ręki nie da rady za ciężki, ale czasem z podpórki coś pstrykałem choć 98% statyw.

Da radę... około minutę-dwie 8) .

Kubaman
17-03-2008, 20:56
Da radę... około minutę-dwie 8) .

da radę dłużej tylko trza znać sposób

HUBERTUS
27-04-2008, 14:57
poczytałem poszukałem ale nie znalazłem odpowiedzi na takie pytanie:
czy ktoś stosował 400 2.8 x1,4lub x2/ 500mm/500mm x 1,4/ 600mm
na monopodzie? jeśli tak to jak takowe coś sie sprawowało?
czy w ogóle byłby sens użycia np takiego zestawu:
canon 500mm 4 IS (lub bez IS)x1,4+

Bogen / Manfrotto 3245 Automatic Monopod+ Manfrotto 393
Powiem szczerze ze miałem zamiar kupić canon 500mm 4,5
juz prawie go miałem doszło do sfinalizowania transakcji i na tym przyjemność sie skończyła...
koleś jest z Wielkiej Brytanii i wycofał się ze wszystkiego zniknął zlikwidował konto na ebayu zero kontaktu
i takim sposobem pozbyłem sie paru tysięcy złotych
sprawa w prokuraturze ale czy cos z tego wyniknie? nie wiadomo?
troszke odszedłem od meritum ale ot taka przestroga dla forumowiczów
że nie warto wierzyć nawet po przesłaniu przez druga strone kwitu nadania paczki UPSem (są takie luki w systemie ze szkoda gadać-dowód nadania okazuje sie tylko dowodem wpłaty a nie dowodem na to ze kurier odebrał paczke)
poza tym szkoda ze te wszystkie szkiełka są tak trudno dostępne na polskim rynku a jeśli są to kosztują znacznie więcej niż na zachodzie czy w USA
A wracając do pytania to jestem bardzo ciekaw czy takie kombinacje mają racje bytu na monopodzie (wykluczając skrajnie ciężkie warunki oświetleniowe)
Pozdrawiam
PS może ktoś z okolic Poznania ma któreś z tych szkieł i podzieliłby się wrażeniami lub zgodziłby sie na jakiś krótki plener (na próbę czy to to czego szukam?!)

Hubert

adamek
27-04-2008, 19:34
Wielu moich znajomych fotoreporterów używa takich szkieł z monopodu.
Ale do fotoreporterki sportowej, więc czasy i tak mają minimum 1/500 i krótsze..

wojkij
27-04-2008, 19:57
Skoro juz o sporcie mowimy to zapytam jakie ogniskowe kroluja na stadionach wsrod zawodowcow ktorych (firmy) stac na takie szkielka? 400 2.8 czy 600 4.0?

muflon
27-04-2008, 20:09
czy w ogóle byłby sens użycia np takiego zestawu: canon 500mm 4 IS (lub bez IS)x1,4+
Jak najbardziej :) i to nawet niekoniecznie na monopodzie ;-) (choć to oczywiście jeszcze zależy do czego)


jakie ogniskowe kroluja na stadionach wsrod zawodowcow ktorych (firmy) stac na takie szkielka? 400 2.8 czy 600 4.0?
Hmm, jeśli mowa o sportach typu piłka nożna, baseball, rozkładówki w SI ;) itp. - to wydaje mi się, że raczej 400/2.8. Adamek?

adamek
27-04-2008, 20:49
od 14mm do 600mm

Nie ma mądrzejszej odpowiedzi. :)

Znam ludzi którzy szkieł od 300mm do 600mm używają zamiennie na jednym meczu. Znam takich, którym 600mm na siatkówce to za mało, a 300 na piłce nożnej to za wąsko.
Kwestia gustu. :)

muflon
27-04-2008, 21:09
Znam takich, którym 600mm na siatkówce to za mało
:?: :?: :?: (bo akurat w siatkówkę grałem :)) co oni tymi 600-tkami robią? Zbliżenia "atrybutów" zawodniczek? :mrgreen:

Picia
27-04-2008, 21:23
przy naprawde duzej sali, zeby zrobic portret zawodnika 600mm pasuje idealnie :)
"atrybuty" zawodniczek tez pewnie idealnie sie zmieszcza w kadrze :) osobiscie wolalbym 400 2.8 niz 600.

Bahrd
27-04-2008, 21:46
:?: :?: :?: (bo akurat w siatkówkę grałem :)) co oni tymi 600-tkami robią? Zbliżenia "atrybutów" zawodniczek? :mrgreen:

Pewnie właśnie na te rozkładówki w SI ;)

adamek
27-04-2008, 23:41
muflon: oni robią tym dobre foty.
:D

kwestia gustu rzekłbym
No i możliwości wejścia wysoko i w ogóle.

Kosmo
28-04-2008, 12:31
Ktoś wcześniej wspomniał o "słabszym" modelu 500-ki
Czy w ogóle w tej klasie szkieł zdarzają się wpadki i można kupić sporo gorszy optycznie obiektyw od naszych oczekiwań Wiekszość z Nas przyznaje, że 500-ka to rewelacyjne szkło, ale są też narzekania. Czy kontrola jakosci w canonie może tak kuleć biorąc pod uwagę ceny w/w szkieł

jotes25
28-04-2008, 12:35
Tak, zdarzają się. Na pewno nie kupiłbym szkła za +10k w ciemno lub bez możliwości zwrotu.

fotosc
20-05-2008, 17:48
a co myslicie o 400mn f/2.8 ???dopiac do tego TC2 daje nam 800mn przy f/5.6 a jeszcze do tego mozna podpiac tc1.4 gdzie uzyskasz f/8:)
W sklepach 400mn f/2.8 jest drozsza od 500mnf/4 , czyzby tylko chodzilo o cene ??????????

senner
20-05-2008, 22:20
potzebujecie ogniskowej 600?

http://allegro.pl/item368377756.html
na na cropie 270-615 :]

krzychoo
21-05-2008, 21:49
senner, pojechales :)
fotosc, mam podobne pytania. Takich obiektywow nie kupuje sie ot tak, wybor powinien byc jak najbardziej przemyslany. wg moich przemyslen do ptasiej fotografii najbardziej sie nadaja w kolejnosci 500/4, 600/4, 400/2.8, 300/2.8. 500tka wygrywa ze wzgledu na optymalna ogniskowa i ciezar. dalej 600tka za wybitna ogniskowa i jakosc, 400tka za jakosc i niesamowity bokeh - przyklady na http://www.obrazyprzyrody.pl/index1.php# . Stosowanie 2tc z ktoryms z tych obiektywow uwazam za malo sensowne, natomiast z 1.4 jak najbardziej. Wiec tu tez duzy plus dla dluzszych ogniskowych... Do tego wybor akcesoriow dostosowany do wagi... itd, itd - pytan i przemyslen jest masa ale za to wiem, ze wybor nie bedzie przypadkowy. :)

Kubaman
21-05-2008, 23:11
Sylwek, wygląda to tak.
400/2.8 ze względu na światło i konstrukcję to podobno najlepszy supertele w ofercie Canona, a są tacy co mówią że w ogóle dla małego obrazka. Ostrość, bokeh oraz odwzorowanie kolorów i "plastyka" nie do podrobienia.

Ceną za to są $, waga i rozmiary przy stosunkowo niewielkiej ogniskowej. Jeśli masz jak podejść obiekt, focisz duże np. ptaki czy inne zwierze to jest to cudowne szkło. Jeśli trzeba się zbliżyć, to już gorzej.

Idealna dla mnie jest 500/4 is
optymalna kombinacja światła, ostrości, bokehu, zasięgu i wagi. 600mm to straszny potwór, zupełnie nieporęczny, 400 za krótkie i również dużo cięższe. Stosowanie TC z wszystkim tymi szkłami jest naturalne, żeby nie powiedzieć nieustanne. TC2.0 daje bardzo dobre wyniki nie będziesz zawiedziony, ale oczywiście lepiej jest podpinać tcx1.4. Przede wszystkim więcej światła, no i jakość lepsza.

fotosc
22-05-2008, 23:13
kuba , miedzy 400mn , a 500mn to jest mala roznica :)a jak rezultaty sa takie jakie piszesz , to chyba warto nad tym pomyslec :)
Nie chodzi mi o cene , o wage , chodzi mi o jakosc :)
nawet jak do 400mn f/2.8 podepne 2 tc1.4 i 2.0 to bedzie f/8 to chyba wiecej nie strace jak np do 500mn z tc 1.4 lub tc2.0

sam nie wiem co myslec :(

muflon
22-05-2008, 23:50
Nie chodzi mi o cene , o wage , chodzi mi o jakosc :)
Jeśli jesteś tego w 100% pewny ;-) to IMHO 600/4.

I nawet nie chodzi o liczenie przysłon, milimetrów, cropów, etc. - bo tak licząc, to w sumie stary 200/1.8 jest też niezłą propozycją :) Po prostu 600 to jest sprzęt, który został zaprojektowany właśnie w tym celu: zasięg+jakość, bez kompromisów jeśli chodzi o wagę i cenę.

fotosc
23-05-2008, 00:19
http://www.broadwayphoto.com/viewproduct.aspx?id=9938222

hehe tylko ta cena jak dla mnie ....

Kubaman
23-05-2008, 08:11
kuba , miedzy 400mn , a 500mn to jest mala roznica :)

jest zasadnicza różnica


Nie chodzi mi o cene , o wage , chodzi mi o jakosc :)fajnie, bardzo fajnie. Lepiej jednak uzmysłowić sobie co to znaczy. Być może jeśli skorzystasz z zaproszenia do Central Parku to nie ma problemu. Ale jeśli kiedyś byś chciał - na przykład po powrocie do Polski - fotografować w terenie, na bagnach, stawach czy w górach, to ma to znaczenie pierwszorzędne.

Do tego uwzględnij, że twój statyw nie wytrzyma 400/2.8 z tc i 1d, trzeba kupić taki jak ma Marek, a jest on dwa razy cięższy. Trzeba myśleć o zestawie, włącznie z plecakiem.



nawet jak do 400mn f/2.8 podepne 2 tc1.4 i 2.0 to bedzie f/8 to chyba wiecej nie strace jak np do 500mn z tc 1.4 lub tc2.0
sory, ale tego nie rozumiem. Chyba nie myślisz, że różnica jakości jest tego typu, że podepniesz DWA telekonwertery i będziesz miał nie gorzej niż 500 z jednym tc. Podpinając do 400/2.8 tcx2 będziesz miał imho jakość nieco słabszą niż 500/4 + tcx1.4, ale minimalnie. To szkło się kupuje, aby wykorzystać zalety samego obiektywu, inaczej mija sie to z celem, bo tracisz i światło i tę wyróżniającą o kilka procent jakość.

600 jest naprawdę świetne. Gdybyś jednak postanowił, że waga i ROZMIAR nie mają znaczenia to muflon dobrze Ci radzi. Pamiętaj tylko, że aby uzyskać dobre powiększenie dla mniejszych ptaków musisz stosować tc ze względu na koszmarną minimalną odległość ostrzenia.

fotosc
25-05-2008, 00:12
dzieki serdeczne

Nemeo
26-05-2008, 19:32
Idealna dla mnie jest 500/4 is
600mm to straszny potwór, zupełnie nieporęczny,

Czy różnica 1490 g / 1,5 kg / w wadze między 500-ką a 600-ką i różnica 69 mm / 7 cm / w długości między 500-ką a 600-ką, robi z 600-ki strasznego, nieporęcznego potwora ?:shock:

Przecież nie porównujesz 50/1.8 do 600-ki, tylko twoją armatę / 500-kę / do trochę wiekszej armaty / 600-ki/.

Przymierzam się do 600/4 i nie ukrywam że twoja wypowiedź mnie bardzo zdziwiła.

muflon
26-05-2008, 19:43
Czy różnica 1490 g / 1,5 kg / w wadze między 500-ką a 600-ką i różnica 69 mm / 7 cm / w długości między 500-ką a 600-ką, robi z 600-ki strasznego, nieporęcznego potwora ?:shock:
W uproszczeniu: tak, choć głównie jeśli chodzi o wagę, rozmiary są do przeżycia.

krzychoo
26-05-2008, 19:53
ha, ja zmienilem 70-200/4 na 2.8 i tu juz czuc roznice w wadze. A przeciez w teren nie idziesz tylko z tele, dobrze jest miec pod reka w budzie zestaw body+70-200, nieraz odczulem skutki jego braku! Jestem jak najbardziej za 500/4.

Kubaman
26-05-2008, 19:59
Ja podaję tylko moją subiektywną opinię. Weźmiesz do jednej ręki 500/4 IS a do drugiej 600/4 IS i bardzo szybko się zorientujesz co mam na myśli. Ja właśnie w taki sposób je porównywałem. I waga i wymiary!

Weźmy takie przykłady:
1) Jak do mojej 500mm, która ma 40cm długości podepnę tcx1.4 i body idealnie na lekki wcisk mieszczę się w plecaku Vanguard "58 coś tam" (osłona złożona). Marek się nie mieści nawet bez TC i musiał kupić dwa razy droższy i chyba również dwa razy cięższy plecak.

2) Kupiłem sobie statyw Gitzo 3540LS o nośności 18 kg, rewelacja btw, który waży 1.7 kg. Do tego statywu nie zaleca się stosowania 600/4 IS ze względu na ciężar oraz "szczególnie zwłaszcza" wymiary i długość ramienia siły. Następnym w kolejności jest najmocniejszy statyw (kurna, piękne cudne pancerne cudo) Gitzo 5540LS o nośności 25kg (ale to nie o nominalną nośność tu chodzi!) i wadze ... 3kg. Podlicz ile to sie już zrobiło tej różnicy, jak dla mnie dobre 5 kg.

3) nie wiem czy praktykujesz, ale ja owszem fotografowanie z ukrycia, którym jest samochód. Ptaki trzcin na stawach bardzo fajnie akceptują człowieka w aucie. Zrobienie w takich warunkach dobrych zdjęć 500/4 IS jest wyjątkowo trudne, a 600/4 IS niemożliwe imho poza czczym przypadkiem. Po prostu brakuje miejsca przy kierownicy i na fotelu obok. O dodatkowych wystających 10 cm rury przy 600mm nawet nie wspomnę, bo to drugorzędna wada w tej sytuacji.

4) sportowcem nie jestem, ale chuchrem raczej też nie. Dźwiganie np. w wodzie do pasa zestawu puszka+tc+500/4 IS + gimbal + Gitzo 3540ls plus namiocik lub siatka jest tak wyczerpujące, że co 50-100 metrów odpoczynek. O wchodzeniu do błota na opuszczone stawy nie mówię, bo tam chodzę na raty, inaczej bym nie dał rady. I tak 4 razy po 50-100 metrów w błocie do połowy łydki lub kolana, a właściwie glinie ceramicznej pierwszej lepkości, cztery razy w te i we wte. Muszę przyjechać 30 minut wcześniej, a jak wchodzę do budy to jestem mokruteńki i tylko czekam aż się wyziębię i dostaję dreszczy. Miodzio, polecam.

Waga ma znaczenie w praktyce.

Nemeo
26-05-2008, 20:11
Podlicz ile to sie już zrobiło tej różnicy, jak dla mnie dobre 5 kg.



Masz rację, 5 kg to już jest duża różnica, porównywałem wagowo i gabarytowo same obiektywy, zapominając o dodatkowym wyposażeniu.

Kubaman
26-05-2008, 20:37
żeby to jeszcze lepiej uzmysłowić wyobraź to sobie następująco. Różnica wagowa pomiędzy szkłami rzędu 1,5kg (choćby i samych szkieł) przy takich gabarytach, to nie jest w praktycznym zastosowaniu półtoralitrowa butelka, która upychasz w plecaku. To jest półtoralitrowa butelka, którą mocujesz na kijku i dźwigasz w wyprostowanej ręce przed sobą :) Chodzi o niewygodę, o trudność dźwigania, o zdrętwiałe trzy palce zaciśnięte w zimnie na uchwycie pierścienia statywowego, o przeważanie na statywie itp, itd.

To tak jakbyś miał nieść w jednej ręce dwa aparaty z podpiętym 400/5.6. Niby leciutkie..

pmc
26-05-2008, 23:21
Witam,

Mogę się podpisać pod tym co pisze Kuba.

Pozwolę sobie jeszcze na kilka uwag.

Ogniskowa 600 jest też mniej, moim zdaniem wszechstronna od 500.
W niektórych sytuacjach 600 daje oczywistą przewagę w ogniskowej.
Ale czasami i 500 jest za długo. (Prawie zawsze mam w plecaku dodatkowo 100-400 L, 1,5 kg BTW..)

Jeżeli masz 600 to moim zdaniem potrzebujesz też innego bardzo dobrego tele (krótszego i bardziej poręcznego) typu 300 2.8 lub 200-400 4.0 (wiem, trochę inne mocowanie ;) ) aby uzyskiwać podobną ,wysoką jakość w różnych sytuacjach zdjęciowych.

Wadą 600 są też ograniczenia w transporcie lotniczym.
Nie jestem pewien czy da się z tym poleciec do Afryki.
Mówię tu o bagażu podręcznym i lokalnych liniach z małymi samolotami.

Mam też małą dygresję a propos wymiarów:
500 + tc do Supper Trekerra wchodzi z założoną osłoną przeciwsłoneczną. Dla mnie to spora zaleta.
Raz oszczędza trochę czasu.
Dwa przy częstym wyciąganiu / chowaniu obiektywu zmniejsza szanse zafajdania przedniej soczewki w terenie.

Znacznie łatwiej też 500 zrobić ostre zdjęcie.

Jednym słowem: Canon 500 4.0 IS - mała rzecz, a cieszy! :)

Pozdr.
PM

Krzychu
27-05-2008, 06:33
A czym wozicie 500/f4 IS samolotem ? Teoretycznie wg/ Lowepro tylko Nature i Photo Trekkery mają wymiary wchodzące do schowków w samolotach (mimo że Nature to niektórych nie wchodzi) - wejdzie on do tych plecaków ?

muflon
27-05-2008, 21:04
A czym wozicie 500/f4 IS samolotem ? Teoretycznie wg/ Lowepro tylko Nature i Photo Trekkery mają wymiary wchodzące do schowków w samolotach (mimo że Nature to niektórych nie wchodzi) - wejdzie on do tych plecaków ?
W Nature Trekkerze wygląda to tak, że 500, z odwróconą osłoną wchodzi "na zero" na długość, a po bokach można jeszcze jakieś tam drobiazgi typu 100-400 czy body upychać :) Da się, ale mocno na styk. Będziesz miał okazję zobaczyć za parę tygodni ;)

Z tego co oglądałem (osobno) 600 i PhotoTrekkera, to zależność powinna być mniej więcej taka sama.

W ProTrekkerze z 500 jest już luksus - z odwróconą osłoną, założonym body i TCx1.4 wchodzi jak trzeba i znajduje się miejsce (w wersji "max") na drugie body, 17-40, 24-70, 70-200/2.8IS i 100-400, plus drobiazgi typu databanki etc. No ale to już nie na samolot.. choć czytałem wypowiedzi ryzykantów, który tak podróżują ;-)


Ludzie, którzy więcej latają często polecają system ThinkTank - nie są to plecaki, ale jest to zoptymalizowane właśnie pod tym kątem. Jak najbardziej "kwadratowe", dostosowane pod dopuszczalne wymiary kabinowe a w środku wszystko pod kątem max. ładowności. Ponoć są tacy, co w ten sposób legalnie (z dokładnością do ew. dopłaty za wagę), w kabinie przewożą zestawy typu 600IS, 300IS i dwa duże body ;-)

krzychoo
27-05-2008, 22:56
Czyli o przydatnosci Compu Trekkera AW do zestawu 500/4 plus jakies krotsze szklo moge zapomniec!? Hm, a jak ma sie sprawa Lowepro Lens Trekker 600 AW? czy jego teoretyczny wymiar wewnetrzny 52cm dlugosci wystarczy zeby zmiescic 500tke z zalozona oslona plus body?
i jak to pozniej wszystko w teren zabrac, Compu trekker wypchany obiektywami, 500/4, plus statyw ,siatka... Kubaman mial racje - przy takim zestawie liczy sie kazdy kilogram. Oczywiscie mniej...

muflon
27-05-2008, 23:17
Czyli o przydatnosci Compu Trekkera AW do zestawu 500/4 plus jakies krotsze szklo moge zapomniec!?
Nie próbowałem - ale jakoś tak czarno to widzę :)

Hm, a jak ma sie sprawa Lowepro Lens Trekker 600 AW? czy jego teoretyczny wymiar wewnetrzny 52cm dlugosci wystarczy zeby zmiescic 500tke z zalozona oslona plus body?
Patrząc na zdjęcia wydawałoby się, że tak i niby do tego ten plecak jest :) Ale jeśli te 52cm to prawda... hmm, body+500, z odwróconą osłoną to niecałe 50cm.

Kubaman
27-05-2008, 23:33
dla 500/4 IS polecam plecak Vanguard Kenline 58, prawie kwadratowy, poręczny i tani i pancerny

muflon
08-06-2008, 13:36
Czyli o przydatnosci Compu Trekkera AW do zestawu 500/4 plus jakies krotsze szklo moge zapomniec!?Nie próbowałem - ale jakoś tak czarno to widzę :)
Update: da się. Na ILA przymierzyłem do CompuTrekkerów (Plus) kolegów i wchodzi - daje się upchać jakiś krótszy zoom typu 100-400 czy 70-200/2.8IS i jedno body.

krzychoo
08-06-2008, 23:47
Update: da się. Na ILA przymierzyłem do CompuTrekkerów (Plus) kolegów i wchodzi - daje się upchać jakiś krótszy zoom typu 100-400 czy 70-200/2.8IS i jedno body.

Gruezi muflon:)
A gdzie upchac reszte przydatnego w terenie sprzetu...
Niemniej - dzieki za info. Pozdrawiam

florek
09-06-2008, 14:53
żeby to jeszcze lepiej uzmysłowić wyobraź to sobie następująco. Różnica wagowa pomiędzy szkłami rzędu 1,5kg (choćby i samych szkieł) przy takich gabarytach, to nie jest w praktycznym zastosowaniu półtoralitrowa butelka, która upychasz w plecaku. To jest półtoralitrowa butelka, którą mocujesz na kijku i dźwigasz w wyprostowanej ręce przed sobą :) Chodzi o niewygodę, o trudność dźwigania, o zdrętwiałe trzy palce zaciśnięte w zimnie na uchwycie pierścienia statywowego, o przeważanie na statywie itp, itd.

To tak jakbyś miał nieść w jednej ręce dwa aparaty z podpiętym 400/5.6. Niby leciutkie..

wydaje mi sie ze sporo tu przesady z tymi 1,5 kg i 6 cm. Nadal foci sie kolubrynami 600mm canona i nikona (chyba ponad 6 kg). Da sie zyc, piekna optyka (troche lepiej niz 500mmIS), super zasieg. Jakis czas temu focilem starą EF600mm na monopodzie bez glowicy. Spokojnie da sie spacerowac i co nieco z podchodu ladnie uchwycic. Docelowo na monopod tego szkla lepiej nie kupowac, ale DA sie focic.

Skad taka zazarta krucjata przeciw tej 600mm? Rozumiem kazdy chwali co ma. Jedni wybiara zasieg i 1,5 kilo wiecej, inni wolą nosic mniej i zadowolą sie tu i tam wiekszym cropem. OT cala filozofia.



Pisze by troche wywazyc opinie na tym gruncie.

aqua
10-06-2008, 20:45
Czyli o przydatnosci Compu Trekkera AW do zestawu 500/4 plus jakies krotsze szklo moge zapomniec!? Hm, a jak ma sie sprawa Lowepro Lens Trekker 600 AW? czy jego teoretyczny wymiar wewnetrzny 52cm dlugosci wystarczy zeby zmiescic 500tke z zalozona oslona plus body?
i jak to pozniej wszystko w teren zabrac, Compu trekker wypchany obiektywami, 500/4, plus statyw ,siatka... Kubaman mial racje - przy takim zestawie liczy sie kazdy kilogram. Oczywiscie mniej...


Do Lowepro Lens Trekker 600 AW wchodzi 500 z body ale z odwrocona oslona.
Ja glownie uzywam Super Trekkera tam 500 wchodzi z rozlona oslona.
Sam plecak wazy 5,5 kg :). Jeszcze zakupow troche przedemna ale juz plecak jest zapchany, plecak zmienialem 3 razy az w konu kupilem najwiekszy.
Ja co roku na zimowym liczeniu ptakow przechodze z nim + zawartosc ok 15 km.
W Usa sa plecaki w ksztalcie

Nemeo
10-06-2008, 21:37
W Usa sa plecaki w ksztalcie

W kształcie czego ?

aqua
10-06-2008, 22:00
W kształcie czego ?

W ksztalcie rur:
http://www.naturescapes.net/store/manufacturers.php?manufacturerid=4

wojkij
11-06-2008, 18:45
Szybkie pytanie - jaki monopod i statyw do sportu pod 400 2.8?

(Glowice ladnie przedstawil Kubman wiec o nia nie pytam mimo iz ta kulkowa markinsa tez neci - http://www.markinsamerica.com/downloads/nikon_800mm_high.wmv ;) )

paweleverest
11-06-2008, 21:02
Do Lowepro Lens Trekker 600 AW wchodzi 500 z body ale z odwrocona oslona.


Wchodzi też bez problemów stary Canon 600mm 4.0L ( bez IS )( chyba wiekszy niż nowa wersja a już napewno cięższy :( ) Z przypietym body i odwrócona osłaną .

adamek
12-06-2008, 01:30
Jak chodzi o monopod - to moim zdaniem w zasadzie do sportu wystarczy jakikolwiek.
I tak będziesz używał czasów krótszych niż 1/400, 1/500...
więc raczej chodzi o podtrzymanie sprzętu, niż jego ustabilizowanie.

Co do statywu - nie wiem, więc się nie będę wypowiadać.

wojkij
12-06-2008, 02:22
Sluszna uwaga, z drugiej strony jakies tam problemy w praniu wychodza ;)

Wg tego pana - http://www.youtube.com/watch?v=gKAppvMK1Vc - Velbon monopod Pro Pod CF-8

Az dziwnie bo firma kojarzy sie raczej z tanszymi zamiennikami manfrotto.

Juria0
08-04-2009, 20:53
Jeżeli chodzi o Canona 500mm f/4 jest to nasłabszy optycznie z dlugich tele,na twoim miejsu nie wachal bym się nawet minuty i kupił bym 600mm f/4 albo coś krótszego np: 400mm 2.8 rewelka szkiełko.

aqua
08-04-2009, 21:05
Jeżeli chodzi o Canona 500mm f/4 jest to nasłabszy optycznie z dlugich tele,na twoim miejsu nie wachal bym się nawet minuty i kupił bym 600mm f/4 albo coś krótszego np: 400mm 2.8 rewelka szkiełko.

Chyba nie jest tak zle z ta 500 skoro tu http://www.birdphoto.fi/ Panowie uzwaja tego tele jako nr 1?

Kolekcjoner
08-04-2009, 22:11
Jeżeli chodzi o Canona 500mm f/4 jest to nasłabszy optycznie z dlugich tele,na twoim miejsu nie wachal bym się nawet minuty i kupił bym 600mm f/4 albo coś krótszego np: 400mm 2.8 rewelka szkiełko.

A możesz zdradzić nam na jakiej podstawie ta opinia :)?

Slider
08-04-2009, 23:31
A możesz zdradzić nam na jakiej podstawie ta opinia :)?

Zgaduję, że na podstawie innych opinii..:-)


500/4 L IS to najslabsze tele jakie mialem w rekach (...) wraz ze spadkiem ilosci swiatla spada bardzo szybko kontrast i ostrosc zdjec,po podpieciu 1.4x zdjecia czesto wrecz nie do przyjecia.
Wniosek jest jeden...600mm


...albo 400/2.8, moim zdaniem optycznie najlepsze, cena tylko minimalnie większa niż 500/4


Fotografuje 300 2,8 + zestaw extenderów .
- jakość obrazu z 300 jest faktycznie lepsza pod względem plastyki od 500 ale 300 jest pod tym względem naprawde wyjątkowa więc ciężko dogodzić komuś kto jej używa.
- 300 2,8 + tc 1,4 to 420 4,0 czyli niewiele mniej niz 500 4,0 a jakośc dokładnie jest taka sama.
- 300 2,8 + tc 2,0 to cały czas bardzo przyzwoite narzedzie ( 600 mm 5,6 ) a tylko 100mm mniej niz 500 + tc 1,4 ( 700 5,6 ). 500 + tcx2 (1000 8,0) to juz mrok i ciężko jest mówić o użyteczności takiego zestawu szczególnie gdy nie działa AF )




500?$ LIS to dobre szklo ale w konkurencji z jej bialymi bracmi wypada najslabiej .


EF 500mm f/4L IS:
- bardzo wysoka jakość optyczna, nawet lepsza niż w 600-ce. Spośród teleobiektywów Canona tylko EF 400 f/2.8L IS daje wyższą jakość,
- ograniczenia w zastosowaniu konwerterów podobne jak większym modelu, chociaż dla 500-ki spadek ostrości jest większy, (...)
- taki sam niedopracowany system łączenia osłony przeciwsłonecznej do korpusu obiektywu.


To tak znalezione na szybko..:-) Czytając wątek w zaprezentowany sposób, mozna sobie wmówić, że droga jest tylko jedna, a w zasadzie dwie (a i tak nie znjdzie się tam miejsca dla 500/4) ale z kolei Kubaman i Muflon bardzo sobie je chwalą..;) Poza tym jeśli coś jest najgorsze, wcale nie musi byc złe, po prostu przegrywa z konkurencją:wink:*

Pozdrawiam

*Wyjątkiem jest tutaj chyba EF 400mm f/4.0L DO IS USM, który w większości opinii nie jest wart swoich pieniędzy..