Zobacz pełną wersję : Portret- kompozycja- pomysły
bruckner
07-10-2007, 12:36
W!
Tak się zastanawiam od jakiegoś czasu ską wy szanowni forumowicze berzecie pomysły na portrety :) rozumiem podglądanie galerii mistrzów itp. ale jak chce się coś orginalnego wymyślić... no to już nie wiem.
już dawno chciałem się zabrać za portret ale przeszkdoą jest to że nie wiem jak ustawić modelkę/modela... to mnie kręppuje strasznie.
podZielcie się z żótodziobem doświadczeniami :)
pozdrawiam :)
Quadrifoglio
07-10-2007, 13:04
Nie ty jeden chcesz coś oryginalnego wymyślić ;-)
A umiesz kopiować starych mistrzów ? To też sztuka z której można się sporo nauczyć.
Najlepiej nie ustawiaj, tylko rozmawiaj (łatwiej jeśli to ktoś znajomy) i czekaj na odpowiedni moment. Pozowane wyglądają sztucznie ;)
Najlepiej nie ustawiaj, tylko rozmawiaj (łatwiej jeśli to ktoś znajomy) i czekaj na odpowiedni moment. Pozowane wyglądają sztucznie ;)
a ja uwazam ze bardzo trudno jest zrobic dobry portret "tak z buta" :-) bardziej to przypomina klepanie dziesiatki zdjec az te jedno sie trafi gdzie brudka, oczy, szyja sa na swoim miejscu :-) z wlasnego doswiadczenia wiem wykonujac zdjecia do dokumentow ze niebo lepiej wychodza te wlasnie ustawiane kiedy panujesz na modelem niz jak dajesz mu swobode ruchu bo to zawsze konczy sie zle... poza tym to fotograf ma wiedziec jak sfotografowac modela z nadwaga albo okularami na nosie zeby wyszedl glamour ;-)
Dobra, ale porównywanie zdjęć do dokumentów do portretu "artystycznego" jest trochę nie na miejscu. Pozowane, nudne i sztuczne zdjęcia do dokumentów są jakie są - bo takie są dość jasne wymagania i nic na to nie można poradzić :)
Z modelami wziętymi spośród znajomych jest najczęściej ten problem że jak już ich trzeba ustawić to co do każdego szczegółu i nie potrafią nie być wtedy sztuczni, więc lepiej zdać się na ich naturalność (dodatkowo nie każdy i tak potrafi się naturalnie zachować i nie myśleć o obiektywie). Domyślam się że z modelką, której płaci się za pracę na sesji takiego problemu nie ma, bo naturalność powinna potrafić zagrać - ale ten temat to raczej dylemat amatora a chyba mało który amator opłaca sobie modelki na zdjęcia dla własnej frajdy, prawda? :)
Dobra, ale porównywanie zdjęć do dokumentów do portretu "artystycznego" jest trochę nie na miejscu. Pozowane, nudne i sztuczne zdjęcia do dokumentów są jakie są - bo takie są dość jasne wymagania :)
wiedzialem ze dostane taka odpowiedz :-) sprobuj komus w rodzinie zrobic dobre zdjecie do dowodu :-) i niech to nie bedzie czysto urzedowe ale takie zeby bylo poprostu ladne czy jak to nazwales artystyczne! zobaczysz ile z tym zachodu. jezeli wg Ciebie zrobienie takiego zdjecia to maly pryszcz to bije czambuly :-) ja ze swojego doswiadczenia wiem ze jak nie uloze modela to bedzie mi sie garbil, mial za wysoko podniesiona glowe, wzrok zle skierowany i glowe oraz tulow zle ulozone wzgledem reszty ciala... mamy nawet taka pozycje ktora nazywamy "na Adama Malysza" :D
edit: zdjecia to dokumentow to takze legitymacja a to juz wolna amerykanka w ukladaniu modela... krotko mowiac wykonujac tego rodzaju zdjecia podchodze jak do fotografii potretowej tylko jestem zmuszony spelnic pewne wymogi wiec jakby nie patrzac mam pod gorke ;-) naprawde nie rancie moich uczuc i nie piszcie tutaj ze zdjecia do np dowodu osobistego to bulka zmaslem! mozna zrobic to o wielke ladnie niz sfotografowac lewe ucho...
Ale ja nie mówię, że zdjęcie do dowodu ma być artystyczne. Przy tego typu zdjęciach wymagania są bardzo konkretne (i wiem że trzeba się przyłożyć czasem żeby ktoś nieprzyzwyczajony do obiektywu nie wyszedł jak sztywny idiota :) ). Poza tym, we wszystkim można być dobrym ;)
Tego typu zdjęcie robiłem raz, siostrze bo potrzebowała do dowodu i wyszło tak jak mówisz - urzędowe - http://www.saurus.forall.pl/01.jpg :)
bruckner
07-10-2007, 14:29
no dobra a co z sesją z modelem/ką króry/ra nigdy nie pozowała, i teraz jak tu robić fotki.
P.S.
Możecie jakieś fajne portrety wrzucić.. :P
Z moich doświadczeń wynika że gdy robisz zdjęcia komuś kto nie jest przyzwyczajony do obiektywu to lepiej właśnie nie narzucać zbyt wiele (nie mówię, że wcale nie ingerować) i starać się utrzymać kontakt, rozmawiać żeby rozluźnić atmosferę (większość odczuwa coś w rodzaju tremy :) ). Dlatego lubię swojego Starta 66S bo nie chowam się za aparatem tylko patrzę sobie na matówkę (prawie jak 3" LCD i Live View :D).
jak mówisz - urzędowe - http://www.saurus.forall.pl/01.jpg :)
masz ladna siostre :-) zdjecie jednak mozna bylo zrobic ladniejsze (nie jest zle ale mozna udoskonalic), tzn zeby spelnialo wymogi i bylo poprostu ladniejsze... skrzywilbym jej bardziej glowe, mniej lapal lewy profil i zadbal zeby nie bylo cienia z wlosow na jednym oku. sam wzrok poslalbym "za nosem" i zrezygnowal z patrzenia wprost do obiektywu... no i wiecej lapac modela niz sama glowe... co do wlosow modelki to tez masz spore pole do popisu... mozesz je "zaczesac" wokol szyji, odgarnac do tylu/przodu... lapac lewy profil raz z lewej strony raz z prawej,,,
To jest zdjęcie do dowodu i dlatego właśnie np. nie mogę inaczej ułożyć włosów ani złapać z drugiego profilu, bo ma być lewy profil i widoczne ucho wg. wytycznych ministerstwa ;) A spojrzenie "w przestrzeń" wyglądało koszmarnie - sprawdzałem. Gdyby to był jej portret, a nie zdjęcie do dowodu to ani nie byłoby płaskiego oświetlenia, ani sztucznej pozycji i powagi itp. Po prostu pewnych rzeczy przy tym typie zdjęć nie da się przeskoczyć - dlatego trzeba rozróżniać je od prawdziwych portretów :)
Gdyby to był jej portret, a nie zdjęcie do dowodu to ani nie byłoby płaskiego oświetlenia, ani sztucznej pozycji i powagi itp. Po prostu pewnych rzeczy przy tym typie zdjęć nie da się przeskoczyć - dlatego trzeba rozróżniać je od prawdziwych portretów :)
OK nie bede sie przekomarzal :-) napisalem Ci co mozna bylo zrobic lepiej tak zeby nadac temu sluzbowemu zdjeciu troche duszy... zasady ktorej obowiazuja przy tego typu zdjecia przydaja sie wszedzie...
Czy zamiast walczyć o "artyzm" w zdjęciach legitymacyjnych nie lepiej dać tej energii upust robiąc piękne, osobiste portrety? ;)(bo porządność wykonania to rozumiem - to usługa, i nie twierdzę że to zdjęcie które przedstawiłem nie może być lepsze, ale akurat ja od nikogo za to pieniędzy nie biorę ;) )
Zgadzam się z c42, że rzodzinie ciężko sie pstryka legitymacyjne. Ostatnio pstrykałem mojemu młodemu do legitymacji szkolnej. Myślałem, że oszaleje przy ustawianiu, w końcu jakieś wyszło ale i tak jakieś senne takie.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
A co do pomysłów to oglądać, oglądać i jescze raz oglądać. O choćby galerie które tu linkuje iczek
Photography_63_Classical_Model_Poses.pdf
Photography_74_classical_model_poses.pdf
http://www.saurus.forall.pl/01.jpg :)
Obecnie, dzięki supernowoczesnej technologii produkcji dowodów osobistych, ten cień na prawym oku wyszedłby jakbyś lutnął siostrze w oko na 24h przed zrobieniem zdjęcia. :)
MateuszZ.
08-10-2007, 08:38
HEHE, no zdjęcia portretowe to nie jest taka prosta sprawa.
Często te wyglądające naturalnie są nienaturalnie wykreowane.
Słynna fota afgańskiej dziewczynki z national geographic było wykonywane tak, że fotograf posadził dziewczynkę na krześle i przez godz jej walił foty. Widziałem w NG TV :lol: hehe, bardzo mnie to bawi, bo zazwyczaj każdy mysli, że to wyglądało tak: " hello , dziewczynko! tak, ty. smile!! pstryk" :lol:
Michał Ciucias
08-10-2007, 11:24
Myślę, że kluczem do ciekawych portretów może być odpowiednie miejsce (tło) i sama charakteryzacja modela/modelki - jakieś ciekawe ubrania, makijaż itp. To wszystko zadziała jak oprawa do głównego tematu którym jest sama modelka czy model.
Obecnie, dzięki supernowoczesnej technologii produkcji dowodów osobistych, ten cień na prawym oku wyszedłby jakbyś lutnął siostrze w oko na 24h przed zrobieniem zdjęcia. :)
Trzeba się nauczyć zwracać uwagę na takie rzeczy nawet w tego typu zdjęciach ;) A ta wersja?
http://www.saurus.forall.pl/02.jpg
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.