PDA

Zobacz pełną wersję : Kto wg CIEBIE wygrał debatę Kaczyński - Kwaśniewski?


darpla
02-10-2007, 20:32
JA zdecydowanie stawiam na Kaczyńskiego! Wyprowadzil Kwacha z rownowagi. A jaka jest Wasza opinia? (http://www.data2town.com/files/27ec7e21a7.jpg)

bo...
Polska nie może być skorumpowanym, salonem poolitycznym. Mordo ty moja i inni z tej ekipi nie mogą rządzić Polska
Ma być czysta jak kroplska nasze,j polskiej luksusowej albo jak kto woli czysta jak łza.

Podzielcie się Waszymi spostrzeżeniami.

Pozdrawiam


http://www.strategiarozwoju.xt.pl
Skipper
02-10-2007, 20:48
Tusk :lol:
ripek
02-10-2007, 20:51
Darujmy sobie może tą jałową dyskusję - tylko jad poleci z obu stron barykady :(
Paprochwbody
02-10-2007, 20:52
Kaczyński...
mattnick
02-10-2007, 22:05
Moja mama, bo przełączyła :)
koraf
02-10-2007, 22:30
Fotograf ze sprzętem canona , który robił im zdjęcia-to przynajmniej coś konkretnego.
Malin
02-10-2007, 22:36
Kwas.. dla mas :D Kaczynski niezle kilka razy mu pocisnął... były rzeczywiście takie momenty kiedy Kwas nie miał co zbierać po sobie, ale cóż tak to jest jeśli lewica musi kłamać przed wyborami. Dobrze, że Kwas nie wyszedł pijany na tę debatę, bo wtedy hahaha aż strach pomyśleć :)

A i Olejnik jeszcze trochę "zagubiła się w mieście", chyba najgorzej wypadła spośród trzech redaktorów
gokyu
02-10-2007, 22:43
Kwas.. dla mas :D Kaczynski niezle kilka razy mu pocisnął... były rzeczywiście takie momenty kiedy Kwas nie miał co zbierać po sobie, ale cóż tak to jest jeśli lewica musi kłamać przed wyborami. Dobrze, że Kwas nie wyszedł pijany na tę debatę, bo wtedy hahaha aż strach pomyśleć :)

A i Olejnik jeszcze trochę "zagubiła się w mieście", chyba najgorzej wypadła spośród trzech redaktorów

chyba? - to przeciez kretynka w dodatku max zadufana w sobie... a juz ja "kariera" prztyknela w nos... czy to nie ona bunczucznie wyjezdzala z tvn-u by pokornie don wrocic i to w pore ogladalnosci, gdy kazdy normalny widz... juz spi? :)

a clue programu? hmmm dla mnie remis ze wskazaniem na kaczynskiego, rzeczywiscie olo sie kilkakrotnie stracil, a jego koncowe docinki - to taka sobie zenada... :)

pozdrawiam