PDA

Zobacz pełną wersję : 300 d czy 350d ???



raaf
05-04-2005, 11:18
witam

po raz pierwszy pisze :) po lekturze forum dość skutecznie wybiliście mi z głowy Pro1 ale snowa pojawił się D60 ;) i teraz stoję przed wyborem takim:

eos 300 d
eos 350 d
d 60

zastosowanie tych aparatów: domowe - amatorskie - z ciągotami do ładnych plenerowych zdjęć

po lekturze wątków zastanawiałem się nad 300d a za różnice z 350d osprzęt bo uważam że do moich potrzeb 300 d wystarczy ( może się myle ?)

"a tu mi tera" jak jakowyś Filip z konopi ten D60 ;)

co wybrać ?

moge prosić o pomoc?

lub odesłanie do odpowiednich wątków?

Czacha
05-04-2005, 11:48
odeslac cie mozemy na dpreview.com, ktore zapewne znasz.. a jak nie znasz to powinienes :p

350d bedzie oferaowal najlepsza jakosc zdjec - raz, ze jest to 8mpix, a dwa, mniej szumi

300d i d60 to inne polki sprzetowe z tym ze jakosc zdjec bedzie bardzo zblizona, zeby nie powiedziec ze identyczna. jednak d60 to nieco leciwy aparat i to czy warto go brac czy nie zalezy w glownej mierze od tego w jakim stanie znajdziesz egzemplarz i jak bardzo jest przepstrykany (migawka zwlaszcza).



ale skoro jestes swiadom i twierdzisz iz 300D ci wystarczy - nie widze zatem zadnego problemu z wyborem.. :)

ziemna
06-04-2005, 12:27
350D jest bardzo poprawiony i prawie nie szumi. 300D też mało szumi, ale przy 100 lub 200 ISO. 1600 jest nie do przyjęcia bez ostrego korygowania na kompie. No i 350D jest szybszy i ma większy bufor - to nie najważniejsze, ale wygodniej się foci.

Jeżeli wystarczy Ci 300D (tak jak mnie) to szczerze doradzam INWESTYCJĘ W SZKŁO. Bo body i tak za 2 lata najdalej zmienimy. Będzie 450D z 12 Mpix :)
A szkło zostanie na lata i nie warto brać badziewia za parę groszy (mam beznadziejny 75-300 IS USM, więc wiem co mówię). Takie okazje cenowe jak 50 1.8 II za 350 zł to rzadkość. Większość dobrych szkieł kosztuje. Ale warto. To szkło robi zdjęcie. Body to dodatek.

Czacha
06-04-2005, 12:33
nie warto brać badziewia za parę groszy (mam beznadziejny 75-300 IS USM, więc wiem co mówię)

no halo.. ale przeciez ten obiektyw nie kosztuje "pare groszy" jak piszesz ;) co nie zmienia faktu ze jest cienki..



To szkło robi zdjęcie. Body to dodatek.

w przypadku analoga - w 100% prawda.. w przypadku cyfry... oj nie do konca... sam przeciez piszesz o roznicy w szumach pomiedzy 300D a 350D.. wiec jak widac - nie tylko szklo robi zdjecia ;) a szumy to nie jedyna roznica pomiedzy danymi puszkami lustrzanek cyfrowych

sam aparat ma pewne ograniczenia ktorych nie pomoze przeskoczyc super-extra drogie szklo.. czasem moze po prostu nie byc roznicy pomiedzy obiektywem za 1500zl a tym za 5000zl - wszystko zalezy do czego bedzie podpiete..

ziemna
06-04-2005, 12:49
75-300 IS kosztował mnie w Andorze jakieś 850 zł, a dobry IS klasy "L" to będzie parę tysięcy... Znacznie więcej niż aparat.

Oczywiście, masz rację. Jedno współpracuje z drugim. Mam niewątpliwe "skrzywienie analogowe" i nawet obiektywy oceniam pod kontem pasowania do obu body. Może to głupie, ale wierzę w przyszłość matryc pełnoformatowych (24x36), nawet w amatorskich aparatach.

Co nie zmienia faktu że body 300D jest całkiem-całkiem a dobre szkło kosztuje dużo kasy i warto na nie zbierać.

Czacha
06-04-2005, 12:52
75-300 IS kosztował mnie w Andorze jakieś 850 zł, a dobry IS klasy "L" to będzie parę tysięcy... Znacznie więcej niż aparat.

zgadza sie... ale my nie miszkamy w Andorze.. i u nas na allegro taki obiektyw kosztuje 1850 ;) co i tak jest niska cena w porownaniu z cena sugerowana przez canona w naszym kraju

fikusny
06-04-2005, 14:04
Jako początkującemu ktoś mi kiedyś powiedział że o dobrej jakości fotografi zawsze decyduje najsłabsze ogniwo sprzętowe... czy to będzie kiepski filtr na L-ce, czy kiepski obiektyw z super filtrem... Fakt że w zestawie analogowym body było mniej ważne... jednak w zestawie cyfrowym to już jest tak samo ważne jak reszta... zawsze najsłabsze ogniwo pogorszy jakość fotki... :)

Takie było moje skromne zdanie świerzego amatora... :D

A tak nawiasem to się zastanawiam czy swojego EOSa 50e nie zamienić na D30 bo na inne mnie nie stac niestety... ale widziałem go w akcji i dla amatora w sam raz... :P

POZDRAWIAM !!!

Czacha
06-04-2005, 14:10
A tak nawiasem to się zastanawiam czy swojego EOSa 50e nie zamienić na D30 bo na inne mnie nie stac niestety... ale widziałem go w akcji i dla amatora w sam raz... :P

a ja caly czas gdzies tam w glowie mam mysl, czy by nie sprzedac swojego 10D bo.. uzywam w zasadzie tylko 3'ki ;) uwazaj zebys i ty do analoga po pewnym czasie nie wracal.. pomimo ze D30 to fajny sprzet :)

fikusny
06-04-2005, 14:18
Może i bym wrócił do analogowej ale bym miał czyste sumienie że próbowałem cyfrowej i wiem czym to pachnie... a tak to tylko rozmyslam o tym... :)

POZDRAWIAM !!!

Czacha
06-04-2005, 14:21
heh.. nigdy nie rozpatrywalem tego w kategoriach sumienia i zalowania ze sie czegos sprobowalo czy nie... chyba nie ta dziedzina zycia :D no ale jesli czujesz ze musisz.. to chyba wiesz co robic? :)

fikusny
06-04-2005, 14:31
Narazie i tak zostane przy moim EOSie 50e i drogiej zabawie uczenia się na błedach a zaczne zbierać na jąś jasną Tokinę (ew. Sigmę)... może jeszcze jakiś manual Canona się dokupi do krajobrazu i architektury z jakimś szerokokątnym FD i 50 f1,2 FD :) Zobaczymy...

A wracając do wątku to z tych aparatów brałbym 300D i dokupił jakieś filtry i może jakieś szło typu EF 50 f1,8 a potem jak już zacznie ci to boby nie wystarczać to wymienisz za jakiś czas a ceny spadają non stop... :) Na początek 300D sądze że wystarczy :D Mi by wystarczył...

POZDRAWIAM !!!

Czacha
06-04-2005, 14:36
jezeli nie zalezy komus na wysokich czulosciach, bo nie robi zdjec w trudnych warunkach oswietleniowych, to mysle ze moze wybrac spokojnie 300'tke. przy obecnej cenie tego body mysle ze nie ma co sie zastanawiac.. a za roznice, ktora wynosi jednak "kilka" zlotych napewno da sie dokupic cos do zestawu, czego brakuje..


ktos mogl by zapytac, a co z szybkoscia i buforem? a ja powiem - co za roznica? jesli robisz zdjecia reporterskie to kup 20D... :p

raaf
06-04-2005, 22:22
hmmm

wszyscy mają racje ..... dziwne to :)

ale po pierwsze primo : chyba jednak 350d kit, bo po drodze okazało się coś się wyskrobie na dodatkowe szkło, kontakt z grosmanem i tommym nawiązany, poszukam jeszcze szczęscia za granicą ale jak znam życie nic z tego nie będzie :(

po drugie primo : sprzęt będzie nowy a jak napisane było wczesnie i tak za jakis czas bedzie 450 d z 12 mil pix pokusa zamiany z 300d byłaby pewnie większa niż z 350d

po trzecie primo: i tak na aparat wydam więcej niż wydałem na samochód :)

po czwarte secundo : jakie szkło jako 2 powinno być? generalnie chodzi o krajobrazy typu góry morze itp.

Tomasz Golinski
06-04-2005, 22:29
po czwarte secundo : jakie szkło jako 2 powinno być? generalnie chodzi o krajobrazy typu góry morze itp.
Ja do tych celów mam właśnie KITa. Jeśli potrzebujesz lepszej jakości to 17-40L, ale cudów się nie spodziewaj.
Ewentualnie, jeśli chcesz bardzo szerokie kąty, to raczej zostaje EF-S 10-22.

Vitez
06-04-2005, 23:51
po trzecie primo: i tak na aparat wydam więcej niż wydałem na samochód :)

Ja przed zmiana sprzetu podpytalem kolegow ile kosztuje miesieczne utrzymanie samochodu (tylko paliwo, benzyna ewentualnie garaz/parkowanie, bez ewentualnych wypadkow i awarii). Krotkie badanie w tym kierunku upewnilo mnie ze zdecydowanie wole wydac na aparat niz na samochod 8) .


po czwarte secundo : jakie szkło jako 2 powinno być? generalnie chodzi o krajobrazy typu góry morze itp.

A dokup sobie jeszcze 50 1.8 do portretow i 100-300 tak na wszelki wypadek a potem lampke 420EX i wystarczy na dlugi czas taki komplecik.

Tomasz Golinski
07-04-2005, 00:03
Ja przed zmiana sprzetu podpytalem kolegow ile kosztuje miesieczne utrzymanie samochodu (tylko paliwo, benzyna ewentualnie garaz/parkowanie, bez ewentualnych wypadkow i awarii). Krotkie badanie w tym kierunku upewnilo mnie ze zdecydowanie wole wydac na aparat niz na samochod 8) .

Ja świeżo samochód kupiłem. Vitez, pomyśl. Jedziesz za miasto focić. Gdzie chcesz, kiedy chcesz, zatrzymujesz się, gdy jest coś ciekawego... Pełny luksus. Muszę tylko statyw przyspawać do karoserii ;)

Vitez
07-04-2005, 12:54
Ale ja akurat wole miejskie klimaty 8)