PDA

Zobacz pełną wersję : Canon 1D MkII



Mori
31-03-2004, 14:14
Cena na dzień dzisiejszy o dystrybutorów po kursie 4.8 za € wychodzi niecałe 28K PLN brutto. Drogi cholera. :? Prawie $2K więcej niż cena sugerowana w USA.

barbarow
29-05-2004, 14:12
ano to się zgadza. W usa 1D mark 2 będzie kosztował dokładnie 4489 papierków zielonych z podobiznami prezydentów. W polsce niestety będzie to 2 razy więcej, bo jak sobie nie zarobią po 1 baksów na pysk to nie sprowadzą.

Mori
29-05-2004, 14:17
Bynajmniej nie jest to cena x2, ale sporo wyższa.

Dilbercik
22-07-2004, 12:26
a tu fotka EOS 1D MarkII




https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.worth1000.com/entries/104000/104348ejLI_w.jpg)


:):):):):)vvv

Aszu
22-07-2004, 13:48
Trzeba odkładać i kupić takie cudo, ale najpierw musi mi się znudzić 10D. Co mam nadzieję trochę potrwa

gietrzy
22-07-2004, 14:13
Trzeba odkładać i kupić takie cudo, ale najpierw musi mi się znudzić 10D. Co mam nadzieję trochę potrwa

Aszu - tak z ciekawości - ile lat przewidujesz używać 10D?

pozdrawiam,
Paweł

Aszu
22-07-2004, 14:14
Do bólu, Zenita używalem przez 15 lat, 10D mam od miesiąca - idąc tym torem myślenia zostaje mi jeszcze 14 lat i 11 miesięcy.

Poprawione

gietrzy
22-07-2004, 14:41
Do bulu...

OK, teraz idź gdzieś pospaceruj troszeczkę, daj odpocząć oczom bo bardzo muszą boleć :wink: :mrgreen:

Aszu
22-07-2004, 14:46
Takie błędy - podstawowe to tzw analfabetyzm klawiaturowy.

Vitez
22-07-2004, 16:53
Ja 10D planuje uzywac ok 3-5 lat.
Jest prawie idealny, choc nie pogardzilbym cropem 1.3 czy wiekszym buforem, ale to malutkie detale - wazne ze zdjecia dobrze robi :)

(Kiev niestety w naprawie wiec zdjec nie robi :( , w przyszlym tygodniu pomecze Praktike).

Aszu
22-07-2004, 16:55
A co do CROPA, to jest ok, oszczędzam na długich obiektywach.
Jakość zdięć - w sensie technicznym jest ok, więc można to przeoczyć.

iczek
01-08-2004, 00:45
Vitez - takie zlaozenie, co do dlugosci uzywania 10D to calkowity blad. Dziwie sie.
10D to ani zenit, ani EOs 3. Tego aparatu nie powinno sie uzywac dluzej niz 2 lata :) Chociazby ze wzgledu na drastyczny spadek jego ceny na rynku wtornym. Polecam aby juz dzisiaj sprzedac 10D i spokojnie poczekac na Photokine :)

10D jest aparatem doskonalem dla fotografow niezajmujacych sie "szybka" fotografia.
Mailem okazje porozmawiac z reporterem Dziennika Baltyckiego, ktora to firma wyposazyla swoich chlopakow w 10D. W ich ocenie sprzet jest rewelacyjny ISO'owo (male ziarno, ale wolny jak slon. Dla tych Panow istota pstrykania jest czesto (99%) czas i ilosc mozliwych zdjec na sek. :)

Nie chce moralizowac, ale nie zarzekajcie sie chlopaki z tym trzymaniem sie "rewelacyjnego" 10D. polityka marketingowa Canona jest zabojcza dla takich deklaracji.
ich najblizsze wynalazki cyfrowe DSLR beda po prostu cenowo na poziomie obecnego 10D albo i taniej !! Szok, ale tak bedzie. Sam z niecierpliwoscia czekam na kolejna odslone na poziomie TOP , czyli juz nastepca 1dMark2 i nikonowski D2X....? :)

Vitez
01-08-2004, 03:37
Vitez - takie zlaozenie, co do dlugosci uzywania 10D to calkowity blad. Dziwie sie.
10D to ani zenit, ani EOs 3. Tego aparatu nie powinno sie uzywac dluzej niz 2 lata :) Chociazby ze wzgledu na drastyczny spadek jego ceny na rynku wtornym. Polecam aby juz dzisiaj sprzedac 10D i spokojnie poczekac na Photokine :)

Bardzo smieszne... chcesz kupic 10D ze tak podpuszczasz? ;)
Nie podales zadnego argumentu za tym DLACZEGO tego aparatu nie nalezy uzywac dluzej niz 2 lata.
Chyba ze argumentami nazywasz:
- bo cena uzywanego 10D spadnie
- bo taki jest marketing Canona

:roll:

W moich rekach i przy moich wymaganiach ten aparat wytrzyma spokojnie 2 lata i dluzej. Nie stac mnie ani teraz, ani na pewno za rok na przesiadke na body nawet lepsze a w podobnej cenie. Nigdy nie myslalem ze sprzedam go po podobnej cenie co kupilem - sprzedalem juz dwa swoje uzywane aparaty cyfrowe i doskonale wiem jaka jest strata wartosci.
Tak wiec - masz jakies lepsze argumenty dlaczego uwazasz moje zalozenie za bledne?
Bo dotychczasowe twoje argumenty sa zaaaa slaaabeee.
Moze by lepiej trafily do kogos kto dluzej niz ja uzywa 10D... np 2 lata. Ja ledwie pol roku i nie widze zadnego powodu by go sie teraz, czy za rok pozbywac, a migawka na pewno tyle wytrzyma (licze min 50000 = ok 4 lat jak dla mnie).

DarekSzu
01-08-2004, 10:14
Czasami mam wrazenie naprawdę panujacego oanizmu sprzętowego. Kiedys myslę większość dojdzie czego życzę do założenia - sprzęt musi spełniać te najważniejsze kryteria i oczekiwania jakie są dla każdego ważne w zależności od wykonywanych zdjęć. To czy za wolny niech oceniają fotoreporterzy, którzy ze względu na zawód najchętniej nacisnęli by spust migawki i trzymali przez godzinę by mieć 10000 fotek do wyboru jednej. Nie lepiej im kupić kamerę ?? :) Oczywiście żartuję - nie znam tej gazety ale skoro ma tak wymagajacych fotoreporterów czemu nie kupiła im sprzętu profesjonalnego ???? NIe widzę uzasadnienia dla osób uzywających aparat dla własnych selów by szukać szybko nowy model - po co ???? Co jest nie tak w 10D ??? Ja mam D60 i nie zamienię na 10D bo matryca ta sama i nie jest w stanie ani jedna ani druga przenieść tak dużych różnic tonalnych jakie może przenosić klisza - a ponieważ to jedyny mankament szczególnie podczas ślubnych sesji plenerowych w ostrym słońcu - daruję sobie. W fotografii studyjnej jest wszystko na prawidłowym poziomie. Zastanówcie się - po co onanizm sprzętowy ??? Chyba, że fotografia dla niektórych polega własnie na tym - współczuję.

Czacha
01-08-2004, 11:14
no.. i dlatego ja uzywam Canoneta.. za 100zl.. :D

iczek
01-08-2004, 13:55
Bardzo smieszne... chcesz kupic 10D ze tak podpuszczasz? ;)
Nie podales zadnego argumentu za tym DLACZEGO tego aparatu nie nalezy uzywac dluzej niz 2 lata.
Chyba ze argumentami nazywasz:
- bo cena uzywanego 10D spadnie
- bo taki jest marketing Canona


Alez to sa wlasnie dobre argumenty.
ja nie zastanawiam sie ile robisz zdjec i czy wiecej czasu spedzasz przed kompem analizujac jak dobry jest 10d :) Wychodzac z zalozenia, ze wszyscy ci, ktorzy kupuja drogie aparaty to onanisci sprzetowi - zadna duskusja nie bedzie miala sensu.
Czy gorszym sie jest dlatego, ze ma sie nowy i drogi sprzet...?
jesli tak to rzeczywiscie mam przesrane - sorry za kolokwializm.

Pytasz o argumenty - dalem ci je.,
Sa one tak samo "slabe" jak i twoje. Przeciez to kwestia subiektywna.
Ja po prostu pisze jak to widze.
Podejscie do sprzetu cyfrowego nie moze byc takie same jak do analoga.
Kiedys EOs5 byl cudem i kolejny aparat wychodzil po 5 latach :) Teraz po pol roku firma Canon jest gotowa wypuscic aparat o klase wyzszy po tej samej cenie :) O tym pisze. Wiec trzeba też zrewaloryzowac kwestie zakupow i planow.
Naturalnie, ze przyczynkiem bedzie to co robisz, skoro walisz 10 fotek na miesica to i D30 ci wystarczy do konca zycia.
Ale jesli masz zamiar pojsc na wystawe i dostarczysz im plik 1000x800 piksli to juz kicha.
Albo chcesz robic koszykowke i masz 2 kl/s to sobie nie podzialsz.

Ale ok - nie zamierzam walczyc na aparaty.
Po prostu wyrazilem swoja opinie.
Widze jednak, ze gremium juz ma wyrobione zdanie... 8)
Spotkamy sie za rok - gwarantuje ze nie bedziesz juz mial 10D:) Na 100%
Ten aparat bedzie kosztowal jakies 4000 zl max. Ponad nim beda dwie kolejne lustrzanki z siuper ziarnem itp...

pozdrawiam

Vitez
02-08-2004, 01:18
Pytasz o argumenty - dalem ci je.,
Sa one tak samo "slabe" jak i twoje. Przeciez to kwestia subiektywna.


No wlasnie... subiektywna.
Wiec czemu stawiasz sie w roli proroka i probojesz narzucac swoje zdanie twierdzac autorytatywnie :


Vitez - takie zlaozenie, co do dlugosci uzywania 10D to calkowity blad. Dziwie sie.
?
Jesli piszesz ze jest to kwestia subiektywna to nie pisz jednoczesnie ze jest to "calkowity" blad.
DLA CIEBIE to moze jest blad, ale w zaleznosci od osobistego podejscia, zapotrzebowan, wymagan, ilosci zdjec itp psychologicznych slabostek kazdy moze miec inne podejscie.
To ze ma inne podejscie niz ty wcale nie oznacza od razu ze tkwi "w calkowitym" bledzie. Miej troche tolerancji dla odmiennego zdania niz twoje :roll: .



Spotkamy sie za rok - gwarantuje ze nie bedziesz juz mial 10D:) Na 100%

Podalem ci powody dlaczego nie zamierzam zmienic aparatu - bys mial szanse poznac moje zdanie i moje podejscie.
Twoje argumenty, na ktorych opierasz swoja 100% pewnosc ze JA zmienie sprzet sa dla mnie smieszne - mnie nie obchodzi to ze sprzet bedzie wtedy kosztowal mniej niz 4 tys, mnie obchodzi jego uzytecznosc. To ze nowy model wychodzi nie znaczy ze 10D bedzie automatycznie robil gorsze zdjecia. I dlatego wiem ze nie zamierzam sie przesiasc juz za rok na inny, chyba ze bedzie mi potrzebny inny (np zajme sie zawodowo fotoreporterka sportowa ;) ).
Ja nigdy nie mowie ze na 100% - nawet wobec siebie. I tym bardziej NIGDY ZA INNYCH nie decyduje ze oni zrobia cos na 100% - radze wiecej ostroznosci w takich 100% twierdzeniach, tym bardziej gdy kogos slabo znasz - nierozsadne jest decydowac za ta osobe co ona na pewno zrobi za rok, bo ani ty ani ta osoba nie moze tego na 100% wiedziec... chyba ze jestes jasnowidzem :roll: .

Nie bede sie zakladal czy twierdzil ze na 100% nie zmienie sprzetu - nie moge przewidziec jaki sprzet bedzie mi za rok potrzebny, ale na dzien dzisiejszy 10D mi zupelnie wystarcza i jesli wykluczyc przypadki losowe (kradziez, zniszczenie) i zyciowe (zmiana zainteresowan, profilu fotografii) itp - to moge powiedziec ze nie zamierzam go zmieniac... ani na tej jesieni, ani za rok.
I z tego samego powodu - nie bede za kogos decydowal i wpieral mu ze na 100% zmieni sprzet za rok - bo z jakiej racji moge miec taka pewnosc i za kogos decydowac?

P.S.
Jesli za rok bedzie w cenie 6 tys i ponizej lustrzanka Canona ktora zrobi tak sliczne zdjecia cz-b jak negatyw cz-b (kontrasty, przejscia tonalne, poltony, ziarno niecyfrowe itp - pelna emulacja kilku rodzajow negatywow cz-b), dodatkowo z wieksza pojemnoscia tonalna, dodatkowo z wszelkimi cechami 1D MkII (crop 1.3, odpornosc na czynniki srodowiska, dualny zapis na karty, 8 fps, 8 MPix) - to wtedy zamienie 10D ;) ... W mozliwosci takie wierze, w cene nie :twisted: .

Czacha
02-08-2004, 07:35
np zajme sie zawodowo fotoreporterka sportowa

a swistak siedzi i zawija... nowe L'ki w sreberka :lol:

Anonymous
02-08-2004, 11:26
Co jest nie tak w 10D ???

Akurat jesli chodzi o przeznaczenie reporterskie to moim zdaniem 10d zbyt wolno wychodzi ze standbaju. Potrafi to byc czasami wkurzajace. pozdr.

muflon
02-08-2004, 11:50
Co jest nie tak w 10D ???
Akurat jesli chodzi o przeznaczenie reporterskie to moim zdaniem 10d zbyt wolno wychodzi ze standbaju. Potrafi to byc czasami wkurzajace. pozdr.
Yup, tu się zgodzę. Weather-proof, 9fps itp. sprawy - wiadomo, to już nie ta liga cenowa. Ale ta jedna rzecz mogłaby być zrobiona lepiej.

Vitez
02-08-2004, 15:49
Co jest nie tak w 10D ???

Akurat jesli chodzi o przeznaczenie reporterskie to moim zdaniem 10d zbyt wolno wychodzi ze standbaju. Potrafi to byc czasami wkurzajace. pozdr.

Mozna nigdy nie wylaczac i nosic zapas baterii ;)

maku
02-08-2004, 19:06
I to jest jedyne rozwiązanie w przypadku reporterki.
Jak dla mnie 10D ma zbyt wolny fokus i jeśli chodzi o reporterkę to go dyskfalifikuje.
Obecnie jestem pod dużym wrażeniem zdjęć przyrodniczych robionych 1D MkII. I myślę że włąśnie z powodu fokusa trudno bardzo jest zrobić coś takiego 10D. (Nie jest to napewno niemożliwe ale trudne)

Mori
02-08-2004, 19:43
maku: jakie zdjęcia najczęściej robisz i jak często żonglujesz między 16-35 i 24-70?

maku
02-08-2004, 21:20
Mori,
Focę wszystko co zdarzę dopaść i mi nie ucieknie.
Czasem jakiś most. Czasem jakiś zwierzak (najlepiej któryś z moich bo łatwiej je przekupić).
Ostatnio jakieś kaczki, łabędzie. Zimą robiłem rodzinkę na nartach. Robiłem też zdjęcia w tatrach zimą (ale bardzo mi brakowało szerokiego kąta którego jeszcze nie miałem – dlatego też go sprowadziłem).
W tej chwili tematy tak mi się układają że najczęściej zmieniam 16-35 na 70-200+konwerter. A z tych wszystkich szkieł jakie mam na razie najbardziej podoba mi się 70-200 (sposób rysowania (bez konwertera oczywiście)).
Zaznaczam że bawię się czysto amatorsko i na pewno dużo się jeszcze muszę nauczyć.

Mori
02-08-2004, 21:38
W tej chwili tematy tak mi się układają że najczęściej zmieniam 16-35 na 70-200+konwerter. A z tych wszystkich szkieł jakie mam na razie najbardziej podoba mi się 70-200 (sposób rysowania (bez konwertera oczywiście)).

Pytam o to bo boję się, że 24-70 za często nie będzie gościł u mnie na body tylko w torbie przez większość czasu... :( Nie wiem czy decydować się na jego kupno czy nie. Jak subiektywnie oceniasz te dwa szkła w bezpośrednim starciu (chodzi mi głównie o bokeh i ostrość na pełnej dziurze).


na razie najbardziej podoba mi się 70-200

Powiem szczerze, że mi też. Nie ma żadnego porównania jeśli chodzi o ostrość do 16-35... :|

maku
02-08-2004, 22:38
Mori,
Jeżeli chodzi o ostrość to 24-70 jest na pewno lepszy (choć nie testowałem tego dokładnie na pełnej dziurze – przy tym co robiłem do tej pory na 16-35 zależało mi na GO.
Jeżeli chodzi o bokeh trudno mi się wypowiedzieć z tego samego powodu. Musiałbym porobić dokładne testy a na to nie mam ciągle czasu.
Na pewno nie chciałbym nie mieć 24-70. Zrobiłem nim sporo zdjęć i okazał się jak dla mnie bardzo uniwersalny.

Znalazłem w ostatniej chwili jakiegoś spapranego-niedoświetlonego (da się wyciągnąć w PS) Rawa robionego na f4 i 50mm jeśli Cię to interesuje to mogę przesłać na priva. O... i jeszcze jeden f3.5 i 34mm.

[ Dodano: 2 Sierpień 2004 ]
I jeszcze kilka się znalazło.

Czacha
02-08-2004, 22:56
no wlasnie.. mori.. przezywam to samo.. czy wymienic 80-200 na 24-70.. i nie jestem przekonany do konca.. teraz mi brakuje tego zakresu.. ale jak sprzedam 80-200 to zacznie brakowac mi tele.. tak to juz jest.. a nie stac mnie zeby pozostawic tele i dokupic do tego 24-70..

muflon
02-08-2004, 23:11
no wlasnie.. mori.. przezywam to samo.. czy wymienic 80-200 na 24-70.. i nie jestem przekonany do konca.. teraz mi brakuje tego zakresu.. ale jak sprzedam 80-200 to zacznie brakowac mi tele.. tak to juz jest.. a nie stac mnie zeby pozostawic tele i dokupic do tego 24-70..
Głupie pytanie.. jak Ty to wszystko podpinasz do tego Canoneta? :mrgreen:

Mori
03-08-2004, 00:11
Musiałbym porobić dokładne testy a na to nie mam ciągle czasu.

Jakbyś kiedyś miał czas i zrobił dwa zdjęcia jakiejś przyrody czy też regału (ale ze statywu jak możesz) - szkła ustawione na 24 i 35mm (żeby było to samo) i oba na f/2.8 to byłbym bardzo wdzięczny. Nie musi to być super duper test - chodzi mi o ogólne porównanie.


no wlasnie.. mori.. przezywam to samo.. czy wymienic 80-200 na 24-70.. i nie jestem przekonany do konca.. teraz mi brakuje tego zakresu.. ale jak sprzedam 80-200 to zacznie brakowac mi tele.. tak to juz jest.. a nie stac mnie zeby pozostawic tele i dokupic do tego 24-70..

Sprzedaj 80-200, weź 24-70 i zbieraj na 70-200 f/2.8. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Mi najbardziej pasowałby 18-50 lub więcej (18-70?) ale jakości przynajmniej 24-70L, chętnie 70-200.... 8)
Jest już ta Sigma 18-50 f/2.8 EX DG, ale ze względu właśnie na owe DG nie za bardzo chcę w nią inwestować ... Poza tym wątpię aby na pełnej dziurze było tak jakbym chciał, a 90% moich zdjęć jest f/2.8...

maku
03-08-2004, 00:31
Chwilowo mam trochę luźniej w pracy i akurat poluję na jeden plenerek niedaleko domu. Więc jeśli jutro będzie ładny wieczór to może się udać.

Vitez
03-08-2004, 17:00
Chwilowo mam trochę luźniej w pracy i akurat poluję na jeden plenerek niedaleko domu. Więc jeśli jutro będzie ładny wieczór to może się udać.

A potem pozycz mi tego 24-70 2.8 L do testow skoro tak rzadko podpinasz. Chetnie skonfrontuje z Tamronem, choc wiem ze Tamron przegra ale chce wiedziec jak bardzo (a dokladniej czy oplacalnie bardzo) :D .

Czacha
03-08-2004, 17:19
roznica w jakosci zdjec nie bedzie taka jak roznica w cenie.. ale zwroc uwage, ze obiektyw to nie tylko ostrosc obrazu.. to tez jego wykonanie, szybkosc af, niezawodnosc.. oraz cos co jest niemierzalne - plastyka obrazu...

rowniez bokeh, kontrasty, kolory - tamron pozostaje w tyle..
dla kogos komu zalezy na jakosci zdjec powinienes go sobie kupic 8)

Vitez
03-08-2004, 18:23
roznica w jakosci zdjec nie bedzie taka jak roznica w cenie (...) dla kogos komu zalezy na jakosci zdjec powinienes go sobie kupic 8)

Widzisz co sam napisales?
Zgodze sie z toba - roznica w jakosci zdjec nie jest warta roznicy w cenie :twisted: .
A ja jako glowny czynnik biore wlasnie jakosc zdjec vs cena.
Do jakosci wykonania, szybkosci i bokehu Tamrona nie mam zadnych zarzutow, ale chetnie, jesli bylaby okazja, potestowalbym sobie tego Canona.

Czacha
03-08-2004, 19:13
przy pierwszym slowie jakosc, mialem na mysli ostrosc.. drobne przejezyczenie..

a jakosc wykonania jest rownie wazna cecha sprzetu, jak i jego szybkosc.. dziwie sie, ze ktos kto chce zaczac zarabiac na fotografii tego nie wie..

Vitez
03-08-2004, 22:33
przy pierwszym slowie jakosc, mialem na mysli ostrosc.. drobne przejezyczenie..

Mi tez tylko o to chodzi :roll: . Nie warta takiej doplaty :P



dziwie sie, ze ktos kto chce zaczac zarabiac na fotografii tego nie wie..

To o mnie :?:
Chyba mnie z kims pomyliles albo ktorys z moich zartow (np ten o profesjonalnej fotografii sportowej :twisted: ) uznales za prawde ;)

Nie zamierzam zaczynac zarabiac na fotografii. To moje oficjalne stanowisko :P

maku
03-08-2004, 22:43
Mori,
Zdjęcia są zrobione. Podaj mi tylko adres a je wyślę.

[ Dodano: 3 Sierpień 2004 ]
Vitez,
Ostatnio podpinam go żadko ale to dla tego że 16-35 niedawno przyjechał i chcę się z nim zapoznać. A do tego co obecnie próbuję robić 24-70 jest zdecydowanie za krótki. (70-200 niestety też).

Czacha
03-08-2004, 22:57
maku, zaloz konto na www.pbase.com i wrzuc tam full size... my tez chcemy obejzec

vitez: cos pisales o slubach chyba..

maku
03-08-2004, 23:01
Nie są to narazie zdjęcia którymi chciałbym się publicznie chwalić. A poza tym jeżeli mają być w miarę wymierne to powinien to być RAW. ( Tak se myślę przynajmniej)

[ Dodano: 3 Sierpień 2004 ]
Jest jedna cecha 24-70 która mnie się nie podoba. Przednia soczewka wprawdzie się nie obraca, ale pracuje przód-tył. A więc obiektyw zmienia swoją objętość powodując zasysanie powietrza do jego wnętrza (powietrza i najprawdopodobniej wszystkiego, co w nim lata). Trzymając go w rękach, jeśli jedną trzyma się za tylną soczewką wyczuwa się „podmuch” powietrza. Na pewno nie jest to cecha idealna dla dSLR . Mam tu na uwadze oczywiście czystość matrycy. To pompowanie powietrza może powodować dodatkowe wprowadzanie pyłków do wnętrza aparatu a następnie na matrycę.
Tak sobie to przynajmniej wyobrażam.

Mori
04-08-2004, 03:36
Przednia soczewka wprawdzie się nie obraca, ale pracuje przód-tył

Zgadzam się. To jest IMO największa wada tego szkła. 16-35 i 70-200 pięknie sobie ogniskują wewnętrznie, a do tego wsuwania-wysuwania nie jestem przekonany. Wykonanie jest perfekcyjne oczywiście ...

Vitez
04-08-2004, 10:05
vitez: cos pisales o slubach chyba..

Czy stwierdzenie "zamierzam robic sluby" jest rownoznaczne z "zamierzam zaabiac na slubach" ?
Nie.
Zamierzam porobic sluby paru znajomym (dwoch kolegow w pracy, kolezanka mojej dziewczyny, znajomi z innego forum) jako hobbystyczna fotoreporterke - obok wynajetego zawodowca.
To ze ide na slub z aparatem nie oznacza od razu ze za to forse dostane... mlodzi dostana odbitki w ramach prezentu slubnego - ok 30szt 15x21 to calkiem mily prezent no nie? 8)
A przy okazji obezre sie i pochleje na weselu za darmo :mrgreen:

Mori
04-08-2004, 14:06
A inni potem będą oczekiwali takich stawek od zawodowych fotografów ślubnych ... :wink:

Aszu
04-08-2004, 14:21
A przy okazji obezre sie i pochleje na weselu za darmo

Ucieri na tym ostrość i kadry! :mrgreen:

Vitez
04-08-2004, 16:41
A inni potem będą oczekiwali takich stawek od zawodowych fotografów ślubnych ... :wink:

:mrgreen: :mrgreen: :twisted:

[ Dodano: Sro Sie 04, 2004 4:42 pm ]


A przy okazji obezre sie i pochleje na weselu za darmo

Ucieri na tym ostrość i kadry! :mrgreen:

No i?
Przeciez napisalem ze bede mlodym robil zdjecia _slubne_ a nie _weselne_ :twisted: .
Z wesela to chaltury - pstryknac pare zaczerwienionych, podpitych pyszczkow, oczepiny, panstwo mlodych w tancu, rodzicow i gotowe - nie trzeba byc trzezwym ;) (a i tak bede trzezwym by pilnowac sprzetu :( ).

muflon
04-08-2004, 18:47
Z wesela to chaltury - pstryknac pare zaczerwienionych, podpitych pyszczkow
Hihi, a ja właśnie po to chcę wziąć aparat na wesele kolegi za kilka tygodni :D

Vitez
05-08-2004, 15:44
Z wesela to chaltury - pstryknac pare zaczerwienionych, podpitych pyszczkow
Hihi, a ja właśnie po to chcę wziąć aparat na wesele kolegi za kilka tygodni :D

A potem szantaze "500zl albo pokaze komus to zdjecie" ;)

marian666666
07-09-2009, 18:01
Witam.
Jestem nowy i mam pytanie.
Mam 1D Mark II - na pewno nie 1Ds czy podobnie.
To znaczy ma ktos na odległość i teraz potrzebuję mu napisać jak przestawić RAW na JPEG, żeby mi przesłał JPEG abym sprawdził ile aparat na zrobionych zdjęć.

Gdzież jest ta opcja ? Ponieważ w 10-ciu recenzjach i wielu testach nie odnalazłem takiej informacji.

pozdrawiam

Andrus
07-09-2009, 18:05
Witam.
Jestem nowy i mam pytanie.
Mam 1D Mark II - na pewno nie 1Ds czy podobnie.
To znaczy ma ktos na odległość i teraz potrzebuję mu napisać jak przestawić RAW na JPEG, żeby mi przesłał JPEG abym sprawdził ile aparat na zrobionych zdjęć.

Gdzież jest ta opcja ? Ponieważ w 10-ciu recenzjach i wielu testach nie odnalazłem takiej informacji.

pozdrawiam

w dolnej czesci aparatu masz 3 klawisze w jednej linii (pod monochromatycznym wyswietlaczem), przytrzymujac srodkowy krecisz tym kolkiem z tylu

BuRton
07-09-2009, 18:08
w dolnej czesci aparatu masz 3 klawisze w jednej linii (pod monochromatycznym wyswietlaczem), przytrzymujac srodkowy krecisz tym kolkiem z tylu
I po pierwszym przekręceniu kółkiem w prawo masz "L" - dużego JPG.

marian666666
07-09-2009, 18:21
czyli srodkowy przycisk nacisnąć i kręcić tym dużym kółkiem po prawej u góry

dzięki, przekaże

Bahrd
07-09-2009, 20:03
http://www.dpreview.com/reviews/CanonEOS1DMkII/page8.asp - gdyby były jeszcze jakieś wątpliwości... ;)

wiktoch
10-09-2009, 02:37
Witam.
Jestem nowy i mam pytanie.
Mam 1D Mark II - na pewno nie 1Ds czy podobnie.
To znaczy ma ktos na odległość i teraz potrzebuję mu napisać jak przestawić RAW na JPEG, żeby mi przesłał JPEG abym sprawdził ile aparat na zrobionych zdjęć.

Gdzież jest ta opcja ? Ponieważ w 10-ciu recenzjach i wielu testach nie odnalazłem takiej informacji.

pozdrawiam

OT: no cóż .... piękna składnia zdania... gratulacje.... za czwartym razem skumałem co autor miał na myśli....

END of OT, sorry ...

allxages
10-09-2009, 02:49
OT: no cóż .... piękna składnia zdania... gratulacje.... za czwartym razem skumałem co autor miał na myśli....

END of OT, sorry ...

OT: gratuję odkopania tematu w celu zaOTowania
END of OT, MSPANC

wiktoch
10-09-2009, 03:16
to kolega Andrus odkopał wątek w dniu 07-09-2009, 16:05
:-D

sirgerwazy
10-09-2009, 07:42
wypowiedz z serii: co poeta miał na myśli ;)

Vitez
10-09-2009, 15:26
to kolega Andrus odkopał wątek w dniu 07-09-2009, 16:05
:-D

Kolega wiktoch odpisywał na post kolegi marian666666 napisany 07-09-2009, 18:01 :roll: , więc ani Andrus ani wiktoch nie odkopali. To marianszóstki odkopał :p .

himi
10-09-2009, 15:33
Odkopał i to w jakim stylu....:)