Styropian
04-09-2007, 23:02
Witam serdecznie.
Po kilku próbach, wielu pomysłach i setkach przeszukanych stron postanowiłem zgłosić się o pomoc na forum. Przejdę może do sedna sprawy.
Dziewczyna zakupiła sobie aparat marki Canon, model A550. Tydzień temu wyjechała do Hiszpanii i zaczął się kłopot, bowiem nikt z nas nie przypuszczał, że na miejscu zastanie kompa z systemem Windows 98.
Pomimo tego, że na płycie nadrukowane są informacje, że oprogramowanie da się zainstalować na systemach Windows 98 to w „praniu” okazało się to niemożliwe. I zaczęły się kłopoty. Jak zgrać zdjęcia na kompa. Zainstalowaliśmy sterowniki TWAIN i osiągnęliśmy pierwszy sukces. Win 98 wykrył aparat i zdjęcia były dostępne do podglądu. Co widać na poniższym obrazku.
http://www.psylesia.org/Zdjecia/fot1.jpg
Niestety nie ma możliwości ich skopiować i zapisać na dysku. Nie ma opcji kopiuj-wklej, nie można ich także „przesunąć” by znalazły się np. na pulpicie. Jedyne co da się zrobić to edytować fotkę w windowsowym Imaging. Niestety w tym programie nie da się zapisać zdjęć w formacie .jpg . Z drugiej strony nawet jeśli by się dało to taka opcja byłaby uciążliwa, by za każdym razem zapisywać każdą fotkę osobno.
Znaleźliśmy jakąś wersję Zoom Browsera dla Windows 98, ale wynikało z tego, że nie obsługuje aparatów z serii a550. Dlatego mam pytanko, czy istnieje jakaś wersja oprogramowania firmy Canon dla aparatów a550 i Windowsa 98? Na stronie producenta nie znalazłem.
Czy ktoś miał do czynienia z tym modelem lub nowszymi i Windowsem 98? I udało mu się rozwiązać problem transferu fotek z aparatu na kompa? Nie muszę mówić, że Windows 98 nie wykrywa aparatu jako dodatkowy dysk.
Ja już nie wiem jak możemy sobie poradzić z tym problemem.
Jedynym rozwiązaniem jakie obecnie przychodzi mi do głowy to wykorzystanie czytnika kart.Dziewczyna takowego nie posiada, a póki co, w miasteczku w którym przebywa nie znalazła sklepu komputerowego :(. Kawiarenki też póki co nie zlokalizowała :(
Tak więc sami rozumiecie, że rozwiązań jest niewiele, ale może ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać?
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
Po kilku próbach, wielu pomysłach i setkach przeszukanych stron postanowiłem zgłosić się o pomoc na forum. Przejdę może do sedna sprawy.
Dziewczyna zakupiła sobie aparat marki Canon, model A550. Tydzień temu wyjechała do Hiszpanii i zaczął się kłopot, bowiem nikt z nas nie przypuszczał, że na miejscu zastanie kompa z systemem Windows 98.
Pomimo tego, że na płycie nadrukowane są informacje, że oprogramowanie da się zainstalować na systemach Windows 98 to w „praniu” okazało się to niemożliwe. I zaczęły się kłopoty. Jak zgrać zdjęcia na kompa. Zainstalowaliśmy sterowniki TWAIN i osiągnęliśmy pierwszy sukces. Win 98 wykrył aparat i zdjęcia były dostępne do podglądu. Co widać na poniższym obrazku.
http://www.psylesia.org/Zdjecia/fot1.jpg
Niestety nie ma możliwości ich skopiować i zapisać na dysku. Nie ma opcji kopiuj-wklej, nie można ich także „przesunąć” by znalazły się np. na pulpicie. Jedyne co da się zrobić to edytować fotkę w windowsowym Imaging. Niestety w tym programie nie da się zapisać zdjęć w formacie .jpg . Z drugiej strony nawet jeśli by się dało to taka opcja byłaby uciążliwa, by za każdym razem zapisywać każdą fotkę osobno.
Znaleźliśmy jakąś wersję Zoom Browsera dla Windows 98, ale wynikało z tego, że nie obsługuje aparatów z serii a550. Dlatego mam pytanko, czy istnieje jakaś wersja oprogramowania firmy Canon dla aparatów a550 i Windowsa 98? Na stronie producenta nie znalazłem.
Czy ktoś miał do czynienia z tym modelem lub nowszymi i Windowsem 98? I udało mu się rozwiązać problem transferu fotek z aparatu na kompa? Nie muszę mówić, że Windows 98 nie wykrywa aparatu jako dodatkowy dysk.
Ja już nie wiem jak możemy sobie poradzić z tym problemem.
Jedynym rozwiązaniem jakie obecnie przychodzi mi do głowy to wykorzystanie czytnika kart.Dziewczyna takowego nie posiada, a póki co, w miasteczku w którym przebywa nie znalazła sklepu komputerowego :(. Kawiarenki też póki co nie zlokalizowała :(
Tak więc sami rozumiecie, że rozwiązań jest niewiele, ale może ktoś miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać?
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam