PDA

Zobacz pełną wersję : Filtry na obiektywy



Elandril
30-03-2005, 19:39
Czy filtry (uv, polar) na obiektywy to bardzo istotna sprawa? Przeciez np. eLki powinny miec szklo najwyzszej jakosci, skoro wydaje sie na nie taka kupe kasy.

Jezeli filtry sa potrzebne, to we wszystkich obiektywach. W tych najdrozszych i najtanszych? Dziwne to byloby, choc jezeli kogos stac na obiektyw za kilka tysiecy, to dlaczego mialoby go nie stac na jakis tam filtr.

Prosze o konstruktywne odpowiedzi :twisted:

tpop
30-03-2005, 19:41
Czy filtry (uv, polar) na obiektywy to bardzo istotna sprawa? Przeciez np. eLki powinny miec szklo najwyzszej jakosci, skoro wydaje sie na nie taka kupe kasy.

poczytaj sobie do czego sluza filtry http://www.raysfoto.pl/opis_filtrow/index.html
http://www.cyfrowka.com/modules/nsections/index.php?op=viewarticle&artid=34

Elandril
30-03-2005, 20:16
Dzieki za linki, ale wiem co daja filtry :)
Poprostu myslalem (mysle), ze obiektywy moglyby miec juz "w sobie" filtr, np. uv (nie wydaje mi sie, by wszyscy chcieli by miec mniejsze nasycenie kolorow i wieksza "mgle" w tle). Szczerze mowiac liczylem na odpowiedzi typu: Nie! Filtr musisz sobie sam kupic. A ze mozesz sobie wybrac filtry to mozesz miec: polaryzacyjne polowkowe, kolowe, etc. lub Tak. Obiektywy wyzszej klasy daja taki efekt, jakby mialy zalozony na siebie filtr uv lub polaryzacyjny. I szczerze mowiac tylko o taka odpowiedz mi chodzilo :wink:

sv
30-03-2005, 20:58
Czy filtry (uv, polar) na obiektywy to bardzo istotna sprawa?

polar (dobry; np; B&W) - Tak
polówka szara (B&W) - Tak

na całą resztę szkoda kasy

KuchateK
30-03-2005, 21:17
O ile uv to jeszcze to polar jednak troche juz nie bardzo sie nadaje do wbudowania.

UV taki przyzwoity (nie szkielko do ochrony) tez niestety jest rozowy... Moze i malo to widac, ale widac, a biale ma byc biale a nie zolte, rozowe czy inne jakies...

Dlaczego nie pakowac tego standard zeby mgielka byla mniejsza? Bo po pierwsze ta mgielka wystepuje zwykle dosyc wysoko, a po drugie obiektyw powinien miec minimalny (zerowy?) wplyw na kolory. UV powoduje zmiane. Polar juz wogole robi dziwne rzeczy...

Nie kazdy potrzebuje efektow z filtra UV czy innego w standardzie (np. studio), dlatego kupuje sie obiektywy i osobno filtry w razie potrzeby.

akustyk
30-03-2005, 21:43
polar (dobry; np; B&W) - Tak
polówka szara (B&W) - Tak
na całą resztę szkoda kasy

hmm... to ja jednak uzupelnie:

1. mocny konwers (80A albo wrecz KB20) - Tak.
2. soczewka makro - Tak
3. Varicolor - Tak
4. gwiazdki - Tak
5. UV - Tak

powody:
1. bo balans bieli nie zlikwiduje burakow oswietlenia i braku informacji w spektrum barw (wiele zarowek "tnie" po cieplych barwach i mozna sie nabawic rozowych czerwieni). oczywiscie, mam na mysli tylko zdjecia studyjne, gdzie jest czas, zeby sie w to bawic.
2. to dla tych, co nie chca kupowac specjalnych obiektywow, a nie w smak im marnowac swiatlo na pierscienie posrednie. do 2~3 dioptrii spadek jakosci mozna przebolec
3. a tego to juz ni cholery nie da sie zrobic w szopce, a w landszaftach mozna sobie zrobic fantastyczne efekty :-) (ot, polecam link: http://www.geocities.com/cokinfiltersystem/blue_yellow.htm ). a na Photosigu tez mozna znalezc przyklady uzycia Varicolora Singh-Raya. jazda bez trzymanki :D
4. dla tych, co musza robic tzw. cepelie ;-) no albo portrecistow, co to chca tanim kosztem zmiekczyc
5. w pewnych okolicznosciach bez UV-ki nie nada (gory, woda). polar jednak nie tlumi tyle co dobra UV-ka (ale dobra - a to nie oznacza kazdej jaka jest sprzedawana jako UV), a bez tlumienia mozna popsuc zdjecia. zdarzylo mi sie schrzanic kilka porannych plenerkow przez brak UV-ki i wiecej sobie tego nie zrobie. niewiernym polecam samemu przezyc zalamke nad glupio zepsutymi fotami :( nic przyjemnego

Elandril
30-03-2005, 22:01
UV taki przyzwoity (nie szkielko do ochrony) tez niestety jest rozowy... Moze i malo to widac, ale widac, a biale ma byc biale a nie zolte, rozowe czy inne jakies...

Czyli np. Hoya SHMC bedzie zabarwial zdjecia na rozowo, procz mocniejszego nasycenia barw?

akustyk
30-03-2005, 22:29
Czyli np. Hoya SHMC bedzie zabarwial zdjecia na rozowo, procz mocniejszego nasycenia barw?

to juz chyba przesada. teoretycznie zafarb bedzie, ale z punktu widzenia praktyki, to nie ma tu chyba o czym mowic...

swoja droga, to wydawalo mi sie, ze UV jest leciutko zoltawy, jako ze przycina pasmo ultrafioletowe, zahaczajac z reguly nieznacznie o najblizszy UV fragment spektrum widzialnego - czyli odrobine barw glebokich niebieskich. a z teorii barw jak w morde strzelil wynika komplementarnie kolor zoltawy (bo rozowy, w zaleznosci od odcienia, jest komplementarny do zieleni~cyjanu).

ale tu trzeba by bardzo mocno podbic kolory, zeby zabarwienie wyszlo. toz to nie bedzie wiecej niz raptem kilka smiesznych miredow. tej sily zafarb likwiduje sie minimalna korekta temperatury barwowej, albo wrecz zaniedbuje (w znakomitej wiekszosci przypadkow).

KuchateK
30-03-2005, 23:15
Czyli np. Hoya SHMC bedzie zabarwial zdjecia na rozowo, procz mocniejszego nasycenia barw?

to juz chyba przesada. teoretycznie zafarb bedzie, ale z punktu widzenia praktyki, to nie ma tu chyba o czym mowic...


W praktyce jest to tak malo ze mozna zapiac na stale uv'ke i bedzie ok.

Ale jest to na tyle duzo ze sporo ludzi zauwazy roznice (zwlaszcza pro) bez i z co powoduje ze nie konstruuje nikt obiektywow z wbudowanym filtrem. Producenci/konstruktorzy zwykle staraja sie zimnimalizowac dominante (tak to sie nazywalo?) barwowa wprowadzana przez obiektyw a nie dorzucac bonusy.

akustyk
31-03-2005, 00:04
Ale jest to na tyle duzo ze sporo ludzi zauwazy roznice (zwlaszcza pro) bez i z co powoduje ze nie konstruuje nikt obiektywow z wbudowanym filtrem.


otoz to. sam czesciej napotykam na zdjecia zmarnowane przez brak UV-ki, niz przez jej nalozenie. to tak a propos tego dodatkowego koloru.




Producenci/konstruktorzy zwykle staraja sie zimnimalizowac dominante (tak to sie nazywalo?) barwowa wprowadzana przez obiektyw a nie dorzucac bonusy.

jedni sie staraja, inni nie. grunt, by w szkle bylo tylko tyle soczewek i tylko takich, jak to niezbedne. nie daje sie gratis dodatkowych warstw optyczych, bo nie kazdy ich potrzebuje

Arsis
31-03-2005, 17:10
http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=6&arch=1&nrarch=2653 ........ ja tu tylko sprzątam ........... :)

muflon
31-03-2005, 17:38
http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=6&arch=1&nrarch=2653 ........ ja tu tylko sprzątam ........... :)
Już dawno zrobiłem ten "test z karteczką" - przypiąłem, zobaczyłem żółtą plamę i nadal nie rozumiem jak to ma udowadniać, że noszenie filtra jest bez sensu?

Elandril
31-03-2005, 17:44
Wlasnie o takie cos mi chodzilo :) Dzieki bardzo. Teraz juz wiem to co chcialem wiedziec.

Pozdrawiam

[ Dodano: 31-03-2005 ]


http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=6&arch=1&nrarch=2653 ........ ja tu tylko sprzątam ........... :)
Już dawno zrobiłem ten "test z karteczką" - przypiąłem, zobaczyłem żółtą plamę i nadal nie rozumiem jak to ma udowadniać, że noszenie filtra jest bez sensu?

Chyba chodzilo o taki efekt, jak przy depilacji nog goracym woskiem i jakims tam plastrem :mrgreen: Musisz nakleic i mocno pociagnac i wtedy ten pylek, czy co tam jest, zostanie usuniety.

akustyk
31-03-2005, 17:47
http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=6&arch=1&nrarch=2653 ........ ja tu tylko sprzątam ........... :)

i trudno sie z facetem nie zgodzic. kazdy filtr dodaje dwie warstwy szklo-powietrze, a to sila rzeczy psuje jakosc. tylko.... hmmm.... na ile jest to psucie zauwazalne? dobry filtr nie zmieni wiele.

inna kwestia - tam jest mowa o filtrze ochronnym, a tym slowem czesto okresla sie filtry w 100% neutralne. UV-ka nie jest filtrem neutralnym. i wlasnie tam, gdzie jej nie-neutralnosc ma znaczenie, warto z niej korzystac

BrainDamage
31-03-2005, 19:02
Filtr filtrem, a ja na wszelki wypadek nie wyjmuję obiektywu z foliowej, bardzo przezroczystej, torebki. Trochę szeleści. Ale co mi tam, grunt, że mi pyłek na obiektywie nie usiądzie.

Vitez
01-04-2005, 09:24
Ja wczoraj oddalem swoja 70-200 2.8 IS L do zalaminowania :mrgreen:

Auwo
01-04-2005, 09:40
Vitez, hehehe