Yuri47
28-08-2007, 22:32
Panowie (i Panie, a lepiej- Panie i Panowie :) )
sprawa wygląda tak, że nakręciłem swoim aparatem film (przepraszam z góry, proszę nie nić :p), i przypadkiem go skasowałem z poziomu aparatu. Mądrze po tym wyjąłem kartę- a więc ostatnie dwie operacje to nagranie filmu i skasowanie go, no może kilka razy później zobaczyłem na LCD zdjęcia.
Próbowałem już chyba 6 programów, w większości wypadków ściągają filma na dysk, ale za cholerę nie mogę go otworzyć- wydaje się, jakby był uszkodzony. Kodeki odpadają, bo inne filmy nagrane aparatem śmiagają. Zły program także, próbowałem już chyba 7miu. DriveRescue pokazuje jego stan jako 'good' (na karcie MMC 32 mb)
Jest to dla mnie dosyć ważne, inaczej nawet bym sobie tym nie zawracał głowy.
Co może być przyczyną niedziałającego filmu? Jak go odtworzyć? Spotkał sie ktoś z czymś takim?
sprawa wygląda tak, że nakręciłem swoim aparatem film (przepraszam z góry, proszę nie nić :p), i przypadkiem go skasowałem z poziomu aparatu. Mądrze po tym wyjąłem kartę- a więc ostatnie dwie operacje to nagranie filmu i skasowanie go, no może kilka razy później zobaczyłem na LCD zdjęcia.
Próbowałem już chyba 6 programów, w większości wypadków ściągają filma na dysk, ale za cholerę nie mogę go otworzyć- wydaje się, jakby był uszkodzony. Kodeki odpadają, bo inne filmy nagrane aparatem śmiagają. Zły program także, próbowałem już chyba 7miu. DriveRescue pokazuje jego stan jako 'good' (na karcie MMC 32 mb)
Jest to dla mnie dosyć ważne, inaczej nawet bym sobie tym nie zawracał głowy.
Co może być przyczyną niedziałającego filmu? Jak go odtworzyć? Spotkał sie ktoś z czymś takim?