Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Roje meteorów



yakuza
28-08-2007, 16:33
Witam.
Interesuję się astronomią i od piątku posiadam wkońcu 400D więc będę mógł fotografować nocne niebo i roje meteorów.

Czy ktoś z was fotografował już nocne niebo i mógł by pokazać zdjęcia jakie mu wyszły (mile widziane zdjęcia z meteorami lub przelotami satelity) ?

Chciałbym zachęcić wszystkich chętnych aby z 1 na 2 września skierowali obiektywy w nocy na niebo ponieważ szykuje się nam niezłe widowisko, chyba Aurygidy zawitają na niebie :) Więc wszyscy którzy mają troszkę chęci i cierpliwości oraz puszki nadające się do fotografii z długim czasem naświetlania i obiektywy o jak najkrótszych ogniskowych niech próbują sił :) Jest jeszcze jeden warunek z którym troszkę osób będzie mieć problemy, by fotki wyszły fajnie trzeba mieć w miarę ciemne niebo.
O robieniu darków chyba wspominać nie muszę by pozbyć się szumu ;)

Elajasz
28-08-2007, 16:42
no ja prawdopodobnie bede sie mierzyl z tym nocnym opadem chyba ze mi sie przelozy wyjad, ale jak cos nafotoce to sie pochwale ;) (jak bedzie czym:)

mrek
29-08-2007, 11:15
Witam.
Interesuję się astronomią i od piątku posiadam wkońcu 400D więc będę mógł fotografować nocne niebo i roje meteorów.

Czy ktoś z was fotografował już nocne niebo i mógł by pokazać zdjęcia jakie mu wyszły (mile widziane zdjęcia z meteorami lub przelotami satelity) ?

Chciałbym zachęcić wszystkich chętnych aby z 1 na 2 września skierowali obiektywy w nocy na niebo ponieważ szykuje się nam niezłe widowisko, chyba Aurygidy zawitają na niebie :)
Troche wiecej informacji nie zaszkodzi, bo my tu sie na niebie nie znamy.

"Tegoroczne maksimum przewidywane jest na 1 września, niemal w środku dnia (około 13.30), więc najlepszym czasem na ich obserwacje powinna być druga połowa nocy z 31 sierpnia na 1 września, ale również noc 1/2 września – najlepiej też po północy. Są to bardzo szybkie meteory, wpadające w ziemską atmosferę z prędkością ponad 66 km/s, pozostawiając wzdłuż trasy przelotu świetliste smugi. Jeśli spełnią się przewidywania co do tegorocznej obfitości strumienia, w ostatni wakacyjny weekend czeka nas wyjątkowo atrakcyjne widowisko.
Radiant Alfa Aurygidów, czyli miejsce na niebie, z którego wydają się wybiegać świetliste smugi meteorów, usytuowany jest w pobliżu Kapelli (alfa Aurigae), najjaśniejszej gwiazdy konstelacji Woźnicy, czwartej co do jasności gwiazdy naszego nocnego nieba. Ta okolica nieba w naszej szerokości geograficznej nigdy nie chowa się pod widnokręgiem, na przełomie sierpnia i września przemykając przed północą nisko ponad północnym horyzontem, ale pod koniec nocy wznosząc się już wysoko we wschodniej stronie firmamentu."

Kolaj
29-08-2007, 11:53
Trzy pytania:

1. Czy księżyc, który jest teraz tuż po pełni i mocno świeci nie będzie za bardzo przeszkadzał?

2. Jaki powinien być maksymalny czas naświetlania aby gwiazdy nie były poruszone ze względu na ruch obrotowy Ziemi? Obserwowałem kiedyś niebo przez teleskop, to obiekty po prostu zasuwały jak wściekłe. Oczywiście to zupełnie inne ogniskowe, ale problem chyba dalej jest.

3. Co to jest robienie darków?

yakuza
29-08-2007, 13:28
Księżyc troszkę będzie przeszkadzał ale jaśniejsze meteory się wyłapie bez problemu, ze względu właśnie na księżyc nie należy za bardzo przesadzać z czasami naświetlania teraz :/
Co do długości ekspozycji wszystko zależy od ogniskowej, im krótsza ogniskowa tym dłuższą ekspozycję można wykonać bez zarejestrowania ruchu gwiazd.
Dark to klatka z zasłoniętym obiektywem i takim samym czasem naświetlania, w takiej samej temperaturze i ISO jak podczas wykonywania zdjęcia astro (muszą być wykonane w tej samej sesji gdy fotografujemy jakieś zjawisko np. meteory), takich klatek robi się kilka, rejestruje się na nich wszystkie hotpixele i.t.d. a następnie uśrednia się je w jakimś programie do obróbki zdjęć astronomicznych, później gotowego darka odejmujemy od tego co sfotografowaliśmy z odsłoniętym obiektywem :) W ten sposób pozbywa się szumu i.t.d. :)
Niestety przez księżyc zdjęcia najprawdopodobniej będą wymagały obróbki.

mrek
29-08-2007, 13:30
Trzy pytania:

1. Czy księżyc, który jest teraz tuż po pełni i mocno świeci nie będzie za bardzo przeszkadzał?

2. Jaki powinien być maksymalny czas naświetlania aby gwiazdy nie były poruszone ze względu na ruch obrotowy Ziemi? Obserwowałem kiedyś niebo przez teleskop, to obiekty po prostu zasuwały jak wściekłe. Oczywiście to zupełnie inne ogniskowe, ale problem chyba dalej jest.

3. Co to jest robienie darków?
Ad.1 przekonamy sie
Ad.2 masz czas zeby to sprobowac. Gwiazdy jako punkty przy dlugim naswietlaniu osigniasz tylko przez prowadzenie aparatu za pomoca spec. urzadzenia. Moze by zrobic wyrysowane luki gwiazd, a wsrod nich kreski meteorytow?
Ad. a to pytanie do przedpiszcy

gonzo44
29-08-2007, 13:38
yakuza - w 350D to się nazywa bodajże noise reduction. Aparat po właściwym zdjęciu robi kolejne identyczne, ale nie podnosząc lustra a następnie odejmuje je . W 400D na pewno tez to jest.

robgr85
29-08-2007, 13:56
takie pytanie - w jakich godzinach (czy będą takie) księżyc będzie po 'przeciwnej' stronie lub 'najdalej' położony od konstelacji w których będzie obserwowana największa aktywność?

Pozdr.

yakuza
29-08-2007, 14:35
Niestety księżyc będzie dosyć wysoko :/ i rozświetlać będzie całe niebo. Ale warto próbować :) Może się uda :) Dla tych którzy chcieli by wiedzieć w którą stronę kierować obiektyw polecam pobranie np. Stellarium 0.9.0 , jest to bardzo dobry program (freeware) :) W ustawieniach programu należy podać naszą lokalizację i wys. nad poziomem morza, może te dane odczytać np. w Google Earth i tam można poszukać gwiazdozbioru Woźnica :)
Można i w aparacie tą redukcję włączyć, ale częściej podczas astrofotografii korzysta się z normalnego darka - odjęty na komputerze przy użyciu programów do obróbki astrofotografii daje lepszy efekt niż ten z aparatu :)

canli
29-08-2007, 21:06
yakuza - w 350D to się nazywa bodajże noise reduction. Aparat po właściwym zdjęciu robi kolejne identyczne, ale nie podnosząc lustra a następnie odejmuje je . W 400D na pewno tez to jest.

zgadza sie, jest na 100% bo sam tego uzywam, trzeba tylko wlaczyc w menu :)

Pamietaj tez aby wlaczyc mirror lock up

aparat najpierw podnosi lustro a po chwili dopiero otwiera migawke, zapobiega to drganiom spowodowanym podniesiem lustra

robgr85
30-08-2007, 02:52
zgadza sie, jest na 100% bo sam tego uzywam, trzeba tylko wlaczyc w menu :)

Pamietaj tez aby wlaczyc mirror lock up

aparat najpierw podnosi lustro a po chwili dopiero otwiera migawke, zapobiega to drganiom spowodowanym podniesiem lustra

a czy przy foceniu meteorów (obiektywy szerokokątne) sprawia różnicę włączenie/wyłączenie mlu?

Pozdr.

gonzo44
30-08-2007, 10:17
mlu daje czas aby aparat "uspokoił się" (wygasił drgania) po podniesieniu lustra.
W przypadku obiektów punktowych jakimi są gwiazdy każde drganie wpływa na ich rozmycie także myślę że mlu jak najbardziej się sprawdzi.

Elajasz
02-09-2007, 18:27
i jak rezultaty ? ja niestety nie focilem tej nocy, bo bylem na maratonie filmowym ... z kobieta ;) no ale mowi sie trudno - jak macie jakies fajne foteczki to wrzucajcie :)

AVIGDOR
02-09-2007, 19:03
Z tego co pamiętam gdy sam fotografowałem w astro to 55 sek jest najdłuższym czasem przy 50mm ogniskowej na FF aby obraz był nieporuszony.

Księżyc zapewne wam przeszkadzał, ale niemniej światło miejskie które jest zmorą astrofoto

canli
02-09-2007, 19:56
gdzie wyscie te roje robili.... przeciez chmury byly.... przynajmniej w Poznaniu

yakuza
02-09-2007, 20:03
niestety chyba w całej Polsce pogoda nie dopisała za oceanem niby mieli fajne widowisko, do 100 zjawisk na godzinę a u nas chmurwy :/ trzeba czekać na kolejną okazję :) Ale był to rój którego aktywność bardzo szybko wzrosła i tak samo szybko zmalała :(

robgr85
03-09-2007, 04:36
u mnie pogoda bardzo kijowa była. nie było szans zobaczyć, a co dopiero porobić fotki...



bo bylem na maratonie filmowym ... z kobieta


trzeba było zamiast na maraton wziąść ją na oglądanie 'spadających gwiazd', na pewno ty jak i ona bawilibyście się lepiej niż podczas maratonu filmowego :P





Księżyc zapewne wam przeszkadzał, ale niemniej światło miejskie które jest zmorą astrofoto


mam taką fajną miejscówkę do robienia zdjęć nocą - do najbliższego miasta jakieś 15km, do najbliższej wsi kilka kilometrów (a w nocy wcale jej nie widać), miejsce na dość sporym wzniesieniu - super sprawa :)

wystarczy dojechać, rozstawić statyw, podłączyć podgrzewacz obiektywu, podłączyć sterowanie kablowe - potem tylko położyć się na masce (a silnik fajnie ją podgrzewa) i wymyślać marzenia ;)

dominix
03-09-2007, 04:49
Cały tydzień piękna, słoneczna i bezchmurna pogoda, a akurat na pokaz meteorytów zachmurzyło się i zaczęło lać. No napaliłem się nieźle, a akurat mój 12-sto piętrowiec jedyny na wsi na odludziu więc warunki z dachu byłyby idealne, no i pozycja geograficzna wydawało mi się że będzie sprzyjać. A pogoda i tak swoje... Udało się komuś, gdzieś?

Pozdrawiam
Dominik

Elajasz
03-09-2007, 11:17
trzeba było zamiast na maraton wziąść ją na oglądanie 'spadających gwiazd', na pewno ty jak i ona bawilibyście się lepiej niż podczas maratonu filmowego :P


hehe, gdyby nie padalao to pewnie tak, a z drugiej strony jak sie kobieta na cos uprze to... ;)

robgr85
03-09-2007, 14:14
hehe, gdyby nie padalao to pewnie tak, a z drugiej strony jak sie kobieta na cos uprze to... ;)

hehe myślałem że to Ty wymyśliłeś i już nie chciałeś odwoływać... nie no... wydaje mi się że i Twoja wolałaby popatrzeć na spadające gwiazdy (przeciez to takie romantyczne ;) )

Pozdr.

Arek_O
03-09-2007, 14:22
Przy szerokich kątach MLU nie ma znaczenia. Ja używam zestawu 20D + EF-S 10-22 mm.
Aparat ustawiam na ISO 800-1600, w manualu maksymalnie otwartą przysłonę oraz czas 30 sek. Potem ustawiam aparat w tryb seryjny i spinam wężykiem. Cyka 30-sekundowe ekspozycje dopóki bateria nie padnie. Przy 10 mm gwiazdy bardzo mało poruszone ze względu na ruch sfery niebieskiej. Dane na tyle dobre, że nadają się do naukowych analiz orbit zjawisk bazowych.

Wcześniej miałem bardzo miłe wspomnienia z zestawu 300D plus Zenitar 2.8/16. Zenitara na cropie spokojnie można ustawiać na f/2.8, choć wtedy trochę komy w rogach wyłazi.

Więcej o fotografowaniu meteorów jest tu:
http://www.optyczne.pl/34.1-artyku%B3-Z%B3apa%E6_spadaj%B1c%B1_gwiazd%EA....html

Arek

P.S. Aurygidy dały liczby godzinne na poziomie 130, ale w okolicach 13 naszego czasu. Czyli u nas w dzień. Można je było obserwować radiowo.

robgr85
03-09-2007, 14:53
Przy szerokich kątach MLU nie ma znaczenia. Ja używam zestawu 20D + EF-S 10-22 mm.

też nie używałem nigdy mlu do 'łapania' meteorów i jakoś problemów nie widzę.

odnośnie linka który podałeś - fajny, jednak nie jestem dzisiaj w stanie przebrnąć przez wszystkie strony i na razie przeczytałem podrozdział 'jak fotografować meteory?' napisano że przy iso 800 i f/2 ekspozycja na 15 minut... czy to nie za długo? używają jakiegoś statywu astronomicznego (takiego co będzie aparat przekierowywał zgodnie z ruchem sfery niebieskiej)?

Pozdrawiam.

Arek_O
03-09-2007, 22:40
W cyfrze 15 minut to za długo, bo zdjedzą Cię szumy. Na analogu jest ok. Aparat mozna prowadzić na montażu paralaktycznym, wtedy masz punktowe gwiazdy i smugi meteorów, można nie prowadzić i wtedy masz koncentryczne łuki gwiazd i przecinające je smugi meteorów. W obu wersjach zdjęcia wyglądają ładnie :)

robgr85
04-09-2007, 04:47
W cyfrze 15 minut to za długo, bo zdjedzą Cię szumy. Na analogu jest ok. Aparat mozna prowadzić na montażu paralaktycznym, wtedy masz punktowe gwiazdy i smugi meteorów, można nie prowadzić i wtedy masz koncentryczne łuki gwiazd i przecinające je smugi meteorów. W obu wersjach zdjęcia wyglądają ładnie :)

dzięki za odpowiedź - nie domyśliłem się że chodziło tam o analoga :oops: