Zobacz pełną wersję : Do użytkowników Canon EF 100mm/2.8 Macro USM
Witam,
po przejściu na pełną klatkę zmieniłem EF-S 60mm Macro na ten 100mm/2.8 Macro USM. Ponieważ z 60ki byłem bardziej niż zadowolony (super zbita budowa, bezdźwięczny, szybki, b. ostry) 100ka trochę mnie rozczarowała. Budowa "pustakowata" lecz to pewnie wynika ze specyfiki konstrukcji pod pełną klatkę. Ostrość ok, ale AF się telepie, może nie wolniej, ale go słychać... Chrobotanie i jakby stukający luzik przy zatrzymywaniu mechanizmu. Ponieważ sklep mam w innym mieście, chciałem skonfrontować z innymi użytkownikami czy to jego normalne zachowanie. Póki zakup świeży może lepiej jechać i wymienić, dmuchając na zimne?
DoMiNiQuE
27-08-2007, 08:41
Wydaje mi sie, ze jestes przewrazliwiony :)
trochę mam różnego sprzętu i zdziwił mnie fakt, że USM za 2k chodzi głośniej od Kita :/ robaków nie fotografuję, ale gdybym się nudził nie ma szans żebym nie spłoszył tymi dźwiękami hmm "modeli" :] napiszę jeszcze, że objawowo wygląda to tak jak w sigmach bez HSMa które posiadałem, ustawianie ostrości to telepka przed piknięciem soczewka która jeździ robi delikatne przód-tył, przód-tył które robi "trytyty" :) staram się nie być sprzętowo przewrażliwiony, na co fakt, sporo osób choruje ;) jeżeli napiszecie, że to normalne to obiecuję, będę dzielny.
Też miałem wątpliwości jak kupiłem swój egzemplarz :)
Ale ten typ trochę tak ma.. więc może dopowiem, że pewną wadą 100/2.8 macro jest dość luźny pierścień ostrości (trochę klekocze w kierunku tył/przód). AF nie powinien "chrobotać" natomiast takie małe "łup", jak ustawi ostrość i soczewki dojadą gdzie muszą, to normalne.
EDIT:
Tylko podkreślę, że chrobotanie to nie jest IMHO normalny objaw, mój jest cichutki.
Nie nie nie, normalne to nie jest na pewno. Mój model chodzi bezgłośnie. Focę robaki, i rzadko mi uciekają, a jeżeli już, to nie z powodu głośnego AF. Chyba możemy podejrzewać jakąś usterkę, niestety. Moje 100/2.8 to niemalże moje ulubione szkło - szybkie i ostre. Jeżeli nie przesadzę z pierścieniami i innymi soczewkami to AF zawsze w punkt i zawsze szybki i cichy. A na pewno nie ma takich objawów jak piszesz. Może by tak się zapytać w sklepie, albo w serwisie.
Pozdrawiam
Dominik
stdanielo
27-08-2007, 12:54
ja się wypowiem w piątek jak dojdzie mój obiektyw
U mnie jakieś tam dźwięki wydaje ale nie jest to głośno, do momentu przeczytania tego wątku nawet nie zwracałem uwagi i delej nie będę.
Bezszelestny i szybki - jak jest dobre swiatlo .... jak gorsze to wolniejszy, glosniejszy ('trytyty') i slychac 'lup', ale w porownaniu z sigmami (bez hsm) to i tak jest cichutki.
Pawełek aż z wrażenia założyłem przed chwilą mój 100/2.8 macro USM (nowy) na 5d lekko go słychać i to tyle ... na pewno nie powinno być żadnego chrobotania .
Budowa może mało ciekawa ale nic się nie wysuwa i jest bardzo super do macro.
Jak możesz to reklamuj ... chrobotanie na pewno nie jest normalne.
michalab
28-08-2007, 23:01
Mój model chodzi bezgłośnie. Mój też, ... no prawie. W każdym razie porównywalnie do innych USM, bez porównania z obiektywami bez USM.
Dźwięki z mechanizmu tak mnie nie martwią jak to "łup" na końcu strojenia. Jak widzę, ktoś wyżej też się z tym spotkał. "Trytyty" jest cichutkie, żebyście mnie nie zrozumieli źle. Może to kwestia porównania z innymi USMami którymi się bawię i są po prostu bezdźwięczne. Muszę podpiąć inną 100kę i sprawdzić.
Przy okazji - parę zdjęć już nim zrobiłem. Jest ostro, ale na razie jak dla mnie gdyby nie jego pełnoklatkowość to EF-S 60mm wygrywa w studiu.
Póki co dzięki wszystkim za odzew.
Mój także jest niemal bezgłośny. Żadnych stukotów, ani chrobotania. To naprawdę znakomite szkło.
mor_feusz
29-08-2007, 20:21
Jest szybki i cichy. To "lup" czasem sie zdarzy ale nie przeszkadza, nie chrobocze nic natomiast. Bezglosne, piekne stosunkowo szybkie szklo (sa szybsze canona)
adam_adam
29-08-2007, 20:36
moj jest cichutki i szybki, przy slabym swietle zdaza mu sie szukac osotrosci, a takie ciche jakby uderzenie w momencie gdy ostrosc jest wlasnie ustawiona (jakby caly mechanizm w srodku sie gwaltownie zatrzymywal) zauwazylem tez w tym i innych szklach USM i to chyba jest normalne, w 85 mm lub 70-200 mm ktore maja duuuuzo szybszy AF wydaje sie ze jest to bardziej slyszalne, zobacz w sklepie inne egzemplarze
No więc byłem w sklepie. Podpiąłem inny egzemplarz "funkiel nówka" i... jest to samo. Wychodzi na to, że jestem przewrażliwiony albo taka seria ;) Przypominam, że są głosy o bezdźwięczności tego szkła. Ja nie potwierdzam. Po za tym wszystko gra. Mam nadzieję, że się nic w środku nie od"łup"ie ;) Póki zdjęcia będą dobre - nie przeszkadza. Pozdrawiam
Mam od ok. miesiąca funkiel nówkę i nie jest wcale taka cicha. Słychać i czuć, że coś "rusza"... ale nie jest to w żaden sposób przeszkadzające. Myślę, że ten typ tak ma... A swoją drogą - szkło robi foty żylety, to był dobry zakup. Pozdrawiam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.