Zobacz pełną wersję : Gwint pod statyw
Czy używa ktoś statywu? Mam canona a60 i gwint w aparacie jest (chyba) plastikowy. Czy po kilkukrotnym przykreceniu statywu nie zniszczy sie i nie obrobi? Jeśli bedzie się obrabiał to czy da sie to jakoś naprawić albo temu zapobiec. Proszę o pomoc.
DoMiNiQuE
29-03-2005, 17:32
A60 jest tak lekki, ze nie powinno sie nic stac z gwintem.
Czy używa ktoś statywu? Mam canona a60 i gwint w aparacie jest (chyba) plastikowy. Czy po kilkukrotnym przykreceniu statywu nie zniszczy sie i nie obrobi?
Mam A80 od 1,5 roku...tez plastikowy gwint.Od poczatku uzywam statywu....teraz to juz ponad setka "wkrecen". NIc sie nie dzieje, nie obrabia i nie niszczy. Trzeba tylko miec swiadomosc , ze to plastik i wkrecac starannie....i z wyczuciem. Metalowy wkret statywu zawsze jak poprawnie nie "zalapie" moze zrobic mala rewolucje w plastikowym otworze aparatu;)))).Kwestia wprawy i przyzwyczajenia.
Jeśli śię boisz to przykręć kostke do aparatu i nie odkręcaj jej :)
No bez przesady, to gruby gwint i trudno chyba byloby "nie trafic" w rowek sruba. Za to pomysl z szybkozlaczka pierwsza klasa. :)
Czy używa ktoś statywu?
Ja, ja uzywam!! Wieszam na nim reczniki do wyschniecia ;-)
Co do przykreccenia szybkozlaczki na stale to chyba tylko jakiejs nie za duzej. Smiesznie by wygladal kompakcik z polowe mniejsza od niego zlaczka.
cieko mi powiedzieć ile.. moze 200 - 300 wkręceń do A60 i absolutnie nic sie złego nie dzieje...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.