Naturalne niebo na styku z gór.

[renes]

Ostatnio zeskanowałem swoje stare zdjęcia z Tatr by wreszcie je doszliwfować w PS. Wszystko idzie pięknie poza dwiema rzeczami z których zadowolony nie jestem. Chodzi o widoczny (niekiedy ciemny, niekiedy jasny) pasek jaki tworzy się i pozostaje na styku linii gór z niebem, kiedy za pomocą lassa przyciemniam niebo chcąc nadać chmurom większego wyrazu. Zdjęcia robię w czerni i bieli.

Czy jest jakaś metoda aby uniknąć tego niepożądanego efektu? Albo sposób aby potem ładnie tę kontrastową linię usunąć ?

Druga rzecz dotyczy rozjaśnienia niewielkich lini, a dokladnie szlaków górskich. Chciałbym je właśnie nieco rozjaśnić... jakim sposobem?

[stdanielo]

najlepiej wrzuć sampla przed i po

[nor]

Ja robię to za pomoca maski i maskę traktuję rozmyciem Gaussa. Nie widac wtedy pociagnięć pędzla.

[Art Mag]

Powiel warstwę, przyciemnij ja krzywymi, zrób maskę warstwy i pomaluj białym miękim pedzlem niebo. Jak coś przesadzisz, skoryguj czarnym pędzlem. Spłaszcz i już.

[nor]

Powiel warstwę, przyciemnij ja krzywymi, zrób maskę warstwy i pomaluj białym miękim pedzlem niebo. Jak coś przesadzisz, skoryguj czarnym pędzlem. Spłaszcz i już.

Dokładnie, ale zanim spłaszczysz to Gaussem :roll:

[Art Mag]

Dokładnie, ale zanim spłaszczysz to Gaussem :roll:

Maseczkę oczywiście :)