Zobacz pełną wersję : Doświetlanie twarzy lampą w Canonie 20/30D
wakeford
14-08-2007, 23:33
...ostatnio z nostalgią wspominam mojego starego nikona F 80, w którym często korzystałem z lampy doświetlając lekko twarze ( dla rozświetlenia oczu) na ok - 2 EV. Ostatnio korzystam z Canona 20/30 D i 580 EX i tu proszę o radę. Okazuję się, że w żaden sposób nie można takiego doświetlenia wykonać, gdyż obojętnie, czy włącze, czy wyłaczę synchronizację lampy, czy też w ogóle zdejmę 580 EX, body w zakresie przesłon dajmy na to 3,5 - 9,0 samo nastawia synchronizację do 1/250 sek, dopiero na przesłonach 9 - 16 itd, można od tego "udogodnienia się " się uwolnić - tj. przestaje sie włączać. Efekt takiego doświetlenia jet oczywiście fatalny, obojętnie czy dam na - 1,5, -2, czy - 3 EV, wypalenia na maksa. Czy w Canonie nie można zrobić po prostu tak jak w Nikonie, że lampa dopala np. -2 ev do czasów proponowanych przez body ? Dlaczego nominalny czas np. 1/80 sek, (który wskazuje światłomierz przy wyłączonej lampie) jest w Canonie automatycznie przeskalowywany do 1/250 i to jeszcze w zakresie kilku przesłon, gdy chcę pracować w trybie z lampą - oczywiście cały czas zakładam, że wyłaczam synchronizację?
albo rob w trybie M body i nie bedzie problemu, albo pooszukaj w instrukcji aparatu o Custom Function (C.Fn) i znajdz taka funkcje w ktorej mozesz ustawic czas naswietlania z blyskiem, pewnie masz ustawiony staly, najlepiej zmien to na Auto...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a dokladniej to strona 141 instrukcji, C.Fn-03, ustaw na 0 bo z pewnoscia masz na 1 :)
januszP.
15-08-2007, 06:21
instrukcja 30D str. 102; 106;107;168
jak masz 580 to możesz dać synchronizację z krótkimi czasami, lampa nie błyska wtedy pełnią mocy ale do rozświetlenia twarzy będzie ok
Peri Noid
15-08-2007, 09:46
Tak jak pisze mkwiek - przełącz lampę w tryb HSS. Wtedy czas nie będzie przestawiany na sztywno na 1/250 tylko będzie ustawiany tak jak wynika z pomiaru ekspozycji. A lampa doświetli pierwszy plan.
Nie wiem jak w tych "mądrzejszych" aparatach, ale w 350D i 430ex najwygodniej robi się takie rzeczy w trybie Av. Działa to dokładnie tak, jak opisałeś w Nikonie. Czytanie instrukcji naprawdę nie boli :)
wakeford
15-08-2007, 10:55
NO, niestety nie działa to tak jak w Nikonie, właśnie problem, że na AV Canon sobie synchronizuje do 1/250 nawet jak synchronizacje wyłączysz - oczywiście nie w całym zakresie przesłon, to samo na M. Na M zresztą to juz tragedia... ale niech każdy sprawdzi praktyce...
Zaraz sprawdzę jak lampa chodzi w HSS...jak pisze Mkwiek, bo właśnie o to mi chodzi...Serdeczne dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W moim Av pojawia się automatycznie 1/200, jeśli automatyka aparatu podpowiada krótszy czas. Czasy dłuższe nie są zmieniane, tzn tak dokładnie, to w trybie Av bez korekcji Canon daje połowę światła z błysku i połowę zastanego. Jest to typowy tryb dopalania lampą. Czasy krótsze (w 350D) niż 1/200 wymagają HSS, ale przy dłuższych to bzdura.
.... Ostatnio korzystam z Canona 20/30 D i 580 EX i tu proszę o radę.
poczytaj instrukcje obsługi swojej lampy bo to właśnie w lampie musisz włączyć synchronizacje z krótkimi czasami
ja w swojej 550EX to mam i włączam tą funkcje wciskając jednocześnie przyciski na lampie "+" i "-" i mogę robić zdjęcie z błyskiem przy czasie np.1/3000 i krótszych
w 580EX też na pewno będzie tylko inaczej musi być włączona
wakeford
15-08-2007, 13:32
Ja nie rozumiem tylko tego PRZYMUSU w canonie robienia na 1/200 lub 1/250 - odpowiednio do modelu body (bo inaczej jest w 350D i 20/30 D), gdy światłomierz pokazuje krótsze czasy; rozumiem takie "ulepszenie" w kompakciku Fuji za 300 zł, ale nie w firmie z aspiracjami profii. Wyobraźmy sobie, że mam modelkę wieczorowa porą i aparat na statywie, bo czas ok 1/20 sek. i chcę lekko dopalić oczy, usta na -2/- 2,5 EV, żeby nie popsuć nastroju światła zastanego itd, a tu mi lampa wyrównuje błysk do 1/250sek. !!!!!!!!!!!!!!!!! i to w zakresie kilku przesłon !!! To jest klasyczna makabra jak później spojrzy się na takie zdjęcie. A jak lampę się zdejmie to okazuje się, że z lampką w body ten sam problem....no comments.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dzięki Namor, zaraz sprawdzę....
nie rozumiem o co Ci chodzi, ja w mojej 350D i 430EX mogę spokojnie ustawić czas 1/20 sek i doświetlić lampą.... popatrz sobie w C.Fn... i w instrukcje
Tak jak napisał fret. W trybie M i Av aparat nie pozwala ustawić czasu krótszego niż czas synchronizacji, przynajmniej u mnie tak jest, 400D + Sigma EF 500 Super DG. Dłuższe łyka bez problemu.
poczytaj instrukcje obsługi swojej lampy bo to właśnie w lampie musisz włączyć synchronizacje z krótkimi czasami
ja w swojej 550EX to mam i włączam tą funkcje wciskając jednocześnie przyciski na lampie "+" i "-" i mogę robić zdjęcie z błyskiem przy czasie np.1/3000 i krótszych
w 580EX też na pewno będzie tylko inaczej musi być włączona
Aaaaale on pisze o czasach dluzszych niz czas synchronizacji a nie krotszych. Czytales jego posta?
Do Wakeforda, to niemozliwe by w trybie M i preselekcji migawki aparat sam skracal czasy do 1/250 ( czy 1/200), masz cos powalone?!?
Czesc.Ch.
Aaaaale on pisze o czasach dluzszych niz czas synchronizacji a nie krotszych. (...)
sorry
rzeczywiście ,mój błąd nie doczytałem dokładnie
trochę nie kumam problemu .. ustawiasz lampę na "piorun H" i lampa nie ingeruje w czas i przesłonę jakie dobiera sobie body ... moim zdaniem dalsza dyskusja jest zbędna ??
wakeford
15-08-2007, 16:44
no tak,..... sorry, chodzi tu rzeczywiście o czasy krósze niż czas synchronizacji, właśnie sprawdziłem, bo przy dłuższych synchronizacja nie włącza się. W każdym razie problem pozostaje, jak tej synchronizacji się pozbyć i jedynie móc dopalać na zadaną wartość zarówno w body jak i w lampie obojętnie przy jakich czasach; to chyba abecadło fotografii, w każdym razie w instrukcji do 30 D nie ma o tym ani słowa...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dzięki Ukasus !!!!!!!!!!!!! Właśnie o to chodziło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat na poziomie lampy wydaje się być więc zamknięty.
Może ktoś wie, jak teraz wyłączyć całkowicie synchronizację w body....?
ale o co ci chodzi, bo naprawdę nie rozumiem?
Czy wiesz co to jest X-Sync? To najkrótszy czas przy którym migawka szczelinowa otwiera się całkowicie. Czasy krótsze realizowane są za pomocą wytworzenia przemieszczającej się wertykalnie szczeliny. Błyśnięcie w takiej sytuacji powodowało by dopalenie błyskiem jedynie wąskiego paska klatki - im krótszy czas migawki tym ten pasek byłby węższy. Dlatego producenci aparatów blokują możliwość robienia zdjęć w takich przypadkach, gdyż wszystkie one były by zepsute. Jest to ograniczenie technologiczne niezależne od producenta. Jedyne co się różni, to czas synchronizacji (X-Sync) bo w lepszych puszkach migawka działa szybciej i X-Sync jest krótsze.
Nie fotografowałem Nikonem, ale jeśli tylko ma migawkę szczelinową (99.99% prawdopodobieństwa że tak jest) to działa dokładnie tak samo jak Canon.
Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest kupienie zewnętrznej dedykowanej lampy obsługującej tryb High Speed. Polega to na tym, że lampa liczy sobie dla danej ekspozycji o czasie krótszym od X-sync szerokość szczeliny, dzieli wysokość klatki przez tę szerokość szczeliny i otrzymuje ilość błysków w trybie strobo, które trzeba wykonać aby doświetlić całą klatkę. Oczywiście błyski należy odpalić w odpowiednim momencie - dlatego potrzebna jest lampa dedykowana.
Polega to na tym, że lampa liczy sobie dla danej ekspozycji o czasie krótszym od X-sync szerokość szczeliny, dzieli wysokość klatki przez tę szerokość szczeliny i otrzymuje ilość błysków w trybie strobo, które trzeba wykonać aby doświetlić całą klatkę. Oczywiście błyski należy odpalić w odpowiednim momencie - dlatego potrzebna jest lampa dedykowana.
Swoją drogą ciekawe czy rzeczywiście przeprowadza te liczne i skomplikowane obliczenia, czy też przez czas czas naświetlania po prostu wali strobo tak szybko gęsto i często jak tylko potrafi, tylko moc tych błysków dobiera odpowiednią?
Przecież jeden EX pasuje do wielu różnych canonów z różnymi migawkami, mniejsze większe, tytanowe, szybsze i wolniejsze.
Kuchatek, halo, jesteś tam?
Nikony (niższe niż D200 chyba) mają migawkę mechaniczną do 1/90 s (czy gdzieś koło tego) jakikolwiek czas nastawisz to zawsze będzie dobrze. Mam 30D i doświetlam lampą na czasach nawet 1/1000s w trybie M, Av i Tv. Trzeba tylko włączyć w lampie (nie w body) tryb synchronizacji z krótkimi czasami. Niech nikt nie pisze, że to nie jest prawda bo przed chwilą dla pewności sprawdziłem jeszcze raz. Nawiasem, doświetla bardzo ładnie.
Swoją drogą ciekawe czy rzeczywiście przeprowadza te liczne i skomplikowane obliczenia, czy też przez czas czas naświetlania po prostu wali strobo tak szybko gęsto i często jak tylko potrafi, tylko moc tych błysków dobiera odpowiednią?
Przecież jeden EX pasuje do wielu różnych canonów z różnymi migawkami, mniejsze większe, tytanowe, szybsze i wolniejsze.
Kuchatek, halo, jesteś tam?
Ciekawe pytanie. Jednak wątpię, bo wtedy jednak zdarzały by się obszary mniej i bardziej doświetlone (na pewno górny i dolny brzeg klatki).
Nikony (niższe niż D200 chyba) mają migawkę mechaniczną do 1/90 sautor wątku pisał o analogowym F80, to co piszesz dotyczy tylko dwóch najniższych linii dslr Nikona (i chyba D80 już tego nie ma, co opłacił niższym X-Sync, ale w zamian dostał więcej - tylko Ken Rockwell "miał problema"). Oczywiście X-Sync 1/90 sekundy to kpina, 1/200 czy 1/250 jest tu dobrym standardem na rynku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.