PDA

Zobacz pełną wersję : Przygotowanie plików do wywołania w LABie



Tomasz Urbanowicz
11-08-2007, 15:12
Witam

Na początku chciałbym zaznaczyć, że zapoznałem się z artykułami Janusza Body w "Tipsach" :)

Mam pytanie odnośnie przygotowania plików JPG/TIFF do wywołania w LABie.
Zależy mi na pewnym automacie, dlatego chciałbym uśrednić pewne paremetry jak wyostrzanie, kontrast itp.
Interesuje mnie pewna zależność między ustawieniami w Smart Sharpen a wielkością odbitki - zamierzam sobie napisać pewną akcję i chciałbym w miarę precyzyjnie określać parametry w zależności od wielkości odbitki (zdaję sobie sprawę że zależy to od tego co na zdjęciu, jednak uśrednijmy to).
Podobnie z kontrastem - czy na pewno trzeba "przekontrastowywać", jakie paremetry (w zależności od wielkości odbitki) i dlaczego?
Trzecie pytanie dotyczy przestrzeni roboczej w Photoshopie. Pracując na LCD przestrzeń natywną mamy sRGB. Jaki sens jest pracować na przestrzeni roboczej AdobeRGB czy jakieś większej?

Art Mag
11-08-2007, 16:25
Zaczynając od końca : obróbka w jak największej przestrzeni kolorów ma takie uzasadnienie że przejścia tonalne wychodzą lepiej, wszak mamy do dyspozycji więcej ich odcieni. Jeżeli chodzi o ostrzenie najlepiej sprawę załatwia SharpenerPro NIK Multimedia, który sam dobiera parametry ostrzenia w zależności od wielkości odbitki i odległości z jakiej będziemy ją ogladać i na czym drukować. Ostrzenie jest powiązane z kontrastem, wszak jest to podniesienie kontrastu miejscowego, na granicy ostrych przejść tonalnych. Są gotowe akcje które dokonują korekcji tonalnej i wyostrzenia odbitek, typu Photo Quality.atn lub nikon_color_adj.atn, jest to bardzo wygodne, nie należy zapomnieć, aby na końcu zmienić przestrzeń kolorów na sRGB w jakiej pracują laby, lub do profilu labu, jeżeli takowy posiadamy.

Tomasz Urbanowicz
11-08-2007, 17:50
W jaki sposób chcesz wykorzystać przestrzań AdobeRGB skoro monitor np. LCD pracuje na przestrzeni sRGB?
Chciałbym poznać zasadę wyostrzania/kontrastu do rozmiaru odbitki nie korzystając z "gotowców" :)

Vitez
11-08-2007, 20:19
W jaki sposób chcesz wykorzystać przestrzań AdobeRGB skoro monitor np. LCD pracuje na przestrzeni sRGB?

W trakcie obrobki tej przestrzeni nie zauwazysz naocznie (wlasnie z racji ograniczen onitora) ale ogolnie wieksza przestrzen daje ci wiecej danych - one caly czas gdzies tam sa, zapisane w tych zerach i jedynkach i mimo ze ich nie widzisz to na slowo musisz uwierzyc ze w wiekszej przestrzeni masz ich wiecej - taki kredyt zaufania ;) . Przy kazdym kroku obrobki czesc tych danych tracisz, wiec na samym koncowym etapie i juz po wykonaniu odbitki (szczegolnie duzej) moze sie okazac ze gdy obrabiasz w szerszej przestrzeni to wychodzi ci lepszy efekt koncowy (przejscia, kolory, detale) niz gdybys od razu zaczynal obrobke w sRGB.
Choc przyznam szczerze ze ja tego typu porownania jeszcze nie wykonalem ale w teorri przekonalem sie do takiego podejscia, bo jest logiczne.

Art Mag
11-08-2007, 20:29
Nie należy mylić pojęć, przestrzeni barwnej pliku, i przestrzeni barwnej monitora. Ma z tym problem wiele osób. To ze czegoś nie widzisz, nie oznacza, że tego nie ma. Można plik z przestrzenią Adobe, ogladać na monitorze z przestrzenią sRGB. Nie widzimy wtedy wszystkich kolorów, ale one są w pliku i podczas przekształceń PS je wykorzystuje. Ja konwertuję RAWy do przestrzeni barwnej ProPhoto która jest większa niż przestrzeń LAB, ta którą postrzega przeciętny człowiek, a jest w dużym stopniu nie widziana na monitorze. W połączeniu z Tiff'em 16 bitowym, pozwala to na dość intensywna obróbkę bez demolowania subtelnych przejść tonalnych. Wyostrzanie polega na podniesieniu kontrastu lokalnego. W uproszczeniu jeżeli na zdjęciu jest krawędź, czyli spotyka się dość gwałtownie jasne z ciemnym, to wystarczy, aby rozjaśnić brzeg jasnego i pociemnić brzeg ciemnego, lub dodać do jasnego ciemną obwódkę i na odwrót, aby oko odebrało to jako wzrost ostrości. Są sposoby w PS, aby nie wyostrzać całego obrazu, a tylko te miejsca w których występują krawędzie. Tak działa Smart Sharpen. Dzięki temu nie wyostrzamy szumów i unikamy degradacji miejsc z rozmytym obrazem. Świetnie do tego nadaje się plugin Freda Mirandy Intelisharpen II. Łatwo poznać te mechanizmy śledząc to, jak działają akcje wystrzające, wystarczy zajrzeć do środka. Jakie parametry zastosować do konkretnego rozmiaru obrazu i odległości oglądania, wie SharpenerPro, wyostrz w nim i następnie zrób to samo za pomocą Smart Sharpen, tak by efekt był identyczny. Zdjęcia wyostrzone za pomocą Sharpenera Pro wyglądają świetnie zarówno przy małych rozmiarach jak i powiększeniach wielkości billbordu.

Tomasz Urbanowicz
11-08-2007, 20:37
Na czym polega ostrzenie to ja wiem :)
Mnie interesuje stricte zależność parametrów ostrzenia od wielkości odbitki.
I zastanawia mnie sprawa kontrastu ogólnego. Czy należy zwiększać kontrast do labu? I jak? (Do ostrzenia jakoś dojdę - już powoli dochodzę :) )
Co do przestrzeni większej od sRGB. Skoro widzi się coś "obciętego" to jest fragment przestrzeni, to można narobić chyba bigosu - chyba że ma się niezłą wyobraźnie i potrafi się "wypatrzeć" jak dokładnie wyglada fota w AdobeRGB :)
Bo to nie jest jak z Tiffem 16 bitowym którego się nie widzi, tu chodzi o kolory...

Kubaman
11-08-2007, 20:55
Co do przestrzeni większej od sRGB. Skoro widzi się coś "obciętego" to jest fragment przestrzeni, to można narobić chyba bigosu - chyba że ma się niezłą wyobraźnie i potrafi się "wypatrzeć" jak dokładnie wygląda fota w AdobeRGB :)

ej no co za gadanie. Weź sobie na przykładzie - masz zdjęcie o szerszej palecie barw w pliku. Dokonujesz na nich operacji za pomocą suwaka - powiedzmy podnosisz kontrast i rozjaśniasz cienie. Mając więcej danych to algorytmy PSa potrafią lepiej i dokładniej to policzyć i wykorzystać. Ty tylko ciągniesz suwak, resztę "wie" PS. I nie po jednej tylko po 20 operacjach i kompresji do jpga na końcu zobaczysz widoczną gołym okiem na monitorze czy odbitce różnicę.

Odnośnie ostrzenia: IMHO nie ustawisz jednej wartości parametru dla wyostrzania, bo to zależy:
1) od jakości samej fotki i ilości dostępnych detali
2) od "faktury" zdjęcia. Czasem ostrzenie z 0,3 daje mi mocniejsze efekty niż 2,5.

Tomasz Urbanowicz
11-08-2007, 21:00
ej no co za gadanie. Weź sobie na przykładzie - masz zdjęcie o szerszej palecie barw w pliku. Dokonujesz na nich operacji za pomocą suwaka - powiedzmy podnosisz kontrast i rozjaśniasz cienie.
A jesli robisz coś z kolorami? Dla mnie to jest abstrakcja pracować na wiekszej palecie barw niż się potrawi zobaczyć (na fragmencie jedynie).

rolaj
11-08-2007, 23:28
dot. 3. pytania: Najsensowniej jest przygotowac zdjęcia (pliki) w sRGB. Rozumie to większośc maszyn.

Art Mag
11-08-2007, 23:43
To nie tak, to co widzisz na monitorze jest wynikiem konwersji przestrzeni roboczej do profilu monitora. A to zupełnie coś innego jak widzenie ograniczonej przestrzeni kolorów. Jak dasz do labu zdjęcie w AdobeRGB po wywołaniu bedzie blade, to jest efekt nadania profilu labu. Na monitorze masz efekt konwersji do profilu monitora. Wyobraź sobie, że po obróbce zdjęcia, drukujesz je na drukarce atramentowej która drukuje zdjęcia w przestrzeni wiekszej niż sRGB. Obcinając przestrzeń kolorów na wejściu do sRGB stracisz te barwy bezpowrotnie. W końcu sRGB zostało wymyślone jako wspólna cześć przestrzeni barwnej dla urządzeń, tak by nie było problemów z kolorami. Z tej racji jest ona mocno ograniczona. W tifie 16 bit chodzi o ilość odcieni, jest ich dokładnie 256 razy wiecej niż w tifie 8 bit. W profilach chodzi o ilość kolorów które mozna uzyskać na zdjęciu, jeżeli jakiegoś koloru brakuje zastępowany on jest zbliżonym, w skrajnym przypadku pewne subtelności znikają bezpowrotnie. Np. w sRGB czerwony traci 50% nasycenia w porównaniu z Adobe RGB. Jest prosta metoda, aby się przekonać. wybierz zdjęcie, przekonwertuj do Tifa 16 bit w przestrzeni ProPhoto i sRGB. Obrób jak zawsze, porównaj. Jeżeli nie zauważysz różnicy. Rób jak do tej pory, większa przestrzeń kolorów nie jest Ci potrzebna. Jeżeli zauważysz różnicę, zrozumiesz o czym piszę.

Tomasz Urbanowicz
12-08-2007, 07:48
Załóżmy że pracuję na przestrzeniu AdobeRGB. Na monitorze z racji jego ograniczonej przestrzeni widzę kawałek z AdobeRGB. Zaczynam mieszać kolorami do uzyskania zadowalającego przeze mnie efektu końcowego.
W dalszym ciągu jako efekt mojej pracy widzę tylko kawałek z tej przestrzeni czyli de facto sRGB. Zapisuję do Web - rozumiem, że w nim następuję konwersja do przestrzeni sRGB. I teraz moje pytanie, do którego w tym pkt. zmierzałem - na czym polega konwersja? Czy po prostu na obcieciu przestrzeni, czy może na jakimś "sprytnym" (oczywiście stratnym) algorytmie?
A co do różnicy - jest różnica i to spora (na korzyść większej przestrzeni).
Od dzisiaj robię na ProPhoto :)

No to teraz kolejne pytanie...

Jak ustawić Color Setting w PS'ie?
Wywołuję w ACR do przestrzeni ProPhoto. Do tej pory pracowałem w samym Photoshopie w Working space na profilu sRGB. Czyli rozumiem, tutaj także powinienem "przełączyć" się na ProPhoto? Czy tutaj ma to znaczenie jak ustawie skoro i tak monitor "widzi" sRGB?
Zakładam, że docelowo interesuje mnie plik w sRGB.

I jeszcze...

Jeżeli wybieram autokontrast (rozciągając histogram maksymalnie na boki), odpowiednio wyostrzę, mam skalibrowany monitor i daję do LABu (pracuje on na sRGB) który również jest skalibrowany, to powinienem otrzymać bardzo podobne zdjęcia. Jednak fotografie są "jaśniejsze" od tego co widzę na monitorze (jakby bardziej blade).

miklo
12-08-2007, 10:23
Chłopaki napisali już prawie wszystko.

Obrazek jest w ProPhoto. Monitor ma swój profil. PS robi w locie konwersję z ProPhoto do profilu monitora. Nie widzisz więc co prawda wszystkiego, co się zmieści w ProPhoto, ale PS mając mniejsze skoki pomiędzy kolejnymi poziomami jasności (tak lajkonikowo staram się wyjaśnić) zrobi to dokładniej. Zwłaszcza, jeśli robisz sporo gmerania przy zdjęciu i jest to wysoka czułość i masz tam sporo zakłóceń (szumów).

Ale konwersja między profilami jest oczywiście stratna - jak to zauważyłeś. Jest kilka sposobów (w menu konwersji PS masz wybór). Dlatego - jeśli z obrazkiem mało kombinujesz - lepiej robić wszystko w srgb. Lepiej - bo mniej roboty, nie zapomnisz o konwersji a efekt w zasadzie ten sam.

A co do LABu - poproś LAB o ich profil, zrób konwersję do niego i zanieś do wywołania. Aha - a dołączałeś do pliku profil srgb? Bo jeśli nie, to zrobili jakieś auto i wyszło, jak wyszło ;-)

marekb
12-08-2007, 10:36
Czy ja się mylę czy nie, ale wydaje mi się że już w aparacie należy ustawić profil..sRGB lub adobeRGB...??

Tomasz Urbanowicz
12-08-2007, 10:36
Tu się niebardzo mogę zgodzić.
Wywołałem zdjecie z RAW do sRGB i ProPhoto. Zrobiłem w PS tylko autokontrast - różnica kolosalna (zapisałem oba do WEB (czyli sRGB)).
LAB wywołał bez korekcji bo tak prosiłem :)
Monitor skalibrowany miałem Spyder2Pro.
Jutro powinienem dostać Lafota - porównam działanie kalibracji :)

@marekb
Ja pracuję na RAW'ach.

marekb
12-08-2007, 10:44
@marekb
Ja pracuję na RAW'ach.

ja też

sorry.. zaćmiło mnie, o ja głupi pijak...:lol:

Art Mag
12-08-2007, 10:52
Ustawienia w aparacie sRGB lub Adobe RGB, tyczą się Jpeg'ów. RAW konertowany jest z profilem generic dla danego aparatu. Tu mozna też nieźle pograć, wystarczy zastosować podczas konwersji profil np. Magne Nilsena. Są dostępne dla większości lustrzanek Canona. Raptem wszystko się zaczyna zgadzać. Niebieski i żółty nasycony że ach, czerwienie soczyste, przejścia tonalne gładkie jak d... Są dwa profile HiSat do pejzażu i LoSat do portretu. koszt ok. 30 $.

Art Mag
12-08-2007, 12:07
Na tej stronie masz kalkulator pozwalający wyliczyć radius ostrzenia w zależności od rozdzielczości drukarki i odległości ogladania http://www.cambridgeincolour.com/tutorials/digital-photo-enlargement.htm#

miklo
12-08-2007, 12:23
(zapisałem oba do WEB (czyli sRGB))
A dołączyłeś profil ICC do tych JPG? Bo LAB zapewne nie pracuje w srgb, tylko w swoim profilu i trzeba konwertnąć. Skoro poprosiłeś bez ingerencji, to być może uznali, że plik jest już przekonwertowany do ich profilu. I znowu będzie klops.

Tomasz Urbanowicz
12-08-2007, 12:39
Nie trzeba - ten pracuje na sRGB ;)

BTW:
Czy myślicie że praca na 8 bitach w ProPhoto nie ma sensu? Przyznam, że gołym okiem na monitorze zbytniej różnicy między przejściami tonalnymi w 8 i 16 bitach nie zauważyłem (bo i jak :) ).

Vitez
12-08-2007, 13:31
(zapisałem oba do WEB (czyli sRGB))

Save for Web NIE konwertuje automatycznie do sRGB.
Zrob sobie kolejny eksperyment - zdjecie w ACR wolaj do ProPhoto, potem tylko resize (zeby sie save for web nie plul) i save for web z mala zmiana nazwy, potem to samo zdjecie przekonwertuj do srgb i tez save for web z mala zmiana nazwy (zeby sie nie nadpisaly). Porownaj oba np w Irfanview.
Jak ja sie jakis czas temu przekonalem do ProPhoto to zmienilem akcje resize/save for web i dodalem w niej konwersje do sRGB (u mnie to jest working profile).
Ale to stosuje tylko do miniaturek webowych (sRGB). Obrobione tiffy zapisuje w oryginalnym rozmiarze, nie 'for web' i bez konwersji profilu by w razie potrzeby odbitek skonwertowac je do profilu labu.

minek
12-08-2007, 14:29
Czy myślicie że praca na 8 bitach w ProPhoto nie ma sensu?

Nie ma. Przy całych powyższych dywagacjach trzeba wyraźnie dodać, że praca w ,,szerszej'' przestrzeni niż sRGB wymaga 16 bitów. Inaczej te wszystkie przejścia tonalne nie są mniejsze, tylko większe! Co skutecznie podczas edycji barwnej zaowocuje zwiększeniem schodków, czyli popsuje przejścia tonalne. Na tej samej, 256 stopniowej skali większe przestrzenie muszą zakodować więcej barw / rozpiętości czy jak tam to nazwać, dzięki czemu - na brzegach może i jest więcej, ale pomiędzy się traci. Płynniejsze przejścia zostaną zaś w sRGB, przy ewentualnej utracie owej ,,płynności'' na brzegach.
Spróbuję to zilustrować, dla uproszczenia weźmy 2 bity zamiast 8, srgb niech ma wartości kolorów od 2 do 5, adobergb od 1 do 7.
Kodując wartości możemy je umieszzać na następujących pozycjach: 0,1,2,3 (00,01,10,11)
przykład dla srgb: 2->00, 3->01, 4->10 5->11.
a teraz dla adobergb: 1->00,2->01,3->01,4->10,5->10,6->11,7->11.
Jasne? Przejścia tonalne zostały popsute bo zabrakło nośnika dla pokazania tych kolorów.
Ale mając już 4 bity zamiast 2, czyli 16 wartości (0000,0001,0010,0011,0100,0101,0110,0111,1000,1001 ,1010,1011,1100,1101,1110,1111), to spokojnie sobie to rozpiszemy:
1->0001,2->0011,3->0101,4->0111,5->1001,6->1011,7->1111.
To tylko przykład, jak widać pomiędzy wartościami mamy jeszcze niewykorzystane ,,miejsca'' na uciekające kolory lub ewentualne ułamki wartości barw (nie jest chyba nigdzie jasno powiedziane, że wartości barw muszą być liczbami naturalnymi, w komputerze mają po prostu być przez takie liczby reprezentowane) w trakcie korekcji barwnej.

Art Mag
12-08-2007, 15:10
Nie trzeba - ten pracuje na sRGB ;)

BTW:
Czy myślicie że praca na 8 bitach w ProPhoto nie ma sensu? Przyznam, że gołym okiem na monitorze zbytniej różnicy między przejściami tonalnymi w 8 i 16 bitach nie zauważyłem (bo i jak :) ).

Popatrz na histogram, zobaczysz róznice. W końcu po to jest histogram, aby widzieć, to co jest słabo widzialne na wyświetlaczu, czy monitorze. Tam zauważysz zmianę, szczególnie po dwóch trzech przekształceniach.

Tomasz Urbanowicz
13-08-2007, 09:28
Save for Web NIE konwertuje automatycznie do sRGB.
Zrob sobie kolejny eksperyment - zdjecie w ACR wolaj do ProPhoto, potem tylko resize (zeby sie save for web nie plul) i save for web z mala zmiana nazwy, potem to samo zdjecie przekonwertuj do srgb i tez save for web z mala zmiana nazwy (zeby sie nie nadpisaly). Porownaj oba np w Irfanview.
Jak ja sie jakis czas temu przekonalem do ProPhoto to zmienilem akcje resize/save for web i dodalem w niej konwersje do sRGB (u mnie to jest working profile).
Zrobiłem to porównanie - wynik "na oko" identyczny (Photoshop CS3).

@minek
Dziękuje za wyjaśnienie - liczby do mnie trafiają :)

Vitez
13-08-2007, 17:58
Zrobiłem to porównanie - wynik "na oko" identyczny (Photoshop CS3).

U mnie (CS2) wyraznie sie roznia. Zdjecia wynikowe ogladane w Irfanview. Profil monitora sRGB. Moze CS3 sprytniejszy? :roll: .

michalab
16-08-2007, 16:44
Zrobiłem to porównanie - wynik "na oko" identyczny (Photoshop CS3).
Są dwie możliwości:
1. CS3 przy save for web konwertuje sam do sRGB
2. Metodę konwersji masz Absolute Colorimetric, albo Relative Colorimetric (pod warunkiem, że sRGB i ProPhoto mają ten sam punkt bieli - nie wiem tego), a zdjęcie nie zawiera żadnych barw, które nie mieszczą się w sRGB.

Poza tym, to jeśli na zdjęciu nie ma barw, które nie mieszczą się w sRGB, a w ProPhoto tak, to więcej informacji zachowa się (w tym lepsze przejścia tonalne) pracując w sRGB niż w ProPhoto z tego samego powodu dla którego praca w ProPhoto na 8 bit nie ma sensu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

U mnie (CS2) wyraznie sie roznia. Zdjecia wynikowe ogladane w Irfanview. Profil monitora sRGB. Moze CS3 sprytniejszy? :roll: .Wyraźnie? Jaką masz ustawioną metodę konwersji?

Tomasz Urbanowicz
16-08-2007, 18:14
Są dwie możliwości:
2. Metodę konwersji masz Absolute Colorimetric, albo Relative Colorimetric
A gdzie to się sprawdza/ustawia?

michalab
16-08-2007, 19:31
A gdzie to się sprawdza/ustawia?
Z tego co pamiętam to w Edit->Color Settings (chyba opcje zaawansowane). Generalnie w większości przypadków Relative Colorimetric sprawdza się najlepiej, ale jeśli zdjęcie nie mieści się w docelowej przestrzeni to ta metoda obcina wszystko co się nie mieści i przejścia tonalne (o których tutaj wszyscy piszą i dla których stosują większe przestrzenie) w tych okolicach znikają. W takim przypadku lepiej sprawdza się metoda Perceptual, ale wtedy całe zdjęcie może stracić na nasyceniu.

Tutaj jest to przystępnie wytłumaczone:
http://www.cambridgeincolour.com/tutorials/color-space-conversion.htm

Tomasz Urbanowicz
16-08-2007, 20:10
No to u mnie jest Relative.

michalab
16-08-2007, 20:38
No to u mnie jest Relative.
No to zobaczyć różnicę może być trudno.
A czy na zdjęciu są jakieś kolory, których nie ma w sRGB, a są w ProPhoto? np. bardzo jaskrawy zielony, żółty lub pomarańczowy (raczej bardziej jaskrawy niż cokolwiek co występuje w przyrodzie). Bo jeśli nie to gdzie miałaby być różnica?

Vitez
16-08-2007, 23:30
Wyraźnie? Jaką masz ustawioną metodę konwersji?

Perceptual.

Z racji tego ze 99.9% zdjec moich jest kolorowa, z duza iloscia detali i prawie na pewno przy konwersji z Prophoto do sRGB nie zmiesci sie.
Wyraznego spadku nasycenia nie zauwazylem.

michalab
17-08-2007, 00:03
Perceptual.
Tak myślałem, po tym co napisałeś.


Z racji tego ze 99.9% zdjec moich jest kolorowa, z duza iloscia detali i prawie na pewno przy konwersji z Prophoto do sRGB nie zmiesci sie.
Liczba detali nie ma nic do rzeczy.
Tak naprawdę ProPhoto jest wyraźnie lepsza w przypadku bardzo jaskrawych kolorów (które w przyrodzie bardzo żadko występują) i w różnych bardzo ciemnych odcieniach (których ludzkie oko już nie rozróżnia tak dobrze jak jasne)


Wyraznego spadku nasycenia nie zauwazylem.
To na czym polega ta znacząca różnica, o której pisałeś? Może rozjaśnienie cieni?
Spadek nasycenia będzie tym mniejszy im dalej od brzegu przestrzeni, więc zgaduję, że jednak kolorów bardzo jaskrawych tych zdjęciach nie ma.

miklo
17-08-2007, 00:08
Zaraz zaraz - ale mowa była o zapisie for web prawda? A to nie jest z automatu konwertowanie do sRGB. Vitez dlatego widzi różnicę.

Vitez
17-08-2007, 17:06
To na czym polega ta znacząca różnica, o której pisałeś?

Kolory inne. Zamiescic gdzies?


Zaraz zaraz - ale mowa była o zapisie for web prawda? A to nie jest z automatu konwertowanie do sRGB. Vitez dlatego widzi różnicę.

A dokladniej zrobilem tak (PS CS2):

Otwieram TIFFa 16bit ktorego mam obrobionego i zapisanego w ProPhoto. Robie resize do 800x533 i leciutki sharpen, potem robie:
- jedna wersja od razu save for web (jakosc 60)
- druga wersja najpierw convert to working profile (sRGB, metoda Perceptual) i dopiero save for Web

Ogladane w IE, Firefoxie i Irfanview wyraznie sie roznia kolorystyka, nasyceniem troszke tez.

michalab
17-08-2007, 23:46
Kolory inne. Zamiescic gdzies?

Chociaż to zależy od zdjęcia, to chyba zawsze u mnie większa różnica jest w nasyceniu niż w kolorach. Ale ja po pierwsze tylko niektóre zdjęcia mam w ProPhoto, po drugie domyślnie stosuję Relative Colorimetric, a Perceptual dopiero gdy ta pierwsza metoda daje kiepski efekt, co zdarza się chyba rzadziej niż w 10% (tak na oko bo nie robiłem statystyk).

Tomasz Urbanowicz
18-08-2007, 07:11
Czyli przeważnie robisz w sRGB?

michalab
18-08-2007, 15:12
Czyli przeważnie robisz w sRGB?
Używam najmniejszej przestrzeni, która obejmuje wszystkie przestrzenie wyjściowe. Więc jeśli wiem, że zdjęcie będzie prezentowane tylko na ekranie komputera to używam sRGB.

rzepek
08-10-2008, 08:42
Mam zamiar przesłać do wywołania zdjęcia czarno białe robione aparatem cyfrowym. Jak obrobić zdjęcia w programie graficznym, żeby odbitki były jak najlepsze. Mam tu na myśli:
1. stopień wyostrzenia i kontrastu -czy lab nie spowoduje zmiękczenia i spadku kontrastu zdjęcia?
2. przestrzeń robocza - czy lepiej przesłać zdjęcia w trybie sRGM, AdobeRGB, PhotoLab, czy może dostępnym w photoshopie jednym z trybów szarości (którym)?
3. czy jeśli chcę wywołać odbitkę 20x30 to powinienem pomniejszyć zdjęcie z apomocą Image Size do rozmiarów 20x30cm i wykonywać ostrzenie, kontrast itp, czy może lepiej obrabiać i przesłać zdjęcie w oryginalnym 10mln pix formacie?
4. jakieś inne wskazówki?

z góry dziękuję

gunia1990
08-10-2008, 15:31
Ja robię tak: kontrast, kolory itp. ustawiam sama przy obróbce RAWa, potem zmniejszam do 20x30 i ustawiam 300 DPI ( fotolaby zazwyczaj takie mają)... wyostrzam ewentualnie po zmniejszeniu. a w labie mówię, ze mogą trochę wyostrzyć ( zazwyczaj o 1 działkę ostrzą) ale bez kontrastu itp.
najlepiej to do nich napisać i sie spytać co i jak

Gotman
08-10-2008, 16:34
ad. gunia1990:

"Ja robię tak: kontrast, kolory itp. ustawiam sama przy obróbce RAWa"
to powinno się robić raczej w Szopie na warstwach :)

"potem zmniejszam do 20x30"
Dlaczego zmieniasz rozmiar, a nie oddajesz plik w pełnej rozdzielczości? Jaki to ma cel?

pozdrawiam

Sober
08-10-2008, 16:39
Zmiana rozdzielczości zdjęcia jeśli nie zna się dokładnych wymiarów wymaganych przy danej odbitce nie ma najmniejszego sensu. Zmiana samego ustawienia DPI z tego co wiem nie ma żadnego wpływu na proces wywoływania.

Ja ostrzę tylko przy wołaniu, potem dopasowuję rozdzielczość i daję do wywołania, bez drugiego podostrzania - wg mnie nie ma takiej potrzeby. Tylko muszę pamiętać żeby zdjęcia wołać z odpowiednio podbitą jasnością - to co dobrze wyglada na ekranie na zdjęciach wychodzi już blade i ciemne. Jak wiadomo papier nigdy nie da takiego kontrastu i jasności jak ekran.

Ostatnio próbowałem tzw papieru perłowego i muszę powiedzieć że kontrast jest lepszy niż na standardowych odbitkach tylko zdjęcia wpadają trochę w taki odcień "metallic" ;-)

gunia1990
08-10-2008, 16:58
Gotman - szopa nie mam, robię to wszystko w LR
zazwyczaj rozmiaru nawet nie zmniejszam, tylko DPI ustawiam na 300...

Malin
08-10-2008, 17:04
ad. gunia1990:

"Ja robię tak: kontrast, kolory itp. ustawiam sama przy obróbce RAWa"
to powinno się robić raczej w Szopie na warstwach :)

pozdrawiam

Jeśli podbijasz miejscowo kolory lub kontrast. Jesli nie, to lepiej to robić w RAW'ie

Krzychu
08-10-2008, 18:01
Dlaczego zmieniasz rozmiar, a nie oddajesz plik w pełnej rozdzielczości? Jaki to ma cel?
pozdrawiam

Taki że i tak w labie przeskalują, więc ja wolę zrobić to sobie sam...
Gunii polecam zapoznanie się z podstawową wiedzą dotyczącą dpi - ustawianie dpi nic nie daje....

Co do rozjaśniania - najlepiej wyeliminowac wszystkie niewiadome i korzystac z labu ktory wiec co to sa profile i regularnie jest tworzy i udostepnia oraz zainwestowac w kalibrator.
Od dawna nie mam żadnych rozczarowań przy odbieraniu odbitek...

Portal
13-10-2008, 16:44
mam plik .icm (tzw profil ICM ) urzadzenia drukujacego foty w fotolabie.
Jak go zainstalwoac pod Vista ?

Janusz Body
13-10-2008, 18:38
mam plik .icm (tzw profil ICM ) urzadzenia drukujacego foty w fotolabie.
Jak go zainstalwoac pod Vista ?


Skopiować do katalogu:

Windows->System32->spool->drivers->color

Portal
13-10-2008, 18:49
a ozniej jak go uruchomic ? aby ekran uzywal go do odzwierciedlania kolorow takich jak w labie ?

czornyj
13-10-2008, 18:55
View>Proof Setup>Custom:
Device to Simulate: profil minilabu
Rendering Intent: Perceptual
Display Options: Simulate Paper Color

Portal
13-10-2008, 19:15
hmm , a po polsku i bardziej dokaldnie ?

Janusz Body
13-10-2008, 19:19
hmm , a po polsku i bardziej dokaldnie ?

dokładniej się nie da. a monitor masz oprofilowany? bo bez tego to.... szkoda zachodu.

Portal
13-10-2008, 19:24
no ale ja mam system po polsku i takich opcji nie mam a experetem w Viscie nie jestem
a monitor to ekran LCD w laptopie

czornyj
13-10-2008, 19:31
no ale ja mam system po polsku i takich opcji nie mam a experetem w Viscie nie jestem
a monitor to ekran LCD w laptopie

To są opcje w Photoshopie, a nie w Viście, w systemie nie ma softproofingu.

Ale tak czy owak - włączanie tego na LCD w lapku ma zwykle sens tylko w przypadku członków Spółdzielni Pracy Daremny Trud. Lapki są nieoprofilowane i mają zwykle gamut wielkości wrzoda na dupie.

Portal
13-10-2008, 19:52
aha , no nic , w takim razie dzieki za pomoc