PDA

Zobacz pełną wersję : Austria, Niemcy, Włochy - prośba o porady turystyczno-fotograficzne!



Calliactis
02-08-2007, 09:16
Piszę z prośbą o informację od osób które jeżdżą samochodem po europie, byli w niżej podanych miejscach, orientują się 'co, gdzie, dobrze, szybko i fajnie' oraz co warto zobaczyć... Jestem w sytuacji już trochę podbramkowej, ponieważ wyjazd wraz z narzeczoną ustaliliśmy na niedzielę, natomiast ja mam straszny ogrom pracy (klient któremu się 'pali' i chce mieć projekt 'na wczoraj' - i szczerze mówiąc chętnie pier***** bym tą robotą... no ale nie mogę :( ) i nie uda mi się nawet przez godzinę siąść do tego czasu i zaplanować ciekawej trasę do zwiedzania i odpoczynku.
Czy mógłby mi ktoś pomóc, doradzić - co w tych lokalizacjach jest wartego do zobaczenia? Trasę opisuję poniżej, jeśli ktoś był w danym terenie, może potrafiłby opisać własne spostrzeżenia.

Wybieram się w trasę z grubsza opisaną w tytule - a dokładniej:

przejazd:
Nowy Sącz -> Poprad -> Bratysława -> Wiedeń -> Monachium (Bavaria) -> Hohenschwangau (Zamek Neuschwanstein) i tam pierwszy przystanek na 2 noce,

kolejny przejazd:
Hohenschwangau -> Insbruck -> Werona -> Florencja i tu drugi przystanek na około 9 dni,

powrót do Polski:
- najszybszą drogą wskazaną przez GPS

Chcemy docelowo zwiedzić Toskanię i przy okazji zobaczyć zamek Neuschwanstein w Bawarii. Do zwiedzania we Włoszech przewidujemy miasta:
Florencja, Werona, Siena, Piza, Grossetto, Livorno, Modena
Chcemy zarówno zobaczyć stare części miast, jak i krajobrazy Toskanii z których to region tak słynie. Oczywiście bierzemy sprzęt i będziemy mieli czas aby sobie odpocząć przy robieniu zdjęć...

Będziemy zatrzymywać się na campingach - jedziemy samochodem i bierzemy ze sobą namiot oraz materace - zatem informacja o ich jakości i lokalizacji - mile widziana.

Wszelkie informacje o korkach, robotach drogowych na trasie, objazdach i 'trudnych' miejscach - mile widziane. Podobnie jak info - gdzie warto zjechać na jakąś boczną drogę aby zobaczyć ładne krajobrazy (Alpy? Niemcy / Austria?)...

Z góry ślicznie dziękuję! :)

gwozdzt
02-08-2007, 10:31
Polecam Ci po drodze bratyslawską starówkę.
samochód warto bezpłatnie zostawić na drugim brzegu Dunaju i przejśc przez Novy Most (http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Most)

Viracocha
02-08-2007, 11:07
Chcemy docelowo zwiedzić Toskanię i przy okazji zobaczyć zamek Neuschwanstein w Bawarii. Do zwiedzania we Włoszech przewidujemy miasta:
Florencja, Werona, Siena, Piza, Grossetto, Livorno, Modena
Chcemy zarówno zobaczyć stare części miast, jak i krajobrazy Toskanii z których to region tak słynie. Oczywiście bierzemy sprzęt i będziemy mieli czas aby sobie odpocząć przy robieniu zdjęć...

Nie mam pojęcia co chcecie zwiedzać w Livorno. Modenę też bym odpuścił, na rzecz dwóch miast w Toskanii - Lukka (niedaleko Pisy) i San Gimignano.
Nie wiem ile macie czasu, ale ja bym za wszelką cenę pojechał do Wenecji.

mkwiek
02-08-2007, 11:47
Odpuścić Modenę? miasto gdzie urodził się Enzo Ferrari i Luciano Pavarotti? naprawdę nie ma tam nic ciekawego?? (nigdy tam nie byłem - tak pytam)

p.s. bój się Viteza za temat nie związany z fotografią, i to nawet w hydeparku :)

Viracocha
02-08-2007, 12:31
Odpuścić Modenę? miasto gdzie urodził się Enzo Ferrari i Luciano Pavarotti? naprawdę nie ma tam nic ciekawego?? (nigdy tam nie byłem - tak pytam)

Przy Lukka i San Gimignano Modena wysiada.

Calliactis
02-08-2007, 13:41
Livorno chętnie zmienię na rzecz ciekawszego zwiedzania. Jeśli chodzi o Modenę, to interesuje mnie tam muzeum fabryczne - Ferrari :) Adres już mam, zamówiłem bilety przez sieć - tam z pewnością chcę to zobaczyć.
Bratysława niestety tylko przejazdem... więc chyba nie znajdziemy czasu na większe zwiedzanie, chyba, że w drodze powrotnej.
W Wenecji byliśmy we wrześniu ubiegłego roku - 2 tygodnie w tym pięknym mieście to i tak mało :) Udało nam sie zobaczyć Regata di Storica, festiwal filmowy na Lido, oraz Biennale Architektury - zatem uważam wyjazd za udany :)...

Hyde Park, to chyba odpowiednie miejsce na taki temat - nie? :)

No ale może ktoś ma informacje np. nt. opłat za autostrady w Niemczech / Austrii / Włoszech? Na Słowację to wiem - winietkę kupię sobie po drodze...

A ad. Lukka i San Gimignano - co tam warto zobaczyć? Jakieś nazwy / adresy?... Co polecacie?

mkwiek
02-08-2007, 13:53
Hyde Park, to chyba odpowiednie miejsce na taki temat - nie? :)


no wiesz, Vitez ma jakieś odmienne zdanie bo ciągle zamyka mój temat w Hydeparku twierdząc, że nie jest związany z fotografią :) moje tłumaczenia nic do niego nie przemawiają. :) za to on mi ciągle jakieś punkciki pokazuje regulaminu i daje czerwone kartki :) :mrgreen:

muzeum ferrari w modenie - miejsce naprawdę warte zobaczenia :)

snowboarder
02-08-2007, 15:34
A ad. Lukka i San Gimignano - co tam warto zobaczyć? Jakieś nazwy / adresy?... Co polecacie?


??? Chyba naprawde niezbyt sie przygotowales kolego :-)

Jedziesz do Toskani, jednego z najwspanialszych miejsc na ziemi!
Skop sie na malych, wspanialych miasteczkach wsrod pol i wzgorz.
San Gimignano to klasyka. Niestety bardzo popularna. Tak samo Sienna.
Oczywiscie nie mozna ich ominac, ale przygotuj sie na tlumy.
Za to prawdziwymi perelkami sa te mniej znane miasteczka, gdzie
autobusy turystyczne nie wjezdzaja i ktorych nie ma w przewodnikach,
albo chociaz nie w "glownych atrakcjach".
Bylismy we Wloszech 2 lata temu, nasza trasa choc mielismy mniej czasu
niz ty - Polwysep Amalfi, z genialnymi, wspanialymi miasteczkami
jak Positano czy Sorrento, Rzym, Toskania i szybki przejazd na polnoc
do Bawarii wlasnie.


Plw Amalfi jest bajkowy, Positano np:



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_0220.jpg)


sniadanie z widokiem na Wezuwiusz:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_0196.jpg)



male miasteczka:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_0331.jpg)



i slynne widoki:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_0311.jpg)



Ale Toskania jest przepiekna tez, San Gimignano:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_5733.jpg)


Ale najbardziej pamietam jeden poranek, gdy wlasnia szukalismy drogi do
San Gimignano. Skrecilismy za wczesnie i traflismy ok 7 rano
do Lucignano. Nie ma go w przewodnikach, zatem poza nami
i paroma mieszkancami popijajacymi kawe nie bylo tam nikogo!
Takie chwile zapamietujesz na zawsze.
Strasznie ci radze, zapusc sie w te male drogi w Toskanii i wstap do
takich miasteczek, gdzie nikt poza toba nie wjezdza.
Napij sie najlepszej na swiecie kawy. Pochodz po uliczkach jak ta:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_0877.jpg)


A wrocisz natchniony :-)


A w Bawarii odwiedz jezioro Konigssee:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.wildlifeland.com/Canon20d/BigTrip/pictures/IMG_6032.jpg)


My spalismy w Barchtesgaden.

Zazdroszcze starsznie! Kurcze, takiej kawy jak we Wloszech,
w takiej malej kawiarence w Toskanii nie ma nigdzie na swiecie...

Pokaz koniecznie jakies zdjecia po powrocie.

krecio
02-08-2007, 16:30
Z Twojej trasy zrobilbym mala korekte. Otoz zamek Nueschwanstein i stojacy obok Hohenschwangau oglada sie w ciagu jednego dnia. Zostaje Ci duzo czasu. Moim zdaniem dwa dni to bez sensu. Juz lepiej po obejrzeniu pojechac w okolice Innsbrucka i poogladac gory. Stamtad masz juz blisko do Wloch. W Toskanii zupelnie darowalbym sobie Livorno bo to miasto nieciekawe. Ot, duzy port i nic poza tym. Zadnych ciekawych zabytkow. W Pizie to tez spedzisz kolo godziny bo poza wieza i najblizsza okolica nic tam godnego uwagi nie ma. Za to bedaca w poblizu Lukka jest cudowna. Zwlaszcza plac zbudowany na miejscu dawnego koloseum. Bedac na tym placu znajdz mala galerie gdzie miejscowy artysta sprzedaje cudowne, recznie malowane obrazki poszczegolnych kamieniczek placu. Rzecz charakterystyczna - sa one wysokie i bardzo waskie. Jadac stamtad nie zapomnij zachaczyc o starozytne etruskie miasto Volterra. Miasto typowe dla regionu z duza atrakcja w postaci palacu przerobionego na ciezkie "pudlo". Jadac dalej masz San Gimingano. Pozniej kierujac sie na Siene nie zapomnij o Monteriggnioni. Malutkie misteczko na gorce z calkowicie zachowana sredniowieczna zabudowa i kompletnymi murami miejski nieobudowanymi innymi budynkami. Z daleka wyglada jak krolewska korona. No i masz przed soba Siene. Moim zdaniem najpiekniejsze mijsce na Ziemi. Z tego co piszesz wychodzi, ze masz szanse zobaczyc Palio. Jesli tak jest to koniecznie musisz tam byc. Atmosfera Piazza Il Campo w czasie Palio jest niepowtarzalna. Tylu emocji nie spotkalem nigdzie. To trzeba poczuc i byc tam. Oprocz Palio samo miasto jest niesamowite. A wogole kup sobie dwa albo trzy przewodniki po Toskanii i czytaj je uwaznie. Na dodatek polecam ksiazke "Droga do Sieny". Tam jest wszystko o tej okolicy. Zazdroszcze Ci choc bywam tam ostatnio dosc czesto......
Milych wakacji.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Calliactis
02-08-2007, 19:54
Snowboarder i Krecio - dziękuję ślicznie! :) Uwagi już sobie drukuję i faktycznie, przemierzymy te okolice. Jeśli chodzi o przewodniki po Toskanii, to pewnie tylko jutro będę miał czas czegoś poszukać - pewnie wezmę co tylko mają i będę czytać w drodze - będziemy prowadzić na zmianę. Na razie mam tylko 'kurs włoskiego w 21 dni' :) ... Może do końca wyjazdu coś będę już mówił :P

Co do kwestii zamków w Bawarii, to planuję po prostu dwa noclegi - jadę w niedzielę rano i chcę na noc dojechać (~830km), przespać się, potem zwiedzić przez dzień, trochę odpocząć i faktycznie - jak będzie czas to od razu pojechać - wtedy będę jeden dzień do przodu, a jak będzie późno, to zostać na noc i się wyspać :) Martwi mnie jedynie trochę trasa przez Austrię, znajomi mi dzisiaj mówili, że odcinek Wels -> Salsburg jest zakorkowany (cokolwiek by to miało znaczyć na autostradzie) i mieli opóźnienie ok. 6 godzin. Przewidziałem już objazd przez przejście graniczne Braunau am Inn, nie wiem tytlko jakiej klasy jest ta droga.

Viracocha
02-08-2007, 20:17
Co do kwestii zamków w Bawarii, to planuję po prostu dwa noclegi - jadę w niedzielę rano i chcę na noc dojechać (~830km), przespać się, potem zwiedzić przez dzień, trochę odpocząć i faktycznie - jak będzie czas to od razu pojechać - wtedy będę jeden dzień do przodu, a jak będzie późno, to zostać na noc i się wyspać :) Martwi mnie jedynie trochę trasa przez Austrię, znajomi mi dzisiaj mówili, że odcinek Wels -> Salsburg jest zakorkowany (cokolwiek by to miało znaczyć na autostradzie) i mieli opóźnienie ok. 6 godzin. Przewidziałem już objazd przez przejście graniczne Braunau am Inn, nie wiem tytlko jakiej klasy jest ta droga.

Jechałem tym odcinkiem około 2 miesiące temu i też były korki. Z tego co pamiętam przy dwóch tunelach był ruch przemienny. Tragedia!!! Byliśmy z 1,5h do tyłu.

Co do jazdy po Włoszech, to, niestety, ale sierpień jest chyba najgorszą porą na podróżowanie (większość Włochów urlopy bierze właśnie w sierpniu).

-MM-
02-08-2007, 20:53
Rok temu wybrałem się w podobną podróż. Ach. Zazdroszczę Ci :).
Jeśli wybierasz sie z narzeczoną i żeby w Waszą wyprawę wprowadzić odrobinę romantyzmu :smile:
proponuję (albo lepiej :D apeluję) abyście odwiedzili (koniecznie) wyspę kwiatów Meinau
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mainau
tu mapka wyspy http://www.mainau.de/files/265_pdf_4849638182.pdf
Jadąc z Neuschwanstein (król Ludwig pięknie zaszalał) prawym brzegiem jeziora Bodeńskiego będziesz miał bajka widoki. Za jeziorkiem Alpy robią klimacik :). Dojezdzasz do Merrsburga, parkujesz auto i stąd płyniecie promem (co 30min) na wyspę.
Oprócz tysięcy kwiatów i niezliczonych gatunków roślin z całego świata, to co mnie urzekło to terrarium z motylami. Wchodzi się do takiego budynku a tu dookoła Was lata mnóstwo motyli. Ale jakich(!), ogromnych i kolorowych z welonami itd. Jest tam tez sztuczny wodospad. Jednemu wielkości pięści m.in. zrobiłem fotke jak siorbie sobie soczek z plasterka pomarańczy :). Po "wyspie" jak jeszcze będziecie mieli siłę, a jest co oglądać to wpadnijcie (mostkiem) do Constanz. Tu oceanarium (rekiny nad Tobą, kraby królewskie rozpiętość nóg 2m itd.) i starówka.
Dodatkowo polecam Bregenz Festival 2007. To opera, teatr i orkiestra na jeziorze trwa do 19 sierpnia: http://www.bregenzerfestspiele.com/en.php?language=en (kliknij np: Programme -> Floating stage -> Synopsis i chwile poczekaj :-D )
Bregenz będzie pierwsze w drodze do Merrsburga. Będziesz też mijał Friedrishhafen tu jest muzeum i fabryka zeppelinów.
Jadąc dalej możecie zajechać do Affenbergu http://www.affenberg.com . Ścieżkami którymi sie chodzi można karmić je z ręki. Dalej daniele, jelenie itd.
W Szwajcarii ( paszport! ) KONIECZIE zajedźcie do średniowiecznego miasteczka Schaffhausen i tu największy w europie wodospad http://home.vr-web.de/eugen.winklharrer/waterfalls/schweiz/rheinfall.htm
Stąd już do Toskanii :)

jadeit
02-08-2007, 22:00
dzięki ;)
ja podobną trase szykuje na wrzesień z bazą wypadowo/noclegową w Anconie
proszę o namiar na www do muzeum w Modenie, zamek neushwanstein widziałem z bliska przy okazji wypadu na narty w tamten rejon
sam zamek z zewnatrz wręcz disneyowski ;) w środku nie byłem, polecam wybrać się troche wyżej na mostek którym ponoć siakaś panna przechodziła do austri do zalotnika ;) 2 lata temu zimą droga od zamku była jakby zagrodzona ale nie do końca ;) więc poleźliśmy

pozdrawiam

krecio
03-08-2007, 07:56
zamek neushwanstein widziałem z bliska przy okazji wypadu na narty w tamten rejon
sam zamek z zewnatrz wręcz disneyowski ;) w środku nie byłem, polecam wybrać się troche wyżej na mostek którym ponoć siakaś panna przechodziła do austri do zalotnika

Ten mostek i ta bajka to dorabiana wspolczesnie legenda. Otoz powstal on w celu umozliwienia dojscia do zamku, ktorego Ludwig nie zdazyl zbudowac. Zamek Neuschwanstein byl tylko "wprawka" przed budowla wlasciwa, a mianowicie zamkiem Falkenstein (nie jestem pewny tej nazwy). Wlasnie ten mostek mial byc jedynym wejsciem do zamku. Ludwig chcial zbuwodac go na szczycie gory. Jego wizerunek mozna obejrzec na fresku jaki znajduje sie w Sali Wagnera zamku Neuschwanstein. Ten to dopiero byl odjazdowy. Duuuzo wiekszy od "wprawki". Niestety Ludwig sie utopil....

Calliactis
19-08-2007, 00:38
Przepraszam, że nic nie pisałem przez ostatni czas - ale jak można się domyśleć - wyjazd się udał :)...

Zgodnie z Waszymi sugestiami (ślicznie dziękuję!!) udało nam się zwiedzić bardzo dużą część Toskanii + pojechaliśmy w stronę wybrzeża Liguryjskiego w rejon Cinque Terre, oraz jeszcze z powodu 'luźnego czasu' skoczyć na dzień do Genui oraz Wiednia na zabawę na Praterze :)

Ledwo przyjechał kilka godzin temu - trochę odeśpię (w sumie ok 1300km drogi powrotnej) i zaczynam się 'odrabiać' ze zdjęciami... Zostało mi jeszcze trochę z ubiegłego roku (!!!) z Wenecji, oraz z UK i teraz jeszcze ok 10GB z Włoch... ehh... jest tego dużo...

Jak tylko trochę jeszcze odetchnę to postaram się napisać jakąś solidną relację, oraz orientacyjny cennik, warunki, adresy, ciekawe miejsca. Myślę, że przyda sie to kolejnym osobom, które będą się wybierały z tym kierunku.

Jestem miło zaskoczony tym, że udało nam się zobaczyć i zwiedzić bardzo dużo, oraz gościnnością jaką okazali nam - nie zawsze mówiący w innym języku niż włoski - kierownicy kempingów, oraz przelotni ludzie :)...

Tak czy owak - jako pierwsze wrażenie po powrocie:
Wow! Kiedy to mineło? Wow! Dlaczego już mnie tam nie ma a siedzę jak zwykle w domu przed komputerem?... Wow! Ja chcę jeszcze raz!!! :)