Zobacz pełną wersję : 5D + 24-70 = problem z ostrymi zdjeciami w ruchu
Sytuacje:
1. późne popołudnie, 1/4000, F 3.2, ISO 1000 (a co :) ), lekko truchtająca w stronę aparatu para. Na podglądzie AF wszystkie ujęcia ostre (w punkt na krawat młodego), na monitorku niestety nieostro - nawet nie widać gdzie ta głębia wypada, na monitorze w chacie tym bardziej. Czyli Qpa :(
2. wczesne popołudnie, plaża, 1/5000, F 2.8, ISO 100), fotografuję dziewczynę biegnącą bokiem do aparatu. Na podglądzie punktów AF na monitorku ponownie wszystkie ujęcia ostre w punkt (twarz) - powiększone zdjęcie na monitorku = duża Qpa :(
Jak zdiagnozować problem? (raczej nie jest to kwestia FF/BF/ABS/CPU/PIS/USA - do zdjęć statycznych czepić się nie mogę). Przyznam, że zaczyna mnie źlić, że po to by mieć pewność, że w takich warunkach zdjęcia będą nieporuszone zaczynam zabierać żonie D200 z 17-55 :|
iktorn92
29-07-2007, 15:39
Włączyłeś AL SERVO AF????? chociaż mysle że na one shot powinny ostre być ale zawsze do takich akcji włączam AL SERVO i sa ostre.
Sytuacje:
1. późne popołudnie, 1/4000, F 3.2, ISO 1000 (a co :) ),
jezu, dlaczego tak dziwnie?
do lekko truchtającej pary naprawdę można dać niższy czas...
oskarkowy
29-07-2007, 16:56
Sytuacje:
1. późne popołudnie, 1/4000, F 3.2, ISO 1000 (a co :) )
W tym przypadku wysokie iso może być winą spadku ostrości (a właściwie ilości detali na zdjęciu).
Włączyłeś AL SERVO AF????? chociaż mysle że na one shot powinny ostre być ale zawsze do takich akcji włączam AL SERVO i sa ostre.
Męczyłem takie warianty z dobiegaczką i bez - efekt zbliżony - Qpa :|
jezu, dlaczego tak dziwnie?
do lekko truchtającej pary naprawdę można dać niższy czas...
może i głupie - ale żeby mieć pewność że mi ręka nie lata??
W tym przypadku wysokie iso może być winą spadku ostrości (a właściwie ilości detali na zdjęciu).
Crop strefy w której coś powinno być ostre (ISO 100) - z jednego z "lepszych" ujęć z którymi mam problem (sytuacja 2.) - przynajmniej widać jakieś szczegóły ...
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://piotrkaleta.com/_gfx4web/IMG_0001.jpg)
any idea? Jutro postaram się o jakieś sample które będę mógł wystawić w całości z EXIFem do poczytania
Piotrek: może Twój 24-70 to nie jest demon ostrości? przymknij go do 3,5 i powinno być lepiej.
Swoją drogą chciałbym zobaczyć przykład D200 + 17-55 na 2,8. Moim zdaniem nie będzie lepiej
adalbert
29-07-2007, 19:45
Myszoor - ja ten temat też niedawno przerabiałem :) cześciowo z Jarkiem (oskarkowym) na PW - miałem podpięte chyba(?) niewolne szkło (135L) AI Servo - CF n.17 na 1 - i ... przy automatycznym wyborze punktu ostrości - kłopoty z biegnącą córcią) - część zdjęć OUT of focus - bo za długi czas... (1/400s.) - część - gdyż głębia na F.2-4 (ale dla tych przysłon m.in. przecież kupiłem to szkło!) trochę za mała dla biegającej dziewczynki; gdy za radą Jarka - zacząłem śledzić twarz TYLKO centralnym punktem AF sytuacja znacznie się poprawiła - {tyle, że to rozwiązanie jest trochę do pupy - wymaga "kadrowania" w PS - a ja lubię mieć kadry gotowe prosto z aparatu...).
Podsumowując - niestety szybkość AF w 5D mnie nieco rozczarowała (do jedynek sporo brakuje) - muszę jeszcze poćwiczyć :) - to myślę jest jednak także kwestia wprawy - widziałem sporo zdjęć z 5D z ruchomymi obiektami idealnie trafionymi w punkt z ostrością... (np. fotki z pokazów jeździeckich któregoś z forumowiczów z podpiętym 200/2.8L)
EDIT: mam nadzieję, że Jarek się nie pogniewa za zacytowanie fragmentu jego odpowiedzi z PW - uwaga jest jednak na tyle cenna, że może się IMHO przydać innym:
"Łapałeś wszystkimi, to złapało na co chciało. Ale jednak złapalo.
Łapałbyś jednym górnym, to nie wiadomo, czy by trafiło (najmniej czuły punkt). Canon Panie ;))"
Piotrek: może Twój 24-70 to nie jest demon ostrości? przymknij go do 3,5 i powinno być lepiej.
Statycznie: ISO 500, 2.8, 1/100 =
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://piotrkaleta.com/_gfx4web/IMG_0002.jpg)
Jak dla mnie to styknie : ) od zooma więcej nie wymagam : )
Swoją drogą chciałbym zobaczyć przykład D200 + 17-55 na 2,8. Moim zdaniem nie będzie lepiej
Postaram się też jutro ...
paweleverest
29-07-2007, 22:01
Dobiegaczka w 5D to jeszce ideał nie jest ale napewno jest lepiej w stosunku do dwucyfrowych body. Ja osobiście własnie dlatego przesiadłem się z 30d na 5d że jest ciut lepiej a nie jest to rzucająca się w oczy kolumbryna taka jak jedynka. Poniżej podaje linka do jednego ze zdjęć z 5D mysle ze nie jest żle :)
http://plfoto.com/1293298/zdjecie.html
obiektyw to 200 2,8 L ( swoją drogą do sprzedania w pieknym stanie ;) )
myszor daj cala fotke tej panny w sukience :D
adalbert
29-07-2007, 22:11
paweleverest :-D właśnie Ciebie miałem na myśli :D - wywołany do odpowiedzi - napisz proszę, jakich ustawień najczęściej używasz - wybór punktu AF, CFn17, korygowanie ręczne ostrości? etc. I NAJWAŻNIEJSZE - w przypadku podlinkowanej foty - strzelałeś serią? lle procentowo fot było przestrzelonych?
EDIT: z pierwszej zabawy ze 135L sporo miałem przestrzelonych fot - tu poniżej dowód na to, że nawet chaotycznie i szybko biegającą córcię można "ustrzelić" ostro i to wcale nie centralnym punktem AF - 1/800, F3.50, ISO 400: LINK (http://img519.imageshack.us/my.php?image=img0336copydm8.jpg)
paweleverest
30-07-2007, 10:52
paweleverest :-D właśnie Ciebie miałem na myśli :D - wywołany do odpowiedzi - napisz proszę, jakich ustawień najczęściej używasz - wybór punktu AF, CFn17, korygowanie ręczne ostrości? etc. I NAJWAŻNIEJSZE - w przypadku podlinkowanej foty - strzelałeś serią? lle procentowo fot było przestrzelonych?
EDIT: z pierwszej zabawy ze 135L sporo miałem przestrzelonych fot - tu poniżej dowód na to, że nawet chaotycznie i szybko biegającą córcię można "ustrzelić" ostro i to wcale nie centralnym punktem AF - 1/800, F3.50, ISO 400: LINK (http://img519.imageshack.us/my.php?image=img0336copydm8.jpg)
Hehe po opisie sprzetu tak wywnioskowałem ze to o mnie chodzi :).
Jeżlei chodzi o ustawienia to używam punktu centralnego ( wartow takim przypadku mieć obiektyw 2,8 lub jasniejszy gdyż wtedy ten czujnik dziła pełną mocą ) co do CFn17 to akurat na tym zdjęciu z koniami była wyłączona ta funkcja i prawdę mówiąc mam do niej jak narazie mieszane uczucia gdyż zdaża się ze przy większym obszarze pomiarowym coś może nam wejść na pole AF i zakłucić pomiar aczkolwiek przy fotografowaniu latających ptaków na tle bękitnego nieba cfn 17 jest jak najbardziej godna polecenia. Co do serii z koniem to raczej nie było przestrzelonych ujęć :) ale jak robiłem kiedyś test razem z innymm uzytkownikiem canona 5d typowo na dobiegaczke to na 11 zdjęc jadącego ( 50 km/h) samochodu dwa były przestrzelone ( wtedy akurat cfn 17 było włączone )
Dodam tu jeszce od siebie 3 rzeczy:
-po pierwsze przy takich zdjęciach najważniejszy jest czas - moim zdaniem to co gwarantuje optymalne wyniki to 1/800 ( minimum) , poza tym warto podeprzeć się monopodem żeby wyliminować choćby jedną płaszczyzne dragań za to wyłączyć IS ( jeżeli takowy się ma )który spowalnia dobiegaczke
-po drugie wydaje mi się ze akurat 24-70 to nie jest szkło tworzone pod dobiegaczke ( cięzkie duże soczewki raczej nie wpływają korzystnie na szybkość choć oczywiście w superteleobiektywach jest jeszce ciężej ale jakoś mi sie wydaje ze tam USM jest inny :) ) Poza tym takim szkłem fotografuje sie ze znacznie bliższej odległości przy której przemieszczanie się GO może byc bardzo szybke ( szczególnie przy 2,*)
- po trzecie nie traktujcie tego wszystkiego jako pewniki gdyz absolutnie nie uważam sie od speca od tego typu fotografi - dużo mi jeszce brakuje choć duzo trenuje szcególnie na psie :)
https://www.netpark.pl/~pawel/public/zwierzaki/sejd0176a.jpg
nie wiem po co tak _ krecic czas _ 1/4000 to sporo
- dużo mi jeszce brakuje choć duzo trenuje szcególnie na psie :)
He, he, to jest świetny pomysł ;)
Trzeba sobie sprawić pieska, jakieś drewno do rzucania i można ćwiczyć godzinami :mrgreen:
paweleverest
31-07-2007, 20:16
He, he, to jest świetny pomysł ;)
Trzeba sobie sprawić pieska, jakieś drewno do rzucania i można ćwiczyć godzinami :mrgreen:
Polecam tylko dobrać sobie inny kolor niż czarny tak dla ogólnie pojętego lepszego samopoczucia psychicznego :)
oskarkowy
31-07-2007, 21:03
Polecam tylko dobrać sobie inny kolor niż czarny tak dla ogólnie pojętego lepszego samopoczucia psychicznego :)
A ja zamiast pieska i kija polecam dwa kotki. Szybko dowiecie się, że żadna dobiegaczka nie działa jak trzeba a ilość aktywnych punktów AF jest przynajmniej 2x za mała.
A ja zamiast pieska i kija polecam dwa kotki. Szybko dowiecie się, że żadna dobiegaczka nie działa jak trzeba a ilość aktywnych punktów AF jest przynajmniej 2x za mała.
Dodatkowe utrudnienie - lapac je w domu a nie w bardzo przyjaznych warunkach oswietleniowych na dworze :roll: .
He, he, to jest świetny pomysł ;)
Trzeba sobie sprawić pieska, jakieś drewno do rzucania i można ćwiczyć godzinami :mrgreen:
A ja zamiast pieska i kija polecam dwa kotki. Szybko dowiecie się, że żadna dobiegaczka nie działa jak trzeba a ilość aktywnych punktów AF jest przynajmniej 2x za mała.
Dodatkowe utrudnienie - lapac je w domu a nie w bardzo przyjaznych warunkach oswietleniowych na dworze :roll: .
Podążając tropem takiego łańcucha pokarmowego proponuję mysz.
Wystarczy jedna, szara i w stodole ;)
Sztuką będzie złapać ją w kadr, a czy z AF Servo czy nie Servo, to już kwestia drugorzędna ;)
Chociaż widziałem na forum zdjęcie, hmmm, zajętych sobą, ważek (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=68853&postcount=8)...
oskarkowy
01-08-2007, 07:05
Dodatkowe utrudnienie - lapac je w domu a nie w bardzo przyjaznych warunkach oswietleniowych na dworze :roll: .
Moje koty na dworze to można złapać zenitem. Przyczajają się przerażone w nieznanym środowisku pełnym dziwnych rzeczy i setek łap wyciągających się do pogłaskania. I z tego powodu najdalej wychodzimy na balkon.
Podążając tropem takiego łańcucha pokarmowego proponuję mysz.
Wystarczy jedna, szara i w stodole ;)
Jeszcze lepiej: do pokoju z kotem wpuścić muchę. I nie chodzi o ogniskowanie na owada. Mysz to w takim wypadku może i małe, ale baaaardzo powolne stworzonko :mrgreen:
adalbert
01-08-2007, 10:55
Moje koty na dworze to można złapać zenitem. Przyczajają się przerażone w nieznanym środowisku pełnym dziwnych rzeczy i setek łap wyciągających się do pogłaskania. I z tego powodu najdalej wychodzimy na balkon.
I m.in. z tego powodu jestem zwolennikiem psów :mrgreen: a poważnie, by nie wywoływać wojenki "kocio-psiej" docelowo najlepiej mieć i jedno i drugie.
Trochę się OFT zrobił...
Jeszcze lepiej: do pokoju z kotem wpuścić muchę. I nie chodzi o ogniskowanie na owada.
:-D - racja! Ale dla nielubiących owadów, a chcących ćwiczyć AF polecam zestaw kot + lusterko + okno nie od północy. Łapanie "zajączków" przez kota i kota przez fotografa to na początek też dobre ćwiczenie.
Trochę się OFT zrobił...
Słuszna uwaga. Pora kończyć, bo faktycznie w łańcuchu pokarmowym po musze nic ciekawego (przynajmniej dla celów AF) już raczej nie ma...
Apropo szybkości AF i obiektów fotografowanych - Ja przezyłem ostatnio dramatyczne chwile. Na corocznym rodzinnym grilowaniu (takie tam ok. 20 dorosłych osób i lodówka pełna trunków) było osmioro dzieci, cztery psy i dwa koty. Moja 20 z podpietym 24-70 odmówiła posłuszeństwa (jesli chodzi o ostrzenie) i po parunastu próbach zachowania dla potomności calego zamieszania skończyłem swoja przygodę z fotografia i zacząłem całonocną przygodę z lodówką piwa - ta przynajmniej nie uciekała, chociaż zdażyło jej się czasami tracić ostrość i pion.
Jeżeli chodzi o celność AF-a to 5D dużo niestety brakuje do D200. Ja w 5D używam tylko punktu centralnego i w sytuacjach dynamicznych ciężko jest tym robić zdjęcia niestety. Użycie innego punktu to duże ryzyko "pudła". Głupie wychodzenie młodych z kościoła, kiedy mam jeszcze dużą dziurę i już często ostrość zostaję "za" młodymi. Na szczęście zawsze coś trafi. Niemniej szybkie przekadrowanie po strzale centralnym może być za wolne jednak a zaufanie innym punktom jest niepewne. Dlatego tak jak już pisałem w wielu miejscach.... wsadzić matrycę 5D do D200 i będziemy mieli znakomity aparat.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.