Zobacz pełną wersję : Sanki nastawcze go makrofotografii
Czy ktoś może używa takich sanek do makro (http://allegro.pl/show_item.php?item=216154721)? Jaka jest w praktyce ich jakość i wytrzymałość oraz dokładność ustawiania?
Odświeżę temat.
Chodzi mi o te sanki: http://www.fotto.lublin.pl/index.php?action=show_other&itemid=65
Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym sprzętem?
Korzystałem kiedyś z bardziej prymitywnych sanek do makro, czyli stary poczciwy Pentacon.
Jeśli chcemy robić zdjęcia makro i precyzyjnie ustawić ekspozycję, to mogą być bardzo przydatne.
Jest jeden minus - im więcej elementów przypniemy do statywu, tym większe prawdopodobieństwo chwiania się. Może być mniej stabilnie.
witam
stosuje sanki manfrotto, pozwalające zmieniać ustawienie aparatu wzdłuż jednej osi. Jest to rozwiązanie bardzo wygodne, zwłaszcza w terenie, ale moim zdaniem ma sens przy nieco większych skalach odwzorowania. Przy robieniu od 2:1 moim zdaniem są niemal niezbędne.
Wady: główna to taka że przy przesuwaniu sanek na pełnym luzie po dokręceniu śruby następuje lekkie przestawienie sanem a co za tym idzie kadru. Rozwiązaniem jest manipulowanie sankami z lekko dociągniętą śrubą blokującą. Ciężej chodzi ale kadr się nie przestawia
Owszem. Świetne przy statycznych kadrach. Jak robaczek żwawy to niebardzo ma sens.
Używałem przede wszystkim przy fotografowaniu małych leżących nieruchomo przedmiotów. Monety, znaczki pocztowe, zegarki i ich wnętrza. Wtedy tak - niezastąpione i duuuuuużo lepsze i precyzyjniejsze niż "sanki" "practicowskie".
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.