PDA

Zobacz pełną wersję : 30D i nieopadajace lustro!!



Lulu1988
21-07-2007, 08:43
9 dni temu kupilem 30tke i co sie okazalo: co troche (najczesciej jak zmienialem ustawienia z manualu na priorytet oraz podczas robienia zdjecia jednego za drugim przy ustawieniu na zdjecia pojeedyncze) lustro sie zacina i nie chce opasc z powrotem. Musze wtedy albo wylaczyc aparat a zdarzylo sie nawet kilka razy ze musialem baterie wyciagnac. Aparat jest nowka i zrobilem ok 1800 zdjec, Jaka moze byc przyczyna takiej przypadlosci?? Mozliwe ze po prostu karta jest za wolna (120x) ?? Czy raczej taki mi sie trafil?? Jezeli mialem pecha i trafilem na wadliwy egzemplarz to lepiej bedzie pojsc od razu do sklepu i wymienic czy wypstrykac kilka (lub kilkanascie) nastepnych tysiecy (a przez najblizsze 2 miesiace bardzo by sie przydal fotocykacz) i dopiero zaniesc mowiac ze sie zaczal zacinac???
Nie mam zadnego doswiadczenia w tych sprawach wiec prosze Was o pomoc.
Z gory bardzo dziekuje.

Obiektyw
21-07-2007, 08:57
Jezeli zacina ci sie losowo w kazdym ustawieniu to rzeczywiscie dziwne.

...ale czy nie jest tak przypadkiem, ze ustawiles tak ekspozycje...ze po prostu aparat liczy ci np 20 sekundowy czas naswietlania? Oczywiscie, ze wylaczenie wtedy pomaga, bo brutalnie odcinasz zasilanie i lustro opada.

Czy twoim poprzednim aparatem (bez obrazy i na powaznie) nie byl przypadkiem kompakt? Pisze to, bo ja tez w pierwszym kontakcie z puszka trafilem na "zacinajace sie lustro" i okazalo sie, ze to po prostu bardzo dlugi czas ekspozycji, ktory np. G5 sie nie zdarzal.

Jezeli to takze twoj przypadek, to przestrzegam od razu, ze moze ci sie zdawac w innej sytuacji, ze padl ci CMOS, bo klatki sa czarne... to oczywiscie przy manualu przy niedostatecznym oswietleniu lub czasie ekspozycji.

CYNIG
21-07-2007, 09:03
Mialem podobny przypadek, winowajca okazala sie folia kontaktowa przy spuscie. Wizyta na Zytniej, wymiana i kilka stowek poszlo... Ale to bylo w aparacie ktory troche juz swiata zwiedzil i pare latek byl eksploatowany.

Lulu1988
21-07-2007, 09:07
prawda, wczesniej mialem kompakta i to moje pierwsze lustro. Co do czasu naswietlania....zacinal sie nawet jak robilem w pelnym sloncu z migawka 1/2000. Po prostu sie tnie, czy to na pojedynczych zdjeciach czy na serii

Obiektyw
21-07-2007, 13:17
To przykre. W takim razie powodzenia.

Nie zapomnij dorzucic tutaj info. jak uda ci sie zdiagnozowac i mam nadzieje, rozwiazac problem (obawiam sie, ze bedzie serwis, chyba, ze masz go na tyle krotko, zeby wymienic).

Krzysztof Bieliński
22-07-2007, 10:12
przeczytalem - nieodpadające lustro i zastanawiałem się już, co za fenomen, lustro, które nie odpada, jakaś zupełnie nowa technologia.. ;)

jeśli masz aparat na gwarancji, zrobią Ci to za darmo w serwisie, czasami wystarczy drobne czyszczenie

generalnie, jeśli kupiłeś kilka dni temu, to idź do sprzedawcy, w tym czasie jeszcze można zwrócić, jeśli aparat ma wadę. nie wiem, czy nie piszę bzdur, ale do 14 dni wadliwy sprzęt powinni wymienić z miejsca bez serwisowania i ruszania gwarancji.

chyrus
22-07-2007, 10:15
Taka sytuacja nie jest normalna, body do reklamacji. Kupiłeś w sklepie, nieś do sklepu, nich oni żrą się z serwisem.

KMV10
22-07-2007, 10:49
generalnie, jeśli kupiłeś kilka dni temu, to idź do sprzedawcy, w tym czasie jeszcze można zwrócić, jeśli aparat ma wadę. nie wiem, czy nie piszę bzdur, ale do 14 dni wadliwy sprzęt powinni wymienić z miejsca bez serwisowania i ruszania gwarancji.

Oj, chyba wspominasz stare dobre czasy :)
Teraz tak można do 10 dni od daty zakupu przez sieć. Przy zakupach osobistych IMHO nie ma takich zobowiązań, poza oczywiście gentlemen agreement ze sprzedawcą.
No ale za to są 2 lata na "niezgodność towaru z umową".