PDA

Zobacz pełną wersję : E-TTL II FAQ. Jak działa nowy system i czego wymaga...



KuchateK
21-03-2005, 20:52
E-TTL II FAQ...


Wstęp...

Canon wprowadził nowy system pomiaru błysku. Wszystkie nowe modele w najbliższej przyszłości napewno posiadać będą ten system. W różnych miejscach w internecie (fora, listy dyskusyjne) znalazłem już nieco głupot dotyczących nowego standardu, wymagań jakie stawia i paru innych rzeczy które nie do końca są prawdą. Ludzie powtarzają jeden za drugim pewne legendy które kompletnie nie zgadzają się z tym co jest naprawdę.

Poniższy tekst ma na celu rozwianie większości z tych legend oraz przybliżenie nowego standardu i sposobu w jaki działa. Przyda się to napewno i użytkownikom E-TTL II jak i starszej wersji. Zrozumienie zasady działania zdecydowanie pomoże okiełznać problemy...

Ponizej jest kilka najczesciej powtarzajacych sie pytan... nieco dalej znajduje sie dokladniejszy opis calego systemu...


Pytania i odpowiedzi...

Co potrzebuję do działania E-TTL II?

W praktyce tylko i wyłącznie nowe body z systemem E-TTL II. Już na wbudowanej w body lampce widać różnicę w jakości oświetlenia kadru w stosunku do oświetlenia E-TTL.

Do działania E-TTL II jest koniecznie potrzebna odległość z obiektywu, tak?

Bzdura... Po pierwsze nowy system nie wymaga pomiaru odległości od obiektywów. E-TTL II przede wszystkim to nowe algorytmy pomiaru i obliczania światła. Po drugie mnóstwo ludzi ustawia palnik lampy w pionie w celu odbicia światła od sufitu lub przeróżnych nakładek na lampę. Nie ma najmniejszego sensu zawracanie sobie "gitary" jeśli większość zdjęć robicie w ten sposób. Jedynym przypadkiem kiedy aparat bierze pod uwagę odległość ostrzenia z obiektywu jest błyskanie na wprost z lampą na aparacie. Nawet bez informacji o odległości z obiektywu system E-TTL II daje dużo lepsze wyniki niż E-TTL

Jeśli nie ma informacji o odległości to aparat przechodzi w E-TTL...

Ble ble ble :D Po co? Pierwszą zasadniczą innowacją wprowadzoną w E-TTL'u II są nowe algorytmy pomiarowe i oderwanie pomiaru od aktywnego punktu AF co do tej pory powodowało tyle "dzikich jazd" z oświetleniem lampy w E-TTL. System nie wymaga do działania informacji z obiektywu. W dużej ilości sytuacji sam z siebie ignoruje informacje o odległości. Nie ma sensu przechodzenie w E-TTL. Dużo problemów które sprawiał poprzednik zostało wyeliminowane za pomocą nowych algorytmów pomiaru światła i pomiar niezależny od punktów AF. Body nie musi i nigdy nie przechodzi do żadnego innego systemu pomiaru jeśli posiada E-TTL II. Po to w końcu zrobiono nową wersję.

Czy jedyną lampą zgodną z E-TTL II jest Canon 580 EX?

Nie. Zgodna jest każda lampa której mocą błysku jest w stanie sterować body. Systemy E-TTL i E-TTL II są zgodne "od strony lampy".

W praktyce wszystkie lampy serii EX Canona oraz odpowiedniki niezależnych firm zgodne z E-TTL są zgodne z E-TTL II. Jeśli w specyfikacji widnieje że lampa jest zgodna z E-TTL to jest zgodna z E-TTL II. Jeśli pisze ze E-TTL II to i z E-TTL musi działać.

Jak kupię 580EX to będę miał E-TTL II w moim 10D/300D?

Nie... E-TTL II to funkcja body nie lampy i od body ona pochodzi. Lampa nie ma znaczenia. Jeśli body posiada tylko E-TTL to nawet jak na lampie pisze ze działa z E-TTL II to w tym body będzie wykorzystywany system pomiaru E-TTL. To body steruje mocą lampy a nie lampa body.

Można w praktyce te pytania ciągnąć długo. Dużo na pewno pominąłem. Zapraszam do zadawania pytań w tym wątku. Jeśli coś poprzekręcałem to również wypada to poprawić :D


A tutaj nieco dokladniej...

Wiem, że ten opis nie jest doskonały, ale Canon nie udostępnia dokładnych opisów działania E-TTL'a II ani innych systemów. Większość to domysły na podstawie obserwacji albo pisanie na podstawie materiałów marketingowych czy roznych pewniejszych zrodel w internecie.

Dla angielskojęzycznych dwa linki na których przede wszystkim opieram ten tekst...
http://photonotes.org/articles/eos-flash/#ettlII
http://www.cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=100262&pageId=1
W zasadzie jest to chyba bardziej tłumaczenie niż "pisanie z głowy" :twisted:

Co to w takim razie ten cały TTL?

Dawno dawno temu wczesne wersje lamp błyskowych wymagały od fotografa przeprowadzania ręcznych obliczeń odległości. Dobierało się przysłonę a następnie korzystając z tabelek dołączanych do lamp można było wyznaczyć zasięg błysku. W starych książkach można przeczytać na czym to wszystko polegało... W praktyce był to bardzo wolny proces i wymagał wiedzy i praktyki.

Pierwsza generacja automatycznych lamp bazowała na zewnętrznych sensorach umieszczonych w lampie mierzących światło odbite od motywu fotografowanego. Jak to działało można sobie wyobrazić... Generalnie daleko od perfekcji...

W końcu wymyślono pomiar przez obiektyw, czyli tą samą drogą którą dociera światło do materiału światłoczułego... Aparaty wyposażono w odpowiednie sensory wewnątrz oraz możliwość sterowania siłą błysku lamp. Tak powstały lampy dedykowane oraz TTL i wszystkie jego późniejsze generacje. Przeskoczymy kawałek historii TTL'a w Canonach. Jeśli ktoś ma starszy aparat i chce wiedzieć jak dokładnie zaimplementowano pomiar błysku w jego body odsyłam do tekstu w linku powyżej.

Czym jest E-TTL?

Kolejną generacją :D Pierwszym aparatem z pomiarem E-TTL był analogowy Elan II/50 wyprodukowany w roku 1995. Nazwa to skrót od "evaluative through the lens", czyli w wolnym tłumaczeniu ewaluacyjny TTL.

E-TTL wysyła przedbłysk pomiarowy o znanej mocy z głównego palnika lampy w celu pomiaru wymaganej mocy właściwego błysku. Dokonuje pomiaru światła odbitego od sceny oświetlonej przedbłyskiem a następnie oblicza właściwą moc błysku w celu uzyskania prawidłowej ekspozycji.

Przedłbysk w E-TTL'u następuje minimalnie przed otwarciem migawki i podniesieniem lustra. Można w praktyce zobaczyć ten błysk w wizjerze zanim lustro zasłoni matówkę odsłaniając matrycę (czy film), kiedy to dopiero następuje właściwy błysk lampy. Jest to tak szybkie że większość ludzi z obok nie zauważa tego że lampa błyska dwa razy. Zasadniczą wadą tego rozwiązania jest że sporo osób jest w stanie mrugnąć w wyniku przedłbysku, co powoduje, że na zdjęciach są z zamkniętymi oczami.

Wyjątkiem wysyłania przedbłysku na krótko przed właściwym błyskiem jest korzystanie z przycisku "FEL" (flash exposure lockup)... Sami decydujemy w której częsci kadru "zmierzyc" swiatlo (kierując tam aktywny/wybrany punkt AF) i aparat zapamiętuje pomiar na kilkanascie sekund... Jest to swietne lekarstwo na problemy z E-TTL'em przy przekadrowywaniu czy "szybkooką ciocię". Fotografowie ślubni wiedzą o czym piszę :D

Cechą charakterystyczną E-TTL'a i nowością w stosunku do starszych systemów jest dokonywanie pomiaru za pomocą tych samych czujników ewaluacyjnych które służą do pomiaru światła zastanego. Pomiar E-TTL jest ściśle powiązany z aktualnie wybranym punktem AF, co w teorii miało dawać lepsze oświetlenie motywu fotografowanego.


Czym jest E-TTL II?

E-TTL nie jest doskonały. W wielu sytuacjach można aparat łatwo zmylić co powoduje niedoświetlenie czy prześwietlenie. Dlatego Canon wprowadził nowy standard.

E-TTL II wprowadza dwie nowości w stosunku do starej wersji. Nowy pomiar światła odbitego od fotografowanej sceny oraz zdolność uwzględnienia w pomiarze odległości ostrzenia podawanej przez obiektyw.

1. Nowy pomiar światła.

W poprzedniej wersji system używał informacji z aktywnego punktu AF w celu ustalenia w której części kadru znajduje się motyw fotografowany. Korzystając z tej informacji sensor skupiał swoją uwagę na tym obszarze. Korzystając z pomiaru światła zastanego a następnie przedbłysku aparat ustalał moc błysku głównego.

W zasadzie skupienie uwagi sensora pomiarowego na okolicy aktywnego punktu AF nie było złe, ponieważ to co jest ostre na zdjęciu powinno być również prawidłowo oświetlone :D Problem jednak polega na tym, ze w wielu sytuacjach fotografowie najpierw ustawiają ostrość (najczęściej korzystając z centralnego czujnika) a następnie przekadrowywują z zablokowanym pomiarem ostrości. W czasie pomiaru E-TTL aparat brał jednak pod uwagę aktywny punkt, często znajdujący się "na tle", co powodowało pomiar niewłaściwej części sceny w celu ustalenia właściwej mocy błysku.

W celu przeciwdziałania temu zjawisku E-TTL II dokonuje podwójnego pomiaru. Pierwszy porównuje wszystkie strefy pomiarowe. Korzystając z pomiaru w świetle zastanym oraz w świetle przedblysku aparat jest w stanie ustalić w której części kadru najprawdopodobniej znajduje się motyw fotografowany. Niezależnie od aktywnego punktu AF jak to było do tej pory.

Sprawdzanie reakcji pól pomiarowych na światło również gra dużą rolę. W wielu systemach pomiarowych odbicie przedbłysku w lustrach, oknach czy bardzo jasnych powierzchniach znajdujących się w kadrze powoduje niedoświetlenie kadru, ponieważ aparat brał pod uwagę całość światła odbitego od sceny. Aparaty wyposażone w E-TTL II biorą pod uwagę każde pole pomiarowe osobno. Pola zwracające wartości mocno różniące się od innych są ignorowane w ostatecznym pomiarze.

2. Pomiar odległości.

Wspomniałem wcześniej że dawno dawno temu jedynym sposobem ustalenia prawidłowego oświetlenia sceny było mierzenie odległości, co wraz z wybraną przysłoną i znaną mocą lampy pozwala ustalić zasięg błysku i prawidlowa ekspozycje.

Wiele obiektywów EF Canona jest w stanie przekazywać do body odległość na jaką zostały wyostrzone (lista pod pierwszym z linkow powyzej). To pozwala systemowi E-TTL II brać pod uwagę jak daleko musi dotrzeć światło lampy. Korzystając z tej informacji razem z czułością ISO filmu albo sensora można wyliczyć moc lampy (GN) konieczną od oświetlenia.

Korzystając z odległości ostrzenia aparat jest w stanie obliczyć potrzebną moc błysku. Canon opisuje nowy system jako oświetlenie "płaszczyzny" a nie konkretnego punktu jak to było w poprzedniej wersji.

Fotograf zawsze ustawia ostrość na pewną odległość, co pozwala przypuszczać nawet po przekadrowaniu, że główny obiekt dalej znajduje się w tej samej odległości od aparatu. To nie tylko pomaga ustalić potrzebną moc błysku ale również ustalić prawdopodobną pozycję obiektu fotografowanego na podstawie pomiaru światła odbitego od sceny. Pozwala to również zminimalizować błędy oświetlenia bardzo jasnych lub bardzo ciemnych obiektów. Kobieta w białej sukni znajdująca się w kadrze obok punktu AF, ale w tej samej odległości mogła by być niedoświetlona, ponieważ odbija więcej światła niż gdyby była ubrana w szarą suknię. Jednak E-TTL II oczekuje konkretnej wartości światła odbitego od obiektu w danej odległości, co pozwala rozpoznać obiekt bardziej lub mniej odbijający światło. System oczywiście ma podpowiedź w postaci danych z pomiaru światła zastanego, którego dokonano przed i po przedbłysku, co również jest nowością.

Pomimo że odległość ostrzenia jest ważnym czynnikiem w sposobie działania E-TTL II nie jest warunkiem koniecznym w celu posiadania zysku z nowego systemu. Są sytuacje kiedy informacja o odległości nie może być brana pod uwagę, bo nie ma to sensu. W tych sytuacjach E-TTL II wciąż daje zysk w postaci nowych algorytmów pomiaru światła oraz porównywania światła zastanego w stosunku do światła odbitego po przedbłysku.

Odległość obiektu od aparatu jest ignorowana w każdym przypadku kiedy droga światła lampy jest inna niż droga światła z punktu AF.

W praktyce jest to każdy przypadek kiedy lampa nie oświetla kadru bezpośrednio (nie jest ustawiona "na wprost" i nie znajduje się na stopce aparatu). Wszelkie odbicia od sufitu czy nakładek na lampę wymuszających inną pozycję lampy niż "na wprost" powodują ignorowanie przez system informacji o odległości. Czujnik w lampie informuje body o ustawieniu palnika w pozycji innej niż "na wprost".

W praktyce jest możliwość oszukania przy stosowaniu przewodu pozwalającego podłączyć lampę do stopki w czasie kiedy znajduje się ona obok, ale jest to wyjątek. Należy jednak przy tym uważać, gdyż duże różnice odległości między lampą a body w czasie kiedy system bierze pod uwagę odległość będą powodować złą ekspozycję.

Można to skompensować za pomocą FEC'a (kompensacji błysku) albo tak ustawić lampę, aby podczas gdy bezpośrednio oświetla obiekt fotografowany czujnik w niej umieszczony wykazywał że nie jest ustawiona "na wprost"

Kolejnym, chyba najbardziej oczywistym przypadkiem ignorowania jest brak informacji o odległości ostrzenia z obiektywu. Obiektywy z manualnym ustawianiem ostrości, starsze obiektywy Canon'a oraz obiektywy producentów innych niż Canon (narazie) nie przekazują informacji o odległości ostrzenia do body. Listę obiektywów które wspierają pomiar odległości można znaleźć pod jednym z linków wklejonych na początku.

Wykorzystywanie wyzwalania bezprzewodowego za pomocą sterownika bądź drugiej lampy również powoduje ignorowanie informacji o odległości.

Przypadkiem skrajnym jest makro. Tam odległość motywu fotografowanego od obiektywu jest tak mała, że wiarygodny pomiar jest niemożliwy, więc nawet przy błysku bezpośrednim aparat ignoruje pomiar odległości.

Na koniec należy wspomnieć, że "od strony lampy" system E-TTL oraz E-TTL II są dokładnie takie same. Lampy sa w praktyce albo zgodne z oboma standardami albo z zadnym (nie bijcie jak znajdziecie jakiegos metz'a ze stara stopka ktory nie chodzi z 20D)...


Baj Tomasz KuchateK Wojcik.
Komentarze i pytania mile widziane...

Vitez
22-03-2005, 10:50
Naprawdę aż tak z... zepsułem że brak wam słów? :mrgreen:

Nie, po prostu ludzie boja sie odpowiadac w watkach 'przyklejonych' uwazajac je za nietykalne ogloszenia ;) .
Tekst OK, chcialem poprosic o jakies krotkie podsumowanie, ale jest ono wystarczajace w FAQ na koncu tekstu.
Jeden minus - dlugosc tekstu moze przerazic co niektorych i nie dotra do skroconego FAQ :? , i beda sie powtarzac te pytania na forum ;) . Moze by tak na odwrot - najpierw pytania i odpowiedzi a dopiero potem wyklad?

Jurek Plieth
22-03-2005, 11:04
E-TTL II FAQ ;-)

[ Dodano: 2005-03-21, 22:24 ]
Naprawdę aż tak z... zepsułem że brak wam słów? :mrgreen:
Z mojego punktu widzenia świetny tekst.
Obyś żył wiecznie :mrgreen:
---
Tylko jedno pytanie. Niezupełnie związane z systemem E-TTL II, ale raczej z E-TTL w ogóle. Czy możesz potwierdzić moje następujące spostrzeżenie - przy pracy z lampą w systemie E-TTL nieistotne jest ustawienie metody pomiaru światła w korpusie :!: Jakby bowiem nie ustawić, to korpus i tak automatycznie przełącza się w system macierzowy (evaluative) - wynika to bowiem z zasady działania systemu E-TTL! Niestety na wyświetlaczu w korpusie nie jest to widoczne :shock: , co sugerowałoby możliwość ustawienia jednej z trzech metod pomiaru światła.

Tomasz Golinski
22-03-2005, 11:10
Potwierdzam. Świetna robota. Ze względów technicznych popieram pomysł Viteza.

Krzychu
22-03-2005, 20:41
Tylko jedno pytanie. Niezupełnie związane z systemem E-TTL II, ale raczej z E-TTL w ogóle. Czy możesz potwierdzić moje następujące spostrzeżenie - przy pracy z lampą w systemie E-TTL nieistotne jest ustawienie metody pomiaru światła w korpusie :!: Jakby bowiem nie ustawić, to korpus i tak automatycznie przełącza się w system macierzowy (evaluative) - wynika to bowiem z zasady działania systemu E-TTL! Niestety na wyświetlaczu w korpusie nie jest to widoczne :shock: , co sugerowałoby możliwość ustawienia jednej z trzech metod pomiaru światła.

Tak dokładnie jest z jednym małym wyjątkiem - jeżeli obiektyw jest przełączony na MF to wtedy błysk jest mierzony czymś w rodzaju centralnie ważonego co jest w sumie logiczne dosyć...

KuchateK
23-03-2005, 06:22
Nie zdazylem odpowiedziec :D

E-TTL II w 350D, 20D i innych pewnie napewo tez pozwala w "custom functions" zmienic tryb pomiaru blysku z ewaluacyjnego na ważony (evaluative, average, jakkolwiek to tlumaczyc, pozno juz :D)...

[ Dodano: 2005-03-25, 16:29 ]
Ja mam apel... Jest tu pare osob ktore maja dostep do dwoch body...

Moze ktos zrobi test jak to jest z e-ttl II vs jedynka, i czy jest duza roznica w wersji "bez pomiaru" z lampa na wprost? Oczywiscie goly e-ttl i e-ttl II bez fel'a i fec'a, bo tak to wiadomo ze wkoncu sie uda trafic :D

Sam chetnie bym zobaczyl jak teoria sie przeklada na praktyke :mrgreen: Obrazki marketingowe to wiadomo jakie sa ;D Zawsze perfekt... A dobrego testu tych samych ujec jeszcze nie widzialem...

Cokolwiek... fotel na tle bialej sciany, szafa, dywan, jakis kwiatek... takie tam :D

Przeczytac to jedno... zobaczyc calkiem co innego...

Nemeo
04-04-2005, 18:22
Vitez napisałeś że :

Wiele obiektywów EF Canona jest w stanie przekazywać do body odległość na jaką zostały wyostrzone (lista pod pierwszym z linkow powyzej).

Teraz moje pytanie, czy ta lista obiektywów jest z jakiegoś bardzo starego artykułu czy poprostu obiektyw canona 10-22 nie przekazuje odległości ?

pozdrawiam :)

KuchateK
04-04-2005, 21:36
Nie pisal tego Vitez :D Ale nie wazne... Lista jest ze starego artykulu, gdzie nie ma 20D na przyklad, jak i paru nowych innych sprzetow...

Wszystko co Canon zrobil nie tak dawno albo zrobi bedzie napewno w pelni zgodne z E-TTL II. Ciekawe tylko czy lub kiedy konkurencja podgoni (tamron, tokina, sigma)... Chociaz minus ze robia i dla pentaxiarzy, minolciarzy, nikoniarzy i roznych innych olkow, wiec to funkcja troche "only for Canon"...

Nemeo
04-04-2005, 21:58
Dzięki za wyjaśnienia.

pozdrawiam

AGO
05-04-2005, 09:53
Swietna robota i nie zgadzam sie zupelnie z Vitez'em czy Tomaszem Golinskim bo i po co rozdrabniac temat na sto pytan i tylez samo (albo i wiecej) odpowiedzi (czasami glupich).

KuchateK ujal temat rzeczowo i dosadnie - tak jak trzeba. A jak komus nie chce sie czytac to nie musi :)

KuchateK - oby tak dalej.

KuchateK
05-04-2005, 16:05
E tam... czasami sie trafi jakies ciekawe pytanie :D
Lepiej odpowiedziec jak znowu ludzie zaczna siac domysly i opowiadac bajki jak ostatnio :D Latwiej bedzie to wylapac w jednym watku...

Vitez
05-04-2005, 16:32
Swietna robota i nie zgadzam sie zupelnie z Vitez'em czy Tomaszem Golinskim bo i po co rozdrabniac temat na sto pytan i tylez samo (albo i wiecej) odpowiedzi (czasami glupich).
Chyba nie zrozumiales o co ja prosilem... tylko o zamienienie miejscami FAQ z opsiem - i zostalo to zrobione, a ze nie widziales oryginalnego wygladu tekstu to rozumiem dlaczego nie zrozumilaes i niepotrzebnie sie mnie i Tomka czepiasz o sprawe dawno juz nieaktualna 8)

fikusny
06-04-2005, 20:24
Czyli z tą odległością w E-TTL II to wychodzi na coś podobnego do Nikon'owskiego 3D ;-) gdzie również obiektyw przesyła info o odległości i wspomaga to system kontroli błysku... to ciekawa sprawa szczególnie w 'fill in' bo wiem że ten Nikonowy jest dobry i mam nadzieje że ten Canonowy E-TTL II poprawi współpracę lamp z body... :)

POZDRAWIAM !!!

KuchateK
07-04-2005, 00:22
A tam poprawi... Juz poprawil :D

Niedlugo ktos pewnie wytestuje dokladnie body z E-TTL i E-TTL II w celu porownania wiec bedziemy dokladnie widziec co i jak :D

Gregg
08-04-2005, 22:46
Miałbym taka propozycję.
Napiszcie w FAQ listę lamp które współpracują z e-TTL II albo e-TTL.
Mam na myśli nie tylko lampy Canona ale i innych firm.

KuchateK
09-04-2005, 04:58
Ale to proste. Jak pisze ze lampa ma e-ttl to ma miec i e-ttl II. W specyfikacji pisze z czym lampa jest zgodna.

Jesli lampa jest starsza i nie pisze ze ma e-ttl II to bedzie pisac e-ttl, jak we wszystkich ex'ach canona oprocz 580'tki, ktora jako jedyna w papierach ma jawnie napisana zgodnosc.

Tutaj to najlepsze zrodlo to wybrac konkretny model i z oficjalnej strony producenta czy papierow zobaczyc co to dokladnie jest. Bo problem takich list moim zdaniem to to ze po jakims czasie i tak sa nieaktualne.

Gregg
09-04-2005, 09:40
Ale to proste. Jak pisze ze lampa ma e-ttl to ma miec i e-ttl II. W specyfikacji pisze z czym lampa jest zgodna.

Jesli lampa jest starsza i nie pisze ze ma e-ttl II to bedzie pisac e-ttl, jak we wszystkich ex'ach canona oprocz 580'tki, ktora jako jedyna w papierach ma jawnie napisana zgodnosc.

Tutaj to najlepsze zrodlo to wybrac konkretny model i z oficjalnej strony producenta czy papierow zobaczyc co to dokladnie jest. Bo problem takich list moim zdaniem to to ze po jakims czasie i tak sa nieaktualne.
Ale mieszasz...
Piszesz że lampa która ma e-TTL ma również e-TTL II ??? (2gie zdanie twojej wypowiedzi)
Czyli wszystkie maja wpisane że mają e-TTL i są zgodne -współpracują z aparatem w trybie e-TTL II)?
A tylko 580 ma napisane że ma e-TTL II?
Dobrze zrozumiałem???

Tomasz Golinski
09-04-2005, 09:45
Dobrze zrozumiałeś. Jakbyś jeszcze miał pytania, to przeczytaj pierwszy post :D

Pszczola
09-04-2005, 11:05
O tym czy EX wspolpracuje z e-ttl II nie decyduje "opis" w instrukcji. O e-ttl II i funkcjach body z e-ttl II na forum bylo wielokrotnie.

Vitez
09-04-2005, 12:43
Czyli wszystkie maja wpisane że mają e-TTL i są zgodne -współpracują z aparatem w trybie e-TTL II)?
A tylko 580 ma napisane że ma e-TTL II?


Wszystkie lampy ktore maja E-TTL dzialaja w E-TTL II a to co ma napisane 580EX w specyfikacji to albo marketing albo przestawienie sie na nowa nomenklature - bo kazde kolejne body Canona bedzie mialo E-TTL II wiec w 580 juz tak po prostu wpisali by na przyszlosc nie mieszac.

Gregg
09-04-2005, 12:49
No to teraz kumam...Dzięki...
Tylko po so tyle zamieszania w tych systemach...

KuchateK
11-04-2005, 22:43
To nie jest zamieszanie.
Firmy nie zatrudniaja prorokow czy wrozek, nie zdradzaja swoich planow i nie beda pisac w papierach do lampy dwa lata wczesniej ze jest zgodna z czyms czego jeszcze nie ma na rynku, czy wrecz nie maja pojecia ze bedzie :mrgreen:
Taka sama praktyka obowiazuje dla przykladu przy plytach glownych gdzie na liscie procesorow w instrukcji nigdy nie ma nic wydanego po momencie premiery danej plyty mimo ze dziala z nowszymi modelami.

Macko
15-04-2005, 07:55
Wszystkie lampy ktore maja E-TTL dzialaja w E-TTL II a to co ma napisane 580EX w specyfikacji to albo marketing albo przestawienie sie na nowa nomenklature - bo kazde kolejne body Canona bedzie mialo E-TTL II wiec w 580 juz tak po prostu wpisali by na przyszlosc nie mieszac.
Właśnie zmieniłem body na 350D i pomimo, że na mojej lampie Metz 44AF-4C jest wyraźnie napisane iż obsługuje E-TTL to działa tylko w trybie ręcznym. Metz coś chyba zepsuł z oprogramowaniem lampy bo wypuścił nową wersję 44AF-4C(V2).
W serwisie oznajmili, że mogą wysłać moją lampę do przeprogramowania za 20 euro + koszty przesyłki.

Pszczola
15-04-2005, 08:53
I byc moze chocby i z tego powodu warto inwestowac w lampy Canona EX, majac nadzieje, ze Canon nie schrzani wspolpracy z tymi lampami w nowych body.

KuchateK
15-04-2005, 15:50
Juz oni (Canon) znajda za jakis czas cos, dzieki czemu bedzie trzeba znowu wymienic pol zestawu... Albo i caly...

Historia z niedzialajacymi Metz'ami na 20D i 350D, ktore ze dzialaly ze starszymi body jest podobna do historii starych Sigm... Takie kwiatki sie trafiaja i jest to typowy element walki o klienta.

rysiaczek
18-04-2005, 11:58
Tez mam tandem 350D + 44 AF4C - dokładnie ten sam problem. Ale nie ma tez co wieszac psów na Metz'u - lampy z nowszym softwarem (obsługujące 350D) są na rynku gdzieś od listopada.

P.S. Macko - wyczekaj chwile - kontaktowałem się z Fototechniką, planują kupic urządzenie do przeprogramowywania pod koniec kwietnia. Kosz 15-20 euro.

P.S.2 Ja tam ich nie lubie (choćby dlatego, że sam ich musiałem uświadamiać, że taki problem istnieje, zresztą o możliwości przeprogramowania lampy też nie wiedzieli ) - imho lepiej wychodzi dobrze sprzedać lampę i kupić the same, but new;) -that's my way

gaceq
10-06-2005, 16:14
hmmm... a tak modyfikując nieco bieg dyskusji... wstyd mi się przyznać, pewnie mam wolne oczy... ale ja żadnego przedbłysku przy mojej 580EX nie zaobserwowałem...

KuchateK
10-06-2005, 16:21
Masz wolne oczy albo ustawiles lampe na M :mrgreen:
W e-ttl jest dwa blyski... Ciezko zauwazyc, jak pisalem.
Jak bedziesz ogladal w tv jakas relacje jak ida rozni tacy znani po czerwonym dywanie to przygladnij sie. Widac zwykle duzo lepiej takie serie po dwa...

Vitez
10-06-2005, 23:03
hmmm... a tak modyfikując nieco bieg dyskusji... wstyd mi się przyznać, pewnie mam wolne oczy... ale ja żadnego przedbłysku przy mojej 580EX nie zaobserwowałem...

Lampe ustaw na E-TTL na pewno a nie M, aparat na tryb Tv, czas np 2 sekundy w ciemnym pomieszczeniu, w custom functions sprawdz czy masz na 2nd curtain wlaczony, powinien blysnac dwa razy - raz pomiarowo przed otwarciem migawki i drugi raz normalnie na zamkniecie migawki.

KuchateK
10-06-2005, 23:08
Az tak kombinowac? Eeee...

Vitez
11-06-2005, 00:58
Az tak kombinowac? Eeee...

No jesli nie widzi przedblysku przy normalnym robieniu zdjecia to trzeba zrobic zdjecie przekombinowane by wyraznie wyzwolic przedblysk a po nim dopiero blysk.

KuchateK
11-06-2005, 01:03
Nie da sie zaprzeczyc. Metoda skuteczna i dla niedowiarkow z "wolnymi oczami" polecam.

"Pokrzywdzonym przez los" posiadaczom 300D (bez drugiej kurtyny) pozostaje przyspieszyc wzrok ;) albo wpatrywac sie w wizjer jak robia zdjecia z lampa i bez. Daje sie zobaczyc na tych zdjeciach z lampa przez wizjer blysk zanim lustro podniesie sie do gory zaslaniajac i zaciemniajac obraz. Powinno byc to szczegolnie dobrze widoczne przy robieniu zdjecia w kierunku lustra.

gaceq
11-06-2005, 11:30
Lampe ustaw na E-TTL na pewno a nie M, aparat na tryb Tv, czas np 2 sekundy w ciemnym pomieszczeniu, w custom functions sprawdz czy masz na 2nd curtain wlaczony, powinien blysnac dwa razy - raz pomiarowo przed otwarciem migawki i drugi raz normalnie na zamkniecie migawki.
hmmm... i jak rozumiem - jeszcze przed tym włączyć lampę, tia? :)
no nie rób ze mnie takiego jelenia :D

Jakoś nigdy mi nie preszkadzało, że nie ma przedbłysku... przyjąłem, że w E-TTL II właśnie tak jest... chociaż intrygowało mnie trochę skoro jest to Thru The Lens... to co on tam sobie mierzy przez ten Lens, skoro nic nie błyska... hm. Mimo to foty wychodziły zawsze OK. Nawet z LSII.
Trzymam się swojej wersji - u mnie nie ma przedbłysku. Tak, mam ustawione E-TTL ;)
Zawsze długie czasy robiłem na first curtain bo taki mi było wygodniej... i na efekty nigdy nie narzekałem.
Zgodnie z sugestią Viteza zrobiłem próbki zdjęć "kombinowanych" i... i qrde... nie ma drugiego błysku nawet na second curtain! i to niezależnie czy Tv, czy Av... w CF zmieniam na second curtain, a on mi błyska raz na początku (już po otwarciu migawki) i tyle!
To co - wina sprzętu czy jednak odrobina "jelenia" przy konfiguracji lampy?

gaceq
11-06-2005, 11:40
ciekawe... drugi błysk udało mi sie wywołać po desperackim sięgnięciu po instrukcję lampy...(tfu ;)) Błysk na second curtain aktywowałem nie z poziomu aparatu, ale lampy - przyciskiem od m.in. synchronizacji z b. krótkimi czasami migawki. Ale po tym zabiegu drugi błysk pojawia się zawsze - nawet jeżeli w aparacie jest ustawione "first curtain". Poza tym pierwszy błysk - nie jest błyskiem pomiarowym, tylko już "normalnym" na otwartej migawce.... whazzz up???

Vitez
11-06-2005, 22:04
Błysk na second curtain aktywowałem nie z poziomu aparatu, ale lampy - przyciskiem od m.in. synchronizacji z b. krótkimi czasami migawki. Ale po tym zabiegu drugi błysk pojawia się zawsze - nawet jeżeli w aparacie jest ustawione "first curtain".
Ustawienia lampy sa priorytetowe nad ustawieniami aparatu (korekta sily lampy, drugi blysk).


Poza tym pierwszy błysk - nie jest błyskiem pomiarowym, tylko już "normalnym" na otwartej migawce.... whazzz up???

Jest blyskiem pomiarowym - migawka musi byc otwarta by zrobic dokladny pomiar blysku, dlatego blyska juz po otwarciu migawki.

Sprawdzilem na swoim 20D+580EX + instrukcja od lampy...
Aparat: tryb Tv, 2sekundy, iso100, C.Fn numer 15 na 1(2nd curtain)
Lampa: ETTL, C.Fn. nieruszane (defaultowe), WLACZONY TRYB >>> (takie strzaleczki na LCD.
I dopiero wtedy lampa dziala na zamkniecie migawki.
Dlaczego?
Opisane w instrukcji do lampy - to jest wlasnie tryb synchronizacji lampy z zamknieciem migawki (oczywiscie po otwarciu migawki nastepuje blysk pomiarowy)

KuchateK
12-06-2005, 01:19
Heh... Na 20D i sigmie (ef 500 dg super) jest tak samo... Wyglada na to, ze ustawienie 1st/2nd curtain w body jest ignorowane. Dziwne w sumie.

gaceq... cala reszta... :)
(Vitez... ty tez?)

Blysk pomiarowy nie moze byc na otwartej migawce. Migawka otwiera sie po podniesieniu lustra, ktore zasloni swiatlomierz znajdujacy sie w komorze z pentaprismem/pentamirrorem. Jak zasloni to czym bedziemy mierzyc? Matryca? To nie kompakt. To ze czasy pomiedzy poszczegolnymi fazami sa minimalne i jest zludzenie ze nie ma dwoch blyskow albo dopiero po otwarciu migawki wcale nie znaczy ze tak jest.

Sekwencja jest taka: ostrosc, pomiar zastanego, przedblysk i pomiar blysku (razem z cala ta maszyneria obliczen i porownywania do zastanego), podniesienie lustra, otwarcie migawki, blysk wlasciwy, zamkniecie migawki i opad lustra.

Polecam "po mojemu"... Dziala. Naprawde :mrgreen:

Stanac w ciemnym pomieszczeniu (lazienka?) przed lustrem z lampa na wprost. Zrobic ze dwa zdjecia patrzac tylko okiem przez aparat z lampa na M (moc odpowiednio w dol, byle blyskalo :) ). Teraz przestawiamy lampe w e-ttl i powtorka robienia zdjec. Widac jak w drugim wypadku blyska? To jest wlasnie blysk pomiarowy przed podniesieniem lustra.

Jesli nadal nie widac to przyjmujemy to jako dogmat...
...albo kupujemy kamere ktora kreci obraz 300fps :twisted: :mrgreen:

minek
12-06-2005, 12:49
Nie musi być ciemno ani lustra... wystarczy zamknąć oko, którym się nie celuje i sfotografować ścianę. Jak zobaczysz na ścianie błysk - to właśnie przedbłysk. Błysku właściwego nie widzisz, bo wtedy lustro jest w górze.

Vitez
12-06-2005, 18:33
Heh... Na 20D i sigmie (ef 500 dg super) jest tak samo... Wyglada na to, ze ustawienie 1st/2nd curtain w body jest ignorowane. Dziwne w sumie.

Ja tam nie widze w tym nic dziwnego - albo ustawiasz lampe ze blyska i uj, albo ustawiasz ze blyska synchronizujac sie z migawka (opcja dla zaawansowanych). Producenci lamp z ta opcja synchronizacji z migawka pomysleli o mniej i bardziej zaawansowanych uzytkownikach.

Vitez
12-06-2005, 18:35
Nie musi być ciemno ani lustra... wystarczy zamknąć oko, którym się nie celuje i sfotografować ścianę. Jak zobaczysz na ścianie błysk - to właśnie przedbłysk. Błysku właściwego nie widzisz, bo wtedy lustro jest w górze.

Problem jest wlasnie w tym ze niektorzy maja za wolne oczy/refleks i tego w wizjerze nie widza dlatego kombinujemy z Kuchatkiem jak tu tych ludzi przekonac ze lampa wykonuje dwa blyski 8)

KuchateK
12-06-2005, 18:48
Nie musi być ciemno ani lustra... wystarczy zamknąć oko, którym się nie celuje i sfotografować ścianę. Jak zobaczysz na ścianie błysk - to właśnie przedbłysk. Błysku właściwego nie widzisz, bo wtedy lustro jest w górze.
Niektorzy nawet stojac z boku patrzac na lampe zauwaza ze blysk jest podwojn bez patrzenia przez aparat (ja dla przykladu widze roznice patrzac na lampe). Tobie wystarczy sciana... A jeszcze innym trzeba bardzo wyraznie :mrgreen:

gaceq
14-06-2005, 14:20
ok, ok... the end. dzięki za opinie ;)

marko_z
22-06-2005, 15:25
Czy obiektyw Tamrona 18-200 przekazuje wszystkie informacje do pracy w TTL II ? Czy moze jest gdzies jakis link na ten temat ?

KuchateK
22-06-2005, 15:57
Nie przekazuja info o odleglosci. Sigma w swoich broszurach cos tam wspomina o tej informacji dla puszek nikona, ale Canon ma swoj system stosunkowo nowy, wiec sigma pewnie jeszcze nie porozgryzala co i jak.

W praktyce nie ma roznicy czy jest info czy nie... System zachowuje sie calkiem poprawnie i przyzwoicie.

borkomar
25-07-2005, 00:50
Widac to najlepiej jak ktos w wiekszej odleglosci robi fote robi fote - sprawdzalem na wbudowanej i second curtain i sa 2 na bank:)
I wiem ze tak jest gdyz jak widzialem fotografa na weselu jednego z 350D a drugiego z 10D to w obu blyskalo dwukrotnie noi im dalej jest sie od osoby fotografujacej tym latwiej jest to zobaczyc - swiatlo tez musi miec czas aby dotrzec do oka wiec im dalej tym lepiej zauwazalne.Pozdrawiam

perlpa
25-07-2005, 09:32
Nasuwa mi sie jedno, dosc naiwne ale moze ciekawe pytanie odnosnie E-TTL II.
Z tego co przeczytalem o tym systemie to w glownej mierze jego wyzszosc nad stara wersja polega na nowych algorytmach. Nigdzie nie znalazlem informacji o fizycznej zmianie systemu powiarowego (moze sie zauwazylem). Czy w zwiazku z tym nie byla by (nawet czysto teoretycznie) mozliwa zmiana softu np.w 10D tab aby obslugiwal E-TTL II? :smile:

Pozdrawiam

Vitez
25-07-2005, 11:48
I to jest dobre pytanie ktore nalezalo by emailem do Wasi podeslac 8)

KuchateK
25-07-2005, 18:18
Teoretycznie wszystko sie da :) Pewnie gdyby robienie nowych puszek bylo mniej oplacalne to picowali by stare nowym softem :)

W praktyce puszki z e-ttl II maja nowego DIGIC'a II i chyba nie bedzie latwo z niego wykopac algorytmow i wrzucic do 10D czy trzysetek. Nawet odblokowanie wszystkich funkcji jest problematyczne, mimo ze servo dziala w trybie sportowym to do tej pory nie ma go bez kombinacji w innych trybach.

borkomar
04-08-2005, 02:27
Wracajac do ettl II.
Czy sugerujecie,iz nie ma sensu uzywania FEL kiedy posiada sie body z ETTLII??BO ja patrzac jak to dziala smie stwierdzic iz z FEL jest znacznie lepiej niz bez niego.
Polozylem czarna teczke na kanapie(bezowej)zablokowalem blysk na nia i cyk pozniej odwrotnie blysk na kanape i co widze?? ciemnosc:)-Pozniej zas bez FEL noi widze iz najlepszy rezultat jest z FEL.Wiec jak to jest niby nie mierzy tam gdzie AF a mierzy??:)
Jeszcze jedna sprawa.
Robie przymiarke do Tamrona 28-75 f2.8 i mam pytanie czy on wysyla info do bydy o odleglosci??jesli nie to jak to dziala z ETTLII??

Vitez
04-08-2005, 08:48
Wracajac do ettl II.
Czy sugerujecie,iz nie ma sensu uzywania FEL kiedy posiada sie body z ETTLII??


E-TTL II to tylko automatyczny algorytm. Nie jest nieomylny. Jesli chcesz miec pewnosc ze zmierzy ci wlasnie tam gdzie chcesz - to uzyj FEL. Jesli ufasz - to nie uzywaj FELa. Jesli zauwazasz ze z FELem robi ci lepiej niz bez - to rob z FELem.
Nikt ci na sile nie bedzie wpieral "rob tak a nie inaczej" ... rob tak jak tobie pasuje.
Ja robie ogolnie bez FEL ale najwazniejsze ujecia lub te ktore zdaze spojrzec na review ze niezbyt wyszly - z FEL... nie ma sztywnej zasady co do "E-TTL II vs FEL" ... jest tylko mozg fotografa :roll: .

Co do Tamrona - nie wysyla info do body o odleglosci ostrzenia, ale nie zauwazylem by to znaczaco wplywalo na ogolna skutecznosc E-TTL II . Info o odleglosci jest uzywane tylko ostatecznie - gdy algorytm ma trudna sytuacje i probuje szukac dodatkowych wskazowek ktory element w kadrze ma naswietlac - wtedy naswietla ten na ktory zlapales ostrosc wg info o odleglosci... ale takie trudne sytuacje zdarzaja sie bardzo rzadko a i bez tego info raczej sobie poradzi.

vestel
12-08-2005, 10:45
Dobra artykuł przeczytałe i teraz mam dylemat gdyż lampy potrzebuje do zdjeć ślubnych w kościele i teraz zastanawiam się co lepsze TTL czy E-TTL? Mysle tez o tej lampie http://www.funsports.pl/f-default-f.htm po lewej stronie w menu LAMPY BŁYSKOWE APARATOWE \ DEDYKOWANE TTL a tam lampa do Canona
co o niej powiecie? jak ona bedzie działąc z moim 350D? jakie funkcje beda wyłączone?
ale pracuje ona w TTL'u i jesli ja podczepie pod 350D to jaki efekt uzyskam, a jakiego nie uzyskam (tzn. czym sie beda róznic zdjecia wykonane lampa w TTL'u od zdj wykonanych w E-TTL'u) wciaż głównie chodzi o zdjecia slubne i pomiar białej sukni przez co zdjecie jest niedoswietlone na twarzach
Sorki za marudzenie ale nie wiem co mam kupić (czy jestem skazany na speedlith 380 EX, bo na wyzsze numery z tej serii mnie nie stać)

Krzychu
12-08-2005, 11:06
Dobra artykuł przeczytałe i teraz mam dylemat gdyż lampy potrzebuje do zdjeć ślubnych w kościele i teraz zastanawiam się co lepsze TTL czy E-TTL? Mysle tez o tej lampie


Możesz sobie nie zawracać głowy tym drobnym problemem, bo cyfrowe Canon'y czystego TTL'a nie obsługują...

perlpa
12-08-2005, 12:28
Tak jak napisał Krzychu.
cyfrowe Canon'y czystego TTL'a nie obsługują...
Co więcej dedykowane lampy obsługujące E-TTL tez nie zapewniają 100% kompatybilności tezaz i w przyszłości. Ja jeszcze w analogu używałem Metz'a 54 MZ-3. Świetna lampa, tyle że po przesiadce na cyfrę wariowała prz pracy z dyfuzorem. Tak więc tańsza alternatywa wcale nie okazała się tańsza bo i tak musiałem kupic 550-tkę a Metza oddałem za grosze :(
Pozdrawiam i doradzam lampe Canona - mniejszy stres i rozczarowanie

Lutek
15-11-2005, 15:33
Widac to najlepiej jak ktos w wiekszej odleglosci robi fote robi fote - sprawdzalem na wbudowanej i second curtain i sa 2 na bank:)
I wiem ze tak jest gdyz jak widzialem fotografa na weselu jednego z 350D a drugiego z 10D to w obu blyskalo dwukrotnie noi im dalej jest sie od osoby fotografujacej tym latwiej jest to zobaczyc - swiatlo tez musi miec czas aby dotrzec do oka wiec im dalej tym lepiej zauwazalne.Pozdrawiam
Czy światło z błysku pomiarowego i tego właściwego rozchodzi się z różną szybkością?

Pozdr

DoMiNiQuE
15-11-2005, 15:36
Czy światło z błysku pomiarowego i tego właściwego rozchodzi się z różną szybkością?


raczej z ta sama ...predkoscia swiatla ;)

gwozdzt
15-11-2005, 15:40
Czy światło z błysku pomiarowego i tego właściwego rozchodzi się z różną szybkością?
ROTFL:mrgreen:
Gdzieś Ty był na lekcjach fizyki:?:
Prędkość rozchodzenia się światła zalezy tylko od ośrodka:-D
W próżni wynosi 300 000 km/s.

Pozdrowienia,
Tomek

ARF-FOTO
17-11-2005, 00:38
co do pewnych rzeczy sie nie zgodzę w kwesti E-TTL II

E-TTL jako system pomiaru światła błyskowego w rękach doswiadczonego fotografa był jeszcze do niedawna jednym z najlepszych systemów oświetlenia sceny dodatkowym światłem - aparaty Canona jako jedyne dokonywały dokładnego pomiaru światła pochądzego z lamp EX
Zaletą tego systemu był pomiar jednakowo dokonywany niezależnie od miejsca ustawienia lampy od body jak również wszelkich przeszkód na drodze palnik - obiekt czy obiektyw - obiekt, pomiar dokonywany był na podstawie pomiaru przedbłysku w punkcie ustawienia ostrości ( manualnie przy przekadrowaniu należało dokonać wcześniej pomiaru ręcznego ) dla uzyskania dokładnego pomiaru

Minolta wprowadzając ADi ( system korzystał z nowych obiektywów przekazujących informację z elektroniki co do odległości ostrzenia ) nie poradziła sobie z błyskiem mierzonym w innym położeniu palnika niż "na wprost", jednak algorytm sprawował się super przy najczęstrzym wykorzystaniu palnika - na wprost, w innym połozeniu pracował normalny TTL

Nikon poszedł do przodu ze swoim iTTL wykorzystując informację z pól matrycy o zmianie kadru oraz danych z pomiaru błysku na podstawie przedbłysku z lampy

wzorzec dla w/w to E-TTL po odpowiedniej modyfikacji, jednak Canon nie zamierzał oddać pierwszego miejsca tak łatwo

E-TTL II
założeniem systemu było udoskonalenie "starego" E-TTL jednak zgodnie z polityka Canona system miał być zgodny wstecznie E-TTL II / E-TTL / A-TTL / TTL niezależnie od wieku lustrzanki i osprzętu, od momentu przejścia na łacze czysto elektroniczne pomiędzy korpusem a obiektywem, canon wprowadził do technologi USM odczyt danych co do odległości na jaką wyostrzono obiektyw - z czasem jednak uznał opcję za możliwą do wykorzystania w pomiarze błysku wzorując się na ADI Minolty, jednak nie powielając jej błędów

E-TTL II do pracy potrzebuje
1. obiektywów przekazujących info o odległości ostrzenia - lista:

"Fixed Focal Length
EF14mm f/2.8L USM
EF20mm f/2.8 USM
EF24mm f/1.4L USM
EF28mm f/1.8 USM
EF35mm f/1.4L USM
MP-E65mm f/2.8 1-5x Macrophoto
EF85mm f/1.8 USM
EF100mm f/2 USM
EF100mm f/2.8 Macro USM
EF100mm f/2.8 Macro*
EF135mm f/2L USM
EF180mm f/3.5L Macro USM
EF200mm f/2.8L II USM
EF200mm f/2.8L USM*
EF300mm f/2.8L IS USM
EF300mm f/4L IS USM
EF300mm f/4L USM*
EF400mm f/2.8L IS USM
EF400mm f/4 DO IS USM
EF400mm f/5.6L USM
EF500mm f/4L IS USM
EF600mm f/4L IS USM
EF1200mm f/5.6L USM
Zoom Lenses

EF16-35mm f/2.8L USM
EF17-35mm f/2.8L USM*
EF17-40mm f/4L USM
EF20-35mm f/3.5-4.5 USM
EF24-70mm f/2.8L USM
EF24-85mm f/3.5-4.5 USM
EF28-70mm f/2.8L USM*
EF28-80mm f/3.5-5.6 USM*
EF28-105mm f/3.5-4.5 II USM
EF28-105mm f/3.5-4.5 USM*
EF28-105mm f/4-5.6 USM
EF28-105mm f/4-5.6
EF28-200mm f/3.5-5.6 USM
EF28-200mm f/3.5-5.6*
EF28-300mm f/3.5-5.6L IS USM
EF35-135mm f/4-5.6 USM*
EF70-200mm f/2.8L IS USM
EF70-200mm f/2.8L USM
EF70-200mm f/4L USM
EF70-210mm f/3.5-4.5 USM*
EF70-300mm f/4.5-5.6 DO IS USM
EF90-300mm f/4.5-5.6 USM
EF90-300mm f/4.5-5.6
EF100-300mm f/4.5-5.6 USM
EF100-400mm f/4.5-5.6L IS USM

EF-S18-55mm f/3.5-5.6 USM
EF-S18-55mm f/3.5-5.6


*Indicates discontinued product

If your Canon EF lens doesn't show up on this list, it does not feed distance data back to the camera through the electronic mount. "

lista z 2004 roku - aktualnie wszystkie obiektywy E-FS oraz konstrukcje powstałe po wejściu E-TTL II przekazują info o odległości

2. lampy pracującej w E-TTL - seria EX ( najnowsze EX dodatkowo przekazują informację o barwie światła oraz stopniu zużycia palnika lampy - "autodiagnostyka" )

3. body obsługującego E-TTL II

przy spełnieniu wszystkich powyższych E-TTL II jednak ma kilka ograniczeń ponieważ nie działa w przypadku:
- nałożenia bounce'ra na palnik
- pracy bezprzewodowej
- pracy jako zespołu lamp macro, lub użycia lampy pierścieniowej macro

E-TTL II jak poprzednik wysyła przedbłysk pomiarowy bezpośrednio przed błyskiem właściwym ( odmierzonym ), pomiar jest dokonywany na matrycy pomiaru światła ciągłego z uwzględnieniem punktu nastawienia ostrości, jednak algorytm potwierdza dane na podstawie wyliczenia dotyczącego odległości z obiektywu oraz danych z błysku odbitego dzięki czemu jest w stanie stwierdzić czy fotograf dokonał przekadrowania po wyostrzeniu ( bolączka E-TTLa ), jeśli wykryje przeostrzenie to wieksza waga przykładana jest do pomiaru odległości, w przeciwnym wypadku algorytm pomiaru dokonuje jak E-TTL - punkt ostrzenia i "przywiązany" pomiar światła

ograniczenia wynikają z fałszowania pomiaru
- bouncer nie daje w pełni błysku pomiarowego co wprowadza w "zakłopotanie" automatykę błysku - brak informacji dla lampy o bezpośredniej przeszkodzie na palniku ( kto pracował z lampami serii 5XX EX wie że wysuniecie rozpraszacza powoduje zmianę pracy lampy )
- praca bezprzewodowa nie uwzglednia odległości i kątów pomiedzy body - obiekt - lampy
- macro - odległości aparat - obiekt są za małe aby podział mocy błysku był by w stanie uwzglednić różnicę, jak również praca jest zbliżona do bezprzewodowej

obserwując rozwój pomiaru błysku od TTL do jego wszelkich odmian mogę smiało stwierdzic że system EOS Canona w dniu swojej premiery zawierał potencjał o jakim użytkownikom jak również i producentowi sie nie śniło - utrzymanie takiej zgodności wstecznej nie udało się Nikonowi ani Minolcie a pomimo wprowadzania przez konkurencję nowych rozwiązań iTTL i ADi to Canon dalej wiedzie prym na "wysłużonej elektronice" - chyba że się mylę i E-TTL II już dawno czekała na swoją premierę a może już E-TTL III czeka na swój dzień

KuchateK
17-11-2005, 05:36
Mowcie co, ale zalamac sie mozna jak sie czyta kolejny raz ta sama bzdure :? Zaczynam rozumiec nauczycieli :mrgreen:

Wstep i historie moze i masz fajna (nie bede tam szukal bzdur), ale reszta...

Litosci... Ile razy mozna walkowac te same bzdury? Czytales dokladnie calosc ktora ja napisalem? Wyraznie lopatologicznie piec razy najmniej napisane jest co jest wymagane a co nie a ty wyskakujesz w pierwszym punkcie z odlegloscia od obiektywu jako podstawa dalej piszac bzdury ze e-ttl II nie dziala :evil:

Jest w pierwszym poscie link do tekstu z lista obiektywow. Widzisz jakis sens powtarzania tego samego?

Poza tym w reszcie tez piszesz cos co nie do konca zgadza sie z materialami jakie sa dostepne w sieci i tym jak zachowuje sie system w rzeczywistosci... Zastanowiles sie nad sensem niektorych elementow o ktorych piszesz? Porownales z opisami? Czy naprawde przestudiowales dokladnie system i zrozumiales do czego jest kazdy najdrobniejszy jego element? Potwierdziles to testami praktycznymi?

Bo ja to mecze juz dosyc dlugo i powiem Ci, ze bzdury kolego piszesz i zaraz wyjdzie nawet gdzie...



Bibliografia:
http://cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=100262

Po raz kolejny napisze w temacie e-ttl'a II "to tak nie dziala" jak wypisano powyzej.

Po co Ci AF? Darmowe liczenie? Jak ty sobie wyobrazasz wykrycie przekadrowania majac jedynie infro ktory punkt zostal ustawiony? Aby wykryc przekadrowanie musial bys miec kolejny przedblysk i wyliczenie pozycji obiektu przy ustawieniu ostrosci i porownywac te dane do tych tuz przed otwarciem migawki. Albo caly czas sledzic i zapisywac zmiany swiatla we wszystkich strefach pomiarowych w zastanym, ale to znowu stwarza wiecej problemow jak rozwiazuje (bede skracal i pomine to bez przykladow). Nie ma tego ani zadnych innych zaawansowanych algorytmow detekcji obrazu i wykrywania przekadrowywania. Oto chodzilo zeby pozbyc sie calego przywiazania do AF'a. Da sie to zrobic i to zrobiono. Ponizej pisze jak...


E-TTL II kolejny raz...

Wykrywanie obiektu, a raczej decyzja co jest wazne a co nie...

Zbieramy dane ze wszystkich stref pomiarowych w swietle zastanym i oswietlonych przedblyskiem. Dostajemy dwa zestawy danych o jasnosci poszczegolnych pol w swiatlomierzu. Z danych po przedblysku (sceny oswietlonej przedblyskiem czyli lampa) odrzucane sa miejsca mocno przepalone (lustra i inne refleksy w elementach o duzym polysku) oraz te mocno zaciemnione do ktorych swiatlo nie dotarlo wogole lub dotarlo w duzo mniejszym stopniu (glownie tlo).

Odrzucilismy ekstrema zaburzajace calosc. Wszystkie pozostale strefy sa w miare rownomiernie oswietlone lampa. Korzystajac z informacji o jasnosci z wszystkich stref w swietle zastanym masz informacje jak wyglada sytuacja dotyczaca jasnosci i podatnosci na swiatlo obiektu w swietle zastanym, czy to bialy, szary czy czarny garnitur (jasniej badz ciemniej w zastanym) i mozesz odpowiednio skorygowac info z przedblysku odpowiednio ustalajac wage poszczegolnych pol (biale ciagnie w dol, czarne w gore).

Tyle. Z tego liczona jest ekspozycja. To jest cala podstawa i 90% e-ttl'a II. To jest caly nowy algorytm liczenia swiatla. Tutaj zapada decyzja co jest naszym wzorcem do pomiaru.

Nikon tutaj teoretycznie ma przewaga majac matryce rgb o kilkuset polach, wiec moga tez wykorzystac info o kolorze, ale tak naprawde jak widac czy 3000 czy 35 pol system zachowuje sie bardzo dobrze.

Proste i skuteczne. Takie powinno wszystko byc i to takie rozwiazania dzialaja najlepiej. Wystarczy nedzne 35 stref pomiarowych (w jedynkach nawet mniej) i pare prostych porownan i to wszystko. W zasadzie calosc rozbija sie o odrzucenie ekstremow zaburzajacych calosc i reszta sama zaczyna idealnie dzialac zarowno jesli focimy obraz na scianie odbitym od sufitu czy pare mloda w kosciele oswietlajac bezposrednio lampa.

Jak widac nie ma odleglosci, nie ma babrania sie z AF'em i dziala. Nie ma znaczenia gdzie sa lampy, jakie to lampy, ile ich jest, czym poprzykrywane i cokolwiek innego.

Oczywiscie calosc uwzglednia calkowita ilosc swiatla w scenie dbajac o prawidlowe naswietlenie glownego motywu odpowiednio decydujac czy blysk bedzie wypelniajacy czy glowny, ale to nie temat o ktorym mowimy.


A czemu nie AF?

Mozna wykorzystac info gdzie byla nastawiona ostrosc, ale jedynie co masz to "ewentualnosc" gdzie w kadrze moze wypasc twoj glowny plan. Wykonasz wszystko powyzej. Jak niby teraz skorygowac to powyzej wzgledem punktu? Przeciez nie masz nic poza ta informacja. Jedynie co Ci daje punkt AF to "o, trafilem" albo "o, pudlo (spalone albo czarne)".

Co teraz? Olewamy to (pudlo) i zostaje nam cale info po nowemu, cale porownanie do punktu jest bez sensu i strata czasu. Albo uwzgledniamy, ale wtedy cale liczenie przez porownanie w zastanym i przedblysku bez sensu, bo i tak robimy co do tej pory w e-ttl'u (ze starymi bonusami "spalone albo czarne").

W obu sytuacjach ktoras polowa roboty jest niepotrzebna. Jedno zaprzecza drugiemu. Tak sie nie da!


A gdzie odleglosc?

A czy tak naprawde jest potrzebna? No wlasnie jak widac nie, ale mozna ja wykorzystac. Po co?

To tak naprawde tylko pomoc do calosci. Taka "kropka nad i".

Majac zablokowana ostrosc na danej odleglosci mozna przyjac ze nawet jesli obiekt przemiescil sie w kadrze (przekadrowanie) to nadal znajduje sie w tej samej odleglosci od fotografujacego (o ile wogole jest jeszcze w kadrze :D ). Znajac moc przedblysku i odleglosc z obiektywu mozemy policzyc ile swiatla odbije typowy element umieszczony w tej odleglosci.

Wiemy ile powinno byc. Wiemy ile mamy. Teraz porownujemy nasze dane ze stref okreslajacych nasz obiekt i jesli odczyt z nich mocno odstaje od oczekiwanego pomiaru wyliczonego z odleglosci wprowadzic mozna korekte. Dzieki temu system lepiej zachowa sie przy bardzo ciemnych badz bardzo jasnych elementach zajmujacych wiekszosc kadru, nie tylko przy pomiarze z szarej karty.

To pozostala czesc i cala magia calego systemu. Proste i skuteczne!

Wyjatki w braniu odleglosci:
Makro (zbyt male odleglosci)
Palnik nie skierowany na wprost (nieokreslona droga swiatla)
Brak odleglosci przekazywanej od obiektywu
Lampa poza body (praca bezprzewodowa)

Co sie dzieje bez odleglosci? A co ma sie dziac?

Jak widac odleglosc to tylko mala czesc. Wiekszosc roboty odwalono duzo wczesniej i jesli braknie odleglosci to swiat sie nie wali. Nie ma zadnego "przestaje dzialac". Co przestaje dzialac? Lampa nie blyska? Pomiar ze swiatlomierza sie nie bedzie kupy trzymac? Przeciez on nawet nie bierze pod uwage zadnej informacji z AF'a. Tracimy drobna korekte, ktora w dodatku nawet nie zawsze jest strata i moze byc wada, o tym dalej...


Canon nie jest taki durny i nauczyl sie ze tak naprawde w wiekszosci wypadkow te punkty (a wlasciwie centralny) wypadaja "pies wie gdzie". Skoro wiekszosc spisana jest na strate to po co wprowadzac cos dla ulamka przypadkow? Zeby raz na 10 razy stwierdzic "o, zgadlem"?

E-TTL II to glownie nowy algorytm. Odleglosc to kosmetyka!



Bouncer i prawdziwy wplyw odleglosci...

Co tu ma mylic lampe? Bouncer i wszystkie inne nakladki pracujace na podniesnionym palniku (na wprost troche dalej) nie maja znaczenia przy pomiarze. Dla lampy i body to tak samo jak by droga swiatla byla dluzsza (np. wyzszy sufit czy modelka 3m dalej). Wszystko sprowadza sie do tego ze blysku pomiarowego dociera do calej sceny mniej, co znaczy ze swiatla w glownym ma byc wiecej, co w efekcie skompensuje strate swiatla wywolana bouncerem.

Niedowiarki niech sobie sprawdza. Filtr szary zalozyc na lampe (taki z 3ev minimum ;) ). Jesli zjedzenie swiatla przez bouncer oglupi system to powinno byc ciemniej. Jesli nie to naswietlenie bedzie takie samo.

Efekt testu? Calosc jest naswietlona idealnie do ulamkow eV na histogramie. Jesli skorzystacie z ze zwyklej kartki papieru (raczej polecam ja zlozyc ze 4x minimum zeby nie bylo ze klamie ;) ) to ewentualne niedokladnosci spowodowane beda jej zoltoscia (zmiana WB) i rozproszeniem swiatla w scenie. Nie tym ze zjadlo nam swiatlo i system zglupial niepoprawnie naswietlajac.


Wyjatki? Ano tutaj wyjdzie jedna prawda ktora do wielu nie dociera. Ze odleglosc ma swoje zalety, ale i wady i bynajmniej nie jest podstawa robiaca cala dobra robote.

Jesli zastosujecie numer z kartka przy palniku skierowanym do przodu to o dziwo cala scena bedzie znacznie niedoswietlona. Czemu? No wlasnie to nasza korekta naswietlenia oparta o odleglosc powoduje ze mimo ze z przedblysku wylazlo ze potrzeba duzo wiecej to uwzgledniajac odleglosc powinno byc mniej. Klops. System koryguje olewajac czesciowo nasz przedblysk i da w efekcie niedoswietlenie (przy kartce znaczne).

A jak sprawdzc ze jednak mam racje i chodzi o odleglosc?

Wystarczy w lampie wcisnac i trzymac przycisk do zmiany polozenia palnika (znika linijka mowiaca o zasiegu). Mimo ze tak naprawde nic nie ruszylismy jesli chodzi o oswietlenie, droga i wartosc przedblysku docierajacego do obiektu jest taka sama, spadek na kartce tez, to brak korekty o odleglosc powoduje ze wszystko wraca do normy i scena jest naswietlona tak samo jak bez kartki z palnikiem na wprost (jak ktos nie ma szesciu rak moze nieco uniesc palnik w gore, nie bedzie trzeba trzymac wcisnietego przycisku).

Praktyczny efekt to to, ze stosujac zjadajace duzo ev nakladki (glownie softboxy) przy pracy z lampa na wprost trzeba to odpowiednio skorygowac za pomoca FEC'a (flash exposure compensation).


Jak juz robicie test z kartka to sprawdzic mozecie tez czy system wykorzystuje odleglosc z waszego zestawu i kiedy to robi. Jesli bedziecie robic test majac ostrosc ustawiona ponizej metra (lub obiektyw bez uwzglednienia odleglosci) nie bedzie roznicy pomiedzy fotka z kartka i bez. Wystarczy jednak odjechac troche dalej i z kartka bedzie duzo ciemniej a bez niej nadal idealnie. To jak by ktos chcial sigmy czy tamrony sprawdzic.



Porusze jeszcze jedna rzecz ktora wraca od czasu do czasu (jakos nie bylo czasu dokladnie sprawdzic wczesniej)...

FEL

Caly problem starej wersji e-ttl'a polegal na przywiazaniu do punktu AF. Jesli nasz punkt pomiarowy do ktorego system przywiazywal najwieksza wage wypadlo na ciemnym badz jasnym elemencie system przyjmowal to miejsce jako wyznacznik dla calosci. W sytuacji ekstremalnej (dwie osoby i centralny na tlo miedzy nimi) powodowalo to totalne spalenie calego kadru i zmarnowana klatke. Tak samo problemem byly biale suknie i czarne garnitury na slubach czy nawet biala sciana pomiedzy biesiadnikami na imprezie.

Lekarstwem na to bylo stosowanie FEL'a (flash exposure lock) na scisle wybranym elemencie kadru. Najazd centralnym na to co ma byc poprawne, FEL, zlapanie ostrosci, przekadrowanie i strzal... Pozwalalo to kontrolowac bestie kiedy to my chcielismy decydowac o polozeniu plaszczyzny ostrosci (wybrany na sztywno punkt AF).


A jak sie ma FEL do e-ttl'a II? Czy warto? Czy cos zmieni?

Jak widac powyzej caly system jest niezalezny od polozenia obiektu w klatce. Sam decyduje co jest wzorcem, z ktorych pol pomiarowych bedzie korzystal ustalajac sile wlasciwego blysku.

Nawet jesli ktos bedzie chcial byc zapobiegliwy i przesunie obiekt fotografowany na srodek blokujac ilosc swiatla FEL'em a nastepnie przekadruje i wykona fotke z tym obiektem przesunietym w dowolna czesc klatki to zarowno ta fotka jak i wykonana odrazu z obiektem we wlasciwej pozycji beda naswietlone praktycznie identycznie. Ha! A jednak yntelygentne :D

Praktycznie? Roznice w naswietleniu sa na poziomie dokladnosci lepszych swiatlomierzy i dokladnosci lampy (0.1ev). Tak naprawde fel nie jest wart zachodu w wiekszosci sytuacji o jakich da sie pomyslec i nic nie naprawia. Darmo sie tylko okrecicie puszka przed zdjeciem i jedynie w wiekszosci dostaniecie bonus uciekajacych po pierwszym blysku modeli "bo to juz".

Oczywiscie radze sprawdzic po swojemu w swoich zastosowaniach, gdyz nie da sie przewidziec wszystkiego, ale typowe zdjecia zarowno z lampa na wprost jak i z odbiciami nie polepszaja sie poprzez zastosowanie FEL'a.


A gdyby ktos chcial po staremu jednak kontrolowac?

Jest w body z e-ttl'em II CF (custom function) "E-TTL II" majacy parametry "evaluative" (czyli jak powyzej "po nowemu") i "average" (pomiar centralny wazony).

Radze jednak uwazac. To zmienia wszystko na opak przywiazujac caly pomiar do srodkowej czesci kadru (i tylko do niej). Bez wczesniejszego przyblokowania FEL'em kazdy pomiar bedzie z centralnej czesci, co odpowiednio psuje wiekszosc zdjec bezFELowych (czyli po staremu).

P.S. Ograniczenie 9 emotikonow niestety nie pozwala prawidlowo wyrazic uczuc w moich przydlugich tekstach :mrgreen:

Jac
17-11-2005, 08:52
P.S. Ograniczenie 9 emotikonow niestety nie pozwala prawidlowo wyrazic uczuc w moich przydlugich tekstach :mrgreen:
nikt nie przewidzial ze chcesz sie podzielic z nami az taka iloscia uczuc :-)

ps.pisz do hazana on jest wladny to zmienic

ARF-FOTO
17-11-2005, 13:39
no nie wiem albo ja jestem na bakier z angielskim albo mam zaciemnienie w mózgu

z twego linku
"There are a number of EOS lenses that do not have the facility to pass focus distance information, and thus will not be able to supply this guide to the E-TTL II system. Generally, but not exclusively, lenses that have USM AF assistance provide distance information. Obvously, manual focus EF lenses, such as the three tilt and shift lenses do not work with E-TTL II."

tłumaczę tak jak umiem - jeśli jest osoba na forum władająca biegle angielskim to proszę o poprawki
Jest pewna liczba obiektywów EOS, które nie mają udogodnienia podającego informację odległości ostrzenia i w ten sposób nie są w stanie dostarczyć danych do E - TTL II. Ogólnie, ale nie zawsze, obiektyw z AF USM dostarcza informację odległości. Oczywiście, ręczny obiektyw EF, tak i jak obiektyw z nachyleniem i przesunięciem nie pracują z E - TTL II.

proponuje przetłumaczyc cały tekst z podanego linku, może sam to zrobię ale to potrwa

tak na marginesie co do E-TTL II to w CF mamy do wyboru pomiar Evaluate i Average - zalecane jest jak równiez wynika z opisów ze stron użytkowników włączenie Average w przypadku używania obiektywu nie przekazującego informacji - osobiście sprawdzałem - działa bo mam mniej zdjęć z niedoświetleniem ( tokina atx 28-70, EOS 350, EX )

Diabeł
17-11-2005, 14:18
Jest w body z e-ttl'em II CF (custom function) "E-TTL II" majacy parametry "evaluative" (czyli jak powyzej "po nowemu") i "average" (pomiar centralny wazony).

ale to jest tylko w cyfrowych, w analogowej 33V nie ma, tam zostało po staremu CF8, który to pewnie sprowadza się do tego samego

Vitez
17-11-2005, 19:13
no nie wiem albo ja jestem na bakier z angielskim albo mam zaciemnienie w mózgu

Ano cos jest nie tak...
To co przytoczyles znaczy tylko ze niektore obiektywy nie podadza informacji dla E-TTL II odnosnie odleglosci na ktora wyostrzyly. Ale nie oznacza to jednoczesnie ze E-TTL II NIE bedzie z nimi dzialal, tylko ze nie bedzie mogl skorzystac z tej DODATKOWEJ dla swojego dzialania informacji.

Co do CF odnosnie E-TTL II - Evaluatvie to pomiar swiatla blyskowego matrycowy, Average to pomiar centralnie wazony - czyli jak E-TTL tyle ze zwiazany tylko z centralnym punktem AF.

Od siebie dodam ze mialem rownoczesnie 10D i 20D przez pol roku, bawilem sie testami na Tamronie 28-75 2.8 (nie przekazuje info) jak i 50 1.8 i moge potwierdzic na pewno ze E-TTL II dziala (20D naswietlal zdecydowanie lepiej a pstrykalem w rozne miejsca pokoju, rozne kolory itp) jak i Evaluative dziala - wszystko zdecydowanie lepiej niz na 10D gdzie jednak FEL niezbedny, przy Average rowniez FEL okazal sie niezbedny.

KuchateK
17-11-2005, 20:47
Na stronie trzeciej w tekscie (http://cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=100262&pageId=3) z linku powyzej sa takie fragmenty:

The E-TTL II metering system takes a new type of guidance [...]
System E-TTL II wykorzystuje nowy typ wskazowki..
Wlasnie. Wskazowki, porady.


This [...] helps to minimise errors that are often encountered when subjects are either very dark or very light in tone.
To pomaga zminimalizowac (nie wyeliminowac) bledy jakie czesto wystepuja kiedy temat (fotografowany) jest bardzo ciemny badz bardzo jasny.


The system will, of course, have already had a hint [...] from the ambient light readings [...]
System bedzie mial juz oczywiscie wskazowke z odczytu swiatla zastanego...

Cala robota odwalana jest z danych ze swiatlomierza. Info o odleglosci to tylko pomoc do calosci. Nawet jak jej braknie to system z danych ze swiatlomierza juz wie jaka jasnosc ma obiekt fotografowany w swietle zastanym. Skoro juz cos wie to czy wie troche wiecej czy troche mniej nie zmieni jego decyzji.



Ja bym jednak odradzil przechodzenie na pomiar centralny przy braku odleglosci. Nie o odleglosc chodzi w e-ttl II. Odrzucenie tej dosyc inteligentnej metody wyboru co ma byc wzorcem i kompensacji pomiaru to raczej leczenie za pomoca trucizny "jak cie nie zabije to moze bedzie dobrze". Nie ma to sensu.

Przestawienie pomiaru na centralny to nie jest lekarstwo na niedoswietlenie a sluzy do swiadomej nieograniczonej kontroli fotografa nad pomiarem. Wyslac "w buraki" pomiar centralny jest bardzo latwo i przestawienie sie na niego bez zamiaru stosowania kontroli w posaci FEL'a w praktycznie kazdym ujeciu to swiadome (badz nie) igranie z ogniem. Pare razy jak kadr nie bedzie trudny i podejdzie na srodek odpowiedni wzorzec sie uda. Tyle ze jak sie nie uda, a dzieje sie to czesto (klasyk na zepsute w ten sposob fotki to wesele), to ze zwykle mocno spalonego badz niedoswietlonego jotpega nic nie uratujecie. A i z rawa wiele korekty nie bedzie, bo z proznego nie tylko Salomon nie naleje.

E-ttl II bardzo skutecznie eliminuje przepalenia z kadru. Dzieki temu rzeczywiscie ma pewne tendencje do niedoswietlania. Jak ktos uwaza ze ma fotki niedoswietlone to jednak radze sie raczej zainteresowac korekta FEC (flash exposure compensation) na lampie badz w aparacie. Sam stosuje korekte w gore (nawet dosyc znaczna) na wiekszosci, a praktycznie wszystkich fotach we wnetrzach. To jest do tego.

Ktos kto radzi przestawic pomiar na centralny "bo nie ma odleglosci" albo "bo mi lepiej wyszlo" najwyrazniej nie ma bladego pojecia jak dziala caly mechanizm pomiaru i robi zjdecia z lampa w bardzo ograniczonym zakresie. Tylko dzieki limitowanej ilosci malo ambitnych fotek w malo zmiennych warunkach mozna uniknac wielu problemow i nie dostrzec ze to (przestawienie sie na centralny) ma wiecej wad jak zalet.

Wystarczy skojarzyc centralny pomiar z typowym amatorem kotleciarzem focacym ludzi na srodku kadru by zauwazyc czemu niektorym to dziala. Tyle ze jak cioca zalozy czarne albo biale ubranko i bedzie to portret albo bedzie z boku kadru pokazywac na piekny zabytek to niestety juz to nie zadziala tak pieknie :mrgreen:

ARF-FOTO
18-11-2005, 19:47
Ktos kto radzi przestawic pomiar na centralny "bo nie ma odleglosci" albo "bo mi lepiej wyszlo" najwyrazniej nie ma bladego pojecia jak dziala caly mechanizm pomiaru i robi zjdecia z lampa w bardzo ograniczonym zakresie. Tylko dzieki limitowanej ilosci malo ambitnych fotek w malo zmiennych warunkach mozna uniknac wielu problemow i nie dostrzec ze to (przestawienie sie na centralny) ma wiecej wad jak zalet.

Wystarczy skojarzyc centralny pomiar z typowym amatorem kotleciarzem focacym ludzi na srodku kadru by zauwazyc czemu niektorym to dziala. Tyle ze jak cioca zalozy czarne albo biale ubranko i bedzie to portret albo bedzie z boku kadru pokazywac na piekny zabytek to niestety juz to nie zadziala tak pieknie :mrgreen:

sztuką jest zrobić fotkę ze światłem zastanym albo z fleszem którego działania nie widać na fotce

ContaxN1 dysponuje pomiarem centralnie ważonym dla flesza i odpad to 1% fotek

co do amatora kotleciarza to wiekszośc z użytkowników lustrzanek to właśnie amatorzy którzy korzystaja z trybów pełnej automatyki a tutaj tylko E-TTL, pomiar centralnie ważony jest wbrew temu co napisałeś prostym ale skutecznym - dokonuje pomiaru z całości kadru ale faworyzuje pomiar z większości obszaru znajdującego się w centrum ( obszar uzależniony jest od budowy matrycy pomiarowej w aparacie ), uśrednienie walorów powoduje że ekspozycja będzie zbliżona do poprawnej w prawie wszystkich sytuacjach, pomiar matryca czyli wszelkie wyrafinowane metody pomiaru TTL maja to do siebie że dają dokładny pomiar przy spełnieniu wszystkich narzuconych warunków, nigdy nie możemy być pewni czy algorytm zinterpretuje poprawnie daną sytuację w kadrze jeśli wprowadzimy jakiekolwiek poprawki czy modyfikacje sprzętowe i dlatego wskazane jest posługiwanie sie w tym przypadku pomiarem CW lub korzystanie z FEL - chyba że fotograf "świadomie" posługuje się błyskiem i jego działanie daje zamierzony efekt
przyjmujemy że amator, czy większość użytkowników nie fotografuje w ekstremalnych warunkach typu ślub - błyszcząca biała suknia, czarny garnitur i skąpe kolorowe światło w kościele gdzie E-TTL II przy błysku bezpośrednim i drobnej korekcie jest w stanie zrobić fotki poprawne technicznie ale za to płaskie z ciemnym tłem, sztuką jest użyć tak lampy aby jej wpływ na scenę był jak najmniejszy a tutaj często skutki są opłakane przy braku wprawy - amator zawierzając algorytmowi pomiaru popełnia często błędy polegające na wydłużeniu drogi światła błyskowego lub osłabieniu do tego stopnia że "siła" flesza spada drastycznie ( podwojenie odległości powoduje czterokrotny spadek intensywności ) i zdjęcie zamienia sie w "koszmar" z szarą suknią ślubną - tutaj przychodzi na ratunek FEL - wykonanie kilku pomiarów daje nam pojecie o ograniczeniach w danym pomieszczeniu i polu działania wokół obiektu - silny flesz przy świetle odbitym może niedoświetlić np z odl 2-3 metrów bo większość światła "biega" bezużytecznie po ścianach
ja osobiście nagminnie korzystam z przycisku FEL ponieważ często zmieniam kadr i nie korzystam z błysku na wprost

KuchateK
18-11-2005, 22:10
Wielki format z drzewa wisniowego nie ma wogole zadnego pomiaru swiatla z flesza i nawet dla swiatla zastanego i odpad z pewnoscia jest jeszcze mniejszy.

Nie mieszaj w to contax'a i jego pomiaru, bo to puszka innej kategorii dla ludzi ktorzy wiedza co od sprzetu chca i jak go wykorzystywac. Wszystkie tego typu aparaty maja z racji swojego przeznaczenia bardzo ograniczone metody pomiaru i inteligencji z nim zwiazanej, wiec to taki troche marny przyklad...

Pelna automatyka to jest na zielonym i trybach z ikonkami, gdzie puszka decyduje o wszystkim lacznie z wykorzystaniem lampy. Reka w gore ilu tutaj na forum kupilo sobie dslr'a i robi fotki w ten sposob? Skad radosc ludzi po tym jak canon pozbyl sie wkoncu durnych ikonek z 5D?

A nawet jak znajdziesz takich to teraz im jeszcze powiedz jak maja sobie zmienic pomiar skoro w tych trybach opcje tego typu sa zablokowane? Sorry, ale nawet sprawiajacy wrazenie automatycznego tryb P wymaga duzej swiadomosci na temat tego co sie robi i bynajmniej automatem nazwany byc nie moze.

Jak juz ogladniesz matryce pomiarowa (35 rownych kwadratow w calym obszarze) to mi powiedz jak to niby faworyzuje centrum kadru?

Jakie to niby modyfikacje sprzetowe zaburza pomiar? Inny obiektyw? Inna lampa? Jakie to warunki do spelnienia sa takie problematyczne jak tam ich prawie wogole nie ma? Przeciez to jest jeszcze mniej wymagajace jak stara wersja ktora byla podczepiona pod AF i z niego w duzym stopniu korzystala.

To centralne pomiary sa wymagajace. Matryca jest z zalozenia glupotoodporna i ma za zadanie byc najmniej problematyczna. Korzystanie z CW i FEL'a i wszystkich pomiarow malo inteligentnych (spoty, centralnie wazone i cala reszta) zmusza do myslenia o tym co jest w kadrze i z czego mierzymy, wiec nie wykorzystuj tego argumentu jako lekarstwa na zlo bo to troche odwrotnie sie odbywa w dzisiejszych czasach.

To co piszesz o ciemnym tle i plaskosci ma sie nijak do e-ttl'a II i jakiegokolwiek innego pomiaru. To sie slow sync zwie i robilo sie to juz za czasow lamp manualnych a pewnie i wczesniej jeszcze sporo... To jest ogolna zasada korzystania z lampy i ma sie nijak do wszystkich pomiarow swiatla, bo to mozna nawet i na oko zrobic.

Jak sie ma tez niby algorytm do wydluzania drogi swiatla? Ze co? Lampa sie sama podnosi? Przeciez pomiar jest niezalezny. Skopac i niedoswietlic bo podniesionej lampie braklo mocy mozna nawet z manualem, wiec to tez slaby argument "anty".

To wlasnie centralny powoduje wszystkie numery z szarymi sukniami. Lepiej juz zawierzyc nowemu e-ttl'owi II jak stosowac centralny nie majac pojecia o tym co sie robi. Tam gdzie central mierzy z tego co ma bezwzglednie i brutalnie udowadniajac jak malo sie wie i jak malo sie ma praktyki z pomiarem, E-TTL II ma za zadanie sam zdecydowac co jest bardzo zlym elementem do pomiaru (albo fotograf albo on), sam wprowadzi korekty zalezne od tego w/g czego mierzysz (biale i czarne) i dostosuje efekt tak, ze w zasadzie jak sam piszesz nie ma sie do czego przyczepic i fotki beda poprawne.

Wlasnie... Jak e-ttl II zrobi poprawne technicznie (tak jak piszesz) to co wiecej da centralny? Artystyczne nagle wyjda ze oka nie bedzie mozna oderwac? ;)

Ale to wszystko tylko takie moje tam... Nikogo nie mam zamiaru zmuszac i przekonywac. Nie twierdze tez, ze ktoras metoda jest bezwzglednie lepsza. Chodzi mi tylko o podkreslenie ze ta jedna jest jednak mniej wymagajaca i w trudnych sytuacjach gdzie druga zmusza juz do FELowych kombinacji sprawdza sie lepiej. Wolny kraj. Mierzta se jak chceta :mrgreen:

ARF-FOTO
21-11-2005, 01:26
http://foto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=31

szwayko
02-01-2006, 11:52
Przeciez to jest jeszcze mniej wymagajace jak stara wersja ktora byla podczepiona pod AF i z niego w duzym stopniu korzystala.
To centralne pomiary sa wymagajace.
:

Troche głupot sie tutaj od Ciebie naczytalem.
Na jakiej podstawie piszesz o nowych algorytmach pomiarow i skad masz te info. Pracujesz w Canonie, tworzyles te algorytmy? Bo jak na razie zagadka jest sam E-TTL w zaleznosci od wlaczonego pomiaru swiatla w body.

Cały czas używam w moich aparatach tylko pomiaru centralnie-wazonego, dzieki czemu kazdym aparatem jaki wezme do reki, posiadajacym ten pomiar jestem pewien naswietlenia jeszcze przez zrobieniem zdjecia. Tak sie nauczylem i nie zamierzam tego zmieniac. To po tym jak sprobowalem jakiegos matrycowego pomiaru - loteria. Nie moge sobie pozwolic na powtarzanie klatek i zabawe.
Uzywam dwoch lamp 550EX - jedna na kablu, druga na slavie. Czasem uzywam lampy na sztywno na aparacie z palnikiem na wprost, czyli tak jak konstruktorzy zalozyli.
I stad moje obawy co do nowego E-TTL2.

W zaleznosci od tego co mialem w kadrze robilem zawsze z korekcja to na + to na - i bylem zawsze pewiem rezultatow. Pomiar centralnie-wazony (CW) - niewazne jakie szklo czy AF czy nie i gdzie byl AF.

Teraz dostaje tylko Canona z E-TTL2, ktory ma byc madrzejszy ode mnie.
Robiac jak przykazano - lampa na wprost i tak dalej - biala pani - jasne tlo - daje +1,5EV i jest OK.
Co jesli mam E-TTL2 - czy ta korekta jest potrzebna - czy nie, bo uwzgledni ja info o odleglosci, jesli tak - to czy musze chodzic teraz z tabelka, przy ktorych to szklach bedzie ta normalna korekta wymagana czy nie.

Moze ktos to mi wyjasni.
Piszecie ze E-TTL2 lepszy bo na 20D i 10D itd.
Ale pewnie malo kto robi na pomiarze Centralnie-Wazonym, ktory ma gdzies punkty AF. Czy to mam lustrzanke z lat 70-tych czy obecnych. Ostatni raz sprobowalem pomiaru matrycowego 5 lat temu i do tej pory go nie wlaczalem.

Moze ktos to sprawdzi i zrobi zdjecie bialej sciany - w E-TTL 2, szklem wg. Canona z D, na pomiarze CW w aparacie (ustawionym normalnie nie porzez CF.).

Paweł

Kubaman
02-01-2006, 12:14
Czegoś nie kumam - gdzie są te twoje bzdury, które Kuchtek miał napisać?
Przecież możesz sobie korzystać z czego chcesz, nie ma to żadnego związku z podanymi prawdziwymi informacjami.

szwayko
02-01-2006, 13:00
Czegoś nie kumam - gdzie są te twoje bzdury, które Kuchtek miał napisać?
Przecież możesz sobie korzystać z czego chcesz, nie ma to żadnego związku z podanymi prawdziwymi informacjami.

Rozumiem ze to do mnie. Pytam skad sa te prawdziwe informacje.
Zeby daleko nie szukac. Jego tezy, ktore uwazam za niepewne:

>Nawet bez informacji o odległości z obiektywu system E-TTL II daje dużo >lepsze wyniki niż E-TTL

Jezeli w obu aparat skieruje lampy do gory i ustawie pomiar swiatla na CW - to zdjecia beda inaczej naswietlone.

>Pierwszą zasadniczą innowacją wprowadzoną w E-TTL'u II są nowe >algorytmy pomiarowe i oderwanie pomiaru od aktywnego punktu AF

Czy jezeli w E-TTLu uzywalem szkiel manualnych lub z wyłaczonym AF czy w trybie pomiaru swiatla CW - to rowniez nie mialem oderwania pomiaru od aktywnego punktu AF?

>W dużej ilości sytuacji sam z siebie ignoruje informacje o odległości. Nie ma >sensu przechodzenie w E-TTL.
>Body nie musi i nigdy nie przechodzi do żadnego innego systemu pomiaru >jeśli posiada E-TTL II.

Raz pisze o mozliwosci przechodzenia na E-TTL1 drugi raz ze nie ma takiej mozliwosci. Rozumiem ze chodzi o cyfrowe body, bo np. EOS 30/33V mimo ze maja E-TTL2 moga przechodzic na TLLu - pomiar swiatla z kliszy filmu.
Jak to swierdzil. Moze niech zrobi takie przyklady zdjecie z lampa na wprost (motyw odbiegajacy znacznie od sredniej szarosci), a nastepne z delikanie odchylona lampa lub niedokreconym szklem i wtedy zobaczymy jak wazne jest to info o odleglosci.

>W poprzedniej wersji system używał informacji z aktywnego punktu AF w >celu ustalenia w której części kadru znajduje się motyw fotografowany.

Jakas nowosc - nigdy nie slyszalem, aby system uwzglednial polozenie obiektu w kadrze. Jezeli to wielkosc wartosc EV z fotokomorki na ktorej byl aktywny AF i to podobno tylko w trybie matrycowym pomiaru swiatla. Do tej pory nie znalazlem dokladnego info.

Mysle ze autor dobrze zrobil opisujac ten system, ale za bardzo sie uniosl w swoim przekonaniu stad te bledy.

Pozdr.
Pawel Sz

Raff
02-01-2006, 14:50
Trochę głupieję! Czy w 300D w trybie M (ekspozycja - CW) pomiar błysku pracuje w centralno-ważonym czy matrycowym (bo jakoś nie widzę różnicy w stosunku do P)? I co z powiązaniem punktu AF w trybie MF? Rozumiem, że kiedy nastawimy na coś ostrość manualnie to aparat i tak przypisze sobie któryś (któreś) z punktów AF. Ale jeżeli ostrość nie jest ustawiona w żadnym pukcie (tak teoretycznie dla sprawdzenia, z ciekawości) to w oparciu o co jest pomiar? I jak działa FEL w E-TTL'u II - tak samo jak w I, czyli w oparciu o pole matrycy związane z aktywnym punkem AF? Uff...

Zielony
02-01-2006, 15:07
Bójcie się Boga!!!! :D Jak Kuchatek znowu się tego naczyta to się zacznie WYMIATANIE!!!! :twisted:
A Nowy Rok miał się tak fajnie zacząć...:mrgreen:

Raff
02-01-2006, 16:02
Bójcie się Boga!!!! :D Jak Kuchatek znowu się tego naczyta to się zacznie WYMIATANIE!!!! :twisted:

Przyznam, że na to właśnie liczę :mrgreen:

KuchateK
02-01-2006, 17:44
No to widze ze to w sumie o mnie, trzeba by cos napisac...


Troche głupot sie tutaj od Ciebie naczytalem.
Tak? Gdzie? Zadam przykladow! :twisted: :D


Na jakiej podstawie piszesz o nowych algorytmach pomiarow i skad masz te info. Pracujesz w Canonie, tworzyles te algorytmy? Bo jak na razie zagadka jest sam E-TTL w zaleznosci od wlaczonego pomiaru swiatla w body.
Dla niektorych jest zagadka jak to sie dzieje ze nie mozna kadrowac na ekraniku, wiec... W sieci jest naprawde wszystko ladnie opisane. Wystarczy poszukac.

Skoro czytales to pewnie to (albo przynajmniej jedno):
http://canon-board.info/showpost.php?p=30706&postcount=1
http://canon-board.info/showpost.php?p=101069&postcount=57

W obu wyraznie odsylam do zrodla informacji:
http://cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=100262

A tam jak byk pisze co i jak... 3/4 tego tekstu to lopatologiczne wyjasnienie tego co tam napisali pracownicy Canona, ktorzy o tym wszystkim wiedza pewnie wiecej od wszystkich na forum razem wzietych, wiec... Ja naprawde nie biore tego co tu pisze z powietrza i nie wymyslam sobie w/g wlasnych obserwacji co jak powinno byc. Jesli juz to obserwacjami staram sie udowodnic to co napisal Canon tu czy tam. Nie bede kolejny raz przepisywal zdania po zadniu zeby Ci udowodnic gdzie co napisalem i jak sie to do tego OFICJALNEGO tekstu odnosi...


Zeby daleko nie szukac. Jego tezy, ktore uwazam za niepewne:
>Nawet bez informacji o odległości z obiektywu system E-TTL II daje dużo >lepsze wyniki niż E-TTL
Zaraz zaraz? Jakie aparaty? Czy ty wogole pracowales nieco dluzej jak godzine z puszka z e-ttl'em II? Moja propozycja... Idz najpierw kup puszke albo ja pozycz na dluzej jak masz gdzie, pobaw sie i potestuj. Potem bedziemy polemizowac i porownywac. Narazie to starasz sie mi udowodnic glopote porownujac piernik do wiatraka, jablka do pomaranczy i nie do konca wiadomo na co liczysz...

Licz sie z tym, ze na tym forum jest cala masa ludzi ktorzy przesiedli sie z jednego na drugie odczuwajac wyrazna poprawe, wiec nie wiem co tak naprawde sie starasz NAM udowodnic...


Bójcie się Boga!!!! :D Jak Kuchatek znowu się tego naczyta to się zacznie WYMIATANIE!!!! :twisted:
A Nowy Rok miał się tak fajnie zacząć...:mrgreen:
Nie myslalem, ze beda mna straszyc na forum... Ale dobrze choc ze nie male dzieci :D


Przyznam, że na to właśnie liczę :mrgreen:
No i jak ja mam wam dogodzic?

Nawet gdybym chcial robic dokladne porownania to jedna puszka jaka mam niestety to bedzie tylko nedzna symulacja i udawanie (choc nadal w miare odzwierciedli prawde)... Jak mi sie uda zorganizowac jakiegos "starocia" i czas to moze... A jak nie to posymulujemy :mrgreen:

KuchateK
02-01-2006, 19:25
A teraz klasyk...
Tak tak, dlugie ;)


Cały czas używam w moich aparatach
To nie jest poezja klasyczna tylko technika. Nauka scisla. Tutaj trzeba konkretow nieco wiecej. To nie jest "sredniowieczni autorzy cos tam" tylko konkretnie "ten i ten to i to"... Co ja Ci mam tu napisac? Cyfry? Analogi? Jakie?


Uzywam dwoch lamp 550EX[...]
A to kompletnie nie ma znaczenia przy pomiarach przez obiektyw (ttl -through the lens)...


I stad moje obawy co do nowego E-TTL2.
Rozumiem obawy na poczatku, kiedy zaczynalem pisac o tym systemie niedlugo po wyjsciu 20'stki na rynek. Ale obecnie jest uzytkownikow tego systemu po przesiadce ze starego na tyle duzo ze to jest kompletnie niezrozumiale. Ja sie moge mylic, ale setka (co najmniej) zadowolonych?


W zaleznosci[...]
W zaleznosci od puszki dana rzecz moze byc prawda lub nie. Niestety moj tekst w zasadzie wogole nie odnosi sie do analogow. Calosc to 300D/10D i 20D/350D/5D, wiec prosze konkretniej...


Teraz dostaje tylko Canona z E-TTL2, ktory ma byc madrzejszy ode mnie.
To nie aparat ma byc madry. Nie licz na ta madrosc, bo jesli tak to niestety zly system sobie wybrales :D To nikon ma dusze (pewnie i wlasna madrosc) ;)

Niestety aparat trzeba zrozumiec. To tylko glupia maszyna. Do momentu w ktorym zrozumiesz dzialanie danego mechanizmu wszystko wydaje sie losowe, chaotyczne i bedzie stwarzac wiele problemow. Potem dopiero ulozy sie w zbior zaleznosci ktore w danych warunkach dzialaja tak lub inaczej...


Robiac jak przykazano - lampa na wprost i tak dalej - biala pani - jasne tlo - daje +1,5EV i jest OK.
Zalezy czym, gdzie i co. Znowu brak konkretow.


Co jesli mam E-TTL2 - czy ta korekta jest potrzebna - czy nie, bo uwzgledni ja info o odleglosci, jesli tak - to czy musze chodzic teraz z tabelka, przy ktorych to szklach bedzie ta normalna korekta wymagana czy nie.
Moze ktos to mi wyjasni.
Ech... Calosc jest naprawde prosta (o czym juz wiele razy pisalem w roznych watkach).

Jesli to pomieszczenie to +2/3-1EV na lampie i tyle Cie interesuje. Nie ma znaczenia gdzie skierujesz lampe, gdzie ja postawisz, jaki masz obiektyw.

Jesli powiesisz na lampie softboxa albo inny duzo zjadajacy dyfuzor, pracujesz z palnikiem na wprost i masz info o odleglosci wskazana jest tez dodatkowa korekta na plus dla tego dyfuzora.

Jesli to na zewnatrz i lampa nie jest glownym oswietleniem jak w pomieszczeniach pomijasz "korekte pomieszczeniowa" na plus, mozna ja nawet zmienic na to samo w minusie.

Wystarczy? Trudne?


Piszecie ze E-TTL2 lepszy bo na 20D i 10D itd.
Caly numer polega na tym, ze do momentu az nie wezmiesz puszki z nowym i nie zaczniesz pracowac "po nowemu" nie przekonasz sie jak duza jest roznica. Ja Ci tu moge napisac dlugasny poemat a i tak nie odzwierciedli to stopnia w jakim zmienia sie wszystko na lepsze...


Ale pewnie malo kto robi na pomiarze Centralnie-Wazonym, ktory ma gdzies punkty AF.
Zaraz zaraz... Pomiar zastanego nie ma tu zadnego znaczenia do lampy.

A to ze w CF'ach gdzies jest zakopana zmiana e-ttl'a z evaluative na partial sie nie liczy przy rozpatrywaniu tego systemu, bo zmiana tego jest malo wskazana, to raz. A dwa, ze przestawienie tego cofa nas do "po staremu" wiec jak liczyc na poprawe?


Czy to mam lustrzanke z lat 70-tych czy obecnych. Ostatni raz sprobowalem pomiaru matrycowego 5 lat temu i do tej pory go nie wlaczalem.
Matryce ida do przodu. Pomiary sie poprawiaja.


Moze ktos to sprawdzi i zrobi zdjecie bialej sciany - w E-TTL 2, szklem wg. Canona z D, na pomiarze CW w aparacie (ustawionym normalnie nie porzez CF.).
To sobie naprawde marny wybrales model... Co Ci to da? Mniej lub bardziej szara sciane? To nie tu tkwi sila dobrego i inteligentnego pomiaru.


Jezeli w obu aparat skieruje lampy do gory i ustawie pomiar swiatla na CW - to zdjecia beda inaczej naswietlone.
Tak. Wlasnie o to chodzi. Zeby byly inaczej naswietlone. Nie zmienia sie calkiem pomiaru jak by efekty mial byc tak samo kiepawy jak do tej pory.


Czy jezeli w E-TTLu uzywalem szkiel manualnych lub z wyłaczonym AF czy w trybie pomiaru swiatla CW - to rowniez nie mialem oderwania pomiaru od aktywnego punktu AF?
Jesli szklo bylo manualne albo z wylaczonym AF'em to miales pomiar centralnie wazony (partial). Ale to jeszcze bardzo daleko do e-ttl'a II.

W 300D zreszta szkla manualne a z wylaczonym AF'em zachowuja sie calkiem inaczej. Jesli uzywales tego zestawu pewnie wiesz ze z m42 brakuje czesto z 5EV z lampa. Nawet obrocenie szkla w bagnecie minimalnie (zeby puszka przestala je widziec) kompletnie psuje pomiar blysku.

Zauwaz tez, ze e-ttl II bierze tez info o swietle zastanym i do niego potrafi odniesc pomiar blysku. Pisze wyzej po co mu to...


Raz pisze o mozliwosci przechodzenia na E-TTL1 drugi raz ze nie ma takiej mozliwosci. Rozumiem ze chodzi o cyfrowe body, bo np. EOS 30/33V mimo ze maja E-TTL2 moga przechodzic na TLLu - pomiar swiatla z kliszy filmu.
O zaraz zaraz... Dowody! Bo teraz to ty pleciesz...

Jesli sie nie pomylilem (a nie wydaje mi sie, bo czytalem wiele razy te swoje gnioty i sa juz poprawione :D) to nigdy nigdzie nie pisalem, ze jest mozliwosc przejscia z e-ttl II na e-ttl. Nie ma!

Jesli juz pisze o mozliwosci przejscia to tylko w kontekscie "a po co to robic?". Tylko dlatego, ze staram sie udowadnic wielu ludziom, ktorzy ubzdurali sobie, ze jak nie ma np. info o odleglosci, czy wrecz 580'tki to ma e-ttl II i jest e-ttl. Nie, nie, nie!

A przejscie w ostatnich analogach z E-TTL'a II na TTL to co innego jak przejscie z e-ttl'a II na e-ttl. Roznica pomiedzy E-TTL'em a TTL'em jest kolosalna.


Jak to swierdzil. Moze niech zrobi takie przyklady zdjecie z lampa na wprost (motyw odbiegajacy znacznie od sredniej szarosci), a nastepne z delikanie odchylona lampa lub niedokreconym szklem i wtedy zobaczymy jak wazne jest to info o odleglosci.
Zauwazyles ze juz podobny eskperyment przeprowadzilem i opisalem powyzej?
Ale ok... Skoro tak to zaczniemy sypac przykladami, bo widze ze to chyba skuteczna metoda bedzie...


>W poprzedniej wersji system używał informacji z aktywnego punktu AF w >celu ustalenia w której części kadru znajduje się motyw fotografowany.
Jakas nowosc - nigdy nie slyszalem, aby system uwzglednial polozenie obiektu w kadrze. Jezeli to wielkosc wartosc EV z fotokomorki na ktorej byl aktywny AF i to podobno tylko w trybie matrycowym pomiaru swiatla. Do tej pory nie znalazlem dokladnego info.
O czym ty dokladnie piszesz?
Bo pomieszane tutaj jest i stare i nowe i jeszcze zastane z lampa.
Mozna powiedziec ze gdzies dzwonia, tylko nie do konca wiadomo gdzie...

Lepiej nie sluchaj tylko znajdz dobre i pewne dokumenty. Linki juz tutaj wklejalem, kolejny wkleje...
http://cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=6202&pageId=2


Mysle ze autor dobrze zrobil opisujac ten system, ale za bardzo sie uniosl w swoim przekonaniu stad te bledy.
Ja sie unosze? To Ty sie unosisz w przekonaniu do czegos. Nie podales ani jednego konkretu, zrodla. Jakies tam "a bo ja sobie robie tak" i "slyszalem". Jak bym tu napisal co slyszalem to...

Ja tu podalem zrodla informacji o wszystkim o czym pisze. Sa cytaty z dobrych zrodel. Ja to jedynie tlumacze nieco obszerniej. To nie jest "slyszalem" i "bo mi sie wydaje" albo "nie jestem przekonany" tylko wszystko konkretnie z dowodami. Dokladnie informacje istnieja, wiec nie trzeba sie opierac na zaslyszanych "rewelacjach"... Wystarczy poczytac. Konkretniej prosze jak tylko "bo glopoty piszesz". Bez wytkniecia konkretnego bledu to nie ja tu plete...

Raff
02-01-2006, 21:29
Przyznam, że na to właśnie liczę :mrgreen:


No i jak ja mam wam dogodzic?

Nawet gdybym chcial robic dokladne porownania to jedna puszka jaka mam niestety to bedzie tylko nedzna symulacja i udawanie (choc nadal w miare odzwierciedli prawde)... Jak mi sie uda zorganizowac jakiegos "starocia" i czas to moze... A jak nie to posymulujemy :mrgreen:

KuchateK - ja po prostu lubię poczytać co napiszesz i traktuję Cię tu jak eksperta od Canona (zwłaszcza E-TTL'a). Nie znam prawie wcale angielskiego, więc jesteś moim tłumaczem źrodłowych tekstów :D I za to Ci dziekuję! A jeśli chodzi o ETTL II to nie mogę się doczekać przesiadki :) Szkoda tylko, że nie odniosłeś się bezp. do moich pytań...

KuchateK
02-01-2006, 21:34
Ok, Mimo ze biala sciana nie pokazuje co i jak dokladnie to cos tam pstrykne, zeby nie bylo ze sie wypieram przykladow i co pisze nie przeklada sie na praktyke.

Poniewaz 8 obrazkow mozna wkleic a ja tu ich mam nieco wiecej dziele wiadomosc na pare kawalkow...


Sprzet: EOS 20D, 24-70 f/2.8 L, 580ex
Ustawienia: Tryb M, ISO 400, f/8, 1/250, "pomieszczeniowa korekta" na lampie +1. Zoom na lampie M (50mm) aby zapobiec zmainom przy wypieciu obiektywu i wymuszaniu ignorowania info o odleglosci.

Odleglosc od sciany ~1.5m. Ponizej metra info o odleglosci nie jest brane pod uwage, wiec nie podchodzic za blisko przy powtarzaniu eksperymentu :D W pokoju tez nie jest kompletnie ciemno (nieco slonca przez przymknieta zaluzje). W kompletnych ciemnosicach system ma tendencje do wiekszych odchylek.

Obiektyw manualny symulowany "wypieciem z przymknieciem" elki (czyli dalej jest f/8 ).
Ignorowanie info o odleglosci symulowane przycisnieciem przycisku obracania palnika na lampie (znika linijka zasiegu).

Badania najlepiej przeprowadzac z podgladem histogramu. Widac na nim nieco lepiej roznice i to czy jest ona duza czy mala. Zdjecia wrzucam na republike (z duzym ograniczeniem transferu), wiec jak nie widac to znaczy ze go braklo :D Exify sa zachowane, wiec mozna sobie pozagladac.



Biala sciana, lampa na wprost:

AF (141)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0141.jpg)
MF (142)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0142.jpg)
Oszukanie info o odleglosci (143)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0143.jpg)
Wypiety obiektyw (144)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0141.jpg)

KuchateK
02-01-2006, 21:34
Pisalem kiedys jak wykazac ze korekta zle sie sprawdza przy dyfuzorach...
Za dyfuzor posluzy nam 8 warstw zwyklego papieru z drukarki (bialy to on jak widac w teorii tylko jest :D). Nieco

rozprasza oswietlenie, wiec prosze to uwzglednic przy ocenach.


Biala sciana, lampa z "ogranicznikiem":

AF (170)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0170.jpg)
MF (171)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0171.jpg)
Oszukanie info o odleglosci (172)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0172.jpg)
Wypiety obiektyw (173)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0173.jpg)

KuchateK
02-01-2006, 21:36
A teraz to samo co powyzej z modelem w kadrze...

Biala sciana, lampa na wprost:

AF (178 )

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0178.jpg)
MF (179)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0179.jpg)
Oszukanie info o odleglosci (180)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0180.jpg)
Wypiety obiektyw (181)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0181.jpg)

Biala sciana, lampa z "ogranicznikiem":

AF (174)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0174.jpg)
MF (175)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0175.jpg)
Oszukanie info o odleglosci (176)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0176.jpg)
Wypiety obiektyw (177)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0177.jpg)

Wnioski?
Jak widac info o odleglosci nie poprawia za bardzo "normalnych fot". Dlaczego? To tylko korekta. Jesli wszystko jest w normie nie ma co korygowac. W sytuacjach ekstremalnych moze poprawic, ale jak widac moze i zaszkodzic. Zaszkodzi z softami zjadajacymi swiatlo na lampie (trzeba dorzucic nieco na plus), pomoze kiedy w scenie bedzie duzo odbijajacych elementow badz swiatel i wszystko wczesniej zglupieje. Przyklad na jednej ze stron z cps'a.
http://cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=100262&pageId=3

KuchateK
02-01-2006, 21:38
A teraz kolejny eksperyment... Dowod na to ze pomiar odleglosci to nie tylko AF. Ustawimy nasz obiektyw MF przelacznikiem... Ale bedziemy krecic pierscieniem ostrosci (odczyt odleglosci "na oko" z okienka w obiektywie).

Z ogranicznikiem na lampie...

Macro (minimum) (brak info, ponizej metra)... (188 )

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0188.jpg)
Okolo metra... (189)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0189.jpg)
Trzy... (190)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0190.jpg)
Nieskonczonosc... (193)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0193.jpg)
Do oporu ponad nieskonczonosc... (191)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0191.jpg)

KuchateK
02-01-2006, 21:40
To samo bez ogranicznika...

Macro (minimum) (brak info, ponizej metra)... (194)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0194.jpg)
Okolo metra... (195)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0195.jpg)
Poltora... (203)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0203.jpg)
Trzy... (196)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0196.jpg)
Nieskonczonosc... (197)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0197.jpg)
Do oporu ponad nieskonczonosc... (198 )

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0198.jpg)

Wnioski?
Z ogranicznikiem jak widac jest ciemniej jak powinno byc gdyby odleglosc nie byla brana pod uwage. Lampa swieci "na dana odleglosc" a nie aby naswietlic poprawnie. Za to bez ogranicznika ustawienie ostrosci za nasz obiekt czyni go przeswietlonym (lampa swieci dalej jak nasz obiekt). Gdy podniesc nieco palnik (info o odleglosci nie jest brane pod uwage) wszystkie zdjecia sa poprawnie naswietlone (niezaleznie od ustawienia ostrosci) w granicach bledu dokladnosci lampy (0.1EV dla 580'tki). Zarowno z ogranicznikiem jak i bez.

KuchateK
02-01-2006, 21:40
Zreszta oto przykladowa seria... Na ktorej zreszta widac ze podniesienie palnika ustawionego na 50mm daje ladna winiete w oswietleniu :D (204-209)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0204.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0205.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0206.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0207.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0208.jpg)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0209.jpg)

Z "ogranicznikiem" jest podobnie, roznice pomijalne.

Cos jeszcze?

Jak mi sie zachce to w nastepnej czesci dowody na to ze zawartosc kadru i wzorce pomiarowe nie robia "dzikiej jazdy" jak w e-ttl'u. Wtedy bedzie chyba komplet jesli chodzi o udowodnienie ze ten system (moze z wyjatkiem paru problemow z odlegloscia) jest dosyc przewidywalny i prosty w opanowaniu (bez FEL'i, pilnowania AF'a czy kadru).

P.S. Numerki w nawiasach to notatki wlasne... Numery plikow.

Raff
02-01-2006, 21:45
No i zaczęło się WYMIATANIE :mrgreen:

KuchateK
02-01-2006, 22:21
KuchateK - ja po prostu lubię poczytać co napiszesz i traktuję Cię tu jak eksperta od Canona (zwłaszcza E-TTL'a).
A myslalem ze tego nikt nie czyta :mrgreen:


Nie znam prawie wcale angielskiego, więc jesteś moim tłumaczem źrodłowych tekstów :D I za to Ci dziekuję!
Nie ma za co... Staram sie... Zreszta to jest dosyc dokladnie jak w powiedzeniu:
"Chcesz sie czegos nauczyc to napisz o tym ksiazke".


A jeśli chodzi o ETTL II to nie mogę się doczekać przesiadki :) Szkoda tylko, że nie odniosłeś się bezp. do moich pytań...
Powoli po scianie... Nie wszystko na raz :) Rece tylko dwie...


Trochę głupieję! Czy w 300D w trybie M (ekspozycja - CW) pomiar błysku pracuje w centralno-ważonym czy matrycowym (bo jakoś nie widzę różnicy w stosunku do P)? I co z powiązaniem punktu AF w trybie MF?
W 300D (i podobnych) pomiar blysku nigdy nie pracuje w matrycowym. Jest albo skupiony na wybranym punkcie/punktach AF albo w centrum kadru. Przy przestawieniu obiektywu na MF przechodzi na centrum kadru.

Roznicy pomiedzy P i M nie zobaczysz, tak samo jak nikt nie zobaczy przy zmianie pomiaru swiatla w 10D czy 20D. Ta zmiana odnosi sie tylko do pomiaru swiatla zastanego. Pomiar blysku pracuje dalej tak samo.

W 20D/350D mozna przestawic pomiar e-ttl II z tego "normalnego" (evaluative, matrycowego) na centralna czesc kadru, co pozwala pracowac "po staremu" z FEL'em, ale mimo wszystko zachowuje sie to nieco lagodniej jak pomiar w 300D/10D.


Rozumiem, że kiedy nastawimy na coś ostrość manualnie to aparat i tak przypisze sobie któryś (któreś) z punktów AF.
Przy MF w 300D/10D i e-ttl'u mierzy centralnie.


Ale jeżeli ostrość nie jest ustawiona w żadnym pukcie (tak teoretycznie dla sprawdzenia, z ciekawości) to w oparciu o co jest pomiar? I jak działa FEL w E-TTL'u II - tak samo jak w I, czyli w oparciu o pole matrycy związane z aktywnym punkem AF? Uff...
Ostrosc tak teoretycznie jest zawsze ustawiona w jakims punkcie, wiec teoria niemozliwa do udowodnienia :D

Ustawienie ostrosci w e-ttl'u nie ma znaczenia...

W e-ttl'u II jak widac odleglosc jest uwzgledniana nawet przy ostrzeniu recznym (przyznac sie kto o tym wiedzial). Wyzej na przykladach widac ze mimo pracy w MF pomiar dziala normalnie z uwzglednieniem odleglosci na jaka ustawiona jest ostrosc (jesli sa spelnione warunki do jej uwzglednienia).

O FEL'u tez juz pisalem wczesniej w jednym z postow. FEL tak naprawde to zwykly pomiar, tylko nieco wczesniej.

Wiec E-TTL II przy wcisnieciu FEL'a robi dokladnie to samo co zrobil przy foceniu w normalnym trybie. Uwzgledni i odleglosc i cala reszte.

Jedynym sposobem na FEL'a z centralnej czesci kadru jest wymuszenie zmiany trybu pracy e-ttl'a z evaluative na partial w custom functions. Ale wtedy pomiar jest zawsze z centralnej czesci kadru. Nie jest tak agresywny jak e-tt (trudniej wszystko spalic), ale widac roznice.

Raff
02-01-2006, 22:33
No, czuję się usatysfakcjonowany ;)


W 300D (i podobnych) pomiar blysku nigdy nie pracuje w matrycowym. Jest albo skupiony na wybranym punkcie/punktach AF albo w centrum kadru. Przy przestawieniu obiektywu na MF przechodzi na centrum kadru.

No fajnie, tylko czemu się nazywa ETTL?

KuchateK
02-01-2006, 22:46
No fajnie, tylko czemu się nazywa ETTL?
Bo mimo wszystko korzysta z calej matrycy, wiec jest pomiarem matrycowym.

Tyle, ze w e-ttl'u uwiazali ta matryce do AF'a i pomiar zawsze zaklada ze pewna z gory okreslona czesc matrycy jest wazniejsza. Dlatego e-ttl wykazuje wiecej cech skupionego (w roznych czesciach kadru) jak typowej matrycy.

W e-ttl'u II pola nie maja scisle z gory okreslonej wagi. Aparat stara sie "zgadnac" (pisalem wczesniej jak) ktore pola nadaja sie i powinny byc uwzglednione jako wzorzec pomiarowy i one sa uwzgledniane. Czysty pomiar (bez odleglosci) jest uzalezniony tylko od informacji z matrycy gdzie dowolne pola moga byc pominiete lub uwzgledniane. Odleglosc to korekta na koniec.

Raff
02-01-2006, 22:56
Bo mimo wszystko korzysta z calej matrycy, wiec jest pomiarem matrycowym.

Eee, nie z całej tylko z kawałka ;) Poza punktami AF też są pola matrycy 35/6. A zresztą, nie bede się czepiał nazewnictwa. Wiadomo o co chodzi. Fakt - korzysta z pól poza centrum - w 7, 9 i 45 punktowym bardziej ewidentnie, w 3 punktowym już mniej - ale zawsze :mrgreen:

Dobra - ja to rozumiem tak: E-TTL wiąże pomiar błysku z punktem AF, a pole aktywnego punktu AF z kilkoma polami sąsiednimi i tak mamy centralnie, lewo-górnie, środkowo-dolnie ważony pomiar błysku :D

borkomar
03-01-2006, 02:30
Ale jesli sie nie myle w trybie Average w CF foty sa jasniejsze - jeszcze to jutro sprawdze bo moze juz dzis niedowidze :)

KuchateK
03-01-2006, 03:58
Beda jasniejsze jesli na srodku kadru jest cos w miare ciemnego (ciemne dla aparatu niekoniecznie jest ciemnym dla czlowieka). Jesli jest jasniejsze, to bedzie ciemniej. Pomiar jest uzalezniony scisle od centralnej czesci kadru. Tyle ze z "average" zamiast "evaluative" tracisz cala inteligencje i zalety e-ttl'a II. Kiedy sie wylozy? Na przyklad jesli bedziesz focil ta moja przykladowa ciotke stojaca przy brzegu kadru a za nia na srodku foty bedzie puste kawalek pustej przestrzeni to spalisz ciotke na bialo a tla i tak nie doswietlisz...



Zreszta zeby nie byc goloslownym. Jeden obraz wart 1000 slow.

Te fotki dedykuje zwlaszcza forumowiczowi ART-FOTO, ktory usilnie staral sie mi wcisnac jakies dziwne zalecane nie wiedziec przez kogo "average" przy braku odleglosci i ze pomiar centralny to taka super sprawa i ze caly ten e-ttl II jest glupi i nic nie daje, a juz napewno ponoc nie jest w stanie zastapic centralnego :mrgreen:

Ustawienie... Dwa statywy, butelka, jakas sciana (drzwi do szafy dokladnie), aparat na M, odleglosc do butelki ponizej do metra (brak info o odleglosci), reszta manual i oczywiscie e-ttl II. Drzwi dalej od butelki jak butelka od aparatu (tak ze 2x na oko). Wszystko powinno byc zreszta w exifach.


Pierwsza, e-ttl II w calej okazalosci...

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0261.jpg)
Ladnie oswietlony pierwszy plan (tak, o to chodzi, nie drzwi od szafy)... Widac ze aparat sobie poradzil z tym, ze butelka nie jest na srodku, bez pomocy ze strony informacji o odleglosci poprawnie naswietlil to co jest pierwszym planem. Punkt ostrosci byl ustawiony na centralny, co jak widac nie ma znaczenia...


A tu zle zastosowane "average" w calej okazalosci.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0262.jpg)
Pomiar centralny... Moze tego dobrze nie widac na tej miniaturce (polecam histogram), ale ta butelka jest przepalona w duzej czesci. Gdyby drzwi byly jeszcze troche dalej (lampa miala zapas, tyle ze pokoj maly) to i niebieskie by bylo biale :D Fakt, moze tu i dobrze to wyglada (bo to butelka i drzwi), ale gdyby to bylo na zewnatrz a tlo poza zasiegiem lampy mial bym biala plame z osoby fotografowanej z czarna plama jako tlem.


A tu dobrze zastosowany "average" (centralny) z FEL'em i przekadrowaniem...

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://kuchatek.republika.pl/ettl2/img_0263.jpg)
Tylko co z mekolenia FEL'a, super kontroli jak efekt taki sam jak przy bezstresowym, bezproblemowym cykaniu z evaluative ktore sobie samo poradzilo z decyzja co poprawnie naswietlic. Wiem ze mozna by tu znalezc pewnie pare sytuacji kiedy chcemy spalic pierwszy plan kosztem tla, ale to nie jest normalne. Zreszta wtedy wkroczy nasza pomoc ze strony odleglosci, wiec nadal nie ma sensu babrac sie fel'em i average.

Jakies pytania?

Raff
03-01-2006, 11:43
Tylko co z mekolenia FEL'a, super kontroli jak efekt taki sam jak przy bezstresowym, bezproblemowym cykaniu z evaluative ktore sobie samo poradzilo z decyzja co poprawnie naswietlic. Wiem ze mozna by tu znalezc pewnie pare sytuacji kiedy chcemy spalic pierwszy plan kosztem tla, ale to nie jest normalne. Zreszta wtedy wkroczy nasza pomoc ze strony odleglosci, wiec nadal nie ma sensu babrac sie fel'em i average.

Jakies pytania?

Ja nie mam pytań :mrgreen:

szwayko
03-01-2006, 12:57
Dzieki za poswiecony czas i troche roboty.

Co do tego tekstu z Canon Europe musisz sobie zdawac sprawe, ze jest on pisany przez marketingowcow i ma na celu jak najbardziej zachecic do kupna nowych aparatow i obrzydzic dawny E-TTL1.
Pierwsza czesc o pomiarze swiatla zastanego i porownanie z przedblyskiem - wyliczenie algorytmy i tak, to jest to samo co dawny E-TTL1 (jezeli byl pomiar CW, aby nie uwzgledniac AF) i tak samo brzmial wtedy ten artykol.

I niestety z tego co wyczytalem ten nowy system bedzie w wiekszosci przypadkow sie sprawdzal, ale dla fotografow przepraszam ze tak powiem bez glowy. Od lat wszystkie swiatlomierze wyskalowane sa na srednia szarosc, i wiadomo ze biale i czarne bedzie szare, ale dzieki temu wiem o ile mam korygowac. W nowym systemie juz tego nie wiem, bo info o odleglosci bedzie chcialo mi pomoc, ale nie wiem o jaka wartosc tak naprawde.
Ja natomiast wole system, w ktorym bede na 100% pewny jak naswietla niz ten dajacy w wiekszosci przypadkow lepsze rezultaty.

Z ta tabelka zle mnie zrozumiales - chodzilo mi o wykaz szkiel ktore przesylaja info o odleglosci, bo wynika z tego ze algorytm bedzie sie wtedy inaczej zachowywal. Tak tam pisza ze info o odleglosci to podstawa do wyliczenia mocy blysku.

Co do Twoich pierwszych przykladow - nie napisales jaki pomiar byl w aparacie - domniemywam ze CW.

Widze ze sciana jest naswietlona na szaro - czyli nic nie pomoglo info o odleglosci, ktore powinno ustawic moc lampy na 1,5m zgodnie z ustawionym palnikiem, dla zadanej przyslony i ISO.

Natomiast przyklady 203, 196 pokazuja jednak ze E-TTL 2 robi nas w balona pomiar odleglosci troche miesza. Zdarzaja mi sie zdjecia z rozmyciem pierwszego planu - ostrosc na osobe w tle, ale pierwsza osoba rozmyta. I teraz bede mial ja przepalnona w E-TTL2.

E-TTL 1 tez robil nas w balona, bo naswietlal na czujnik AF, ale wystarczylo pracowac na CW i bylo wszystko jasne. Przynajmniej w analogach. Jakos nikt kto mial taki aparat nie narzekal na E-TTL i stosowal go zglowa. Teraz te cyfrowe podobne zle pracuja z tym blyskiem.
Nie wiem o jakiej dzikiej jezdzie piszesz w E-TTL1 - robiles na pomiarze centralno-wazonym analogiem?

Pisales ze w 10D pomiar CW nic nie zmienia i blysk zawsze dziala na punkt AF.
Mozesz zrobi mi taki przyklad. NA bialej kartce ciemny krazek, ostrosc na krazek, drugi raz obok krazka ( i tak dla matrycowego i CW)./

PAwel Sz

Raff
03-01-2006, 17:49
Szwayko - ja myślę, że powinieneś pójść na reportaż ślubny z EOSem 300D/10D a zobaczyłbyś te "dzikie jazdy" :mrgreen:

MarekC
03-01-2006, 20:26
Natomiast przyklady 203, 196 pokazuja jednak ze E-TTL 2 robi nas w balona pomiar odleglosci troche miesza. Zdarzaja mi sie zdjecia z rozmyciem pierwszego planu - ostrosc na osobe w tle, ale pierwsza osoba rozmyta. I teraz bede mial ja przepalnona w E-TTL2.
PAwel Sz

Zdjęcia niżej
350d, Auto BW, pomiar evaluative, błysk 430EX na wprost, 50/1.8 (chyba nie przekazuje odległości ostrzenia). Odległość od pandy ok. 1 metr, pies 2,5 metra za pandą. Wszystkie cropy odcięte ok 30% klatki z lewej strony (wysokość orginalna), PSElemnts, resize i sharpen
Pierwsze fotki (1,2) ISO800, f1.8, lekkie oświetlenie z prawej strony od monitora. 3 i 4 - ISO1600, f5.6, bez światła zastanego. Chyba nie ma nic przepalonego

KuchateK
03-01-2006, 20:55
Dzieki za poswiecony czas i troche roboty.
Nie ma za co...


Co do tego tekstu z Canon Europe musisz sobie zdawac sprawe, ze jest on pisany przez marketingowcow i ma na celu jak najbardziej zachecic do kupna nowych aparatow i obrzydzic dawny E-TTL1.
CPS jest moze i pisany przez marketingowcow (choc watpie zeby oni naprawde znali takie detale), ale jego ogromna zaleta jest pisanie dla pro i ludzi z pojeciem. To nie do konca jest typowe ulotkowe "nowe jest lepsze", gdzie nie ma ani slowa jak i dlaczego tylko dosyc dokladny opis dzialania. Mimo ze czasami krotko i trzeba doczytac miedzy wierszami to jednak jest to dobrze napisane.


Pierwsza czesc o pomiarze swiatla zastanego i porownanie z przedblyskiem - wyliczenie algorytmy i tak, to jest to samo co dawny E-TTL1 (jezeli byl pomiar CW, aby nie uwzgledniac AF) i tak samo brzmial wtedy ten artykol.
A widzisz... Nie do konca...
E-ttl mimo ze uwzglednia info o swietle zastanym to nie do tego stopnia co nowa wersja. Ten pierwszy tylko do sprawdzenia "ile brakuje" dzieki czemu decyduje o doswietleniu/swieceniu. E-ttl II idzie o krok dalej, z informacji ze swiatla zastanego odczytuje poziom jasnosci elementu i jest w stanie okreslic ze to zdecydowanie nie jest szara karta tylko sukienka panny mlodej lub czarna sukienka ciotki na pogrzebie.


I niestety z tego co wyczytalem ten nowy system bedzie w wiekszosci przypadkow sie sprawdzal, ale dla fotografow przepraszam ze tak powiem bez glowy.
Nie do konca sie z tym zgodze. Jednymi z pierwszych ktorzy naprawde docenili i chwalili nowy system byli dosyc profesjonalni i kumaci fotografowie weselni. To oni chyba najbardziej cierpieli z e-ttl'em na cyfrach, felem przy roznych dynamiczniejszych scenach a nie typowi kotleciarze, ktorzy na poczatku analizowali glownie szumy w nowym 20D...


Od lat wszystkie swiatlomierze wyskalowane sa na srednia szarosc, i wiadomo ze biale i czarne bedzie szare, ale dzieki temu wiem o ile mam korygowac. W nowym systemie juz tego nie wiem, bo info o odleglosci bedzie chcialo mi pomoc, ale nie wiem o jaka wartosc tak naprawde.
Jak widac juz nie wszyskie :)
Dobra automatyka to nie tylko tempe dobieranie na szara karte. Canon to wie, co widac. Mamy 21 wiek. Mozna jak widac dorzucic prosta funkcje, ktora obejdzie powielany ciagle tego samego bledu i zamiast znowu zrobic cos malo uzytecznego i glupiego mamy naprawde niezle dzialajacy uklad. A nawet jesli nie idealny to o i tak duzo duzo lepszy jak ten stary ktory zastepuje.


Ja natomiast wole system, w ktorym bede na 100% pewny jak naswietla niz ten dajacy w wiekszosci przypadkow lepsze rezultaty.
Skoro wolisz to wlasnie dla Ciebie jest "custom function" pozwalajacy przestawic pomiar na prosty centralny dobierajacy wszystko do neutralnej szarosci. Ale wiedz ze takich sceptykow jak Ty bylo naprawde wielu i glosow "wkoncu mozna sie skupic na zdjeciach a nie fel'u i korektach" bylo swego czasu sporo.


Z ta tabelka zle mnie zrozumiales - chodzilo mi o wykaz szkiel ktore przesylaja info o odleglosci, bo wynika z tego ze algorytm bedzie sie wtedy inaczej zachowywal. Tak tam pisza ze info o odleglosci to podstawa do wyliczenia mocy blysku.
Zle zrozumiales i ich i mnie. W poscie #62 juz to klepalem...

Moje przyklady ktore tu podalem sa marne, radykalne, negatywne i wyolbrzymiaja problem, ale tylko zeby pokazac ze to dziala i kiedy to dziala. W rzeczywistosci naprawde wszystko jest proste i "wystrzel i zapomnij", choc tu raczej "zapomnij zanim strzelisz" chyba lepiej pasuje :D To naprawde zostalo zrobione do tego zeby bylo prosto i przyjemnie a nie zeby zmusic Cie do noszenia calej tabeli z lista szkiel i liczenia co i jak.

Nie ma zadnego klopotu z odlegloscia. Tak jak Ci pisalem. Jesli focisz z lampa w pomieszczeniach gdzie jest ona glownym oswietleniem to +1 na lampe i tyle. Zadnego fel'a, korekty na jasne/ciemne w kadrze, pamietania o AF'ie... Jedynie co Cie interesuje to zeby miec ostro tam gdzie chcesz i jakis przemyslany kadr. Z softboxem i paroma innymi nakladkami moze byc potrzebna dodatkowa korekta na lampie na plus. W niektorych warunkach, zwlaszcza kiedy jest to dla przykladu jasny kosciol wymagana korekta jest mniejsza, a w dzien przy dopalaniu cieni wrecz na minus.

A czy dany obiektyw bedzie przekazywal info czy nie tak naprawde nie ma znaczenia. Najwyzej przy niektorych szklach bedziesz musial dac nieco mniej na plus. Ale i tak czesciej trafisz na sytuacje gdzie bedziesz musial zmniejszyc na +2/3 niezaleznie od szkla a od zawartosci kadru, wiec...


Co do Twoich pierwszych przykladow - nie napisales jaki pomiar byl w aparacie - domniemywam ze CW.
Czepiles sie czegos co nie istieje. Pomiar czego? Zastanego?
Zastane nie ma znaczenia, bo to bylo M w puszce, to raz, a dwa ze zmiana pomiaru nie wplywa na pomiar swiatla z lampy, ktory jest zawsze po swojemu zarowno w starych jak i nowych puszkach. A pomiar swiatla z lampy byl jedyny sluszny: E-ttl II :mrgreen: Przestawienie go na average odwraca wszystko na opak, wiec nie ma ani odleglosci, tylko czysty prosty i tempy centralny. To to nie jest e-ttl II.


Widze ze sciana jest naswietlona na szaro - czyli nic nie pomoglo info o odleglosci, ktore powinno ustawic moc lampy na 1,5m zgodnie z ustawionym palnikiem, dla zadanej przyslony i ISO.
Eno, bez jaj...

No jest szara, na co liczysz, na rgb na poziomie 248 czy 253? Bys pewnie napisal ze to zbyt wyidealizowane i to nie moze byc prawda. A info o odleglosci to nie jest podstawa dzialania tego systemu, bo to nie ono jest tu tym co odwala dobra robote, wiec nie mow "malo biale, to odleglosc sux".

Bierz pod uwage ze w rzeczywistosci nie foci sie idealnie plaskich bialych scian o rowno rozlozonym wspolczynniku odbicia swiatla a nieco inne rzeczy. To nie biala sciana pokazuje jak dobrze sie to sprawia a trojwymiarowe przestrzenne kolorowe przyklady "z zycia wziete". Zapas korekty na lampie do +/- trzech jest na tyle duzy ze nie ma problem spalic ta sciane na bialo, wiec to tylko kwestia upodobania jaka biala sciane dany fotograf bedzie mial. Bez problemu mozna dojechac korekta nieco wyzej. Tyle ze pisalem Ci juz za wczasu ze biala sciana to nie jest dobry przyklad.

Moja korekta +1 i reszta ustawien to nie jest zestaw "do focenia bialych scian z lampa na wprost coby sciana byla biala" a do normalnych zdjec z kolorami i czyms na nich, z odbiciem od sufitu, stofenem... Wtedy zareczam, sciany sa odpowiednio biale i wszystko jest odpowiednio naswietlone i nawet levelsy w szopie nie wiele maja do roboty...

Poza tym u mnie dosyc dawno nie bylo malowane :mrgreen:


Natomiast przyklady 203, 196 pokazuja jednak ze E-TTL 2 robi nas w balona pomiar odleglosci troche miesza. Zdarzaja mi sie zdjecia z rozmyciem pierwszego planu - ostrosc na osobe w tle, ale pierwsza osoba rozmyta. I teraz bede mial ja przepalnona w E-TTL2.
Jak widze jestes kolejna osoba ktora wbila sobie za podstawe wszystkiego ta durna odleglosc.

To nie sa zdjecia "z zycia wziete" a wymyslone proste syntetyczne przyklady zeby pokazac co, kiedy i jak dziala. Nie robilem ich zeby byly biale i sliczne tylko zeby pokazac co i kiedy i na co uwazac jak ktos chce wlezc glebiej w temat.

Da sie sfocic osobe na drugim planie bez spalenia tej na pierwszym. To nie jest az tak glupie. Zreszta jak taki jestes cwaniak...

Myslisz ze centralnym poszpanujesz? Nawet tabelka, linijka, swiatlomierzem i cokolwiek tylko wymyslono na swiecie do mierzenia blysku tutaj sie wylozy.

Jesli wzajemne odleglosci pomiedzy osobami i lampa beda niekorzystne to i cenralnym mierzac na druga osobe tez spalisz wszystko dokumentnie na pierwszym planie. Na cos pomiedzy sobie nie zmierzysz bo pewnie nic nie ma, na pierwsza zmierzysz, to druga bedzie niedoswietlona... Nie wyobrazaj sobie niewiadomo czego, bo tu jak zle trafisz wylozy sie wszystko co tylko istnieje i tylko cyk na probe i poprawka albo bracketing moze cos zdzialac. A i to pewnie by trzeba rawa i wyciagnac cienie krzywa albo sklejac na warstwach zeby to mialo naprawde rece i nogi. Fizyka swiatla jest nieublagana.

A jesli sie cos da zrobic centralnym, to da sie i e-ttl'em II. Zwykle duzo mniejszym wysilkiem. Ale badzmy realistami i nie oczekujmy 12 objawienia...


E-TTL 1 tez robil nas w balona, bo naswietlal na czujnik AF, ale wystarczylo pracowac na CW i bylo wszystko jasne. Przynajmniej w analogach. Jakos nikt kto mial taki aparat nie narzekal na E-TTL i stosowal go zglowa. Teraz te cyfrowe podobne zle pracuja z tym blyskiem.
Ile chcesz linkow do postow niezadowolonych z pomiaru blysku e-ttl? 5? 10? 50? 100? 500?

To naprawde sa setki osob w necie ktorym trzeba bylo za kazdym razem tlumaczyc ze jak se ostrzysz centralnym to zlap ostrosc, klepnij fel, potem przekadruj i zrob zdjecie. Ze tak za kazdym razem. Dlaczego. Ze na twarz albo wiazanke a nie biala sukienke czy czarny garnitur. A wczesniej to jeszcze dobrze wytlumaczyc ze blysnie dwa razy i zeby nie uciekali po pierwszym i tak w kolo Macieju. Nawet na tym forum znajdziesz minimum ze 30 postow tego typu...


Nie wiem o jakiej dzikiej jezdzie piszesz w E-TTL1 - robiles na pomiarze centralno-wazonym analogiem?
Analogach nie... Ale pomiar nie ma znaczenia kto jaka swietlistosc za migawka ma...
Centralno wazonym czego? Zastanego? To nie istotne...
Tak, Mialem 300D. Wiem jakie problemy sprawia e-ttl w najczystrzej postaci i wiem jaki nisko opadla mi kopara po kupieniu 20D. Wiem ile przyjemniej sie teraz fotografuje bez myslenia o tym czy przypadkiem ciocia nie ma za ciemnej sukienki albo "gdzie by tu przyfelowac".


Pisales ze w 10D pomiar CW nic nie zmienia i blysk zawsze dziala na punkt AF.
Mozesz zrobi mi taki przyklad. NA bialej kartce ciemny krazek, ostrosc na krazek, drugi raz obok krazka ( i tak dla matrycowego i CW).
Nie mam 10D :D

A CW nie tylko nic nie zmienia w 10D ale i w kazdym innym aparacie Canona z e-ttl/e-ttl II. Nie wiem kto Ci wbil do glowy ze zmiana spot, partial, average, evaluative odnosi sie do blysku. To nie jest prawda. A kto twierdzi ze tak to niech poda zrodlo gdzie wyraznie jest to napisane (w tym czasie jak nie bedzie mogl znalezc pewnie go oswieci ze bzdury plecie).

Ja Ci tu naprawde moge wkleic jeszcze z 50 przykladow w ktorych e-ttl i centralny sie wylozy i bedzie trzeba poprawki z FEL'em a e-ttl II bedzie mniej lub bardziej poprawny. Tylko co to da jak na koniec jak znam zycie ktos wyskoczy ze oszukuje i to nie sa dobre przyklady bo on by zrobil to i to albo w wersji ekstremalnej napisza mi "no przeciez wiadomo ze trzeba fel'a uzywac to nie wiem o co Ci chodzi". To raz.

A dwa ze ja naprawde mam co robic innego i mnie naprawde kompletnie nie interesuje co kto jak sobie mierzy. Dla mnie to mozecie z metrem lazic dookola i liczyc na palcach. Nie mam zamiaru przekonywac do upadlego calego swiata i kiedys poprostu oleje to forum i cale te e-ttl'e i pojde focic cos dla siebie a nie zeby wam udowodnic ze nie pisze bzdur z kosmosu.

Chcecie dowodow? Na guglach jest sporo postow 10D vs 20D. Na przyklad prfc gdzie pisali zaraz na poczatku o lepszym pomiarze blysku. Napewno znajdziecie wiecej opinii jak tylko moje wypociny. Namacalnie tez nie problem. Aparaty Canona sa naprawde popularne. Kupcie zgrzewke piwa, zaproscie kogos z odpowiednim body w waszej czesci kraju i spedzcie milo wieczorek samemu badajac co i jak.

A moze odwrocimy kota ogonem? Moze to Ty wezmiesz cyfre z nowym i udowodnisz nam zadowolonym jak to straszne tragicznie dziala? Przekonasz sie co i jak. Bedzie latwiej skorygowac Twoje pojedyncze bledy w konkretnych przykladach jak odpowiadac na wszystkie "a gdyby tak", "a wez jeszcze moze tak"...

KuchateK
03-01-2006, 21:00
Zdjęcia niżej
350d, Auto BW, pomiar evaluative, błysk 430EX na wprost, 50/1.8 (chyba nie przekazuje odległości ostrzenia). Odległość od pandy ok. 1 metr, pies 2,5 metra za pandą. Wszystkie cropy odcięte ok 30% klatki z lewej strony (wysokość orginalna), PSElemnts, resize i sharpen
Pierwsze fotki (1,2) ISO800, f1.8, lekkie oświetlenie z prawej strony od monitora. 3 i 4 - ISO1600, f5.6, bez światła zastanego. Chyba nie ma nic przepalonego
O... brawo :D
50'tka nie przekazuje odleglosci, ale z pomiarem by to bylo mniej wiecej tak:
jedno takie:
http://canon-board.info/attachment.php?attachmentid=794&d=1136312736
a drugie takie:
http://canon-board.info/attachment.php?attachmentid=791&d=1136312710

szwayko
04-01-2006, 08:50
Szwayko - ja myślę, że powinieneś pójść na reportaż ślubny z EOSem 300D/10D a zobaczyłbyś te "dzikie jazdy" :mrgreen:

Chodze z czyms lepszym EOS 30, EOS 50, ale bylem tez i z EOS 10D.
http://www.szwayko.republika.pl/slubne/31/index31.html
Moze bylo dobrze bo robilem na CW.

Pawel Sz - szwayko

szwayko
04-01-2006, 09:17
No jest szara, na co liczysz, na rgb na poziomie 248 czy 253? Bys pewnie napisal ze to zbyt wyidealizowane i to nie moze byc prawda

Nie no wiem, ze cyfrowcy jak ognia boja sie jasnych partii i wola niedoswietlac, ale w tym przypadku biala sciane inaczej sobie wyobrazalem, nie mowiac ze dales +1EV.


Czepiles sie czegos co nie istieje. Pomiar czego? Zastanego?
Zastane nie ma znaczenia, bo to bylo M w puszce, to raz, a dwa ze zmiana pomiaru nie wplywa na pomiar swiatla z lampy, ktory jest zawsze po swojemu zarowno w starych jak i nowych puszkach.

No wlasnie nie zawsze jest po swojemu i sa sytuacje, gdy punkt AF nie jest w ogole brany pod uwage.



A CW nie tylko nic nie zmienia w 10D ale i w kazdym innym aparacie Canona z e-ttl/e-ttl II. Nie wiem kto Ci wbil do glowy ze zmiana spot, partial, average, evaluative odnosi sie do blysku. To nie jest prawda. A kto twierdzi ze tak to niech poda zrodlo gdzie wyraznie jest to napisane (w tym czasie jak nie bedzie mogl znalezc pewnie go oswieci ze bzdury plecie).

To znajdz mi informacje, ze zawsze jest matrycowy pomiar blysku. Matrycowy w Canonach jest zwiazany z punktem AF, a jezeli nie jest on uwzgledniany to jaki jest wtedy matrycowy?
Sam Canon o tym pisze na tej stronie ktora podales, przy reklamowaniu systemu E-TTL1.
http://www.cps.canon-europe.com/articles/article.jsp?articleId=1200&pageId=7
#



Ja Ci tu naprawde moge wkleic jeszcze z 50 przykladow w ktorych e-ttl i centralny sie wylozy i bedzie trzeba poprawki z FEL'em a e-ttl II bedzie mniej lub bardziej poprawny.

NO i wlasnie chyba mnie zrozumiales i sam to napisales. Pomiar sie wylozy, ale logicznie i przewidywalnie bo bedzie naswietlal na srednia szarosc i bede wiedzial co dokladnie zrobic.
A tak jak piszesz E-TTL2 bedzie bardziej poprawny w wiekszosci sytuacji, ale nie bedzie mozna go przewidziec w 100%. Dla mnie to jest wazne, bo z pewnych wzgledow wole robic na kliszach i nie moge sobie pozwolic na zerkanie na LCD, a po drugie niektore chwile sa ulotne i nie mozna sie cofnac.
Byc moze w E-TTL2 nie trafi mi sie nigdy taki kadr zle oswietlony, bo korekta systemu zrobi to co ja bym zrobil w E-TTL1, lecz mimo to wole pewnosc blysku na z normalizowana szarosc. Wyjsciem jak piszesz jest CF, ale chyba go nie ma w EOS 30/33V.



A moze odwrocimy kota ogonem? Moze to Ty wezmiesz cyfre z nowym i udowodnisz nam zadowolonym jak to straszne tragicznie dziala?

Postaram sie znalesc takie sytuacje, aby moze to udowodnic, ale z czasem u mnie nie za dobrze.

Pawel Sz

Raff
04-01-2006, 13:33
Chodze z czyms lepszym EOS 30, EOS 50, ale bylem tez i z EOS 10D.

No super, 50E to ja też mam :D Jak to zabrzmiało - z czymś lepszym (swoją drogą szkoda, że nie z EOS 3 albo 1V). Jeśli byłeś z 10D (może tylko raz i do tego jasny kościół?) na ślubie i nie narzekasz na E-TTL no to ja nie mam więcej pytań!

Zdjęcia z http://www.szwayko.republika.pl/slubne/31/index31.html mi się podobają.


A dwa ze ja naprawde mam co robic innego i mnie naprawde kompletnie nie interesuje co kto jak sobie mierzy. Dla mnie to mozecie z metrem lazic dookola i liczyc na palcach. Nie mam zamiaru przekonywac do upadlego calego swiata i kiedys poprostu oleje to forum i cale te e-ttl'e i pojde focic cos dla siebie a nie zeby wam udowodnic ze nie pisze bzdur z kosmosu.

Eee tam, bez nerw ;) Mnie przekonałeś a nieprzejednanych paru zawsze się znajdzie. I niech sobie łażą z tabelkami i liczą na palcach :mrgreen:

ARF-FOTO
22-01-2006, 10:33
Myslisz ze centralnym poszpanujesz? Nawet tabelka, linijka, swiatlomierzem i cokolwiek tylko wymyslono na swiecie do mierzenia blysku tutaj sie wylozy.


jakieś nowości w temacie fotografii - ciekawe dlaczego profesjonalni fotografowie używaja światłomierzy do światła zastanego i fleszowego, wyłożyc to się może fotograf jeśli nie zna zasad powstawania obrazu, ograniczeń systemu i sprzętu


Nie ma zadnego klopotu z odlegloscia. Tak jak Ci pisalem. Jesli focisz z lampa w pomieszczeniach gdzie jest ona glownym oswietleniem to +1 na lampe i tyle. Zadnego fel'a, korekty na jasne/ciemne w kadrze, pamietania o AF'ie... Jedynie co Cie interesuje to zeby miec ostro tam gdzie chcesz i jakis przemyslany kadr. Z softboxem i paroma innymi nakladkami moze byc potrzebna dodatkowa korekta na lampie na plus. W niektorych warunkach, zwlaszcza kiedy jest to dla przykladu jasny kosciol wymagana korekta jest mniejsza, a w dzien przy dopalaniu cieni wrecz na minus.


to wyżej to jest w/g ciebie doskonałość ETTL II :?: to chyba bardziej pasuje do TTL czy ATTL

system Canona jest niezły ale nie oznacza to 100% pewności co do poprawności oświetlenia kadru, wadą systemu jest nieprzewidywalne "sumowanie" korekty użytkownika i własnej aparatu oraz przykładanie priorytetu do danej korekty - przykład jeśli doświetlamy fotke w dzień przy wysokim kontraście i ustawimy korektę na -1 na lampę to aparat potrafi to "zsumować" z własna korektą i możemy dostać rózne efekty ( nawet sam się przekonałem że bracketing lampy w takiej sytuacji dał na trzy fotki dwie identyczne ), algorytmy korzystają juz z obszarów programowych na tabelach EV a nie z lini programowych dla danego parametru

miłej zabawy z ETTL i ETTL II

Jac
22-01-2006, 14:17
ciekawe dlaczego profesjonalni fotografowie używaja światłomierzy do światła zastanego i fleszowego,
dlatego zeby miezyc swiatlo poadajace a nie odbite... jest roznica, niewielka ale jest

ARF-FOTO
22-01-2006, 18:30
dlatego zeby miezyc swiatlo poadajace a nie odbite... jest roznica, niewielka ale jest

to chyba nowość w dziedzinie fotografii że swiatłomierz wykorzystuje sie tylko do pomiaru światła padającego
po drugie czytaj ze dotyczy to wysiadania wszelkich innych sposobów pomiaru przy rewelacyjnym ETTL II

może od początku

poprawna ekspozycja nie jest zdefiniowana, dla jednych warunkiem jest ukazanie dynamiki, dla innych fotografia ma być pamiątką itp itd, jednak "mówi sie" że poprawnie naświetlona fotografia odwzorowuje to co widziały nasze oczy - taki odpowiednik troche niedoskonały to HDR ( fotografia złożona z kilku identycznych kadrów o różnej ekspozycji ) , dawni fotografowie sugerowali się tabelkami zawierającymi dane o porze roku, dnia, kierunku padania światła i odległości od fotografowanego obiektu uzyskując dosyc dokładne naświetlenia, pomoca okazał sie pomiar punktowy ( centralny ) wymagający dużego doświadczenia w ocenie średnich walorów a co za tym idzie "na biegu" wprowadzanych poprawek ( wstawianie poprawki na stałe to bajki dla " kotleciarzy " ), dalsza ewolucja pomiaru daje nam pomiar wielopunktowy ( matrycowy ) itp jednak systemy te kieruja się algorytmami matematycznymi i bazami danych o podstawowych sytuacjach zdjeciowych najczęściej spotykanych przez amatorów ( portret, krajobraz, zdjęcie nocne, zima/morze, zachód słońca ) i nigdy nie możemy być pewni że automatyka zinterpretuje odpowiednio dana sytuację - aparat " nie widzi " to co widzą nasze oczy i jeśli chcemy wprowadzać jakiekolwiek poprawki powinniśmy przejść na pomiar centralny/punktowy lub zakupić światłomierz - jeśli zawierzamy całkowicie automatyce aparatu to starczy nam dobry kompakt i nie ma sensu marnowac kasy na lustrzanki
rozwój fotografi wprowadził przenośne żródła światła ( flesze ) i tutaj ekspozycja równoważna czy zasada " słoneczna szestnastka", " dwunastka ", " tabelka EV " , " tabela naświetlań ( słynne kółeczko z tabelką )" itp nie ma zastosowania - dlaczego - przy świetle rozproszonym możemy uzyskac poprawną ekspozycję dla wielu kombinacji ustawień czas/przesłona ale decydujemy o parametrach: głębia ostrości i odwzorowanie ruchu, dokładając lampe błyskową decydujemy dodatkowo o oświetleniu tła i zasiegu działania flesza oraz czesto kolorystyce zdjęcia co przy cyfrze najbardziej jest widoczne balans pomiędzy swiatłem zastanym a pochodzącym z flesza daje różne rezultaty. Piorytetem w automatyce aparatu jest poprawne naświetlenie głównego motywu gdzie reszta jest traktowana po macoszemu, odpowiednikiem korekty są programy tematyczne dostosowane do poszczególnych sytuacji zdjęciowych.
Profesjonalni fotografowie posługuja się często zewnętrznym światłomierzem dającym dokładniejszy pomiar na głównym obiekcie fotografi - pomiar jest "wzorcową" para przysłona/czas jednak dokonywany jest najczęściej w kilku punktach i uśredniany dla uzyskania jak najdokładniejszego odwzorowania rzeczywistości - uzyskane parametry ustawiamy w aparacie, focimy, oceniamy i wprowadzamy potrzebne korekty jeśli są wymagane ewentualnie focimy z "dublami bezpieczeństwa" - bracketing
jeśli opanujemy podstawy focenia z błyskiem to zapanujemy nad efektem końcowym

Jac
22-01-2006, 19:07
to chyba nowość w dziedzinie fotografii że swiatłomierz wykorzystuje sie tylko do pomiaru światła padającego
nigdzie nie napisalem ze tylko...



po drugie czytaj ze dotyczy to wysiadania wszelkich innych sposobów pomiaru przy rewelacyjnym ETTL II
nieznam wszelkich innych sposobow pomiaru swiatla, uzywam jednego czyli punktowego (w Canonie malo punktowy 3% kadru) i daje rade...



<ciach>
...
jeśli zawierzamy całkowicie automatyce aparatu to starczy nam dobry kompakt i nie ma sensu marnowac kasy na lustrzanki
...

hehehe dobre, dawno sie tak nie usmialem :mrgreen:




pomiar jest "wzorcową" para przysłona/czas jednak dokonywany jest najczęściej w kilku punktach i uśredniany dla uzyskania jak najdokładniejszego odwzorowania rzeczywistości - uzyskane parametry ustawiamy w aparacie, focimy, oceniamy i wprowadzamy potrzebne korekty jeśli są wymagane ewentualnie focimy z "dublami bezpieczeństwa" - bracketing

Jaki jest sens pomiaru w ilus tam punktach jak i tak na koniec patrzymy na histogram i podglad na LCD (badz odrazu w komputerze) i 'olewamy' wczesniejsze pomiary i wprowadzamy korekte... ja ci powiem jak ja robie (jak mam czas zeby sie pobawic w ujecie) mierze sobie punktowo to co ma byc 'dobrze' naswietlone w trybie M ustawiam naogolo na '0' i robie zdjecie pozniej histogram i patrze co mozna/trzeba poprawic i klik drugie zdjecie... i po co mi swiatlomierz... ja rozumiem ze przy analogu moze sie przydac, nie mozna odrazu zobaczyc efektow ale przy cyfrze... tymbardziej ze np 1'ki maja multispota chyba 8 punktowego... swiatlomierz jest dobry ale do studia...

Raff
22-01-2006, 19:17
No wszystko fajnie, tylko jak jest młyn na reportażu to czasem się cieżko wyrobić. Ostatnio robiłem studniówkę 300D z gościem na 20D. Były dwie kontry z softboksami. Śmigałem FELem na lewo i prawo i jak zgrubsza rzuciłem okiem na nasze foty na laptopie, to nie byłem zachwycony rezultatami ETTL II z 20D. Ale dalej nie mam zdania, bo sam ETTLem II nie robiłem i nie analizowałem dokładnie tych fotek...

KuchateK
22-01-2006, 19:23
jakieś nowości w temacie fotografii - ciekawe dlaczego profesjonalni fotografowie używaja światłomierzy do światła zastanego i fleszowego, wyłożyc to się może fotograf jeśli nie zna zasad powstawania obrazu, ograniczeń systemu i sprzętu
Ciekawe jak ty sobie wyobrazasz pomiar swiatla blyskowego manualnej lampy bez swiatlomierza albo pomiar zastanego puszka bez pomiaru? No to wlasnie dlatego profesjonalni maja swiatlomierze.

Widze ze kompletnie nie zrozumiales co ja tam pisalem...

Tu nie chodzi o pomiar tego swiatla a o to ze natezenie spada wraz z odlegloscia. Sa pewne ograniczenia w jego rozchodzeniu. Wiec przy pewnych odleglosciach roznica bedzie tak duza na oswietlenie tego lampa z aparatu, tak jak piszesz, jest awykonalne... Ot filozofia... Na to nic nie poradzisz. Zadne nowosci. Praw fizyki nie zmienisz.


to wyżej to jest w/g ciebie doskonałość ETTL II :?: to chyba bardziej pasuje do TTL czy ATTL
W porownaniu do kombinacji z fel'em to chyba jednak duzy krok na przod...


system Canona jest niezły ale nie oznacza to 100% pewności co do poprawności oświetlenia kadru, wadą systemu jest nieprzewidywalne "sumowanie" korekty użytkownika i własnej aparatu oraz przykładanie priorytetu do danej korekty - przykład jeśli doświetlamy fotke w dzień przy wysokim kontraście i ustawimy korektę na -1 na lampę to aparat potrafi to "zsumować" z własna korektą i możemy dostać rózne efekty ( nawet sam się przekonałem że bracketing lampy w takiej sytuacji dał na trzy fotki dwie identyczne ), algorytmy korzystają juz z obszarów programowych na tabelach EV a nie z lini programowych dla danego parametru
Zaraz... Jakie sumy korekt? Jaka wlasna aparatu? Losowo na oko? Cos ty to wykombinowal? :roll:

Aparat nie robi korekt tylko mierzy. To jest maszyna (prosta dosyc). Dane wejsciowe przekladaja sie na dane wyjsciowe. Tam nie ma miejsca na korekty i nieprzewidywalnosc. Wszystko opiera sie na pomiarze tego co na wejsciu i jest latwe do przewidzenia. Z aparatu jest pomiar i jego uzytkownik koryguje sobie dopiero na oko, w/g upodobania czy samopoczucia. Wiec nie wiem skad ta druga korekta i jakies nieprzewidywalne nakladanki czy priorytety nie wiadomo skad...

A nawet jesli to co robi aparat nazwac korekta to tak czy siak nie robi tego w/g wlasnego widzimisie tylko dokladnie opierajac sie na tym co wpada przez obiektyw i dla danych parametrow wynik jest scisle ustalony. Nie wiem skad te rozne nieprzewidywalne efekty. Chcialo by sie tylko dorzucic "to ze Ty nie potrafisz przewidziec nie znaczy ze inni maja tez ten problem".

To jest jak kalkulator. Proste i przewidywalne. A wylozenie sie bracketingu tez nie jest takie losowe. Ale na opis "bo mnie sie wywalilo" niestety mozna powiedziec najwyzej "bardzo mi przykro".


miłej zabawy z ETTL i ETTL II
Dziekuje. Rzeczywiscie calkiem milo :mrgreen:

Jac
22-01-2006, 19:24
No wszystko fajnie, tylko jak jest młyn na reportażu to czasem się cieżko wyrobić. ...<ciach> i jak zgrubsza rzuciłem okiem na nasze foty na laptopie, to nie byłem zachwycony rezultatami ETTL II z 20D.

ETTL-II pilnuje zebys nie przepalil zdjecia... a ze (tak jak pisal ART-FOTO) poprawna ekspozycja nie jest zdefiniowana wiec mozesz byc niezadowolony jedno jest pewne (przynajmniej tak powinno byc) nie masz przepalen...

Raff
22-01-2006, 19:35
ETTL-II pilnuje zebys nie przepalil zdjecia... a ze (tak jak pisal ART-FOTO) poprawna ekspozycja nie jest zdefiniowana wiec mozesz byc niezadowolony jedno jest pewne (przynajmniej tak powinno byc) nie masz przepalen...

Właśnie chodzi mi o lekkie przepały, ale może dał korekte na za duży plus. Spoko, spoko - kupię puche z ETTL II i też będę mądry :D

ARF-FOTO
22-01-2006, 20:56
Zaraz... Jakie sumy korekt? Jaka wlasna aparatu? Losowo na oko? Cos ty to wykombinowal?

Aparat nie robi korekt tylko mierzy. To jest maszyna (prosta dosyc). Dane wejsciowe przekladaja sie na dane wyjsciowe. Tam nie ma miejsca na korekty i nieprzewidywalnosc. Wszystko opiera sie na pomiarze tego co na wejsciu i jest latwe do przewidzenia. Z aparatu jest pomiar i jego uzytkownik koryguje sobie dopiero na oko, w/g upodobania czy samopoczucia. Wiec nie wiem skad ta druga korekta i jakies nieprzewidywalne nakladanki czy priorytety nie wiadomo skad...

A nawet jesli to co robi aparat nazwac korekta to tak czy siak nie robi tego w/g wlasnego widzimisie tylko dokladnie opierajac sie na tym co wpada przez obiektyw i dla danych parametrow wynik jest scisle ustalony. Nie wiem skad te rozne nieprzewidywalne efekty. Chcialo by sie tylko dorzucic "to ze Ty nie potrafisz przewidziec nie znaczy ze inni maja tez ten problem".

To jest jak kalkulator. Proste i przewidywalne. A wylozenie sie bracketingu tez nie jest takie losowe. Ale na opis "bo mnie sie wywalilo" niestety mozna powiedziec najwyzej "bardzo mi przykro".


z informacji Canona wiadomo że ETTL i ETTL II dysponuje funkcją AFR - auto fill reduction którą można wyłączyć w aparatach serii pro, z nieoficjalnych żródeł wiadomo że aparat do 10 EV ( róznica pomiędzy min a max z kadru ) "dozuje" flesz wg pomiaru bez korekty - powyżej tej wartosci korekta wyliczana jest wg algorytmu który nigdy nie został dokładnie opisany - wartośc sięga do -2EV i dodatkowo ma nieokreślony wpływ na korekte użytkownika - zaleca sie wyłączenie AFR za pomocą CF

no nie wiem czy to jest wtedy prosty kalkulator i jak widac korekta następuje

fmagik
12-02-2006, 13:20
zdaje sie ze wszyscy chcemy robic dobre technicznie zdjecia rowniez z blyskiem [bez wzgledu na okolicznosci i poziom artystyczny] wiec trzeba poznac zasady czytam wiec watki, ruposty forumowych mądrali i zaczynam miec metlik ..... prowadzicie dysputy, udawadniacie ze ktos ma miejsza wiedze.... czysty teoretyczny wyklad o wyzszosci systemu ETTL II nad ETTL ale prawda jest taka ze zeczywistosc okazuje sie "szara" i niedoswietlona [zwlaszcza 2 plan] z wbudowana lampa i kitem.... [wiem wiem jedynym rozwiazaniem jest wydac duzo kasy na nowe obiektywy i lampe lub 2 lub studio ] system Canona nie jest taki super i mimo stosowania sie do "swietnych" rad plynacych z forum to cos jest nie tak [pewnie z moim doswiadczeniem i samokrytycyzmem]. Na fotopolis jest test blyskow kilku lustrzanek http://www.fotopolis.pl/index.php?n=3590&p=4 i z niego nawet wynika ze z ETTL II nie jest najlepiej w 350d! Ale moze jest jakis zloty srodek aby uzyskac dobre foto np. w kawairni przy mizernym swietle zastanym bez statywu i z mimowolnie poruszajacymi sie postaciami lub na dosc ciemnym basenie z dodatkowa dominacja wszeobecnego niebieskiego...... dobrze mysle ze na manualu w ciemnym pomieszczeniu i po laczonej lampie wskaznik ekspozycji jest wychylony na max na [-] i nie ma zadnej podpowiedzi z aparatu oraz mam wrazenie ze kolory sa znacznie oszukane ...... i jak tu sie ma pomiar swiarla zastanego odbitego od obiektow i tych tajnych algorytmow do wydobywania kolorow [wcale nie chodzi mi o "przeslodzenia" kompaktow]????? nie chodzi mi o krytyke tylko o zdobycie doswiadczenia......

KuchateK
12-02-2006, 20:05
Te glowy to caly test? LOL :mrgreen:

To nie z e-ttl'em jest zle a z tym co ty wyniosles z tego testu. To test lampek wbudowanych a nie systemow blysku. Zreszta dokladnie to tam napisano. Ta z sony dala efekt podobny do tego jaki daje lampa ze stofenem... Moze i lepiej... Ale puszka i prawdziwa przewaga jest tam, gdzie mozna przypiac prawdziwa lampe dajaca nieco wiecej mozliwosci jak nieco lepsza szybka na wbudowanej namiastce.

Co do swiecenia na drugi plan.
Swiatlo spada z kwadratem odleglosci. Dwa razy dalej, cztery razy mniej swiatla. Drugiego planu z jednej lampy nie da sie doswietlic tak samo dobrze jak pierwszego, nawet jesli jest tylko pol metra za pierwszym. Fizyki nie zmieni nawet najlepszy system.

Zwlaszcza wbudowana lampa i kit to nie jest doskonaly zestaw do tego... Zacznij od zakupu przyzwoitej lampy i pokombinuj z odbiciami, dyfuzorami (sa watki o tanich zamiennikach na forum)...

Jesli nie mozesz swiecic bezposrednio bo efekt jest niezadowalajacy trzeba kombinowac. To wlasnie miejsce gdzie koncza sie zalety i wady systemow a zaczyna sprawnosc obslugujacego sprzet.

Tu nie ma jednej wspanialej zasady i sposobu na wszystko. Kazda sytuacja rzadzi sie swoimi prawami. Podaj przyklad, pokaz co Ci wyszlo i mozna sie rozwodzic. Dostaniesz wtedy z pewnoscia pare sposobow innego podejscia do tej sytuacji. Inaczej sie nie da.

Raff
19-02-2006, 16:27
No i stało się! Jakiś czas temu wszedłem w posiadanie E-TTL II w 350D :) Ale narazie znajduję się w kołysce doświadczeń. Narazie zaobserwowaną zaletą jest brak FELowania. To miłe. Mam jednak wrażenie że 350D gorzej radzi sobie z auto balansem bieli albo wczorajsza sala miała wyjątkowo wredne żarówki, hehe.

Ale KuchateK - wytłumacz mi jedno (zupełnie nie związane z systemem pomiaru). Dlaczego przy takiej samej ekspozycji - jak lampa walnie mocno to przepala przód i gasi (zaciemnia) tył, a jak walnie słabo to tył ładnie wyłazi?? Tył powinien być w miarę stabilny, tak myślę...

Tak sobie pomyślałem, że do tyłu idzie wtedy więcej światła z flesza i gasi ono delikatne (słabe) światło zastane... Ale jakoś tak do końca nie jarzę. Światło tylne powinno się zmieszać, zmienić balans ale nie gasnąć (?)

Jac
19-02-2006, 16:34
Ale KuchateK - wytłumacz mi jedno (zupełnie nie związane z systemem pomiaru). Dlaczego przy takiej samej ekspozycji - jak lampa walnie mocno to przepala przód i gasi (zaciemnia) tył, a jak walnie słabo to tył ładnie wyłazi?? Tył powinien być w miarę stabilny, tak myślę...

Tak sobie pomyślałem, że do tyłu idzie wtedy więcej światła z flesza i gasi ono delikatne (słabe) światło zastane... Ale jakoś tak do końca nie jarzę. Światło tylne powinno się zmieszać, zmienić balans ale nie gasnąć (?)

A powiedz na jakich ustawieniasz aparatu robisz: AV,M,TV?

Raff
19-02-2006, 18:45
Zazwyczaj robie w kościołach na M. W tym konkretnym przypadku (300D) - 1/40, f6.3, ISO 800, lampa Metz 54MZ-3. Jak podciągnąłem teraz poziomy w PS to wyciągnąłem tył do takiego samego poziomu, a postacie już "śnieżnobiałe". Może (a raczej na pewno) poza + na lampę zmierzyłem E-TTLem gdzieś indziej, nie zafeleowałem i mi bardzo przejarało. To stare zdjęcia z archiwum, natknąłem się przeglądając. Wtedy jeszcze nie baudzo kumałem E-TTL. A teraz - cały czas się uczę :D

piast9
19-02-2006, 18:59
Skoro podciągałeś to nie masz tej samej ekspozycji. Nie ma się co dziwić. Światło zastane jest w miarę równomierne a błyskowe ciemnieje zgodni z kwadratem odległości od lampy, to znaczy przeliczając na efekt na zdjęciu. Zmieniając siłę błysku zmieniasz proporcje tych dwu świateł.

Raff
19-02-2006, 19:07
No właśnie chciałem powiedzieć, że zakumałem! Teraz podciągnąłem, znaczy po zadaniu pytania... Tak to już jest, że jak się postawi pytanie nie tylko sobie to człowieka bardziej motywuje do myślenia i konkludowania :mrgreen:

Jac
19-02-2006, 21:34
Tak to już jest, że jak się postawi pytanie nie tylko sobie to człowieka bardziej motywuje do myślenia i konkludowania :mrgreen:
Jest nawet pewna zlota mysl.. jak chcesz sie czegos nauczyc to napisz o tym ksiazke :-)...

Raff
19-02-2006, 21:46
Jest nawet pewna zlota mysl.. jak chcesz sie czegos nauczyc to napisz o tym ksiazke :-)...

A wiesz, że pisząc posta o tym myślałem. KuchateK tu już tą myślą "epatował" ;) Ale postanowiłem być oryginalny i samemu coś wymyślić :twisted:

SenK
17-03-2006, 23:03
Tak tylko myślę, że można by to przypiąć
albo wrzucić np. do Szkoła Fotografii CB

Vitez
18-03-2006, 10:35
Tak tylko myślę, że można by to przypiąć


Przeciez jest Przyklejony? :shock: :roll:

KuchateK
18-03-2006, 17:41
Hehehe :mrgreen:

hekselman
19-03-2006, 18:20
Po pierwsze: część kolegów wpycha do jednego wora wszystko co związane z tematem: zdjęcia i funkcje aparatu z macierzystą (wbudowaną) lampką błyskową; zdjęcia dodatkową i systemową lampą błyskową; zdjęcia z innymi - studyjnymi - niesterowanymi lampami błyskowymi; zdjęcia mieszane: lampy systemowe i studyjne na raz....To i wychodzi kicha, pytania po co - i co - mierzą zawodowcy.
Po drugie: jak ktoś chce zrobić ślub w kościele bźdidełkiem w aparacie - albo oblecieć go 1 lampą - sie ma efekty proporcjonalne do inwestycji. Każdy system będzie działał tak jak najsłabszy jego element pozwoli...Jak ktoś chce efektów - polecam spróbować pracy z 2, 3 , 4 lampami EX.Z ST2 na aparacie.System Canona jest naprawdę świetny! Tylko - nie jak mu się każe zrobić "coś z niczego"
Po trzecie: to co pisze KUCHATEK jest imponujące - dzieli się z nami rozległą wiedzą i zrozumieniem dlaczego i jak Canon chce ułatwić nam życie w inkryminowanym temacie - ot wszystko. Jak ktoś jest innego zdania - są inne opcje niż przekonywanie autora że ...nie wie do końca co mówi.

fotowesolowski
09-07-2007, 09:01
Pytanie czy wyzwole i zadziała jak należy.??

550EX jako master na aparacie
430EX slave.

opcja 2

sterownik ste 2 na aparacie

550EX slave.
430EX slave.

Tomasz1972
09-07-2007, 12:08
Pytanie czy wyzwole i zadziała jak należy.??

550EX jako master na aparacie
430EX slave.

opcja 2

sterownik ste 2 na aparacie

550EX slave.
430EX slave.

Tak .

ukasus
20-09-2007, 21:33
hmm ostatnio aparat 20d (albo lampa 580 ex II) robi mi psikus bo czasami pracuje w trybie ttl a nie e-ttl II.. co z tym zrobić ?

Vitez
21-09-2007, 15:14
hmm ostatnio aparat 20d (albo lampa 580 ex II) robi mi psikus bo czasami pracuje w trybie ttl a nie e-ttl II.. co z tym zrobić ?

A czym to sie objawia? To znaczy skad wiesz ze masz akurat ttl a nie e-ttl II ?

ukasus
22-09-2007, 23:34
na wyświetlaczu lampy jest tak napisane .. no i wali pełną mocą (w body na M robię)

Vitez
23-09-2007, 02:01
A nie naciskasz czyms przypadkiem 'mode' przy robieniu zdjec (czolem)?
Pewnie styki nie stykaja i sie lampa dziwi.

a13
23-09-2007, 07:13
Gdy steruję lampą poprzez 40d to część opcji jest wyłączona ?
Działają tylko 2 ostatnie z menu
Co jest uszkodzone ?

Marek

KuchateK
23-09-2007, 17:36
Sterowanie funkcjami lampy z poziomu body zalezne jest od lampy. Jak narazie tylko 580 EX II ma taka mozliwosc.

jatzzek
11-10-2007, 22:30
Zauwazylem dzisiaj taka rzecz (lampa 430 EX + 40D):

1. wybieram tryb Av, ISO dowolne ale nie AutoISO, 0EV korekcji na swietle zastanym, 0EV korekcji na fleszu

a) lampa wylaczona: do wybranej przyslony ustawia sie czas T

b) lampa wlaczona: do tej samej przysony co w a) ustawia sie czas T/2

Czyli po wlaczeniu lampy ekspozycja swiatlem zastanym spada o 1EV.

Podobnie gdy dzialam na AutoISO (poza tym wszystko tak jak w pkt. 1):

a) lampa wylaczona: do wybranej przyslony ustawia sie czas T

b) lampa wlaczona: do przyslony jak w a) ustawia sie taki sam czas ja w a) ale korpus dobiera czulosc 2 razy mniejsza niz w a)

Jak nad tym zapanowac? Tzn. chcialbym aby ekspozycja swiatlem zastanym pozostawala stala.

minek
11-10-2007, 22:55
Jak nad tym zapanowac? Tzn. chcialbym aby ekspozycja swiatlem zastanym pozostawala stala.

Używaj trybu M

jatzzek
11-10-2007, 23:07
Ale nie jest to rozwiazanie ,ktore mnie zadowala, bo w sytuacji zmiennego oswietlenia wciaz musze kontrolowac aby swiatlem zastanym nie przeswietlic sceny (a w fotografii o ktorej mysle nie ma czasu na takie rozkminki, bo trzeba sie koncentrowac na innych rzeczach). Ubytek 1EV na swietle zastanym, ktory jest kompensowany blyskiem lampy niezbyt mi sie podoba, bo nie ma lepszego swiatla niz to zastane.

EDIT:

Zalezy mi jednak aby pracowac na Av. W sumie skoro ETTL II wymysla sobie zeby zabrac mi 1EV ze swiatla zastanego, to oszukam go dodajac +1EV korekcji na swietle zastanym. Problem jednak polega na tym, ze jak sie wlacza i wylacza lampe to za kazdym razem ma sie inna ekspozycje swiatlem zastanym (no chyba, ze przy wlaczeniu/wylaczeniu lampy pamieta sie o zmianie korekcji ekspozycji swiatla zastanego.... ale w ogole co to za dzikie sposoby? Czy ETTL II nie moglby nie tykac ekspozycji swiatlem zastanym?).

marekb
11-10-2007, 23:15
mnie też by czasem pasowało na AV a tu kicha... trza na M i drabinka...

Focus604
11-10-2007, 23:20
Daj na zastane światlo + 1ev i powinno być to o co ci chodzi.

jatzzek
11-10-2007, 23:29
To wlasnie napisalem w swoim EDIT-cie :) Ale to tez nie jest jakies rewelacyjne rozwiazanie. Ehhh... te systemy.

Focus604
11-10-2007, 23:50
A ustaw w aparacie pomiar światła na "centralnie ważony, uśrednony"
ten kwadracik. Wydaje mi się ze sie nic nie zmienia.

jatzzek
12-10-2007, 07:40
Sprawdzilem i potwierdzam. Niezaleznie od tego co jest ustawione na lampie (pomiar Evaluative czy Average) jesli na korpusie jest ustawiony pomiar Evaluative, to przy wlaczeniu lampy ekspozycja swiatlem zastanym spada o 1EV. W pozostalych trybach pomiaru swiatla ekspozycja swiatlem zastanym jest taka sama przy wlaczonej i wylaczonej lampie. Mowie tutaj o duecie 40D + 430 EX ale to chyba dotyczy w ogole ETTL II.

Focus604
12-10-2007, 09:09
No to problem chyba się rozwiązał.
Jeszcze praktycznie trzeba to sprawdzić czy wyniki zadowalające.

Vitez
12-10-2007, 21:58
Ja wlasnie sie przestawiam z centralnie wazonego na skupiony przy 40D+lampa na Av.

Mariusz.P
15-01-2008, 21:55
Wykonałem próbę z wbudowaną lampą błyskową. Pierwsze zdjęcie tryb M ,czas 1/30 AV 5,6 lampa bez korekcji. Drugie takie same warunki ale przed palnikiem filtr szary, i efekt zdjęcie mniej naświetlone w stosunku do pierwszego. Wg teorii oba zdjęcia powinny być tak samo naświetlone , a nie są. Następna próba to sprawdzenie jaki wpływ na parametry błysku ma punkt ostrzenia i znów wg teorii punkt ostrzenia nie ma wpływu na automatykę E-TTL II. Próba wyglądała następująco: w odległości około 1m biała kartka w na ciemnym tle, na którą wyostrzono AF, parametry jak wyżej, po wykonaniu zdjęcia kartka dobrze naświetlona, bez zmiany parametrów przeostrzam na nieskończoność ustawiam MF i wykonuję w tym samym kadrze zdjęcie białej tym rezem nieostrej kartki i kartka prześwietlona. Przełączając funkcję c.Fn na Average aparat nie bierze pod uwagę odległości ostrzenia i naświetla kartkę poprawnie. Po założeniu obiektywu M42 automatyka działa jak po przełączeniu w tryb Average. i dodatkowo oszukiwana jest informacją z dandeliona o wartości przysłony. Wniosek E-TTL II działa nie tylko w oparciu o pomiar przedbłysku ale również o informacji z obiektywu o zadanej przysłonie, ogniskowej, i odległości ostrzenia. Kto nie wierzy niech sam spróbuje, tryb Average pomija info o odległości ostrzenia. Jeżeli algorytmy E-TTL II są takie doskonałe i polegają głównie na pomiarze światła odbitego z przedbłysku to dla czego tak łatwo jest go oszukać obiektywem manualnym zamykając przysłonę przed wykonaniem zdjęcia ?. Odpowiedzią jest to że E-TTL II do algorytmu jako dane bierze pod uwagę wszystkie parametry ekspozycji.

Pierrefr
16-01-2008, 22:50
Co sądzicie o trio: Macro MT-24EX + MP-E 65 mm f/2,8 + 40D? Czy taki zestaw wykorzysta dobrodziejstwo płynące z E-TTL II? Sądzę, że tak. Czy mam rację?

KuchateK
17-01-2008, 01:19
Wykonałem próbę z wbudowaną lampą błyskową.
Tak od 75 postu zaczynaja sie moje eksperymenty. Chyba wnioski mamy te same :mrgreen:

http://canon-board.info/showpost.php?p=119077&postcount=75

Mariusz.P
17-01-2008, 09:58
KuchateK zgadza się E-TTL II ma dość zaawansowane algorytmy i w wielu sytuacjach potrafi przewidzieć cele fotografa, ale jest to tylko automat i czasami można go niechcący oszukać, ale świadomość jego działania i trochę praktyki wystarczy by niespotkały nas przykre fotograficzne niespodzianki.

Cielak
18-01-2008, 23:03
mam takie pytanie, czy lampa 580 EX II będzie dobrze współpracować z EOS 30?

SdoubleU
18-03-2008, 17:20
mam takie pytanie, czy lampa 580 EX II będzie dobrze współpracować z EOS 30?
No przecież to lampa dedykowana Canon, dlaczego miałaby nie współpracować?

Przem312
23-06-2008, 13:25
E-TTL II FAQ...

Czy jedyną lampą zgodną z E-TTL II jest Canon 580 EX?

Nie. Zgodna jest każda lampa której mocą błysku jest w stanie sterować body. Systemy E-TTL i E-TTL II są zgodne "od strony lampy".

W praktyce wszystkie lampy serii EX Canona oraz odpowiedniki niezależnych firm zgodne z E-TTL są zgodne z E-TTL II. Jeśli w specyfikacji widnieje że lampa jest zgodna z E-TTL to jest zgodna z E-TTL II. Jeśli pisze ze E-TTL II to i z E-TTL musi działać.


Być może to było poruszane już, jednak ja nie znalazłem. Dlaczego w praktyce lampa obsługująca system E-TTL nie działa w E-TTL II? Chciałem kupić http://www.allegro.pl/show_item.php?item=383774367&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.
PROMASTER 7500DX Digital -BCM od 1zl!!! (383774367) - Aukcje internetowe Allegro Która zgodnie z opisami z amerykańskich stron obsługuje E-ttl, jednak po wypytaniu sprzedawcy ten stwierdził, że nie działa na 350d

Vitez
23-06-2008, 18:38
Być może to było poruszane już, jednak ja nie znalazłem. Dlaczego w praktyce lampa obsługująca system E-TTL nie działa w E-TTL II? Chciałem kupić http://www.allegro.pl/show_item.php?item=383774367&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.
PROMASTER 7500DX Digital -BCM od 1zl!!! (383774367) - Aukcje internetowe Allegro Która zgodnie z opisami z amerykańskich stron obsługuje E-ttl, jednak po wypytaniu sprzedawcy ten stwierdził, że nie działa na 350d

Widać sprzedawca się nie zna. Każda lampa która zadziała w E-TTL zadziała również w E-TTL II.

Nawet zacytowałeś:
"Jeśli w specyfikacji widnieje że lampa jest zgodna z E-TTL to jest zgodna z E-TTL II. Jeśli pisze ze E-TTL II to i z E-TTL musi działać."
, więc czemu prosisz o powtórzenie tego co już jest napisane i potwierdzone?

Przem312
23-06-2008, 18:45
http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=216227
3post-Chociażby dlatego.
Gdzieś miałem podobny post, jak znajdę to też zacytuje

an_zak
23-06-2008, 19:11
Widać sprzedawca się nie zna. Każda lampa która zadziała w E-TTL zadziała również w E-TTL II.
Nieprawda. Byłem w posiadaniu z lampą MacGyvera, która działa na 300D (E-TTL), a nie chce pracować z 30D oraz 40D (E-TTL II). Był to dedykowany Soligor. Słyszałem też o innych niefirmowych modelach z tą przypadłością.

gwozdzt
23-06-2008, 20:42
Nieprawda. Byłem w posiadaniu z lampą MacGyvera, która działa na 300D (E-TTL), a nie chce pracować z 30D oraz 40D (E-TTL II). Był to dedykowany Soligor. Słyszałem też o innych niefirmowych modelach z tą przypadłością.
z tym, że niekoniecznie wiąże się to z wersją E-TTL' a.

w naszej akcji charytatywnej mamy przypadek, że forumowicz chce oddać dedykowaną lampę macro (chyba Delta), ponieważ nie działa mu z 40D, a działała świetnie z 350D (oba aparaty to E-TTL II).

Tak więc Canon w jakis sposob utrudnia zycie niezależnej konkurencji, ale nie jest to do końca związane z E-TTL vs E-TTL II.

Vitez
23-06-2008, 22:00
Nieprawda. Byłem w posiadaniu z lampą MacGyvera, która działa na 300D (E-TTL), a nie chce pracować z 30D oraz 40D (E-TTL II). Był to dedykowany Soligor. Słyszałem też o innych niefirmowych modelach z tą przypadłością.

Wiązałbym to raczej z fizyczno-elektroniczną budową stopki (interfejs) nowszych aparatów a nie z samą logiką/algorytmami E-TTL II.
Podobnie jak z obiektywami Sigmy.
Samo założenie sposobu działania bagnetu EF się nie zmienia a jednak nowsze lustrzanki cyfrowe nie lubią się ze starszymi obiektywami Sigmy.

easyrider
08-09-2008, 20:26
...forumowicz chce oddać dedykowaną lampę macro (chyba Delta), ponieważ nie działa mu z 40D, a działała świetnie z 350D (oba aparaty to E-TTL II)A mnie ta sama Delta Macro doskonale współpracuje z 40D właśnie...
Czyżby producent lampy poprawił firmware?

ukA
25-10-2008, 18:56
Mam pytanie dotyczące współpracy C 350D z lampą Metz 48AF -1, teoretycznie taki zestaw powinien obsługiwać ETTL II , podczas wykonywania zdjęć na lampie świeci się ETTL ale bez "II" ( tak serio to nie wiem czy może on pokazać II ) w exifie pliku też pisze tylko ETTL bez "II" . Jaki był prawdziwy pomiar ?

stratus
25-10-2008, 19:37
Według mnie należy zerknąć do specyfikacji urządzenia, nie znam się na Metz`u bo nigdy nie miałem ale Speedlite 580EX też pokazuje na wyświetlaczu tylko ETTL

ukA
26-10-2008, 11:26
Czytałem instrukcję i szukałem trochę w sieci przed zadaniem pytania. Nie ma tam wzmianki o " II " więc nie upieram się przy tym wyświetlaczu. Bardziej interesuje mnie Exif z zestawu eTTL II, czy tam jest to opisane jednoznacznie. A może jest jakiś inny sposób identyfikacji jak zdjęcie zostało naświetlone ?

piast9
26-10-2008, 12:53
Skoro tyle czytałeś to zajrzyj na początek tego wątku. "Dwójka" to jest funkcja body a nie lampy. Lampa ma ETTL i koniec.

ukA
26-10-2008, 14:38
W swoich wątpliwościach nigdzie nie wspominałem, że nie mam eTTL II na 100%. Jedyne, co to, że wzmianka w exif to tylko eTTL. Skoro nikogo taka sytuacja nie dziwi i taka jest norma to widocznie się wygłupiłem. Wątek czytałem od początku ( w moim poczuciu ze zrozumieniem) i wiem, że eTTL II to funkcja body.

piast9
26-10-2008, 15:26
OK, sorki zatem, nieporozumienie.

Jacek_Z
21-11-2008, 01:31
Przebrnąłem przez cały wątek, odpowiedzi nie znalazłem. Chciałbym się tylko upewnić. U canona komunikacja (a nie pomiar) z lampą zdalną też jest na drodze przedbłysków, ew. IR, a nie radiowo?
U nikona komunikację między body i lampami (grupami lamp) zrobiono "błyskaniem". Część osób jest przekonana, że to się odbywa radiowo, u nikona wiem na pewno, że nie, ale mi te zdziwione osoby twierdzą, że u canona jest radiowo. Mylą się?
Jedynie u minolty to było radiowo o ile kojarzę.

PS - sprzeczacie się głównie o to, jak to działa gdy lampa jest na body, albo gdy używa się jednej lampy, jakie są różnice w starym i nowym systemie. A wiecie jak rozwiązano kanały i grupy lamp zdalnych? To mnie ciekawi i tego chyba nikt nie podaje. Ile przedbłysków przypisano do czego? Nie trafiłem na takie info u nikona. U canona też to pewnie tajemnica?

Krzychu
21-11-2008, 07:27
Mylą się?


Zdecydowanie.



U canona też to pewnie tajemnica?

Canon’s wireless E-TTL system employs brief digitally-encoded pulses of light (either visible or infrared, depending on the master unit used) to transmit commands from a master flash unit to a slave unit or multiple slaves.

Tyle jest w EOS Flash FAQ.

tomdz
06-12-2008, 03:05
Kurcze, pogubiłem się. Czy w E-TTL II jest w końcu auto fill reduction, czy nie? Że w E-TTL jest, to już wiem, ale co do v.II to co strona to inna wersja wydarzeń :(

Na wypadek jeśli wspomniana redukcja załącza się powyżej jakiegoś progu EV - podajcie proszę kilka typowych przykładów poziomów oświetlenia (np. słoneczny dzień - xx EV, cień - yy EV itd.), bo pojęcia nie mam, jak to wszystko do siebie odnieść.

mgtan
14-04-2009, 20:48
Przebrnąłem przez cały wątek, odpowiedzi nie znalazłem. Chciałbym się tylko upewnić. U canona komunikacja (a nie pomiar) z lampą zdalną też jest na drodze przedbłysków, ew. IR, a nie radiowo?

1 przedbłysk przy dwóch lampach Master musi być 5x0 a Slave może być 430-stka
2. transmiter radiowy Canona w cenie ponad połowy Ceny lampy błyskowej.

axk
14-04-2009, 21:31
...transmiter radiowy Canona w cenie ponad połowy Ceny lampy błyskowej.

Jeżeli masz na myśli ST-E2 to nie ma on nic wspólnego z transmisją radiową. Prowadzi on komunikację wykorzystując tor optyczny a nie radiowy.

maks
13-05-2009, 17:45
witam,

jaka jest zywotność wbudowanej lampy błyskowej w Canonie 450d z uzyciem systemu SE-TLL II ? skoro przed zrobieniem zdjecia i przycisnieciu spustu migawki do połowy Canon generuje przedbłyski i objawia się to "strzelaniem" ?

mgtan
13-05-2009, 19:11
witam,

jaka jest zywotność wbudowanej lampy błyskowej w Canonie 450d z uzyciem systemu SE-TLL II ? skoro przed zrobieniem zdjecia i przycisnieciu spustu migawki do połowy Canon generuje przedbłyski i objawia się to "strzelaniem" ?

żywotność zależy od tego z jaka siłą błyskasz...jeśli będzie zredukowany np do minimum...to zywotnośc jest zdecydowanie dłuższa. Producenci podają od 20.000 do 100.000 błysków. Zależy jak używasz. Napewno nie można doprowadzić do nie używania kompletnie.

axk
13-05-2009, 21:15
Producenci podają...

Nie wiedziałem iż Canon-a 450D produkuje kilku producentów.


...od 20.000 do 100.000 błysków.

Ciekawe. Możesz podać oficjalne źródło takiej informacji?

mgtan
14-05-2009, 00:15
..pytałem w serwisie kiedys i usłyszałem takie cyfry...

co zreszta widze na innych formach choćby u zóltych sie potwierdza...

www.google.com

p.s. jak nie gruchnie o ziemie to bedzie działać. Nie widze u nic dziwnego.

axk
14-05-2009, 17:48
..pytałem w serwisie kiedys i usłyszałem takie cyfry...


Akurat to źródło wcale nie jest miarodajne.


...co zreszta widze na innych formach choćby u zóltych sie potwierdza...

A co ma forum Nikon-a do sprzętu Canon-a? Pytałem o oficjalne źródło nie zaś o informacje zamieszczone na innych forach, które (przynajmniej dla mnie) wcale nie zawsze są zgodne z prawdą.



www.google.com (http://www.google.com)


?



Nie widze u nic dziwnego.

W czym nie widzisz niczego dziwnego?

mgtan
14-05-2009, 21:30
Akurat to źródło wcale nie jest miarodajne.



A co ma forum Nikon-a do sprzętu Canon-a? Pytałem o oficjalne źródło nie zaś o informacje zamieszczone na innych forach, które (przynajmniej dla mnie) wcale nie zawsze są zgodne z prawdą.



?



W czym nie widzisz niczego dziwnego?

nie ma specyfikacji Canona mówiącej że jest 35.643 błyski. a przedział który podałem tyczy sie ogół lamp. Takie mam informację. Jeśli masz dokłądniejsze to z ciekawości poznam. a na forum żółtych był temat ogółem a nie o lampie Nikona. Nie mówiąc o tym że są one na 99% takie same i swoich odpowiedników.

jełsi autoryzoany serwis jest niemiarodajny dla ciebie to nic po za instrukcją nie jest dla ciebie miarodajne.

axk
15-05-2009, 18:03
...jełsi autoryzoany serwis jest niemiarodajny dla ciebie to nic po za instrukcją nie jest dla ciebie miarodajne.

Dla mnie miarodajne są dane podawane przez producenta a nie liczby wzięte "z sufitu".

kondrat
20-08-2009, 23:38
A mi Panowie (i Panie) już się wszystko pomieszało. Mam sobie 500d. Myślę nad zakupem lampy patrzę- o! 420 ex, cena zachecająca, w specyfikacji E-TTL. W tym "poradniku" czy jak to nazwać Autor pisze, że każda lampa E-TTL będzie działała w E-TTL2 i na pewno to zadziała z 420EX ?

Bo w zasadzie moge kupić tańszą lampę jeśli będzie działało to e-ttl2. Czym one się różnią? Pewnie tylko szybkością ładowania i mocą...

sebcio80
20-08-2009, 23:42
W tym "poradniku" czy jak to nazwać Autor pisze, że każda lampa E-TTL będzie działała w E-TTL2 i na pewno to zadziała z 420EX ?

tak, zadziała

kondrat
20-08-2009, 23:53
A co tracę kupując 420ex? tą jedną dziesiątą w liczbie przewodniej i czas ładowania, tak?

@edit bym zapomniał, ekranik x)

sebcio80
21-08-2009, 00:10
A co tracę kupując 420ex? tą jedną dziesiątą w liczbie przewodniej i czas ładowania, tak?

@edit bym zapomniał, ekranik x)


- manualne ustawienia zoomu lampy
- manaulne ustawienie błysku
- błysk na drugą kurtyne

kondrat
21-08-2009, 00:12
- manualne ustawienia zoomu lampy
- manaulne ustawienie błysku
- błysk na drugą kurtyne

Uj, czas zrobić głodówkę i dozbierać do 430 ex ;)

Usjwo
03-09-2009, 08:21
- błysk na drugą kurtyne

A dlaczego, skoro to puszka wyzwala blysk:?:

jazz1970
17-09-2009, 16:21
Jeżeli dobrze zrozumiałem to 550 ex będzie dobrze działała z 50d (pytam-stwierdzam:-D , bo słyszałem różne opinie odnośnie tej lampy i 50d) , niektórzy twierdzą ze tylko błyska, a nie współpracuje. pozdrawiam całkiem nowy i całkiem zielony

jz7
06-10-2009, 19:55
Bawilem sie 430 w trybie manualnym, i mam pytanie, czy dobrze rozumiem, ze w trybie TTL lampa oprocz mocy blysku reguluje sobie takze czas blysku? Bo w trybie TTL udaje sie osiagnac duzo slabsze naswietlenie blyskiem niz w trybie manual na mocy 1/64 (aparat w M oczywiscie, te same ustawienia, ten sam kadr).

gwozdzt
06-10-2009, 20:44
Jeżeli dobrze zrozumiałem to 550 ex będzie dobrze działała z 50d
tak, będzie pracować poprawnie, w zasadzie wszystkie funkcje: e-ttl, m, master, slave, hss, 2nd sync, fel, fec, CFn, etc...

nie będzie jedynie jedynie działać sterowanie lampy z poziomu menu aparatu, ale to niczemu nie szkodzi, bo wszystko w/w można ustawić bezpośrednio na lampie.

Bawilem sie 430 w trybie manualnym, i mam pytanie, czy dobrze rozumiem, ze w trybie TTL lampa oprocz mocy blysku reguluje sobie takze czas blysku? Bo w trybie TTL udaje sie osiagnac duzo slabsze naswietlenie blyskiem niz w trybie manual na mocy 1/64
zarówno w M, jak i w TTL moc błysku jest regulowana czasem: krótszy błysk = słabszy błysk = mniej światła

a fakt mniejszego naświetlenia błyskiem tłumaczy się tym, ze w trybie TTL dostępne są krótsze czasy błysku. Inaczej mówiąc - lampie w trybie M brakuje ustawień 1/128 (wyższe modele mają), 1/256, 1/512 itp...

jz7
06-10-2009, 21:16
Rozumiem, dzieki.

Maykster
02-02-2010, 20:27
Witam ,proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów.Mam 40D i lampę 430EX ,w body ,w nastawach lampy zewnętrznej (C.Fn)nie można ustawić parametrów E-TTL II dla tej lampy ,pokazuje ,że nie jest zgodna z systemem lub ma wyłączone zasilanie,wcześniej też tak było ,ale miałem 380EX więc to normalne ,ale teraz?? Wszędzie jest napisane ,że 430EX obsługuję E-TTL II

liquidsound
02-02-2010, 20:30
Obsluguje ale nie ma swojego swiatlomierza. To roznica. Ale moge sie mylic.

Maykster
02-02-2010, 20:40
I to dlatego nie można z poziomu bodu ustawić np. wyzwalania na 2 kurtynę ,jedynie w menu lampy ?

Krzychu
02-02-2010, 20:42
I to dlatego nie można z poziomu bodu ustawić np. wyzwalania na 2 kurtynę ,jedynie w menu lampy ?

Oczywiście że nie, brak światłomierza nie ma tu nic do rzeczy bo żadna EX nie ma światłomierza...

liquidsound
02-02-2010, 20:44
Cos mi sie uwidzialo, ze 580EX ma...mi tez CN lampy nie dzialaja z 420EX w 40D. Ustawic mozna, ale to w nastawach aparatu, nie nastawach lampy. Troche pochrzanione to jest

Krzychu
02-02-2010, 20:48
Cos mi sie uwidzialo, ze 580EX ma...mi tez CN lampy nie dzialaja z 420EX w 40D. Ustawic mozna, ale to w nastawach aparatu, nie nastawach lampy. Troche pochrzanione to jest

Dobrze Ci się uwidziało - faktycznie ma (a mam tą lampę ;-) )... Ale to chyba nie jest powód nie możności ustawiania jej z 40D...

tezmarek
02-02-2010, 21:08
Dobrze Ci się uwidziało - faktycznie ma (a mam tą lampę ;-) )... Ale to chyba nie jest powód nie możności ustawiania jej z 40D...

A nie potrzeba czasami do tego lamp EX II ?

Maykster
02-02-2010, 21:36
A nie potrzeba czasami do tego lamp EX II ?
Canon 40D wypuścił na rynek 07.2007,a pierwszą lampę z systemem EX II czyli 430EX II 06.2008 więc nie mógł rok wcześniej dać w puszce funkcji do obsługi lamp których jeszcze nie było,tak mi się wydaje .

tezmarek
02-02-2010, 22:11
Canon 40D wypuścił na rynek 07.2007,a pierwszą lampę z systemem EX II czyli 430EX II 06.2008 więc nie mógł rok wcześniej dać w puszce funkcji do obsługi lamp których jeszcze nie było,tak mi się wydaje .

Tu sa obrazki z menu 40D z podpiętą 430 EX II:
http://www.swiatobrazu.pl/canon_speedlite_430ex_ii__amatorska_lampa_w_nowej_ odslonie.html

a tu:

http://foto.e-cyfrowe.pl/canon-lampa-blyskowa-speedlite-430-ex-ii-p-8268.html

napisano "Dodatkowo wszystkie funkcje lampy błyskowej mogą być ustawiane z poziomu menu aparatu (tylko ze zgodnymi lustrzankami). "

Maykster
02-02-2010, 22:17
Tak tylko ,że jak napisałeś z 430EX II ,a tutaj idzie o 430 EX

tezmarek
02-02-2010, 22:21
Tak tylko ,że jak napisałeś z 430EX II ,a tutaj idzie o 430 EX

No właśnie na 430 EX "nie idzie" ;) , bo najprawdopodobniej pierwsza wersja lampy nie wspiera tej funkcji.

matlog
02-02-2010, 22:24
Coś mi się wydaje, że 430 EX nie ma ETTL II tylko ETTL i to może być powód. 430 EX II ma ETTL II

Krzychu
02-02-2010, 22:24
Dobra, jak wszystko zawiedzie to uderza się do EOS Flash FAQa ( http://photonotes.org/articles/eos-flash/ )

"Flash units with custom functions controllable by a compatible camera:
Speedlite 580EX II."

I to w zasadzie tyle na ten temat...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Coś mi się wydaje, że 430 EX nie ma ETTL II tylko ETTL i to może być powód. 430 EX II ma ETTL II

Bzdura maksymalna - lampy z E-TTL II nie mają nic wspólnego, musi to wspierać korpus.

Tomsarz
02-02-2010, 23:28
Bzdura maksymalna - lampy z E-TTL II nie mają nic wspólnego, musi to wspierać korpus.

Dokładnie tak. E-TTL II to funkcja puszki a nie lampy. Wszystkie puszki canona od 350D w zwyż mają E-TTL II

http://canon-board.info/showthread.php?t=2421

mor_feusz
03-02-2010, 13:12
Sterowac lampa z poziomu body mozna tylko z lampami 580 EX II oraz 480 EX II.
Tutaj chodzi o "pelne" sterowanie lampa. Sync na 2 kurtyne mozes ustawic w ogolnych ustaweniach lamy a nie w sterowaniu z poziomu. Nie mam puszki przy sobie - jak bede w domu to powiem gdzie.

x-mac
03-02-2010, 13:50
Mam 40D i lampę 430EX ,w body ,w nastawach lampy zewnętrznej (C.Fn)nie można ustawić parametrów E-TTL II dla tej lampy<...>
http://canon-board.info/showthread.php?t=2421
http://canon-board.info/showthread.php?t=1293
W zasadzie wszystko tam jest (chyba:)) wyjaśnione:

E-TTL II wprowadza dwie nowości w stosunku do starej wersji. Nowy pomiar światła odbitego od fotografowanej sceny oraz zdolność uwzględnienia w pomiarze odległości ostrzenia podawanej przez obiektyw.
<...>
Nie... E-TTL II to funkcja body nie lampy i od body ona pochodzi. Lampa nie ma znaczenia. Jeśli body posiada tylko E-TTL to nawet jak na lampie pisze ze działa z E-TTL II to w tym body będzie wykorzystywany system pomiaru E-TTL. To body steruje mocą lampy a nie lampa body.
<...>
Na koniec należy wspomnieć, że "od strony lampy" system E-TTL oraz E-TTL II są dokładnie takie same. (KuchateK (http://canon-board.info/showpost.php?p=30706&postcount=1))

[550EX] tak, będzie pracować poprawnie, w zasadzie wszystkie funkcje: e-ttl, m, master, slave, hss, 2nd sync, fel, fec, CFn, etc...
nie będzie jedynie jedynie działać sterowanie lampy z poziomu menu aparatu, ale to niczemu nie szkodzi, bo wszystko w/w można ustawić bezpośrednio na lampie. (gwozdzt (http://canon-board.info/showpost.php?p=711858&postcount=176))

EDIT: o, już wątek przeniesiony w miejsce docelowe.

dominikb
14-03-2010, 17:29
Witam, czy Tamron 17-50 przekazuje informację o odległości ostrzenia do body?

roshuu
12-04-2010, 16:28
tak przekazuje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

tak przekazuje ;)
Osobiscie nie znam obiektywu innego niz Canon, ktory by przekazywal te informacje.

Daniell
17-06-2010, 00:51
Witam udało mi się przebrnąć przez całe 20 stron tego tematu i wydawało mi się że na temat ETTL II wiem już wszystko aż do chwili kiedy nie wziąłem do ręki 50D oraz 580EX II i nie postanowiłem przetestować jak działa on w praktyce. Chciałem powtórzyć przeprowadzone w tym wątku testy z zasłanianiem lampy białymi kartkami. Najpierw w ruch poszedł obiektyw 50mm 1.8 który z tego co przeczytałem w tym temacie nie przekazuje informacji o odległości. Testy potwierdziły te przypuszczenia. Niezależnie czy zdjęcie wykonywałem z gołą lampą, zasłoniętą 4 czy 8 warstwami papieru ekspozycja była prawidłowa. Problem pojawił się kiedy w obroty poszedł obiektyw 15-85mm. Ponieważ jest to nowy obiektyw z całą pewnością przekazuje on inf. o odległości. Dla zachowania tego samego kadru aparat poszedł na statyw, obiektyw ustawiony na ok 50 mm. Pierwsze zdjęcie z goła lampą-> ekspozycja ok., zdjęcie z podwójną kartką zasłaniająca lampę-> zdjęcie nie doświetlone, kartka poczwórna jeszcze gorzej. Do tego momentu wszystko działa tak jak powinno. Problem zaczął się kiedy zacząłem oszukiwać lampę tak żeby nie przekazywała inf. o odległości. Robiłem to przez wciśniecie przycisku do zmiany położenia palnika(drabinka informująca o zasięgu znikała). W takiej sytuacji nawet przy zasłonięciu palnika ekspozycja powinna być prawidłowa. Niestety bez względu czy zdjęcia robiłem z oszukaniem lampy czy bez, przy przysłonięciu palnika kartkami zdjęcia wychodziły w takim samym stopniu niedoświetlone. Czy ktoś z Was ma pomysł na przyczynę takiego dziwnego zachowania ETTL II:?: Może jednak czegoś nie zrozumiałem i takie zachowanie jest prawidłowe:?:

Drugie pytanie dotyczy używania lampy oddalonej od aparatu przez podłączenie jej kablem przenoszącym ETTL. Wiem, że jeśli lampa wyzwalana jest np. przy pomocy innej lampy umieszczonej na sankach to nie brana jest pod uwagę informacja o odległości. Jednak jeśli lampę podepnę kablem to czy aparat wie że lampa nie znajduje się bezpośrednio na sankach? Jeśli nie to aby ETTL działał prawidłowo wystarczy przekręcić palnik w którąkolwiek stronę:?: Czy może jest coś jeszcze czego nie uwzględniłem przy takim użytkowaniu lampy:?:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodaje zdjęcia ilustrujące w czym problem. Pierwsze zdjęcie to inny kadr (nie to zgrałem z karty a później nie chciało mi się zmieniać) ale ilustruje różnicę w ekspozycji.

1. Zdjęcie wykonane z lampą na wprost/pod kątem 45 stopni

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img188.imageshack.us/img188/483/20283713.jpg)

2. Zdjęcie wykonane z lampą na wprost/pod kątem 45 stopni przysłoniętą podwójną kartką papieru

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img682.imageshack.us/img682/8071/41036205.jpg)

3. Zdjęcie wykonane z lampą na wprost/pod kątem 45 stopni przysłoniętą poczwórną kartką papieru

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img409.imageshack.us/img409/912/12888738.jpg)

Problem właśnie w tym , że bez względu na to czy palnik skierowany był na wprost czy odchylony do góry naświetlenie przy przysłoniętej lampie wygląda niemal identycznie. Teoretycznie po odchyleniu palnika aparat nie powinien uwzględniać podawanej przez obiektyw odległości ostrzenia i lampa powinna błysnąć mocniej i lepiej doświetlić zdjęcie. Test przeprowadzony na 2 body (50D i 7D) i dwóch różnych obiektywach: wyniki identyczne. Aby upewnić się, że nie brakuje lampie mocy podwyższyłem iso, również brak efektów. Czy coś jest tu nie tak, czy to ja po przeczytaniu 20 stron tematu coś pokręciłem i wszystko działa należycie?

Conik
25-06-2010, 01:16
Sterowac lampa z poziomu body mozna tylko z lampami 580 EX II oraz 480 EX II.
Tutaj chodzi o "pelne" sterowanie lampa. Sync na 2 kurtyne mozes ustawic w ogolnych ustaweniach lamy a nie w sterowaniu z poziomu. Nie mam puszki przy sobie - jak bede w domu to powiem gdzie.

...oraz metzem 58-AF1 i 48 AF-1;) z zainstalowanym ostatnim softem, sprawdzone na 1dsIII

Tomeksad2
04-01-2012, 20:21
Odświerzę, ale temat ciągle na czasie. Tu jest mały artykuł o ETTL II jeżeli kogoś interesuje.

http://www.mediafire.com/#0ocfyk9ve0cwr

Opa_Apo
04-01-2012, 22:53
Odświerzę, ale temat ciągle na czasie. Tu jest mały artykuł o ETTL II jeżeli kogoś interesuje.

http://www.mediafire.com/#0ocfyk9ve0cwr

może ja ślepy, ale ja tu tylko upload widzę.

Tomeksad2
04-01-2012, 23:24
może ja ślepy, ale ja tu tylko upload widzę.

Jest pdf do pobrania : Canon system pomiaru błysku.pdf klikasz to i po chwili można pobrać za free niecałe 600kb. Mi się udało.

ToleDo
05-01-2012, 00:25
może ja ślepy, ale ja tu tylko upload widzę.

Mam "czworo oczu" i tez tylko upload widzę 8-)
... nie jesteś "sam"

Tomeksad2
05-01-2012, 18:24
Może teraz

http://www.mediafire.com/?sharekey=f1129a63690ab044cb3e027072b00c6cc8ea34a2 e29d5055caac1253afcba3d6

Tak w ogóle link jest z tego wątku
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=8817&page=17
post 170

pattom
07-04-2013, 13:42
Może ktoś miał taką sytuacje ?
Czasami system pomiaru blysku ETTL przelacza sie na na zwykly TTL - tak jakby zgłupiała lampa po prostu, zdjecia są przeswietlone a po jakims czasie lampa wraca do normy (z powrotem jest napis ETTL) ma ktos jakis pomysl dlaczego tak się dzieje ?

Aparat 5DmII, lampa 580 II

adawro
14-04-2013, 23:34
Może ktoś miał taką sytuacje ?
Czasami system pomiaru blysku ETTL przelacza sie na na zwykly TTL - tak jakby zgłupiała lampa po prostu, zdjecia są przeswietlone a po jakims czasie lampa wraca do normy (z powrotem jest napis ETTL) ma ktos jakis pomysl dlaczego tak się dzieje ?

Aparat 5DmII, lampa 580 II

Najczęściej to zabrudzone/zaśniedziałe styki

jas_r
03-12-2014, 18:47
Szukam lampy Yongnuo, która będzie współpracowała z 1D Mark II N na stopce w trybie TTL. Pomoże ktoś, podpowie które modele tego producenta się nadają? Bo jest tego tyle, że nie mogę się połapać.

Usjwo
04-12-2014, 05:55
Wszystkie ktore maja w nazwie EX i 468II supportuja TTL. 1Dmk2 chyba nie ma jakiegos innego systemu ttl?
468II, 500EX, 510EX, 560EX (uwaga, sa tez manualne 560), 565EX, 568Ex, 600EX

jas_r
04-12-2014, 15:21
Wszystkie ktore maja w nazwie EX i 468II supportuja TTL. 1Dmk2 chyba nie ma jakiegos innego systemu ttl?
468II, 500EX, 510EX, 560EX (uwaga, sa tez manualne 560), 565EX, 568Ex, 600EX

Nie ma innego systemu ttl, ale starsze korpusy tak jak 1d markII N chyba jakoś inaczej obsługują lampy, i niektóre właśnie nie działają z nim, a nie na wszystkich aukcjach są o tym informacje :)

cosinus
10-10-2022, 09:39
E-TTL II FAQ...


2. Pomiar odległości.

Wspomniałem wcześniej że dawno dawno temu jedynym sposobem ustalenia prawidłowego oświetlenia sceny było mierzenie odległości, co wraz z wybraną przysłoną i znaną mocą lampy pozwala ustalić zasięg błysku i prawidlowa ekspozycje.

Wiele obiektywów EF Canona jest w stanie przekazywać do body odległość na jaką zostały wyostrzone (lista pod pierwszym z linkow powyzej). To pozwala systemowi E-TTL II brać pod uwagę jak daleko musi dotrzeć światło lampy. Korzystając z tej informacji razem z czułością ISO filmu albo sensora można wyliczyć moc lampy (GN) konieczną od oświetlenia.

Korzystając z odległości ostrzenia aparat jest w stanie obliczyć potrzebną moc błysku.

Nie znam bebechów, ale to jest skrajnie nieprawdopodobne. Nie uwzględnia ciemne - jasne, nie uwzględnia szybkiego spadku dokładności tego "pomiaru odległości" (pomiar jest w dziedzinie 1/x + 1/y = 1/f) itd...
Akurat wiedza na podobne tematy jest w świecie Nikona, który miał obiektywy AF-przed-D i obiektywy AF-D (distance). Wg oficjalnych opisów, jak i kompetentnych niezależnych, nie ma to żadnego praktycznego znaczenia gdy błysk jest jedynym źródłem, i niewielkie gdy mieszany z zastanym.

Prosty inżynierski rozsądek nie pozwala myśleć inaczej.


--- Kolejny post ---


tak przekazuje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Osobiscie nie znam obiektywu innego niz Canon, ktory by przekazywal te informacje.

Choćby "od miliona lat" Nikony z literką "D", potem przestała być zamieszczana, i wszystkie np "G" są też "D", choć to nie pisze..