PDA

Zobacz pełną wersję : EOS 50E i akumulator 2CR5



dru8d
19-07-2007, 21:55
Witam, chciałbym się poradzić. Dostaliśmy w spadku od rodziny aparat jak w tytule. Już go trochę znamy, ale używaliśmy go rzadko. Ostatnio mieliśmy z nim do czynienia 2 lata temu. Stara bateria się wyczerpała i uznałem, że lepiej/ opłacalnie będzie kupić akumulator zamiast kupować co i rusz zwykłe baterie. No i wszystko ładnie i pięknie, tyle, że aparat chyba na tym akumulatorze nie funkcjonuje do końca dobrze, tzn. właśnie chciałem się dowiedzieć czy to jest normalne co się dzieję.

Aparat jest ustawiony na Locked (czerwone L) . Po włożeniu akumulatora gdy ustawiam na P i wszystkie powyższe czyli : Tv, Av, M, DEP, CF, CAL działa, ale.. Gdy ustawię na pełną automatykę zaskakuje tylko na chwilkę - na wyświetlaczu pojawia się symbol prostokątnej ramki oraz symbol naładowanej baterii po czym wszystko nagle wygasa. Na pozostałych programach, czyli portret, krajobraz, mikro czy ruch pojawia się tylko na chwilkę symbol naładowanej baterii i też znika. Po tym, aby aparat załapał nawet na manualnych programach muszę wyjąć i włożyć baterię i dopiero na nowo zadziała. Podobnie gdy mam ustawione np. na P i włączę flesz'a to w jednej chwili aparat się wyłącza.

Domyślam się, że akumulator może być nie wystarczający - choć jest podobno for Digital cameras. Ładowarka Forever z Allegro, bateria jakiś no name - napisane jest na niej Digital Video Camera photo Battery LITHIUM. Aparat za każdym razem pokazuje, że bateria jest całkowicie naładowana.

Aha, dodam, że nie mam założonego filmu, jednak nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Poszę o pomoc, bo jeśli to wina akumulatora to spróbuję go jeszcze zwrócić jako wadliwy i tyle.

Z góry dzięki.

matmak
19-07-2007, 22:13
Myślę że ten akumulator daje mniejsze napięcie przez co nie może naładować lampy. Radziłbym Ci zwrócić akumulator z ładowarką, trochę dopłacić i zainwestować w battery packa (dodatkowo poprawisz tym uchwyt i będziesz miał dodatkowy spust migawki do zdjęc w pionie)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.ritzcam.com/catalog/images/CAnonBP-50.jpg)
Pozdrawiam

dru8d
19-07-2007, 22:26
No właśnie, żeby babcia miała wąsy to by była dziadkiem, a żebym ja był bardziej zorientowany w temacie to bym nie popełnił takiego błędu, no ale..

Jednak ta odpowiedź (za którą oczywiście thx) nie satysfakcjonuje mnie jeszcze do końca, ponieważ problem pojawia się nie tylko podczas próby załączenia flesza, ale również przy wybieraniu programów automatycznych, tak jak opisałem wyżej. Po prostu wolałbym na 100% wiedzieć, że to wina tego aku, a nie aparatu. Może ktoś miał już doświadczenie z tymi aku sprzedawanymi w zestawie z ładowarką forever?

matmak
19-07-2007, 23:02
po wybraniu trybu automatycznego/programów tematycznych aparat zaczyna ładować lampę na wszystkich oprócz sportu i krajobrazu - sprawdź czy na tych 2 trybach też są takie problemy

atsf
20-07-2007, 01:28
Tak właśnie jest z tymi nieszczęsnymi akumulatorami 2CR5. Kupiłem dokładnie taki sam zestaw Forever z akumulatorem 2CR5 for Digital cameras i mój EOS-650 głupieje na tym zasilaniu. Wg oświadczenia sprzedawcy ujętego w opisie aukcji ten akumulator ładuje sie na 7,2V. Pytałem przed zakupem, czy to będzie działać poprawnie na analogowym sprzęcie (nominalnie powinno być 6V) i mnie gość zapewnił, że tak "bo pod obciążeniem napięcie spada". No i kicha. Może to napięcie dramatycznie spada na prądożernej cyfrówce z LCD albo i dwoma LCD, ale w analogowym aparacie jest nie za małe ale za duże i układy antyprzępieciowe odcinają prąd aby się elektronika nie sfajczyła. Każde przestawienie pokrętła daje jakiś chwilowy skok napięcia i on powoduje zadziałanie zabezpieczeń. Normalne akumulatory mają 1,2 do 1,25 V i połączone 4 szeregowo dają 4,8 V- 5 V, co aparat akceptuje (tak jest np. z battery packiem), a ten litowo-jonowy ze swoim 7,2V to przegięcie.
Nie zdziwię się jednak, jeśliby się okazało, że jest odwrotnie i napięcie obciążonego akumulatora leci na pysk do np. do 4 V, czyli aparat się wypina na takie bździdło, ale efekt pozostaje: body nie działa poprawnie.

Opisywałem niedawno ten problem w wątku dot. EOS-650 vs. EOS 33.

dru8d
20-07-2007, 08:05
po wybraniu trybu automatycznego/programów tematycznych aparat zaczyna ładować lampę na wszystkich oprócz sportu i krajobrazu - sprawdź czy na tych 2 trybach też są takie problemy

Niestety na tych dwóch trybach aparat załącza się tylko na chwilę, na krajobrazie pojawia się na chwilę symbol baterii, a na sporcie takie znaczek jak kiedyś w starych alcatelach serii 300, zasięg sieci (kropka chyba z trzema łukami).

Coś czuję, że to nie będzie działać. Już nie ważne, czy prąd jest za mały czy za duży. Efekt jest taki, że aparat nie jest w stanie funkcjonować prawidłowo na wszystkich dostępnych programach. Trochę kicha, bo niby na jakiej podstawie mam zwracać ten akumulator - w końcu on jakoś działa, chyba prawidłowo. Nie wiem czy to akumulator nie jest przystosowana do aparatu, czy też aparat nie jest przystosowany do akumulatora. Trudno coś wymyślę.

Napisałem do firmy, od której zakupiłem ten zestaw. Po tym co wiem teraz najchętniej zwrócił bym tą ładowarkę wraz z tym akumulatorem, mam nadzieję, że pójdą mi na rękę. Nie wiem i nie za bardzo mam teraz czas szukać czy są jakieś przepisy umożliwiające mi zwrot towaru, z którego działania nie jestem zadowolony, ponieważ nie sądzę, żeby to była wada ładowarki bądź samego akumulatora.