PDA

Zobacz pełną wersję : Lightroom - praca na histogramie



Shadow
16-07-2007, 11:08
Jak przeprowadzacie kompensacje ekspozycji w Lightroom ? Ja zaczynam od świateł, później cienie i na końcu półcienie, czyli środek histogramu. Jeśli gdzieś mi ponownie wypala to znowu przystępuję do korekcji. Ale czy to jest dobra metoda ? Czy bardziej kierujecie się tym co widać na zdjęciu, czy tym co wyświetla histogram. Zauważyłem, że zwiększenie dynamiki obrazu bardzo dobrze zaobserwować na histogramie natomiast naocznie już nie koniecznie.

Oczywiście wszystko co napisałem odnosi się do pracy na pliku RAW.

Tomasz1972
16-07-2007, 11:10
Obrabiając fotę zawsze patrzę na efekt , a nie na wykresy, histogramy itp .

Vitez
16-07-2007, 22:07
Zauważyłem, że zwiększenie dynamiki obrazu bardzo dobrze zaobserwować na histogramie natomiast naocznie już nie koniecznie.

Skoro naocznie juz niekoniecznie to znaczy ze do gotowego zdjecia tez dolaczasz histogram zanim je pokazesz? ;)
Liczy sie to co widac na zdjeciu, wykres tylko pomaga a nie jest wyrocznia.

rolaj
16-07-2007, 23:01
A co Ci powie np. histogram zdjęcia samotnego, oszronionego drzewka na tle za śnieżonych pól i szarego zimowego nieba? Nie ma "wzorcowego wykresu prawidłowo naświetlonego zdjęcia".
Edit: Patrz post wyżej. Nie jesteś przekonany do tego, co widzisz na własnych zdjęciach?

Vitez
16-07-2007, 23:09
Jeszcze tylko szybka dopowiedz - u mnie histogram najczesciej sluzy tylko na szybkim podgladzie do zorientowania sie ze "o cholera, zapomnialem wprowadzic korekte" .

Toffic
16-07-2007, 23:16
A co Ci powie np. histogram zdjęcia samotnego, oszronionego drzewka na tle za śnieżonych pól i szarego zimowego nieba? Nie ma "wzorcowego wykresu prawidłowo naświetlonego zdjęcia".
Edit: Patrz post wyżej. Nie jesteś przekonany do tego, co widzisz na własnych zdjęciach?

Dokładnie, histogram - bardzo fajne narzędzie, jednak zaraz po tym co widzą nasze oczy (to one są na pierwszym miejscu)

Shadow
17-07-2007, 10:15
Po to wymyślono histogram aby go używać. Nikt z Was nie napisał jak na nim pracuje. Wystarczy rozjaśniony za mocno monitor i zdawać się będzie, że zdjęcie jest dostatecznie naświetlone jednak jeden rzut oka na histogram szybko uświadomi, że wszystko leci w lewo a więc jest za ciemno.

Vitez
17-07-2007, 16:57
Wystarczy rozjaśniony za mocno monitor i zdawać się będzie, że zdjęcie jest dostatecznie naświetlone jednak jeden rzut oka na histogram szybko uświadomi, że wszystko leci w lewo a więc jest za ciemno.

Wystarczy odpowiednio przygotowane stanowisko pracy, czyli kalibracja monitora, i juz nie masz powyzszego problemu. Przygotowanie monitora by wlasnie nie byl zle ustawiony to czynnosc mniej wiecej tak podstawowa jak podlaczenie wiertarki do pradu przed borowaniem :roll: .
A co do uzycia histogramu to gdy patrze na zdjecie i sie zastanawiam "za jasno? a moze nie? a moze niedoswietlic dla klimatu?" wtedy suwam sobie i patrze na histogram jak tam sie rozklada.

rolaj
17-07-2007, 22:44
Po to wymyślono histogram aby go używać. Nikt z Was nie napisał jak na nim pracuje. Wystarczy rozjaśniony za mocno monitor i zdawać się będzie, że zdjęcie jest dostatecznie naświetlone jednak jeden rzut oka na histogram szybko uświadomi, że wszystko leci w lewo a więc jest za ciemno.
Po pierwsze: histogram nie zawsze wyjaśnia, czy zdjęcie jest prawidłowo naświetlone. Cytat z czegoś co na poczekaniu znalazłem via google: "Uwaga! Histogram nie decyduje o tym, czy zdjęcie jest dobre, czy posiada wady, które je dyskwalifikują, obniża jego wartość. Możesz z premedytacją zdjęcie prześwietlić czy niedoświetlić. Histogram mówi tylko prawdę „statystyczną”. Jak pisałem wyżej większość zdjęć posiada obszary białe i obszary czarne, zdarza się, że rejestrowany obraz nie zawiera zupełnie cieni, lub świateł (niebo, morze). Histogram będzie wykazywał brak pewnej części danych, może to jednak wynikać z naturalnej sytuacji, nie błędu fotografa."
Po drugie: Wiem, jak się używa histogramu. I mam wrażenie, że paru z odpowiadających w wątku też wie. A odpowiedź (z ich postów wynikająca) jest taka, że wbrew sugestii zawartej w Twoim pytaniu nie można go używać wg. raz na zawsze ustalonej metody.

Shadow
18-07-2007, 09:28
Do kalibracji monitora to chyba zdałby się jakiś specjalistyczny sprzęt bo to o czym piszesz Vitez to raczej metoda na oko a na oko to chłop w szpitalu umarł :)
Co do histogramu to czytałem już dawno te mądrości. Zakładając ten wątek bardziej interesowało mnie jak bawicie się suwakami w Lightroomie a nie rozważaniami teoretycznymi. Reasumujac: Jak masz w światłach np przepalone to czy przesuwasz półcienie w lewo a później światła czy może właśnie najpierw światła a później półcienie. Jaśniej już chyba nie mogę pisać :)

Vitez
18-07-2007, 18:05
Do kalibracji monitora to chyba zdałby się jakiś specjalistyczny sprzęt bo to o czym piszesz Vitez to raczej metoda na oko a na oko to chłop w szpitalu umarł :)

To o czym pisze to kalibratory do monitora. Od darmowych (oko, tabelki, monitor testy) przez 200-300 zl za podstawowe po kilkaset-kilka tys zl. Narzedzie wybierasz wg swoich potrzeb ale wazne by ta czynnosc wykonac a nie olac a potem "bo mialem zle ustawiony monitor".


Reasumujac: Jak masz w światłach np przepalone to czy przesuwasz półcienie w lewo a później światła czy może właśnie najpierw światła a później półcienie. Jaśniej już chyba nie mogę pisać :)

Przy wywolywaniu RAW kolejnosc wykonywania czynnosci ma znaczenie tylko dla twojej wlasnej wygody - ktore zmiany chcesz najpierw poobserwowac i ktore z nich ewentualnie 'dopracowac' innymi opcjami konwersji. Po wprowadzeniu zmian i tak to wszystko laduje w jednym wielkim tyglu konwersji i zmiany ktore suwaczkami wprowadziles sa praktycznie w jednym momencie wprowadzane (wiecej np w ksiazce 'Adobe Camera RAW i Photoshop CS2" ).

Jak to u mnie wyglada? Klikam w ACR 'auto' i jak mi sie nie spodoba to sie bawie suwakami (czasem pipetka od WB) az mi sie spodoba, bez okreslonej kolejnosci.
A sam fakt ze mam cos w swiatlach przepalone wcale nie wypelnia mnie przerazeniem ;) - nie staram sie na sile likwidowac wszystkich przepalen czy tez wypelniac calego zakresu histogramu pelnym, soczystym wykresem. Raczej staram sie by zdjecie wygladalo albo tak jak moje oczy je widzialy, albo jak moja wyobraznia je widzi, a nie jak histogram je widzi.

marnow
18-07-2007, 18:21
I wlasnie o to chodzi, ludzie zainteresowani fotografia patrza na zdjecie nie analizuja histogramu.

--
Marnow

świstak
19-07-2007, 00:55
ee... o tyle o ile rozumiem histogram i potrafie sie nim poslugiwac, o tyle poza podgladem na aparacie czy nie spalilem totalnie zdjecie, zupelnie go nie uzywam... ewentualnie gdy chce poprawic rozpietosc tonalna to sie nim posilkuje

Shadow
19-07-2007, 15:07
To o czym pisze to kalibratory do monitora. Od darmowych (oko, tabelki, monitor testy) przez 200-300 zl za podstawowe po kilkaset-kilka tys zl. Narzedzie wybierasz wg swoich potrzeb ale wazne by ta czynnosc wykonac a nie olac a potem "bo mialem zle ustawiony monitor".



Przy wywolywaniu RAW kolejnosc wykonywania czynnosci ma znaczenie tylko dla twojej wlasnej wygody - ktore zmiany chcesz najpierw poobserwowac i ktore z nich ewentualnie 'dopracowac' innymi opcjami konwersji. Po wprowadzeniu zmian i tak to wszystko laduje w jednym wielkim tyglu konwersji i zmiany ktore suwaczkami wprowadziles sa praktycznie w jednym momencie wprowadzane (wiecej np w ksiazce 'Adobe Camera RAW i Photoshop CS2" ).

Jak to u mnie wyglada? Klikam w ACR 'auto' i jak mi sie nie spodoba to sie bawie suwakami (czasem pipetka od WB) az mi sie spodoba, bez okreslonej kolejnosci.
A sam fakt ze mam cos w swiatlach przepalone wcale nie wypelnia mnie przerazeniem ;) - nie staram sie na sile likwidowac wszystkich przepalen czy tez wypelniac calego zakresu histogramu pelnym, soczystym wykresem. Raczej staram sie by zdjecie wygladalo albo tak jak moje oczy je widzialy, albo jak moja wyobraznia je widzi, a nie jak histogram je widzi.

Jeśli kalibrator to ok. Czyli generalnie używasz ACR. W Lightroomie cały histogram jest podzielony na 4 części i każdą z nich można regulować. Dlatego interesowało mnie jak to robią inni.

Vitez
19-07-2007, 17:50
Czyli generalnie używasz ACR. W Lightroomie cały histogram jest podzielony na 4 części i każdą z nich można regulować. Dlatego interesowało mnie jak to robią inni.

Wiem, mialem bete czy tam triala. Chcialem ci tylko zwrocic uwage nie na technikalia a na filozofie wywolywania zdjec.
Niezaleznie od mozliwosci narzedzia to histogram, przynajmniej dla mnie, nie jest wyrocznia jak mam wywolac dane zdjecie.