Zobacz pełną wersję : body plus...??
witam!
mam maly problem jestem amatorem i zamierzam kupic sobie lustrzanke alob d70 albo 300d tylko jest jedna sprawa (wiem ze sa roznice w body ale dla amatora raczej nie wiele one zmieniaja tzn daja mi peno ich tak czy siak nie wykorzystam, n moze nie wszystkich) nikon w zzestwie ma lepszy obiektyw tylko ze za roznice w cenie moge sobie z canonem kupic tele 75-300mm (czasem moze pstrykne cos na zawodach np. na siatkowce zdjecia raczej z krawedzi boiska )i torbe na aparat, i nie wiem co lepsze...lepsze body i obiektyw czy gorsze ale bardziej wszechstronne?
najlepiej to tak wycyrkluj abys mogl jak najwiecej kasy przeznaczyc na obiektyw. To jest najistotniejsze ogniwo zestawu.
wiec lepiej miec jeden a dobry obiektyw niz dwa gorsze??
Plastek, generalnie jest tak, ze szklo moze Ci sluzyc wieki i do kazdego innego body Canona, a body jak to body dzis 300D jutro 1Ds Mark II :)
Tomasz Golinski
19-03-2005, 20:28
Plastek, w ten sposób można mieć jedno dobre zdjęcie, zamiast dwóch kiepskich :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
tylko jeden obiektyw to zakres ogniskowych 18-70 a dwa gorsze to 18-55 i 75-300...
Tomasz Golinski
20-03-2005, 00:53
albo jeden dobry to 50/1.8. zakres ogniskowych dopiero jest maly :roll:
ale za to jaka jakosc optyczna!
Plastek moze zweryfikuj swoje potrzeby. Moze dla Ciebie lepszy bedzie jakis kompakt z takim 10 krotnym zoomem. Mowie calkiem powaznie.
Jeśli chcesz mieć coś w miarę 'uniwersalnego' i w przyzwoitej cenie to jeśli chodzi o:
Canona: proponuję CANON EF 28-105MM/3.5-4.5 USM (zbiera bardzo pochlebne opinie na wielu testach)- jest droższy niż obiektyw z kit'u ale warto dopłacić tą różnicę.
Nikona: skup sie na początek na obiektywie z kit'u - NIKON DX NIKKOR AF-S 18-70MM F3.5-4.5 (idealny wybór na początek)
Pozdrawiam
jedyne do czego nadaje się 18-55 to do sprzedania, a od nowego 300D wolałbym 100 razy używany 10D
Tomasz Golinski
20-03-2005, 22:38
18-55 mi się sprawdza bardzo dobrze. A ja bym brał nowego 300d, jednak używany 10d to loteria (może być całkowicie zjechany, np. 100k zdjęć na liczniku...), taki sprzęt jednak się psuje...
oczywiście z używkami jest loteria, ale taki który ma przejechane 100k zdjęc widać od razu. a co do 18-55 dla niektórych starczy dla innych będzie nie do przyjęcia, najlepiej zrobić zdjęcie gazety 18-55 i czymś lepszym i od razu nie będzie się chciało robić zdjęc 18-55
oczywiście z używkami jest loteria, ale taki który ma przejechane 100k zdjęc widać od razu. a co do 18-55 dla niektórych starczy dla innych będzie nie do przyjęcia, najlepiej zrobić zdjęcie gazety 18-55 i czymś lepszym i od razu nie będzie się chciało robić zdjęc 18-55
nie koniecznie - to czasem nawet przy samochodzie da sie nieco zatuszowac - a przy aparacie tym bardziej. Jednak cos za cos - totolotek w zamian za nizsza cene... nie ma "letko"....
Co do 18-55 - to nikt o zdrowych zmyslach nie twierdzi, ze jest to super szklo, ktore nawet przy bardzo surowych testach i probach spisuje sie doskonale i tylko najbardziej wprawione oko wypatrzy roznice. Ale chodzi o 95% zastosowan, do jakich potrzebuje tego szlka nie full-profesjonalny fotograf. I w takich zastowowaniach sprawia sie poprawnie - a zwazywszy na porownanie z cenami innych szkiel - wrecz bardzo dobrze.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.