Zobacz pełną wersję : Rysa na tylnej soczewce ??
paweleverest
13-07-2007, 20:21
Witam !
Czy rysa na tylnej soczewce ( długość powiedzmy 2,5mm) może dać jakiś efekt na zdjęciach ?? Zastanawiam się nad kupnem używanego szkła który ma własnie taki defekt ( niby niewielki ale ma ) Przy wstępnych oględzinach niczego nie zauwazyłem na zdjęciach - ale wiadomo problem może wyjąść przy specyficznej sytuacji . Cena jest dobra ale ... Czy ma ktoś z was szkło z podobną usterką i czy jest ona uciążliwa ??
wydaje mi sie ze przy wiekszych przyslonach wada wyjdzie. No i chyba wazniejsza moze byc glebokosc tej rysy a nie jej dlugosc.
paweleverest
13-07-2007, 21:17
rysa jest płytka robiłem zdjęcia przy f 11 nie byyło śladu na zdjęciach. ale nie robiłem pod światło i tu mam wątpliwości czy w takim przypadku może coś się pojawić ??
Wg. mnie rysa na tylnej soczewce dyskwalifiuje obiektyw. Dziać mogą się różne rzeczy od utraty ostrości, przez zmniejszenie kontrastu na dziwacznych oblaskach kończąc. Ja bym takiego obiektywu nie brał. Chyba, że masz więcej czasu żeby go przetestować w różnych sytuacjach...
Tutaj link (http://fotopolis.pl/index.php?n=2653) do fajnego artykułu Mike'a Johnston'a o rysach i ochronie raczej przednich soczewek obiektywów. Polecam fragment o żółtej karteczce... taki myk z tylną soczewką nie przejdzie.
towersivy
14-07-2007, 13:45
Wg. mnie rysa na tylnej soczewce dyskwalifiuje obiektyw. Dziać mogą się różne rzeczy od utraty ostrości, przez zmniejszenie kontrastu na dziwacznych oblaskach kończąc. Ja bym takiego obiektywu nie brał. Chyba, że masz więcej czasu żeby go przetestować w różnych sytuacjach...
A miałeś kiedykolwiek szkiełko z taką wadą?? Czy teoretyzujesz ??
Sam takiego szkiełka nie mam czy to z felerem na przedniej czy na tylnej ale kumpel ma 200/2.8L z rysą na tylnej soczewce jest ona większa od tej która ty opisujesz, na oko ma jakies 5-6mm długosci i dobre 2 mm szerokosci, mam to szkiełko nie raz w domu, wiele razy miałem je na plenerze ślubnym i nigdy nic złego nie wyskoczyło, a fotki robiłem w najróżniejszych warunkach przy najróżniejszej F......dyskwalifikacja porysowanego szkła zachodzi tylko w "umyśle" często ludzie sobie z tym faktem nie potrafią poradzić :smile: a w większości przypadków nie ma to żadnego wpływu na obraz ma jedynie wpływ na kieszeń bo dzięki takiemu felerowi możemy sporo zaoszczędzić.
Przykładowo kumpel za wyżej opisane 200/2.8 dał śmieszne 1400zł.....
Pzdr.
Ano miałem takie szkło, nie L-kę co prawda, ale efekty rysy były widoczne na zdjęciach (flary i utrata ostrości). Dla mnie taka wada dyskwalifikuje obiektyw. Każdy ma swoje doświadczenia, ja mam mniej optymistyczne od Twoich.
Łukasz Unterschuetz
14-07-2007, 13:53
Ja mam sigme 20 mm 1.8 kupioną używaną z rysą na przedniej soczewce. Niczego złego nie zauważyłem, szkło kupiłem tańsze o połowę.
Ja mam sigme 20 mm 1.8 kupioną używaną z rysą na przedniej soczewce. Niczego złego nie zauważyłem, szkło kupiłem tańsze o połowę.
a jaki to ma związek z tematem wątku?
Łukasz Unterschuetz
14-07-2007, 16:06
wpływ rys na jakość zdjęć. może się zagalopowałem. Sorry..
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.