Zobacz pełną wersję : Oslona przeciwsloneczna na cropie.
ArturBonoVox
10-07-2007, 14:53
Witam wszystkich serdecznie i zapraszam do dyskusji na temat: Oslona przeciwsloneczna na cropie.
Wyczytalem, ze oslona przeciwsloneczna do obiektywow jest konstruowana z mysla o pelnej klatce. Czy zatem przy body z cropem jej dzialanie jest do konca sluszne i prawidlowe, skoro przeliczeniu ulega ogniskowa stosowanego obiektywu?
Pozdrawiam.
Tomasz Golinski
10-07-2007, 15:01
No właśnie kiepsko działają. Ale można kombinować:
http://www.burren.cx/photo/alternate_hoods.html
ArturBonoVox
10-07-2007, 15:07
Swietny odnosnik. I znow wychodzi, ze kasa musi poleciec. Bo kupujac L-ke otrzymujemy gratisiak oslone, to w rzeczywistosci trzeba byc przygotowanym na zakup innej (body z cropem). Rewelacja:)
Na kropie, czy nie na kropie: działają tak samo, pozwalają odciąć ostre bezpośrednie światło, które może wpaść w obiektyw powodując np. znaczne zmniejszenie kontrastu zdjęcia.
Efekt działania wygląda tak samo na 350D i na 5D.
Hmmm... Tez widzialem ta strone. Ale oznaczalo by to ze oslona sloneczna dobrze dziala tylko w poblizu krawedzi klatki filmu, a w srodku (w obszarze ktory wycina crop) juz nie bardzo (skoro trzeba stosowac mniejsza oslone bo ta do pelnej klatki nie daje rady). To wszystko stawia pod znakiem zapytania caly sens stosowania oslon. Niby oslaniaja, ale tylko brzegi? :)
Moim zdaniem te specjalne oslony tylko dla cropa to wymysl specow od marketingu i tyle.
Tomasz Golinski
10-07-2007, 15:19
Im węższa osłona, tym efekt lepszy. W przeciwnym wypadku do wszystkich lensów dodawanoby taką osłonę jak do 17-40. Oczywiście pełnoklatkowe osłony poprawiają kontrast, ale węższe poprawiały by bardziej.
Taka szersza osłona nie wytnie źródła światła, które na kropie znajduje się poza kadrem, ale na FF byłoby jeszcze w kadrze.
Tamasz wszystko to prawda, jednak roznica nie jest az tak wielka. Idac tym tropem mozna powiedziec ze do kazdego obiektywu typu zoom powinni produkowac rozne oslony, po jednej na kazda zmiane ogniskowej o 1mm. :)
Hmmm... Tez widzialem ta strone. Ale oznaczalo by to ze oslona sloneczna dobrze dziala tylko w poblizu krawedzi klatki filmu, a w srodku (w obszarze ktory wycina crop) juz nie bardzo (skoro trzeba stosowac mniejsza oslone bo ta do pelnej klatki nie daje rady). To wszystko stawia pod znakiem zapytania caly sens stosowania oslon. Niby oslaniaja, ale tylko brzegi? :)
Moim zdaniem te specjalne oslony tylko dla cropa to wymysl specow od marketingu i tyle.
To nie żaden wymysł.
Zrób zdjęcie, choćby tym opisywanym 17-40 bez osłony mając słońce od frontu z boku. A następne zrób zasłaniając słońce osłoną lub nawet ręką.
Ja wyraźną różnicę widzę już w wizjerze przy ustawianiu sceny.
A osłony do kropów mogą być węższe tylko i wyłącznie dlatego, że wtedy obiektyw wężej "patrzy" i nie będzie winiety.
To tak dla porzadku napisze jeszcze ze oslon uzywam i nie wyobrazam sobie robienia zdjec bez nich. Widze ze za chwile zostane zlinczowany.
To tak dla porzadku napisze jeszcze ze oslon uzywam i nie wyobrazam sobie robienia zdjec bez nich. Widze ze za chwile zostane zlinczowany.
No nie przesadzaj.
Żadne inwektywy jeszcze nie padły.:mrgreen:
Ale samokrytyka cieszy.:rolleyes:
Tomasz Golinski
10-07-2007, 15:59
Tamasz wszystko to prawda, jednak roznica nie jest az tak wielka. Idac tym tropem mozna powiedziec ze do kazdego obiektywu typu zoom powinni produkowac rozne oslony, po jednej na kazda zmiane ogniskowej o 1mm. :)Niewątpliwie podniosłoby to ich skuteczność.
Faktem jest, że lepiej dobierając osłonę, można tanio poprawić jej skuteczność. Czy opłaca się? A opłaca się wymieniać kita na 17-40/4? Zależy komu...
No ok są alternatywy w przypadku szkiełek canona. Ale co np z Sigmami i Tamronami np. 17-35, tam osłona tez jest do pełnej klatki i wygląda jak ta z 17-40 canona. Chętnie do swojej sigmy bym założył coś co lepiej osłania bo sigma na 35 mm potrafi tracić kontrast.
ArturBonoVox
10-07-2007, 16:21
Jeszcze dorzuce cos na szybko. Pewnie napiszecie, ze temat dyskusji byl inny. Ale nie bede otwieral nowego watku. Sprawa ma sie z IS. Na forum zaprzyjaznionej strony doczytalem, ze czlowiek ma problem z jakoscia zdjec. Staja sie one mydlane przy wlaczanym IS. I jescze tez przeczytalem cos podobnego na innym forum. Czy prawda jest, ze IS moze wplywac na pogorszenie ostrosci zdjecia?
Wracając do głównego tematu, to przecież wiadomo, że do 17-40 na cropie najlepsza jest osłona od 24-105, a tak w ogóle, to najlepiej jest jeśli w czasie robienia zdjęcia przednia soczewka jest w cieniu. Dodam jeszcze, że były, a może i są, gumowe osłony z wyciąganym przodem, umożliwiające dopasowanie do ogniskowej :)
Bagnet007
10-07-2007, 19:15
Hmmm... Tez widzialem ta strone. Ale oznaczalo by to ze oslona sloneczna dobrze dziala tylko w poblizu krawedzi klatki filmu, a w srodku (w obszarze ktory wycina crop) juz nie bardzo (skoro trzeba stosowac mniejsza oslone bo ta do pelnej klatki nie daje rady). To wszystko stawia pod znakiem zapytania caly sens stosowania oslon. Niby oslaniaja, ale tylko brzegi? :)
Moim zdaniem te specjalne oslony tylko dla cropa to wymysl specow od marketingu i tyle.
Nieprawda.
Im węższa osłona (dopóki nie winietuje), tym mniej odbić niepotrzebnego światła wewnątrz obiektywu i na jego soczewkach oraz tym mniej odbić wewnątrz komory lustra.
Np. tuż obok kadru znajduje się Słońce. Bez osłony jego silne światło skupia się gdzieś wewnątrz aparatu powodując utratę kontrastu.
Zakładając osłonę odcinamy niepotrzebne światło padające na film/matrycę.
Ale oznaczalo by to ze oslona sloneczna dobrze dziala tylko w poblizu krawedzi klatki filmu, a w srodku (w obszarze ktory wycina crop) juz nie bardzo (skoro trzeba stosowac mniejsza oslone bo ta do pelnej klatki nie daje rady).
Totalna pomyłka! Gdyby miało być tak jak piszesz, to założenie osłony + korpus FF skutkowałoby obszarem zmniejszonego kontrastu na środku klatki, nieprawdaż?
Ta sama osłona na tym samym obiektywie (zakładamy, że projektowanym z myślą o FF) daje taką samą ochronę bez względu na podpiętą puszkę! Kąt padania promieni na przedni element, powyżej którego odcinane jest "zbędne" promieniowanie jest w obu przypadkach przecież identyczny, bo zależy zwyczajnie od geometrii konstrukcji przodu obiektywu + osłony.
Jedyny haczyk i róznica, to gdy źródło światła pasożytniczego znajduje się tuż poza brzegiem kadru. Tutaj faktycznie wyjdzie brak optymalizacji dla crop'a, ale zwłaszcza jeśli mowa o zoom'ach i przyjmie się odrobinę rozsądku fotografującego, to różnice się rozmywają i jest to gra warta świeczki jeśli ktoś "ma możliwość" lub "musi".
Na poparcie tezy o "rozmywaniu się różnic" proponuję taki eksperyment myślowy - zakłądając zoom i ten sam kadr z tego samego miejsca, na FF mamy dłuższą ogniskową względem której oryginalna osłona i tak jest mniej optymalna, na crop'ie mamy zaś sytuację odwrotną. Ciekawym wyjątkiem byłby tu EF 24/28-70 f2,8 L, bo tam przedni element porusza się wewnątrz osłony i przy najszerszym kącie jest najdłuższy, ale to tak na marginesie tylko.
Jeśli ktoś uprze się, że mowa o stałkach, to przecież perspektywa będzie już inna przy tym samym kadrze i zmieni się geometria całego układu obiekt+obiektyw+osłona+pasożyt, czy na plus czy na minus, to już zależy.
Podsumowując:
-warto zakładać nawet zwykłą osłonę przy crop'ie
-osłona zoptymalizowana dla crop'a jest na crop'ie ,przynajmniej w teorii, lepsza od takiej dla FF
-im "węższa" osłona (bez winietowania), tym lepiej (a czasami lepiej pewnie byłoby i z winietą ;-))
ufff... setny post :-D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.